W ciemności schodzi mo a dusza,

Podobne dokumenty
ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam.

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

Przez wiele lat szłam bezdrożami Nie znając lepszych w życiu dróg Widziałam smutne serca I płynące strugi łez Przyszedłeś Ty i wyschły wszystkie łzy

Wiersze. Pod stopy krzyża. Dużo cierpiałem... lecz koniec się zbliża. Z uspokojeniem po odbytej męce. Pójdę, o Chryste, do stóp twego krzyża

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Simone Martini, Ukrzyżowanie, fragment Poliptyku Męki Gimnazjum Klasa II, temat 59

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Zagraj Barkę. 18 maja 2019 r.

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

1. Mój Pan 1. Mój Pan, mój Bóg Mój jedyny życia król. Mój Zbawca, mój Jezus Mój jedyny życia dar.

Śpiewnik. Teksty autorstwa Adriana Nafalskiego. Zapraszamy na stronę zespołu

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Zagraj Barkę. 18 maja 2019 r.

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

JAN KASPROWICZ. I Olbrzymie baszty stromych skał Spada ą w głąb bezdenną, Gdzie fale mgławic wicher zwiał W toń nieruchomą, senną.

Katharsis. Tyle bezimiennych wierszy, ilu poległych rycerzy Dariusz Okoń

to myśli o tym co teraz robisz i co ja z Tobą

Pieśni i piosenki religijne dla przedszkolaków

Marcin Ufnalski. Wiersz o Janie Pawle II. Laura Romanowska

Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

NIE MA INNEGO JAK JEZUS NIE MA INNEGO JAK ON ZAGLĄDAM WSZĘDZIE - NIE MA, NIE MA SZUKAM, SZUKAM, ALE NIE MA, NIE MA KRĄŻĘ, KRĄŻĘ -NIE MA, NIE MA

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

Szara piechota. Karabiny błyszczą, szary strój, a przed nimi drzewa salutują, Bo za naszą Polskę idą w bój! x2

WIDZENIA DANIELA BINGO - instrukcje

Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości.

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Spis treści. Od Petki Serca

Gromadzisz nas. a G a / Gromadzisz nas i łączysz nas w jedno, h A h. By wielbić święte Imię Twe. /x2

Spis treści. Słowo wstępne... 7

Hostio św., w której zawarty jest testament miłosierdzia Bożego dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.

WIDZENIA DANIELA gra planszowa

Rozszumiały się wierzby płaczące

CYTAT NR 1. Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma, tą miłością, która nigdy nie zawiedzie.

Oddanie się pod opiekę św. Franciszka

wiersz Smutno mi, Boże znany jest również jako Hymn; Słowacki zasadniczo zmienił cechy gatunkowe hymnu; hymn był utworem

PRAWIE PROSTE PIOSENKI

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

Schola Gregoriana Sancti Casimiri

(1) Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. (2) A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad

Anna Kiesewetter KSIĘGA ZADUMANEGO FILOZOFA

Promienie miłości Bożej. Pomóż mi rozsiewać Twoją woń, o Jezu. Wszędzie tam, dokąd pójdę, napełnij moją duszę. Twoim Duchem i Twoim życiem.

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

ŚPIEWNIK SCHOLA DZIECIĘCA NIEBIAŃSKIE DZIECI. przy PARAFII POD WEZWANIEM PRZEMIENIENIA PAŃSKIEGO I NMP KRÓLOWEJ POLSKI W SOMONINIE WŁASNOŚĆ:

1. Modlitwa Zuchowa. 2. Hymn zuchowy

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

Jan Lechoń KASANDRA SIĘ MYLI. wiersze wybrane

BALLADA O PASTERZACH. Kiedy nad Betlejem, Pośród ciemnej nocy, Zajaśniało niebo. Głosząc kres złej mocy, Pasterze przy ogniu. Rozmawiali sennie,

KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-

Program 72h. I szukałem wśród nich męża, który by wystawił mur i stanął w wyłomie przede Mną, by bronił tej ziemi. Ez. 22,30

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0

Modlitwa wiernych: 1 Alicja Lenczewska, Słowo pouczenia, Poznań 2016, s Tamże, s Tamże, s. 218

Aby rozpocząć lekturę, kliknij na taki przycisk, który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

BIG DAY KALEJDOSKOP. Teksty do utworów z albumu: Wszelkie prawa zastrzeżone ZAIKS/BIEM 1994/1995

Mitologia: Pochodzenie zjawisk przyrody na podstawie znanych mitów Demeter i Kora. Język polski Klasa V SP

Ty jesteś Bogiem działającym cuda (Ps 77,15)

1. Dzięki za to co mam Ref.

Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio

KONKURS PLASTYCZNY. Portret matki malowany słowem i barwą

TWÓRCZOŚĆ POETYCKA UCZNIÓW GIMNAZJUM NR 3

JESTEŚ KRÓLEM CHRYSTUS PAN PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT. Jesteś Królem, Jesteś Królem. Jesteś Królem, Jesteś Królem. Królem jest Bóg.

APOKRYFY BIBLII KRÓLA JAKUBA 1611 MODLITWĘ AZARIASZA & piosenki trzech Żydów. Modlitwę Azariasza i piosenki trzech Żydów

Bóg tak umiłował świat. Bóg tak umiłował świat, E A. Że Syna Swego Jednorodzonego dał, H7 E. By każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, E A

TO BYŁA BARDZO DŁUGA NOC

P I K N I K P A R A F I A L N Y SCHOLA ŚWIĘTEGO JÓZEFA

piotr semla DOWÓD ŻYCIA

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego

ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE ŚPIEWNIK

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Akt oddania się Matce Bożej

JAN KASPROWICZ ś I. Olbrzymie baszty stromych skał Spadają w głąb bezdenną, Gdzie fale mgławic wicher zwiał W toń nieruchomą, senną.

WIZJA NIEBA. Objawienie św. Jana 4,1-11. Potem widziałem, a oto drzwi były otwarte w niebie, i głos poprzedni, który słyszałem, jakby głos


Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

* * * Nie ma piękniejszej pasji niż ta łącząca ludzi ponad podziałami celebrującej natury piękno i nie wdającej się w małostkowe spory

URODZINY... URODZINY!!!

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

Pomyślności i radości, Szczęścia w kartach i miłości, W dzień słoneczny i po zmroku Chcę Ci życzyć w Nowym Roku.

4. Kiedy ci smutno i nic nie wychodzi mów "Amen" jak Maryja, "Amen" jak Maryja, "Amen" - widocznie Bóg tak chce.

Ewangelia Jana 3:16-19

ADORACJA EUCHARYSTYCZNA

PIOSENKA LITERACKA Nick Drake

BIEDRONKI. Zagadnienia tematyczne MARZEC. 1. Ziemia błękitna planeta. 2. Dookoła świata. 3. Wyprawa w kosmos. 4. Chronimy przyrodę.

JEAN GUITTON ( ) Daj mi, Boże, pokój, pogodę ducha i radość

Twój cel nie jest zawsze tym, którego szukasz, lecz zawsze ten, który ciebie odnajdzie. (Okręt na Costa Brava)

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Arcydzieła liryki miłosnej

PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/

Druga Ojczyzna. Słowo. JERZY LIEBERT Druga ojczyzna (tomik) [Dedykacja] Mojej Siostrze Annie

Cytaty do zaproszeń ślubnych

KRÓTKA DROGA KRZYŻOWA SIOSTRY JÓZEFY

Transkrypt:

Ta lektura, podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie wolnelektury.pl. Utwór opracowany został w ramach proektu Wolne Lektury przez fundacę Nowoczesna Polska. JAN KASPROWICZ W ciemności schodzi moja dusza I Wierzyłem zawsze w światła moc, Władnącą nad mrokami, A przecież nieraz wiarę tę Gorzkimi zlewam łzami. I wstae z morza gorzkich łez Zawisko wnet olbrzymie, Nachyla ku mnie smutną twarz, A Rozpacz mu na imię. Nachyla ku mnie bladą skroń, Źrenicą wabi ciemną, Zamyka w uścisk, ach! i świat Zamyka razem ze mną. II W ciemności schodzi moa dusza, W ciemności toń bezdenną, Pól elizeskich¹ uż nie widzi, Zawisła nad Gehenną². W górze nad losem moe duszy Bolee anioł biały, A tuta szyki potępieńców Szyderczo się zaśmiały. Szydzą z me duszy potępieńce, Że cząstka asne mocy, Co rodzi słońca, nie ma władzy, By złamać berło nocy. III Zazdroszczę nieraz tym, co w grobach leżą, Owianych trawy szeleszczącą ciszą: Melancholia, Otchłań, Rozpacz, Światło, Obraz świata Łzy Grób, Strach Ciemność, Noc, Duch, Otchłań, Piekło, Rozpacz Anioł Poeta, Poeza Śmierć, Trup, Grób ¹Pola Elizeskie w mitologii greckie kraina wieczne szczęśliwości, do które po śmierci udawały się dusze dobrych i sprawiedliwych ludzi. [przypis edytorski] ²Gehenna dolina, znaduąca się pod Jerozolimą, gdzie podobno składano ofiary z dzieci; przenośnie: miesce potępienia, piekło. [przypis edytorski]

Dusze ich, rozbrat wziąwszy z ciał odzieżą, Jęków ziemskiego bólu uż nie słyszą. Duch, Ciało Na lotnych skrzydłach wielki przestwór mierzą, Melodiami sfer wonnymi dyszą; W twarz zórz i słońca zapatrzone świeżą, W promiennych blaskach pyłem blasków wiszą. A tylko czasem schodzą na mogiły, Oblane światła miesięcznego³ falą, Cicho po trawie aksamitne depcą I dla tych bytów, co, stargawszy siły W przeboach z życiem, na swó los się żalą, Melancholijną pieśń ukoeń szepcą. IV O niezgłębiona duszy toni, Ty w ciasne piersi mórz ogromie! Na burzę wichr uż głucho dzwoni, Już gwiazd iskrzących gasi płomię⁴. Już ci palcami straszne dłoni Demon nawałnic sięgnął do dna O zachmurzona duszy toni, Przed chwilą eszcze tak pogodna! Zrywasz się, ęczysz, szukasz broni, Wał⁵ bijesz wałem śród te męki, Łkasz żądzą ciszy cóż ci po nie? W pieśń się zmieniaą twoe ęki! Melancholia Ciało, Duch, Morze, Burza, Konflikt, Otchłań, Walka Wiatr Ciemność Cierpienie Poeza I pieśń ta huczy, pieśń ta dzwoni, W rytmicznych falach okrąg nurza: I przestwór słucha te symfonii, Którą ć wyrwała z głębin burza. Z dziwu wichr stae w chmur pogoni, Tylko melodią razem dyszy: O nawałnicą śpiewna toni, Czemu tak bardzo żądasz ciszy?! V Z głębin przestworu, z ciemnych chmur, nad wilgotnymi łany, Jak srebrny opar wstae duch z promieniem wokół głowy Rośnie w mych oczach, niebios tór rozaśnia mgłą owiany, Wiatr Duch, Natura Ciemność, Światło, Las, Wiosna ³śiao miesiczne światło księżyca; księżyc był zwany kiedyś miesiącem, ponieważ ego cykliczne przemiany wyznaczały rytm miesięczny. [przypis edytorski] ⁴omi płomień. [przypis edytorski] ⁵a fala. [przypis edytorski]

Strząsa ostatni śniegu puch z swe sukni lazurowe. Uderza w róg swó: szumi bór i szumią rzek bałwany, Ziemia wytęża wszystek słuch i rychło na dąbrowy, Na senne niwy wiedzie chór swych dzieci rozśpiewany, Błogosławiących twórczy ruch, okrytych w liść maowy. I moa dusza chłonie wraz ten hymn, budzący zioła, Rwie się do wonnych światła fal, lecz widzi po niewoli⁶, Że się w liść świeży, ak ten las, naodziać⁷ uż nie zdoła. Mrok ą ogarnia, mrok i żal: skarży się swoe doli: I duch, co życia przywiódł czas, gasi swó blask u czoła I razem z nią w bezmierną dal szumi pieśń melancholii. VI Ach! nieraz mi się zdae, gdy tak samotny kroczę W zachodu cichym złocie, zadumą ogarnięty, Że cień, co długi wstae Spod nóg mych i swe mrocze Na ziół tych ściele krocie⁸, nie ze mnie est poczęty. Muzyka Los Ciemność, Cierpienie, Melancholia, Otchłań Samotnik, Kondyca ludzka, Sobowtór Lecz że z przeszłości fali, czy z przyszłych dni głębiny Hen! tam, gdzie ziemi końce byt akiś, tu nieznany, Wychylił się w oddali i że cień ego siny Dnia dzisieszego słońce, mrąc, rzuca na te łany. I tęskność duszę chwyta na wirchy gdzieś taemne, Lecz wraz ku memu łonu zbliża się lęk ponury: Ach! widzę, ak, okryta w całuny mgławic ciemne, Tęsknota Otchłań, Strach, Śmierć ⁶o nieoi mimo woli, nie chcąc tego. [przypis edytorski] ⁷naodzia (neologizm) przyodziać, ubrać. [przypis edytorski] ⁸ocie mnóstwo, wielka ilość. [przypis edytorski]

U stóp mych przepaść dyszy głębokim, cichym tchnieniem Jak przed zawiskiem skonu, zwrócony do purpury Zachodu, drżę w te ciszy przed swoim własnym cieniem. VII Życia ogromne morze grzmi przede mną, A a na brzegu stoę zadumany, Lękam się nawet sporzeć na bałwany⁹, Oczy mam tylko w dal utkwione ciemną. Łódź na mnie czeka Wrą żywiołów boe, Głosem trytonów¹⁰ wzywaąc w odmęty, A a się wiosła nie imam¹¹: przeklęty, Samotny żeglarz, bez odwagi stoę. Pół sen, pół awa oto dzień żywota, Pędzon na żwirach pustego wybrzeża, O które fala daremnie uderza, Daremnie z hukiem srebrne piany miota. Pancerne statki wyruszyły w drogę: Warczą ich koła, z paszcz buchaą dymy Płyną po głębiach ak ptaki olbrzymy, Precz poza sobą zostawiwszy trwogę. A a, w dal maąc zatopione oczy, Na awie przędę z mgieł obrazy senne, By okryć nimi to morze bezdenne, Co z takim szumem swoą wieczność toczy. Na karku tylko dreszcz mi usiadł blady I rwie mą przędzę bezlitosną dłonią: Chwila, a w chmurach pioruny zadzwonią, Mego wybrzeża wstrząsną się posady. Morze, Woda, Kondyca ludzka Ciemność, Melancholia, Samotnik, Strach Okręt Życie snem Odwaga, Okręt, Walka Poeta, Samotnik, Życie snem Strach Natura, Walka, Wiatr, Żywioły Chwila, a orkan¹² porwie swe obroże, Z nóg i z rąk swoich ciężkie pęta zrzuci I w zaślepieniu szaleństwa wywróci Z granic kotliny rozszalałe morze. Cały ten ogrom z łożyska wyważy: Ku niebu wzdmie się ta pierś Lewiatana¹³, By, płomieniami błyskawicy zlana, Opadnąć¹⁴ z ękiem tonących żeglarzy ⁹aan tu: wzburzone fale. [przypis edytorski] ¹⁰on w mit. gr. bóstwo morskie, które należało do orszaku boga wód, Posedona; tryton miał postać półczłowieka półwęża. [przypis edytorski] ¹¹nie ima si nie brać się do czegoś, nie dotykać czegoś. [przypis edytorski] ¹²oan silny wiatr, huragan. [przypis edytorski] ¹³Lewiatan wzmiankowany w Biblii mityczny potwór, wąż morski, którego ciało zwinięte w domykaącą się figurę, symbolizue nieskończoność. [przypis edytorski] ¹⁴adn dziś popr.: opaść. [przypis edytorski]

Topi się ołów przestworza! Z łoskotem, Z trzaskiem i sykiem uż się woda pali! Błogosławiony, kto ginie w te fali, W walk żywiołowych rozognieniu złotem. Błogosławiony, kto pochwycił wiosła I ak bohater puścił się w swe łodzi Na wichr, co nad nim dziką pieśń zawodzi, Na toń, co pod nim w dziki szał urosła! Błogosławiony, kto z swe ludzkie duszy Umie wykrzesać pokrewieństwo burzy, Swe błyskawice w głębinach zanurzy, Swoimi grzmoty przestworza poruszy! Zalewasz brzeg mó, rozhukany wirze?! Piekielna mściwość twe skrzydła rozpędza? Zale go! zale! wszak na nim śni nędza, Co swoe własne, gnuśne stopy liże! Zale go! zale! z ciałem Prometea W piarg¹⁵ się rozpadły zębate opoki! Wybrzeże piasek zasypał głęboki: By stężał w turnię¹⁶, znikła uż nadziea! Zale go! zale! ten mó brzeg przeklęty, Bezpłodny, pusty i ak rozpacz nagi: Więzi mnie na nim trwożny brak odwagi, Gdy w krąg żeglarze spieszą na odmęty. Klęska, Poeta, Rozpacz, Żywioły Prometeusz Tchórzostwo O niema łódko, a przecież wymowę Strasznych demonów maąca! O wiosło, Coś się ze ziemi, ak gigant, podniosło I idziesz na mnie, na senną mą głowę! Falo, wiodąca wciąż ze sobą wonę! Śmiałe, po falach wciąż krążące statki! Żagle, rozwiane niby kwiecia płatki! Maszty, w tysiąc flag różnobarwnych strone! Życia ty morze, tak grzmiące przede mną, Gdy a, na brzegu stoąc zadumany, Lękam się nawet sporzeć na bałwany I wzrok mam tylko w dal utkwiony ciemną! Gdy a, w dal maąc zatopione oczy, Na awie przędę z mgieł obrazy senne, By okryć nimi to morze bezdenne, Co z takim szumem swoą wieczność toczy. Ciemność, Strach Poeta, Samotnik, Życie snem ¹⁵ia usypisko kamieni; nagromadzenie u podnóża stoku odpadłych od stromego zbocza okruchów skalnych. [przypis edytorski] ¹⁶unia skalisty, ostry szczyt. [przypis edytorski]

VIII¹⁷ Byłeś mi dawnie bożyszczem, o tłumie! Wiarę mą trawił twó żołądek wraży¹⁸! Dziś moa miłość uż zgiąć się nie umie Na stopniach twoich bezbożnych ołtarzy. Dziś z resztką siły poszedłem w bluźnierce¹⁹, Ma dłoń słabnąca dziś twó bałwan kruszy, Krwawy Molochu²⁰, coś pożarł me serce, Jak wampir wyssał drogi szpik me duszy! Obraz świata, Potwór, Rewoluca Wampir Królu w łachmanach, siedzący na tronie, Z którego zdarto bisior²¹ i złocenia! Ogniem zawiści twoe oko płonie, Chciwość twe usta w wstrętną paszczę zmienia. Wytrzeszczasz straszne bazyliszka oczy, Albo e chytrze przysłaniasz obłudą, Wabiąc zwierzynę, która we krwi broczy Pod twym pazurem, pod twą ręką chudą. Żer w twe koryto ciągłe znoszą wieki, Wnętrzności swoe rzucaą ć pod nogi, Ty, od nasyceń wieczyście daleki, Wściekłyś z pragnienia, ak żbik, z głodu ś srogi. Myśli, uczucia, prorocze ekstazy, Czystość poświęceń, rycerskie porywy, Modły zachwytne, dyscyplinne razy²², Krwi stygmatyczne święty strumień żywy Gwoździe, co sine przebijaą ręce, Ciernie, co kłuą blado żółte skronie Wszystko to ginie w twe potworne szczęce, Wszystko to brzuch twó w swoich bezdniach chłonie. Przywlokłeś ku mnie swe nogi żebracze, Bose, zziębnięte w śnieżyste wichurze, I dusza moa uż litością płacze, I uż ci cały, ak pachołek, służę Sługa, Żebrak Przyszedłeś ku mnie, ty płazie człowieczy, Z odgniotem arzma na schylonym grzbiecie, I uż ma dusza ciemiężcom złorzeczy, Już w twe obronie bicz rzemienny plecie Przyszedłeś ku mnie, dzierżycielu pięści, I pokazuąc nabrzmiałe ramiona ¹⁷Wiersz ten nawiązue swą metaforyką i sposobem umowania pewnych idei (ludu, rewoluci i in.) do wizi Z. Krasińskiego przedstawione w ieosiej omedii oraz w iedooczonm oemacie. [przypis edytorski] ¹⁸a wrogi, obcy. [przypis edytorski] ¹⁹oszedem uniece stanąłem w szeregu bluźnierców. [przypis edytorski] ²⁰Moloch wg mit. semickie bóg ognia. [przypis edytorski] ²¹isio delikatna, cienka tkanina, które noszenie uznawano kiedyś za oznakę dobrobytu i bogactwa. [przypis edytorski] ²²dscinne az uderzenia dyscypliny, czyli bicza; chodzi tu o praktyki umartwiania się stosowane przez biczowników. [przypis edytorski]

Glob się z te mocy rozpadnie na części, Świat zła krzyknąłeś pod tym gromem skona! Jak nie uwierzyć w żelazne ryskale²³, Co w pył wiekowe opoki rozkruszą?! I bałwochwalcze uż kadzidła palę Tobie, o tłumie, żeś owładł mą duszą! Widzę: olbrzymie szeregi się zbiegły Skórzane maą u pasa fartuchy Tylcami młotów walą w świątyń cegły, Przestwór wypełnia huk i łoskot głuchy! Ogień, Przemoc, Walka Widzę: centaury przebiegaą ziemię, Miast łuków, dzierżą płomienne pochodnie! Kopyta w iskrach! Gdzież ta siła drzemie, Co łun powstrzyma rozszalałą zbrodnię? Są w twoe piersi wulkaniczne ognie! Ale stracony, kto się od nich zamie! Serce swe spali, duszę swoą pognie, Jak ćma, tak spłonie w twym służalczym namie. To est konieczność: padł, orząc twe łany, Ty go przygnieciesz swym cielskiem kosmatem, Brutalny zwierzu! Ty, bożku miedziany, Runiesz na niego całym swoim światem A sam na pulchne od popiołów roli, Na którą padło to przekleństwo boże, Będziesz uż brzuch swó wypasał do woli, Nienasycony, stugębny potworze! Ty wrogu ducha! stopami z ołowiu Zdeptałeś kwiaty, które dłoń posiała Bożego siewcy: na zwiędłem pustkowiu Straszny dla duchów stawiasz ogrom ciała! Gdzieś dawnych bożnic zburzył fundamenty, Tam nowy kościół dla ciebie powstanie, O nieskalany! o boski! o święty! O ty mocarzu! królu i kapłanie! Władza, Szatan Bóg, Ciało, Duch Obrzędy Jest wielki ołtarz! cały złotem błyszczy! Na nim twe ścierwo rozpiera się tłuste, Między pierwszemi napierwsze z bożyszczy, Na swych kolanach pieszczące Rozpustę! Długo tak będziesz cesarzył, o krwawy, Dziki Molochu, coś pożarł me serce? Aż śród piekielne obedrą cię wrzawy Jadła i picia spragnieni odzierce²⁴. Klęska, Walka, Żebrak Żebrak cię zwali, zziębnięty i bosy, Ten, co swą nędzą aż do łez poruszy! ²³sa łopata, oskard. [przypis edytorski] ²⁴odzieca grabierzca; ten, który odziera, grabi czyąś własność. [przypis edytorski]

Sługa arzemny²⁵ rozstrzygnie twe losy, Wampirze, ssący drogi szpik me duszy! Dzierżyciel pięści w twoą pierś uderzy, Na karku twoim swą stopę położy, Zdraco, coś ze mnie zdarł zbroę szermierzy, Więżąc mnie w swoe dławiące obroży! IX Modlitwo moa, cicha i bez słów, Ku gwiazdom płyniesz z me znękane duszy! O swe tęsknicy złotym gwiazdom mów, Niech e twó smętek do żalu poruszy, Modlitwo moa, cicha i bez słów. Z głębin powstaesz, a ku wyżom mkniesz Na skrzydłach dziwnie taemnicze mocy; Niema ś, a ęczysz, ak zraniony zwierz, Rozbrzmiewa wokół wielki płacz sierocy, Gdy, wstawszy z głębin, ku wyżynom mkniesz. Łowisz po drodze głuche szumy drzew, Które wiatr bune pozbawił korony: Przygnębiaący, pogrzebowy śpiew, Na strunach żałob esiennych zrodzony, Łowisz po drodze z serca nagich drzew. Nad brzegi idziesz spochmurniałych wód, Na żółte łąki, na zwiędłe ścierniska, Mgłą się opijasz, przemue cię chłód, Co z ziół zeschniętych siwy szron wyciska Ponad wodami spochmurniałych wód. Odlatuący ścigasz ptactwa klucz, Śledzisz, czy bracia w drodze się nie znużą; Żałość wyziera z twych poblakłych ócz, Gdy spoczniesz w gnieździe, rozrzuconem burzą, W gnieździe, skąd ptactwa precz uleciał klucz. Porywasz szepty z spiekłych ludzkich warg, Wnikasz do wnętrza złamanego człeka, Niedomówionych lub przycichłych skarg Żywisz się strawą: radości daleka, Chłoniesz szept bólu z spiekłych ludzkich warg. Modlitwo moa, cicha ś i bez słów, Choć esteś sercem głośnych ęków świata, Który, ścigany przez złowróżbny huf²⁶ Nędz nieodstępnych, ku gwiazdom ulata Z tobą, modlitwo cicha i bez słów. Na ziemię bożą wielki upadł cień, Widma rozpaczy po e ścieżkach suną, Kondyca ludzka, Modlitwa, Obraz świata Tęsknota, Gwiazda Cierpienie Drzewo, Wiatr Woda Ptak Cierpienie Serce Ciemność, Rozpacz ²⁵jazemn noszący arzmo, czyli symbol zniewolenia lub ciężar. [przypis edytorski] ²⁶hu hufiec, oddział. [przypis edytorski]

Powietrze pełne ich wymownych drżeń, Że mrok się rozlał nad zagasłą łuną, Że na tę ziemię wielki upadł cień. W wiekowych boach zwątlał zastęp dusz, Zgłuchły zwycięskich pochodów tętenty; Z dróg się podnosi suchy, biały kurz, Ale spod ciężkich stóp orkanu wszczęty, Co w bou wieków pobił zastęp dusz Historia, Klęska, Walka Długie westchnienie krwawych, przeszłych lat, Zgasłych na polu przygasłe uż chwały, Oto mó pacierz! Nie cząstka, lecz świat W ego cichości zamyka się cały Długim westchnieniem krwawych, przeszłych lat, Sil się, milcząca modlitwo, ach! sil, Abyś w sferyczne swe drodze nie padła, Straszną rozterką tych dzisieszych chwil O ak gorzkiego potrzeba ci adła Sil się, niesyta modlitwo, ach! sil! Beznadzienością nadchodzących dni Wzbiera w ogromy skargi niebosięgłe, Nieme, a głośne! Dusza o tym śni, By wzruszyć globów płomienistych węgły²⁷ Beznadzienością nadchodzących dni. Zginąć, nie patrzeć na ten wielki ból, Który rozsadzi ziemię na atomy, Nim szczęście zdąży wzrosnąć śród e pól! O ciało słabe, o duchu znikomy: Zginąć, nie patrzeć na ten wielki ból! Modlitwo moa, cicha i bez słów! Ku gwiazdom płyniesz z me znękane duszy! O swe tęsknicy złotym gwiazdom mów, Niech e twó smętek do żalu poruszy, Modlitwo moa, cicha i bez słów X. Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie! Ku twoim pieśniom, które wiew wiosenny W bezmierny przestwór na swych puchach niesie, Ulata duch mó, sam w melodie plenny²⁸. Śmierć Tęsknota Poeta, Poeza, Duch, Tęsknota, Wiatr, Las, Muzyka Syt estem ziemi, z te kaźni codzienne Trosk e i cierpień, o szumiący lesie, W akordy hymnów pierwotnych brzemienny, Jak więzień z kadan, tak ma dusza rwie się. ²⁷ narożniki; podstawy budowli. [przypis edytorski] ²⁸enn wydaący plon. [przypis edytorski]

Jest zapomnienie w twe pieśni; est lube, O rozśpiewany, o szumiący lesie, W fali twych tonów rozpłynięcie bytu; Przeczucie, Bóg, Kondyca ludzka, Obraz świata, Zdrada Jest w nich taemne przeczucie, że zgubę Tego, co duszy wybawieniem zwie się, Chowaą w sobie dziedziny błękitu. Struny twe har, o szumiący lesie, Dech ów porusza, co był w one porze, Gdy pod budowę wszechświata przyciesie²⁹ Pramistrz w niezmiernym układał przestworze Gdy kształty bytów święte Słowo boże Przybierać ęło. O szumiący lesie, Rozlewne dźwięków przedwiekowych morze! W on czas, gdy żywioł za żywiołem rwie się, Bóg, Poeta, Poeza, Stworzenie, Czas, Wiatr, Las Dźwięk, Muzyka Kiedy Tworzyciel blask swó i swe cienie I cichość swoą i swó rozgwar niesie W pustą bez słońca i bez nocy głuszę To samo w on czas³⁰ spłodziło nasienie, O rozśpiewany, o szumiący lesie, Dwie siostry bliźnie: twą i moą duszę.. Dlatego dzisia, o szumiący lesie! Ma dusza wnika w twą duszę, rozumie, Chociaż ludzkiego ciała ogniem zwie się, Choć ludzkim śpiewa ęzykiem, w twym szumie Duch, Natura Poeta, Poeza, Wiatr, Las, Duch Akord nacichszy A gdy w drzew twych tłumie, O rozśpiewany, o szumiący lesie, Wichr się rozgości w swe szalone dumie I burzycielskim swoim tchem rozniesie Twe liście świeże, przerywaąc ciszę Trzaskiem konarów, i ma dusza gnie się I swą koronę wraz z twymi kołysze I razem z tobą, o ęczący lesie, Jęczy i ęk swó razem z twoim splata W echo tych cierpień, co ranią pierś świata. O rozśpiewany, o szumiący lesie! Wiem ci a dobrze, że ten wichr, choć zrywa Twe i me łono, choć ból z sobą niesie, Że snać³¹ go dusza nie wytrzyma żywa, Cierpienie Cierpienie, Poeta, Poeza, Wiatr, Las, Muzyka, Natura ²⁹zciesie dolna belka ściany; przenośnie: podstawy budynku. [przypis edytorski] ³⁰ on czas w tamtym czasie. [przypis edytorski] ³¹sna może, podobno, przecież, zapewne. [przypis edytorski]

Nie ak wróg na nas z dzikim świstem spływa, Ale naszczerszym przyacielem zwie się, Bo naszumniesze melodie dobywa Z me i twe lutni, o rozgrany lesie! A ednak dzisia niech wierzchołki twoe Ten taemniczy, cichy wiew porusza W pieśń, co ma w sobie zapomnienia zdroe, Co rozpłynięciem est bytu. Niech rwie się Świat ten! Spokou spragniona ma dusza, O słodką ciszę szeleszczący lesie! XI Bólu szemrzący zdró i ciche melancholii Łagodny poszum ten czemu mi płynie z duszy? Czy stąd, że życia znó zaciężył na me woli, Czuwanie zmienia w sen w bezgwarne pragnień głuszy? Czy stąd, że moich ócz teleskop wyciągnięty Tam, gdzie tych czasów głąb, idących, ak ofiary, Na rzeź, dostrzega krucz pochmurne tylko mety, Choć eszcze wczora zrąb ich nieb zlewały żary? Melancholia, Cierpienie Koniec świata, Obraz świata, Czas, Wzrok, Walka O rzuć tych pytań nóż! Po co znów kraać serce, Co, widząc dziś swó los i przeznaczenie świata W gaśnięciu złotych zórz, w straszliwych walk rozterce, Nie skrzepłą rzuca krew, nie rozęk, w rozpacz plenny³², Lecz rezygnaci głos z nieśmiałym żalem splata I ten swó tęskny śpiew na powiew śle wiosenny. Tęsknota ³²enn płodny, przynoszący plon. [przypis edytorski]

Ten utwór nie est obęty maątkowym prawem autorskim i znadue się w domenie publiczne, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony est dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegaą prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licenci Creative Commons Uznanie Autorstwa Na Tych Samych Warunkach. PL. Źródło: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/w-ciemnosci-schodzi-moa-dusza Tekst opracowany na podstawie: Jan Kasprowicz, Krzak dzikie róży, Towarzystwo Wydawnicze, Lwów, Wydawca: Fundaca Nowoczesna Polska Publikaca zrealizowana w ramach proektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukca cyowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Opracowanie redakcyne i przypisy: Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska. Okładka na podstawie: Catherine Singleton@Flickr, CC BY-SA. ISBN ---- Weszj Wone eu Wolne Lektury to proekt fundaci Nowoczesna Polska organizaci pożytku publicznego działaące na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Co roku do domeny publiczne przechodzi twórczość kolenych autorów. Dzięki Twoemu wsparciu będziemy e mogli udostępnić wszystkim bezpłatnie. a moesz omc Przekaż % podatku na rozwó Wolnych Lektur: Fundaca Nowoczesna Polska, KRS. Pomóż uwolnić konkretną książkę, wspieraąc zbiórkę na stronie wolnelektury.pl. Przekaż darowiznę na konto: szczegóły na stronie Fundaci.