Tekst wystąpienie Wiesława Żylińskiego kandydata na Prezesa ZW PSL na Zjeździe Wojewódzkim PSL w Białymstoku 30.09.2012 r. 1 Kolego Prezesie! Szanowni goście! Koleżanki i koledzy delegaci! Czuję się zaszczycony, stojąc tutaj przed Wami. Mam świadomość, że tu, dzisiaj na moim miejscu, mógłby stanąć każdy z WAS. Bo każdy z Was, na to zasługuje. Bo każdy z Was, nosi w klapie zieloną koniczynkę, nosi krócej lub dłużej, ale nosi ją z dumą! Ja też ją noszę, - jak żołnierz nosi buławę marszałkowską w plecaku - ja dzisiaj trzymam w ręku buławę, Ja jestem kandydatem na Prezesa Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Białymstoku. Od grud czarnej ziemi, do niebieskich pował Mamy wspólny rodowód. Urodziliśmy się i wychowywali na wsi. Nasi rodzice prowadzili i często nadal prowadzą gospodarstwa. Wielu zostało na wsi, na ojcowiźnie. Wielu z nas opuściło wieś, wyjechało do miasta, realizując marzenia swoje i często swoich rodziców o lepszym życiu, o lepszej przyszłości swoich dzieci. Przez 19 lat mieszkałem z rodzicami na wsi, pomagałem w prowadzeniu gospodarstwa. Poznałem trud rolniczej pracy. Uczyłem się, dużo czytałem i jak każdy z Was miałem marzenia. Marzenia o lepszym życiu. Miałem też wielkie pragnienie zrealizowania swoich marzeń. Mam 52 lata i dzisiaj mogę z dumą powiedzieć. Ja moje młodzieńcze marzenia zrealizowałem. Moje i moich nieżyjących już rodziców. Ukończyłem studia na Politechnice Białostockiej i podyplomowe na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, założyłem rodzinę, żona jest lekarzem radiologiem, mamy trójkę dzieci, córkę Natalię - absolwentkę Politechniki Gdańskiej, dwóch synów Mateusza i Macieja studentów Politechniki Warszawskiej, w okresie studiów w latach 80-tych udzielałem się w samorządach domów studenckich, pracowałem w Związku Młodzieży Wiejskiej, działam w Polskim Stronnictwie Ludowym, od 1994 aktywnie uczestniczę z listy PSL w wyborach samorządowych i parlamentarnych, ponad 20 lat spełniam się zawodowo. Pracowałem na kierowniczych stanowiskach w wielu ogólnopolskich firmach, od 3 lat kieruję Biurem Wsparcia Inwestycyjnego. Przez 18 lat prowadziłem z powodzeniem własną firmę budowlaną. Wybudowałem dom, zasadziłem drzewo, od 5 lat znów mieszkam na wsi. Ciężka pracą, konsekwencją w działaniu, chłopskim uporem w dążeniu do celu zrealizowałem swoje młodzieńcze marzenia. MARZENIA O LEPSZYM ŻYCIU. Koleżanki i koledzy delegaci! Samorządności i społecznego działania uczyłem się w szkole, w okresie studiów, w Związku Młodzieży Wiejskiej, spółdzielczości mieszkaniowej, w radach i stowarzyszeniach.
2 Szczególnym sentymentem darzę Związek Młodzieży Wiejskiej, który był dla mnie i wielu moich kolegów wspaniałym przygotowaniem do dorosłej działalności. ORGANIZOWANIE I PROWADZENIE ZEBRAŃ, organizacja imprez, wspólna zabawa, koleżeńskość, otwartość, wolność wyrażania myśli, praca w zespole, to cechy, które nabywają młodzi ludzie w Związku Młodzieży Wiejskiej. Wiedzą o tym delegacji siedzący na sali, szczególnie ci którzy na początku lat 80 aktywnie walczyli o reaktywację ZMW a później pracą organiczną, pracą u podstaw budowali organizację. Adam Anastaziuk, Henryk Krajewski, Leon Zdanowicz, Piotr Michalczuk, Roland Długozima, Tadeusz Kłosek, Andrzej Kotarski i wielu innych nie wymienionych przeze mnie delegatów dzisiejszego zjazdu. Te dobre cechy z ZMW, przenosiliśmy i nadal przenosimy do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Koleżanki i koledzy delegaci! Aktywnie działam w Polskim Stronnictwie Ludowym. Jestem członkiem Rady Naczelnej, członkiem Zarządu Wojewódzkiego oraz Prezesem Zarządu Miejskiego PSL w Białymstoku. Od 1994 roku aktywnie uczestniczę w wyborach samorządowych i parlamentarnych z listy PSL. Startowałem w pierwszych wolnych wyborach do Rady Miasta Białegostoku w 1994, do Sejmu w 2007 r, Sejmiku Województwa w 2010 r oraz w wyborach do Senatu w 2011 roku. W ostatnich w wyborach do Senatu RP w okręgu obejmującym miasto Białystok powiat białostocki i sokólski uzyskałem 16 289 głosów, w tym 10,05 % w powiecie białostockim, 19,61 % w powiecie sokólskim oraz 5,15 % głosów w Białymstoku PO RAZ PIERWSZY w mieście Białystok został przekroczony 5% próg wyborczy poparcia dla PSL. Aby osiągnąć ten wynik trzeba było wytrwałości i wiary. Wiary w sukces. Ja jestem człowiekiem wiary. Wyznaczam sobie ambitne cele i dążę do ich realizacji. W następnych wyborach samorządowych wprowadzimy naszych kandydatów do rady miasta i sejmiku województwa. Koleżanki i koledzy! Szanowni goście! W dążeniu do uzyskania jak najlepszego wyniku wyborczego w województwie i kraju pamiętajmy o miastach. UWIERZMY, po ostatnich wynikach w wyborach do Senatu w Białymstoku, że nie ma nieprzychylnych nam ludzi w mieście. To my, z bojaźnią i nieporadnie, walczymy o głosy wyborców w miastach. Twórzmy i rozbudowujmy struktury miejskie, rozwijajmy te które posiadamy, pozyskujmy ludzi, pracujmy z tymi, których już mamy, oddajmy w mieście inicjatywę ludziom młodszego pokolenia. Oni mają energie, oni mają pomysły, oni nie mają kompleksów miasta. Wystawiajmy nasze listy wyborcze w miastach. Bo nie wygrywa się na loterii nie kupując losu. Dane mi było uczestniczyć w 8 spotkaniach z delegatami i członkami zarządów powiatowych. Na 3 z nich byliśmy razem z dotychczasowym Prezesem. Prezesom Powiatowym dziękuję, że zorganizowaliście takie spotkania a Wam delegaci, że chcieliście się ze mną spotkać.
3 To jest dobry przykład, przykład demokracji w Polskim Stronnictwie Ludowym. Otwarte debaty z kandydatami, możliwość przedstawienia własnego programu i wizji funkcjonowania partii, możliwość wysłuchania Was, Waszej oceny i Waszych pomysłów na partię. To nas rozwija. To wzbogaca Polskie Stronnictwo Ludowe. Jesteśmy jedna wielką rodziną, rodziną ludową. ŻYJMY ZGODNIE. Bo zgoda buduje. Wydaje się, że wszyscy o tym wiedzą. Od początku kampanii walczę, o głosy Was wszystkich. Swój program adresuję do wszystkich. Również mój SMS, list czy ulotkę przekazałem wszystkim delegatom, także swoim konkurentom. Na spotkaniach - nie przedstawiałem - listy z rzekomo pewnymi glosami poparcia dla mojej osoby, Nie wywierałem presji i nie określałem liczby głosów na jakie liczę w powiecie. Bo ja, nie chcę dzielić. Nie chcę, aby ludziom znowu przypinano łatki, tym razem Dzierzgowskiego, Baszki, Żylińskiego czy jeszcze kogoś. TO JUŻ MIELIŚMY. TO JUŻ BYŁO. TO NIKOMU, NIC DOBREGO NIE PRZYNIOSŁO. Jeśli wybierzecie mnie na Prezesa, nie będę tracił czasu na dochodzenia kto na mnie NIE głosował. To jest wybór demokratyczny. TO jest wybór każdego z WAS. Deklaruję: będę Prezesem Was wszystkich koleżanki i koledzy! Swoją kampanię prowadziłem przy otwartej kurtynie, nie obiecywałem miejsc w RN czy Zarządzie Wojewódzkim. Bo nie w ten sposób chcę wygrać te wybory. JA MAM PROGRAM, wizję funkcjonowania partii, chcę kreować i zmieniać zastaną rzeczywistość. Chcę iść do przodu. WY, MACIE UDZIAŁ W TYM PROGRAMIE. On ukształtował się po spotkaniach z Wami. Dlatego mój program, jest także Waszym programem. Bo ja, jestem mądry Waszą mądrością. Na spotkaniach z Wami w powiatach słuchałem, mówiliście wiele, o tym co wam leży na sercu. Niczego nie owijaliście w bawełnę. Nazywaliście rzeczy po imieniu. Ja, w Wasze głosy wsłuchiwałem się z uwagą. Często, były to glosy goryczy. I dzisiaj wiem, że dla naszych członków nie ma spraw nieważnych problem każdej Koleżanki czy Kolegi jest NAJWAŻNIEJSZY a wspólna działalność partyjna zobowiązuje - Prezesa Wojewódzkiego, jak też władze wszystkich szczebli -- do wysłuchania i pochylenia się nad sprawą koleżanki i kolegi. Potrzebujemy otwarcia się na wszystkich działaczy naszych struktur, wsłuchania się w jakże doświadczone głosy naszych samorządowców. Wsłuchania się w głosy naszych podlaskich rolników a w szczególności producentów mleka. Organizacje gminne i powiatowe nie mogą być pozostawione samym sobie. Tym podstawowym komórkom naszego organizmu należy się zdecydowane wsparcie. Nie można, przypominać o nich jedynie przed wyborami. Nie pozwólmy, aby ludzie w PSL czuli się niepotrzebni.
4 DAJMY w Polskim Stronnictwie Ludowym, szansę ludziom aktywnym, DAJMY szansę ludziom, którzy mają pomysły, inwencję i charyzmę, KTÓRZY nie żałują własnego czasu i pieniędzy, KTÓRZY bez względu na wiek, na okres przynależności, chcą realizować się w naszej partii. Nie pozwólmy ludziom stać z tyłu. Nie pozwólmy im na bierność. Stwórzmy w partii warunki do rozwoju. Do samorealizacji. Nie każdy nasz członek jest członkiem władz i nie uczestniczy w spotkaniach partyjnych przynajmniej raz na kwartał. Zdecydowana większość ma taką możliwość tylko raz na 4 lata, przy okazji wyborów. Powołajmy, wzorem mojej miejskiej organizacji komisje tematyczne, przy Zarządach Powiatowych i Zarządzie Wojewódzkim. Niechaj członkowie PSL realizują się pracując w komisjach, którą wybiorą według swego wykształcenia, miejsca pracy, wiedzy zawodowej a może po prostu hobby. Wykorzystajmy potencjał intelektualny naszych członków. WASZ, koleżanki i koledzy! Komisja Rolnictwa - grupująca rolników, osoby pracujące w agencjach i instytucjach rolniczych, w samorządzie, ODR, Komisja Samorządowa - skupiająca radnych gminnych, powiatowych, wojewódzkich, wójtów, burmistrzów, starostów, członków zarządów województwa kierowników i dyrektorów jednostek samorządowych, Komisja Gospodarki - grupująca ludzi przedsiębiorczych, prowadzących biznes na terenach wiejskich i inne komisje w zależności od specyfiki powiatu. Niechaj w komisjach nasi fachowcy TWORZĄ PROGRAM, niechaj oceniają obecnie realizowany, niechaj zgłaszają propozycje I NOWE rozwiązania, także do naszych ministrów. Niechaj każdy z nas doświadczy współrządzenia województwem i krajem przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Musimy wprowadzić nowy system informacji wewnątrz partii i o partii. Dzisiaj w dobie mediów elektronicznych system oparty o SMS-y, czy maile niewiele kosztuje a jakże jest szybki i skuteczny. Dzisiaj jednym SMS-em możemy poinformować setki naszych członków w terenie o wizycie premiera, ministra, wojewody, czy marszałka. Poinformować o wystawach, kiermaszach, festynach czy też wydarzeniach z życia stronnictwa. Musimy systematycznie informować społeczeństwo o naszych działaniach a nie tylko przy okazji wyborów partyjnych, samorządowych czy parlamentarnych. Zarząd Wojewódzki i nowo wybrany prezes muszą skoordynować pracę osób pełniących funkcje kierownicze z rekomendacji PSL. Ich pracę polityczną. W urzędzie wojewódzkim, marszałkowskim, w instytucjach państwowych i samorządowych, agencjach rządowych, jednostkach podległych pod wojewodę i marszałka. Jest nas wystarczająco wielu, żeby uczestniczyć w każdym posiedzeniu zarządów powiatowych i gminnych, pełnić dyżury w Biurze ZW i ZP i być zawsze do dyspozycji naszych członków. Również a może przede wszystkim, poza godzinami pracy zawodowej. Zarząd Wojewódzki i Zarządy Powiatowe powinny okresowo oceniać pracę polityczną tych osób. Obejmując funkcje z rekomendacji PSL nie zawieszamy aktywności politycznej.
5 Jeśli ktoś myśli inaczej powinien funkcji kierowniczej z rekomendacji PSL nie obejmować i piastować. Dotyczy to także stanowisk z wyboru. Na listę wyborczą pracuje kilkanaście osób. Ale stanowisko często prestiżowe, dające niezależność pełni z reguły jedna osoba z listy. Osoby w zarządzie województwa, powiatu, gminy, nasi radni nie mogą zapominać o koleżankach i kolegach z listy wyborczej. Bo to oni także zapracowali na ten wynik, na ten sukces. Jeśli w gminie, powiecie nie mamy naszego wójta, czy starosty, to nie oznacza, że tam jest ugór. Nie oznacza to, że nie ma tam naszych członków, naszych struktur, naszej organizacji. Można przecinać wstęgi i fotografować się z wójtem, czy ze starostą z innej partii, ale przyzwoitość i obowiązek partyjny nakazuje ustawić obok siebie naszego Prezesa, Gminnego, Powiatowego, czy też naszych miejscowych radnych dzisiaj opozycyjnych w stosunku do wójta czy starosty z PIS, ale przez takie właśnie konsekwentne postępowanie wojewody czy marszałka, w najbliższych wyborach może już rządzących, gminą czy powiatem. Dzisiaj na terenach rządzonych przez PIS JESTEŚMY marginalizowani a nasi radni w gminach i powiatach często są bezradni. Dzisiaj podejmuję nowe wyzwanie! Dzisiaj chcę zwyciężyć w wyborach. W wyborach na Prezesa Zarządu Wojewódzkiego PSL w Białymstoku. MOJE zwycięstwo w wyborach oznacza ZWYCIĘSTWO NOWEJ JAKOŚCI w PSL. Moje zwycięstwo to: Przywrócenie należnej rangi organom i ciałom statutowym każdego szczebla Przywrócenie właściwej rangi członkom Zarządu Wojewódzkiego, członkom zarządów powiatowych i gminnych. Kolegialność i przejrzystość podejmowanych decyzji przez Prezesa i władze wszystkich szczebli. Większy wkład w rozwój stronnictwa osób rekomendowanych przez PSL na funkcje Stworzenie warunków do samorealizacji w partii wszystkim naszym członkom. Przywrócenie w partii normalności i zasad koleżeńskiej współpracy Praktyczna realizacja hasła człowiek jest najważniejszy. Takiego zwycięstwa potrzebuje każdy z nas! Takiego zwycięstwa potrzebujemy wszyscy! Takiego zwycięstwa potrzebuje dzisiaj Polskie Stronnictwo Ludowe w naszym województwie!
6 Koleżanki i koledzy delegaci! Jeśli obdarzycie mnie dzisiaj zaufaniem i wybierzecie na Prezesa Zarządu Wojewódzkiego PSL, TO JAKO PREZES ZOBOWIĄZUJĘ SIĘ że będę przestrzegał statutu, będę kolegialnie zarządzał organizacją wojewódzką, będę wykonywał uchwały Zarządu Wojewódzkiego i jego Prezydium ściśle współpracował z Prezesami Zarządów Powiatowych, Gminnych, Miejskich i Prezesami Kół. będę zawsze do dyspozycji naszej młodzieży z Forum Młodych Ludowców i Związku Młodzieży Wiejskiej będę ściśle współpracował z naszym Posłem na Sejm RP, członkami Rady Naczelnej i NKW PSL i Prezesem PSL BĘDĘ GODNIE WAS REPREZENTOWAŁ JAKO PREZES, CHCĘ BYĆ MĄDRY, MĄDROŚCIĄ WAS WSZYSTKICH! WYBIERZCIE ROZWÓJ, WYBIERZCIE NOWĄ JAKOŚĆ ZARZĄDZANIA, WYBIERZCIE PRZYSZŁOŚĆ. Jestem do Waszej dyspozycji. Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, Tak nam dopomóż Bóg... Tekst wystąpienie Wiesława Żylińskiego kandydata na Prezesa ZW PSL na Zjeździe Wojewódzkim PSL w Białymstoku 30.09.2012.,