MAGAZYN DLA UŻYTKOWNIKÓW FORDA JESIEŃ 2008 Szanowni Państwo, otwierając na początku lat 90. nasz obiekt dilerski, wyznaczyliśmy wysokie standardy dla całej sieci Forda. Stał się on obiektem wzorcowym, opisywanym w katalogu standardów dla obecnych i przyszłych dilerów Forda. Od tego czasu minęło już 17 lat i przyszedł czas na zmiany. Stale udoskonalając jakość obsługi, w trosce o zapewnienie naszym Klientom najwyższych standardów i komfortu, zarząd fi rmy Auto Watin podjął decyzję o kompleksowej przebudowie. Przestronny salon (kilkakrotnie większy od obecnego) z wyodrębnionymi stanowiskami obsługi klientów, wygodna recepcja serwisowa z indywidualnymi stanowiskami przyjęć wraz z komfortową poczekalnią połączoną z kafejką internetową i butikiem Forda oraz nowoczesnym stanowiskiem sprzedaży części zamiennych i akcesoriów będą gotowe w drugiej połowie przyszłego roku. Podczas przebudowy fi rma będzie funkcjonować bez żadnych ograniczeń, a nasi pracownicy dołożą wszelkich starań, aby zapewnić Państwu najwyższy komfort. Jeśli jednak natrafią Państwo na pewne niedogodności, prosimy o wyrozumiałość i zaufanie, że zmodernizowany obiekt Auto Watin pozwoli szybko zapomnieć o ewentualnych utrudnieniach i na długi czas zapewni Państwu pełną satysfakcję wynikającą z kontaktów z naszą firmą. Z wyrazami szacunku Adam Zalaszewski Prezes Zarządu
2 FordFiesta Mały samochód z wielkimi planami, przemawiający do emocji równie silnie, jak samochody koncepcyjne. Nowy Ford Fiesta otwiera kolejny rozdział w historii popularnego małego samochodu Forda, sprzedanego w liczbie ponad 12 milionów sztuk od czasu jego wprowadzenia w 1976 roku. Zwracający uwagę i oryginalny, nowy model stanowi duży postęp w zakresie jakości wykonania oraz doboru materiałów, nadal reprezentując tradycyjne atuty Forda Fiesty, takie jak praktyczność, korzystna cena, jakość jazdy i bezpieczeństwo. Wprowadza on także po raz pierwszy do segmentu małych aut wiele elementów wyposażenia przejętych z dużych samochodów. Nowy Ford Fiesta został zaprojektowany zgodnie ze stylistyką kinetic design (energii w ruchu), która skutecznie tchnęła nowego ducha w ofertę Forda w Europie. Pełne powierzchnie, odważny kształt i dynamiczne linie łączą się w spójną i harmonijną całość sygnalizującą ekspresyjnego ducha radości i energię uchwyconą w ruchu. Kojarząc się z dobrze rozwiniętą muskulaturą, nowa Fiesta manifestuje pewność siebie, klasę i osobowość. Agresywne kształty pokrywy komory silnika i przednich błotników sprawiają, że sylwetka auta jest barczysta, a wyraźna dolna krata wlotu powietrza w kształcie trapezu przyciąga uwagę i podkreśla główny atrybut pojazdu sportową dynamikę jazdy. Elementy chromowane i błyszczące, starannie dobrane, dają efekt eleganckiej i wyrafinowanej biżuterii. Duże, pełne wyrazu reflektory stanowią część przednich przetłoczeń i rozciągają się agresywnie, prawie aż do stylowo pochylonych przednich słupków. Zamaszysta linia dachu rozciąga się od sięgającego daleko do przodu przedniego słupka do końcowej krawędzi, zamykając odważny zarys bocznych okien i tworząc sportowy klimat nadwozia coupe, zarówno w wersji trzy-, jak i pięciodrzwiowej. Nowe ekscytujące i radosne kolory ucieleśniają esencję Forda Fiesty, czyli radość, witalność i emocje. Nowy Ford Fiesta przenosi radykalną stylistykę ykę nadwozia i wnętrza Verve Concepdo realnego świata. Zawiera ona elementy enty i technologie typowe raczej dla większych, droższych aut, co przeczy poglądowi, że mały, niedrogi samochód musi być prosty i nudny. Futurystyczny, zainspirowany telefonami komórkowymi interfejs ejs HMI konsoli środkowej obejmujący wyświetlacz z dużym ekranem em i panel sterujący z przyciskami służącymi do komunikowania się jesień 2008 z pojazdem oraz ustawiania systemu audio dał projektantom wolność tworzenia estetycznych i funkcjonalnych kształtów. Zachowanie niewielkich rozmiarów przy obszernym i wygodnym wnętrzu oraz niedopuszczenie do zwiększenia ciężaru, który ma wpływ na zwiększenie zużycia palia i emisji CO 2 było głównym celem podczas projektowania nowego Forda Fiesty. W tym celu wiele elementów nadwozia wykonano ze stali borowej i dwufazowej o ultrapodwyższonej wytrzymałości, co jest tajemnicą olbrzymiego postępu w zakresie strukturalnej sztywności mimo niewielkiego ciężaru. Priorytetem było także doskonalenie świetnej jakości jazdy. Cenieni inżynierowie Forda pracowali nad zwiększeniem wygody jazdy oraz odizolowaniem kabiny od hałasów i wibracji dochodzących ze strony zespołu napędowego. Prace nad zmniejszeniem zużycia paliwa i emisji CO 2 doprowadziły do zastosowania elektrycznego układu wspomagania układu kierowniczego (E-PAS). Zapewnia on właściwą równowagę pomiędzy wspomaganiem przy niskiej prędkości a precyzyjną i stabilną reakcją podczas jazdy. Elektryczna pompka układu działa tylko wtedy, gdy konieczne jest wspomaganie, w przeciwieństwie do tradycyjnych hydraulicznych pomp, które działają stale, obciążając silnik podczas jego pracy. Nowa Fiesta w chwili wprowadzenia do sprzedaży oferowana będzie z pięcioma różnymi silnikami: benzynowymi Duratec o pojemności 1,25 l (60 KM i 80 KM) i 1,4 l (91 KM) diesla Duratorq TDCi common-rail o pojemności 1,4 l (68 KM) i 1,6 l (90 KM) Polska premiera Fiesty planowana jest na początku listopada. Już dziś zaprasza- my Państwa na jazdę próbną. (MB)
jesień 2008 3 Autoryzowany Zakład Napraw Nadwozi Auto Watin Jak wcześniej informowaliśmy, w konkursie na Autoryzowany Zakład Napraw Nadwozi Roku Auto Watin w 2007 roku zajął III miejsce. Konkurs ten odbywa się corocznie. Podczas trwania konkursu komisja surowo ocenia standardy obsługi klienta, jakość przeprowadzanych napraw, poziom wyszkolenia kadry blacharzy i lakierników, stosowane technologie napraw, wyposażenie blacharnio-lakierni i wiele innych standardów. Konkurs ma na celu wyłonienie najlepszych Autoryzowanych Zakładów Napraw Nadwozi (AZNN), którym klienci mogą całkowicie zaufać, powierzając do naprawy swój samochód, bez obawy o całkowite przywrócenie jego bezpieczeństwa i sprawności, a nie tylko wyglądu zewnętrznego oraz utraty 12-letniej gwarancji na perforację korozyjną. W bieżącym roku na podstawie punktacji międzyfazowej AZNN Auto Watin zajmuje czołowe miejsce z aspiracjami na najwyższe trofeum. Auto Watin wiele lat temu jako pierwszy wprowadził najwyższe standardy procesu likwidacji szkód komunikacyjnych, począwszy od załatwiania wszelkich formalności związanych ze zgłoszeniem szkody, po wydanie pełnej dokumentacji z procesu naprawy wraz z certyfi katem 3-letniej gwarancji. Dokumentacja zdjęciowa wykonywana jest na następujących etapach: ➊ ➋ ➌ przyjęcia samochodu demontażu i weryfi kacji części napraw blacharskich Proces ten rozpoczyna się już na miejscu zdarzenia, gdzie do Państwa dyspozycji uruchomiliśmy pomoc i doradztwo techniczne oraz specjalistyczny samochód pomocy drogowej. Nasi doradcy pomogą Państwu w każdej sytuacji losowej, prowadząc krok po kroku, a pomoc drogowa odtransportuje i zabezpieczy uszkodzony pojazd na terenie naszej fi rmy. W punkcie przyjmowania szkód komunikacyjnych uruchomionym w recepcji AZNN, w komfortowych warunkach i z fachową pomocą naszych specjalistów zgłosicie Państwo szkodę komunikacyjną i załatwicie wszelkie formalności związane z jej likwidacją. Bez niepotrzebnego tracenia Państwa czasu, stania w kolejkach oraz niepotrzebnych nerwów umożliwiamy zakończenie przykrej sytuacji, jaką jest uszkodzenie Państwa samochodu. Proces naprawy uszkodzonego pojazdu od momentu jego przyjęcia jest w pełni dokumentowany w formie zdjęciowej i listy kontroli międzyfazowej. ➍ przygotowania pojazdu do lakierowania ➎ po lakierowaniu ➏ po uzbrojeniu i kontroli ostateczne j Przed wydaniem naprawionego samochodu przeprowadzana jest ostateczna diagnostyka wraz z pomiarami i ustawieniami (np. geometrii kół), jazda próbna i kontrola jakości na podstawie listy kontroli ostatecznej. Każdy naprawiony przez AZNN Auto Watin samochód otrzymuje certyfi kat 3-letniej gwarancji na naprawę. Dodatkowo na hali AZNN zamontowaliśmy kamerę internetową, dostępną po wejściu na naszą stronę internetową www. auto-watin.pl/pl/zaklad_napraw_nadwozi. php, dzięki której można zobaczyć, nie ruszając się z domu lub biura, na jakim etapie naprawy jest Państwa samochód. Aby zapewnić naszym Klientom mobilność, mamy do dyspozycji park nowych samochodów zastępczych z wyposażeniem zapewniającym bezpieczeństwo i komfort podróżowania. (MB)
4 jesień 2008 Kierunek Norwegia posiłek. Na camping pod Kolmården docieramy około 15.00 po pokonaniu kolejnych 190 km, gdzie zostajemy na noc. Camping położony jest nad samym morzem, a właściwie zatoką. Pogoda nam dopisuje, więc udajemy się na rozległy pomost z wędką, a potem na spacer po okolicy. W nocy spadł obfity deszcz, podczas którego markizy naszych camperów zebrały dziesiątki litrów wody. Rano sądzieliśmy, że ich stelaż jest połamany, ale na szczęście po wylaniu wody okazało się, że są sprawne i nie doznały uszkodzeń. Ze zdziwieniem stwierdziliśmy, że tylko nasze markizy nabrały wody, bo nie pomyśleliśmy o odpowiednim skosie na bok. No cóż cały Piękny i upalny czwartek 7 sierpnia. Wczesnym przedpołudniem odbieramy campery, potem pakowanie. Stos rzeczy i jedzenia przygotowanego na wyjazd przyprawia ból głowy gdzie to wszystko zmieścić? Wszelkie obawy związane z pakownością, miejscem w lodówce i zamrażarce szybko znikają, gdy widzimy jak stos topnieje. Luk bagażowy mieści meble ogrodowe, grille i inne piknikowe akcesoria. Pozostało sporo miejsca. Wyjeżdżamy wieczorem. Mocno podekscytowani spotykamy się za Pniewami. Ruszamy do Sassnitz w Niemczech przez Kołbaskowo. Podczas pierwszego odcinka trasy przyzwyczajamy się do gabarytów camperów (długość około 7 m, szerokość 2,3 m, wysokość około 2,5 m) i ich zachowania na drodze. Trwa to bardzo krótko, ponieważ prowadzi się je niczym samochody osobowe. Bardzo wygodne dla wszystkich podróżujących, zwrotne mimo swych rozmiarów i dynamiczne. Silnik Transita o mocy 140 KM doskonale radzi sobie z gabarytami zabudowy i ciężarem około 3 ton, a precyzyjny i doskonale dostrojony układ jezdny z naszymi drogami. Przyspieszeń podczas wyprzedzania nie powstydziłaby się większość samochodów osobowych. Przed granicą z Niemcami tankujemy i wspólnie stwierdzamy, że mamy mało czasu i trzeba przyspieszyć. W Niemczech ustawiamy tempomaty na 130 km/h. Czasami przy wyprzedzaniu prędkość wzrasta do 150-160 km/h. Takie prędkości dla Transita z obszerną i ciężką zabudową nie stanowią żadnego problemu. Campery płyną po autostradzie, a wewnątrz można swobodnie rozmawiać i słuchać muzyki. W Sassnitz trochę się pogubiliśmy, przejeżdżając zjazd do przystani promowej i docierając do centrum. Została nam godzina do wypłynięcia promu, a my kluczymy wąskimi uliczkami, szukając drogowskazu. Wreszcie spotykamy mundurowego i pytamy go, jak dotrzeć do portu. Objaśnienie drogi sprawia mu trochę kłopotu, ponieważ jak wielu Niemców bardzo słabo włada on językiem angielskim. Porozumiewamy się na zasadzie podpowiadania słów dotyczących objaśniania drogi. Dość ryzykowny to sposób (nie mieliśmy pewności, czy Niemiec nas rozumie i właściwie objaśnia drogę), ale skuteczny, ponieważ około godz. 1.30 w piątek docieramy do przystani, na pół godziny przed wypłynięciem promu. Z Sassnitz przeprawiamy się promem do Szwecji. Po czterogodzinnym rejsie docieramy do Trelleborga, z którego kierujemy się do Kolmården. Po zjeździe z promu umawiamy się, że robimy postój na śniadanie zaraz po wjeździe na autostradę E4 w okolicach Malmö. Łączność między camperami utrzymujemy za pomocą krótkofalówek. Po wjeździe na autostradę decydujemy się jechcć dalej, ponieważ załogi camperów śpią po nieprzespanej nocy. Mimo doskwierającego głodu kontynuujemy podróż docierając około 11.00 na parking w Jönköping nad jeziorem Vättern, gdzie po przejechaniu 890 km i nocnym rejsie robimy odpoczynek i przygotowujemy czas uczyliśmy się obsługi wszystkich udogodnień camperów i zdobywaliśmy cenne doświadczenia. Po śniadaniu ruszamy do Kolmårdens Djurpark Parku Zoologicznego, położonego 7 km od campingu. Zaczynamy od Safari Parku, poruszając się w kolumnie samochodów, wśród zwierząt. Przejeżdżając przez kolejne obszary, podziwiamy króla lasów szwedzkich łosia i inne zwierzęta spotykane w lasach skandynawskich. Następnie docieramy do strefy zwierząt afrykańskich, poruszając się wolno u boku żyraf, zebr, różnego gatunku antylop i wielu innych ciekawych gatunków nie spotykanych w naszych ogrodach zoologicznych. Po drodze mijamy stado psów afrykańskich, a obserwując obszar zwierząt górskich, podziwiamy siłę rogów walczących kozic alpejskich. Wreszcie docieramy do strefy niedźwiedzi i lwów, do której wjeżdżamy przez śluzę zabezpieczającą. Całe stado lwów wyleguje się pod zadaszeniem, a niedźwiedzie, leżąc pomiędzy drzewami, przyglądają się nam uważnie. Po opuszczeniu Safari je-
jesień 2008 5 dziemy na parking Zoo Parku. Żyje w nim wiele gatunków zwierząt na ogromnym obszarze, które można oglądać z bliska bez przeszkód na wysokości wzroku i krat. Fascynację naszą wzbudza stado nosorożców białych, a w szczególności ich wielkość. Przemierzając aleje Tygrysy można podziwiać w ich naturalnym środowisku, a nie w klatkach z betonową podłogą. Wreszcie docieramy do delfinarium, gdzie podziwiamy pokaz delfinów. Po wyjściu z Zoo Parku przechodzimy do Tropicarium. Trudno jest opisać jego piękno aranżacji i zgromadzonych gatunków gadów i ryb to trzeba zobaczyć. Wszystkie akwaria są fascynujące, ale najciekawsze jest akwarium z rekinami naprawdę dużymi zoo, zatrzymujemy się przy szympansach (stado liczy około 20 osobników i można by obserwować je godzinami), a potem przy tygrysach syberyjskich. okazami. Późnym popołudniem, zmęczeni po całym dniu wracamy na parking do naszych mobilnych domków. Po kawie ruszamy w kierunku Norwegii, zatrzymując się na noc pod Karlstad w Szwecji. Dojeżdżamy o 21.30 i idziemy do recepcji. Okazuje się, że jest czynna do godz. 21, ale na szczęście jest jeszcze bardzo miła dziewczyna, która z uśmiechem nas przyjmuje. Po wskazaniu miejsca postojowego, przekazaniu kluczy do skrzynek prądowych tłumaczy ona, jak użyć karty wjazdowej, aby otworzyć szlaban. Szczęśliwi i pełni podziwu dla niej, że z uśmiechem i spokojem przyjęła nas po zamknięciu recepcji, podjeżdżamy pod szlaban i zgodnie ze wskazówkami przykładamy do czerwonej skrzyneczki karty wjazdowe. Nie wiedzieć czemu szlaban nie podnosi się, jeszcze kilka prób i nic. Wychodzimy z camperów i zaczęliśmy kombinować na wszelkie sposoby. Trwało to około 10 minut, aż nagle zauważamy, że szlaban się podniósł. W popłochu wskakujemy do samochodów i ruszamy. Jedno z dzieci wskakuje kierowcy na kolana i przejeżdżamy na drugą stronę bariery. Po kolacji i ustaleniu trasy na kolejny dzień zmęczeni idziemy spać. Następnego dnia ruszamy do Norwegii. Po drodze przed wjazdem na autostradę, już w Norwegii, zatrzymujemy się na przydrożnym campingu na obiad. Wyjeżdżając, trafiamy w ogromny korek z powodu festynu, który odbywa się w miasteczku. Po 40 minutach pełzania w korku docieramy do autostrady E06, licząc na szybszą jazdę. Autostrada okazuje się drogą dwupasmową z ciągłymi ograniczeniami i zakazami wyprzedzania. Mijając Lillehammer późnym wieczorem, po przejechaniu 570 km, docieramy do campingu pod Åndalsnes. Podczas nużącej drogi ze względu na ciągłe ograniczenia, jeździe w sznurze samochodów i padającym deszczu, podziwiamy widoki wysokich gór i rzek, wzdłuż których cały czas podróżujemy. Po wczesnej pobudce, podczas śniadania podziwiamy dolinę, w której nocowaliśmy, otoczoną monstrualnymi ścianami skalnymi, po których spływają kilkusetmetrowe wodospady. W wyższych partiach skał zalegają płaty śniegu. Ruszamy do Drogi Atlantyckiej (Atlanterhavsveien), przeprawiając się promem pomiędzy wyspami (rejs trwa 10 minut), przejeżdżając pięknym mostem o długości 555 m i tunelem o długości 2740 m pod wodą, łączącym kolejne wysepki. Podczas przejazdu tunelem wydrążonym w skalnym dnie woda morska skapuje nam na szyby. Po około 2 godzinach docieramy do 8 km Drogi Atlantyckiej łączącej Vevang z wyspą Averøya ośmioma mo-
6 jesień 2008 stami wspartymi na 17 drobnych skalistych wysepkach. Podczas sztormów na tej drodze czuć gniew natury w arcydramatycznym wydaniu, wiele statków rozbiło się o tutejsze skały, a ich wraki prześwitują pod powierzchnią wody. z innymi samochodami, a zwłaszcza z camperami, jest nie lada wyczynem. Do campingu w miejscowości Grande, kilka kilometrów przed Geriainger docieramy popołudniu. Parkujemy tuż nad brzegiem fiordu. Widoki zapierające dech w piersiach, zwłaszcza kiedy wpływały wycieczkowce witane z portu salwami. Rozkoszując się widokami, odpoczywamy na brzegu do późnego wieczoru (widno było do godz. 22.20, Po krótkim łowieniu ryb i zrobieniu wielu zdjęć, ruszamy w drogę powrotną do Åndalsnes, gdzie tankujemy i sprawdzamy olej w silnikach przed górskimi wspinaczkami. Mimo przejechania do tej pory 2 086 km silniki naszych Transitów nie spaliły ani kropli oleju silnikowego, mimo ogromnych obciążeń związanych z gabarytami i ciężarem oraz jazdą w górach. Wczesnym popołudniem docieramy do Złotej Drogi wiodącej na szczyt Dalsnibba. Pierwszym odcinkiem jest wspinaczka Drabiną Trolli (Trollstigen) o nachyleniu 10º, która składa się z 11 agrafkowych zakrętów i kamiennego mostu nad wodospadem Stigfossen, spadającym z wysokości 180 m. Widok jest nie do opisania, a emocje podczas wjazdu po skraju półek skalnych powodują panikę żeńskiej części załogi w obu camperach. Potem okazuje się, że to dopiero rozgrzewka. Na szczycie przechodzimy do punktu widokowego Utstiken, z którego rozciąga się widok na Trollstigen (istotnie przypominającą drabinę) i szczyty górskie o nazwach Dronningen (Królowa), Kongen (Król) i Bispen (Biskup) sięgające 1500-1600 m n.p.m. Dalej kierujemy się do miejscowości Gerainger dolinami szczytów skalnych częściowo pokrytych śniegiem. Droga jest wąska i bardzo kręta jak serpentyna, z licznymi wjazdami i stromymi zjazdami. Po drodze mijamy stada owiec, które podchodzą do samochodów. Na kolejnym szczycie docieramy do punktu widokowego Korsmyra (620 m n.p.m.), z którego rozpościera się zapierająca dech w piersiach panorama na Geriangerfiord. W tym miejscu rozpoczyna się kolejny odcinek Złotej Drogi Droga Orłów (Ørnevegen). Stromy zjazd serpentynami o 11 agrafkowych zakrętach i nachyleniu 10º wymaga sporej odwagi. Widok wąskiego fiordu w dole dosłownie przeraża, a mijanie się na zakrętach a temperatura wynosiła około 15ºC). Poranek wita nas piękną pogodą, więc postanawiamy zostać do południa. W turkusowych wodach fiordu obserwujemy małe wieloryby wypływające raz po raz dla zaczerpnięcia powietrza. Wypożyczyczamy motorówkę i organizujemy własny rejs po fiordzie połączony z połowem ryb. Dopływamy do wodospadu Brudesløret (Ślubny Welon), przy którym wyciągamy łososia. Po wczesnym obiedzie ruszamy do miejscowości Gjerde. (MB) Dalszy opis wyprawy opublikujemy w następnym wydaniu naszego magazynu.
jesień 2008 7 OSTRE CIĘCIE CEN U FORDA WYPRZEDAŻ 2008 11 900 zł FordMondeo 8 900 zł FordKuga 10 300 zł* FordS-Max 11 800 zł** FordGalaxy 27,1% FordRanger * dla wersji Titanium / Titanium S ** dla wersji Ghia / Titanium ZAPRASZAMY NA NIEZOBOWIĄZUJĄCĄ JAZDĘ PRÓBNĄ! Spróbuj Forda, poczuj różnicę
jesień 2008 8 Rekordowa sprzedaż w Europie Marka Ford zanotowała na rynku europejskim rekordowe wyniki sprzedaży w pierwszym półroczu 2008 roku, dostarczając klientom 1 003 700 nowych pojazdów. Sporo klientów wybrało już nowość w segmencie crossover model Kuga. Wyniki sprzedaży poszczególnych modeli Forda przedstawiają się następująco: Ka 30 600 sztuk Kuga 5 500 sztuk Fiesta 181 200 sztuk Mondeo 91 700 sztuk Fusion 39 500 sztuk S-Max 32 000 sztuk Focus 204 500 sztuk Galaxy 18 100 sztuk Focus Coupe-Cabriolet 7 200 sztuk Ranger Transit 9 700 sztuk 99 400 sztuk C-Max 63 900 sztuk Transit Connect 34 500 sztuk To już XXX Rajd Klubu Przyjaciół Forda! Tak, tak, Drodzy Klubowicze. Już wkrótce odbędzie się jubileuszowy XXX Rajd KPF. Od pierwszego zorganizowanego spotkania a minęło 6 lat, a Wy cały czas jesteście z nami. Za to Wam dziękujemy. Jubileuszowe spotkanie Klubowiczów odbędzie się 11 października br. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do Salonu Samochodów Używanych AutoPark w Baranowie, niedaleko Giełdy Samochodowej (wjazd od ul. Wichrowej), gdzie o godz. 9.00 odbędzie się zbiórka, a następnie start na trasę. Meta XXX Rajdu KPF będzie wyznaczona w Ośrodku Wypoczynkowym Leśna Chata w Jastrowiu. Całkowita długość trasy to ok. 150 km. W pobliżu ośrodka znajdują się piękne lasy. Warto więc pomyśleć o zorganizowaniu sobie noclegu i grzybobraniu. Poniżej zamieszczamy namiary do kilku ośrodków, w których można zatrzymać się na noc: Ośrodek Leśnik tel. 067/266 23 23, www.ow-lesnik. pl Zajazd Pod Orłem tel. 067/266 20 05 Pensjonat Uroczysko tel. 067/266 37 52, www. gwdaryb. pl. Wszystkich zainteresowanych wzięciem udziału w rajdzie prosimy o wypełnienie oraz przesłanie do nas formularza zgłoszeniowego. Dostępny jest on na naszej stronie internetowej. Większość z Państwa już wie, że spotkania organizowane przez Klub to świetna zabawa i miłe spędzenie czasu. Więcej szczegółów na temat wszystkich poprzednich rajdów znajdą Państwo również na stronie internetowej www. auto-watin. pl w zakładce Klub. Przypominamy również tym, którzy nie są jeszcze Członkami Klubu Przyjaciół Forda, że uczestnictwo w Klubie nic nie kosztuje, można jedynie zyskać: zaproszenia na rajdy i inne imprezy organizowane przez Klub, darmowe wiosenne i zimowe przeglądy stanu technicznego aut Klubowiczów, zniżki na usługi serwisowe i części, możliwość wymiany doświadczeń i integracji z innymi użytkownikami Fordów. Wystarczy, że jeździsz Fordem, wypełnisz formularz na stronie internetowej i gotowe! (SŚ) Sprzedaż Samochodów Nowych tel. 061 8117 320 do 322 e-mail: salon@auto-watin.pl Sprzedaż Samochodów Używanych tel. 061 8117 307 e-mail: komis@auto-watin.pl ul. Obornicka 4, 62-002 Suchy Las tel. 061 8117 300, fax 061 8117 324 Serwis tel: 061 8117 312 do 313 e-mail: serwis@auto-watin.pl Części Zamienne tel. 061 8117 365 do 366 e-mail: czesci@auto-watin.pl www.auto-watin.pl e-mail. biuro@auto-watin.pl Autoryzowany Zakład Napraw Nadwozi tel. 061 8117 355 e-mail: blacharnia@auto-watin.pl Całodobowa Pomoc Drogowa tel. kom. 605 555 444 Magazyn dla Użytkowników Forda WYDAWCA: Auto Watin s.j. ZPChr. W. Zalaszewski, B. Gallas-Zalaszewska, A. Zalaszewski z siedzibą w Jelonku k. Poznania, ul. Obornicka 4, 62-002 Suchy Las REDAKCJA: Jelonek k. Poznania, ul. Obornicka 4, 62-002 Suchy Las, tel. 061 8117 300, REDAKTOR NACZELNY: Adam Zalaszewski SKŁAD: Mac Map/Mariusz Mamet, e-mail: mac.map@post.pl DRUK: Ikograf, ul. Nałęczowska 70, 60-472 Poznań NUMER ZAMKNIĘTO: 24 września 2008 r.