3. Kamperem po Jurze. Całej Choć wszyscy przyzwyczailiśmy się, że najpiękniejszą w Polsce krainę, łączącą skarby geologiczne z historycznymi, czyli wapienne ostańce z zjawiskowo ulokowanymi zamkami Szlaku Orlich Gniazd, nazywamy Wyżyną Krakowsko-Częstochowską, to prawda jest taka, że ciągnie się ona aż do Wielunia i nazywać ją należy Krakowsko-Wieluńską. Chcąc spędzić tu więcej niż klasyczne 3-4 dni, należy więc zacząć podróż właśnie od tego miasteczka, położonego jeszcze w woj. łódzkim. A potem powoli, niespiesznie eksplorować jedną z najpiękniejszych polskich krain, w której zakocha się chyba każdy. Mamy Jurę jedyną w swoim rodzaju i doceniajmy to. Naszą podróż rozpoczynamy we wspomnianym Wieluniu. To praktycznie środek naszego kraju a dojedziemy tu dość wygodnie z różnych miejsc. Dlatego, że od niedawna blisko miasta znajduje się trasa szybkiego ruchu S8 (Dojazd z Wrocławia i Warszawy). Do miasta należy odbić w drogę DK45 lub DK74 1. Wieluń Nie musisz znać dobrze historii, ale wiedz, że to tu właśnie rozpoczęła się naprawdę II Wojna Światowa. Pomimo obfitego bombardowania niemieckiego zachowało się sporo średniowiecznych murów miejskich z ocalałą w całości Bramą Krakowską oraz kilka wielowiekowych klasztorów i gotycki Kościół Bożego Ciała z równie cennymi skarbami w środku. Kierujemy się na południe, wzdłuż Warty, drogą DK 45 lub DK43, po drodze opcjonalnie zatrzymując się w pięknym pałacu w Ożarowie, mieszczącym Muzeum Wnętrz Dworskich. 2. Załęczański Park Krajobrazowy Położony na granicy dwóch województw jeden z mniej znanych, ale piękniejszych polskich parków krajobrazowych chroni przepiękne, dzikie zakole rzeczne. Tu Warta nagle, buntuje się przeciw płynięciu na wschód i skręca na północ. Robi to w pięknej scenerii, przełomu rzecznego, porośniętego lasem. Nad rzeką brak ruchliwych dróg a jedynie uroczyska, stanice kajakowe, gospodarstwa agroturystyczne. W południowej jego części, nieopodal miejscowości Węże (na drodze DK 42) znajduje się Rezerwat Węże z jaskiniami, jeszcze niedawno zupełnie nieznanymi turystom a na południe od niej leży Jaskinia szachownica (Są dobrze oznakowane szlaki), jedyna takich rozmiarów jaskinia, powstała w wyniku działalności wód, cofającego się lodowca. 3. Krzepice i Danków Mało kto słyszał o wiosce Danków, nad rzeką Liswartą, ale miłośnicy historii i militariów bardzo się ucieszą. Znajdują się tu ruiny ogromnego zamku a właściwie bastionu, którego nie potrafili zdobyć nawet Szwedzi podczas Potopu. Miejsce dziś przywołujące trochę skojarzenia jakbyśmy mieli do czynienia z ruinami rzymskiego miasta. W środku ocalałych wałów i murów obronnych stoi dziś mały kościółek. W górę rzeki dojedziemy do Krzepic, małego prowincjonalnego miasteczka w cieniu powiatowego Kłobucka, gdzie oprócz odpoczynku na małym rynku możemy zajrzeć do XIV-wiecznego zespołu klasztornego. Jedziemy do Częstochowy drogą DK 43
4. Częstochowa Już w oddali widzimy najsłynniejszą częstochowską wieżę, a może i najsłynniejszy tego typu obiekt w Polsce to Klasztor na Jasnej Górze, który nie tylko jest miejscem pielgrzymek wiernych ale przede wszystkim największym polskim skarbem architektury, bo klasztor to tylko część kompleksu, pełniącego rolę ogromnej fortecy. Częstochowa to bardzo duże miasto, którego sława rozciąga się wokół tego właśnie miejsca, niemniej jedna z najpiękniejszych miejskich Alei Aleja NMP aż prosi się o spacer, najlepiej w kierunku Starego Rynku z ratuszem. Z Częstochowy wyjeżdżamy w kierunku wschodnim, najlepiej drogą nr 786 (znaki na Koniecpol) 5. Mstów Kiedyś małe miasteczko, dziś wieś idealna na odpoczynek na przykład przy rynku otoczonym zabytkowymi kamieniczkami. Takich mikromiast jest coraz mniej. Koniecznie trzeba zobaczyć tu mający długą historię (sięga początków XIII wieku) Klasztor Kanoników Regularnych. Zachwycają zwłaszcza okazałe mury obronne z basztami wciąż bardzo dobrze zachowane. Ale to rzeka świadczy o jego uroku najmocniej. A właściwie mały przełom Warty, którego dowodem jest samotna skała przy rzece, zwana Skałą Miłości. Z Mstowa musimy udać się drogą lokalną na południe przez Kusięta 6. Olsztyn Jedzie się tu głównie po to, by zobaczyć pozostałości po jednym z największych zamków obronnych w średniowiecznej Polsce. Białe pozostałości z wieżą posiadającą ceglane wykończenie pięknie kontrastują z zielenią wzgórza i błękitem nieba no chyba, że akurat pogoda nam się nie uda. Nie można zapomnieć też o ruchomej szopce niekoniecznie w okresie świątecznym. Okolica to dość wysokie skały, zwane Sokolimi Górami z jedną dość ciekawą kulminacją zwaną Małym Giewontem. Olsztyn leży na drodze DK 46, którą udajemy się na wschód 7. Złoty Potok i Dolina Wiercicy To tutaj właśnie zobaczymy ładny, neoklasyczny Pałac Raczyńskich jednych z właścicieli tej miejscowości. Położony w pięknym parku, nie stanowi jedynej atrakcji tego miejsca. W niewielkiej odległości znajduje się dość niepozorny dworek, który był własnością rodziny Krasińskich. Poza tym przejść się koniecznie trzeba po Rezerwacie Parkowe z ciekawymi okazami drzew oraz udać się do pobliskiego zamku Okrężnik (właściwie do pozostałości po nim), który znajduje się pod ochroną w rezerwacie o tej samej nazwie. Sama miejscowość słynie też ze smacznych pstrągów z okolicznych stawów hodowlanych. Skręcamy w bardzo malowniczo położoną drogę nr 793, wiodącą zalesioną Doliną Wiercicy 8. Żarki
Była to miejscowość mocno związana z ludnością żydowską. I chyba wciąż tak naprawdę jest bez wątpienia pamięć o dawnych mieszkańcach jest tutaj wciąż obecna. Zwłaszcza na rozległym cmentarzu żydowskim kirkucie. Katolicka tradycja żywa jest natomiast w Sanktuarium Matki Boskiej Leśniowskiej w miejscowości Leśniów, która stanowi przedmieścia Żarek. Jeszcze dalej warto zatrzymać się przy punkcie widokowym koło ruin kościoła Św. Mikołaja tu znajduje się questa, czyli krawędź Jury. 9. Mirów i Bobolice Mogą się kojarzyć tylko z jednym (właściwie z dwoma) tak, z dwoma zamkami fortecami średniowiecznymi, które wchodzą w skład Szlaku Orlich Gniazd. Obydwa bardzo do siebie podobne podzieliły ten sam los - podupadły podczas potopu szwedzkiego. Idealne miejsce na krótki spacer, wierzchołkiem odkrytego wzgórza 10. Podlesice Co prawda wieś, ale nieformalna stolica środkowej Jury ze względu na umiejscowienie tu jurajskiej siedziby GOPR. Popularne miejsce wspinaczkowe. Warto się tu zatrzymać i spędzić chwilę na wędrówce na szczyt Góry Zborów. Skręcamy w drogę DK 78 a potem wojewódzką nr 794 11. Pilica To z pewnością najciekawsze małe miasteczko całej Jury Środkowej nie tylko ze względu na zabytkową zabudowę i rynek lecz również ogromnych rozmiarów XVII wieczny zamek z parkiem i murami obronnymi. Tuż za miastem można odwiedzić wieś Ryczów z piękną wieżą obronną pozostałością rycerskiego zamku. 12. Podzamcze i Ogrodzieniec Na terenie niezwykle popularnym wśród wspinaczy, gdzie znajduje się najwyższy szczyt Jury leży zamek Ogrodzieniec duma Szlaku Orlich Gniazd, widoczna naprawdę z daleka. Ogromne ruiny wiszą nad niepozorną miejscowością Podzamcze i od zawsze stanowią główny element każdej weekendowej wycieczki na Jurę. Zamek można oczywiście zwiedzać i zajmie nam to godzinę, natomiast jego okolica to kilka innych atrakcji głównie dla rodzin z dziećmi np. Park Miniatur, czy Gród w Birowie. Może warto zaplanować sobie tu bardziej rodzinny dzień podczas naszej objazdówki? Wybieramy drogę nr 791 w kierunku Olkusza, przed Kluczami odbijamy na Dąbrowę Górniczą 13. Klucze i Pustynia Błędowska Wbrew powszechnemu twierdzeniu nie jest to naturalna pustynia. Powstała w wyniku działalności człowieka na tych obszarach, gdyż człowiek masowo karczował lasy w tym rejonie. Najpiękniejszy widok na piaskową połać rozpościera się ze wzgórza Dąbrówka w miejscowości Chechło oraz Czubatka w Kluczach. Mijamy Olkusz, dawne górnicze miasto, by skierować się na południe drogą nr 791 do Lgoty, skręcając potem na Czerną (drogowskaz na Krzeszowice)
14. Krzeszowice, Czerna Odbijamy nieco poza główny Szlak Jurajski po to, by dojechać do Krzeszowic dawnego uzdrowiska, w którym w pięknym parku miejskim schował się niestety podupadający XIX wieczny Pałac Potockich. Nieco wcześniej powinniśmy zatrzymać się w zapomnianej, choć tajemniczej Dolinie Eljaszówki. To chyba jedyne miejsce, gdzie obok pięknego, zabytkowego klasztoru karmelitańskiego znajdują się romantyczne ruiny kamiennego mostu zwanego Diabelskim. 15. Dolinki Podkrakowskie Ten rejon to jakby Jura w Jurze i nadaje się na osobny pobyt. Miłośnicy wędrówek i wspinaczki zapewne mogliby spędzić tu wiele dni. Dolinki, spływają dość stromo i spektakularnie z wysoczyzn, dochodzących do 500 metrów aż do Doliny Wisły. Wędrówki pomiędzy pionowymi skałami w soczystych, zielonych wąwozach można urozmaicać piknikiem lub odwiedzinami w jaskiniach np. Wierzchowskiej czy Nietoperzowej. Do polecanych przez nas na pewno należą: Dolina Mnikowska, Kobylańska, Kluczwody czy Będkowska. Pieszo najlepiej rozpoczynać zwiedzanie od południa. Naszym pojazdem lepiej nie wjeżdżać od strony północnej dróżki są za wąskie. Celowo najpierw skierowaliśmy się na dalekie południe Jury, by zostawić sobie na deser jej największy skarb Dolinę Prądnika, do której dojedziemy od zachodu, kierując się drogą nr 773. W Ojcowie znajduje się duży parking. 16. Ojcowski Park Narodowy 17. Kraków Jak najbardziej godne zakończenie naszej podróży. Dla kompletu powinniście wejść na wzgórze Wawelskie, które jest wzgórzem wapiennym oraz do groty Smocza Jama, znajdującej się pod nim. To wciąż Jura! Tak samo jak położony na drugim brzegi Wisły zalany kamieniołom Zakrzówek. Nie przeraźcie się jednak sporymi korkami, które są w stanie paraliżować to miasto. Kraków trudno przedstawić w tym jednym akapicie, każdy znajdzie tu zapewne to, czego oczekiwał. My jednak ze swojej strony radzimy spróbujcie odwiedzić kilka miejsc poza utartymi szlakami, takie jak Lasek Bielański z Kopcem Kościuszki oraz dzielnica Kazimierz czy jeszcze niezadeptana Podgórze. Z Krakowa ruszymy wygodnie w każdą stronę. Od niedawna jest skomunikowany autostradą A4 również ze Wschodem, ekspresówka do Warszawy powstaje etapami. A jak Wam będzie mało Jury możecie nią wrócić do Częstochowy i dalej pojechać już drogą DK1 lub A1. Trasa wiedzie wzdłuż zamków-warowni, tych które znajdują się na Szlaku Orlich Gniazd (zamek w Ogrodzieńcu, Olsztyn, Mirów i Bobolice) ale nie tylko one stanowią o jej atrakcyjności. W Złotym Potoku znajduje się bowiem ładny Pałac Raczyńskich, a w niedalekim sąsiedztwie pozostałości po zamku Okrężnik, w Krzeszowicach znajdziemy nieco zaniedbany Pałac Potockich. Obszar po którym widzie trasa jest rajem dla miłośników wspinaczki skałkowej, jaskiń, a także tych, którzy upodobali sobie urozmaicone tu i ówdzie skalnymi ostańcami krajobrazy. Ale nie tylko, to także miejsce z urokliwymi małymi miasteczkami jak na przykład Mstów, czy
Pilica. Obok nich dumnie zaznaczają się na trasie duże i znane wszystkim Kraków i Częstochowa. Podążając zaproponowaną trasę będziemy mieli okazję zobaczyć także mało znane, a naprawdę interesujące miejsca i zabytki jak na przykład pozostałości po niezdobytej fortecy we wsi Danków, czy zabytkowy kirkut w Żarkach. Czy mieliście pojęcie czym jest questa? To nic innego jak krawędź Jury, którą zobaczymy z punktu widokowego znajdującego się przy ruinach kościoła św. Mikołaja na przedmieściach Żarek. Wiedzieliście, że Pustynia Błędowska powstała na skutek ludzkiej działalności? Wiecie gdzie znajduje się i co można zobaczyć w Rezerwacie Węże? A Mały Giewont kojarzy się Wam z Tatrami? Podróż wyżej zaproponowaną trasą jest więc idealną okazją do odkrywania geologiczno-historycznych ciekawostek tego rejonu Polski.