SZKÓŁKA SZYCIA SUTASZU : Obszywanie kryształu rivoli. Doszywanie dodatkowych elementów pod spód pracy. Przygotowała: ka.ma.mi tworczynielad@wp.pl www.tworczynielad.blogspot.com Kurs został przygotowany do użytku prywatnego. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie treści oraz zdjęć w celach komercyjnych. 1
Potrzebne materiały: około 2,5 m sutaszu w jednym lub dwóch kolorach, dwa kryształy rivoli 10-12 mm średnicy (użyłam kryształów rivoli Swarovski Crystal Golden Shadow 12 mm), bigle 2x, Zdjęcie 1. ogniwka w kolorze bigli 2x (opcjonalnie), filc pod kolor kolczyków lub coś innego do wykończenia tyłu, klej, igła, nić, nożyczki, w zależności od waszych zasobów: o cztery większe koraliki 4-6 mm, mogą być bicone, FP lub jakieś minerały (użyłam 4 mm bicone), o sześć mniejszych koralików 2,5 3 mm, mogą być minerały, kryształki, a nawet Toho (użyłam 2,5 mm kryształków Swarovskiego w koszyczkach nie polecam początkującym, bardzo trudno je wszyć), o coś na dyndadełko, czyli najlepiej kryształek lub minerał w kształcie kropli lub łezki 2 szt. (użyłam 10 mm kropel czeskiego kryształu). 2
1. Obszywanie kryształu rivoli. Na początek uprzedzam, że będzie to lekcja długa i trudna. Sam wzór jest bardziej rozbudowany niż poprzednie i wymaga opanowania umiejętności prezentowanych we wcześniejszych lekcjach. Zabieramy się do obszywania kryształka. Przygotowujemy rivoli i pięć kawałków sutaszu każdy po 16 cm (korciło mnie i użyłam sutaszu metalizowanego o jego szyciu opowiem jednak w następnych lekcjach, teraz polecam wykorzystać zwykły niemetalizowany sutasz). Zszywamy sutasz po okręgu bardzo często przymierzając rivoli. Szyjemy okrąg na okalający mniej więcej ¾ obwodu rivoli, a następnie łączymy sznurki najlepiej sposobem po jednym sznurku. Zszycie wszystkich sznurków na raz spowoduje powstanie dość dużego prześwitu co uniemożliwi dokładne zamocowanie rivoli. Sutaszowy okrąg powinien być uszyty dokładnie pod wymiar kryształka, jeśli będzie zbyt luźny kryształek wypadnie. Zdjęcie 2. 3
Zdjęcie 3. To był najtrudniejszy etap tej lekcji. Jeśli wykonałyście go prawidłowo rivoli włożone w sutaszowy okrąg nie będzie z niego wypadać. Zauważcie, że rivoli ma cienki brzeg, a sutasz delikatne wgłębienie na środku, dlatego po włożeniu rivoli idealnie się trzyma. Teraz należy minimalnie podkleić rivoli (oczywiście po lewej stronie). Klejem łączymy brzeg rivoli i sutasz go okalający. Ja używam do tego kleju na gorąco, który skleja bardzo mocno foliowane kryształy i sutasz. Zdjęcie 4. 4
2. Asymetryczne ślimaki. Trochę inaczej niż w poprzednich lekcjach ułożymy sznurki. Zamiast dzielić je na pół i w efekcie w ślimakach szyć taką samą ilość sznurków sutaszu, sznurki rozdzielimy asymetrycznie. Jeden ślimak będzie uszyty z siedmiu sznurków, a drugi tylko z trzech. Ślimaki szyjemy tak jak zwykle, jedynie szycie ślimaka siedmioma sznurkami może sprawiać trudność. W ślimaki wszywamy większe 4-6 mm koraliki (używam 4 mm bicone). Zdjęcie 5. Zdjęcie 6. 5
Po uszyciu ślimaków można uciąć końcówki sutaszu i zabezpieczyć je klejem. Warto też zakończyć nić. Ułatwi to dalszą pracę. Zdjęcie 7. Po skończeniu centralnego elementu kolczyka przechodzimy do szycia małych elementów. Dla wygody elementy te nazwę skrzydełkami. 3. Skrzydełka. Skrzydełek w pracach sutaszowych używa się bardzo często. Są one szczególnie przydatne, gdy pracujemy nad dużym projektem i chcemy uzupełnić niewykorzystane miejsce w formie. Spotyka się też projekty, które powstają ze zszytych ze sobą skrzydełek (np. Tęczak czy gorset Supernova z WOŚPowych akcji). W tej lekcji pokazuję jak uszyć najprostsze skrzydełko. Powiększenie go czy dodatkowe ozdobienie nie stanowi żadnego problemu. Używamy trzech kawałków sutaszu o długości 6 cm i małego koralika (2,5-3 mm). Sutasz zszywamy po małym łuku, okalając nim mniej więcej ¾ obwodu koralika. 6
Zdjęcie 8. Teraz wszywamy koralik. Zdjęcie 9. A następnie przeszywamy sznurki (w przypadku tak małego koralika dosłownie 2-3 razy) i łączymy oba końce razem tak jakbyśmy szyły element podstawowy. 7
Zdjęcie 10. Miejsce zszywania sutaszu nad koralikiem warto trochę zwiększyć. I to wszystko - skrzydełko skończone. Łatwe, prawda? Po skończeniu skrzydełka nie ucinamy nitki. Do jednego kolczyka potrzebujemy trzy skrzydełka (przy wymiarach koralików, których ja użyłam). Jeśli używacie koralików w innych wymiarach może się okazać, że wystarczą Wam dwa skrzydełka. Może być też tak, że będziecie potrzebować aż czterech. Zdjęcie 11. 8
Przymocowanie skrzydełek możliwe jest na trzy sposoby. Można skrzydełko doszyć, dokładnie tak samo jakbyście mocowały ślimaka. Można także je dokleić pod spód elementu głównego (ja zwykle kleję termotopliwym), ale można też połączyć oba sposoby, czyli przykleić skrzydełko minimalną ilością kleju i dodatkowo zabezpieczyć je doszywając po bokach. Wybór metody zależy od miejsca, w którym chcecie zamocować skrzydełko, tzn. jeśli mamy dużo miejsca i jest płasko z powodzeniem można tylko doszyć, jeśli miejsca jest niewiele, w elemencie głównym mamy wiele warstw sutaszu, a na dodatek jego lewa strona jest krzywa zdecydowanie wygodniej będzie je dokleić. Klejenie i szycie polecam w tych miejscach, gdzie praca powinna być mocniejsza, np. w okolicach zapięcia. Ja dzisiaj będę doklejać skrzydełka i jeśli będzie coś nie tak może minimalnie je podszyję (np. będą odstawać od elementu głównego). I jeszcze jedna sprawa. Zanim zamocuję skrzydełka obcinam nadmiar sutaszu i zabezpieczam końcówki klejem mi jest tak wygodniej, jednak równie dobrze można pozbyć się końcówek już po przymocowaniu skrzydełek, wszystko zależy od osobistych upodobań. Zdjęcie 12. 9
Zdjęcie 13. Podklejam pierwsze skrzydełko Zdjęcie 14. a tak wygląda to z lewej strony. 10
Zdjęcie 15. A następnie pozostałe. Zdjęcie 16. Z tyłu będzie trochę grubo. 11
4. Doczepianie kropli. Aby kolczyki miały ładnie wykończony dół warto doszyć do nich jakieś dyndadełko w postaci kropli, łezki czy nawet kilku okrągłych koralików. Sama bardzo często przyczepiam coś na dole kolczyków lub wisiorka. W zależności od miejsca przewiercenia otworu kroplę/łezkę można zamocować na trzy sposoby. Pokazałam je na poniższych ilustracjach. Zdjęcie 17. Zdjęcie 18. 12
Zdjęcie 19. Wszywając kroplę nie należy bardzo mocno zaciągać nitki, ponieważ całe dyndadełko skrzywi się. Kropelka powinna wisieć na luźnej nitce, by ładnie, pionowo się układała. Oczywiście sposoby można modyfikować dokładając dodatkowe koraliki. Zdecydowałam się dodać 4 mm bicone, identyczne jak wszywałam w ślimakach. Zdjęcie 20. 13
5. Wykańczanie. Pozostało już tylko wykończenie kolczyków. Bigle zaczepiłam moim ulubionym sposobem z ogniwkiem. Natomiast tył tym razem wykończyłam plecionką z koralików Toho. Oczywiście tył można także podkleić filcem. A jako, że jeden ze ślimaków wydawał mi się strasznie skromny na koniec postanowiłam ozdobić go prostą koronką ze złotych Toho 15o. Zdjęcie 21. 14
Zdjęcie 22. Gotowe kolczyki. Szkółka sutaszu z ka.ma.mi, www.tworczynielad.blogspot.com Zadanie domowe Uszyć i wykończyć kolczyki pokazane podczas tej lekcji. Pamiętajcie, że drugi kolczyk powinien być odbiciem lustrzanym pierwszego. 15