11.11.2014 ATOMOWA PIĘŚĆ PARYŻA Francja, która dysponuje blisko 300 głowicami jądrowymi pozostaje drugą potęgą nuklearną w NATO. Dzięki wykorzystaniu okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi w połączeniu z kierowanymi rakietami powietrze-ziemia przenoszonymi przez myśliwce, Francuzi są w stanie wykonać zarówno pojedyncze, jak i zmasowane uderzenie jądrowe. Historia francuskiego programu atomowego Francja dołączyła do grona mocarstw atomowych jako czwarty kraj na świecie 13 lutego 1960 roku. Wtedy to Paryż przeprowadził pierwszy test bomby atomowej o mocy 70 kt w południowej części algierskiej Sahary. Pierwszymi nosicielami nowej broni były specjalnie opracowane w tym celu bombowce Dassault Mirage IV. Na możliwość dysponowania pełną triadą środków przenoszenia broni atomowej Francuzi musieli poczekać do 1971 roku. Do służby weszły wtedy rakiety pośredniego zasięgu S-2 odpalane z silosów, a także pierwszy atomowy okręt podwodny przystosowany do przenoszenia rakiet balistycznych typu Redoutable. Francja opracowała również bombę termojądrową, której pierwszy test miał miejsce w 1968 roku. Francuski arsenał jądrowy osiągnął swoje największe rozmiary w 1992 roku, gdy Paryż miał do dyspozycji ok. 540 głowic atomowych. Siły nuklearne były następnie systematycznie zmniejszane. Rakiety pośredniego zasięgu S-3 zostały wycofane w 1996 roku i od tego czasu cały francuski arsenał jądrowy opiera się wyłącznie na lotnictwie i pociskach balistycznych odpalanych z okrętów podwodnych.
Samolot Rafale uzbrojony w rakietę ASMP-A. Fot. Siły powietrzne Francji/www.defense.gouv.fr Komponent lotniczy sił nuklearnych Od chwili wycofania w 1988 roku wolno spadających bomb jądrowych jedyną bronią nuklearną francuskiego lotnictwa pozostają rakiety samosterujące ASMP. Te naprowadzane bezwładnościowo na cel pociski mogą lecieć z prędkością do 3 Mach i w przypadku odpalenia z dużej wysokości dysponują zasięgiem do 300 km. W razie wybrania profilu lotu na niskiej wysokości zasięg pocisku zmniejsza się do 80 km. Ich uzbrojenie stanowi głowica termojądrowa TN81 o mocy 150 kt lub 300 kt. W 2009 roku do służby weszła nowa wersja pocisku ASMP-A o zasięgu szacowanym na 500-600 km i uzbrojona w 300 kilotonową głowicę bojową nowej generacji. Po ostatnich redukcjach z 2008 roku francuskie siły zbrojne dysponują 50 operacyjnymi rakietami ASMP/-A, z których ok. 40 znajduje się na wyposażeniu Armée de l'air (pol. Francuskie Siły Powietrzne). Utrzymują one w służbie dwie eskadry samolotów przeznaczonych do misji z użyciem broni nuklearnej, uzbrojone w 23 Mirage 2000N oraz 20 Rafale. Kolejnych 10 pocisków posiada Marine Nationale (pol. francuska marynarka wojenna), a ich nosicielami są samoloty Rafale M mogące operować z baz lądowych i lotniskowca Charles de Gaulle. Kilka sztuk ASMP/-A pozostaje też w rezerwie lub jest remontowanych. Jako broń strategiczną we Francji klasyfikuje się także powietrzne zbiornikowce, które umożliwiają znaczne wydłużenie zasięgu samolotów przenoszących rakiety ASMP. Obecnie Armee de l`air posiadają 11 tankowców C-135FR i 3 KC-135R.
Okręt podwodny typu Le Thriomprant, wyposażony w wyrzutnie pocisków balistycznych. Fot. Marine Nationale via Wikimedia Commons. Broń nuklearna na okrętach podwodnych Drugim komponentem sił jądrowych są atomowe okręty podwodne przenoszące rakiety balistyczne z głowicami nuklearnymi. Francja ma obecnie do dyspozycji 4 nowoczesne okręty podwodne typu Le Triomphant, które weszły do służby w latach 1997 2010. Każdy z nich może być uzbrojony w 16 rakiet balistycznych typu M45 lub M51. Pociski M45 weszły do służby w 1996 roku, mają maksymalny zasięg 6000 km, a każdy z nich przenosi 6 głowic termojądrowych typu MIRV TN 75, o mocy 110 kt. Ich dokładność trafienia szacowana jest na 300 metrów. Pociski M51.1 weszły do służby w 2010 roku wraz z najnowszym francuskim okrętem podwodnym Le Terrible. Rakiety balistyczne tego typu mają zasięg do 11000 km, a ich błąd trafienia wynosi 150 metrów. Każdy z pocisków M51 nich może być uzbrojony w 6 do 10 głowic termojądrowych TN75. Strategiczne Siły Oceaniczne Marynarki Wojennej Francji posiadają w sumie 240 głowic jądrowych. Francuskie prawo obliguję Marynarkę Wojenną do tego, by przynajmniej jeden okręt podwodny z bronią jądrową na pokładzie znajdował się na Oceanie Atlantyckim gotowy do wypełniania misji odstraszania nuklearnego.
Test pocisku balistycznego M51. Fot. www.defense.gouv.fr Plany modernizacyjne Francuska Ustawa o planowaniu budżetów i modernizacji technicznej na lata 2014-2019 jako najważniejszy priorytet modernizacji technicznej francuskich sił zbrojnych wymienia siły realizujące zadania odstraszania jądrowego. W jednostkach lotniczych założono, że do 2019 roku samoloty Rafale całkowicie zastąpią Mirage 2000N w roli nosicieli broni jądrowej. Przewidywana jest także dostawa 12 powietrznych zbiornikowców Airbus A330 MRTT w miejsce wycofywanych C-135FR i KC-135. Marynarka Wojenna ma do 2019 roku przezbroić wszystkie posiadane okręty podwodne w pociski M51, a także rozpocząć ok. 2015 roku wprowadzanie do służby najnowszej wersji rakiety oznaczonej M51.2 uzbrojonej w nowej generacji głowice termojądrowe Tête nucléaire océanique (TNO) o mocy 150 kt. W perspektywie najbliższych 5 lat mają się też rozpocząć pracę studyjne nad okrętami podwodnymi nowej generacji oraz nad kolejną wersją pocisku M51. Kontynuowany ma być też program modernizacji systemu łączności sił nuklearnych i brytyjsko-francuski program współpracy w magazynowaniu oraz serwisowaniu ładunków atomowych. Nie są na razie przewidywane żadne dalsze redukcje posiadanego arsenału, którego liczebność obecnie wynosi ok. 290 głowic. Doktryna użycia sił jądrowych Od czasu zakończenia Zimnej Wojny francuska doktryna użycia broni jądrowej ewoluowała, ale jej rdzeń pozostał niezmieniony. W razie zagrożenia swoich żywotnych interesów Paryż jest gotowy do przeprowadzenia uderzenia ostrzegawczego przeciw pojedynczemu celowi militarnemu. W razie niepowodzenia tej strategii odstraszania kolejną fazą byłby totalny atak nuklearny na najważniejsze cele militarne i prawdopodobnie również na główne skupiska ludności na terenie przeciwnika. Takie uderzenie miałoby spowodować straty niemożliwe do zaakceptowania przez żadnego potencjalnego wroga. Francja dysponuje zatem wyłącznie bronią jądrową o przeznaczeniu strategicznym i nie przewiduje użycia swojej broni atomowej na szczeblu taktycznym. Francja,
podobnie jak Wielka Brytania i USA rezerwuje sobie prawo do wykonania pierwszego uderzenia jądrowego, także przeciw krajowi, który nie posiada takiej broni. W 2006 roku ówczesny prezydent Jacques Chirac poinformował, że francuskie jednostki nuklearne są przygotowane do użycia broni atomowej także przeciw krajowi, który zaatakowałby żywotne interesy Francji przy użyciu środków o charakterze terrorystycznym. To, co stanowi o francuskich interesach narodowych nie jest jednoznaczne, ale analitycy określają jako najważniejsze dla Francuzów swobodne dysponowanie własną suwerennością oraz integralność terytorialną kraju, wraz z terytoriami zamorskimi. Po zakończeniu Zimnej Wojny Paryż deklarował, że jego potencjał nuklearny chroni również wspólne interesy europejskie. Francja nie doprecyzowała jednak oficjalnie na czym dokładnie ma polegać jej taktyka przedłużonego odstraszania. Nie wiadomo więc, czy agresja skierowana np. przeciwko jednemu z europejskich członków NATO byłaby powodem do sięgnięcia przez Paryż po broń jądrową. Andrzej Hładij