SZOPKA na Boże Narodzenie Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź
4 Maryja wstała dosyć wcześnie, ubrała się, umyła, zjadła śniadanie i zaczęła się krzątać po domu. Bądź pozdrowiona! potężny głos nagle wypełnił cały niewielki pokój. W drzwiach stał nieznajomy mężczyzna. Maryja nie mogła dostrzec jego twarzy, ponieważ zasłaniał sobą słońce. Jestem anioł Gabriel. Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami! rzekł nieznajomy. W Maryi strach walczył z ciekawością. Co znaczą te dziwne słowa, które powiedział? Chciała zapytać, ale bała się odezwać. Gabriel jednak jakby czytał w jej myślach, ponieważ rzekł: Nie bój się, Maryjo. Bóg cię wybrał. Urodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Na wieki będzie On królem wszystkich ludzi. Ja mam urodzić syna? szepnęła Maryja. Ale przecież jeszcze nie mam męża! Duch Święty zstąpi na ciebie powiedział anioł. Dziecię, które urodzisz, będzie nazywane Synem Bożym. Wtedy Maryja skłoniła się przed Bożym posłańcem i powiedziała cicho, ale z wielką radością: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa! Przez chwilę czekała na odpowiedź anioła. Wreszcie powoli uniosła głowę. W domu nie było nikogo, tylko ciepłe promienie słońca rozświetlały wnętrze.
5
6 Maryja odtąd myślała tylko o jednym musi powiedzieć o wszystkim Józefowi, który miał zostać jej mężem. I choć ona sama całkowicie zawierzyła Bogu, to jednak wciąż nie była pewna, co powie Józef: Czy zechce mnie poślubić? Czy tak jak ja przyjmie wolę Pana? zastanawiała się. Gdy wreszcie poszła do domu Józefa, zastała go w warsztacie, pochylonego nad stołem. Witaj, Józefie! odezwała się po chwili. Witaj, Maryjo! Nareszcie mnie odwiedziłaś! odpowiedział. Ruszył, aby ją przywitać, jednak na pogodnej zazwyczaj twarzy nie gościł uśmiech. Józefie, muszę ci o czymś powiedzieć rzekła powoli. Był u mnie anioł Gabriel i powiedział, że urodzę Syna Bożego! A ja się zgodziłam. Mam Dziecku dać na imię Jezus i Józef zamyślił się: Co mam teraz zrobić?! Tak się cieszyłem, że już niedługo Maryja wprowadzi się pod mój dach Ale skoro Bóg wybrał ją sobie na matkę swojego Syna, to przy jej boku nie ma już miejsca dla mnie. Tylko co o niej pomyślą ludzie: samotna z dzieckiem? I jak będę żył bez niej? Przecież tak ją kocham!. Wraz z nadejściem nocy Józef podjął decyzję: nie weźmie Maryi za żonę. Jednak, żeby nie narażać dziewczyny na przykrości, zrobi to tak, aby nikt nie pomyślał, że ona w czymkolwiek zawiniła. Położył się spać z ciężkim sercem i długo nie mógł zasnąć. Wreszcie dobry Bóg zesłał na niego sen, a w nim Józef ujrzał anioła Pańskiego, który tak do niego rzekł: Józefie, nie bój się wziąć Maryi za żonę. Bądź jak ojciec dla Dzieciątka, które nosi w sobie. Gdy się urodzi, nadasz Mu imię Jezus! Józef zerwał się z łóżka i pognał do domu narzeczonej. Drzwi otworzyła mu Maryja. Widać było, że nie spała. Chwycił ją za ręce: Maryjo, widziałem anioła! Sam Bóg go do mnie przysłał i rozwiał wszystkie moje
15
Stopień trudności łatwy dla czterolatka Stopień trudności średni dla sześciolatka Stopień trudności trudny wymaga pomocy 18
kreatywne zabawy SZOPKA na Boże Narodzenie 19
20 Pastuszek
Posmaruj ciemnoniebieski kawałek filcu i przyklej go do białego półkola. Posmaruj klejem trójkątną część półkola z papieru. Sklej półkole tak, by powstał stożek. Posmaruj klejem zagięte części butów i przyklej je do wewnętrznej ściany stożka. Włóż wykałaczkę do stożka tak, by z wierzchołka wystawała dwucentymetrowa końcówka. W 1/3 średnicy koła z jasnego filcu zrób dziurkę. Posmaruj filc klejem. Nałóż filc otworem na wykałaczkę, klejem do środka. Przyklej filc do pleców i brzucha postaci. Z boków między filc włóż dłonie i sklej obie warstwy tkaniny. Sklej dłonie ze sobą. 34
Nałóż kulkę z białej plasteliny na wykałaczkę. Przymocuj włosy, oczy, nos i usta. Nałóż na głowę pasek z bibuły. Sklej złoty pasek tak, by powstała obręcz, i nałóż na głowę postaci. 35
36 Dzieciątko w żłóbku
38 Mędrcy ze Wschodu
40
44