Co łączy Gdynię i Opoczno?

Podobne dokumenty
Litewska telewizja o przedwojennej architekturze Gdyni

Za działania na rzecz gdyńskiego dziedzictwa kulturowego

Gdynia inspiruje Warszawę

Budynek mieszkalny Funduszu Emerytalnego Banku Gospodarstwa Krajowego

Modernistyczne Śródmieście decyzją Prezydenta RP Pomnikiem Historii

Relacja z 4. międzynarodowej konferencji naukowej Modernizm w Europie modernizm w Gdyni

Wystawa fotografii współczesnej architektury poprzemysłowej Żyrardowa

Tym którzy odważnie realizują marzenia

Gdynia świętuje i jest o krok bliżej listy UNESCO

Wspólnie dbamy o gdyńskie zabytki

Nie tylko sypialnie w stylu minimalistycznym. Płytki ceramiczne w sypialni - inspiracje

6. konferencja "Modernizm w Europie - modernizm w Gdyni" za nami

Pakiet informacyjny. Opoczno, wrzesień 2013 r.

14 gdyńskich zabytków z dotacjami na prace konserwatorskie

Płytki w salonie - nie tylko zimne aranżacje

Interaktywna moc fotografii

PAŁAC DZIEDUSZYCKICH W ZARZECZU WCZORAJ I DZIŚ. mała wystawa o wielkiej rzeczy

O przyszłości miast na VI Kongresie Urbanistyki Polskiej

Sondaż z mieszkańcami Łodzi

PRZEMYSŁOWE POSADZKI EPOKSYDOWE

Tak będzie wyglądał Teatr Miejski

Gdynia inspiruje modernizmem

Drugie życie zabytkowych silników stacjonarnych

ODSŁONIECIE HISTORYCZNEJ TABLICY

STARA FABRYKA. ul. Plac Żwirki i Wigury Bielsko-Biała. www: muzeum.bielsko.pl tel:

III Konferencja "Modernizm w Europie - modernizm w Gdyni" za nami

PROTOKÓŁ Nr IX/15 z uroczystej sesji Rady Miejskiej w Opocznie w dniu 15 maja 2015r.

STARA FABRYKA Bielsko-Biała. www: muzeum.bielsko.pl tel:

W roku 2008 zrealizowano następujące prace konserwatorskie przy zabytkach Gdyni, dofinansowane w ramach dotacji z budżetu Gminy Gdynia

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

Pałac Myślewicki otwarty dla zwiedzających

2006 rok. Stan budynku przed i w trakcie remontu. Boniowany tynk oraz filar. Widok z rusztowania w trakcie prac

Dbamy o gdyńskie zabytki

Konsulat Kultury zmienia się od środka

DZIEDZICTWO RODZINY FIBIGERÓW. Julia Nowak Gimnazjum nr 7 im. Marii Konopnickiej w Kaliszu

Prof. Andrzej Tomaszewski

Retrospekcja targów 28 stycznia 2014 r.

Muzeum Emigracji otwarte w Gdyni

Seminarium o znaczeniu Centralnego Okręgu Przemysłowego dla regionu. Seminarium o znaczeniu Centralnego Okręgu Przemysłowego dla regionu 1

Dawna FABRYKA CYKORII potem MŁYN PAROWY Ch. L. Freitaga ul. Kręta 5

Płytki Do Łazienki - jakie kupić?

TARGOWA DZIEJE ULICY WCZORAJ I DZIŚ

Wybieramy płytki ceramiczne na podłogę różnych pomieszczeń

Otwarte stocznie i spacery szlakiem modernizmu wyróżnione

Dom.pl Beton w salonie. Aranżacja wnętrz z wykorzystaniem płyt betonowych

Glazura, terakota czy gres? Wybieramy płytki ceramiczne

Projekt Fuzja. Wmurowano kamień węgielny pod nowy fragment Łodzi

ZAGADKI WARSZAWSKIE. IKz6g123. mgr inż. Stanisław Żurawski ZDS WIL PW

Bohaterowie są wśród nas. Dziewczyna z murala bohaterką września

Załącznik nr 3 do SIWZ

HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014

ZARZĄDZENIE NR 916/2019 PREZYDENTA MIASTA KRAKOWA Z DNIA r.

RELACJA Z AGRO SHOW 2017

PŁYTKA CEMENTOWA ZAMIAST PEŁNEJ CEGŁY

Wernisaż pełen nadziei

od pomysłu do realizacji własnej firmy Gdańsk, ul. Żabi Kruk 14, tel./fax

Nowa funkcja w starych murach rewitalizacja terenów fortecznych jako szansa na rozwój i promocję regionu (na wybranych przykładach)

Raport Merytoryczny, 2010 Stowarzyszenie Nasz Norblin ul. Dembego 8 m Warszawa

Materiały nadesłane przez szkoły biorące udział w programie edukacyjnym Przywróćmy Pamięć 2005/2006

Perłę architektury przemysłowej Gdyni czeka modernizacja

Międzynarodowy Wernisaż Kozerawskich w Muzeum

PROGRAM WYCIECZEK PO ŁODZI Z EDUKACJĄ O REGIONIE DLA UCZESTNIKÓW PROJEKTU ZABIERAMY DZIECI Z BRAMY! W ROKU 2016

Warszawa Mokotów, ul. Puławska

Projekt edukacyjny w Zespole Publicznego Gimnazjum i Szkoły Podstawowej w Chwaszczynie. Wędrówki po dziejach Gdyni

:10 AK / Expo

TRAKT WIELU KULTUR POMNIK HISTORII

Przedsiębiorstwo. Zakłady. Referencje

Panele podłogowe w kuchni: oryginalny wystrój kuchni

AMAZING CITY ŁÓDŹ OSTATNIE NIEODKRYTE MIASTO RYS HISTORYCZNY, NAJWAŻNIEJSZE ELEMENTY STRUKTURY MIASTA

KONCEPCJA MUZEUM JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

Kolekcje PłyteK ceramicznych by My Way

Z ruiny będzie perełka i jeden z symboli rewitalizacji. Remontujemy rezydencję Hilarego Majewskiego

Rektyfikowane kolekcje gresów inspirowane strukturą i grafiką szlachetnych marmurów.

malarz, pedagog Nowozubkow, zdjęcie miasta z początków wieku 20.

Zobacz, jak zmieni się Stary Rynek i Park Staromiejski

Gminna ewidencja zabytków gminy Jabłonna

Ł AZIENKI K RÓLEWSKIE

Mojemu synowi Michałowi

ZAŁĄCZNIK 1. WYKAZ ZABYTKÓW

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Ogród deszczowy na Meksyku zdał pierwszy poważny egzamin

Historia i nowoczesność

KRZYSZTOF JAKUBOWSKI O SOBIE

Ceramika Europejska. w zbiorach Muzeum Technik Ceramicznych w Kole

Kim jest autor niezwykłej kolekcji zdjęć. Zawodowcem?

Zamek w Szczecinku z prestiżową nagrodą!

Panele w przedpokoju - tylko wytrzymałe laminaty

Mieszkania z dopłatą inwestycje realizowane przez Pilski TBS w ramach rządowego programu wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego


Branża eventowa widzi w nas potencjał

3 (II) 2008 MONOGRAFIA SPOTKANIE Z ZABYTKIEM AUTORZY WYKAZ ALFABETYCZNY. BARTOSZEK Zygmunt Artykuł 1. DAWCZYŃSKI Szymon Artykuł 1

COLLEDANI MATERIA EFEKT BETONU NA PODŁODZE

Gdyńscy ratownicy medyczni świętują

1. Imię: Arkadiusz Okręg wyborczy: Nazwisko: Janas Wiek: 44

NIERUCHOMOŚĆ NA SPRZEDAŻ

Kompleks sportowy na Wielkim Kacku otwarty

ŁÓDŹ OSTATNIE NIEODKRYTE MIASTO

W kamienicy znajduje się 8 lokali użytkowych o powierzchniach od 28 m2 do 90 m2 oraz 24 lokale mieszkalne o powierzchniach od 48 m2 do 79 m2.

Uwaga! Program dotyczy tylko mieszkańców miasta Opoczno.

Koncepcja rewitalizacji kompleksu budynków przy al. Kościuszki 10 i 12 w Łodzi

Transkrypt:

Co łączy Gdynię i Opoczno? 430 km dzieli Gdynię i Opoczno, ale co je łączy? Odpowiedź znajduje się na podłogach i ścianach wielu gdyńskich budynków. To przepiękne modernistyczne gorseciki i płytki, które powstawały przed wojną w opoczyńskich zakładach ceramicznych. Do dzisiaj można je podziwiać na podłodze w Hali Łukowej w zespole Miejskich Hal Targowych, w budynku Dworca Morskiego, czy w największym gdyńskim domu mieszkalnym, tzw. Bankowcu. Rafał Kądziela, burmistrz Opoczna, odwiedził Gdynię już dwukrotnie, po raz pierwszy całkowicie incognito, po raz drugi oficjalnie, dzięki czemu mogliśmy zapytać o powody zainteresowania naszym miastem. W planach Opoczna jest powołanie do życia Muzeum Płytki Opoczyńskiej, miejsca, w którym prezentowany będzie dorobek i kunszt słynnej przed wojną w całej Europie fabryki ceramiki Dziewulski i Lange. Towarzystwo Akcyjne Zakładów Ceramicznych Dziewulski i Lange, bo taką nazwę nosiła firma od 1913 roku, słynęło z najwyższej jakości swoich wyrobów i starannie dobranych wzorów. Firma została założona w 1885 roku i oprócz zakładów w Opocznie miała także zakłady w Sławiańsku pod Charkowem, w ówczesnej Rosji.

Goście z Opoczna obejrzeli wnętrza domu czynszowego przy ul. Słupeckiej 9, gdzie płytki opoczyńskie są przy głównym wejściu do budynku. Po domu oprowadziła gości pani dr Anna Orchowska Smolińska, architekt, historyk sztuki i znawca modernizmu. Następne w kolejności było Mini Muzeum, prowadzone przez panią Marię Piradoff-Link w dawnych schronach kamienicy przy ul. 3 Maja 27-31, budynku Funduszu Emerytalnego Banku Gospodarstwa Krajowego. Pani Maria opowiedziała o niezwykle komfortowym, jak na ówczesne czasy, wyposażeniu mieszkań, nierzadko mających dwie łazienki i prawie 200 m.kw. powierzchni. Płytki z Opoczna do dzisiaj znajdują się na głównej klatce schodowej i w zbiorach MiniMuzeum. Burmistrz Opoczna nie krył wzruszenia, oglądając rzeczy ocalone ze śmietnika. Każdy przedmiot w tym muzeum został cudem uratowany, ale dzięki pasji pani Marii Piradoff mieszkańcy już dzisiaj wiedzą, co zrobić z dawnym wyposażeniem mieszkań. Bardzo ciekawe było też spotkanie z miejskim konserwatorem zabytków Robertem Hirschem, który podzielił się swoją wiedzą o zachowanych w Gdyni przykładach ceramiki opoczyńskiej.

Rozmowa z Rafałem Kądzielą, burmistrzem Opoczna i Adamem Grabowskim, dyrektorem Muzeum Regionalnego w Opocznie. - Jakie szczęśliwe wiatry przygnały Pana do Gdyni? RK - Chciałem się przyjrzeć kolekcji płytek, które zostały wyprodukowane w Opocznie. Płytki ceramiczne to nasza tożsamość. Te ze znakiem D-L są niezwykłej urody, o czym wszyscy wiemy. Niestety na naszych oczach ten okres się kończy, ludzie się ich pozbywają, to samo dzieje się w miejscach publicznych. Chcemy się zająć tym w sposób szczególny, robimy zdjęcia, szukamy tych miejsc, gdzie one jeszcze trwają. To już ostatni moment. - Prowadzi Pan własne śledztwo? RK - Tak, ponad miesiąc temu prowadziłem takie prywatne śledztwo w Gdyni i znalazłem wiele miejsc Są one związane z modernizmem i jego elementami. Podążając tym śladem, znalazłem je choćby w hali targowej i w przepięknej modernistycznej kamienicy. W podwórku przez przypadek znalazłem muzeum. Są na ścianach w restauracjach i kawiarniach. Nie byłem dobrze przygotowany, tym razem już jesteśmy i mamy nadzieję, że z pomocą Gdyni dotrzemy jeszcze w inne miejsca. - Widać, że jest Pan zakochany w tych płytkach. RK - W ogóle interesuje mnie historia i jeżeli jestem zakochany w Opocznie, to jasnym jest, że też w tych płytkach. Opoczno miało przed wojną największe zakłady ceramiczne w Polsce. Płytki opoczyńskie były sprzedawane w całej Europie, a na przeróżnych wystawach zdobywały pierwsze miejsca. Moim marzeniem jest to, by zbudować w Opocznie Muzeum Płytki Ceramicznej. To jest nasza tożsamość. To jest miasto predystynowane do tego. - A jak dzisiaj funkcjonuje ten przemysł w Opocznie? RK - Muszę powiedzieć, że współczesne zakłady, które mają w swojej nazwie Opoczno, nie bardzo czują tą tożsamość ten aspekt historyczny. Przykro mi to powiedzieć, ale tak jest. Tych zakładów jest wiele, są to dziś zakłady prywatne. Stara kadra rozpierzchła się po całej Polsce. A to jest ogromny kapitał. Chcemy do tych ludzi dotrzeć i namówić do współpracy. To nie jest łatwe. Wszyscy chcą sprzedawać i zarabiać. Co ich obchodzi, co działo się 80 czy 100 lat temu? A to dziedzictwo trzeba ocalić.

- Jak Pan postrzega Gdynię? RK - To miasto szczególne, powstało w okresie międzywojennym. To synonim nowej polskości, cieszyliśmy się wtedy, że Polska ma dostęp do morza. Okazuje się, że udział Opoczna w tym, co tu powstawało, jest znaczny. Te powiązania, ten element historyczny, który łączy Gdynię i Opoczno jest dla mnie ważny. Szukam elementów wspólnych. Co mnie urzekło? Wiele rzeczy. Ale przede wszystkim modernizm, te ślady pomysłu na polskość przedwojenną, To był wielki wysiłek naszego narodu, który tu był skierowany tu właśnie i spowodował to, czym jest Gdynia, czym jest dzisiaj Bałtyk dla Polski. - Czyli będziemy budować most między Opocznem a Gdynią, most wartości i most kulturowy RK - Oglądam właśnie katalog wystawy Szkło, metal, detal. Architektura Gdyni w szczegółach. Nie widziałem go wcześniej, a są w nim ewidentne ślady naszej przeszłości, naszej tożsamości. Wkradł się jednak pewien błąd. Czytam w opisie płytek podłogowych z Opoczna, że wytworzono je w fabryce Dziewulski i Lange, Warszawa. Oczywiście siedzibą firmy była Warszawa, ale płytki powstawały w Opocznie. I to są nasze opoczyńskie płytki. Nie wiem, czy w naszych zbiorach dysponujemy takimi zasobami, jakimi dysponuje Gdynia. Warszawę mamy opanowaną, dokonujemy tam na bieżąco inwentaryzacji zachowanych okładzin i posadzek. Niestety tam na naszych oczach ludzie skuwają te płytki. Adam Grabowski - często bywa tak, że my mamy u nas te płytki od kilku pokoleń, i dla nas to jest rzecz oczywista. Opocznianin powie płytka to płytka - to ktoś z zewnątrz musi nam powiedzieć, jaką to ma wartość. Burmistrz urzęduje w siedzibie dawnych właścicieli fabryki i te płytki wciąż są na różnych kondygnacjach. Każdy się z nimi styka, nie mając świadomości ich wartości. RK - Naszą bezpośrednią inspiracją były Dni Ceramiki w Bolesławcu. Przyjeżdżają na nie tysiące turystów z całego świata. To trzy dni wielkiego święta ceramiki. W PRL-u obchodzono u nas Dzień Ceramika, dzisiaj nie mamy takiego święta. Jadąc do Barcelony, podziwiamy Gaudiego, w Lizbonie jest Muzeum Ceramiki. Drugie w Europie będzie w Opocznie. Wchodzimy teraz w etap rewitalizacji starego miasta, to Dziewulski i Lange zbudowali to miasto. Nie mamy nawet fotografii tych założycieli. Nasza rola polega na tym, żeby to ocalić, przywrócić im pamięć. Więcej o opoczyńskich płytkach

Płytki opoczyńskie wyrabiane były na spodach ogniotrwałych, wymagających wysokotemperaturowego wypału, co nadawało im szczególną twardość i mrozoodporność. Do I wojny światowej poza Dziewulskim i Lange tylko w Anglii stosowano ogniotrwałe spody i tylko z angielskimi płytkami mogła się równać posadzka z Opoczna. Przewyższała natomiast własnościami mechanicznymi wszystkich pozostałych europejskich konkurentów. Potwierdziło to w 1901 r. laboratorium mechaniczne Instytutu Inżynierów Komunikacji w Petersburgu, podczas prób porównawczych ścieralności płytek firm Dziewulski i Lange oraz Villeroy i Boch. Laboratorium chemiczne tegoż instytutu potwierdziło odporność zarówno kolorów jak i materiału płytek na działanie tak stężonych jak i rozcieńczonych zasad oraz kwasów: azotowego, siarkowego i solnego. Najlepszym dowodem jakości i trwałości posadzki opoczyńskiej są do dziś zachowane podłogi m.in. wszystkich XIX wiecznych gmachów Politechniki Warszawskiej w Warszawie. Towarzystwo Akcyjne Dziewulski i Lange prezentowało swoje produkty na licznych wystawach i targach, uzyskując zaszczytne nagrody i wyróżnienia. I tak: w 1897 roku Złoty Medal w Kijowie, w 1900 roku Wielki Medal Srebrny na Wszechświatowej Wystawie w Paryżu, w 1901 roku dyplom honorowy (Grand Prix) na Petersburskiej Międzynarodowej Wystawie Ceramicznej, w 1903 roku dyplom honorowy i Złoty Medal w Brukseli, w 1909 roku Złoty Medal w Rewelu (obecnie Tallin), w 1909 roku najwyższa nagroda dyplom uznania na Wystawie Przemysłu i Rolnictwa w Częstochowie, w 1909 roku najwyższa nagroda Wielki Złoty Medal w Jekatierynosławiu (Dniepropietrowsk), w 1926 Złoty Medal w Łodzi, w 1926 roku Złoty Medal Wystawy Budowlanej we Lwowie, w 1927 roku Złoty Medal Wystawy Sanitarno Higienicznej w Warszawie, w 1928 roku Złoty Medal na pierwszych Targach Północnych w Wilnie i w 1929 roku Złoty Medal Państwowej Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu. Fabryki ceramiczne Towarzystwa Akcyjnego Dziewulski i Lange dały początek przemysłowi ceramicznemu zarówno w Polsce jak i na Ukrainie. Pomimo tego, że prawnie spółka nie miała siedziby w Opocznie, to właśnie to miasto przez wiele lat było polskim centrum produkcji płytek ceramicznych, podobnie jak Sławiańsk na Ukrainie. Na rok przed wybuchem wojny w 1913 r. zmieniono nazwę przedsiębiorstwa na Towarzystwo Akcyjne Zakładów Ceramicznych Dziewulski i Lange. Formalnie był to koniec Towarzystwa Akcyjnego Dziewulski i Lange oraz początek nowego rozdziału w historii firmy. Ale moment był nie najlepszy i intensywny rozwój fabryk zahamowały jesienią 1914 r. działania wojenne. Produkcja została wstrzymana, a w budynkach fabrycznych mieściły się magazyny zbożowe. Dopiero w latach 1922 23 zrealizowano przebudowę zakładów i ponownie uruchomiono produkcję. Nowa spółka nosiła przedwojenną nazwę i siedzibę miała nadal w Warszawie: zarząd przy ul. Rysiej 1, biuro sprzedaży z ekspozycją oferty przy Alejach Jerozolimskich 34. Z tego powodu Dziewulski i Lange wymieniany jest w wykazach firm warszawskich. Od 1931 r. po kolejnych zmianach przedsiębiorstwo nosiło nazwę Towarzystwo Zakładów Ceramicznych Dziewulski i Lange Spółka Akcyjna. W okresie międzywojennym dyrektorem przedsiębiorstwa był Piotr Dąbkowski, a opoczyńska fabryka zatrudniała ok. trzystu pracowników. W 1936 r. kapitał zakładowy spółki wynosił 2.700.000 złotych polskich (10.800 akcji na okaziciela). Podczas II wojny światowej fabryki opoczyńskie kontynuowały produkcję, choć w mocno ograniczonym zakresie. Po wojnie rozpoczął się nowy okres historii zakładów. W Monitorze Polskim z 8 czerwca 1949 r. ogłoszono Orzeczenie Ministra Przemysłu i Handlu z 24 kwietnia 1949 r. o przejęciu na własność państwa 44 przedsiębiorstw, wśród których na drugiej pozycji znalazło się Towarzystwo Zakładów Ceramicznych Dziewulski i Lange. Sp. Akc. Opoczno. Nacjonalizacja zakończyła okres istnienia firmy Dziewulski i Lange. Państwowe przedsiębiorstwo pod nazwą Fabryka Wyrobów Terakotowych Opoczno miało już siedzibę w Opocznie. Kolejnym reorganizacjom i przekształceniom towarzyszyły zmiany nazwy: 1951 r. Opoczyńskie Zakłady Płytek Kamionkowych, 1963 r. Zakłady Płytek Ceramicznych Opoczno, 1980 r. Zespół Zakładów Płytek Ceramicznych Opoczno i wreszcie po kormecjalizacji od 1998 r. Opoczno SA. Dziś nie ma już starych zakładów produkcyjnych, które pamiętały okres przed 1914 r. dawnych ZC 1 przy ul. Staromiejskiej oraz ZC 2 przy ul. Piotrkowskiej. Katalog zabytków budownictwa przemysłowego w Polsce w 1970 r. podawał jako zachowane zabytki przemysłu w ZC 1 obie lokomobile firmy Wolf i gniotownik oraz budynki przerobowni mas, wypału i suszarni, młynów kulowych, kotłowni z kominem a także parterowe magazyny. Z czasem znikały zabytkowe relikty przeszłości, jak maszyny parowe, stare hale czy ceglane kominy. Do dziś przetrwały tylko pozostałości zabudowań, piękny pałacyk przy ul. Staromiejskiej 6 obecnie siedziba Urzędu Miejskiego i wspomnienia opocznian. A dawne logo firmy przedstawiające umieszczoną pomiędzy dużymi literami D i L sześcioramienną gwiazdę w okręgu z kropką pośrodku, ze względu na podobieństwo do Gwiazdy Dawida bywa dziś niesłusznie kojarzone z pamiątkami po Żydach zamiast z opoczyńską fabryką. dr inż. Paweł Budziński, Towarzystwo Akcyjne Dziewulski i Lange, źródło: www.opoczno-top.pl, (dostęp 27.04.2018)

Opublikowano: 04.05.2018 10:00 Autor: Grażyna Pilarczyk Zaktualizowano: 04.05.2018 10:45 Zmodyfkował: Grażyna Pilarczyk Zobacz także: Mini Muzeum Bankowiec najlepsze w kraju Źródło: https://www.gdynia.pl/zabytki/aktualnosci-3,3709/co-laczy-gdynie-i-opoczno,521470