Jak to w listopadzie było? Czyli wieści z boreckich oddziałów przedszkolnych Pan listopad gra na flecie fiju, fiju, fiu. Z liści złotych ma berecik a kubraczek z nut. Wesoło gra muzyka, pada deszcz. Świerszcz za kominem cyka tańcz, gdy chcesz W naszych oddziałach przedszkolnych nigdy się nie smucimy. Nawet w takim nostalgicznym i ponurym miesiącu, jakim bywa listopad, u nas dużo się dzieje, więc na smutek nie ma czasu. W każdej sali wesoło gra muzyka i słychać gwar radosnych dziecięcych głosików NASZE SPOTKANIA Z CIEKAWYMI LUDŹMI: SPOTKANIE Z CYKLU ARTYSTYCZNY KOGEL-MOGEL pt.: Irlandzka Przystań W dniu 25 listopada odbyło się kolejne spotkanie z artystami muzycznymi, którzy starali się przybliżyć nam muzykę z zielonej wyspy. Ta muzyka nikomu nie pozwala usiedzieć spokojnie. Jest nader radosna zupełnie, jak irlandzki skrzat, który jest figlarny i uatrakcyjnia życie wszystkim Irlandczykom. Słuchając jej, nie da się nie przytupywać, klaskać czy podrygiwać. Po prostu, te czynności zgodnie z rytmem muzyki, towarzyszą każdemu słuchającemu. Dzięki temu spotkaniu, my przedszkolaczki, nauczyliśmy się kilku podstawowych kroków do muzyki irlandzkiej
WIZYTA PUCHATKÓW NA POCZCIE W październiku swoje święto mieli wszyscy listonosze i pocztowcy. Jednak, Puchatkom, nie udało się dotrzeć do nich w wyznaczonym terminie. Przeszkodziła im kapryśna pogoda. Dopiero 4 listopada wybrali się na pocztę. Tam dowiedzieli się, jaką drogę musi pokonać list od momentu wrzucenia go do skrzynki, aż do domu. Poznali pracę urzędników na poczcie oraz listonoszy. Pani Naczelnik zaprosiła ich na zaplecze i pokazała sortownię listów. Było bardzo ciekawie! Wszyscy mogli zrobić pieczątkę datownikiem. Na zakończenie podziękowali Pani Naczelnik za interesującą pogadankę i wręczyliśmy pracę plastyczną.
SPOTKANIE PUCHATKÓW Z PIELĘGNIARKĄ SZKOLNĄ W czwartek, 6 listopada w grupie Puchatków odbyło się spotkanie z pielęgniarką szkolną. Pani pielęgniarka spotkała się z nimi, by pomóc im zrozumieć, dlaczego należy dbać o higienę ciała i jak prawidłowo się odżywiać. Nasi starsi koledzy wspólnie dokonali klasyfikacji produktów służących naszemu zdrowiu oraz tych niezdrowych. Obiecali teraz bardziej odpowiedzialnie dbać o siebie
SPOTKANIE PUCHATKÓW Z CHOMIKAMI 19 listopada do grupy Puchatków zawitali futerkowi goście. Ich kolega Krzyś wraz z mamą przynieśli do przedszkola swoje chomiki. Pani Paulina przeprowadziła ciekawą pogadankę na temat życia tych miłych zwierzątek. Opowiedziała, jak o nie dbać, co dawać do jedzenia. Wszyscy czekali na popis chomików na karuzeli, ale chyba były troszkę wystraszone liczną gromadką obserwatorów, gdyż nie udało im się zobaczyć bawiących się chomiczków. Nam Smerfom udało się spotkać panią Paulinę na korytarzu. Była tak uprzejma, że pokazała nam dwie puszyste kuleczki, które bardzo ucieszyły nasze oczy. Niektórzy z nas, aż piszczeli z radości. Niestety chomiczki były już zmęczone i wtulone w kącik swojego mieszkanka szykowały się do snu po wyczerpującym spotkaniu z przedszkolakami.
WIZYTA SMERFÓW W ZAKŁADZIE SZEWSKIM Młodziutka dama, pełna obawy, przyszła do szewca buty naprawić. Co to za buty? - myśli szewc stary, Przecież te buty są nie do pary! 19 listopada, udaliśmy się z wizytą do pana szewca. Chcieliśmy dowiedzieć się, czym zajmuje się szewc. Oczywiście nasza pani podczas zajęć tłumaczyła nam, ale my wolimy wszystko zobaczyć na własne oczy. Takie już jesteśmy ciekawskie dzieciaczki-smerfiaczki. Gdy dotarliśmy do zakładu szewskiego, pan Marek właśnie naprawiał but, który popsuł się jakiejś pani. Opowiedział nam o swojej pracy, pokazał narzędzia, którymi naprawia buty. Dowiedzieliśmy się, że w pracy pomaga mu kopyto. Byliśmy zdziwieni, gdyż kopyta mają zwierzątka. Jednak zademonstrował nam i teraz wiemy, że to jest narzędzie i służy do formowania butów. Powiedział nam też, że najwięcej pracy ma w sezonie zimowym. Jesteśmy teraz bogatsi o nową wiedzę
SPOTKANIE SMERFÓW Z KRAWCOWĄ W czwartek, 20 listopada nasza sala zmieniła się w pracownię krawiecką. To wszystko, za sprawą mamy naszego jednego Bartusia (a mamy ich trzech). Pani Aurelia nie jest zawodową krawcową, ale krawiectwo to jej pasja. Dzięki pani Aurelii mogliśmy dowiedzieć się, czym zajmuje się krawcowa i zobaczyć jakich atrybutów używa. Dowiedzieliśmy się, jak działa maszyna do szycia (dotknęliśmy każdego przycisku) i co trzeba zrobić, gdy w spodenkach zrobi się dziurka. Widzieliśmy, jak wykonuje się wykroje wspólnie wykroiliśmy serduszko i tak na szybko uszyliśmy poduszeczkę do igieł. Niektórzy z nas zadeklarowali, że w przyszłości chcieliby zająć się tym zawodem. Czas pokaże, czy nasze zainteresowania się nie zmienią.
WIZYTA SMERFÓW W URZĘDZIE POCZTOWYM 26 listopada, tym razem my, najmłodsze przedszkolaki, udaliśmy się na pocztę. Celem naszej wizyty było poznanie pracy pocztowca i listonosza oraz utrwalenie wiadomości, które przekazała nam pani na zajęciach. Dowiedzieliśmy się, że znajomość adresu to bardzo ważna sprawa. Bez niego list nie dojdzie do osoby, do której chcemy go wysłać. Oglądaliśmy przeróżne znaczki pocztowe. Poznaliśmy bardzo trudne słowo: filatelista. Każdy z nas mógł przymierzyć czapkę listonosza oraz przybić pieczątkę. Dzięki temu spotkaniu, wiemy że zawód listonosza nie jest taki łatwy listonosz codziennie roznosi ok. 3 worków listów i dużo paczek, a jego najgroźniejszym wrogiem są psy. Najciekawszy był moment, gdy pani Naczelnik powiedziała nam, że w paczce przesyłać można również zwierzątka np. ptaszki. Niektórzy chłopcy chcieliby pracować w zawodzie listonosza
SPOTKANIE SMERFÓW Z PANEM POLICJANTEM 26 listopada odwiedził nas pan policjant. Zaskoczył nas bardzo. Co prawda, czekaliśmy na niego od września, ale tego dnia nie spodziewaliśmy się odwiedzin takiego ważnego gościa. Tego dnia, byliśmy również na poczcie i kilkoro przedszkolaków pomyślało, że do sali zawitał pan listonosz. Pani wytłumaczyła, że to nasz długo oczekiwany gość i żałowała, że z powodu choroby połowy dzieci była niska frekwencja na tym spotkaniu. Pan policjant opowiedział nam o swojej pracy. Wysłuchaliśmy porad dotyczących unikania zagrożeń związanych ze spotkaniem z nieznajomym. Przypomniał nam również zasady bezpiecznego poruszania się podczas spacerów i uświadomił konieczność chodzenia w kamizelkach odblaskowych.
NASZE LISTOPADOWE UROCZYSTOŚCI: ŚWIĘTO ROGALA Że śnieg na święty Marcin pospolicie spada, na białym koniu jeździ, przypowieść powiada 5 i 6 listopada wszystkie nasze grupy miały słodkie święto tzn. Święto Rogala. W tych dniach przygotowywaliśmy rogale świętomarcińskie. Po zapoznaniu się z legendą o Świętym Marcinie, panie powiedziały, że przygotujemy rogale. Rogale symbolizują kształt podkowy, którą zgubił koń Świętego Marcina. Bardzo się ucieszyliśmy. Jednak, to nie jest taka łatwa praca. Trzeba wyrobić ciasto, rozwałkować, pokroić na trójkąty, posmarować marmoladą lub masą makową i zwinąć. Nasze mamy pospieszyły nam z pomocą i upiekły w domu zrobione przez nas rogale. Następnego dnia było lukrowanie.
Jednym słowem, przez dwa dni nasze sale wyglądały, jak prawdziwa cukiernia. Najlepszy był moment degustacji. Mniam Każdy z nas spróbował po jednym rogaliku, a resztę oddaliśmy na nasz przedszkolny kiermasz
NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI 7 listopada w naszym przedszkolu panował podniosły nastrój. Każdy z nas ubrany był w strój biało-czerwony, by uczcić kolejną rocznicę odzyskania niepodległości naszego kraju. Wiemy, że było to bardzo ważne, gdyż nasze panie nam o tym wydarzeniu opowiadały, ale jeszcze do końca tego nie rozumiemy. O godzinie 10:00, w ramach integracji ze społecznością szkolną, uczestniczyliśmy w uroczystym korowodzie z okazji odzyskania niepodległości przez Polskę. Każdy z nas z gadżetem biało-czerwonym w ręku szedł paradnie ulicami Borku na przodzie szkolnego korowodu. Na zakończenie szkolnych uroczystości, każdy z nas mógł spróbować żołnierskiej grochówki. Było to dla nas wielkie przeżycie
DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA Miś ma łapy bardzo miękkie, po to misiem jest, żeby trzymać go za rękę, kiedy tylko chcesz. Miś ma wszystko, czego trzeba, żeby misiem być, by do łóżka go zabierać, żeby o nim śnić, żeby o nim śnić 25 listopada przedszkolaki i dzieci z klas I-III spotkały się w dużej sali, by uczcić najpopularniejszą przytulankę na świecie. Wysłuchaliśmy kilku wierszyków o misiach w wykonaniu dzieci z klasy trzeciej, bawiliśmy się przy misiowych piosenkach. Następnie odbyły się wybory najmniejszego i największego pluszowego misia. A na zakończenie każdy uczestnik otrzymał słodki upominek w postaci Misia-Lubisia. Wróciliśmy do sal bardzo zadowoleni. Szkoda, że takie misiowe święto jest tylko raz w roku
NASZE PRZEDSIĘWZIĘCIA: PRZEDSZKOLNY KIERMASZ ROGALI: 6 i 7 listopada, hol naszej szkoły zmienił się w sklepik ze słodyczami. W tych dniach, nasze mamy, wraz z naszymi wychowawczyniami zorganizowały przedszkolny kiermasz rogali. Na naszych kramikach można było nabyć rogale z przeróżnym nadzieniem: z czekoladą, makiem, marmoladą, dżemem, powidłami i bakaliami. Dochód z naszych kiermaszów zostanie przeznaczony na zakup pomocy do zajęć przedszkolnych
SMERFY i akcja CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM CAŁA POLSKA CZYTA DZIECOM to kampania społeczna, która ma na celu propagowanie codziennego czytania dzieciom. To przyjazna metoda wspomagania naszego wszechstronnego rozwoju psychicznego, umysłowego, społecznego i moralnego oraz budowania zasobów wewnętrznych: kompetencji emocjonalnych i intelektualnych. W tej akcji oprócz tego, że czyta nam nasza pani, uczestniczą nasi rodzice. W listopadzie w naszej grupie były mama Amelki (pani Monika) oraz mama Olka (pani Marta). Mama Amelki czytała nam o zajączkach, o gospodarstwie, o czerwonych trzewiczkach, natomiast mama Olka przyniosła opowiastkę o Kubusiu Puchatku, o trzech świnkach oraz o farmie. Bardzo lubimy takie spotkania, choć czasem ciężko nam wysiedzieć dłuższą chwilę w jednym miejscu, ale dla ciekawych historii warto. Już nie możemy się doczekać, kto odwiedzi nas w grudniu i o czym nam przeczyta. Zapraszamy
NASZE OSIĄGNIĘCIA: I GMINNEGO KONKURSU PIOSENKI PATRIOTYCZNEJ W piątek, 14 listopada w naszym przedszkolu odbył się Konkurs Piosenki Patriotycznej, który zorganizowały nasze panie. Celem tego konkursu był m. in. wzrost świadomości narodowej przedszkolaków oraz rozbudzanie uczuć patriotycznych wśród dzieci i ich rodziców. Do udziału w konkursie zgłosiło się 17 dzieci (łącznie: z naszych oddziałów, z przedszkola w Karolewie, z oddziałów przedszkolnych z Zimnowody i Wycisłowa). Wszystkie dzieci odważnie wystąpiły mimo, iż wszystkie piosenki patriotyczne są trudne i długie. Dla większości dzieci był to debiut na scenie przed liczną publicznością. W komisji konkursowej zasiedli pani Lidia Wytykowska i pan Jerzy
Stanikowski. Oceniając występy dzieci, jurorzy mieli trudne zadania, gdyż niektóre piosenki powtarzały się. Hitem I gminnego konkursu stała się piosenka Przybyli Ułani. Zaśpiewało ją 7 dzieci. Wyniki konkursu: Kategoria 3-4 latki: I miejsce Izabela Mroczek (Puchatki z OP w Borku Wlkp.) Wyróżnienie Filip Mazur (OP w Wycisłowie) Kategoria 5-6 latki: I miejsce Maria Lisiecka (PS w Karolewie); I miejsce - Zuzanna Wójciak (PS w Karolewie) II miejsce Oskar Światogór (Puchatki z OP w Borku Wlkp.) III miejsce Kornelia Łuczak (Puchatki z OP w Borku Wlkp.) Nagroda Grand Prix Amelia Gorwa (OP z Zimnowody)
NASZE WYCIECZKI: 12 listopada przedszkolaki z boreckiej podstawówki -"Puchatki" i "Krasnale" udały się do Ośrodka Kultury Hutnik, do Gostynia. A po co? Żeby obejrzeć przedstawienie przygotowane przez aktorów Narodowego Teatru Edukacji. A jakie? "Plastusiowy pamiętnik"! Jak było? Super! Plastuś i jego przyjaciele do łez rozbawili wypełnioną po brzegi widownię. Co chwila, wybuchały salwy śmiechu i gromkie oklaski. Ale oprócz tego, że Plastusiowe przygody były bardzo zabawne, to były też pouczające. Warto było pojechać! Szkoda, że nie wolno było Plastusiowi robić zdjęć, bo by nam Maluszkom pokazali. A tak to co? Musimy go sobie wyobrazić
Informacje opracowała: Kamila Olińska Listopad 2014