FABRYKA CZEKOLADY. Ilustrował Quentin Blake

Podobne dokumenty
Oto Charlie. Ta oto para staruszków to mama i tato pana Bucketa. Nazywają się dziadek Joe i babcia Josephine.

Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Roald Dahl. Charlie i fabryka czekolady

NAWYKÓW SZCZĘŚLIWEGO DZIECKA

Copyright for the Polish edition by SIW Znak sp. z o.o., 2009 Copyright for the Polish translation by Barbara Grzegorzewska, 2009

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

Hektor i tajemnice zycia

Kto chce niech wierzy

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Andy Griffiths mieszka w pięćdziesięciodwupiętrowym

Goscinny. Sempé. Mikołajek Jak to się zaczęło

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2007 Text copyright by Grzegorz Kasdepke, 2007 Illustrations copyright by Piotr Rychel, 2007

na podstawie książek goscinny ego i sempégo nowe, niepublikowane opowiadania! Mikołajek niczego się nie boję

Zuźka D. Zołzik dobrze się bawi

raport o radości Papież Franciszek wybrał rodzinę na paczkę KRS: spod Radomia i przygotował Paczkę.

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Spis treści. Test...80 Krzyżówki...83 Filmografia...86 Słowniczek...86 Bibliografia...89 Odpowiedzi do zadań sprawdzających...89

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia:

Skrajne ubóstwo rodzin włączonych do projektu. 33% z nich to rodziny dotknięte chorobą. żyje w skrajnym ubóstwie. bądź niepełnosprawnością.

Elvira Lindo. n a s z a k s i e g a r n i a. Anna Trznadel-Szczepanek. Julian Bohdanowicz. Przełożyła. Ilustrował

WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI.

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

MAŁY PABLO I DWIE ŚWINKI

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Kielce, Drogi Mikołaju!

SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!!

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

dla mamy Joanna Wilkońska Książka ze stronami do kolorowania Wydawnictwo WAM

Redaktor prowadzący Joanna Wajs Redakcja Joanna Wajs Korekta Magdalena Korobkiewicz Redaktor techniczny, DTP Monika Pietras

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Ingo Siegner. idzie do szkoły. Przełożyła Mirosława Sobolewska

Autorka: Scenariusz lekcji dla uczniów klas 4 6 SP Temat: Cele lekcji: Wymagania Metody: Kluczowe pojęcia: Materiały dydaktyczne:

Jak moje dziecko może nauczyć się logiczno-matematycznego myślenia

* * * WITAJCIE! Dziś jest niedziela, posłuchajcie. opowieści. do jutra! Anioł Maurycy * * *

Ursula Nafula Catherine Groenewald Aleksandra Migorska Polish Level 4

WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Jeśli naprawdę kochacie swoje dzieci zrobicie to, co zobaczycie i przeczytacie. Pozdrawiam Państwa, Mariusz Jędrzejko

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Złodziej Czasu. Wydanie drugie Waldemar Wolański mail: ISBN:

Książki rozwijające mowę dziecka

Gwiazdkowa kolorowanka

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Pan Wonka się rozpędza

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Wendy Mass i Rebecca Stead

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Zuźka D. Zołzik żegna zerówkę

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

KOMIKS PRACA POPŁACA. tekst Frank Strom tusz Karen Matchette tusz Scott McRae tłumaczenie Agata Hajpel redakcja Monika Nowicka

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

5. Wykonanie gazetki pod hasłem: Zanim zostali znanymi twórcami r.

Scenariusz z przebiegu uroczystości Dnia Babci i Dziadka w dniu r.

USZATKOWE WIEŚCI. PRZEDSZKOLE NR 272 im. MISIA Uszatka. w Warszawie

Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!

Aleksandra Polewska WTOREK Z ANIOŁEM STRÓZEM. Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów 2018

Chłopcy i dziewczynki

Zestaw urodzinowy: Kacperiada, Kacper z szuflady plus 5 nowych opowiadań

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

Lesley Koyi Wiehan de Jager Aleksandra Migorska Polish Level 5

Boże Narodzenie. 1a. Proszę podpisać obrazek. 1b. Co to jest?

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Powojenna historia mojej miejscowości. W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem.

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Copyright 2015 Monika Górska

1. Śmieszny wierszyk dla babci z zaskakującą pointą. 2. Życzenia dla babci okazujące wdzięczność. 3. Klasyczne życzenia dla babci

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019

Przygotuj się do użytkowania protezy zębowej

Styczeń. w grupie Wiewiórek

Wywiad. Szkoły w Afryce. Materiał opracowany na potrzeby projektu PAH :,,Szkoła Humanitarna, realizowanego przez klasę dyplomatyczno - konsularną

W POSZUKIWANIU KOPCIUSZKA

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

WARTOSCI PRZEDSZKOLAKA OD MALUCHA DO STARSZAKA

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

PIERWSZA KOMUNIA ŚWIĘTA CORAZ BLIŻEJ

Dzień dobry, panie Piotrze.

Transkrypt:

CHARLI E i FABRYKA CZEKOLADY Ilustrował Quentin Blake

charli e i fabryka czekolady Ilustrował Quentin Blake Przełożyła Magda Heydel Współpraca Wanda Heydel kraków 2020

Tytuł oryginału Charlie and the Chocolate Factory Adaptacja okładki Maria Gromek Ilustracja na okładce Quentin Blake Opieka redakcyjna Maria Makuch, Magdalena Talar, Kamila Biedrońska, Aleksandra Smoleń Adiustacja Jadwiga Hoffmann-Grell Korekta Katarzyna Onderka, Judyta Wałęga Łamanie Piotr Poniedziałek Text copyright Roald Dahl Story Company, 1964 ROALD DAHL is a registered trademark of The Roald Dahl Story Company Ltd. Illustrations Copyright 1995 by Quentin Blake Copyright for the Polish edition by SIW Znak sp. z o.o., 2017 Copyright for the translation by Magdalena Heydel Przeczytaj, co o książce sądzą inni czytelnicy, i oceń ją na lubimyczytać.pl ISBN 978-83-240-5191-5 Książki z dobrej strony: www.znak.com.pl Więcej o naszych autorach i książkach: www.wydawnictwoznak.pl Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 30-105 Kraków, ul. Kościuszki 37 Dział sprzedaży: tel. (12) 61 99 569, e-mail: czytelnicy@znak.com.pl Wydanie III, Kraków 2020 Printed in EU

W tej książce występuje piątka dzieci: Augustus Gloop, który jest łakomczuchem, Veruca Salt, która jest rozpieszczana przez rodziców, Violet Beauregarde, która bezustannie żuje gumę, Mike Teavee, który nie odrywa się od telewizora, oraz Charlie Bucket, który jest bohaterem.

1 Oto Charlie Ta oto para staruszków to mama i tato pana Bucketa. Nazywają się dziadek Joe i babcia Josephine. 7

A ta para staruszków to mama i tato pani Bucket. Oni nazywają się dziadek George i babcia Georgina. To jest pan Bucket. A to pani Bucket. Państwo Bucketowie mają synka, który nazywa się Charlie Bucket. 8

Oto i on. Bardzo mi miło. To nam jest bardzo miło. Ależ to mnie jest bardzo miło. Charlie cieszy się, że może was poznać. 9

Cała ta rodzina sześcioro dorosłych (przeliczcie!) i Charlie mieszkała w niedużym drewnianym domku na obrzeżach wielkiego miasta. Jak na tyle osób to 10

był strasznie mały dom, więc życie rodziny Bucketów naprawdę nie należało do łatwych. W całym domu były tylko dwa pokoje i jedno łóżko. Łóżko przeznaczono dla czwórki staruszków, bo byli oni ludźmi zmęczonymi życiem. Byli tak zmęczeni, że w ogóle nie wstawali z łóżka. Dziadek Joe i babcia Josephine umościli się z jednej strony łóżka, a dziadek George i babcia Georgina z drugiej. Pan i pani Bucketowie oraz Charlie spali w drugim pokoju na materacach, na podłodze. W lecie dało się w zasadzie wytrzymać, ale w zimowe noce po podłodze śmigały lodowate podmuchy mroźnego wiatru i to było okropne. Nie było nawet mowy o tym, żeby kupić lepszy dom, ani o tym, żeby sprawić rodzinie drugie łóżko. Bucketowie byli na to o wiele za biedni. Pan Bucket jako jedyny w rodzinie miał pracę. Pracował w fabryce pasty do zębów, gdzie od rana do wieczora siedział w jednym miejscu i nakładał zakrętki na tubki, które właśnie napełniono pastą. Ale zakręcacze tubek z pastą do zębów nie zarabiają zbyt wiele, więc biedny pan Bucket, choćby nie wiem jak szybko pracował, zarabiał tak mało, że nie stać go było nawet na połowę rzeczy potrzebnych tak dużej rodzinie. Nie 11

zarabiał nawet na to, żeby kupić coś porządnego do jedzenia! Posiłki codziennie wyglądały tak samo: na śniadanie chleb z margaryną, na obiad ziemniaki i kapusta, na kolację kapuśniak. Tylko w niedzielę było trochę lepiej. Wszyscy w utęsknieniem czekali na niedzielę, bo jedli wprawdzie dokładnie to samo, ale można było dostać dokładkę. Bucketowie nie umierali rzecz jasna z głodu, ale wszyscy dwóch dziadków, dwie babcie, tato Charliego, mama Charliego, a zwłaszcza sam Charlie całymi dniami mieli uczucie straszliwej pustki w brzuchu. Najciężej odczuwał to mały Charlie. I chociaż tato i mama często obywali się bez swojej porcji obiadu czy kolacji, żeby on mógł się najeść, to i tak było za mało dla rosnącego chłopca. Charlie rozpaczliwie potrzebował zjeść coś bardziej sycącego i pożywnego niż kapusta i kapuśniak. A przysmakiem, za którym tęsknił bardziej niż za czymkolwiek innym, była... CZEKOLADA. Idąc do szkoły, chłopiec widział wielkie bloki czekolady wystawione w witrynach sklepów, zatrzymywał się przed nimi, przyciskał nos do szyby, a ślinka leciała mu jak oszalała. Oczywiście przez cały dzień ciągle widział, jak inne dzieci wyjmują z kieszeni tabliczki kremowej czekolady i pożerają je, i to była dla niego po prostu tortura. 12

Tylko jeden jedyny raz w roku, w swoje urodziny, Charlie mógł posmakować czekolady. Cała rodzina przez okrągły rok oszczędzała na tę okazję i kiedy nadchodził ten wielki dzień, Charlie dostawał w prezencie niewielką tabliczkę czekolady, która była przeznaczona tylko dla niego. I za każdym razem, kiedy w cudowny urodzinowy poranek otrzymywał swoją czekoladę, chował ją starannie w takim swoim drewnianym pudełku i strzegł jej, jakby to była sztabka najprawdziwszego złota. Przez pierwszych parę dni tylko sobie na nią popatrywał, ale nawet nie śmiał jej tknąć. Aż wreszcie, kiedy już nie mógł wytrzymać, odrywał maleńki kawałeczek papierka na rogu, tak żeby odsłonił się maleńki kawałeczek czekolady, i ten kawałeczek odgryzał dosłownie tyle, by poczuć, jak cudowna słodycz rozpływa mu się w ustach. Następnego dnia odłamywał kolejny kawałeczek i znowu przez moment miał niebo w gębie. I tak dalej, i tak dalej. Takim sposobem mała tabliczka czekolady wystarczała mu na ponad miesiąc. Ale nie powiedziałem wam jeszcze o pewnej strasznej rzeczy, która skazywała małego miłośnika czekolady na straszliwe tortury. Było to coś o wiele gorszego niż widok bloków czekolady w witrynach czy innych dzieci objadających się czekoladowymi pychotami na 13

jego oczach. To było coś tak strasznego, że aż trudno to sobie wyobrazić, a mianowicie: W tym mieście, i to dosłownie na wprost domku, w którym mieszkał Charlie, znajdowała się OGROM- NA FABRYKA CZEKOLADY! Możecie to sobie wyobrazić? A nie była to bynajmniej jakaś zwykła wielka fabryka czekolady, tylko największa i najsłynniejsza na całym świecie: FABRYKA WONKI, własność niejakiego pana Willy ego Wonki, największego w historii wynalazcy i wytwórcy czekolady. Wiecie, jakie to było niesamowite, fenomenalne miejsce? Do fabryki wiodły potężne żelazne bramy, otaczał ją olbrzymi mur, z kominów wydobywały się kłęby dymu, a ze środka dochodziły dziwne, świszczące dźwięki. A poza murem powietrze na kilometr było przesycone głębokim, smakowitym zapachem topionej czekolady! Dwa razy dziennie, na trasie do szkoły i z powrotem, mały Charlie przechodził pod bramami fabryki. I za każdym razem, zbliżając się do nich, zaczynał iść bardzo, bardzo wolno i unosił w górę nos, żeby się dobrze zaciągnąć cudownym czekoladowym aromatem. Och, jak on go uwielbiał! I jak marzył o tym, żeby kiedyś wejść do fabryki i zobaczyć, jak tam jest w środku!

2 Fabryka pana Willy ego Wonki Wieczorami, kiedy już zjadł talerz wodnistego kapuśniaku, Charlie szedł do pokoju staruszków posłuchać ich opowieści i powiedzieć im dobranoc. Wszyscy dziadkowie i babcie mieli ponad dziewięćdziesiąt lat. Byli pomarszczeni jak suszone śliwki i chudzi jak szkielety. Przez cały dzień, dopóki Charlie nie przyszedł ich odwiedzić, leżeli skuleni w tym swoim wspólnym łóżku, po dwoje z każdego końca, na uszy naciągali szlafmyce, które grzały im głowy, i drzemali sobie, żeby przeczekać czas, z którym nie mieli co zrobić. Ale kiedy tylko dosłyszeli, że drzwi się otwierają i rozlega się głos Charliego, który mówi: Dobry wieczór, dziadziu Joe, babciu Josephine, dziadziu George i babciu Georgino, natychmiast się prostowali i opierali na poduszkach, a ich stare pomarszczone twarze rozpromieniały się uśmiechem i zaczynały się rozmowy. Bo staruszkowie kochali tego chłopca. Był on jedynym jasnym 15

punkcikiem w ich smutnym życiu, a na jego wieczorne wizyty czekali przez cały dzień. Często mama i tato Charliego także przychodzili i stawali w drzwiach, żeby posłuchać opowieści staruszków. I tym sposobem ich pokoik na pół godziny stawał się miejscem szczęśliwym, a cała rodzina zapominała, że jest głodna i biedna. Pewnego razu, kiedy Charlie wieczorem przyszedł do dziadków, zapytał: Czy to jest prawda, że fabryka czekolady pana Wonki jest największa na świecie? Czy to prawda? zakrzyknęła cała czwórka staruszków naraz. Oczywiście, że to prawda! Wielkie 16

nieba, czy ty naprawdę o tym nie wiedziałeś? Jest mniej więcej pięćdziesiąt razy większa od innych! A czy pan Willy Wonka naprawdę jest najgenialniejszym producentem czekolady na świecie? Mój drogi chłopcze odpowiedział dziadek Joe, podnosząc się nieco wyżej na poduszce. Pan Willy Wonka jest najbardziej fenomenalnym, najbardziej zdumiewającym i najbardziej niesamowitym wytwórcą czekolady, jaki kiedykolwiek chodził po tej ziemi! Ja myślałem, że każdy o tym wie! Wiedziałem, dziadziu, że on jest sławny i że jest bardzo, bardzo pomysłowy... 17

NAJBARDZIEJ SMAKOWITA KSIĄŻKA NA ŚWIECIE Charlie znajduje Złoty Kupon bilet wstępu do fabryki czekolady Willy ego Wonki. To najprawdziwsza magiczna kraina! Po rzece czekolady pływa się tam landrynkową łodzią. Wszystkie rośliny są zrobione ze słodyczy, a niekończące się batoniki można wyciągać z telewizora. Na koniec wycieczki Charliego czeka niespodzianka, o jakiej nawet mu się nie śniło! ZBIERZ KOLEKCJĘ! CENA 36,99 ZŁ By dowiedzieć się więcej o naszych darowiznach, wejdź na stronę: www.roalddahl.com.