reklama
wstępniak Do wygrania Michał Fałkowski media manager więcej, niż medal 2:1 w serii. To najważniejsza informacja na dziś. Nie ma innej kwestii, która byłaby bardziej istotna. Może jedynie ta, że po wtorkowym meczu stan urazów i kontuzji w zespole Anwilu Włocławek nie powiększył się, a to już wiele. W play-off każda zdrowa para rąk i nóg może okazać się na wagę złota. I gdy wydawało się, że już-już wszystko się prostuje, nagle szokująca kontuzja Michała Ignerskiego. Zarządzanie kryzysem więc cały czas trwa. Ale wierzę, że my to przetrwamy! Bo do wygrania jest coś więcej, niż medal, czy pierwsze miejsce. Do wygrania jest historia, o której będą opowiadać latami. Let s Do This Again, Anwil! Fotografia: Piotr Kieplin Typografia i skład: 27 PROJECT Przemysław Tyczyński Druk: LUMAK POLIGRAFIA Ryszard Kisielewski team sezon 2018/2019 nr 16 Redakcja: Michał Fałkowski, Krzysztof Szaradowski, Artur Gąsiorowski Wydawca: Klub Koszykówki Włocławek S.A. ul. Chopina 8, 87-800 Włocławek, Polska strona 3 TEAM kkwloclawek.pl Jest więc 2:1 w starciu z toruńskimi Twardymi Piernikami, ale do końca rywalizacji w wielkim finale Energa Basket Ligi jeszcze droga długa. I kręta. Ten, kto prowadzi, nie może czuć się bezpiecznie, a ten kto przegrywa, jeszcze nic nie stracił, a wiele może zyskać. Trzeba o tym pamiętać i spokojnie podchodzić do kolejnych starć z jednym prostym założeniem wygrać. I w kontekście tego zdania, myślę sobie jak dużo może wygrać nasz klub. W kontekście tego, że ten sezon to właściwie kilkumiesięczne zarządzenie kryzysem. Jak nie jedna kontuzja, to druga, jak nie druga, to trzecia, do tego zmiany w zespole, kilka wpadek przed rozpoczęciem play-off, pozycja startowa numer cztery, brak przewagi parkietu od półfinału włącznie, limitowanie biletów przez naszych rywali Ciągle coś.
strona 4 team sezon 2018/2019 nr 1 kkwloclawek.pl reklama
wywiad s z y m o n s z e w c z y k Kawał dobrej roboty Michał Fałkowski: Trzy mecze serii finałowej play-off za nami, czuć już trochę zmęczenie tą konfrontacją? W ostatnim meczu żaden z zawodników Polskiego Cukru nie grał dłużej, niż 22 minuty, myślisz, że to może mieć znaczenie dziś? Szymon Szewczyk: U nas rozkłada się to rzeczywiście trochę inaczej, bo mamy inną liczebność składu oraz rotację. Co to oznacza? To, że niektórzy zawodnicy muszą grać dłużej. Jednakże, to są finały i tutaj nie ma miejsca na zastanawianie się czy gra się 10, 20, 30 minut czy nawet cały mecz. Oczywiście, ciężko jest sobie wyobrazić, by ktoś miał grać teraz całe mecze przy tak dużej intensywność, ale póki co uważam, że bardzo dobrze wytrzymujemy fizycznie trudy tej serii. Każdy wie, że musi dbać o swoje ciało, aby w każdy kolejnym meczu być w stanie grać na maksymalnych obrotach. Play-off to taki czas, gdzie wszystkie elementy stanowią o całości: przygotowanie taktyczne, mentalne oraz fizycznie. Trudno nie odnieść jednak wrażenia, że przygotowanie fizyczne odgrywa tutaj nadrzędną rolę. - To jest finał, tutaj nie ma kalkulacji. Każdy z nas ma swoje mniejsze czy większe problemy, jeśli chodzi o zdrowie. Czujemy zmęczenie w rękach czy nogach, ale w takich chwilach wychodzi dobry trening. Hubert Śledziński i Wojtek Krawczak robią rewelacyjną robotę, dbają o nas bardzo, zajmują się nami, a my podporządkowujemy się wszystkim zaleceniom i mamy tego efekt. strona 5 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl
strona 6 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl W serii jest 2:1. To kolejna ważna rzecz: w jaki sposób nie wpaść w hurraoptymizm? - Wygraliśmy mecz, po prostu kolejny mecz, a w naszych głowach jest świadomość, że takich meczów potrzebujemy cztery. Innymi słowy: każde zwycięstwo to taka jakby jedna kwarta stanowiąca o całości, którą jest zdobycie mistrzostwa. My na razie wygraliśmy dwie kwarty, jesteśmy w połowie drogi, więc w ten sposób łatwo wytłumaczyć sobie, że jeszcze nic nie jest zrobione. Oczywiście, cieszymy się z każdego zwycięstwa, ale zachowujemy spokój, bo każda akcja, każda piłka, każda dobra obrona przybliża nas do osiągnięcia celu. Myślę, że teraz każdy z nas szuka w sobie takiego spokoju, aby nie popaść w zbytni hurraoptymizm. Przed play-off wypadł Josip Sobin, w meczu numer dwa wypadł Michał Ignerski, co oznacza, że ta podkoszowa rotacja wygląda na papierze słabiej, niż podkoszowy zestaw Polskiego Cukru. A mimo to dajecie radę i potraficie się przeciwstawić. - To ciężki czas dla Josipa i Michała, ale my musimy patrzeć do przodu. Nie ma ludzi niezastąpionych, a każda luka musi zostać zapełniona. Porównałbym tę sytuację do przeciekającej tamy, w której gdzieś, nagle powstaje jakaś dziura, szczelina. Co wtedy? No wtedy trzeba tę szczelinę jak najszybciej zatamować. I tak wygląda nasz zespół. Braki podkoszowe staramy się zamykać odpowiednią rotacją i poświeceniem każdego z graczy. Na razie nam to wychodzi nieźle i choć błędy oczywiście się zdarzają, to jednak jednością, zespołowością, wykonujemy kawał dobrej roboty. Ile razy słyszałeś podczas tego play-off: Szymon jest jak wino, im starszy, tym lepszy, albo ile razy mówiono: Szymon przeżywa drugą, trzecią młodość? Jednocześnie zaznaczam: sformułowania te są jak najbardziej na miejscu, wszak swoją grą dostarczasz argumentów za. - Oczywiście to bardzo miłe. Fajnie jest móc grać znów w finałach Mówię o tym w kontekście mojej niedawnej kontuzji, przez którą ubiegłoroczne finały przeszły mi, można powiedzieć, koło nosa. Pamiętam, gdy w zeszłym roku leżałem na parkiecie ze zwichniętym łokciem i wtedy zadałem pytanie do pewnej Osoby: Dlaczego ja?. I był taki moment, w którym pojawiła się odpowiedź. Bo ty sobie dasz radę, bo ty wrócisz, bo ty jeszcze pokażesz na co cię stać. I wtedy pomyślałem sobie, że tak właśnie będzie, bo ja nie chcę kończyć kariery przez kontuzję, nie w taki sposób. I właśnie to jest kontekst dlaczego dziś nadal mam w sobie siłę, by wyjść na parkiet i pokazywać młodszym, że Szewc to miał, ma i nadal będzie miał. Ten kontekst plus moje wieloletnie doświadczenie, ogranie i spokój to wszystko daje efekty. Cieszę się, że mogę odwdzięczać się mojej rodzinie czy zawodnikom, którzy we mnie wierzą. Cieszę się, że swoją grą mogę dawać radość innym. Z tego też czerpię siłę, aby znajdować motywację przed każdym kolejnym meczem. A kibice? Włocławscy kibice? Słówko o nich? - Kiedyś, po jakimś przegranym meczu, bardzo spodobała mi się jedna rzecz. Ta garstka, który została wówczas na trybunach, zaczęła skandować kibice sukcesu do tych, którzy wychodzili Mnie się to bardzo spodobało. Bo my staramy się zawsze, ale nie zawsze wychodzi. Nie jesteśmy robotami, które są zaprogramowane i nigdy się nie mylą. A tymczasem gdy ktoś poda ci pomocną dłoń, wówczas jest łatwiej. Gdy ja myślę o włocławskich kibicach, to mam przed oczyma wspomnienie mojego powrotu na parkiet w poprzednim sezonie po kontuzji. Wyszedłem do gry, a po chwili usłyszałem swoje imię i nazwisko oraz brawa. Dziękuję raz jeszcze tym wszystkim osobom, bo łezka w oku się zakręciła, miałem ciarki. To jest coś, co zostaje w człowieku na długo rozmawiał: Michał Fałkowski
reklama strona 13 team sezon 2018/2019 nr 5 kkwloclawek.pl
oficjalny par 2 Olek Czyż POL PF 201 1990 2,6 pkt., 1,8 zb. 3 Chase Simon USA SG/SF 198 1989 13,9 pkt., 3,5 zb., 2,1 as. 4 Adam Piątek POL PG 184 2000 0,6 pkt. 5 Aaron Broussard USA SG/PG 192 1990 10,1 pkt., 3,7 zb., 3,3 as. 6 Ivan Almeida CBV SF 198 1989 14,4 pkt., 4,7 zb, 4,5 as. 8 Igor Wadowski POL PG 194 1996 1,8 pkt. 9 Kamil Łączyński POL PG 183 1989 5,2 pkt., 6,4 as., 2,7 zb. 11 Walerij Lichodiej RUS PF 205 1986 11,4 pkt., 3,3 zb., 1,8 as. 13 Josip Sobin CRO C 206 1989 9,3 pkt., 5,3 zb., 1,7 as. 15 Jarosław Zyskowski POL SF 203 1992 11,2 pkt., 3,8 zb. 21 Michał Ignerski POL SF/PF 207 1980 8,2 pkt., 2,7 zb. 23 Michał Michalak POL SG/SF 197 1993 9,8 pkt., 3,6 zb., 1,9 as. 33 Szymon Szewczyk POL C / PF 209 1982 7,3 pkt., 4,7 zb., 1,5 as. Trener: Igor Milicić / Asystent: Marcin Woźniak / II asystent: Grzegorz Kożan strona 8 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl pf Walerij Lichodiej c szymon szewczyk sg Chase Simon sf pg ivan almeida kamil Łączyński
sf Karol Gruszecki c damian kulig pf pg Aaron Cel tner meczu Rob Lowery sg Łukasz Wiśniewski 1 Ignacy Grochowski POL PF 1998 200 1,3 pkt. 2 Michael Umeh USA SG 1984 188 11,7 pkt., 2,5 as., 2 zb. 3 Rob Lowery USA PG 1987 188 13 pkt., 6,6 as., 3,6 zb. 4 Tomasz Śnieg POL PG 1989 190 7,6 pkt., 3,6 as., 2,8 zb. 5 Aaron Cel POL PF 1987 203 11,5 pkt., 5,5 zb., 1,7 as. 7 Krzysztof Sulima POL PF / C 1990 202 6,7 pkt., 3,6 zb. 12 Łukasz Wiśniewski POL SG 1984 186 6,1 pkt., 2,6 as., 1,5 zb. 13 Mikołaj Ratajczak POL SG 1997 195 0 pkt. 21 Bartosz Diduszko POL SG / SF 1987 198 8,2 pkt., 3,6 zb. 22 Cheikh Mbodj SEN C 1987 208 10,8 pkt., 5,4 zb. 24 Przemysław Karnowski POL C 1993 212 6,2 pkt., 2,7 zb. 33 Karol Gruszecki POL SG / SF 1989 193 11,2 pkt., 3,8 zb., 2,5 as. 43 Aleksander Perka POL PF 1987 200 3 pkt. 77 Damian Kulig POL C / PF 1987 205 11,3 pkt., 6 zb., 1,6 as. Trener: Dejan Mihevc / Asystent: Jarosław Zawadka strona 9 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl
strona 10 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl reklama
polski cukier Toruń zebrał: Michał Fałkowski KLUB W ciągu pięciu lat od momentu otrzymania dzikiej karty, Twarde Pierniki ugruntowały swoją pozycję w czołówce ligi. Wywalczyli dwa medale (srebro i brąz), a także Puchar i Superpuchar Polski. Gablota klubu nie pęka jednak jeszcze w szwach, stąd więc ochota na kolejne trofeum, tym razem z najcenniejszego kruszcu. TRENER Po zdobyciu mistrzostwa Słowenii z Tajfunem Sentjur (2015), Dejan Mihevc ma zamiar zostać mistrzem Polski. 41-letni szkoleniowiec, pomimo młodego wieku, może pochwalić się dorodnym dorobkiem, wszak i na Słowenii, i w Polsce zdobywał jeszcze Superpuchar kraju, a przecież w zeszłym sezonie Polski Cukier Toruń wywalczył brązowe medale. zmiany Gdy Twarde Pierniki rywalizowały w Hali Mistrzów po raz ostatni (w październiku ubiegłego roku), w składzie meczowym był Przemysław Karnowski (obecnie po operacji), ale brakowało dwóch innych nazwisk. Damian Kulig oraz Michael Umeh dołączyli do zespołu w trakcie rozgrywek i szybko stali się ważnymi postaciami drużyny. Polski środkowy notuje średnie 11,3 punktu i 6 zbiórek, a nigeryjski strzelec dokłada 11,7 punktu i 2,5 asysty. GWIAZDA Jeśli jest zawodnik, na którego trzeba zwrócić szczególną uwagę i ograniczyć jego poczynania w ataku, to jest nim Robert Lowery. I pierwsze mecze finału pokazały, że włocławianie umieją to robić. Choć średnie Amerykanina w całego sezonu wahają się w granicach 13 punktów oraz blisko 7 asyst, o tyle w finale są niższe. Dotychczas Lowery trafił łącznie 8 z 30 rzutów z gry i miał 13 asyst. DRUGI PLAN Bartosz Diduszko to najbardziej ceniony zawodnik ze wszystkich byłych Anwilowców, którzy dziś grają w innych zespołach. Wszystko za sprawą waleczności i zaangażowania, czyli cech na stałe przypisanych Didiemu. W trzech pierwszych meczach finałowej konfrontacji 32-latek miał łącznie 46 punkty (17/26 z gry) i 10 zbiórek. strona 11 team sezon 2018/2019 nr 16 kkwloclawek.pl
strona 12 team sezon 2018/2019 nr 1 kkwloclawek.pl TWÓJ SKLEP KOMPUTEROWY KRÓLEWIECKA 34 WŁOCŁAWEK WWW.PRO-COMP.PL TEL: 54 232 48 71 reklama
echa finału Krzysztof SZARADOWSKI Polski Cukier z kolei gra nie w sensie fizycznej obecności na parkiecie bez Roba Lowery'ego i Michaela Umeha. Anwil musi radzić sobie nie tylko bez Josipa Sobina, ale Michała Ignerskiego. Jak duża to strata dla włocławian? Braku Josipa nie rozpatruję bo gramy bez niego na tyle długo, że zdążyliśmy zapomnieć jak się grało z nim w składzie. Wszystko zależy od tego jak w meczu numer 3 zaprezentował się Olek Czyż i w ilu procentach był w stanie zastąpić Michała. Zawodnik był długo zamrożony na ławce i wypadł z trybów dobrze funkcjonującej maszyny jaką jest Anwil. Z drugiej strony Olek funkcjonował w tej drużynie w sezonie zasadniczym, a dodatkowo Rottweilery grają bardzo zespołowo z dużą wymiennością pozycji i dużą wzajemną pomocą co pozwala ukryć pewne mankamenty, dlatego uważam, że Czyż sobie poradzi i nie będzie to miał większego wpływu na wynik serii. Czy Szymon Szewczyk wytrzyma ciężar, który spadł na jego barki? Czy większą rolę otrzyma Olek Czyż? Myślę, że Szymon, który na początku sezonu walczył z nadwagą, jest obecnie w znakomitej dyspozycji. W kolejnych meczach udowadnia, że fakt, iż skończył 36 lat nie ma kompletnie wpływu na jego formę. Uważam, że skoro jest w stanie grać na bardzo dobrym poziomie 20 minut w meczu to jest też w stanie dorzucić do tego 5 kolejnych. Jeśli Olek Czyż będzie w stanie, przy pomocy Walerija Lichodieja, wypełnić pozostałe 15 minut na pozycji centra, to nie powin- Czy obaj Amerykanie przełamią się we Włocławku? To bardzo dobrzy zawodnicy i cały czas są w stanie wrócić z zaświatów, by pomóc swojej drużynie dlatego należy się ich obawiać. Tym bardziej, że trener torunian z pewnością w ostatnich dniach mocno pracował nad tym, by ich otworzyć. Jednak nawet jeśli ta sztuka mu się udała, to Igor Milicić w serii z Arką udowodnił, że z meczu na mecz potrafi znaleźć rozwiązania, które uprzykrzają życie najlepszym. Skoro można było sprawić, że genialny w meczu nr 4 Florence, w meczu nr 5 nie zdobył nawet punktu, to można też do końca serii mieć receptę na Umeha i Lowery ego. Bartosz Diduszko zachwycił w Toruniu. Czy nadal będzie pierwszą strzelbą Polskiego Cukru? Jeśli Bartek do końca serii będzie pierwszą strzelbą torunian, to ja jestem spokojny o wynik tej serii. Diduszko to znakomity zawodnik, bardzo waleczny i ambitnie walczący o każdy centymetr parkietu. Sam jednak nie jest w stanie pokonać zespołowej maszyny jaką jest Anwil. Jeśli jego koledzy nie włączą się i nie dadzą mu wsparcia to torunianom ciężko będzie odebrać Anwilowi tytuł mistrzowski. team sezon 2018/2019 nr 16 Ciekawe pytanie. Włocławianie w obu meczach rozegranych w Toruniu prezentowali się bardzo dobrze, uwidaczniając swoje przewagi nad rywalami, co na pewno pozwala myśleć, że mecz nr 3 był podobny. Pytanie czy w końcówce, podobnie jak w meczu nr 2, utrzymali należytą koncentrację i nie pozwolili rywalom na przejęcie inicjatywy? Jeśli ta sztuka się im udała to jest 2:1 dla Anwilu. niśmy się obawiać o wynik konfrontacji z Twardymi Piernikami. strona 13 Dziś czwartek, za moment rozpocznie się mecz numer 4. Jaki mamy wynik rywalizacji? kkwloclawek.pl Radio rottweilery
echa finału adam romański POLSAT SPORT Dziś czwartek, za moment rozpocznie się mecz numer 4. Jaki mamy wynik rywalizacji? 2:1. Ale muszę mówić dla kogo? A poważnie, to wobec kontuzji Michała Ignerskiego bardzo równe szale w tej rywalizacji przesuwają się na korzyść Polskiego Cukru. Więc stawiam na 2:1 dla torunian. Po dzisiejszym spotkaniu będzie jednak 2:2. się wielkich minut dla niego. Natomiast Szymon na pewno będzie bardzo przydatny i znajdą się dla niego duże minuty. Tylko kłopot z faulami lub nie daj boże! jakiś uraz mogą to zmienić. Spodziewam się w każdym razie znakomitych meczów Szewczyka. Polski Cukier z kolei gra nie w sensie fizycznej obecności na parkiecie bez Roba Lowery'ego i Michaela Umeha. kkwloclawek.pl Nie uważam, żeby Lowery zagrał jakoś bardzo źle, ale obaj ci zawodnicy po prostu nie trafiają i to często z bardzo łatwych pozycji. To się może zmienić we Włocławku, ale nie musi. Moim zdaniem Polski Cukier wygra jednak jeśli wygra innymi zawodnikami w głównej roli. Bartosz Diduszko zachwycił w Toruniu. Czy nadal będzie pierwszą strzelbą Polskiego Cukru? strona 14 team sezon 2018/2019 nr 16 Uwielbiam Bartosza Diduszkę, jego styl gry i podejście do koszykówki, ale przyznam, że będę w szoku jeśli we Włocławku znów on będzie najlepszym strzelcem Polskiego Cukru. Anwil musi radzić sobie nie tylko bez Josipa Sobina, ale Michała Ignerskiego. Jak duża to strata dla włocławian? Ogromna, po obu stronach boiska. Obawiam się, że nie ma zawodnika, który może to samo zapewnić, co nawet słabiej grający w tym finale Michał. On dawał też to, czego bardzo potrzebuje Igor Milicic, czyli świetne ustawienie zawodników na boisku. Czy Szymon Szewczyk wytrzyma ciężar, który spadł na jego barki? Czy większą rolę otrzyma Olek Czyż? Aleksander na pewno zagra, ale nie spodziewam
W Aleksandrze eksperymentujemy ze smakami i lubimy nowości. Serwujemy sprawdzone potrawy a jednocześnie doskonalimy nasze receptury. Zapraszamy do zapoznania się z Naszym menu sezonowym Przystawka Szparagi z jajkiem poche Pierogi z gęsiną i modrą kapustą Zupa Krem ze szparagów z grzanką czosnkową Chłodnik po polsku Drugie danie Kotleciki z polędwiczki wieprzowej podane ze szparagami w boczku i ziemniaczkami z koperkiem Gołąbki z młodej kapusty podane z ziemniakami z koperkiem i marchewką Smażone krewetki ze szparagami i bagietką czosnkową Deser Deser jogurtowy z sezonowymi owocami Polecamy Lemoniadę Kompot z rabarbaru reklama Rezerwacje stolików pod nr tel. 54/ 412 66 88
POWRÓT LEGENDY TERAZ 1080 zł netto/mies. * NOWA Salon Toyota Włocławek ul. Okrężna 2G tel.: 54 411 26 66 www.toyota.wloclawek.pl Toyota Włocławek Dealer Roku 2018 reklama reklama * Szczegóły oferty dostępne w salonie