Zapiski z wygnania triumfują na festiwalu R@port Zakończyła się 14. edycja Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@port. W niedzielę, 26 maja, odbyła się gala finałowa wydarzenia. Spośród siedmiu konkursowych spektakli, jury wybrało jeden, który wywarł największe wrażenie. To Zapiski z wygnania Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer, które zaprezentował Teatr Polonia z Warszawy. Przedstawienie zdobyło nie tylko nagrodę główną festiwalu, ale zostało również docenione przez publiczność. Podczas gali finałowej poznaliśmy również laureatów 12. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej oraz VI Ogólnopolskiego Konkursu im. Andrzeja Żurowskiego na recenzje młodych krytyków teatralnych. Tegoroczny festiwal prezentował spektakle ciekawe i warte obejrzenia. Dzięki niemu gdyńska publiczność mogła spotykać się z takimi zjawiskami teatralnymi, z którymi nie ma okazji obcować na co dzień. W tym roku mieliśmy okazję zobaczyć spektakle m.in. z Legnicy, Rzeszowa, Kielc, Warszawy, Krakowa, czy Poznania. To wielka szansa i ogromny plus tego wydarzenia. Szkoda, że to już koniec, ale na pociechę mamy tę myśl, że za rok znowu spotkamy się ze spektaklami przygotowanymi w różnych miejscach Polski mówi Marek Stępa, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. projektów strategicznych. W Gdyni zakończyło się wielkie teatralne święto. W niedzielę, 26 maja, publiczność obejrzała ostatni z dziewięciu spektakli, które można było zobaczyć w ramach 14. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@port. Tego dnia odbyła się też jego gala finałowa. O nagrodę główną festiwalu walczyło siedem spektakli. Dwa pokazywano poza konkursem. Przedstawienia oceniało jury w składzie: Małgorzata Bogajewska, Małgorzata Jarmułowicz oraz Małgorzata Sikorska-Miszczuk. Nagrodę główną festiwalu jury przyznało Zapiskom z wygnania Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer z Teatru Polonia w Warszawie. Doceniono osobistą przemowę do świata w obronie ludzkiej godności, która wybrzmiewa w przedstawieniu oraz teatr, który podejmuje walkę o kształt naszej rzeczywistości. Poza finałowym Grand Prix spektakl otrzymał również Nagrodę Publiczności. Jest ona przyznawana głosami festiwalowej publiczności. Te nagrody to dowód na to, że warto robić przedstawienia ważne, mocne, opowiadające szczerze o naszej historii i z pełną determinacją co do prawdy. To fantastyczne, że prywatny teatr spełnia tutaj rolę teatru publicznego. Nie boi się tych ważnych historycznie i politycznie tematów, inwestuje w taki tekst i taki spektakl, a to daje efekt pod postacią nie tylko cenionego przez jury i krytyków przedstawienia, ale, co najważniejsze, zauważonego przez publiczność mówi Piotr Ratajczak, reżyser i współpracownik Teatru Polonia w Warszawie, który w imieniu twórców odebrał nagrody dla Zapisków z wygnania.
Nagroda Główna jest nagrodą dla twórców przedstawienia (reżysera, scenografa, aktorów oraz innych realizatorów) i wynosi 50 tysięcy złotych. Nagroda Specjalna Jury podjęło decyzję o przyznaniu pozaregulaminowej, symbolicznej Nagrody Specjalnej. Powędrowała ona do twórców spektaklu Lwów nie oddamy Katarzyny Szyngiery, Marcina Napiórkowskiego i Mirosława Wlekły w
reżyserii Katarzyny Szyngiery z Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. W uzasadnieniu jury podkreśliło, iż twórcy rzucili tu wyzwanie stereotypom i uprzedzeniom narodowym. Stworzyli widowisko błyskotliwe, nowoczesne i dowcipne, będące efektem rzetelnej reportersko dokumentacyjnej pracy i niezwykłego zaangażowania całego zespołu. Bardzo się cieszymy, kiedy jesteśmy doceniani. Szczególnie, że nie często jeździmy na festiwale i wyjazdowe przedstawienia. To dla nas ważna nagroda. Cieszę się, że ten spektakl tak działa na widzów, bo staraliśmy się, żeby temat relacji polsko-ukraińskich poruszyć dogłębnie i to się udało. Ten spektakl opowiada też o pewnym mechanizmie, kiedy stereotypy, polityka historyczna i uprzedzenia pracują w próżnie, gdzie już dawno nie ma powodów, dla których one powstały. Z jednej strony mówi o historii, a z drugiej postuluje, żeby przestać o niej w końcu tyle rozmawiać. Mam nadzieję, że przyczyni się do tego, że będziemy dyskutowali więcej o konstruktywnej naszej wspólnej przyszłości pełnej tolerancji i empatii mówi Katarzyna Szyngiera, reżyserka spektaklu Lwów nie oddamy. Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna Podczas gali finałowej festiwalu R@Portu, ogłoszono również wyniki 12. edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Kapituła w składzie: Ewa Guderian-Czaplińska, Justyna Jaworska, Jacek Kopciński, Grzegorz Niziołek i Jerzy Stuhr nagrodę główną przyznała Rafałowi Wojasińskiemu za sztukę Siostry. Opowiada ona o ludziach pozbawionych perspektyw i szans na społeczny awans, nieprzystosowanych, bezradnych, walczących o swoją godność tak, jak na to pozwala im trudna sytuacja materialna, dziedziczona mentalność czy niedoskonały język. Wojasiński przenosi nas na polską wieś, ale nie obserwuje jej okiem socjologa. Świat Sióstr jest zarazem realny i fantazmatyczny, bardziej niż mechanizmy życia zbiorowego, autora interesuje rodziny afekt, w którym tkwią bohaterowie dramatu.
Ta nagroda jest dla mnie ważna ze względu na jury, które ją przyznaje. To jest docenienie pisania przeze mnie tych dialogów od wielu lat. To jest też zrozumienie mojego przekazu i sposobu myślenia. W moich dramatach od lat piszę o ludziach, którzy nie posiadają wielkiego wykształcenia, są nikim, ale nie chcą być kimś. Oswajają się z bardzo małym zakresem swojej rzeczywistości świata geograficznego i maja świadomość tego, że jedyną podróżą, najważniejszą, jaką możemy odbyć, jest podróż w głąb, a nie na setki kilometrów. My największe doświadczenie mamy z samym sobą i z tego może się brać siła naszego myślenia mówi Rafał Wojasiński, laureat Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Osobną nagrodę przyznało jury Alternatywnej Nagrody Dramaturgicznej w składzie: Mateusz Dymnicki, Marta
Fijałkowska, Dorota Patzer, Małgorzata Pietrzak i Marysia Pyrek. Trafiła ona do Agnieszki Charkot za sztukę Nasza Pani. Doceniona ją za: niekonwencjonalne, a zarazem przystępne i dowcipne ukazanie problemu, duży potencjał w zakresie inscenizacji dramatu, oryginalny sposób prowadzenia głównego bohatera i wnikliwe zgłębienie tematu nieznanej wcześniej historii regionu. Podczas Festiwalu R@Port rozstrzygnięty został również VI Ogólnopolski Konkurs im. Andrzeja Żurowskiego na recenzje młodych krytyków teatralnych. Jego laureatami zostali: Dominik Gac oraz Michał Centkowski. R@aport o stanie współczesnego teatru R@Port to najważniejszy polski festiwal, prezentujący spektakle teatralne, których podstawą jest polska literatura współczesna. Jest, zgodnie z nazwą, raportem odnotowującym najważniejsze, najżywsze osiągnięcia w polskiej dramaturgii z ubiegłego roku. Poprzez konkursową prezentację przedstawień teatralnych, festiwal składa raport o kondycji współczesnego dramatu polskiego i odpowiada na pytania: jaką wizję świata odsłania nam dzisiejszy teatr, jakich dotyka problemów, jaki obraz Polski i jej mieszkańców prezentuje widzom i jakimi środkami to czyni. Festiwal stanowi dla mieszkańców Gdyni i gości z całej Europy niepowtarzalną okazję spotkania artystów, prezentujących wielką panoramę polskiego teatru. W tym roku mieliśmy okazję obejrzeć bardzo ciekawe spektakle, które mnie, jako widza, wbijały w fotel. Szkoda to mówić, ale 14. Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@port uważam za zamknięty powiedziała na zakończenie Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni, która podczas gali wręczała nagrody laureatom.
Opublikowano: 27.05.2019 13:30 Autor: Magdalena Czernek Zaktualizowano: 27.05.2019 16:12
Zmodyfkował: Magdalena Czernek Zobacz także: R@port wystartował Teatralny R@port już za miesiąc #wgdyni Źródło: https://www.gdynia.pl/dla-mediow/komunikaty,4100/zapiski-z-wygnania-triumfuja-na-festiwalu-r-port,538247