PROJEKT UCHWAŁA NR. 2014 RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia 2014 r. w sprawie nadania nazwy rondu w Zielonej Górze.



Podobne dokumenty
MARIAN BEŁC MIESZKANIEC WSI PAPLIN BOHATER BITWY O ANGLIĘ

Ulica majora pilota Jana Michałowskiego

ASY POLSKIEGO LOTNICTWA W BITWIE O ANGLIĘ

Jan Tarnawa-Malczewski ( ) (p. str. 124b oraz 125b Albumu)

Bitwa o Anglię. 10 lipca października 1940

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

SYLWETKI. Ppor. Jerzy Jankiewicz w okresie służby w 1. Pułku Lotniczym w Warszawie (fot. ze zbiorów autora)

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r.

UCHWAŁA NR XX/268/2012 RADY MIEJSKIEJ INOWROCŁAWIA. z dnia 22 marca 2012 r. w sprawie zmiany nazwy ulicy

Ostatni taki pilot. Franciszek Grabowski publicysta

WETKI Wybrana literatura 179

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

DYWIZJON 303 BOHATERZY BITWY O ANGLIĘ

LuftwaFFE kontra Januszewicz na niebie Zielonki

gen. Władysław Sikorski generał broni Wojska Polskiego

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909)

Tadeusz Kościuszko. Weronika Strzelec klasa 2b

Arkady Fiedler DYWIZJON 303

STOWARZYSZENIE SENIORÓW LOTNICTWA WOJSKOWEGO RP ZARZĄD GŁÓWNY

Gra IPN 111 już w sprzedaży!


o przedstawionym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekcie ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach (druk nr 1595)

Pierwszy Dowódca 2 Brygady Lotnictwa Taktycznego - gen. bryg. pil. Zenon Smutniak.

Obchody 70. Rocznicy wybuchu II wojny światowej.

- o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach.

Dowódcy Kawaleryjscy

UCHWAŁA NR.2014 RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia r. w sprawie powołania Zielonogórskiej Rady Seniorów.

UCHWAŁA NR XXXIX385/17 RADY MIEJSKIEJ W GŁOGOWIE. z dnia 19 września 2017 r. w sprawie likwidacji i nadania nazw ulicom i rondom w Głogowie

Nr 4 POCZTA SZYBOWCOWA

Harcmistrz Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski

66 ZARZĄDZENIE NR 623 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI

Warszawa, dnia 14 czerwca 2012 r. Poz. 665

U S T A W A. z dnia 2007 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach

Lotnictwo. Zmiana Program warty rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach.

Wiesław Franciszek Jaszczyński Urodził się w Warszawie, 4 czerwca 1930 r. W czasie okupacji hitlerowskiej należał do Szarych Szeregów i uczęszczał na

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

Obóz Rothesay i podobóz Tighnabruaich a) Personalne dot. przydziałów Armii w ZSRR, pociągów pancernych b) Personalne, dot. przydziałów w A

ODSŁONIĘCIE I POŚWIĘCENIE TABLICY KU CZCI PILOTA Z PRUSZKOWA, JERZEGO PALUSIŃSKIEGO

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych

Urodził się 29 lipca 1920 r. w Czajęcicach na Kielecczyźnie. Po przeniesieniu się do Sosnowca w 1935 r. jego rodzina zamieszkała na Sielcu.

UCHWAŁA NR IV PEŁNIĄCEGO FUNKCJĘ RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia 22 stycznia 2015 r.

Gorzów Wielkopolski, dnia 22 stycznia 2015 r. Poz. 158 UCHWAŁA NR IV PEŁNIĄCEGO FUNKCJĘ RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia 22 stycznia 2015 r.

ŚMIGŁOWIEC LOTNICTWA POLICJI W SŁUŻBIE NA COP24

Pamiętamy. Powstania Wielkopolskiego r r.

Niezwyciężeni

USTAWA z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach

Niezwyciężeni

Latające katamarany

2. Powitanie gości i okolicznościowe przemówienia.

UCHWAŁA NR XI/151/VIII/2019 RADY MIASTA POZNANIA z dnia 14 maja 2019 r.

ROZPORZĄDZENIE PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. z dnia 15 grudnia 2004 r.

wszystko co nas łączy"

Aeroklub Stalowowolski. Turbia Zaleszany tel/fax (15)

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

Prof. dr hab. Adam Wrzosek organizator i Dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1920/ /1923

STOWARZYSZENIE SENIORÓW LOTNICTWA WOJSKOWEGO RP PLAN DZIAŁANIA

Warszawa, dnia 28 stycznia 2019 r. Poz. 158 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 9 stycznia 2019 r.

Mieszkaniec Nowego Kramska podkuwa konia na froncie I Wojny Światowej

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W CZERWIEŃSKU. w sprawie Honorowego Obywatelstwa Gminy Czerwieńsk

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 30 kwietnia 2010 r. w sprawie mianowania na stopnie wojskowe

Skwer przed kinem Muranów - startujemy

Pomnik Lotnika. Osiągnięcia polskich lotników w II Rzeczypospolitej

Prezydent RP w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu

Z OKAZJI GMINNEGO DNIA STRAŻAKA

Maciej Bakun LOTNICTWO NA ZIEMI GDAŃSKIEJ. adam piarszafclf

BIOGRAFIA. Irena Sendlerowa, właściwie Irena Stanisława Sendler,

- o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach wraz z projektem tej ustawy.

Warszawa A jednak wielu ludzi

o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2523)

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Okres PRL Polska Rzeczpospolita Ludowa

Ordery Strona 1 z :53

KATYŃ OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

UCHWAŁA NR XLIII/531/2017 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 28 września 2017 r.

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Major Pilot Antoni Tomiczek- o sobie i lotnictwie

Materiał porównawczy do ustawy z dnia 24 maja 2007 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej

dr inż. Zygmunt Rozewicz

Legia Akademicka KTO MOŻE WZIĄĆ UDZIAŁ W PROGRAMIE? Aby przystąpić do programu kandydat musi spełnić kilka warunków formalnych:

UCHWAŁA NR RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia r.

AKTA BIURA PERSONALNEGO MINISTERSTWA SPRAW WOJSKOWYCH Zarys organizacyjny

Płk L. Okulicki z Bronisławą Wysłouchową na tarasie budynku Dowództwa Armii Polskiej w ZSRR (wrzesień 1941 r.)

USTAWA z dnia 24 maja 2007 r. o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw 1)

USTAWA z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach. Rozdział I Przepisy ogólne

Szanowni Zgromadzeni!

w sprawie nadania odznaki honorowej Za zasługi dla miasta Ostrołęki.

Im. Lecha Marchelewskiego

Kontradmirał Jaworski dowódcą Centrum Operacji Morskich

Foto: Kpt. Tadeusz Dulla w kombinezonie stratosferycznym skoczka. Samolot typu IŁ -28 w Muzeum Wojska Polskiego. Warszawa r.

UCHWAŁA NR LVI RADY MIASTA ZIELONA GÓRA. z dnia 29 października 2013 r.

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH. Informacja o zdarzeniu [Raport] Rodzaj zdarzenia: Data zdarzenia: 30 kwietnia 2018 r.

Podlaski Oddział Straży Granicznej

Program dla licealnej klasy lotniczej

TEST HISTORYCZNY 7 DYWIZJA PIECHOTY. 1. W skład której armii wchodziła 7 Dywizja Piechoty we wrześniu 1939 roku? (0-1 pkt)

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

Transkrypt:

PROJEKT UCHWAŁA NR. 2014 RADY MIASTA ZIELONA GÓRA z dnia 2014 r. w sprawie nadania nazwy rondu w Zielonej Górze. Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 tekst jednolity z późn. zm. 1 ) uchwala się, co następuje: 1. 1. Rondu na skrzyżowaniu ulic: Batorego i Energetyków, nadaje się nazwę: Rondo podpułkownika pilota Edwarda Jaworskiego. 2. Szczegółowe położenie ronda przedstawia mapa stanowiąca załącznik do uchwały. 2. Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Zielona Góra. 3. Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubuskiego. Przedkładamy projekt uchwały Rady Miasta Zielona Góra Zielona Góra, 10 marca 2014 r. Radni: (-) Kamil Kawicki, (-) Adam Urbaniak, (-) Mariusz Marchewka, (-) Krzysztof Machalica, (-) Jerzy Jakubiak, (-) Bogusław Pabierowski, (-) Grzegorz Hryniewicz, (-) Aleksandra Mrozek, (-) Piotr Barczak, (-) Bożena Ronowicz, (-) Eleonora Szymkowiak, (-) Bożena Mania. 1 Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2002 r. Nr 23, poz. 220, Nr 62, poz. 558, Nr 113, poz. 984, Nr 153, poz. 1271 i Nr 214, poz. 1806, z 2003 r. Nr 80, poz. 717 i Nr 162, poz. 1568, z 2004 r. Nr 102, poz. 1055 i Nr 116, poz. 1203, z 2005 r. Nr 172, poz. 1441 i Nr 175, poz. 1457, z 2006 r. Nr 17, poz. 128 i Nr 181, poz. 1337, z 2007 r. Nr 48, poz. 327, Nr 138, poz. 974 i Nr 173, poz. 1218, z 2008 r. Nr 180, poz. 1111 i Nr 223, poz. 1458, z 2009 r. Nr 52, poz. 420 i Nr 157, poz. 1241, z 2010 r. Nr 28, poz. 142 i 146, Nr 40, poz. 230 i Nr 106, poz. 675, z 2011 r. Nr 21, poz. 113, Nr 117, poz. 679, Nr 134, poz. 777, Nr 149, poz. 887 i Nr 217, poz. 1281 oraz z 2012 r. poz. 567.

UZASADNIENIE do projektu uchwały * 1. Podstawa prawna uchwały. Zgodnie z art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym do wyłącznej właściwości rady gminy należy podejmowanie uchwał w sprawach herbu gminy, nazw ulic i placów będących drogami publicznymi lub nazw dróg wewnętrznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, a także wznoszenia pomników. 2. Zamierzone cele uchwały. Nadanie nazwy Rondo podpułkownika pilota Edwarda Jaworskiego rondu na skrzyżowaniu ulic: Batorego i Energetyków (droga publiczna) na wniosek radnych pozwoli oddać należny hołd wybitnemu, nieżyjącemu Honorowemu Mieszkańcowi Zielonej Góry oraz uczcić i kultywować Jego pamięć, rozszerzać wiedzę o wybitnym Mieszkańcu Zielonej Góry oraz wojennej i powojennej historii, a jednocześnie nadać nazwę rondu, które wcześniej nazwy nie posiadało. 3. Określenie przewidywanych skutków proponowanych rozwiązań, m. in. społecznych, ekonomicznych, gospodarczych, organizacyjnych, prawnych. Proponowane rozwiązanie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Mieszkańcom Zielonej Góry, którzy bardzo pozytywnie i z dumą wspominają śp. Edwarda Jaworskiego i to nie tylko ze środowisk patriotycznych, wojskowych i lotniczych, kombatanckich, z którymi był on bardzo mocno związany. Najlepszym uzasadnieniem projektu uchwały jest imponująca, bogata i jakże patriotyczna biografia Bohatera: Edward Jaworski należał do ostatniego rocznika, który w II RP miał możliwość zdobycia skrzydeł, najpierw pilota szybowcowego i turystycznego, potem wojskowego. Dzięki temu, mimo młodego wieku, zdążył zdobyć umiejętności, które już wkrótce pozwoliły Mu uczestniczyć w legendarnych dziś wydarzeniach, jakimi były walki podczas wojny w polskich dywizjonach myśliwskich w Anglii. Po powrocie do kraju, raz jeszcze podjął pracę w powietrzu: tak jak podczas wojny z zaangażowaniem wykonywał zadania niosące śmierć wrogowi, tak podczas pokoju, w lotnictwie sanitarnym w Zielonej Górze, przez niemal 25 lat nie szczędził sił, by ratować ludzkie zdrowie i życie... Edward Franciszek Jaworski urodził się 18 maja 1920 r. w Trzebini, w tym samym dniu, co przyszły papież Jan Paweł II. Mając 10 lat po raz pierwszy zetknął się z lotnictwem. W 1935 roku wstąpił do harcerskiego oddziału szybowcowego. Po osiągnięciu odpowiedniego wieku i przejściu badań lekarskich w Warszawie, w sierpniu 1937 r. uzyskał kurs szybowcowy kategorii A i B. 14 maja 1938 r. zdał maturę, w czerwcu skończył kurs pilotażu na samolotach RWD 8. Wybrał zawód pilota wojskowego. Po egzaminie znalazł się w elitarnej grupie przyjętych do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Od 3 stycznia 1939 r. Edward Jaworski był uczniem na pierwszym roczniku SPL w Dęblinie. Tempo nauki było wysokie. Rok w kilkanaście tygodni, potem od kwietnia 1939 roku loty. Jaworski posiadając kurs pilotażu na RWD 8, wszedł do zaawansowanej grupy: W dziesięć tygodni opanowano II rok nauki. Kpr pchor. Jaworski zakwalifikował się na pilotaż myśliwski. Pierwszego września 1939 roku po powrocie na lotnisko dowiedział się o wybuchu wojny. Nazajutrz przeżył pierwsze bombardowanie. Pełnił naziemną służbę patrolując okolice lotniska z karabinem w ręku. 8 września ewakuował się wraz z kolegami i przez Rumunię, Bejrut, Morze Śródziemne dotarł w grudniu do Francji. Zgłosił się do grupy polskich lotników skierowanych do ochotniczej rezerwy RAF. W lutym 1940 r. przez Paryż przybył do Wielkiej Brytanii, ale na skutek odmowy przysięgi na wierność królowi Jerzemu VI, w połowie marca 1940 r., został wraz z kolegami odesłany z powrotem do Francji. W dniach klęski Francji ewakuował się, a 24 czerwca odpłynął statkiem do Liverpoolu. Przybył tam 27 czerwca 1940 r. Na Wyspach otrzymał numer ewidencyjny 783466. Został skierowany do obozu w Kirkham, a w sierpniu do Weeton. Tu dokończył kurs podchorążacki, po czym z awansem na polski stopień plutonowego, przeniesiono Go do Blackpool. W listopadzie 1940 r. był w szkole pilotażu podstawowego w Carlisle. Wykonał kilka startów na Magistrach. Następnie do połowy stycznia 1941 r. przebywał w Blackpool, po czym odszedł do polskiej szkoły pilotażu w Hucknall. Od 10 lutego Jaworski latał treningowo na lekkich bombowcach Fairey Battle. Następnie, już w angielskim stopniu 2

sierżanta otrzymał przydział na 17 kurs myśliwski w 55 jednostce wyszkolenia bojowego (Operational Training Unit) w Usworth. 24 czerwca 1941 roku Jaworski dołączył do polskiego 315. Dywizjonu Dęblińskiego stacjonującego w Speke. Początkowo latał na Hurricane ach I. Pierwszy lot operacyjny w 315. wykonał 26 czerwca, Jaworski przeszkolił się na Spitfire ach II, a we wrześniu na Spitfire ach VB. Do końca 1941 roku Edward Jaworski wykonał 20 lotów bojowych. 8 stycznia 1942 otrzymał promocję na stopień podporucznika i nowy numer ewidencyjny P-1684. Patrolował 12 lutego, w dniu przejścia niemieckich okrętów przez kanał La Manche. 6 września 1942 roku Jaworski wrócił z jednostką do Northolt. Początkowo latał z kolegami, na byłych samolotach Dywizjonu 317. 1 października awansował na stopień porucznika. Ostrzeliwał cele naziemne we Francji. Po przejściu badań w komorze niskich ciśnień, w listopadzie 1942 roku ćwiczył na Spitfire IX, w które przezbroił się dywizjon i 4 grudnia poleciał na pierwszy lot bojowy na nowym typie myśliwca. 31 grudnia uczestniczył w operacji, w której 306. zgłaszał zestrzelenie maszyny Luftwaffe, którą uznano jako 500. zniszczoną przez Polaków, po starcie z Anglii. W czerwcu 1943 roku F/O Jaworski opuścił Northolt, przenosząc się wraz z jednostką do Hutton Cranswick w środkowej Anglii. Z początkiem lipca 315. przeszedł do Ballyhalbert w Irlandii Północnej. Tu pilot wykonywał patrole nad konwojami. Od jesieni 1942 roku Jaworski wykonał 40 lotów bojowych i 16 operacyjnych. 25 sierpnia 1943 roku został przeniesiony na stanowisko instruktora w Polskiej Szkole Myśliwskiej przy 58 OTU Grangemouth w Szkocji. Szkolił nie tylko Polaków, ale też Australijczyków, Kanadyjczyków i Hindusów. 3 marca 1944 roku Jaworski został ściągnięty przez kolegę do Northolt, wchodząc w skład Dywizjonu 317. W Wileńskim F/O Jaworski został przydzielony do eskadry A. 4 marca Jaworski uczestniczył w locie bojowym w rejonie Brukseli. 4 kwietnia uczestniczył w patrolu nad kanałem La Manche... 2 maja otrzymał angielski stopień kapitana, a w dwa dni później osłaniał nad Francją amerykańskie bombowce. 19 maja podczas bombardowania z lotu nurkowego, był w czwórce eskortującej resztę dywizjonu. 6 czerwca 1944 roku przypadał historyczny moment inwazji na Normandię. Jaworski osłaniał wojska na plaży Utah, biorąc udział w pierwszym i trzecim locie wykonanym przez Dywizjon Wileński tego dnia. Przez resztę czerwca wykonał 22 loty bojowe nad Normandią, osłaniając rejon lądowania, oraz własne bombowce atakujące różne cele. 22 czerwca eskortował dwa Mustangi rozpoznające rejon Beauvais. Od początku sierpnia 1944 roku polskie dywizjony, podążając za frontem, przeniosły się na francuskie polowe lądowisko Plumetot. 3 sierpnia 1944 roku miał mały wypadek podczas lądowania (z powodu pękniętej opony jego Spitfire zderzył się z inną maszyną). Jaworski latał na zbrojne rozpoznania, bombardował cele z lotu nurkowego, wykonywał patrole myśliwskie. 29 sierpnia wykonał ostatni lot w 317. Nazajutrz, awansując, został dowódcą eskadry A w 302 Dywizjonie Poznańskim. Wspierał oddziały lądowe walczące we Francji, Belgii i Holandii. Wykonywał z kolegami zbrojne rozpoznania, atakował cele bombami zrzucając je z lotu nurkowego, strzelał z działek do barek, pociągów i samochodów. Zrzucał także ulotki. Często pilotował Spitfire IX. W pierwszym dniu 1945 roku, Jaworski prowadził na zadanie bojowe jedną z czwórek Poznańskiego Dywizjonu. Podczas lotu, alianckie lotniska zaatakowały zespoły niemieckich myśliwców. Na skutek zamieszania, piloci 302. byli źle naprowadzani przez radio i nie spotkali przeciwnika (zestrzelenia odnotowały dwa sąsiednie polskie dywizjony). Ponieważ 302. stracił prawie dziesięć maszyn spalonych na lotnisku, podjął na nowo służbę już na Spitfire ach XVI. Łącznie wykonał w dywizjonie wg dziennika działań, 38 lotów bojowych. Prawie dwadzieścia razy dowodził w powietrzu jednostką. 1 lutego 1945 roku Jaworski przeszedł do dowództwa 131 Skrzydła. Pracował tam do września. Wykonywał też loty: 24 marca patrolował w składzie 302. nad Holandią. 7 maja lecąc Spitfire SM409, wykonał z Poznaniakami patrol nad Bremą, swój ostatni lot bojowy w drugiej wojnie światowej. Jeszcze w marcu otrzymał Srebrny Krzyż Virtuti Militari, a w sierpniu 1945 roku został przez dowódcę British Air Force of Occupation, ACM Sir Williama Sholto Douglasa, udekorowany Distinguished Flying Cross (przyznano mu to odznaczenie już w kwietniu). Wiosną i latem 1945 roku Jaworski wykonywał służbowe przeloty na Spitfire ach należących do 302. 18 września 1945 r. został dowódcą eskadry A w 308. Jednostka, jak całe skrzydło, stacjonowała w Niemczech. 23 września 1945 roku dowodził 308. podczas lotniczej defilady, a 13 października prowadził dywizjon w formacji bojowej. 3

22 sierpnia 1946 roku otrzymał za udział w drugiej wojnie światowej, medale pamiątkowe, m. in. 1939-1945 Star, Air Crew Europe Star, War Medal i Defence Medal. Jesienią 1946 wrócił do Anglii i stacjonował na lotnisku Hethel, koło Norwich. 16 grudnia prowadził dziewięć Spitfire ów do Lyneham, podczas ostatniego lotu 308. przed zdaniem maszyn. Po wielu rozmowach z bratem, który pozostał w Anglii, Jaworski podjął decyzję powrotu do Polski. Wspominał: W domu pozostały siostry i matka. Tylko ja, jako kawaler, mogłem ryzykować powrót, by pomóc rodzinie. Póki lataliśmy nie podjąłem decyzji. Po przebazowaniu do Anglii czekało nas rozczarowanie. To nie ten kraj i nie ci Anglicy, co dawniej. Każdy wydawał się mówić: Co wy tu jeszcze robicie? Macie swoją ojczyznę, wracajcie do kraju! Ci koledzy, którzy byli bez przerwy w Anglii, tę zmianę przyjmowali stopniowo, ale dla nas wracających z Niemiec, to był szok i to w największym stopniu powodowało decyzję powrotu do kraju. Choć potem, pod koniec lat 40. nieraz przeklinałem swą decyzję, zdecydowałem się podpisać dokumenty repatriacyjne... 22 lipca 1947 roku wrócił do Polski. Po krótkim pobycie na Wybrzeżu, 26 lipca pilot przyjechał do Trzebini. Po okresie powitań z rodziną i znajomymi, trzeba było rozpocząć życie na nowo. Jeszcze w Anglii Jaworski planował pracować w zawodzie radio mechanika, tymczasem w kraju, w rzeczywistości 1947 roku, większość drzwi była dla kogoś takiego jak On, zamknięta. Pilot tak wspominał pierwsze lata w kraju: Po spotkaniach z rodziną, trzeba było pomyśleć o pracy. W lotnictwie nie było szans; weryfikacja polityczna podcięła mi skrzydła. Nie miałem wstępu do aeroklubu. Gdzie się tylko zwróciłem, wszędzie obiecywano, a nigdzie nie było odważnego szefa który by mnie zatrudnił ( ). Słyszałem: Nigdzie nie pracuje, a żyje z nie wiadomo z czego Stąd oskarżano mnie o szpiegostwo. Na dodatek rodzina na Zachodzie. Wreszcie znalazł się odważny dyrektor, który zatrudnił mnie od 15 maja 1948 roku, czyli po ponad dziewięciu miesiącach od powrotu, w Centrali Żelaza i Stali w Krakowie. Lata stalinowskie pomogła przetrwać praca, wsparcie żony Barbary (od maja 1950 r.) i reszty rodziny, która się powiększyła o syna Zbigniewa i córkę Danutę. W styczniu 1957 roku w związku ze zmianami po październiku 1956 Edward Jaworski ponownie otrzymał prawo latania na maszynach sportowych. W czerwcu 1957 roku otrzymał licencję, dzięki której stał powrót do zawodowego latania. Pomogła tu praca Tadeusza Więckowskiego, twórcy powojennego polskiego lotnictwa sanitarnego, do którego potrzebni byli piloci z dużym doświadczeniem, potrafiący pewnie pilotować różne maszyny, wykonywać starty i lądowania w przygodnym terenie, nieraz w ciężkich warunkach atmosferycznych. Trafiali tam piloci przedwojenni. Jaworski wspominał: Byłem na rozmowie z Ministerstwie Zdrowia w Warszawie. Usłyszałem: Organizujemy lotnictwo sanitarne w Zielonej Górze. Czy zgodziłbym się podjąć tam pracę? Powiedziałem: Choćby jutro. I tak się stało. Mimo iż trzeba było opuścić rodzinne strony, od 1 października 1957 roku kpt Edward Jaworski podjął pracę w Zespole Lotnictwa Sanitarnego (ZLS) na terenie Ziemi Lubuskiej. Choć nie nosił stalowego munduru, jednak paradoksalnie, to czym się zajmował przez kolejne lata, bardziej przypominało pracę znaną z lat wojny. Pilot jak dawniej, prowadził maszyny tłokowe, miał dyżury bojowe, startował alarmowo. I tak jak na Spitfire ach, latanie wymagało zdecydowania, mocnych nerwów i precyzyjnego pilotażu. Zamieszkał z rodziną niedaleko lotniska w Przylepie, a od lipca 1958 roku w samej Zielonej Górze. Zespół Lotnictwa Sanitarnego był młody, organizowany od podstaw i miał początkowo kiepskie warunki, jednak z czasem udało się to przezwyciężyć. Przez 24 lata wykonał dziewięć tysięcy lotów, w czasie blisko 10 tysięcy godzin, wykonując 3500 przewozów chorych, początkowo na przystosowanych do tego samolotach CSS-13, Jakach-12 i Gawronach, potem dwusilnikowych Super Aero 45 i od 1972 roku, na dwusilnikowej Moravie. W 1968 roku został kierownikiem lotniczego zespołu. 25 września 1973 awansowano go na stopień majora. W trzy lata później, w wieku 56 lat, przeszkolił się na Mi-2 i przelatał na śmigłowcach jeszcze ponad 500 godzin Po pięciu kolejnych latach, 31 maja 1981 roku mjr Edward Jaworski odszedł na emeryturę. Za swą pracę 9 października 1970 roku otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi, 17 września 1973 r. Medal za Ofiarność i Odwagę, a 27 lutego 1980 roku Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Uratował życie i zdrowie wielu ludziom. Wiele zadań obfitowało w historie warte upamiętnienia. Choćby lot z sierpnia 1965 roku, podczas którego, ratował zdrowie Janka Kosa. Dokładnie tak: wiózł 4

do wrocławskiego szpitala Janusza Gajosa, który został najechany przez ciężarówkę, odpoczywając na planie Czterech pancernych i psa. Na emeryturze, Jaworski wiele razy spotykał się z zielonogórską młodzieżą szkolną, opowiadając o lotnictwie. Napisał kilka artykułów, z których część wydrukowały Wiraże. Od końca lat 80. częściej odwiedzał Anglię. 28 czerwca 1989 roku mjr Edward Jaworski otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. W latach 90. rozpoczął pracę nad wspomnieniami, które ukazały się drukiem, jako Zranione skrzydło. W kilkanaście tygodni potem był w Warszawie na Światowym Zjeździe Lotników Polskich. W 1999 r. awansował na stopień podpułkownika w stanie spoczynku. W tym samym roku, przebywał na wycieczce w Wielkiej Brytanii, odwiedzając dawne miejsca. Podczas pobytu w Walii, przypadkowo miał możliwość spotkania następcy brytyjskiego tronu. Książę Karol (sam posiadający stopień oficerski w RAF) gdy dowiedział się, że ma do czynienia z polskim pilotem odznaczonym DFC, dziękował Mu za wojenną służbę i wyrażając uznanie zasalutował. I bynajmniej nie był to tylko pusty gest. Spotykał się także z młodymi osobami zainteresowanymi historią i lotnictwem. Służył pomocą przy pisaniu artykułów, opisywał zdjęcia i chętnie dzielił się listownie swą wiedzą. 11 września 2012 roku Edward Jaworski otrzymał Honorowe Obywatelstwo Zielonej Góry. Zmarł nagle 26 września, piętnaście dni po nadaniu honorowego obywatelstwa naszego miasta. Pogrzeb pilota odbył się 3 października, w grobie rodzinnym, na starym cmentarzu komunalnym w Zielonej Górze. Pożegnali Go: rodzina, przyjaciele, przedstawiciele organizacji kombatanckich, Miasta Zielona Góra. Obecna była delegacja z Dowództwa Sił Powietrznych, z gen. bryg. Michałem Sikorą. Starszego Kolegę pożegnali także pracownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (z Eurocopterem w powietrzu), oraz lotnicy grupy Żelazny, wykonując nad cmentarzem lot akrobacyjny. Oddział Wojska Polskiego oddał salwę honorową. Wiadomość o odejściu weterana, podała Polska Agencja Prasowa, a po niej także inne media. Odszedł wspaniały, skromny Człowiek, oficer Polskich Sił Powietrznych w Anglii, ostatni w kraju pilot 302, 308, 315. i 317. Dywizjonu, ostatni w Polsce wojenny dowódca eskadry myśliwskiej i ostatni odznaczony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari oraz brytyjskim DFC Wolą najbliższej Rodziny jest wybór Ronda łączącego ulice Batorego i Energetyków w Zielonej Górze, gdyż jest to miejsce ukierunkowane na lotnisko w Przylepie miejsce wspaniałej pracy śp. Edwarda Jaworskiego. 4. Określenie skutków finansowych oraz źródeł ich pokrycia. Nadanie nazwy rondu nie będzie powodowało dużych skutków finansowych, poza kosztami umiejscowienia tablicy z nazwą. Miasto, zgodnie z przepisami, uzupełnia operat ewidencji gruntów (rejestr i mapy) w treści nazewnictwa ronda. 5. Opinie uprawnionych podmiotów 1. Projekt jako akt normatywny wymaga opiniowania z organizacjami pozarządowymi w trybie uchwały nr UCHWAŁA NR LXXV/899/10 RADY MIASTA ZIELONA GÓRA z dnia 31 sierpnia 2010 r. w sprawie szczegółowego sposobu konsultowania z organizacjami pozarządowymi projektów aktów prawa miejscowego w dziedzinach dotyczących działalności statutowej tych organizacji. rozdz. 2 i 4. Radni: (-) Kamil Kawicki, (-) Adam Urbaniak, (-) Mariusz Marchewka, (-) Krzysztof Machalica, (-) Jerzy Jakubiak, (-) Bogusław Pabierowski, (-) Grzegorz Hryniewicz, (-) Aleksandra Mrozek, (-) Piotr Barczak, (-) Bożena Ronowicz, (-) Eleonora Szymkowiak, (-) Bożena Mania 5

6 załącznik do uchwały nr Rady Miasta Zielona Góra z dnia