GAZETKA PARAFII RZYMSKOKATOLICKIEJ P.W. WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO W JAŹWINIE ROK XI GRUDZIEŃ NR 12 / 134 / 2018 Adwent jest czasem Ducha i świadectwa chrześcijańskiego życia. 1 NIEDZIELA ADWENTU 2 grudnia 2018 (Łk 21, 25-28. 34-36) W Eucharystii Chrystus przychodzi z wielką mocą Ducha Świętego, aby dodać wiernym otuchy i odwagi. Doświadczeniem każdego człowieka jest czekanie. Czasem pełne niepokoju, gdy ktoś, kogo kochamy nie daje znaku życia, nie wiemy co się z nim dzieje. Z niepokojem matka oczekuje powrotu dziecka, martwi się przyjaciel o przyjaciela... Są oczekiwania pełne lęku, który rodzi się wraz z wyrzutami sumienia gdy mamy świadomość popełnionego zła, albo błędu. Wiele jest naszych ludzkich oczekiwań, praktycznie wciąż na coś czekamy. Najgorzej byłoby już na nic nie czekać. Czy takiego oczekiwania pełnego lęku i strachu pragnie dla nas Bóg? Nie. Bóg wprawdzie wymaga szacunku i czci, ale Jemu zależy także na tym, aby nasze spotkanie z Nim było wyczekiwanym z miłością spotkaniem przyjaciół. Osób, które za sobą tęsknią. Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. 2 NIEDZIELA ADWENTU - 9 grudnia 2018 (Łk 3, 1-6) Przygotujcie drogę Panu.... Gdy doświadczamy zła w naszym życiu szukamy kogoś, kto nas obroni. Może to być obrona bardzo realna osoba, która powie do naszego oprawcy przestań, powstrzyma go przed zaatakowaniem nas, może to być też ktoś, kto uratuje nas przed naszymi własnymi myślami, które nas upokarzają. Wszyscy gdy doświadczamy zła szukamy schronienia przed nim. W Ewangelii znajdujemy odpowiedź, kto chce być naszym obrońcą przed złem i w jaki sposób chce to uczynić. To Pan, woła Jan Chrzciciel, który jest już blisko. To wezwanie Jana, aby przygotować drogę dla Pana, który się zbliża nie ma nas przestraszyć. Uroczystość Narodzenia Pańskiego ma nam przypomnieć, że Bóg, który stał się dzieckiem, stał się nim m.in. dlatego abyśmy bez obaw mogli wejść z Nim w bardzo bliską osobistą relację, jak z najbardziej kochaną przez nas osobą. Ta droga bliskości przemieni nasze serca, napełni uzdrawiającą radością.
3 NIEDZIELA ADWENTU 19 grudnia 2018 (Łk 3, 10-18) Jakże często spotykamy się z takim stwierdzeniem, że religia ogranicza wolność, że zniewala styl życia. Niektórzy ludzie wstydzą się rozmawiać o religii ze sobą lub z przyjaciółmi. Niektórzy uważają, że ich reputacja ucierpiałaby gdyby wiedziano, że mają silną wiarę, więc ją ukrywają. W rzeczywistości, nie przeszkadzając nam ani nie krępując nas w żaden sposób, życie silną wiarą w Boga przynosi nam prawdziwe szczęście, którego nie możemy znaleźć gdzie indziej. Dlatego św. Paweł tak jak kiedyś do Filipian napisał, tak dziś do nas kieruje te słowa: Radujcie się zawsze w Panu. Jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Chcę, abyście byli szczęśliwi, zawsze szczęśliwi, zawsze szczęśliwi w Panu; Powtarzam, czego pragnę, to wasze szczęście (Flp 4,4). 4 NIEDZIELA ADWENTU - 23 grudnia 2018 (Łk 1, 39 45) Czwarta niedziela Adwentu, która obwieszcza nam obietnicę narodzin Jezusa, przypomina nam, iż Bóg kocha człowieka i świat nieskończoną miłością. Wieść ta daje nam nadzieję i otwiera przed nami świetlaną przyszłość. Tam, gdzie zawodzi ludzka pomoc, tam Bóg kieruje do nas swoje słowo: Ja jestem zawsze przy tobie. Odsuńmy nieco na bok wszelkie narzucające się nam drugorzędne sprawy, aby odnaleźć to, co najistotniejsze betlejemską szopkę. Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił. Zgięte kolana oraz gotowe do przyjęcia daru dłonie są najpiękniejszą postawą człowieka przed Bogiem. Bo tylko taką postawą jesteśmy w stanie przyjąć Boże dary, które ubogacają nas i niosą ze sobą prawdziwą radość. NIEPOKALANE POCZĘCIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY Nie bój się Maryjo.... 8.12.2018 sobota Czystość serca jest darem danym przez Boga. Każdy, kto przyjął chrzest, dar ów otrzymał. Niezależnie od tego, czy potrafimy zachować czystość, czy też ulegamy namowom złego ducha. W Dziewicy Maryi zawsze mamy wspaniały przykład, że czystym można pozostać do końca swego ziemskiego życia. Jeśli ktoś nie potrafi, niech z uwagą słucha słów anioła Gabriela. Niebieski posłaniec umacnia Maryję, mówiąc: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Ewa ściągnęła na siebie winę Maryja była od niej wolna, by jako służebnica rozwiązała winy matki i zniweczyła zapis dłużny, podnoszący głos przeciwko wszystkim pokoleniom. Syn ziemi (Adam) zniósł na wieki choroby i dolegliwości i otworzył drzwi śmierci Syn Maryi wziął na siebie cierpienia ludzkie i dał w darze życie.św.efrem. Dualizm ciała i ducha zawsze będzie nas niepokoił. Ale po to wpatrujemy się w Niepokalaną, aby mieć ufność w Jej wstawiennictwo. Roraty to Msza święta odprawiana ku czci Maryi, którą symbolizuje postawiona w pobliżu ołtarza biała świeca z niebieską wstążką. Nazwa Mszy świętej roratniej pochodzi od łacińskich słów rorate cæli desuper ( spuśćcie rosę niebiosa"). Roraty odprawiane są przez cały Adwent. Zachęcamy do licznego udziału. Starsi niech przyprowadzają dzieci. Z poś - ród dzieci, które przyniosą podpisane serduszka ze swoimi dobrymi uczynkami dla Pana Jezusa, będą wylosowane pamiątki. Wszystkie dzieci otrzymają obrazki, z podpowiedzią, co mogą zrobić dobrego, którymi będą mogły uzupełniać wieniec adwentowy.
Jak to jest? Czy katolicy mają rację? Chodzę co niedziela do kościoła, przyjmuję Komunię, spowiadam się. Ale widzę, że jestem inny niż koledzy. Wiara powinna być mają dumą, a ja zaczynam wątpić, czy to ma sens, czy katolicy mają rację? Jak nie ulec pokusie wygodnego ateizmu. Nastolatek. Napisałeś, że z powodu wiary jesteś inny niż koledzy. To mi się skojarzyło z tym, co znaczy być świętym. Otóż słowo święty oznacza dosłownie inny, oddzielony od reszty. Lud Boży (Izrael) był świętym narodem, czyli odmiennym niż inne. Żydzi zachowywali swoją wiarę i związane z nią obyczaje, mimo że wokół tego małego narodu żyły ludy o wiele potężniejsze, które wyznawały wiarę w wielu bogów. Mały Izrael szedł pod prąd dominującej większości. Wyznawał wiarę, że jest tylko jeden Bóg. choć cały czas był kuszony tym, by stawiać ołtarze bożkom, które czcili jego sąsiedzi. Zapytasz, jak to ma się do Twojego pytania. Ano tak, że kto wierzy w Boga, kto chce być świętym, ten musi się zgodzić z tym, ze będzie żył w pewnej opozycji do swojego otoczenia. Będzie inny! I dlatego nieraz będzie narażony na samotność, na wykpienie przez kolegów czy pokazywanie palcem. Bycie wierzącym katolikiem, czyli uczniem Jezusa, oznacza inność. Z tym trzeba się pogodzić. Parę słów o sytuacji w Polsce. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu przyznawanie się do wiary było łatwiejsze, bo większość ludzi chodziła do kościoła. Dzisiaj to się zmieniło. Wielki wpływ na zachowanie ludzi wywiera telewizja, a zwłaszcza internet. Ilu Twoich rówieśników chodzi regularnie na Msze? Ilu się spowiada? Z pewnością nie jest to większość klasy. Ale większość nie zawsze ma rację. Młodzi ludzie nieraz dostoso wują swoje zachowanie do grupy, żeby nie zostać odrzuconym, żeby inni uznali ich za równych gości. A jednak jest sporo prawdy w powiedzeniu: tylko zdechłe ryby płyną z prądem. Nie wstydź się więc Jezusa, czyli miej odwagę płynąć pod prąd. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10,26) mówi Chrystus. Oczywiście, aby mieć odwagę wiary, potrzebujemy umocnienia także w grupie rówieśników. Dlatego potrzebne są spotkania wierzącej młodzieży np. w parafii. Papież zwołuje Światowe Dni Młodzieży. Wtedy jest okazja poczucia mocy wiary we wspólnocie. Pytasz, czy katolicy mają rację. Swoje przekonania opieramy na Ewangelii, na tym, który powiedział o sobie: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Widzimy, ze to się sprawdza w życiu ludzi, którzy postawili na Jezusa. Zaufaj Jezusowi! Bądź Mu wierny, tak jak potrafisz. ks. Tomasz Jaklewicz MG NR.11/2018 Ale o co chodzi? Pytania nastolatków o wiarę i Kościół. SKĄD WIADOMO, ŻE ISTNIAŁ JEZUS? Istnieje kilka rodzajów źródeł, na podstawie których współczesna nauka przyjmuje jako pewnik istnienie Jezusa z Nazaretu. Oczywiście źródło podstawowe i najbogatsze to cztery Ewangelie Nowego Testamentu. Są one dość zbieżne co do treści, choć różnią się szczegółami. Jest to naturalny wynik różnic miedzy Ewangelistami pod względem pochodzenia, wykształcenia, celów i czasu pisania, świadczący o ich autentyczności. Gdyby Ewangelie były identyczne, należałoby podejrzewać, że ich autorzy się umówili. Istotną sprawą jest to, że istnienie Jezusa w czasach opisywanych przez Biblię, najważniejsze wydarzenia z Jego życia (zarys nauki, śmierć na krzyżu i inne) opisują także autorzy pozabiblijni, nawet niechrześcijańscy, a niejednokrotnie nawet wrodzy ro dzącemu się chrześcijaństwu. Chodzi tu między innymi o Tallusa, Flegona, Tacyta, Swetoniusza, Pliniusza, Józefa Flawiusza i Talmud ( to żydowska księga nie imię autora). Naprawdę warto się nimi zainteresować. Podkreślę raz jeszcze: istnienie Jezusa Chrystusa oraz podstawowe wydarzenia z Jego życia są powszechnie przyjmowane przez naukę. Potwierdza je również wiele odkryć archeologicznych. (Katarzyna Kłysik)
Dlaczego krzyczymy? Pewnego dnia nauczyciel zapytał swoich uczniów: Dlaczego ludzie zagniewani krzyczą?. Krzyczą, gdyż tracą cierpliwość odpowiedział jeden z uczniów. Ale dlaczego krzyczysz, gdy jakaś osoba stoi przy tobie? spytał znów nauczyciel. Krzyczymy, gdyż chcemy by druga osoba nas na pewno usłyszała powiedział ktoś inny. Nauczyciel spytał ponownie: A więc nie można rozmawiać normalnie?. Padło wiele innych odpowiedzi, ale żadna nie przekonała nauczyciela. Wtedy powiedział: Wiecie dlaczego człowiek zdenerwowany krzyczy na innych? Oto, gdy dwie osoby są rozgniewane na siebie, ich serca oddalają się bardzo od siebie. Aby przebyć tę przestrzeń, trzeba krzyczeć, by móc się usłyszeć. Im bardziej ludzie są zagniewani, tym głośniej muszą krzyczeć, by móc się usłyszeć. A co się dzieje, gdy dwie osoby są zakochane? One nie krzyczą, mówią do siebie po cichutku. Dlaczego? Bo ich serca są bardzo blisko siebie. Odległość między nimi jest maleńka. Czasami są tak blisko siebie, że ich serca nawet nie mówią, ale szepczą. A gdy miłość jest jeszcze intensywniejsza, nie potrzebny jest nawet szept, wystarczy patrzenie na siebie. Ich serca rozumieją się doskonale. Tak się dzieje, gdy dwie osoby kochają się. Na koniec nauczyciel powiedział: Gdy dyskutujecie, nie pozwólcie, by wasze serca oddaliły się od siebie, i nie mówcie słów, które mogłyby je oddalić jeszcze bardziej. Bo może nadejść taki dzień, w którym dystans będzie tak wielki, że serca nie znajdą już nigdy więcej drogi powrotnej. Istnieje niezawodny sposób, by zlikwidować kłótnie: kłóćcie się obejmując się mocno! Chleb jest darem Boga Stwórcy i owocem pracy ludzkich rąk. Kiedy zasiadamy przy wspólnym stole, na znak jedności i miłości wzajemnej dzielimy się chlebem. Co roku na początku wieczerzy wigilijnej łamiemy biały chleb opłatek i składamy sobie życzenia. Dobre słowa wymienione między członkami rodziny i znajomymi wyjaśniają sens gestu łamania chleba. Mówią one, że pragniemy być dla siebie dobrzy jak chleb tak mawiał św. Brat Albert Chmielowski, żyć w zgodzie i w jedności, ponieważ wspólnie spożywamy chleb, który powstał z wielu ziaren pszenicy. Łamanie się opłatkiem przypomina także, że Syn Boży dla nas stał się człowiekiem i ustanowił Eucharystię, w której pod postacią Chleba i Wina daje nam pokarm swoje Ciało i Krew, aby nas zjednoczyć we wzajemnej miłości. Łamanie się opłatkiem przypomina także, że Bóg stał się jednym z nas, by nas przemienić w siebie. Dlatego trzymając symbolicznie opłatek w dłoni, składając życzenia, kierujmy swój uśmiech i te małe wielkie słowa: PRZEPRASZAM. DZIĘKUJĘ. DOBRZE, ŻE JESTEŚ. W pierwszą niedzielę Adwentu w Jaźwinie po Mszy św. o g. 8.00, w Uciechowie po Mszy św. o g. 9.30, w Stoszowie po Mszy św. o g.11. 00, będą poświęcone opłatki wigilijne. Zapraszam każdą rodzinę, aby ten poświęcony chleb wzięła do swego domu. W święty wieczór wigilijny, gdy zasiądziemy do wieczerzy, by podzielić się opłatkiem, będzie on znakiem jedności z całą naszą Wspólnotą parafialną. 4
MODLITWA NA ROZPOCZĘCIE WIECZERZY WIGILIJNEJ. Kochani. Spotkaliśmy się by świętować dziś narodzenie Jezusa Chrystusa. Przeżyjmy tamto wydarzenie opisane w Ewangelii wg św. Łukasza: W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się wszyscy, aby dać się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoja trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i złożone w żłobie. I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów anielskich, które wielbiły Boga słowami: Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania. Teraz można zaśpiewać kolędę np. Wśród nocnej ciszy. Wspólna modlitwa: Jezusa Chrystusa, który przyszedł na świat utulony w ramionach Maryi Dziewicy, aby nas zbawić prośmy o miłość i pokój Ciebie prosimy Panie Jezu, udziel naszej rodzinie daru zgody i pojednania, szczęścia i radości, obdarz miłością i pokojem także naszych sąsiadów, przyjaciół i znajomych, samotnych, chorych i nieszczęśliwych, pociesz i umocnij Dobrą Nowiną Zbawienia. Ciebie prosimy... Obdarz naszych zmarłych krewnych, bliskich znajomych szczęściem i wiecznym zbawieniem. Ciebie prosimy... Pozostając w ciszy przedstawmy z wiarą Bogu nasze osobiste podziękowania, prośby, aby je pobłogosławił chwila ciszy Ciebie prosimy.. Ze czcią odmówmy modlitwę, której nauczył nas Pan Jezus; Ojcze nasz... Polećmy Bogu za pośrednictwem św. Maryi naszą rodzinę, proszących o modlitwę i tych, których mamy w naszych myślach i sercu: Zdrowaś Maryjo... Panie Boże, w tą świętą noc Twoja miłość zajaśnieje w światłości narodzonego Twojego Syna. Spraw, abyśmy w naszym codziennym postępowaniu jaśnieli blaskiem Twojej światłości. Pobłogosław nas i te opłatki, którymi będziemy się dzielić zwyczajem wielu pokoleń. Naucz nas dzielić się chlebem, miłością i życzliwością z każdym człowiekiem. Obdarz nas wszystkich Twoim pokojem, abyśmy wspólnie sławili Twoją Ojcowską dobroć. Przez Syna Twojego, Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen. Teraz składamy sobie życzenia. Od pierwszej niedzieli Adwentu będzie można wesprzeć działalność charytatywną CARITASU przez nabycie adwentowej świecy. Świece można otrzymać w zakrystii po każdej Mszy świętej. 5
Dzień radości w naszej szkole. 26 października 2018 r. był bardzo radosnym dniem. Dzieci pierwszej klasy Szkoły Podstawowej w Jaźwinie, po egzaminie, który zdały na szóstkę z uśmiechem i koroną, złożyły ślubowanie. P. Dyrektor pasowała ich na uczniów i wręczyła każdemu Dyplom Ucznia. A na koniec pierwszaki otrzymały prezenty od rodziców i starszych kolegów. Jaźwina. Panie Jezu Chryste. Ty wołasz nas do służby liturgicznej. Spojrzyj na dobre nasze chęci. Umacniaj naszą wolę. Zachowaj od zniechęcenia. Szczególnie prosimy Cię pomnażaj naszą pobożność... ". Po kilkumiesiecznym przygotowaniu, Kamil, Maciej, Marcin i Oliwier zostali przyjęci do grona służby liturgicznej w Jaźwinie. Uroczystość ta odbyła się w ostatnią niwdzielę października. Przede Mszą świętą o godz. 12. 15. po prośbie o pomoc Bożą na ten ważny okres, zostały poświęcone ich komże, w które ubali się przy słowach: Przyjmij komeżkę, i niech ci przypomina czystość Twej duszy, z jaką masz pełnić służbę przy ołtarzu. Nowym ministrantom gratulujemy i życzymy wiele radości w pełnieniu tej zaszczytnej służby. Spowiedź adwentowa w naszej parafii 15 grudnia ( sobota) : Jaźwina 9.00 9. 45 i 16. 30 17. 30 Uciechów 9. 00 9.45 i 16 30 17. 30 Stoszów 16. 00 16. 30 Chorych z posługą sakramentów przed świętami odwiedzę w Jaźwinie, Stoszowie i Ulicznie 18. 12. (wtorek) od godz. 12.00. W Uciechowie 19.12. (środa) od godz. 12. 00. Chorych proszę zgłaszać w zakrystii. PASTERKA: Uciechów g. 22. 00.: Jaźwina g. 24. 00 ; MSZE ŚWIĘTE W BOŻE NARODZENIE; - 25.12.2018 Uciechów g. 9.30; Stoszów g.11.00 ; Jaźwina g. 12.15. W DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT 26. 12. wspomnienie św. Szczepana. Msze św. jak w każdą niedzielę. CHRZTY 25 grudnia o g. 12.15 - chrzest należy zgłosić dwa tygodnie przed tą uroczystością.