Bazylia Nuestra Señora del Pilar w Saragossie nad rzeką Ebro Erasmus Zaragoza 2009-2010 Sprawozdanie z pobytu Andrzej Banucha Z flagą Aragonii
Escuela Universitaria de Estudios Empresariales mój wydział W roku akademickim 2009-20102010 miałem przyjemność bycia stypendystą programu Studia Erasmus oraz Praktyki Erasmus w Hiszpanii w Saragossie. Moją uczelnią przez rok czasu był Universidad de Zaragoza, a dokładnie jego jednostka Escuela Universitaria de Estudios Empresariales, czyli Szkoła Uniwersytecka Studiów Biznesowych. Wnętrza szkoły Wnętrza szkoły Szkoła zlokalizowana jest poza miastem jako część nowoczesnego kampusu uniwersyteckiego, drugiego po głównym, historycznym kampusie znajdującym się w centrum miasta. Budynek szkoły jest nowoczesny i świetnie wyposażony, dostępnych jest wiele komputerów dla studentów oraz bardzo szybki Internet bezprzewodowy, bardzo duża czytelnia czynna do późnych godzin nocnych, świetnie wyposażona w najnowsze publikacje i międzynarodową prasę biznesową biblioteka. Uczelnia zatrudnia bardzo ciekawych wykładowców często są osoby z I ligi biznesu w Aragonii, czy Hiszpanii.
Praktyki odbywałem od lipca do września 2010 r. w firmie Imdefa S.L. w Saragossie. Jest to mała agencja reklamowa zajmująca się podwykonawstwem w działaniach promocyjnych, projektowaniem różnych materiałów reklamowych, a także doradztwem i reprezentacją firm na targach branżowych. Firma swoją niewielką siedzibę ma w zabytkowym centrum Saragossy. Moja praca polegała głównie na projektowaniu graficznym materiałów promocyjnych dla zleceniodawców agencji. Oto przykłady:
Saragossa to absolutnie urzekające miasto, idealne dla studenta. Jest ono wystarczająco duże (700 tys. mieszkańców), by zapewnić wszelkie rozrywki i dać atmosferę dużego miasta, jednocześnie na tyle małe i skupione, że można w nim żyć jedynie chodząc na piechotę (autobus to ostateczność!). Zdumiewa organizacja i czystość miasta. Ulice i budynki są zadbane, parki wręcz zachęcają do spędzania w nich czasu. Miasto przeprowadza zintensyfikowaną strategię inwestycyjną w transport rowerowy dostępnych jest wiele ścieżek rowerowych, a także bardzo wygodny system wypożyczania za pomocą karty elektronicznej rowerów udostępnionych w specjalnych stojakach w kilkudziesięciu częściach miasta. Obecnie przeprowadzana jest również warta 400 mln EUR inwestycja w nowoczesny system tramwajowy. W ciągu kilki lat rozpoczęta ma zostać także budowa pierwszej linii metra. Z autobusów miejskich korzysta się płacąc specjalną kartą, którą można doładowywać w hipermarketach. Przejazd kosztuje około 60 centów, wszystkie autobusy są nowoczesne i klimatyzowane. Brama miasteczka uniwersyteckiego Typowa uliczka w centrum Saragossy Zabytkowy Wydział Medycyny
Miasto położone jest na przecięciu szlaków między Madrytem i Barceloną oraz Bilbao i Walencją. Leży dokładnie po środku. Daje to wyjątkową możliwość podróżowania do wymienionych miast. Bilety autobusowe z reguły kosztują od około 13 EUR (do Madrytu i Barcelony) do 25 (Walencja, Bilbao). Przez miasto przebiega również super-szybka kolej AVE, jest także nowoczesne lotnisko oferujące wiele połączeń krajowych i zagranicznych. Swoje położenie Saragossa wykorzystała świetnie do rozwijania biznesu jest to największy w kraju ośrodek logistyczny. Jego położenie po środku najbogatszych i najdynamiczniejszych regionów kraju (przy czym Aragonia jest 4-ta najbogatsza w Hiszpanii, po sąsiadującym Kraju Basków, Madrycie i Katalonii) dało argument do inwestycji dla ogromnej liczby firm z całego świata. Obecnie nowoczesne dzielnice przemysłowe i hale logistyczne począwszy od granic miasta ciągną się kilometrami wzdłuż autostrad Samo miasto w latach 1990-2010 przeszło potężną metamorfozę, jego mieszkańcy mówią z dumą o tym, że jest ono miastem które spośród miast Hiszpanii najbardziej się zmieniło, rozbudowało, unowocześniło w ciągu ostatnich 20 lat. Saragossa nie jest najpopularniejszym celem pielgrzymek turystów w Hiszpanii, jednak ma wiele do zaoferowania. Jego historia się czasów Cezara Augusta, imperatora Cesarstwa Rzymskiego, od którego to ma swoją nazwę wyróżniona spośród miast imperium nazwana została Cesarea Augusta. Z biegiem wieków nazwa się zacierała przechodząc przez Cesaragosta do Zaragoza. Miasto chlubi się historią siedziby władców Królestwa Aragonii Królów Katolickich, którzy to wychodząc z Saragossy zjednoczyli Hiszpanię, przepędzili Arabów i dali początki państwu Hiszpanii. Stąd Maños (mieszkańcy Saragossy) są bardzo patriotycznie nastawieni wobec Hiszpanii, a także bardzo złoszczą ich separatystyczne dążenia Katalończyków i Basków. Z Alexandrą i François na Plaza de Aragón w Saragossie
Saragossa słynie z architektury Mudejar specyficznego stylu występującego tylko w Hiszpanii, powstałego ze stylu architektury arabskiej dostosowywanej później do wymogów katolickich. Najważniejszym tego typu obiektem jest katedra La Seo, będąca na liście najcenniejszych zabytków Hiszpanii. Ciekawy mudejar znajdziemy również w zamku Palacio Aljafería, wybudowanym przez Muzułmanów. Ryanair jest tani! Trzeba korzystać! :) Zobienia w stylu mudéjar w Palacio Aljafería
Kolejnym unikatem jest największa i najbardziej imponująca budowla Saragossy Bazylika Nuestra Señora del Pilar. Jest uważana za pierwszą na świecie świątynię maryjną, ponieważ zachowuje się w niej kolumnę (hiszp. el pilar - kolumna, filar), na której według tradycji Maryja - żyjąc jeszcze w Jerozolimie - objawiła się apostołowi Jakubowi 2 stycznia 40 roku. Bazylika ukończona w XVIII w. wybudowana jest w stylu barokowym (największa w Europie w tym stylu), z dachem i zdobieniami w stylu mudejar, freskami wykonanymi przez Francisco Goya, a także płaskorzeźbami od Pablo Gargallo. Nuestra Señora del Pilar, czyli Matka Boska objawiona w Saragossie, jest patronką całego świata hiszpańskiego. 12 października przypada czczone w całym kraju święto narodowe jej imienia, przy czym Saragossa jest jego centrum. Przez 12 dni trwania pilares miasto jest jednym ogromnym ośrodkiem świąteczno-festiwalowym. W mieście odbywa się niezliczona ilość koncertów, parad, walk byków, gonitw byków, przeróżnych procesji. Przez cały tydzień wszyscy mieszkańcy miasta nie idą do pracy, do szkół, na uniwersytety ich obowiązkiem jest świętowanie. Dodając do tego kilkaset tysięcy turystów otrzymujemy, jak mówią mieszkańcy i organizatorzy, milion ludzi na ulicach bawiących się 24h na dobę. Niewątpliwie więc pilares jest niezapomnianym przeżyciem dla każdego, kto w tym czasie przebywa w mieście! Ulica Alfonso I w Saragossie podczas święta miasta Fiestas del Pilar
W Saragossie w roku 2008 odbyło się Światowa Wystawa EXPO, której tematem przewodnim była woda. Specjalnie w tym mieście wybudowano całą nową dzielnicę w zakolu rzeki Rio Ebro. Saragossa jest miejscem wyjątkowym w odniesieniu do tematu wody jest znana w Hiszpanii jako wietrzne miasto leżące po środku niczego (na pustyni). Miasto jest bardzo bezpieczne i czyste. Rzeźba Dusza Ebro w dzielnicy EXPO Wieża Wody w dzielnicy EXPO Budynek-most Pawilon Most w dzielnicy EXPO w Saragossie
Jako, że aspektów wyjazdu jest bardzo wiele, informacje na temat pobytu uporządkowałem w odpowiedziach na typowe pytania: 1. Legalizacja pobytu. Jakie dokumenty były Ci potrzebne? Czy napotkałeś znaczące trudności? Jeżeli tak, to jakie? Kto pomógł Ci je rozwiązać? Miałem ze sobą dowód osobisty i paszport. Warto wyrobić sobie w Polsce kartę Euro<26 oraz europejską kartę zdrowotną NFZ, która pozwola na na bezpłatne leczenie w Hiszpanii. Trudności, które napotyka przeciętny student są wynikają głównie z niewystarczającej znajomości języka hiszpańskiego. W Hiszpanii bardzo mało osób mówi w jakimkolwiek języku obcym, nie liczmy na dogadanie się po angielsku. Na uczelni osoby są pomocne, choć nie wylewne, trzeba konkretnie zadawać pytania by dostać odpowiednią odpowiedź, inaczej możemy wielu rzeczy nie wiedzieć. Warto poprzez facebook jeszcze przed wyjazdem poszukać studentów erasmusa już przebywających w Saragossie, by udostępnili kawałek podłogi do spania na czas szukania mieszkania, czy też może pomogli w szukaniu mieszkania. Ja miałem to szczęście, ze właśnie poprzez facebook znalazłem ludzi, z którymi potem byłem na imprezie, na której to znalazłem mieszkanie. Tak więc warto się socjalizować. Generalnie, najważniejszy mój wniosek z Erasmusa to: ludzie. Warto jak najwięcej przebywać z erasmusami, są to ludzie z całej Europy, a często i świata, którzy naprawdę otwierają nam oczy, jeśli chodzi o kulturę, punkty widzenia na sprawy, dają natywną szkołę języków. To jest nieoceniona wartość Erasmusa. Z erasmusami po nocy spędzonej w casco zabytkowej i imprezowej części Saragossy
2. Lokalna służba zdrowia. Czy korzystałeś z usług lokalnej służby zdrowia? Jeśli tak, to jakich formalności musiałeś dopełnić? Z jakiego ubezpieczenia korzystałeś? Korzystałem ze służby zdrowia. By była bezpłatna niezbędne jest wyrobienie europejskiej karty ubezpieczeń zdrowotnych w NFZ. Kartę tą okazuje się w przychodni w Hiszpanii, zostaje nam założona teczka w kartotece i jesteśmy kierowani do lekarza. Leki w Hiszpanii są w większości refundowane, przez to bardzo tanie (antybiotyki za około 2-3eur), natomiast może się zdarzyć, że zapłacimy pełną cenę, a o zwrot musimy się ubiegać w Polsce. To zależy od spostrzegawczości ekspedientek w aptece, czy wychwycą, że jesteśmy obcokrajowcami na wyjeździe, czy nie. Oprócz tego posiadałem ubezpieczenie z karty EURO<26. Moja wersja była droższa, na sporty ekstremalne. Warto ją wybrać, kosztuje kilkadziesiąt złotych więcej, ale daje zabezpieczenie przy wypadkach rowerowych, na nartach, czy przy uprawianiu różnych sportów. Park Parque Grande w Saragossie
3. Zakwaterowanie. Czy wpłacałeś kaucję za mieszkanie? O czym warto wiedzieć (np. dodatkowe opłaty, zwrot kaucji, wyposażenie mieszkania)? Akademiki w Saragossie są bardzo drogie (około 550 EUR/miesiąc), dlatego warto szukać pokoju w mieszkaniach do wynajęcia. Na szczęście wybór jest duży, rozpiętość ofert duża, a istnieje też wysoka szansa na znalezienie mieszkania, w którym już mieszkają studenci erasmusa (jest ich wielu w Saragossie). Ceny zaczynają się od około 175 EUR + opłaty (20-30EUR/miesiąc) do ponad 350 EUR. Dość łatwo jest jednak znaleźć mieszkanie w cenie do 200 EUR z opłatami. Jeśli chodzi o standard nie mamy się o co martwić, jest on dużo wyższy niż w Polsce. Mieszkania z reguły są dobrze wyposażone we wszelkie meble i AGD, telewizor, itp. Co bardzo ważne, zawsze gdy w ofertach widzimy ilość pokoi, są to sypialnie - pokój dzienny nie jest liczony jako pokój i zawsze występuje w mieszkaniu. Warto szukać mieszkań blisko miasteczka uniwersyteckiego, zwłaszcza w pobliżu ulic Fernando el Catolico i Gran Via. Ja mieszkałem przez cały pobyt w łącznie 3 mieszkaniach, każde kosztowało mnie mniej niż 200 EUR za miesiąc, każde miało pełne wyposażenie oraz salon z meblami, kanapą, telewizorem itp. Pralki oczywiście też są zawsze. Gdy płacimy 220, 250 EUR możemy się spodziewać naprawdę wysokiego standardu w nowoczesnym, świetnie wyposażonym mieszkaniu. Mieszkania są z reguły od 4 sypialni w górę (zdarzają się super 14-sypialniane, pełne studentów z całeeego świata :))) Kaucję z reguły się płaci i ma ona wartość ceny jednego lub dwóch miesięcy. Warto domagać się umowy o najmie, byśmy nie zostali zrobieni na szaro z kaucją (różni ludzie się zdarzają, często najgorsi są starsi ludzie wynajmujący mieszkania, bywa, że to ich jedyne źródło dochodu i starają się doić biednych studentów...). Najwięcej ogłoszeń wynajmu mieszkań znajdziemy na tablicach przy rektoracie uczelni na głównym kampusie. Bożonarodzeniowa szopka przed Bazyliką Nuestra Señora del Pilar
4. W jakim języku odbywały się zajęcia w uczelni przyjmującej? W jakim języku zdawałaś/-eś egzaminy? Zajęcia odbywały się po hiszpańsku, egzaminy również. Dwa przedmioty (po jeden na semestr) wybrałem w języku angielskim, egzaminy z nich również w tym języku. Plaza Mayor w Madrycie Wewnętrzne patio w Palacio Aljaferia w Saragossie Z erasmusami w dyskotece El Plata w Saragossie
5. Zajęcia pozalekcyjne. Zajęcia, obiekty sportowe, itp. które polecasz, gdzie można rozwijać swoje zamiłowania i umiejętności (sport, muzyka, plastyka, inne). Bardzo polecam uczelniany kompleks sportowy na miasteczku akademickim. Wykupuje się kartę za około 35 EUR, która daje nam dostęp za darmo przez cały rok do całego kompleksu z siłownią włącznie (czyli sale gimnastyczne, przeróżne boiska, niestety nie ma pływalni). Za około 70 EUR możemy wykupić wzbogaconą kartę z tym samym dostępem do kompleksu, jednak również z możliwością uczestniczenia w przeróżnych zajęciach sportowych prowadzonych przez trenerów - bardzo polecam. Oferta jest bardzo szeroka, od chyba wszystkich rodzajów sztuk walki, przez aerobik to przeróżnych kursów tańca. Full Opcja. W Saragossie dostępny jest świetny kurs języka hiszpańskiego dla obcokrajowców. Jest on organizowany przez uniwersytecki instytut językowy, który ma siedzibę tuż obok głównego kampusu. Kurs trwa jeden semestr i kosztuje 100, ale daje nam w zamian 4 zajęcia w tygodniu po 135 minut każde (2 godz, 15 min!!!), co daje 9 godzin zajęć tygodniowo!! Jest to najlepsza oferta jaką można gdziekolwiek dostać! Polecam ją absolutnie każdemu. Reprezentacja Erasmusów przebywających w Saragossie po spotkaniu z Rządem Aragonii
6. Czy w uczelni przyjmującej miałeś opiekuna-studenta? Czy w uczelni przyjmującej działa organizacja pomagająca studentom z zagranicy? W Saragossie prężnie działa lokalny oddział AEGEE, organizuje on wiele spotkań integracyjnych dla nowych studentów, wiele wycieczek i innych ciekawych aktywności. Warto do nich napisać maila przed wyjazdem, jeśli chcielibyśmy skorzystać z pomocy kogoś z autochtonów. San Sebastian Z przyjaciółmi w Lizbonie
7. Najbardziej istotne problemy, jakich doświadczyłeś podczas pobytu na stypendium. - Problem znikających pieniędzy (średnie miesięczne wydatki to około 550 EUR wliczając to wszelkie koszty życia, wycieczki, czyli pełne wydatki) - Problem językowy - Hiszpanie nie znają języków obcych. Dla tych, którzy tylko znają podstawy języka może to być rzucenie na głęboką wodę. Pireneje Z grupą przyjaciół podczas weekendu w Pirenejach
8. Twoja opinia o najcenniejszych korzyściach wynikających z uczestnictwa w wyjeździe erasmusowym. Poznanie innych kultur, języków, opinii, punktów widzenia, ludzi przeróżnych narodowościowo, wyznaniowo, ideowo. Zdobycie doświadczenia studiowania za granicą w obcym języku, raczenia sobie z problemami w obcych realiach. Erasmus jest zjawiskiem nie do opisania, to trzeba przeżyć! Alicante Z grupą przyjaciół w Alicante
9. Inne uwagi dla przyszłych stypendystów związane z Twoją uczelnią przyjmującą i miejscem Twojego pobytu. Na co należy zwrócić szczególną uwagę wyjeżdżając do uczelni, w której studiowałeś? Warto przygotować się finansowo, bo uniknąć niepotrzebnych stresów na miejscu. Stypendium w wysokości 300 EUR można wspomóc kredytem studenckim (około 150 EUR). Warto postarać się znaleźć dodatkowe 150-200 EUR na miesiąc (oszczędności własne, pomoc rodziny). Takie pieniądze (600 EUR na miesiąc) pozwolą nam na spokojne opłacenie mieszkania (190-230), kupno żywności (80-130), imprezy (30- ) i przede wszystkim korzystanie z wycieczek, których wiele organizuje AEGEE, jak i sami studenci w swoim gronie. Trzeba się przygotować na to, ze niemal każdy weekend to kolejna okazja wycieczki. Oczywiście raczej nie wykorzystamy wszystkich okazji, ale warto podróżować jak najwięcej. Tak naprawdę to właśnie to jest najpiękniejsze w Erasmusie - poznawanie kraju, jego mieszkańców, kultury, krajobrazów, języka i innych narodowości. Po stypendium każdy student, niezależnie od nacji powie - Erasmus to inny gatunek człowieka. Erasmus prawdziwie kształci, pozytywnie zmienia człowieka. Z grupą przyjaciół w Alicante
Miałem to szczęście, że podczas mojego pobytu poznałem niesamowitych ludzi. To im zawdzięczam bardzo wiele niezapomnianych chwil. Będąc na Erasmusie szukaj wyzwań i ciekawych przygód. Razem z przyjaciółmi miałem okazję być jednym z uczestników reportażu dla telewizji TV Aragon na temat Erasmusów studiujących w mieście (link do nagrania wideo: http://www.youtube.com/watch?v=r1m2k8upy5e ). Zostałem też wybrany przez uczelnię spośród 800 studentów na jednego z 5 reprezentantów społeczności Erasmusów. Uczestniczyliśmy w spotkaniu z Rządem Aragonii podczas obchodów Dnia Europy. Koordynatorowi Erasmusa w Saragossie zawdzięczam również kontakt ze szkołą języka angielskiego, gdzie przeprowadziłem po angielsku zajęcia i prezentacje Polski zarabiając cenne dla studenta EURO :). Przyjacielowi zawdzięczam pracę dla jednego z najpopularniejszych barów i dyskoteki w Saragossie, gdzie pracowałem w II semestrze organizując imprezy dla Erasmusów. Wiele też podróżowałem bo to jest bardzo ważne! Można to zrobić bardzo tanio warto kontaktować się ze studentami mieszkającymi w innych miastach Hiszpanii i u nich nocować :). Za relatywnie nieduże pieniądze można wtedy zwiedzić duży kawał półwyspu! Tak więc Najważniejsze: Szukaj wspaniałych, aktywnych ludzi. To razem z nimi stworzysz swoje wyjątkowe doświadczenie Erasmusa! Bo do restauracji samemu iść nie wypada! :)
W tym miejscu pragnę podziękować za nieocenioną pomoc Pani Dr Matyldzie Bojar, która jako opiekun Erasmusów na Wydziale Zarządzania nieraz wybawiała mnie z konkretnych tarapatów. Całemu Biuru Współpracy Zagranicznej PL, które zawsze mi służyło pomocą i informacją. Dziękuję także Dziekanom Wydziału Zarządzania, a szczególnie Pani Dziekan Dr Annie Arent, która to dała zielone światło mojemu wyjazdowi na Erasmus, a także zawsze pomagała jak mogła przy formalnościach związanych z wymianą. W razie jakichkolwiek pytań przyszłych stypendystów w Saragossie proszę pisać na mój adres mailowy a.banucha@gmail.com. Zawsze się staram pomóc, gdyż odpowiednia informacja w szczególnym przypadku może zaoszczędzić wiele stresu, czasu i pieniędzy. Będę starał się również umieszczać różne informacje na temat Saragossy i mojego Erasmusa na blogu: http://andreseniberia.wordpress.com/ (w przygotowaniu ). Un abrazo! Andrés Andrzej Banucha Ja i moja Zaragoza