2
Krystyna Wajda Horodko Opowieści spod złocistej tęczy Kraina Wodospadów Moim dorosłym już dzieciom: Natalii, Filipkowi i Jakubowi
4 K o s z a l i n 2013 by Krystyna Wajda, Koszalin 2013 ISBN 978-83-64234-09-5 Wydanie pierwsze Opracowanie i projekt okładki: Krystyna Wajda Rysunki: Ryszard Dąbrowski Wydawca: KryWaj Krystyna Wajda 75-377 Koszalin, ul. Własna 8 e-mail: krywaj11@gmail.com www.krywaj.pl tel. 660 115 819 Druk i oprawa: GS MEDIA Szybki Druk Cyfrowy 52-314 Wrocław, ul. Wałbrzyska 9E e-mail: biuro@gsmedia.com.pl www.gsmedia.com. tel./fax 71788 27 99 nasze książki do nabycia na: www.krywaj.pl
Z a wieloma górami, za wieloma rzekami rozpościerała się cudowna Kraina Wodospadów. Za ścianą największego z nich uwięziona została najmłodsza z pięciu córek panującego władcy, którego kryształowy pałac stał na pobliskim wzgórzu. A jak to się stało? przeczytajcie Ariadna takie imię nosiła księżniczka, piękna bohaterka tej opowieści. Była ona niezwykłą osobą. Zawsze wiedziała, czego chce i z determinacją dążyła do raz obranego celu. Z równym uporem broniła też swoich racji i przekonań. Rodzice byli bardzo dumni ze swojej najmłodszej córki. Jednocześnie z troską o jej los patrzyli w przyszłość.
6 Tym razem księżniczka stanowczo sprzeciwiała się, nie chcąc zostać żoną złego czarnoksiężnika Złozuli, który to właśnie ją upatrzył sobie na partnerkę i nic nie wskazywało na to, aby odstąpił od tej decyzji. Nawet sam król, ojciec młodej damy, nie był w stanie jej bronić. Czarnoksiężnik za pomocą swoich złych praktyk zawładnął całym królestwem. Jego moce były zbyt potężne i jak dotychczas nie znalazł się nikt, ani nic, co mogłoby te złe siły osłabić. Ariadna nie potrafiła pogodzić się z tym, że Złozula tak niemiłosiernie dręczył jej najbliższych i wszystkich poddanych w królestwie. Już od najmłodszych lat próbowała walczyć z tym złem. - To na nic! Nie dasz rady! Złozula jest zbyt potężny! często słyszała z ust zatroskanego ojca, który chciał oszczędzić córce nadaremnego wysiłku. Sam król był bardzo zmęczony swoją bezsilnością. Już dawno stracił nadzieję i po prostu poddał się. Ariadna jednak zawzięcie próbowała nadal. Głęboko wierzyła, że w końcu przyjdzie kres rządów złego czarnoksiężnika. Złozuli nie podobały się poczynania młodej księżniczki, podziwiał ją jednak za charakter. Z tego też względu, że była niezwykle piękna, pragnął ją mieć u swego boku. Wiedział, że niełatwo będzie złamać dumę księżniczki, ale niezbicie wierzył w zwycięską moc swoich czarodziejskich praktyk.
8 Pewnego dnia po raz kolejny zjawił się w pałacu i rzekł, zwracając się bezpośrednio do księżniczki: - Jeżeli i tym razem nie zgodzisz się pójść ze mną, zostaniesz uwięziona za ścianą jednego z wodospadów już nie pierwszy raz groźbą próbował złamać jej honor. - Nigdy nie pójdę z tobą! Nie boję się ciebie! Wolę najgorszy los, niż być ci posłuszną! księżniczka odrzekła dumnie. - Skoro tak...? czarnoksiężnik podsumował krótko i zniknął równie szybko jak się pojawił. Jeszcze tego samego dnia jego przepowiednia spełniła się. Księżniczka nagle zniknęła i nikt nie miał wątpliwości, że prorocze słowa czarnoksiężnika stały się faktem. W królestwie zapanował ogromny smutek. Wieść szybko rozeszła się pośród mieszkańców grodu. Ludzie, solidaryzując się z ukochaną księżniczką, chodzili w okolice największego wodospadu, aby w taki sposób okazać jej swoją wdzięczność i oddanie. Ariadna bowiem miała dobre serce. Pomagała biednym, chorym, cierpiącym. Pragnęła i dążyła do tego, aby świat był lepszy, aby był przepełniony miłością i dobrocią. Mimo swojego młodego wieku zdążyła zrobić wiele dobrego. Przez swoje czyny zjednała sobie serca poddanych, którzy wprost ją uwielbiali i nazywali swoim słońcem. Jako jedyna z córek króla interesowała się losem ubogich. Jej siostry były zupełnie inne. Widząc to, co robiła, naśmiewały się z niej. Same interesowały się tylko przyjemnościami, strojami, zabawą. Matka Ariadny była jedyną osobą, która wspierała swoją najmłodszą latorośl w jej poczynaniach. Królowa cieszyła się, widząc