Informator Miêdzychodzki

Transkrypt

1 Nr 3(8) Rok II Miêdzychód, 15 marca 2005 Cena 1,00 z³ Informator Miêdzychodzki W³adze Samorz¹dowe Miêdzychodu Stowarzyszenie Miêdzychodzian Dyrektor i Artyœci Zespo³u Artystycznego Wojska Polskiego serdecznie zapraszaj¹ na koncert galowy O NIERZE MIESZKAÑCOM MIÊDZYCHODU 2 kwietnia 2005 r., o godz Hala Sportowo-Widowiskowa w Miêdzychodzie I czêœæ Wojna? Tak byæ nie musi! II czêœæ Program rozrywkowy - wielkie hity i przeboje W wielkiej obsadzie wykonawczej soliœci, balet, chór i orkiestra dyryguj¹: Kazimierz O³tarzewski i mjr Bogdan Bzowski goœcinnie Agnieszka Warchulska - Alicja z M jak mi³oœæ Wspania³ym Miêdzychodzianom, którzy pomogli w organizacji koncertu najszczerzej dziêkujê dyrektor p³k Stanis³aw Szukalski Oscar dla Jana Marzyciel A.P. Kaczmarka - w³aœciciela Rozbitka w Rozbitku Minê³o ponad pó³ wieku, aby w koñcu po ponad piêædziesiêciu dwóch latach kolejny z Polaków otrzyma³ presti ow¹ nagrodê filmow¹, jak¹ jest Oscar. Do grona laureatów do³¹czy³ Jan Andrzej Pawe³ Kaczmarek, autor muzyki do filmu Marzyciel Marka Forstera. 52-letni kompozytor, twórca muzyki teatralnej i symfonicznej, znany jest szerszemu gronu odbiorców g³ównie za spraw¹ filmów, do których pisa³ muzykê. Jest to imponuj¹ca liczba 30 filmów d³ugometra owych i dokumentalnych. Jest sta³ym wspó³pracownikiem Agnieszki Holland. 27 lutego w wyœcigu do z³otej statuetki rywalizowa³ z Johnem Williamsem ( Harry Potter i wiêzieñ Azkabanu ), Thomasem Newmanem ( Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeñ ), Johnem Debney'em ( Pasja ) oraz Jamesem Newtonem Howardem ( Osada ). Marzyciel to film o kulisach powstania Piotrusia Pana, jednego z najpopularniejszych utworów literackich dla dzieci; opowieœæ o pisarzu, który u szczytu literackiej kariery szuka natchnienia do pracy nad now¹ ksi¹ k¹. Mi³oœæ kobiety oraz wyobraÿnia dzieci sprawi³y, e stworzy³ dzie³o nieœmiertelne. Muzyka do filmu otrzyma³a równie inne nominacje i nagrody: do Z³otego Globu, nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) i National Board of Review dla najlepszego kompozytora roku. Jednak to nie wszystkie ciekawe wiadomoœci. Chocia Jan A.P. Kaczmarek od piêtnastu lat mieszka w USA (Los Angeles), to jednak przysz³oœæ zawodow¹ wi¹ e z Polsk¹. W Rozbitku ko³o Kwilcza, gdzie kompozytor naby³ zabytkowy XIX-wieczny pa³ac, latem bie ¹cego roku zaplanowano inauguracjê Miêdzynarodowego Centrum Artystycznego za³o onego przez laureata, przy wspó³pracy z amerykañskim Sundance Institute Roberta Redforda. Dla tak niewielkiej gminy to ogromne wydarzenie. Mieszkañcy Rozbitka s¹ zaszczyceni obecnoœci¹ wœród nich tak wybitnej postaci. W instytucie Jana A.P. Kaczmarka organizowane bêd¹ seminaria, warsztaty i konferencje dla adeptów sztuki filmowej prowadzone przez praktyków œwiatowego kina i muzyki. Podczas dorocznych festiwali bêd¹ tam równie prezentowane filmy, spektakle, koncerty oraz produkcje multimedialne.... Ju nied³ugo o Rozbitku us³yszy wielu... - mówi kompozytor. Redakcja do³¹cza do g³osów uznania dla zdobywcy Oscara i jego przedsiêwziêcia, o którym bêdziemy Czytelników oczywiœcie informowaæ. Aleksandra Kujawa Z okazji Œwi¹t Zmartwychwstania Pañskiego bêd¹cych Ÿród³em nadziei na nowe ycie, sk³adamy Pañstwu yczenia radosnego, pe³nego wiary w lepsze jutro, œwiêtowania tego szczególnego czasu. Burmistrz Roman Musia³ Przewodnicz¹cy Rady Miejskiej Zygmunt Mleczak Zdrowych, radosnych Œwi¹t Wielkiej Nocy, suto zastawionych sto³ów, du o wody w poniedzia³ek, bogatego zaj¹ca i jak najmilszych spotkañ w gronie przyjació³ i rodziny yczy Pismo wydane przez Bibliotekê Publiczn¹ w Miêdzychodzie, biblio@infrakom.com.pl przy wspó³pracy Dzia³u Promocji UMiG, promocja@miedzychod.pl Adres redakcji: Muzeum Regionalne, ul. 17 Stycznia 100; tel , Sk³ad i druk: DRUKARNIA, ul. Sikorskiego 8f, Miêdzychód, tel Redakcja Z okazji œwi¹t Wielkiej Nocy, wszystkim mieszkañcom Powiatu Miêdzychodzkiego - Krainy Stu Jezior oraz goœciom i przyjacio³om w kraju i zagranic¹, sk³adamy yczenia szczêœcia, zdrowia i wszelkiej pomyœlnoœci. W imieniu Rady i Zarz¹du Powiatu Miêdzychodzkiego Przewodnicz¹cy Rady Jacek Kaczmarek i Starosta Miêdzychodzki Julian Mazurek

2 WIEŒCI Z RATUSZA Mi³oœnikom drzew ku rozwadze. W po³owie lutego, w zwi¹zku z prowadzonymi pracami II etapu rewitalizacji terenów zielonych w strefie Jeziora Miejskiego, wp³yn¹³ na moje rêce protest z ¹daniem natychmiastowego przerwania robót. W piœmie podpisanym przez 163 sygnatariuszy postawione zasta³y zarzuty o wycinaniu zdrowych drzew. Stwierdza siê, e w tej strefie powstaje pustkowie, a teren traci charakter parku. Stwierdzenie, e porz¹dkowanie musi byæ robione z umiarem i poszanowaniem ekologii sugeruje, i tego w pracach wycinkowych zabrak³o. Postawione zosta³y tak e pytania, ile drzew zasadzi³em w miejsce dotychczas wyciêtych i czy mam spokojne sumienie ka ¹c œcinaæ nastêpne. Do ofensywy, zachêcone protestem przyst¹pi³y Gazeta Lubuska, G³os Wielkopolski, Gazeta Poznañska oraz Radio Merkury. Adresatami protestu stali siê równie : Starosta Miêdzychodzki, Marsza³ek Województwa Wielkopolskiego, Wojewoda Wielkopolski, Wojewódzki Konserwator Przyrody oraz telewizja. Szczególnie intensywnie problemem zajê³a siê Gazeta Lubuska, która w kolejnych artyku³ach cytowa³a g³ównie protestuj¹cych mieszkañców, zarzucaj¹cych realizuj¹cym porz¹dkowanie strefy nadjeziornej amatorszczyznê i brak koncepcji realizacyjnej. Pojawi³a siê nawet sugestia, e najpierw powinniœmy dokonaæ nasadzeñ, a potem dopiero przejœæ do wycinki drzew. Bez cienia fa³szu pozwolê sobie stwierdziæ, e cieszy mnie troska spo³eczna o dobro publiczne, jakim niew¹tpliwie jest drzewostan na terenach przyleg³ych do Jeziora Miejskiego. Fakt, e prowadzone prace wycinkowe wzbudzi³y du e emocje wskazuje na to, e nie jesteœcie Pañstwo obojêtni na dzia³ania dotycz¹ce dobra spo³ecznego. Oczywiœcie nie uwa am tak e, e osoby, które podjê³y siê realizacji projektu rewitalizacji terenów zielonych w strefie nadjeziornej maj¹ monopol na racjê, a przeprowadzone i planowane prace uzyskaj¹ stuprocentowe poparcie spo³eczne. Generalnie mo na stwierdziæ, e co cz³owiek, to inna opinia i inna ocena ka dej sprawy. Pozwolê sobie jednak czêœæ spraw wyjaœniæ, a z niektórymi zarzutami zdecydowanie polemizowaæ. Zacznê od tego, e prace maj¹ce na celu rewitalizacjê terenów s¹ realizowane etapowo i mo liwie jak najmniejszym nak³adem finansowym, gdy w ocenie ogólnospo³ecznej nie s¹ pracami najpilniej po ¹danymi przez wiêkszoœæ spo³eczeñstwa. Najwa niejsze zadania, to przecie budowa dróg i chodników, sieci kanalizacyjnej i wodoci¹gowej, budowa mieszkañ komunalnych oraz zapewnienie edukacji naszym dzieciom na wysokim poziomie oraz pomoc najubo szym mieszkañcom naszej gminy. Pomimo realizacji wielu zadañ pilniejszych, chcieliœmy równie zmieniæ wygl¹d terenów, które s¹ najwiêkszym bogactwem naturalnym naszego miasta. Warto w tym miejscu sobie uœwiadomiæ, e wygl¹d tych terenów jeszcze do ubieg³ego roku nie móg³ byæ przedmiotem naszej dumy i pozostawia wiele do yczenia do dnia dzisiejszego. Przypomnê tylko, e tereny, o których mówimy, to w wielu miejscach obszary nieuporz¹dkowanych zakrzaczeñ, na których by³o wiele drzew chorych, b¹dÿ wymagaj¹cych dzia³añ pielêgnacyjnych. Taki stan sprzyja³ zagro- eniom zwi¹zanym z niekontrolowanym wywrotem ca³ych drzew, b¹dÿ od³amaniem pojedynczych ga³êzi, nios¹cym za sob¹ zagro enia dla przechodniów. Szczególnie niebezpiecznym miejscem pod tym wzglêdem by³a okolica placu zabaw przy ul. 600-lecia. Dokonana tu wycinka byæ mo e zapobieg³a nieszczêœciom, których nie zrekompensowa³by widok starych drzew, bêd¹cych przedmiotem zachwytów ze strony estetów. Nie da siê te ukryæ, e zakrzaczenia i zbyt wielkie zagêszczenie drzew sprzyja³o zanieczyszczeniu tego terenu odpadami, jak te stanowi³o doskona³¹ bazê dla mi³oœników napojów wyskokowych. Takie nieuporz¹dkowanie przecie w przesz³oœci spowodowa³o napaœci na osoby przechodz¹ce przez te tereny. Odnosz¹c siê do spraw konkretnych pragnê uzmys³owiæ Pañstwu, e przedmiotem wycinki by³y przede wszystkim gatunki drzew, które trudno uznaæ za drzewa parkowe, jakimi s¹ topole i olchy. Ponad dwie trzecie wszystkich usuniêtych drzew stanowi³y te dwa gatunki, które oprócz w¹tpliwych wartoœci przyrodniczych nios¹ ze sob¹ du e zagro enie alergenami. W pozosta³ej czêœci wyciêtego drzewostanu gatunkiem przewa aj¹cym by³y wierzby i to osobniki z wyraÿnymi zmianami chorobowymi, gro ¹ce infekowaniem innych drzew, a niekiedy stwarzaj¹ce realne niebezpieczeñstwo. Wyciête zosta³y te pojedyncze drzewa klonów i jesion z wyraÿnych wskazañ sanitarnych. Oczywiœcie wycinkê przeprowadzono zgodnie z przepisami ochrony œrodowiska, nak³adaj¹cymi obowi¹zek wpierw typowania drzew przez kompetentne osoby, a póÿniej wydania odpowiednich decyzji administracyjnych. Stosowne pozwolenia zosta³y wydane przez Urz¹d Marsza³kowski, Starostê Miêdzychodzkiego i Burmistrza Miêdzychodu zgodnie z kompetencjami. Odnosz¹c siê do zarzutów o nieprofesjonalnoœci prowadzonych prac muszê stwierdziæ, e s¹ nieuprawnione, a wrêcz niesprawiedliwe. Sama wycinka, jak zaznaczy³em wy ej, zosta³a przeprowadzona zgodnie z przepisami, co powinno w zasadzie uci¹æ dyskusjê nad t¹ kwesti¹. Pewnie mo - na by siê zastanawiaæ nad pojedynczymi drzewami, bior¹c pod uwagê i walory krajobrazowe i estetyczne, lecz s¹ to kryteria tak niewymierne, e nie mog¹ byæ podstaw¹ do decyzji administracyjnych. Warto podkreœliæ, e przedmiotem prac jest teren o powierzchni ponad 55 hektarów, co powinno uzmys³owiæ, i iloœæ wyciêtych drzew w przeliczeniu na hektar tego terenu nie jest wielkoœci¹ du ¹, zw³aszcza, gdy weÿmie siê pod uwagê fakt du ego przegêszczenia w niektórych obszarach. Poza tym porz¹dkowania w takim zakresie dokonuje siê raz na kilkanaœcie lat, st¹d taka jego skala, jednak przyjêliœmy program kompleksowego uporz¹dkowania bior¹c pod uwagê elementarne zasady gospodarnoœci. Pierwsza czêœæ przeprowadzonej rewitalizacji Parku Tietza myœlê, e broni siê sama swoim wygl¹dem. Ka dy, kto zna stan sprzed i po rewitalizacji musi przyznaæ, e jest to zmiana na lepsze. Z kolei dyskusja nad pojedynczymi elementami nie mo e przes³oniæ oceny ca³kowitej, która, jak sam doœwiadczy³em w trakcie spotkañ z mieszkañcami, jest co najmniej dobra. Warto podkreœliæ, e w te prace anga owa³y siê osoby ze wszech miar kompetentne: w opracowanie projektów absolwentka Akademii Rolniczej w Poznaniu-kierunku kszta³towania terenów zielonych Pani Lidia Górna, a w wykonanie Pan Wojciech Mamet, uznany fachowiec w zakresie wykonawstwa tego rodzaju robót. Niektóre elementy by³y konsultowane z innymi fachowcami, którzy doraÿnie spo³ecznie uczestniczyli w pracach. Podobnie podchodzimy do realizacji kolejnych etapów z tym, e grono fachowców zosta³o poszerzone o pracowników Politechniki Poznañskiej, Kierownika Wydzia³u Gospodarki Nieruchomoœciami i wspó³pracuj¹ce z nim osoby. Na bazie tych opracowañ powstaje nowy plan nasadzeñ, nowe rozwi¹zania przestrzenne zagospodarowania tego terenu, wzbogacone o elementy ma³ej architektury takie jak naturalne ³aweczki, kosze na œmieci czy naturalne rzeÿby. Elementem najwa niejszym zagospodarowania bêdzie wyraÿne wyprofilowanie ci¹gów pieszych z perspektyw¹ wydzielenia œcie ki rowerowej wokó³ Jeziora Miejskiego i wyznaczenie obszarów zrekultywowanych trawników oraz wyeksponowanych wysepek obsadzonych szlachetnymi gatunkami drzew, krzewów i kwiatów. Celem nadrzêdnym, jaki przyœwieca rewitalizacji jest wygospodarowanie terenów, które by³yby swoistymi bulwarami miêdzychodzkimi, w których zarówno mieszkañcy Miêdzychodu, jak i goœcie znajd¹ ukojenie dla sko³atanych nerwów, du o wra eñ estetycznych oraz radoœæ w obcowaniu z natur¹. Odnosz¹c siê do szczegó³owej propozycji dokonania nasadzeñ przed wycink¹ drzewostanu, pozwoli³em sobie na Sesji Rady Miejskiej 22 lutego u yæ sformu³owania Do takich niegospodarnych dzia³añ trwoni¹cych publiczne pieni¹dze nigdy nie dam siê namówiæ, chocia by pod nimi podpisa³a siê po³owa mieszkañców gminy. Chcia³em w ten doœæ radykalny sposób podkreœliæ, i znaj¹c zakres zniszczeñ, które powstaj¹ przy wycinaniu drzew, nieroztropnym by³oby najpierw topiæ publiczne pieni¹dze w realizacjê nasadzeñ, które musia³yby byæ przynajmniej czêœciowo zniszczone. W Gazecie Lubuskiej z 26/27 lutego, w felietonie Mandacik dla gminy, mój cytat zosta³ nierzetelnie wpleciony w kontekst felietonu sugeruj¹c, e odnosi siê on do ca³ego projektu dotycz¹cego parku. Zapewniam Pañstwa, e regu³y demokracji doskonale znam i zawsze by³em ich obroñc¹, nawet w tych czasach, gdy za tak¹ postawê mo na by³o byæ napiêtnowanym. W tej kwestii wst¹pienie na urz¹d Burmistrza nic nie zmieni³o i zapewniam, e jestem ws³uchany w g³os swoich wspó³mieszkañców. Pozwolê sobie odnieœæ siê równie do dwóch zarzutów stawianych w proteœcie w formie pytañ, odpowiadaj¹c konkretami. Nie mam czasu na osobiste sadzenie drzew, zreszt¹ myœlê, e nie jest to najwa niejsze zadanie, do jakiego zosta³em powo³any. Na zlecenie sk³adane przez Urz¹d w roku 2003 posadzono 500 sztuk krzewów, z kolei w roku 2004 zosta³o posadzonych 100 sztuk drzewek oraz 300 sztuk krzewów. W tym okresie dwa wa ne dla miasta obszary, czyli skwer przy pomniku na ul. Pi³sudskiego oraz czêœci terenu Parku Tietza uzyska³y nowe, atrakcyjne zagospodarowanie, które oprócz nasadzeñ drzew i krzewów wzbogaci³y siê o efektowne trawniki oraz klomby i przestrzenie obsadzone kwiatami. Moje sumienie w kontekœcie dzia³añ nadjeziornych nie dozna³o uszczerbku, gdy nie skupiam siê tylko na alu nad wyciêtym drzewostanem, lecz widzê te dzia³ania w szerszej perspektywie uporz¹dkowania i upiêkszenia tego obszaru, który w mojej ocenie wymaga³ pilnych dzia³añ w tym kierunku. Myœlê, e wszyscy mamy na celu dobro naszego miasta, a ono moim zdaniem powinno nas dopingowaæ do podejmowania dzia³añ zwiêkszaj¹cych jego atrakcyjnoœæ. Nie jest to nawet moje chciejstwo, lecz powinnoœæ, do której zmusza nas konkurencja pomiêdzy miastami maj¹cymi ambicje byæ oœrodkami turystycznymi. Na koniec zwracam siê do Pañstwa z apelem, abyœcie nie oceniali wykonawców tych dzia³añ po realizacji najtrudniejszego i najboleœniejszego etapu, lecz sw¹ ocenê wystawili po realizacji ca³ego przedsiêwziêcia. Stare ³aciñskie przys³owie mówi Finis coronat opus, w zwi¹zku z tym proszê Pañstwa o postêpowanie zgodnie z intencj¹ tej wiekowej m¹droœci i ocenê po zakoñczeniu prac. ¹czê wyrazy szacunku Burmistrz Miêdzychodu Roman Musia³ 2 Informator Miêdzychodzki

3 Jeszcze w sprawie Parku im. Oscara Tietza i promenady spacerowej wokó³ Jeziora Miejskiego W ostatnim czasie miejscowa spo³ecznoœæ coraz bardziej interesuje siê pracami dotycz¹cymi Parku im. Tietza. Pojawiaj¹ce siê g³osy czêsto dotycz¹ m.in. charakteru tego miejsca, b¹dÿ mówi¹c jêzykiem fachowym - stylu parkowego ; padaj¹ ró ne wskazania. Jedni mówi¹, e by³ to kiedyœ park angielski, inni - e w³oski. Jeszcze inni wskazuj¹ na istnienie w tym miejscu parku naturalnego, który wreszcie jest do koñca prawdziwy. Otó uwa am, e w przypadku miêdzychodzkiego parku nie mo e byæ mowy o adnym z wymienionych typów za³o eñ parkowych. Tereny nad Jeziorem Miejskim, które dzisiaj nazywamy Parka im. Oscara Tietza by³y kiedyœ parkiem przypa³acowym, po³o onym przy siedzibie von Unruhów, zlokalizowanej wzd³u ul. A. Chramca, przy wejœciu do parku. W opisie posiad³oœci z 1778 roku mo na przeczytaæ m.in., e...za zamkiem jest ogród w³oski.... Ogród ten posiada³ elementy charakterystyczne dla stylu w³oskiego, mianowicie altany - s³u ¹ce nie tylko do odpoczynku, ale te do innych form relaksu. W ogrodzie tym by³y trzy altany: jedna z pokojem na górze mieszcz¹cym bibliotekê dziedzica, co œwiadczy o wielkoœci tej budowli. Mo na zatem œmia³o stwierdziæ, e gros codziennego ycia mieszkañców pa³acu w okresie letnim toczy³o siê na terenie ogrodu. Jest to zrozumia³e, gdy gruboœæ murów pa³acowych, szczególnie na pocz¹tku lata nie pozwala³a na szybkie ogrzanie znajduj¹cego siê w komnatach powietrza. St¹d ucieczka do parku. W pozosta³ych altanach, jak mo na domniemywaæ, podawano posi³ki, mog³y one s³u yæ tak e jako letnie sypialnie. Je eli chodzi o styl angielski, to park w Miêdzychodzie w póÿniejszym okresie tj. w po³owie XIX wieku móg³ posiadaæ pewne elementy tego stylu. Byæ mo e ju wówczas z uwagi na brak sta³ej fachowej opieki czêœciowo zdzicza³ - porós³ niskopienn¹ roœlinnoœci¹ i samosiejami niepo ¹danych gatunków drzew. Najprawdopodobniej nie by³o ju altan, ale posadzono szpalery alei lipowych, których pozosta³oœci mo emy ogl¹daæ do dzisiaj. By³y to drogi dojazdowe do pa³acu rozlokowane wzd³u dzisiejszej ul. A.Chramca, które zakrêca³y od wschodu na pó³nocn¹ czêœæ pa³acu, gdzie mieœci³o siê g³ówne wejœcie. Naprzeciw budynku ZUS-u kiedyœ mieœci³y siê pañskie stajnie i sk³ady wina. Do dzisiaj mo na tam dostrzec pó³kolisty uk³ad szpaleru lip, zachowany z XIX-wiecznego uk³adu i du y, pomnikowy d¹b. W czasie prac w Parku im. O. Tietza w zesz³ym roku natrafiono na resztki fundamentów, które znajdowa³y siê w pobli u gara y nale ¹cych do ZUSu, a których umiejscowienie sk³ania do przyjêcia, i mog¹ to byæ fundamenty wspieraj¹ce niegdyœ wspomnian¹ ju altanê z pañsk¹ bibliotek¹ na piêtrze. Od tego czasu a do chwili rozbiórki pa³acu, tj. do ok r., przez lat park zdzicza³. S¹ na to dokumenty i wspomnienia miêdzychodzian, którzy nazywaj¹ park dzikim (w pamiêtnikach niemieckich mieszkañców miasta jest to Wildnis - dzicz, puszcza). Po rozbiórce pa³acu teren parku stanowi³ tzw. resztówkê - Restpark, czyli czêœæ dawnego maj¹tku. Dopiero w 1910 roku, za pieni¹dze Oscara Tietza uporz¹dkowano te tereny, sadz¹c np. aleje jesionowe zachowane do dzisiaj. W czasie trwania zaborów Lipowiec ³¹czy³ siê z reszt¹ miasta poprzez tzw. mostek - niem. Steinbrücke (kamienny mostek), czyli czêœæ ul. 17 Stycznia przylegaj¹c¹ do parkingu (okolice Pomnika Bohaterskich Harcerek i Harcerzy Miêdzychodzkich). W tym te czasie, z ceg³y pochodz¹cej z rozbiórki pa³acu, wybudowano Kurhaus, czyli dom wypoczynkowy dla oficerów armii cesarskiej. Po³o enie jego przy jeziorze i izolacja od czêœci starego miasta, jak¹ zapewnia³y rozleg³e podmok³e ³¹ki i bagna, zapewnia³y przebywaj¹cym w nim letnikom w³aœciwe warunki. Groblê ³¹cz¹c¹ star¹ czêœæ miasta z Lipowcem musiano zatem wybudowaæ póÿniej. Zreszt¹ nie zalicza siê jej do terenu parku, znajdowa³a siê ona jedynie w jego pobli u; zaœ po³¹czenie jej z parkiem nast¹pi³o zapewne ju w wolnej Polsce, czyli przypuszczalnie w latach 20-tych XX w. W krótkim czasie (prze³om lat dwudziestych i trzydziestych) park pe³ni³ rolê parku uzdrowiskowego, bez wiêkszych za³o eñ ogrodowych. Po tym okresie z pomieszczeñ Kurhausu uczyniono mieszkania, a park nie mia³ szczêœcia do ustanowienia go w ogóle parkiem. By³ to teren zieleni wysokiej z wystêpuj¹cym do dzisiaj starodrzewiem (z przewag¹ topoli, któr¹ systematycznie, w ramach akcji zadrzewieñ, dosadzano i któr¹ usunêliœmy w zesz³ym roku). W tej chwili Park im. O. Tietza pe³ni rolê parku ludowego (s³u ¹cego mieszkañcom za miejsce spotkañ i spacerów), bez znacz¹cego za³o enia, z elementami szczególnie kwiatowymi, których ustawienia domagali siê mieszkañcy miasta. Tak¹ te rolê park ma pe³niæ w przysz³oœci. Wojciech Mamet Burmistrz Miêdzychodu dzia³aj¹c zgodnie z art. 35 ustawy z dnia r. o gospodarce nieruchomoœciami (tekst jednolity Dz.U. Nr 46, poz. 543 z 2000 r.) informuje, e aktualny wykaz nieruchomoœci do zbycia w formie sprzeda y zosta³ wywieszony w siedzibie Urzêdu Miasta i Gminy w Miêdzychodzie, przy ulicy Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego 2 (tablica og³oszeñ I piêtro - g³ówne wejœcie). Informator Miêdzychodzki Z radoœci¹ witamy w naszej spo³ecznoœci nowonarodzone dzieci. Indyk Stefan ur Miêdzychód, W¹chalska Klaudia ur Miêdzychód, Orze³ Dawid ur Miêdzychód, Kowalska Kinga ur Gorzyñ, Furmanek Nikodem ur Miêdzychód, KaŸmierczak Filip ur Radgoszcz, M³ynarczyk Miko³aj ur Gorzyñ, Oknieñska Miranda ur G³a ewo, Pluskota Filip ur Miêdzychód, Konopska Aleksandra ur Pi³ka, uczak Samuel ur Miêdzychód, Haufa Rozalia ur Miêdzychód, Kalemba Wiktor ur Miêdzychód, Ruta Miko³aj ur Miêdzychód, Kwiatkowski Marcin ur Miêdzychód, Rogala Nataniel ur Zatom Nowy, Smoch Adrian ur Miêdzychód, Pretkowska Zuzanna ur Miêdzychód, Terlak Amelia ur Miêdzychód, Jung Kornelia ur Miêdzychód, Poraszka Katarzyna ur Mierzynek. 3

4 PORT W MIÊDZYCHODZIE? Wstêpna koncepcja przygotowania i uruchomienia stanicy wodnej i przystani pasa erskiej Gmina Miêdzychód podjê³a prace zwi¹zane z przygotowaniem dokumentacji i zgromadzeniem œrodków na przygotowanie w roku bie ¹cym stanicy wioœlarskiej przy nabrze u rzeki Warty w okolicach dawnego portu rzecznego i tzw. Starego Mostu. Rozwój turystyki, a zw³aszcza rozwój turystyki wodnej, stwarza szanse na uruchomienie w Miêdzychodzie stanicy wodnej a tak e docelowo - przystani turystycznej. Rzeka Warta, na odcinku od Poznania do Gorzowa - jak dotychczas nie ma jeszcze, w sposób profesjonalny przygotowanych stanic wodnych czy te przystani pasa erskich. Nieliczne wyj¹tki (np. Mœciszewo w gminie Murowana Goœlina czy te Sieraków) nie pozwalaj¹ na zintensyfikowanie ruchu turystycznego na Warcie. W zwi¹zku z coraz liczniej pojawiaj¹cymi siê turystami rzecznymi - krajowymi a tak e z zagranicy, pilne staje siê przygotowanie takich miejsc w dolnym biegu rzeki Warty, które nadawaæ siê bêd¹ na przyjmowanie turystów - wioœlarzy, a tak- e lekkich jednostek p³ywaj¹cych czy te nawet statków pasa erskich. Rozwój turystyki wodnej w sposób oczywisty stwarza te dodatkowe szanse do rozwoju us³ug turystycznych na terenie Gminy i regionu, a tak e na zintensyfikowanie dotychczasowego ruchu turystycznego. Uruchomienie stanicy wodnej i przystani pasa erskiej jest te wiêc zasadne ze wzglêdu na ewentualne miejsca pracy. Miêdzychód dla rozwoju turystyki wodnej - rzecznej, posiada odpowiednie warunki i tradycje. Do lat szeœædziesi¹tych funkcjonowa³ w Miêdzychodzie port rzeczny, który by³ drugim co do wielkoœci portem po Poznaniu na drodze do Gorzowa. Zachowa³ siê nadal basen portowy oraz miejsce, w którym cumowa³y wiêksze jednostki p³ywaj¹ce na okres zimowy. Miejsce to do dziœ mo e byæ i bywa wykorzystywane do cumowania ma³ych statków pasa erskich (przyp³ywa³a tu np. Jagienka"). Obecnie - du e zaanga owanie miejscowych œrodowisk i w³adz samorz¹dowych w sprawê przywrócenia funkcji turystycznych rzece Warcie, stwarza du e mo liwoœci ich realizacji. WSTÊPNA KONCEPCJA ZAKRESU ROBÓT Prace przewidziane na rok bie ¹cy oparte s¹ na za³o eniu, by jak najmniej ingerowaæ w istniej¹ce ukszta³towanie terenu i ograniczyæ do niezbêdnego minimum prace niwelacyjne. Prowadzone inwestycje nie bêd¹ trwale zwi¹zane z gruntem, zachowana zostanie mo liwoœæ demonta u poszczególnych obiektów. Przewiduje siê: 1. Uporz¹dkowanie i zabezpieczenie brzegu rzeki. 2. Uporz¹dkowanie terenów ³¹ki nadwarciañskiej. 3. Wytyczenie g³ównego wejœcia, drogi dojazdowej i nowych utwardzonych traktów spacerowych. 4. Przygotowanie miejsc biwakowych, sto³ów z siedziskami dla cumuj¹cych za³óg. 5. Wykonanie wiaty dla za³óg wodniackich s³u- ¹cej tak e innym turystom oraz mieszkañcom miasta na imprezy plenerowe. 6. Zamontowanie pomostu p³ywaj¹cego. 7. Wyposa enie terenu w instalacjê elektryczn¹ i oœwietlenie. 8. Wykonanie rampy do wodowania ma³ych jednostek p³ywaj¹cych i utwardzonej drogi dojazdowej. 9. Przygotowanie i ustawienie sanitariatów. 10. Wytyczenie i zapocz¹tkowanie budowy traktu pieszego wzd³u linii brzegowej rzeki od ulicy Mostowej w stronê drogi nr 160 (kier. Drezdenko) i w stronê basenu portowego. W/w prace przewidziane s¹ na rok bie ¹cy. Docelowo - przewidziane jest zagospodarowanie basenu portowego i jego nabrze y i zaadoptowanie do celów turystyki wodnej. Stworzy to mo liwoœci dalszego porz¹dkowania terenów zaplecza gospodarczego dawnych przyportowych uliczek. Prace w roku bie ¹cym wykonywane bêd¹ przy wykorzystaniu inicjatyw spo³ecznych oraz programu robót publicznych i przy udziale finansów Gminy. Krzysztof Michalski Zastêpca Burmistrza Miêdzychodu INFORMACJE OŒWIATOWE POMOC MATERIALNA O CHARAKTERZE SOCJALNYM DLA UCZNIÓW ZAMIESZKA YCH NA TERENIE NASZEJ GMINY Zgodnie z ustaw¹ z dnia 16 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy o systemie oœwiaty oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2004 r. nr 281, poz. 2781) z dniem 1 stycznia 2005 r. zaczê³y obowi¹zywaæ przepisy nowego rozdzia³u 8a ustawy o systemie oœwiaty. Wprowadza ten rozdzia³ POMOC MATERIALN DLA UCZNIÓW. W œwietle tych przepisów pomoc materialna przys³uguje: - uczniom szkó³ publicznych i niepublicznych o uprawnieniach szkó³ publicznych dla m³odzie- y i doros³ych oraz s³uchaczom publicznych kolegiów nauczycielskich, nauczycielskich kolegiów jêzyków obcych i kolegiów pracowników s³u b spo³ecznych do czasu ukoñczenia nauki, nie d³u- ej jednak ni do ukoñczenia 24 roku ycia, - wychowankom publicznych i niepublicznych oœrodków umo liwiaj¹cych dzieciom i m³odzie- y, o których mowa w art. 16 ust. 7, a tak e dzieciom i m³odzie y upoœledzonym umys³owo ze sprzê onymi niepe³nosprawnoœciami, realizacjê odpowiednio obowi¹zku szkolnego i obowi¹zku nauki - do czasu ukoñczenia realizacji tego obowi¹zku. Gminy udzielaæ bêd¹ pomocy materialnej o charakterze socjalnym w postaci: a) stypendium szkolnego - które mo e otrzymaæ uczeñ znajduj¹cy siê w trudnej sytuacji materialnej, wynikaj¹cej z niskich dochodów na osobê w rodzinie, w szczególnoœci, gdy w rodzinie wystêpuje bezrobocie, niepe³nosprawnoœæ, ciê - ka lub d³ugotrwa³a choroba, wielodzietnoœæ, brak umiejêtnoœci wype³niania funkcji opiekuñczowychowawczych, alkoholizm lub narkomania itp. Aktualnie miesiêczna wysokoœæ dochodu na osobê w rodzinie ucznia uprawniaj¹ca do ubiegania siê o stypendium nie mo e byæ wy sza ni kwota 316, - z³ netto. b) zasi³ku szkolnego - który mo e byæ przyznany uczniowi znajduj¹cemu siê przejœciowo w trudnej sytuacji materialnej spowodowanej zdarzeniem losowym. 4 Informator Miêdzychodzki O zasi³ek mo na ubiegaæ siê w terminie nie d³u szym ni dwa miesi¹ce od wyst¹pienia zdarzenia uzasadniaj¹cego przyznanie tego zasi³ku. Pomoc materialna dla uczniów o charakterze socjalnym przyznawana bêdzie na podstawie regulaminu, który uchwali Rada Miejska w Miêdzychodzie w terminie do koñca marca 2005 r. Na finansowanie œwiadczeñ pomocy materialnej o charakterze socjalnym gmina otrzymaæ ma dotacjê celow¹ z bud etu pañstwa. Po otrzymaniu dotacji nast¹pi realizacja pomocy materialnej o charakterze socjalnym. Wnioski o przyznanie stypendium sk³adane by³y w macierzystych szko³ach, po wydaniu opinii przez dyrektorów szkó³ przekazane do gminy w wyznaczonym terminie tj. do koñca lutego 2005 r. W przypadku osób pobieraj¹cych naukê poza miejscem zamieszkania wnioski pobierane i sk³adane by³y w Zespole Obs³ugi Ekonomicznej i Administracyjnej Oœwiaty - Urzêdu Miasta i Gminy w Miêdzychodzie. Ogó³em wp³ynê³y 632 wnioski. Gra yna Marcinkowska

5 Z YCIA GIMNAZJUM NR 1 W MIÊDZYCHODZIE W po³owie lutego, wypoczêci po feriach szkolnych, uczniowie wrócili do szko³y i ze œwie ymi si³ami rozpoczêli kolejny etap swojej edukacji. W dniach lutego uczestniczyli w rekolekcjach wielkopostnych przeprowadzonych przy parafii p. w. Mêczeñstwa œw. Jana Chrzciciela w Miêdzychodzie. Ju po raz drugi w Gimnazjum odby³ siê Wojewódzki Konkurs Geograficzny - Etap Rejonowy dla uczniów gimnazjum. W konkursie bra³o udzia³ 38 uczniów z 15 gimnazjów. Przewodnicz¹c¹ komisji by³a Barbara Olejniczak - nauczycielka geografii w Gimnazjum nr 1, pozostali cz³onkowie komisji to Gra yna Michalska - nauczycielka geografii w Gimnazjum nr 2 w Miêdzychodzie i Gimnazjum w owyniu oraz Jolanta Woropaj z Gimnazjum w Pniewach. Wszyscy goœcie zostali zaproszeni do obejrzenia wystawy fotograficznej pt. Walory naszego miasta i Galerii geograficznej, gdzie pani Olejniczak zebra³a okazy litosfery i biosfery przynoszone przez uczniów. Wyniki konkursu: I miejsce - Miko³aj Romañski - uczeñ Gimnazjum w Pniewach, II miejsce - Damian Kosiorowski - uczeñ Gimnazjum w Go³añczy, III miejsce - Damian Fiolda - uczeñ Gimnazjum w Ryczywole. Wszyscy nauczyciele i uczestnicy konkursu zostali ciep³o przyjêci. Otrzymali pami¹tkowe d³ugopisy i zak³adki z promocj¹ miasta i mamy nadziejê, e wyjechali z Miêdzychodu z mi³ymi wra eniami. Barbara Olejniczak wspó³pracowa³a z Agnieszk¹ Knopp z Dzia³u Promocji Urzêdu Miasta i Gminy w Miêdzychodzie.. Tak e po raz drugi mia³ miejsce Turniej Sportowy - Po³owinki Gimnazjalne, w tym roku organizowany przez Gimnazjum nr 1 w Miêdzychodzie. 3 marca w hali sportowej, w atmosferze dobrej zabawy, rywalizowa³y ze sob¹ dru yny klas drugich z Gimnazjum nr 1 i Gimnazjum nr 2 oraz Gimnazjum z owynia. W sk³ad komisji wchodzili dyrektorzy szkó³. Honorowym goœciem by³ wiceburmistrz Krzysztof Michalski. Konkurencje sportowe by³y trochê nietypowe, np. wyœcigi z gazet¹ lub wyœcigi z ³awkami. Pierwsze miejsce, nagrodzone pucharem, zajê³a klasa II f z Gimnazjum nr 1 w Miêdzychodzie, drugie - klasa II a z Gimnazjum nr 2, trzecie - klasa II c z Gimnazjum nr 2. Turniej przygotowali nauczyciele z Gimnazjum nr 1: Beata Michalak i Ewa Mrówka oraz nauczyciele wychowania fizycznego Ewelina Soch i S³awomir Szulczyk. Kolejny powód do dumy dla szko³y to zajêcie pierwszego miejsca w II Powiatowym Przegl¹dzie Twórczoœci Amatorskiej w Dziedzinie Teatru organizowanym przez Miêdzychodzki Dom Kultury. Grupa uczniów, przygotowana przez polonistkê Beatê Michalak pokaza³a przedstawienie pt. Mi³oœæ bliÿniego wg Leonida Andriejewa. Gratulujemy i yczymy dalszych sukcesów na innych scenach. (gim. 1) Pracowite ferie zimowe! Zimowa przerwa to równie dla dzieci przedszkolnych czas odpoczynku. Do przedszkola uczêszcza³y tylko te, których rodzice pracuj¹. By³o ich znacznie mniej ni zwykle, dlatego nauczycielki naszej placówki mog³y ferie zimowe spêdziæ dokszta³caj¹c siê i wzbogacaj¹c swój warsztat pracy w naszej placówce - Przedszkolu nr 4 Kubuœ Puchatek w Miêdzychodzie odby³y siê warsztaty teatralne, które prowadzi³ aktor i re yser teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wlkp. Cezary o³yñski. Tajniki sztuki teatralnej wspólnie z nami odkrywa³y nauczycielki z zaprzyjaÿnionych placówek przedszkolnych - z Kamionny i Pszczewa. Wkrótce po spotkaniach teatralnych odwiedzi- ³yœmy Przedszkole w Pszczewie. Kole anki zrewan owa³y siê rad¹ szkoleniow¹ na temat wykorzystania w pracy z dzieæmi sztuki origami. Wspólnie z nami bawi³y siê kole anki z Przedszkola Nr 1 w Miêdzychodzie. Obie formy doskonalenia wzbogaci³y nasz warsztat pracy oraz by³y œwietn¹ okazj¹ do wymiany doœwiadczeñ, co ma prze³o enie na nasz¹ codzienn¹ pracê z jak e wymagaj¹cym, bardzo absorbuj¹cym i niesamowicie ch³onnym uczniem, jakim jest dziecko w wieku przedszkolnym. Opr. M.Wichniarek PODSTAWÓWKA Z KLAS Ferie zimowe ju za nami, a dzieci z Zespo³u Szkolno-Przedszkolnego w Kamionnie ju nie mog¹ doczekaæ siê kolejnych. Powodem s¹ atrakcyjne zajêcia przeprowadzone z inicjatywy Jolanty Klawe, dyrektor szko³y, obejmuj¹ce warsztaty plastyczne, marsz na orientacjê oraz spotkania z etnografi¹ i archeologi¹. Warsztaty plastyczne prowadzili cz³onkowie Stowarzyszenia Drzewce Pierwszego dnia - w poniedzia³ek - m³odzi twórcy poznali techniki rysowania o³ówkiem i wêglem, drugiego królowa³y pastele i kreda, a trzeciego dnia dzieci bawi- ³y siê w malowanie wielkoformatowe farbami emulsyjnymi. Spotkanie z tak¹ form¹ zajêæ plastycznych by³o dla nich doznaniem zupe³nie nowym. Swój wk³ad mieli równie harcerze z 13 DH Szaniec im. Stefana Batorego, którzy zorganizowali marsz na orientacjê. Pomys³odawc¹ marszu z zajêciami w terenie by³ dru ynowy ukasz Dobkiewicz. Mimo z³ej pogody dzieci œwietnie poradzi³y sobie ze sma eniem jajek, obs³ug¹ przenoœnych wojskowych aparatów telefonicznych i innymi grami terenowymi. Wieczorem rozpalono ognisko, pieczono kie³baski i œpiewano harcerskie piosenki. Najwiêksz¹ atrakcj¹ by³ nocleg w szkole, gdzie zamiast 20 pojawi³o siê a 40 dzieci. Bitwy na poduszki trwa³y do bia³ego rana. Kolejnego dnia odby³a siê wyprawa Dolin¹ Kamionki prowadzona przez Kamila Szpotkowskiego i Tomasza Dobkiewicza. Maluchy spotka³y siê z bakteriami elazistymi, gospodark¹ wodn¹ bobrów, Ÿród³ami i wieloma ciekawymi zjawiskami, których na co dzieñ siê nie ogl¹da, a na które naprawdê warto zwróciæ uwagê. W pi¹tek archeolog Robert Jêdrzejczak z pomoc¹ kilku osób, przeprowadzi³ zajêcia archeologiczno-etnograficzne. G³ównym za³o eniem spotkania by³o pokazanie jak dawniej yli ludzie, jak budowano proste narzêdzia, czy wreszcie jak wygl¹da³ strój naszego przodka. Zajêcia podsumowa³a wycieczka krajoznawcza do Sierakowa. Dzieci zwiedzi³y m. in. hutê szk³a ozdobnego, sierakowski koœció³, a na zakoñczenie skorzysta³y z zabaw na basenie. Do wakacji pozosta³y ju tylko 4 miesi¹ce. Zobaczymy czy i tym razem dzieci mimo wolnych dni z chêci¹ wróc¹ do szko³y. Trzymamy kciuki. Tomasz Dobkiewicz Informator Miêdzychodzki Ko³o teatralne ze Szko³y Podstawowej nr 1 serdecznie zaprasza na koncert charytatywny pt.: Poszukajmy wiosny w sobie zorganizowany pod patronatem CARITASU w ramach akcji Adopcja na odleg³oœæ. Koncert odbêdzie siê 18 marca 2005 roku o godz w MDK. Cena biletu: 1 z³ Przedszkole Nr 3 przy ul. Gwardii Ludowej og³asza zapisy dzieci na rok szkolny 2005/2006. Karty do odbioru u dyrektora przedszkola. Kontakt telefoniczny pod numerem Kochane wierszyde³ka 14 marca w sali kameralnej Domu Kultury odby³ siê II Powiatowy Konkurs Recytatorski pt. Kochane wierszyde³ka. Organizatorem imprezy by³o Starostwo Powiatowe w Miêdzychodzie oraz Miêdzychodzki Dom Kultury. Na scenie zaprezentowa³o siê 26 uczestników ze szkó³ powiatu miêdzychodzkiego z Sierakowa, Kwilcza, Chrzypska Wielkiego i Miêdzychodu. Po obejrzeniu prezentacji jury w sk³adzie: Stefania Ingarowicz, Zofia G³uszak, Maria Napiera³a, postanowi³o przyznaæ 4 wyró nienia dla: Anny Karwatki ze SP 1 w Miêdzychodzie, Mateusza Œpi¹czki ze SP 2 w Miêdzychodzie, Klaudii Prêtki z ZS w Kwilczu, Marty Zych ze SP 2 w Miêdzychodzie oraz 3 tytu³y laureatów dla: Urszuli Jankowiak ze SP 1 w Miêdzychodzie, Zuzanny Wiktorowicz ze SP w Sierakowie, Emilii Buœko ze SP w Sierakowie. Dzieci otrzyma³y nagrody, dyplomy i s³odkie upominki ufundowane przez organizatorów. Anita Marciniak 50 lat DWÓJKI Szanowni Absolwenci! 1 wrzeœnia 1954 r. Szko³a Podstawowa nr 2 w Miêdzychodzie przy ulicy Gorzyckiej 1 uzyska³a status samodzielnej placówki oœwiatowej. Rok szkolny 2004/2005 jest wiêc dla szko³y szczególny, obchodzi ona bowiem swój pierwszy wielki JUBILEUSZ. Komitet Obchodów 50-lecia Dwójki zaprasza z tej okazji wszystkich ABSOLWEN- TÓW szko³y na uroczyste spotkanie w dniu 21 maja 2005 r. W programie: godz Msza œw. w koœciele p. w. NMP, godz Uroczysty apel na boisku szkolnym oraz zwiedzanie sal i wystaw, godz Jubileuszowy koncert w hali widowiskowej przy ul. Dworcowej. Zainteresowanych prosimy o odebranie imiennego ZAPROSZENIA najpóÿniej do 31 marca 2005 r. w sekretariacie szko³y. Koszt zaproszenia - 5 z³ - mo na uiœciæ, wp³acaj¹c bezpoœrednio w szkole lub na konto Pekao S.A. oddzia³ Miêdzychód. Szczegó³owe informacje mo na uzyskaæ pod tel. (095) lub na stronie internetowej: Przewodnicz¹cy Komitetu Obchodów 50-lecia Dwójki Jan Wasilkiewicz Dyrektor Szko³y Wies³aw Matysik 5

6 W Muzeum Regionalnym nowa wystawa, nowe eksponaty i nowa p³yta! 3 marca b.r. w siedzibie miêdzychodzkiego Muzeum Regionalnego odby³ siê wernisa wystawy autorskiej Anety Grzelichowskiej pt. TAKA JESTEŒ, urozmaicony wystêpem saksofonisty Jana Adamczewskiego, graj¹cego podczas imprezy standardy muzyki jazzowej. Otwarcie wystawy zgromadzi³o jak zwykle niema³e grono miejscowych mi³oœników sztuk piêknych. Wystawa prezentuje twórczoœæ miêdzychodzkiej plastyczki: malarstwo, rysunek i grafikê. Pewn¹ nowoœci¹ jest w naszym muzeum towarzysz¹ca wystawie instalacja wykonana przez autorkê wykorzystuj¹ca ró - ne œrodki artystyczne: dÿwiêk, œwiat³o, a nawet... trociny drzewne. Wystawa, zajmuj¹ca wszystkie trzy sale czasowe na parterze muzeum, czynna bêdzie do koñca marca. Wernisa Anety Grzelichowskiej by³ okazj¹ do przedstawienia spo³eczeñstwu i w³adzom Miêdzychodu nowego przedsiêwziêcia Muzeum Regionalnego, które placówka przeprowadza przy wsparciu dzia³aj¹cego w naszym mieœcie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ziemi Miêdzychodzkiej. Cz³onek tego Stowarzyszenia, Andrzej Mierzejewski na jednym z ostatnich zebrañ przedstawi³ swój pomys³ utworzenia spo³ecznego funduszu przeznaczonego na zakup nowych eksponatów dla Muzeum Regionalnego. Pozostali cz³onkowie Stowarzyszenia poparli inicjatywê, przekazuj¹c naszej placówce œrodki pieniê ne i wykonan¹ przez Przemys³awa Szczepaniaka szklan¹ skarbonê, s³u ¹c¹ do zbierania datków. S¹ ju pierwsze efekty wspólnej akcji: za przekazane przez Stowarzyszenie pieni¹dze kupiono do zbiorów muzeum zabytkow¹ pocztówkê, przedstawiaj¹c¹ rzadko znany widok pla y miejskiej w Miêdzychodzie. Ofiarnoœci mieszkañców Miêdzychodu muzeum zawdziêcza równie inne nowe nabytki: Pan Jacek Mannek przekaza³ do zbiorów Festiwal Indian RELACJA Z POW WOW W MIÊDZYCHODZIE!!! II Zimowe POW WOW odby³o siê w dniu 19 lutego 2005 r. Od godz miejscem zmagañ tancerzy z ca³ej Polski oraz Niemiec by³a hala widowiskowo-sportowa. W otwarciu - Grand Entry - uczestniczyli Roman Musia³ - Burmistrz Miasta i Gminy Miêdzychód, który obj¹³ honorowy patronat nad imprez¹, Zygmunt Mleczak - Przewodnicz¹cy Rady Miejskiej oraz Miros³aw Leœny - dyrektor MOSTiR. W imprezie wziê³o udzia³ blisko 150 osób, w tym ok. 50 tancerzy i tancerek. Honorowym goœciem by³ Collin Pennier, przedstawiciel Narodu Stollo (West Coast Salish Tribe) z Zachodniego Wybrze a Kanady. Po uroczystym rozpoczêciu rozegrane zosta³y poszczególne kategorie taneczne. Po raz pierwszy w historii polskich Pow Wow zosta³y wyznaczone osoby pe³ni¹ce rolê G³ównego Sêdziego oraz G³ównych Tancerzy: Dyrektor Areny - Marcin Mazurek (Miêdzychód), Mistrz Ceremonii - Milko Joviæ (Berlin), Sêdzi¹ G³ówny - Cyprian Œwi¹tek (Pionki), G³ówny Tancerz - Robert Piesiecki (Bia³ystok), G³ówna Tancerka - Jolanta Piesiecka (Bia³ystok). Niestety z powodu absencji zespo³u Maka Sapa, nie wyznaczono kapeli pe³ni¹cej rolê Host Drum. W tym roku zagra³y dwie grupy pieœniarzy: Fürstenwalde Singers (Frankfurt - Niemcy) i White Crow Singers (Bia³a Podlaska - Polska). Dziêki tym e zespo³om ca³e POW WOW odby³o siê przy muzyce granej na ywo. Niestety ni - sza frekwencja tancerzy i tancerek pozwoli³a na przeprowadzenie konkursów tylko w trzech kategoriach tanecznych, w których wyst¹pi³o 25 osób. muzealnych Przewodnik Katolicki z 1922 roku, od Pani Urszuli Walawko otrzymaliœmy przedwojenn¹ fotografiê willi ks. Wicka przy ul. Gwardii Ludowej. Serdecznie dziêkujemy! Obecnie skarbona stoi w hallu g³ównym muzeum, a pieni¹dze zgromadzone w niej podczas otwarcia wystawy, jak i dalsze dary sk³adane przez naszych goœci (na które bardzo liczymy) przeznaczone bêd¹ na wykup z r¹k prywatnych niezwykle cennej pami¹tki historycznej naszego miasta: krzy a miêdzychodzkiego Bractwa Strzeleckiego - trofeum zdobytego przez zwyciêzcê strzelania niwnego w 1939 roku, czyli w ostatnich zawodach miêdzychodzkiego Bractwa. Krzy ten jest czêœci¹ zbiorów prywatnych pana Adama Tyszera - znanego kolekcjonera z Wa³brzycha, który chce go odsprzedaæ naszej placówce muzealnej. Dla osób zainteresowanych naszymi publikacjami mamy nowy cd-rom z serii opracowañ regionalnych wydawanych przez Bibliotekê Publiczn¹ w Miêdzychodzie. Tym razem na p³ycie prezentujemy miêdzychodzkie legendy w opracowaniu dyrektora biblioteki Antoniego Taczanowskiego, ilustrowane rysunkami Aleksandry Kujawy. Biblioteka planuje wydanie tej publikacji równie w formie ksi¹ ki. mrm Wyniki konkursów tañca: Men's Traditional Dance: 1. Robert Piesiecki (Bia³ystok), 2. Tobias Felber (Frankfurt n/o Niemcy), 3. Marcin Król (Toruñ-Gdañsk). Women's Traditional Dance: 1. Anna Lipecka (Toruñ), 2. Magdalena Lipecka (Toruñ), 3. Katarzyna Zdulska ( ódÿ). Junior Girls: 1. Daria Piesiecka (Bia³ystok), 2. Madita Czapp (Niemcy), 3. Ewa Susmarska (Polska). Odby³a siê tak e jedna kategoria pokazowa - Chicken Dance, w której wyst¹pi³ miêdzychodzianin Marcin Mazurek oraz Robert Piesiecki. Miêdzy konkursami odby³y siê tañce Intertrible i Round Dance, w których mogli uczestniczyæ licznie przybyli do hali widzowie. W przerwie obiadowej wyst¹pi³ kobiecy zespó³ Ahsen Yakonkwe. W swoim repertuarze Aleksandra Gr¹tkowska i Jagna Cyganik zaprezentowa³y wiele pieœni tradycyjnych, g³ównie z regionu Pó³nocno-Wschodniego Ameryki Pó³nocnej. Mimo mniejszej iloœci tancerzy i tancerek, II Zimowe Pow Wow przebiega³o w mi³ej i radosnej atmosferze, a arena wcale nie œwieci³a pustkami. Nad w³aœciwym przebiegiem ca³ego spotkania czuwa³ Komitet Organizacyjny Pow-Wow. Komitet powsta³ na 28 Zlocie PRPI w Sypniewie 2004, a za swoje zadania przyj¹³ przestrzeganie zasad organizacji Pow-Wow w Polsce, rozpowszechnianie wiedzy na ten temat, a tak e pomoc osobom organizuj¹cym te uroczystoœci w naszym kraju. II Zimowe Pow Wow w Miêdzychodzie zosta³o zorganizowane przez Marcina Mazurka, Milko Jovicia, Rafa³a Litke przy pomocy i przychylnoœci w³adz miasta, dyrekcji Miêdzychodzkiego Oœrodka Sportu, Turystyki i Rekreacji, dyrekcji Gimnazjum nr 2 oraz harcerzy z miejscowego hufca ZHP. /raf/ 6 Informator Miêdzychodzki UWAGA!!! Polska artystka-plastyczka zamieszka³a w Niemczech,Pani Krystyna SZCZEPAÑSKA- HATZKE przygotowuje wystawê fotografii artystycznej przedstawiaj¹cej mieszkañców naszego miasta sprzed lat w zestawieniu z wspó³czesnymi zdjêciami miêdzychodzian. W zwi¹zku z tym uprasza siê osoby posiadaj¹ce w zbiorach rodzinnych fotografie dokumentuj¹ce ycie codzienne, pracê i rozrywkê mieszkañców dawnego Miêdzychodu o kontakt z autork¹ planowanej wystawy pod numerami telefonów: (w Niemczech) i (w Polsce) lub w siedzibie Muzeum Regionalnego w Miêdzychodzie, ul. 17 Stycznia 100, tel celem udostêpnienia zdjêæ na czas trwania wystawy. Liczymy na udzia³ naszych Czytelników w tej akcji, której owocem mo e staæ siê ciekawa i wartoœciowa wystawa. SPOTKANIA TEATRÓW r., o godz w Miêdzychodzkim Domu Kultury, odby³ siê II Powiatowy Przegl¹d Twórczoœci Amatorskiej w Dziedzinie Teatru. Organizatorem spotkania by³o Starostwo Powiatowe w Miêdzychodzie oraz Miêdzychodzki Dom Kultury. Otwarcia przegl¹du, z ramienia organizatorów, dokona³ Przewodnicz¹cy Rady Powiatu - Jacek Kaczmarek. Jako pierwsi na scenie zaprezentowali siê uczniowie kl. V i VI Szko³y Podstawowej z Lutomia. Przedstawili spektakl pt. Cierpienie Demeter. Instruktorem grupy jest pani Maria Olech. Kolejnym zespo³em by³o Ko³o Teatralne Szko³y Podstawowej nr 1 z Miêdzychodu. Przedstawili oni spektakl pt. Poszukaj wiosny w sobie. Ko³em opiekuj¹ siê Ewa apaj - Matuszak, Barbara Wojciechowska, Ewa Mleczak, Iwona Firlej oraz Artur Szmidt. Nastêpn¹ wystêpuj¹c¹ grup¹ by³ Zespó³ Teatralny z Gimnazjum nr 1 w Miêdzychodzie, której instruktorem Beata Michalak; tytu³ zaprezentowanego spektaklu - Mi³oœæ bliÿniego. Ostatni¹ prezentuj¹c¹ siê grup¹ by³ Teatrzyk Lalkowy Smerfy, którego opiekunem jest Krystyna Górska. Zagrali spektakl pt. Tydzieñ kotów. Tytu³ laureata zdoby³o Ko³o Teatralne Szko³y Podstawowej nr 1 w Miêdzychodzie. A wyró nienie otrzyma³ Zespó³ Teatralny z Gimnazjum nr 1 w Miêdzychodzie. Wszystkie zaprezentowane grupy otrzyma³y dyplom za udzia³ i s³odkie upominki. Anita Marciniak STRES POD KONTROL To program edukacyjny Polskiego Towarzystwa Oœwiaty Zdrowotnej, którym objêto 448 maturzystów z 4 szkó³ ponadgimnazjalnych z powiatu miêdzychodzkiego. Program Stres pod kontrol¹ radzi maturzystom, jak walczyæ ze stresem. Przekazuje ogólna wiedzê o stresie i mo liwoœciach jego emocjonalnego roz³adowania. Wskazuje, w jaki sposób pokonaæ niektóre swoje dolegliwoœci przez zastosowanie ogólnodostêpnych œrodków higieny. W szko³ach, w oparciu o przekazane przez Inspekcjê Sanitarn¹ pakiety dydaktyczne (filmy, poradniki, broszury dla maturzystów i ich rodziców oraz antyperspiranty), program realizowali psycholodzy, pedagodzy i nauczyciele. Myœlê e przekazane treœci dotycz¹ce radzenia sobie ze stresem, pomog¹ maturzystom pokonaæ trudny czas egzaminów maturalnych. Powodzenia! Anastazja Krysztofek-Kinal Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Miêdzychodzie /opr. Na podstawie informacji z PTOZ/

7 REPREZENTACYJNY ZESPÓ ARTYSTYCZNY WOJSKA POLSKIEGO Zajmuje wyj¹tkow¹ pozycjê wœród instytucji i placówek kulturalnych. Ma d³ugoletni¹ historiê - powsta³ ponad 60 lat temu w czasie drugiej wojny œwiatowej w Sielcach nad Ok¹, jako towarzysz¹ca armii grupa artystów frontowych, m. in. tak- e amatorów. Szybki rozwój i wysoki poziom artystyczny po wojnie zawdziêcza wspó³pracy z wojskiem wielu wybitnych twórców, wojskowych i cywilnych. Trzeba przyznaæ, e zespó³ mia³ szczêœcie do znakomitych szefów-dyrygentów, którzy umieli odkryæ i pozyskaæ wielu utalentowanych wykonawców. Po latach artyœci, którzy zaczynali sw¹ karierê w wojsku, zasilili opery, filharmonie i operetki, wyrastali na gwiazdy o renomie œwiatowej. Zespó³ Wojska Polskiego odwo³uje siê do wielkiej tradycji patriotycznej, która rozwija³a siê w duchu chrzeœcijañstwa. Wa n¹ pozycjê stanowi¹ utwory religijne - od Bogurodzicy po msze i pieœni koœcielne. Artyœci w mundurach wystêpuj¹ w koœcio³ach bior¹c udzia³ w uroczystoœciach narodowych i religijnych. Dzia³a z rozmachem, stale poszerzaj¹c repertuar. Jako instytucja wojskowa za podstawowe swe zadanie uznaje zawsze koncerty poœwiêcone historii i tradycjom orê a polskiego. Niewiele krajów ma tak bogat¹, jak Polska historiê walk orê nych oraz tradycjê barw, broni, rynsztunku. Te widowiskowe walory Reprezentacyjny Zespó³ Artystyczny Wojska Polskiego ukazuje publicznoœci w kraju i na œwiecie - a widzowie ceni¹ wysoko artyzm i elegancjê artystów. Artystów Zespo³u WP oklaskiwali wielcy tego œwiata - prezydenci, premierzy, genera³owie, biskupi. Z g³êbokim sentymentem wspominaj¹ cz³onkowie zespo³u koncert przed Ojcem Œwiêtym Janem Paw³em II. Lata minione nie zawsze by³y ³atwe. Cenzurowano programy, obowi¹zywa³y serwituty i ograniczenia, które musiano respektowaæ. Mimo to zespó³ zawsze emanowa³ autentyczn¹ polskoœci¹ i patriotyzmem. Oprócz dawnych pieœni wojennych i wojskowych w programach z biegiem lat pojawi³y siê nowe utwory. Wiele pieœni i piosenek sta³o siê przebojami. Publicznoœæ oklaskiwa- ³a widowiska plenerowe, pe³ne rozmachu, które sta³y siê specjalnoœci¹ wojskowych twórców. Obecnie zespó³ tworzy ³¹cznie ponad 200 osób, w tym ponad setka artystów - solistów, œpiewaków, chóru, baletu i dwie orkiestry. Zespó³ dysponuje ponad tysi¹cem kostiumów i rekwizytów, które s¹ kopiami autentycznego umundurowania. Orkiestra Koncertowa Zespo³u Artystycznego Wojska Polskiego utworzona jesieni¹ 1944 roku w Lublinie, przechodzi³a ró ne etapy artystycznego rozwoju. Swoj¹ dzia³alnoœæ rozpoczyna³a pe³ni¹c g³ównie funkcje reprezentacyjnoparadne, by po dwudziestu latach staæ siê Centraln¹ Orkiestr¹ Reprezentacyjn¹ Wojska Polskiego. W tym czasie nieustannie doskonali³a swój profil artystyczny, wzbogaca³a instrumentarium i repertuar. Dziœ repertuar orkiestry obejmuje niemal wszystkie rodzaje muzyki, choæ prym wiod¹ klasyczne utwory polskich kompozytorów i œwiatowe dzie³a obcych mistrzów. Od wielu lat towarzysz¹ orkiestrze artyœci scen operowych, operetki i gwiazdy estrady, wœród których nie brak nazwisk œwiatowej s³awy. Orkiestra Koncertowa WP, bo tak od roku 1989 brzmi jej oficjalna nazwa, mo e poszczyciæ siê liczb¹ ponad 8 tysiêcy koncertów oklaskiwanych przez wielomilionow¹ widowniê, a tak e nagraniami ponad 30 p³yt. Za swoj¹ dzia³alnoœæ artystyczn¹ zosta³a uhonorowana miêdzy innymi nagrodami mini- INFORMACJE POLICJI Wszyscy wiemy, e ludzie miewaj¹ trudne chwile w ma³ eñstwie lub problemy wychowawcze, ale s¹dzimy, e powinni sami sobie z nimi radziæ i nie nale y wtr¹caæ siê z zewn¹trz w sprawy rodzinne. Zdarza siê jednak, e mê owie mocno bij¹ piêœciami, kopi¹ swoje ony, wyrywaj¹ im w³osy, rzucaj¹ o œcianê, obrzucaj¹ najgorszymi wyzwiskami i gro ¹ œmierci¹, e rani¹ swoje dzieci i wzbudzaj¹ w nich œmiertelne przera enie. Zdarza siê, e kobiety rani¹ mê czyzn szyderczymi lub obel ywymi s³owami, uderzaj¹ no em lub elazkiem, potrafi¹ okrutnie biæ swoje dzieci, niszczyæ ich zabawki, szarpaæ za uszy, popychaæ, szczypaæ i biæ po twarzy. W takich i innych podobnych sytuacjach s³owa awantura, k³ótnia, konflikty ju nie wystarczaj¹, s¹ zbyt ³agodne i czêsto ukrywaj¹ prawdê o tym, co naprawdê dzieje siê w rodzinie. Powinniœmy wtedy mówiæ, e jest to przemoc domowa lub przemoc w rodzinie. Istot¹ przemocy jest przewaga si³y sprawcy nad osob¹ krzywdzon¹, a tak e jego poczucie bezkarnoœci. Ciê ar przeciwdzia³ania przemocy domowej nie mo e spoczywaæ jedynie na policji. Osoby doœwiadczaj¹ce przemocy domowej potrzebuj¹ ró norodnej pomocy, czêsto socjalnej, materialnej, psychologicznej, lekarskiej, prawnej. Policjanci s¹ wtedy osobami umo liwiaj¹cymi kontakt z innymi s³u bami jak: pracownicy socjalni OPS, kuratorzy s¹dowi, pedagodzy szkolni czy z gminnymi komisjami rozwi¹zywania problemów alkoholowych. W wiêkszoœci przypadków, to policjant jest pierwsz¹ osob¹ z zewn¹trz otrzymuj¹c¹ sygna³ o przemocy w rodzinie. Policja jest wzywana przez: - ofiary przemocy domowej, - œwiadków przemocy domowej, np. s¹siadów, innych domowników, znajomych rodziny. Zg³oszenie mo e byæ telefoniczne lub osobiste. Z przebiegu interwencji o takim charakterze, policjant wype³nia druk Niebieska Karta, który umo liwia: - rejestracjê œladów i wydarzeñ w miejscu zdarzenia, - dostarczenie ofierze przemocy w rodzinie informacji prawnej oraz o mo liwoœciach dalszego szukania pomocy, - motywowanie ofiary przemocy do ¹dania ochrony swoich praw i szukania pomocy, - u³atwienie dzielnicowemu prowadzenia dalszych dzia³añ prewencyjnych wobec rodziny, w której zachodzi przemoc oraz usprawnienie wspó³pracy z innymi s³u bami spo³ecznymi, - wykorzystanie dokumentacji przez policjê i prokuraturê w czasie prowadzenia postêpowania, - wykorzystanie dokumentacji przez komórki policji ds. nieletnich w sytuacji, gdy w rodzinie krzywdzone s¹ dzieci, - u³atwienie rozpoznania zjawiska przemocy domowej, skali zagro enia oraz podejmowanie odpowiednich dzia³añ zapobiegawczych. W 2004 roku Komenda Powiatowa Policji w Miêdzychodzie odnotowa³a ogó³em 277 interwencji domowych, w tym dot. przemocy w rodzinie, procedura Niebieskiej Karty 65 interwencji. W wyniku przemocy domowej ustalono ogó³em 160 osób pokrzywdzonych, w tym 89 to kobiety, 7 mê czyzn, 36 to ma³oletni do 13 lat i 28 to ma³oletni miêdzy od 13 do 18 lat. Sprawców przemocy domowej ustalono ogó³em 65 w tym 2 kobiety, reszta to mê czyÿni. 52 sprawców dopuœci³o siê przemocy bêd¹c pod wp³ywem alkoholu, 14 nietrzeÿwych mê czyzn izolowano w Izbie WytrzeŸwieñ w Poznaniu, a 11 zatrzymano do wytrzeÿwienia w policyjnych pomieszczeniach Komendy Policji w Miêdzychodzie. W ramach art. 207 kk (znêcanie siê nad rodzin¹) wszczêto ogó³em 10 postêpowañ przygotowawczych skierowanych do S¹du Rejonowego w Szamotu³ach. Ponadto, do gminnych komisji rozwi¹zywania problemów alkoholowych skierowano 13 wniosków o wdro- enie procedury leczenia uzale nieñ i 4 wnioski do kuratora s¹dowego w stosunku do sprawców Informator Miêdzychodzki strów - Obrony Narodowej oraz Kultury i Sztuki, a tak e wysokimi odznaczeniami pañstwowymi. Od 2004 roku stanowi integraln¹ czeœæ Reprezentacyjnego Zespo³u Artystycznego Wojska Polskiego. Co roku Zespó³ i Orkiestra bierze udzia³ w ponad 200 koncertach w kraju i zagranic¹, prezentuj¹c siê wielotysiêcznej publicznoœci. P³k Stanis³aw Szukalski, urodzi³ siê w Sierakowie Wielkopolskim i tam uczêszcza³ do szko- ³y podstawowej. W 13. roku ycia rozpocz¹³ s³u bê wojskow¹ w orkiestrze w Poznaniu, w którym ukoñczy³ œredni¹ szko³ê muzyczn¹ i uzyska³ maturê. Na studia muzyczne przyjecha³ ju do Warszawy do Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. P³k Szukalski, przez 9 lat dyrektor artystyczny i g³ówny dyrygent Miêdzynarodowych Festiwali Orkiestr Wojskowych, by³ dyrygentem Orkiestry Si³ Powietrznych RP na Olimpiadzie Zimowej w 1995 r. w Lillehammer w Norwegii podczas otwarcia miasteczka olimpijskiego. Jest pierwszym o³nierzem-muzykiem, który wyjecha³ z orkiestr¹ wojskow¹ w 1974 r. do Francji promuj¹c w zachodniej Europie wartoœci polskiej wojskowej kultury muzycznej. Wystêpowa³ wraz ze swoim zespo³em prawie na ca³ym œwiecie, przemierzaj¹c drogê od Wietnamu, a po Alaskê. Jest posiadaczem 2 wa nych dla niego odznaczeñ - jest honorowym obywatelem miasta Poznania oraz otrzyma³ medal Za Zas³ugi Dla Rozwoju Wielkopolski. Od 2002 roku p³k Stanis³aw Szukalski obj¹³ trudn¹ i zaszczytn¹ funkcjê dyrektora Reprezentacyjnego Zespo³u Artystycznego Wojska Polskiego. (red.) posiadaj¹cych wyroki w zawieszeniu. Nieprawd¹ jest, e ofiary akceptuj¹ przemoc. Nie wiedz¹ tylko jak siê jej przeciwstawiæ, czêsto cierpi¹ przez kilka czy kilkanaœcie lat, s¹ rozchwiane emocjonalnie, czêsto uwa aj¹ siebie za winnych takiego postêpowania sprawcy. Tak wiêc my, jako spo³eczeñstwo, s¹siedzi, znajomi, przyjaciele, nie powinniœmy przechodziæ obok przemocy z obojêtnoœci¹, nie powinniœmy mówiæ, e nie nale- y wtr¹caæ siê w sprawy rodzinne, bo my sami, lub ktoœ z naszych bliskich mo e staæ siê ofiar¹ takiej przemocy. W sytuacjach tych, wymagaj¹cych interwencji policji mo na dzwoniæ na numer alarmowy 997 lub 112 z telefonu komórkowego, b¹dÿ na numer centrali , prosz¹c o kontakt z dzielnicowym wzglêdem miejsca zamieszkania, b¹dÿ z zespo³em prewencji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Miêdzychodzie oraz do instytucji statutowo zajmuj¹cych siê pomoc¹ dla rodzin: 1. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Miêdzychodzie ul. 17 Stycznia 143 tel Urz¹d Miasta i Gminy w Miêdzychodzie - Oœrodek Pomocy Spo³ecznej ul. Pi³sudskiego 2 tel Gminna Komisja Rozwi¹zywania Problemów Alkoholowych w Miêdzychodzie ul. Zamkowa 1 tel Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Miêdzychodzie ul. Gw. Ludowej 6 tel Urz¹d Miasta i Gminy - Oœrodek Pomocy Spo³ecznej i GKRPA w Sierakowie Wlkp. ul. 8 Stycznia 38 tel Urz¹d Gminy - Oœrodek Pomocy Spo³ecznej i GKRPA w Chrzypsku Wlk. ul. G³ówna 15 tel Urz¹d Gminy - Oœrodek Pomocy Spo³ecznej i GKRPA w Kwilczu ul. Wyszyñskiego 23 tel , 8. S¹d Rejonowy w Szamotu³ach ul. Sienkiewicza 15 tel

8 czêœæ VI Miêdzychód - miasto utraconych i odzyskanych zabytków Przykoœcielny cmentarz ewangelicki w Miêdzychodzie-Lipowcu c.d.: P³yta nagrobna ma³ eñstwa von Brause (Brudzewskich): Georga Friedricha * 7 IV 1680 ok i Marii Ursuli z domu von Unruh * W kolejnej czêœci przewodnika po dawnym przykoœcielnym cmentarzu ewangelickiem w Miêdzychodzie przybli ymy pi¹ty zabytek z krêgu tej lokalnej nekropolii, zwi¹zany tym razem nie z miêdzychodzkim mieszczañstwem (jak dotychczas omówione nagrobki Rothenbücherów, Treppmacherów, Appeltów i Jungów), lecz powsta³y w krêgach miejscowego ziemiañstwa. Mocno zniszczony napis na p³ycie s³awi pamiêæ ma³ onków:..wysoko i Dobrze Urodzonego Pana Georga Friedricha von Brause, Pana Dziedzicznego na Gorzyniu..., który siê w Je ewie w Roku tym, dnia 7 Kwietnia urodzi³... oraz... jego ma³ onki,... zaœlubionej w Roku 1709-tym, dnia 29 Stycznia,... Pani Marii Ursuli von Brause urodzonej von Unruh,... Pani Dziedzicznej na Gorzyniu.... Tyle o osobach szukaj¹cych wiecznego spoczynku pod t¹ p³yt¹ dowiadujemy siê z napisu nagrobnego. W podobnym stanie jak inskrypcja znajduje siê dekoracja rzeÿbiarska, sk³adaj¹ca siê z pokrytych napisami dwóch du ych pionowych kartuszy oraz umieszczonych w naro ach p³yty czterech mniejszych kartuszy, zawieraj¹cych tarcze herbowe z klejnotami. Ca³oœæ okalaj¹ wij¹ce siê gêsto liœcie akantu. Jak wspomniano, p³yta nale y do rodziny ziemiañskiej, szlacheckiej: dziedziców Gorzynia z rodziny von Brause, znanej równie jako Brudzewscy. Na zachodnich rubie ach Wielkopolski, gdzie styka³y siê ze sob¹ granice: polska, œl¹ska i brandenburska, znaczna czêœæ rodzin szlacheckich z powodu pochodzenia, migracji i o enków by³a podzielona na odga³êzienia, ró ni¹ce siê wyznawan¹ religi¹ i poczuciem narodowej to samoœci. Obok siebie yli Unrugowie i von Unruhowie, von Seydlitzowie i Zajdlicowie, Bronikowscy i von Oppelnowie. Jedni z nich czuli siê Niemcami i z regu³y wyz- Chlastawy i Paw³owa oraz El biety z domu von Lossow, w rodzinie niemieckiego pochodzenia, lecz w Wielkopolsce osiad³ej od œredniowiecza. Gniazdem ich by³o Brudzewko pod Zb¹szyniem (niemiecka nazwa: Brausendorf), które w rêkach rodziny by³o ju w 2 po³owie XV wieku. W wieku 29 lat poœlubi³ Mariê Ursulê von Unruh. By³ kapitanem wojsk Jego Królewskiej Moœci, dziedzicem Paw³owa, Dzwonowa i Olendrów w powiecie gnieÿnieñskim, do których po œlubie z Mari¹ Ursul¹ dokupi³ w 1730 roku od swych szwagrów Unrugów podmiêdzychodzki maj¹tek, który ju kiedyœ by³ w rêkach Brudzewskich - Gorzyñ, zaœ nieco póÿniej, w 1743 roku naby³ jeszcze od Dziembowskich wieœ S³opanowo nieopodal Szamotu³. Prze y³ onê zaledwie o dekadê, nie wiadomo, czy siê drugi raz o eni³. Ma³ onkowie von Brause mieli oœmioro dzieci: szeœæ córek: Fryderykê - onê Zygmunta ychliñskiego, Ludwikê Krystynê - zamê n¹ za Aleksandrem Soko³owskim, Bogumi³ê - onê Baltazara Krystiana von Lossow, Ma³gorzatê El bietê Karolinê, Eleonorê i dwóch synów: Aleksandra Bogus³awa oraz Jana Karola, jak ojciec s³u ¹cego w stopniu kapitana w wojskach koronnych polskich, nastêpnie saskich, onatego pierwszy raz z Fryderyk¹ Wilhelmin¹ Bojanowsk¹, drugi z Fryderyk¹ Unru ank¹. Odziedziczy³ on po ojcu S³opanowo i podmiêdzychodzki Gorzyñ, który by³ w jego rêkach jeszcze w 1774 roku. PóŸniej majêtnoœæ gorzyñska by³a w³asnoœci¹ kolejno: w 1797 roku rodziny von Sydow, krótko potem, bo ju w 1806, jest w rêkach von Harlemów, z których ostatni - Heinrich Benignus, otrzyma³ pruski tytu³ baronowski z jednoczesn¹ zmian¹ nazwiska na von Harlem-Gorzyn. Umar³ on bezpotomnie w po³owie XIX wieku, a wraz z nim wygas³ tytu³ baronów na Gorzyniu. Majêtnoœæ odziedziczyli spadkobiercy - rodzina von Willich - w ich rêkach Gorzyñ pozostawa³ do 1945 roku. Z rodziny tej pochodzi³ starosta powiatu miêdzychodzkiego na prze³omie XIX wieku, dr Curt von Willich, który pope³ni³ samobójstwo w 1903 roku, obserwuj¹c dokonuj¹cy siê na jego oczach i boleœnie prze ywaj¹c gwa³towny odp³yw Niemców z Wielkopolski i odradzanie siê ywio³u polskiego w powiecie miêdzychodzkim a tak e jego syn Siegmund, dowódca miêdzychodzkiego oddzia³u Volkssturmu", który poleg³ wraz z wiêkszoœci¹ swych o³nierzy w styczniu 1945 roku w walkach nad Prosn¹ w okolicach Podzamcza. Pami¹tk¹ po ostatnich dziedzicach Gorzynia, jest pa³ac zachowany do dzisiaj we wsi, nad którego wejœciem góruje wykuta w piaskowcu tarcza z herbem von Willichów. Szczegó³owe omówienie wszelkich powi¹zañ genealogicznych pañstwa von Brause - dziedziców Gorzynia spoczywaj¹cych na miêdzychodzkim cmentarzu pomo e w odczytaniu programu heraldycznego zawartego w dekoracji rzeÿbiarskiej uzupe³niaj¹cej tekst epitafium wykuty na p³ycie. W jej naro ach umieszczono wspomniane cztery tarcze herbowe, z których jedynie dwie znajduj¹ce siê u góry zawieraj¹ czytelne i wyraÿne reliefy. Ich rozmieszczenie i kolejnoœæ nie s¹ przypadkowe - jak ju powiedziano, sk³adaj¹ siê one na program heraldyczny, bêd¹cy graficznym i plastycznym wywodem genealogicznym ma³ onków Brudzewskich: nawali ewangelicyzm, drudzy uwa ali siê za Polaków i najczêœciej byli katolikami, choæ nie by³o to regu³¹. Równoczeœnie trwa³ inny proces: wiele maj¹tków ziemskich, tak e w okolicach Miêdzychodu, przesz³o w ci¹gu wieków w rêce nap³ywaj¹cych z Niemiec rodzin protestanckich. Pobliski Gorzyñ - wieœ, któr¹ w œredniowieczu w³ada³a polska rodzina szlachecka Gorzeñskich herbu Na³êcz, póÿniej Bukowieckich herbu Drogos³aw - ju na prze³omie XVI i XVII wieku nale a³ do von Brause- Brudzewskich (którzy jak siê okaza³o, mieli tu wróciæ po 130 latach), póÿniej do von Schlichtingów (Szlichtyngów), ci z kolei w 1624 roku sprzedali go dziedzicom Miêdzychodu, von Unruhom. W wyniku dzia³ów rodzinnych Gorzyñ znalaz³ siê w posiadaniu spolszczonej ga³êzi tego rodu (z Bukowca), z której pochodzi³a znana nam ju z nagrobnej inskrypcji dziedziczka Gorzynia Maria Ursula von Unruh. By³a ona córk¹ Christopha, dziedzica Piesek, Nowego Gorzycka, Skrzydlewa i Ziemska i Margarethy Kathariny von Goltz. Urodzi³a siê w 1690 roku w maj¹tku ojcowskim w Pieskach, zmar³a w 1755 roku jako wspó³w³aœcicielka (wraz z mê em) Gorzynia. Maj¹tek ten kupi³ w 1730 roku od jej braci, a swoich szwagrów: Jerzego Sebastiana, Krzysztofa, Aleksandra i Karola Augusta Unrugów za sumê 50 tysiêcy z³otych ma³ onek zmar- ³ej, znany z napisu nagrobnego Georg Friedrich von Brause. Kilkakrotnie w niniejszym tekœcie u yto równie formy Brudzewski, bowiem wzorem innych cz³onków swojej rodziny (z ga³êzi spolonizowanej, z której wywodzi³ siê s³ynny powstaniec styczniowy - Aleksander Brudzewski, pseud. Na³êcz ) nasz gorzyñski dziedzic u ywa³ równie polskiej wersji nazwiska. W XIX-wiecznej literaturze genealogicznej (np. herbarz Kaspra Niesieckiego) wystêpuje nawet jako Jerzy Fryderyk Brudzewski; na nagrobku u yto jednak niemieckiej formy nazwiska: von Brause". Georg Friedrich urodzi³ siê 7 kwietnia 1680 roku w Je ewie jako syn Christopha von Brause, dziedzica m.in. Linii, 8 Informator Miêdzychodzki Przedstawiaj¹ one kolejno: 1) herb rodowy von Brause-Brudzewskich - ksiê yc w lewo barkiem na dó³, na nim strza³a opierzona grotem w górê, klejnot bez korony: ksiê yc jak na tarczy, na nim pióro strusie przeszyte strza³¹ z prawa z do³u w lewo w górê (herb rodowy Brudzewskich polscy heraldycy czêsto mylnie uto - samiaj¹ z herbami Do³êga, czy Ossoria - s¹ to jednak rdzennie polskie herby; b¹dÿ z pochodz¹cym ju z czasów nowo ytnych herbem Newlin, co jest oczywistym nieporozumieniem. Doœæ dobrze zachowana p³askorzeÿba na miêdzychodzkim nagrobku dowodzi, i wszelkie próby po³¹czenia znaku dziedzicznego Brudzewskich z wymienionymi herbami zawodz¹. Brudzewscy u ywali herbu w³asnego (pó³ksiê yca ze strza³¹) ju w œredniowieczu - wykazuje on jedynie pewne podobieñstwa do herbu œl¹skiej rodziny von Troschke, która u ywa równie strza³y grotem w górê, stoj¹cej na pó³ksiê ycu, jednak u³o onym odmiennie - barkiem w górê), poni ej niego 2) mocno zamazany relief prawdopodobnie przedstawiaj¹cy herb rodowy matki Georga Friedricha von Brause, któr¹, przypomnijmy, by³a El bieta von Lossow - córka Melchiora i Barbary ze Schlichtingów. Lossowowie, pochodz¹cy z miejscowoœci o tej nazwie, le ¹cej w Ziemi Lubuskiej nieopodal Frankfurtu, pieczêtuj¹ siê lampartem wspiêtym na tylne ³apy w polu bia³o-czerwonym, dzielonym ukoœnie w prawo, w klejnocie taki sam lampart na pêku piór strusich. Stan zachowania p³askorzeÿby nie pozwala na stwierdzenie, czy przedstawia ona na pewno lamparta von Lossowów. Znajduj¹cy siê z prawej strony u góry kartusz 3) przedstawia wzglêdnie czytelny herb polskiej ga³êzi von Unruhów - lwa w koronie z otwart¹ paszcz¹, wspiêtego w prawo, w klejnocie na koronie trzy pióra strusie, poni ej w naro u 4) silnie zatarte wyobra enie herbu, który powinien nale eæ do matki pani Marii Ursuli. Jest to s³abo czytelna krokiew, nad ni¹ dwie lilie, pod ni¹ jedna; w klejnocie na ukoronowanym he³mie ledwie widoczna sylwetka ludzka. Spróbujmy odszyfrowaæ ten znak w oparciu o dane genealogiczne. Matk¹ Marii Ursuli, a on¹ Christopha von Unruh dziedzica Piesek, Skrzydlewa etc. by³a Margaretha Katharia von Goltz. Ród ten pieczêtowa³ siê znan¹ nam z rzeÿby na nagrobku krokwi¹, zaœ w klejnocie nad nieukoronowanym he³mem nosi³ pêk kogucich piór. Wyobra enie to niezupe³nie odpowiada znanemu z miêdzychodzkiego nagrobka. Ojciec Margarethy Kathariny Goltzówny, Arnold Kasper von Goltz, burgrabia wa³ecki, dziedzic na Cz³opie i innych dobrach u ywa³ wed³ug s³ów XVIII-wiecznego heraldyka Kaspra Niesieckiego herbu, który przedstawia³:...tryangu³ z³oty, prosto do góry koñcem jednym obrocony, tym kszta³tem jak koz³y, na budynkach stawiaj¹, w polu niebieskiem, atoli nie zupe³ny, bo trzeciej od do³u linji w nim nie masz, nad he³mem i koron¹ stoi Panna rozczochrana, z rêkami po ramiê odciêtymi, nad g³ow¹ jej trzy wrzeciona przêdz¹ owinione, u do³u jaky siê w kupê zchodzily..., czyli wypiszwymaluj herb z naszego nagrobka. Von Goltzowie zwi¹zani byli przez wieki z Ziemi¹ Wa³eck¹. Osiad³a tam ga³¹ÿ zwana polsk¹, odmieni³a rodowy herb, dodaj¹c do krokwi trzy lilie i zastêpuj¹c kogucie pióra postaci¹ panny bez r¹k. Dekoracjê rzeÿbiarsk¹ nagrobka uzupe³niaj¹ wspomniane ju wij¹ce siê liœcie akantu oraz motywy czêsto spotykane w sztuce nagrobnej: symbol nieodwracalnego przemijania czasu oraz co za tym idzie, nietrwa³oœci ycia ludzkiego - klepsydra i towarzysz¹ce jej popiersie anio³ka-putta. cd. na str. 9

9 W czasie ferii zimowych w œwietlicy przy ul. Strzeleckiej odby³o siê zimowisko, na które uczêszcza³o 20 dzieci. Dzieci spêdza³y czas graj¹c w ró ne gry planszowe, robi¹c zabawki z masy solnej, bawi¹c siê na powietrzu, przygotowuj¹c siê do konkursu Walentynkowego. 1 lutego pojechaliœmy do Sierakowa, gdzie spêdziliœmy ca³y dzieñ. Atrakcjami dla dzieci by³y: krêgielnia, zwiedzanie koœcio³a, zwiedzanie zamku oraz p³ywalnia, która sprawi³a najwiêcej frajdy. Dzieciaki zjad³y pyszny obiad w restauracji Nowa matura cd. ze str. 8 Na zakoñczenie kilka s³ów sprostowania, odnosz¹cych siê do dziejów miêdzychodzkiej rodziny patrycjuszowskiej Treppmacherów, zawartych w III czêœci cyklu o nagrobkach z miêdzychodzkiego cmentarza ewangelickiego. Przez b³êdne odczytanie mocno zniszczonego napisu na p³ycie nagrobnej przyjêto w artykule, i karierê radcy handlowego królów: polskiego i pruskiego zrobi³ w 2 po³. XVIII wieku Johann Christoph Treppmacher. Z czêœciowo tylko zachowanej inskrypcji widoczna jest wyraÿnie litera J. i nastêpnie owalny zarys, mog¹cy byæ zarówno liter¹ C., jak i G. Pisz¹cy te s³owa za³o y³, i jest to C, uto - sami³ zatem inicja³y.j.c. z imieniem Johann Christoph. Stan badañ nad dawnym mieszczañstwem wielkopolskim, zw³aszcza zaœ mieszkañcami mniejszych miast jest do dzisiaj niezadowalaj¹cy. W literaturze historycznej (np. Wac³aw Szczygielski Konfederacja barska w Wielkopolsce ) nawet nasz radca wystêpuje jako...bogaty kupiec poznañski Treppmacher..., bez podania imienia. Za spraw¹ informacji uzyskanych od p. Zbigniewa Kubasika, dyrektora Gimnazjum nr 1 w Drezdenku (któremu w tym miejscu autor niniejszego artyku³u uprzejmie dziêkuje) uda³o siê jednoznacznie wyjaœniæ, i fundatorem ojcowskiego nagrobka na miêdzychodzkim cmentarzu oraz dzwonu z herbem Miêdzychodu z 1789 roku by³ nie Johann Christoph, lecz starszy z synów miêdzychodzkiego sukiennika Christopha Treppmachera, Johann Gottlob. On to z rodzinnego Miêdzychodu przeniós³ siê do Poznania, gdzie dorobi³ siê maj¹tku;, póÿniej opuœci³ Polskê, udaj¹c siê do prze ywaj¹cego o ywiony rozwój gospodarczy Driesen (Drezdenka), gdzie na terenie dawnej twierdzy za³o y³ hurtowniê win i zbudowa³ pa³ac. Znajduj¹ce siê w nim obecnie Gimnazjum Nr 1 im. Józefa Nojiego opiekuje siê pami¹tkami przesz³oœci zachowanymi w gmachu. S¹ wœród nich elementy dawnego wystroju, takie jak kominki, jest te szczególnie interesuj¹ca tablica pami¹tkowa z 1766 roku, na której widnieje nazwisko w³aœciciela rezydencji: Johann Gottlob Treppmacher. Tablica ta jest wykonana w podobnym stylu jak epitafium na przykoœcielnym cmentarzu w Miêdzychodzie - jej naro a wype³nione s¹ delikatnym rokokowym ornamentem o motywach roœlinnych, a centralne pole wype³nione jest napisem, który g³osi: 1766 Ukoñczy³em ten dom, Jeœli Bóg mój tak zechce Tedy i ja zechcê (st¹d odejœæ) Johann Gottlob Treppmacher Osobom zaznajomionym z histori¹ zabytków naszego miasta byæ mo e od razu rzuci siê w oczy podobieñstwo tej inskrypcji do napisu pami¹tkowego, znajduj¹cego siê na tablicy fundacyjnej zamku w Miêdzychodzie, pochodz¹cej z 1677 roku (p. Miêdzychódmiasto utraconych i odzyskanych zabytków, cz.i, Co zosta³o po miêdzychodzkim zamku?, Informator Miêdzychodzki, Nr 3 z 20 paÿdziernika 2004 r., a zw³aszcza nieco starszy artyku³ Dwie tablice" w Obserwatorze Miêdzychodzkim, Nr 9(44) z grudnia 1994 r.). Napis z tablicy zamkowej brzmi: CHRISTOPHORUS UNRUG Starosta GnieŸnieñski, Pu³kownik Wojsk Pieszych Jego Królewskiej Moœci, Sêdzia Kapturowy Poznañski, Pan na Miêdzychodzie, Poniecu, Unrugowie, Trzcielu, Kargowej, Tomyœlu, Morawsku, Karcu itd. W roku 1677 wybudowa³ ten dom. Je eli Bóg takk zechce, to i ja zechcê go opuœciæ i zostawiæ go temu, co po mnie przyjdzie, poniewa ja znajdê lepszy (dom) Radca Treppmacher móg³ œwiadomie wzorowaæ siê na dziedzicach Miêdzychodu - von Unruhach: ufundowa³ wszak, podobnie jak oni, dzwon w tutejszym koœciele; byæ mo e wiêc chcia³, urz¹dzaj¹c swoj¹ rezydencjê w Drezdenku wykorzystaæ zapamiêtane z Miêdzychodu motywy i wzorce. Tyle tytu³em sprostowañ i uzupe³nieñ; za miesi¹c w kolejnym odcinku z cyklu omawiaj¹cego zabytki cmentarza ewangelickiego w Miêdzychodzie przybli ymy p³ytê nagrobn¹ mieszczan miêdzychodzkich, ma³ onków Heinricha Schindlera i jego ony, Elisabeth z Blachów. Artur Paczesny FERIE Z ALTERNATYW Bajka, który posili³ ich po wêdrówce po Sierakowie. Wyjazd ten wspomaga³o 8 wolontariuszy. Jeden dzieñ ferii spêdzi³y dzieci w Domu Kultury, a najwspanialszym wydarzeniem tego dnia by³a projekcja filmu Iniemamocni, na który wszyscy poszli z wielkim entuzjazmem. Codziennie przygotowywane by³o œniadanie z ciep³¹ herbatk¹, które szybciutko znika³o. Zajêcia odbywa³y siê w godzinach od do Ma³gorzata Kolano Egzamin ustny z jêzyka polskiego Do tej pory egzamin ustny z jêzyka polskiego ogranicza³ siê do udzielenia odpowiedzi na pytania zawarte w wylosowanym zestawie. Du o zale- a³o od szczêœcia. Teraz wszystko jest w rêkach zdaj¹cego. Egzamin ustny sk³ada siê z prezentacji i rozmowy. Temat prezentacji maturzysta wybra³ we wrzeœniu, mia³ wiec du o czasu, aby dobrze przygotowaæ siê do niego, starannie dobraæ bibliografiê i materia³y pomocnicze oraz u³o yæ plan, z którego mo e korzystaæ podczas odpowiedzi przed komisj¹. Nie wystarczy nauczyæ siê prezentacji na pamiêæ, aby zdaæ maturê. Wprawdzie za prezentacjê mo na otrzymaæ wiêcej punktów, ale to w³aœnie rozmowa decyduje o pozytywnym wyniku. Rozmowa pokazuje, e zdaj¹cy sam przygotowa³ prezentacjê i potrafi dyskutowaæ na jej temat. Jeœli nie odpowie na pytania, nie zda egzaminu. Cztery kryteria zadecyduj¹ o wyniku z egzaminu ustnego: prezentacja tematu, kompozycja, rozmowa i jêzyk. Prezentuj¹c temat wymagane jest, aby wykazaæ znajomoœæ i zrozumienie materia³u, a tak e uzasadniæ swoje zdanie. Odpowiednio wykorzystane materia³y pomocnicze mog¹ zwiêkszyæ liczbê punktów, ale nie s¹ elementem decyduj¹cym. Przy kompozycji nale y trzymaæ siê planu prezentacji, nie pomin¹æ wstêpu i zakoñczenia, argumentowaæ, wyci¹gaæ logiczne wnioski oraz nie robiæ zbêdnych dygresji. W czasie rozmowy trzeba odpowiadaæ precyzyjnie na pytania komisji i broniæ swojego stanowiska. Pytania te mog¹ obejmowaæ równie bibliografiê. Punkty za jêzyk dotycz¹ zarówno prezentacji, jak i rozmowy. Podchodz¹cy do egzaminu powinien mówiæ poprawnie, czyst¹ polszczyzn¹, u ywaæ bogatego s³ownictwa i byæ komunikatywny. Maksymaln¹ liczbê punktów mo na uzyskaæ tak e bez materia³ów pomocniczych. Jednak, gdy zostan¹ wykorzystane z uzasadnieniem i bêd¹ stanowiæ integraln¹ czêœæ prezentacji, mog¹ korzystnie wp³yn¹æ na ocenê. Warto równie odnosiæ siê do bibliografii, gdy to potwierdza znajomoœæ zagadnienia. Jeœli zdaj¹cy dobrze siê przygotuje, mo e byæ spokojny o ocenê. Jej obiektywnoœæ zapewniona jest jasno okreœlonymi kryteriami. H.P. Informator Miêdzychodzki MIÊDZYCHODZKIE KALENDARIUM HISTORYCZNE marzec-kwiecieñ 1698 roku (307 lat temu) Ogromna, trwaj¹ca 6 tygodni powódÿ w Miêdzychodzie, podczas której wody Warty i Jeziora Kuchennego wdar³y siê do miasta, podmywaj¹c i zawalaj¹c wiele budynków, a mieszczanie poruszali siê po ulicach ³odziami. 17 marca 1833 roku (172 lata temu) W Miêdzychodzie wprowadzono zreformowan¹ ordynacjê wyborcz¹, dopuszczaj¹c¹ do rady miejskiej mieszczan narodowoœci ydowskiej w iloœci? miejsc. 16 marca 1652 roku (353 lata temu) W koœciele ewangelickim zmar³ ra ony atakiem apopleksji Georg von UNRUH, syn Christopha, dziedzic dóbr miêdzychodzkich. Nastêpc¹ jego zosta³ syn, Christoph ( ). (omy³kowo zamieœciliœmy informacjê o tym wydarzeniu w poprzednim wydaniu Kalendarium, pod dat¹ 14 marca). 18 marca 1945 roku (60 lat temu) Rada Miejska Miêdzychodu wybra³a zarz¹d miejski z burmistrzem Julianem KINECKIM. 19 marca 1747 roku (258 lat temu) W Warszawie zmar³a Katarzyna LESZCZYÑSKA z domu OPALIÑSKA, Królowa Polski, ksiê na Lotaryngii i Baru, ona wojewody poznañskiego, póÿniejszego Króla Polski, Stanis³awa Leszczyñskiego, ur. w Sierakowie 5 listopada 1680 roku. 19 marca 1930 roku (75 lat temu) Reaktywowano I Mêsk¹ Dru ynê Harcersk¹ im. Tadeusza Koœciuszki w Miêdzychodzie. 20 marca 1736 roku (269 lat temu) (tak e tê informacjê omy³kowo umieszczono w poprzednim numerze - pod dat¹ 10 marca - za b³êdy przepraszamy). Spisano prawo zwyczajowe obowi¹zuj¹ce w Miêdzychodzie. Przechowywany dziœ w Archiwum Pañstwowym w Poznaniu, licz¹cy oko³o 160 stron rêkopis kodeksu ( Odnowiony Regulamin Policyjny i Porz¹dek Procesów jest dzie³em miêdzychodzkiego pisarza miejskiego, Matthäusa Folgegotta BALDEGO - syna miejscowego pastora ewangelickiego. 20 marca 1994 roku (11 lat temu) Nadano pierwszy program lokalnej telewizji miêdzychodzkiej. 26 marca 1778 roku (227 lat temu) W Po arowie (pow. Szamotu³y) urodzi³ siê Zygmunt Aleksander KURNATOWSKI, genera³ brygady, s³u y³ w armii pruskiej, polskiej i rosyjskiej. Zmar³ 14 czerwca 1858 roku we Warszawie, pochowany na cmentarzu kalwiñskim w Orzeszkowie. 1 kwietnia 1911 roku (94 lata temu) Z po³¹czenia gazety Birnbaumer Wochenblatt - Tygodnika Miêdzychodzkiego i czasopisma urzêdowego Birnbaumer Kreisblatt powsta³ Birnbaumer Kreiszeitung, czyli Miêdzychodzka Gazeta Powiatowa - ukazuj¹ca siê w miêdzychodzkiej drukarni rodziny BUCHWALDÓW trzy razy w tygodniu do 1920 roku. 1 kwietnia 1921 roku (84 lata temu) W Miêdzychodzie utworzono koedukacyjn¹ powiatow¹ Szko³ê Wydzia³ow¹ (póÿniejsze Miejskie Gimnazjum Koedukacyjne). 3 kwietnia 1945 roku (60 lat temu) W obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen zgin¹³ Emil BUCHHOLZ, urodzony 17 maja 1884 roku w Drzewcach, polityk niemiecki, od 1904 dzia- ³acz spó³dzielczoœci spo ywczej, socjaldemokrata, radny miejski Berlina. 7 i 9 kwietnia 1919 roku (86 lat temu) W amerykañskiej gazecie Continental Times, której oddzia³y znajdowa³y siê w Kopenhadze, Rotterdamie, Sztokholmie, Wiedniu, Sofii, Zurychu i Konstantynopolu ukaza³y siê artyku³y popieraj¹ce memoria³y magistratu Miêdzychodu i miejscowej Niemieckiej Rady Ludowej w sprawie pozostawienia miasta w granicach Niemiec. 10 kwietnia 1904 roku (101 lat temu) Bia³a niedziela. Obfite opady œniegu odciê³y Miêdzychód od œwiata zaspami o wysokoœci przekraczaj¹cej 1,5 metra. Przywrócenie ³¹cznoœci by³o zas³ug¹ miejscowej Ochotniczej Stra y Po arnej. 11 kwietnia 1899 roku (106 lat temu) W Niewierzu (pow. Szamotu³y) urodzi³ siê Feliks WALKOWIAK, mistrz malarski, powstaniec wielkopolski, o³nierz w wojnie polskoradzieckiej, prezes Stronnictwa Narodowego w powiecie miêdzychodzkim, o³nierz 1939 r., cz³onek AK, po wojnie wiêziony przez UB. Zmar³ 15 marca 1984 roku w Miêdzychodzie. 11 kwietnia 1996 roku (9 lat temu) Zmar³ Jan TOMALA, lekarz medycyny, d³ugoletni dyrektor Zak³adu Opieki Zdrowotnej w Miêdzychodzie. 12 kwietnia 1848 roku (157 lat temu) W³aœciciel Lewic, von HAZA-RADLITZ napisa³ list do dowódcy wojsk pruskich w Wielkopolsce, gen. WILLISENA w obronie praw ludnoœci polskiej powiatu miêdzyrzeckiego, w którym wówczas le a³y Lewice. Niemcy zamieszkuj¹cy zachodnie powiaty Wielkiego Ksiêstwa Poznañskiego d¹ yli do bezpoœredniego wcielenia tych terenów do Prus. (A.P.) 9

10 CUDZE CHWALICIE, SWEGO NIE ZNACIE... Gmina Miêdzychód posiada niezwyk³e walory przyrodnicze, o których bardzo niewiele osób wie. Niniejszy cykl artyku³ów ma na celu przybli- enie najciekawszych przyrodniczo miejsc. Na pocz¹tek Dolina Kamionki - prawdziwa przyrodnicza per³a. Dolina Kamionki jest skarbem przyrodniczym w skali nie tylko naszej gminy, ale tak e i województwa. Stanowi g³êboki korytarz bioró norodnoœci wœród otaczaj¹cych j¹ pól. Dowodem tego jest objecie fragmentów ochron¹ rezerwatow¹ oraz w postaci parku krajobrazowego (Pszczewski Park Krajobrazowy). Dolina Kamionki wcina siê g³êboko we wzniesienia pagórków moreny czo³owej, której kulminacje obserwujemy w Kamionnie z najwy szym punktem tzw. Kozimi Górami. Dolina Kamionki ci¹gnie siê od Lewic na po³udniu do Kolna na pó³nocy, a dalej przez Bielsko i jedn¹ odnog¹ uchodzi do Warty. Rynna Kamionki wcina siê g³êboko na ok m w otaczaj¹ce j¹ wzgórza. Dno rynny jest miejscami bardzo szerokie i dochodzi do 800 m na po³udniu od Mnich. Kamionka jest ma³¹ rzeczk¹ o wartkim nurcie, której g³ówne Ÿród³o znajduje siê w Lewicach. Rzecz¹ bardzo charakterystyczn¹ jest usytuowanie poziomów wodonoœnych przeciêtnie kilkanaœcie metrów nad Kamionk¹, dziêki czemu wyp³ywy wód gruntowych ujawniaj¹ siê tu w postaci licznych Ÿróde³ek zasilaj¹cych prawie na ca³ej d³ugoœci rzeczkê. Wszystko to sk³ada siê na tworzenie w dolinie mikroklimatu sprzyjaj¹cemu rozwojowi specyficznej flory i fauny. W Dolinie Kamionki wystêpuje ponad 300 gatunków roœlin, przy czym ok. 20 gatunków uznaje siê rzadkie. Jednak nie liczba, a przede wszystkim sposób grupowania siê roœlin w dolinie Kamionki zas³uguje na szczególna uwagê. ród³o Kamionki w okolicach Lewic jest miejscem wystêpowania lepiê nika ró owego, niezwyk³ej roœliny zwi¹zanej z miejscami wilgotnymi. Pêdy kwiatonoœne pojawiaj¹ siê najczêœciej ju na prze³omie marca i kwietnia, maj¹ ró owy Zielone skarby gminy Miêdzychód Dolina Kamionki kolor i wysokoœæ do 30 cm. Ogromne liœcie pojawiaj¹ siê znacznie póÿniej i bardzo czêsto moj¹ powierzchniê powy ej 1 m 2. P³aty lepiê nika pokrywaj¹ bardzo gêsto powierzchniê, nie dopuszczaj¹c do rozwoju innych roœlin. W obszarze Ÿródliskowym Kamionki oprócz p³atów lepiêznika wystêpuj¹ tak e podmok³e ³¹ki utworzone g³ównie z turzyc. S¹ to trawy o trójk¹tnej i bezkolankowej ³odydze, liœcie posiadaj¹ charakterystyczne ostre brzegi. Ciekawostk¹ jest zastosowanie niektórych gatunków turzyc w tapicerstwie oraz do pokrywania dachów. Kamionka po przep³yniêciu ok. 2 km trafia do Krzy kówka. W miejscowoœci tej rozleg³e terasy zosta³y wykorzystane do budowy stawów rybnych. Nieliczne, niewykorzystane stawy podlegaj¹ doœæ szybkiemu procesowi zarastania. Powstaj¹ce tam szuwary nie s¹ cenne pod wzglêdem florystycznym, ale stanowi¹ wa n¹ niszê ekologiczn¹ dla fauny. Wyp³ycone, zaroœniête zbiorniki s¹ dogodnym miejscem godów i przysz³ego rozwoju p³azów. Ju w po³owie marca po pierwszych roztopach na gody wychodzi aba moczarowa, któr¹ mo na rozpoznaæ po niebieskim umaszczeniu samców. Do gatunków licznych na tym terenie zaliczyæ nale y tak e kumaka, grzebiuszkê, ropuchy i traszki. Obecnoœæ p³azów wskazuje na dobry stan œrodowiska, bowiem wykazano, i p³azy jako jedne z pierwszych zwierz¹t reaguj¹ na zanieczyszczenia œrodowiska. Prawdziwym skarbem zaroœniêtych stawów hodowlanych jest ó³w b³otny. Gatunek gada uznany za wymar³y, dziêki ochronie jego œrodowiska powoli zaczyna siê odradzaæ. Najbardziej malownicz¹ czêœci¹ doliny jest odcinek pomiêdzy Krzy kówkiem a Kamionn¹. Wnêtrze doliny zajmuj¹ lasy olszowe. Porastaj¹ one najbardziej wilgotne powierzchnie, wnêtrze ich w sezonie wegetacyjnym jest mroczne, co prawdopodobnie sta³o siê przyczyn¹ upatrywania ich jako siedziby zjaw w przesz³oœci. 10 Informator Miêdzychodzki Olszyny tworzy g³ównie olsza czarna, której korzenie tworz¹ charakterystyczne kêpy, bêd¹ce miejscem wystêpowania wielu roœlin zielnych. W przypadku najbardziej podmok³ych terenów miedzy kêpami wystêpuj¹ roœliny wodne, natomiast, gdy przestrzenie pomiêdzy kêpami s¹ tylko zabagnione wystêpuj¹ tam oprócz roœlin zielnych tak e krzewy. Prócz krzewów kruszyny i kaliny wystêpuj¹ tak e krzewy czerwonej i czarnej porzeczki. Bardziej suche zbocza doliny porastaj¹ liœciaste lasy gr¹dowe i bukowe. Warstwê drzew gr¹du tworz¹ g³ównie dêby, lipy i graby. W warstwie krzewów wystêpuje leszczyna tworz¹ca smaczne orzechy oraz trzmielina o kolorowych owocach. Lasy bukowe s¹ budowane w bezwzglêdnej dominacji buka zwyczajnego oraz jego podrostów. Cech¹ wspóln¹ tych lasów s¹ roœliny runa tworz¹ce tzw. aspekt wiosenny. Wczesn¹ wiosn¹, kiedy jeszcze nie rozwinê³y siê liœcie drzew runo mieni siê ró - nymi kolorami kwitn¹cych przylaszczek, zawilcy, ziarnop³onów itp. Ciekawostk¹ jest wystêpowanie ³uskiewnika ró owego. Niewielkiej roœliny paso ytuj¹cej na korzeniach buków i grabów, której ³odyga i kwiaty maja zabarwienie ró owe. Dolina Kamionki to tak e bogactwo ³¹k. Na szczególn¹ uwagê zas³uguj¹ te w okolicach Mnich i Kamionny. Oprócz wielkiego bogactwa traw wystêpuj¹ tam rzadkie roœliny takie jak: pe³nik europejski i storczyk plamisty. Pe³nik europejski jest roœlin¹ niezwyk³ej urody, ma du e ó³te kwiaty. W okolicach Mnich tworzy du e kobierce na bardziej podmok³ych czêœciach ³¹ki. Storczyk plamisty jest ma³¹ roœlin¹ o wyraÿnych krwistoczerwonych kwiatach, szczególnie licznie wystêpuj¹ca w okolicach Kamionny. Kamionka po opuszczeniu Kamionny przep³ywa przez Jezioro Koleñskie przy rezerwacie Kolno Miêdzychodzkie chroni¹cym dobrze zachowany fragment lasu gradowego. Po kolejnych kilku kilometrach Kamionka uchodzi do rzeki Warty. Ujœcie jest miejscem wystêpowania kilkunastu starych dêbów. Dolina Kamionki jest miejscem niezwyk³ym, które nale y chroniæ i zatrzymaæ jego uroki dla przysz³ych pokoleñ. Kamil Szpotkowski

11 VOTUM SEPARATUM Oœwiadczenie Poniewa redakcja Informatora Miêdzychodzkiego cenzuruje nasze teksty, zas³aniaj¹c siê brakiem miejsca, a równoczeœnie w zastrze onej rubryce Votum separatum prezentuje nieznanych nam autorów, oœwiadczamy, e ta rubryka, od nastêpnego numeru, nie stanowi ju forum klubu dyskusyjnego Conversatorium. W imieniu klubu Krzysztof Borkowski OdpowiedŸ na oœwiadczenie nades³ane przez p. Krzysztofa Borkowskiego w imieniu klubu dyskusyjnego Conversatorium Redakcja Informatora Miêdzychodzkiego nie cenzuruje adnych nades³anych tekstów. Zabrany przez pana Borkowskiego g³os w sprawie terminowoœci ukazywania siê naszego pisma oraz uwagi dotycz¹ce jakoœci i poziomu druku nie zosta³y wydrukowane w poprzednim numerze. Jakkolwiek zasadne (zwiêkszyliœmy rozmiary czcionek u ywanych w druku, pismo ukazuje siê regularnie), nie zawiera³y jednak adnych informacji istotnych dla naszych Czytelników. Umieszczenie felietonu p. Remigiusza Jas- Urbaniaka w zarezerwowanym dla klubu dyskusyjnego miejscu by³o natomiast zwyk³ym b³êdem drukarskim, za który przepraszamy. Pod nag- ³ówkiem VOTUM SEPARATUM mia³ siê bowiem ukazaæ wierszowany tekst p. Borkowskiego pt. Nadwarcie, zaœ wspomniany felieton, opatrzony zreszt¹ w³asnym tytu³em, winien by³ znaleÿæ siê obok niego, ju poza rubryk¹ VOTUM SEPARATUM. Przyjmujemy jednoczeœnie do wiadomoœci rezygnacjê klubu z dalszego utrzymywania w gazecie w³asnej, zastrze onej rubryki. VOTUM SEPARATUM stanie siê odt¹d forum ogólnodostêpnym. Redakcja Pani Genowefie Ro ynek w odpowiedzi (fragmenty - skróty - redakcja) (...) Ja pisa³em o lekarzach, których nikt dziœ nie powa a, a po œmierci ich pamiêci nawet s³owa nie poœwiêci, choæ tak pracowicie yli i miastu siê przys³u yli. Wracam do tego problemu, mimo e æwieræ wieku temu w ksi¹ ce wszystko opisa³em i w prasie przypomina³em. Kto chce kiedyœ to przeczytaæ, mo e w bibliotece spytaæ. Co zaœ tyczy siê Fundacji - (...) To by³a tylko nagroda. Jednorazowa. A szkoda. Trudno zrazu poj¹æ by³o, co tak Pani¹ rozeÿli³o? Dziœ rozumiem, e to wszystko przez jedno s³owo - Ognisko i mój stosunek do tego zjawiska nieco dziwnego. Pani Geniu! Mniej wœciek³oœci! Trochê wiêcej rzetelnoœci. (...) Przecie prawie siê nie znamy. Po co siê zagryzaæ mamy? Krzysztof Borkowski Szanowny Panie Krzysztofie! Zamieszczamy kolejny tekst w tej sprawie, która chyba jednak nie interesuje wszystkich Czytelników. Pominêliœmy te fragmenty, naszym zdaniem, zbyt osobiste. Redakcja Informator Miêdzychodzki Na temat kultury uwag kilka Do jednych z wielu zadañ gminy nale ¹ sprawy szeroko rozumianej kultury. Zadania te gmina realizuje za pomoc¹ powo³anych do tego swoich jednostek organizacyjnych m.in. domów kultury, bibliotek i muzeów. Czy miêdzychodzkie instytucje w wystarczaj¹cym stopniu zaspokajaj¹ potrzeby mieszkañców? Celem dzia³alnoœci domu kultury powinno byæ m.in. rozbudzanie i zaspokajanie potrzeb kulturalnych mieszkañców, a tak e przygotowywanie spo- ³ecznoœci do aktywnego uczestnictwa w kulturze oraz wspó³tworzenia jej wartoœci. Szczególnie wa n¹ misj¹ domu kultury powinno byæ przygotowanie dzieci i m³odzie y do ycia spo³ecznego, kszta³towanie ich osobowoœci, ujawnianie i rozwijanie uzdolnieñ, zainteresowañ i umiejêtnoœci. Obserwuj¹c dzia³alnoœæ tej jednostki mo na dojœæ do wniosku, e skupi³a siê ona na organizowaniu imprez masowych typu przegl¹dy, festiwale i koncerty zaniedbuj¹c funkcjê wychowawcz¹. Wydaje siê, e brakuje szerokiej oferty dla dzieci i m³odzie y - szczególnie uzdolnionej artystycznie. Czy warunki stworzone do rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego s¹ wystarczaj¹ce? Dom kultury powinien byæ wyposa ony w nowoczesny sprzêt audiowizualny i multimedialny. Nie mo e byæ tak, eby w czasie wystêpu m³odzi artyœci musieli sobie przekazywaæ jedyny dostêpny mikrofon, eby nie by³a odpowiednio przygotowana scena, kurtyna, oœwietlenie, wygl¹d zewnêtrzny artystów, itp. Te i wiele innych elementów ma wp³yw na odbiór przedstawienia jako ca³oœci. Na marginesie - je eli po koncercie, zaprasza siê VIP-y i innych goœci na suty obiad to czy nie nale a³oby artystom, którymi w wiêkszoœci s¹ dzieci, zapewniæ przynajmniej napojów? W ostatnim okresie instruktor prowadz¹ca Studio Piosenki, zrezygnowa³a z dalszej dzia³alnoœci bez podania przyczyn swojej decyzji. Czy nie szkoda wysi³ku w³o onego w przygotowanie ponad 30- osobowej grupy osi¹gaj¹cej bardzo dobre wyniki na przegl¹dach i konkursach? Myœlê, e jak najszybsze rozpoznanie przyczyn takiego stanu le y w interesie nas wszystkich i e osoby odpowiedzialne szybko i skutecznie rozwi¹ ¹ ten problem. Kilka przemyœleñ dla w³odarzy miasta na temat biblioteki miejskiej. Biblioteka gminna XXI wieku powinna byæ Ÿród- ³em szeroko rozumianej informacji. Nale a³oby zapewniæ czytelnikom szerokopasmowy dostêp do internetu, szczególnie nale y tutaj pamiêtaæ o mieszkañcach wsi. W tych zadaniach nie wyrêcz¹ tej instytucji prywatne kafejki internetowe. Przechowywane opracowania piœmienne lub nagrania foniczno-wizyjne o znaczeniu historycznym dla miasta i regionu powinno siê przenieœæ na noœniki cyfrowe i w takiej postaci udostêpniaæ zainteresowanym. A orygina³y odpowiednio zabezpieczyæ. Zapobiegnie to dalszemu niszczeniu tych zbiorów. Marek Janczura ZAPRASZAM DO DOMU KULTURY Maj¹c przyjemnoœæ uczestniczyæ w zespole redakcyjnym Informatora Miêdzychodzkiego zapozna- ³am siê z treœci¹ artyku³u Pana Marka Janczury i postanowi³am podaæ kilka faktów, by wyjaœniæ tak e Czytelnikom omawiane tam problemy. Sprawa pierwsza - trudno mi okreœliæ, czy Pan Marek Janczura pisa³ o Domu Kultury w czasie teraÿniejszym czy czasie przesz³ym. Je eli w czasie przesz³ym to uwagi rozumiem i ich nie kwestionujê. Jeœli zaœ o stanie obecnym Domu Kultury to ze stwierdzeniami tam zawartymi nie mo na siê zgodziæ. W ostatnim roku dzia³alnoœci MDK utrzymano bowiem wszystkie dotychczas dzia³aj¹ce sekcje i zespo³y oraz dodatkowo stworzono nowe: sekcjê plastyczn¹ i sekcjê tañca break dance oraz Radê M³odzie ow¹ MDK. W ka dej tej sekcji czy zespole pracuj¹ dzieci lub m³odzie uzdolniona artystycznie: plastycznie, wokalnie, tanecznie itp. Pod skrzyd³a MDK powróci³ zespó³ Elba i Kapela Titek. Trwaj¹ te przygotowania do utworzenia klasy orkiestralnej przy Gimnazjum nr 1 (ruszy od 1 wrzeœnia bie ¹cego roku) i w ten sposób przywrócenia œwietnoœci naszej orkiestrze. W tej chwili w Domu Kultury pracuje ok. 290 cz³onków zespo³ów i sekcji oraz 9 instruktorów zajmuj¹cych siê tymi zespo- ³ami i sekcjami. Organizacja festiwali czy przegl¹dów zespo³ów amatorskich nie jest te par¹ w gwizdek a pobudzaniem dzia³aj¹cych w ró nych œrodowiskach zespo³ów, grup do tworzenia, do pracy, która mo e byæ póÿniej nagrodzona udzia³em w przegl¹dzie. Daje to dzieciom i m³odzie y z innych oœrodków, miejscowoœci a tak e ze szkó³, mo liwoœci porównania swych umiejêtnoœci, a tak e co bardzo wa ne - publicznego pokazania siê, sprawdzenia, wreszcie pochwalenia sw¹ prac¹. Gdybyœmy ograniczyli dzia³alnoœæ Domu Kultury tylko do spotkañ w poszczególnych sekcjach - proszê mi wierzyæ - szybko by one przesta³y istnieæ bez mo - liwoœci prezentacji, a zespo³y z innych oœrodków narzeka³yby na brak inicjatywy w tym zakresie. Jeœli prócz dzia³alnoœci poszczególnych zespo³ów i sekcji zwiêkszy³a siê liczba organizowanych imprez masowych, festiwali, koncertów, przegl¹dów itp., na których brak tu od lat narzekano, to mo na jednak œmia³o powiedzieæ, e zaczê³o dziaæ siê wiêcej - czy nie o to wiêc chodzi³o? Tak samo nale y broniæ organizowanych koncertów w hali widowiskowo - sportowej. Czy jedynymi masowymi imprezami maj¹ byæ znowu pikniki piwne? Jeœli chodzi o sprzêt - z bud etu 2004 roku przeznaczona zosta³a kwota prawie z³ na zakup nowego sprzêtu nag³aœniaj¹cego. To du a kwota, jak na jeden rok bud etowy i du a te poprawa obecnego stanu aparatury nag³aœniaj¹cej MDK. Zw³aszcza, e bud et MDK na 2004 rok by³ porównywalny z bud etem roku Na koncertach nigdy! nie brakowa³o mikrofonów (jak widaæ na zdjêciu) adnemu z wykonawców, a nawet instrumenty by³y nag³aœniane. Informujê te, e w minionym roku bud etowym nowych strojów, b¹dÿ materia³ów na stroje czy rekwizytów do wystêpów doczeka³a siê Formacja '51, Kapela Titek, chór Lutnia, i Studio Piosenki. Na tyle tylko by³o nas staæ. Zgadzam siê, e obecny stan budynku Domu Kultury jest fatalny. Nale y dokonaæ wielu zaleg³ych od lat remontów i napraw. Nie œpimy!!! W 2004 roku wyremontowane zosta³o zaplecze sceniczne (3 garderoby z korytarzem), pracownia plastyczna, 3 pomieszczenia administracyjne oraz wymalowano wnêtrza Domu Spotkañ i pomieszczeñ magazynowych. W tym roku wyremontujemy nastêpne pomieszczenia. Sala widowiskowa wymaga kapitalnego remontu, którego kosztów nie jesteœmy w stanie podÿwign¹æ w jednym roku bud etowym. Remont trwaæ bêdzie stopniowo w rozbiciu na kilka lat. Ju teraz przygotowujemy dokumentacjê. Obiady dla VIP-ów a dzieciom nic?! - sugeruje Pan Marek Janczura. Nigdy nic takiego siê nie zdarzy³o! Bardzo proszê o przyk³ady i powodzenia yczê w ich szukaniu. Je eli chodzi o Studio Piosenki to prawda, e szkoda, i zosta³a zawieszona jego dzia³alnoœæ. Szkoda pracy i wysi³ku porzuconych dzieci wk³adaj¹cych dot¹d ca³e swe serce w pracê i œpiewane piosenki. Instruktorka nie informowa³a o swym zamiarze wczeœniej, podjê³a decyzjê jednoosobowo i nagle. Rozwi¹zaniem tego problemu jest szybkie zatrudnienie nowego instruktora. Trwaj¹ ju uzgodnienia w tej sprawie. S¹dzê, e wkrótce zaprosimy dzieci do dalszej wspó³pracy. Podajê tylko odrobinê tego co nale a³oby o pracy Domu Kultury napisaæ. Najlepiej jednak wszystkie pytania, propozycje przedstawiæ wprost. Zapraszam zainteresowanych do domu Kultury - m³odzie ze swymi pomys³ami, rodziców z oczekiwaniami, animatorów kultury - na dyskusjê i rozmowy o Pañstwa oczekiwaniach. Oczekujê na takie - w Domu Kultury - tu drzwi s¹ zawsze otwarte - zapraszam serdecznie! Ewa ury³o fot. M.Piosik; Kiermasz Rogali gra kapela TITEK 11

12 UWAGA OD 20 MARCA 2005 r. NOWO OTWARTY PUNKT SPRZEDA Y DREWNA W ZAK ADZIE WIELOBRAN OWYM WAN A. WILKOÑSKI UL. PORTOWA 6, MIÊDZYCHÓD TEL POLECA W ATRAKCYJNEJ CENIE: - WIE BÊ DACHOW, - ATY, - TARCICÊ, ZAK AD OFERUJE RÓWNIE : - badanie i naprawê opryskiwaczy polowych, - stolarkê PCV i ALU, - rolety, aluzje, - wyroby kute z metalu, - us³ugi œlusarskie ZARZ D POWIATU MIÊDZYCHODZKIEGO informuje, e w dniach r. do r. zostanie wywieszony w siedzibie Starostwa Powiatowego w Miêdzychodzie przy ul. 17 Stycznia 143 (na tablicach og³oszeñ) WYKAZ NIERUCHOMOŒCI tj. dzia³ki nr 2014 o pow. 6,9267 ha po³o onej w Sierakowie, stanowi¹cej w³asnoœæ Powiatu Miêdzychodzkiego przeznaczonej do oddania w wieczyste u ytkowanie w trybie bezprzetargowym. Starosta Miêdzychodzki Julian Mazurek EGZAMINY DO SZKÓ PODOFICERSKICH ODBÊD SIÊ W TERMINIE 5-7 LIPCA 2005 r. Czas trwania egzaminów mo e ulec zmianie, uwarunkowane to bêdzie iloœci¹ kandydatów do poszczególnych Szkó³ Podoficerskich. Egzamin bêdzie obejmowa³ nastêpuj¹ce zagadnienia: - sprawdzian z wychowania fizycznego, - test z wiedzy ogólnej, - test z jêzyka angielskiego, - rozmowa kwalifikacyjna. Szkolenie w Szko³ach Podoficerskich Wojsk L¹dowych trwa: 11 miesiêcy - dla kandydatów ze œrodowiska cywilnego, 10 miesiêcy - dla o³nierzy zasadniczej s³u by wojskowej i o³nierzy rezerwy, 6 miesiêcy - system kursowy - dla o³nierzy nadterminowych. Szkolenie dla kandydatów bez przeszkolenia wojskowego (z cywila) rozpoczyna siê w dniu 3 wrzeœnia 2005 r. Inauguracja roku szkolnego w Szko³ach Podoficerskich Wojsk L¹dowych odbêdzie siê w dniu 3 paÿdziernika 2005 r. MO LIWOŒCI SZKOLENIOWE W SZKO ACH PODOFICERSKICH WOJSK L DOWYCH SZKO A PODOFICERSKA WE WROC AWIU 1. Korpus osobowy ogólnowojskowy (grupa desantowo-szturmowa). 2. Korpus osobowy in ynierii wojskowej. 3. Korpus osobowy przez broni¹ masowego ra enia. SZKO A PODOFICERSKA W POZNANIU 1. Korpus osobowy ogólnowojskowy. 2. Korpus osobowy logistyki (ogólny, techniczny). SZKO A PODOFICERSKA W TORUNIU 1. Korpus osobowy rakietowy i artylerii. 2. Korpus osobowy logistyki (uzbrojenie, transport i ruch wojsk). 3. Korpus osobowy ogólnowojskowy. SZKO A PODOFICERSKA W ZEGRZU 1. Korpus osobowy ³¹cznoœci i informatyki. Wszelkie informacje dotycz¹ce naboru do Szkó³ Podoficerskich mo na uzyskaæ w Wojskowej Komendzie Uzupe³nieñ w Nowym Tomyœlu tel. (0-61) lub Informator Miêdzychodzki 13

13 SPORT PROGRAM IMPREZ PLANOWANYCH NA MARZEC I KWIECIEÑ 2005 r. MARZEC Turniej Futsalu Pracowników Zak³adów Pracy z terenu Pojezierza KWIECIEÑ godz. 17:00 Wystêp Reprezentacyjnego Zespo³u Wojska Polskiego godz. 16:00 Koncert Zespo³u KOMBII godz. 17:00 Mecz Reprezentacji Polski Oldboyów - Reprezentacja Wielkopolski Miêdzynarodowy Turniej Tañca Towarzyskiego godz. 9:00 Turniej Tenisa Ziemnego III Samorz¹dowy Turniej Futsalu INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA MIASTA I GMINY MIÊDZYCHÓD 2005 r. W TENISIE STO OWYM odby³y siê w dniu r. w Miêdzychodzie. Mistrzostwa rozegrano w piêciu kategoriach wiekowych z udzia³em 60 uczestników. I Kategoria - szko³y podstawowe, udzia³ 12 uczestników: 1 m-ce - Beata Wyrwicka (1992 r.), Lewice, 2 m-ce - Piotr Holka (1994 r.), Miêdzychód, 3 m-ce - Micha³ Napiera³a (1993 r.), Miêdzychód, 4 m-ce - Krzysztof Borowiak (1992 r.), Muchocin. II Kategoria - gimnazja, udzia³ 8 uczestników: 1 m-ce - Beata Wyrwicka (1992 r.), Lewice, 2 m-ce - Mateusz Rembacz (1989 r.) Miêdzychód, 3 m-ce - Piotr Holka (1994 r.), Miêdzychód, 4 m-ce - Krzysztof Mitrêga (1988 r.), Lewice. III Kategoria - szko³y zawodowe i œrednie, udzia³ 16 uczestników: 1 m-ce - Rafa³ Kokott (1986 r.), Miêdzychód, 2 m-ce - Beata Wyrwicka (1992 r.), Lewice, 3 m-ce - Jacek Mika (1988 r.), Miêdzychód, 4 m-ce - Jakub Konieczny (1988 r.), Miêdzychód. IV Kategoria - seniorzy, udzia³ 16 uczestników: 1 m-ce - Marek Rembacz, Miêdzychód, 2 m-ce - Szymon Kosicki, Lewice, 3 m-ce - Rafa³ Czajka, Lewice, 4 m-ce - Jaros³aw Kramer, Miêdzychód. V Kategoria - weterani lat, udzia³ 8 uczestników: 1 m-ce - Adam Wyrwicki, Lewice, 2 m-ce - S³awomir Paœ, Miêdzychód, 3 m-ce - W³adys³aw Fojecki, Miêdzychód, 4 m-ce - Ireneusz Borowiak, Muchocin. Najstarszym zawodnikiem bior¹cym udzia³ w mistrzostwach by³ Tadeusz Paœ z Miêdzychodu. Najlepsz¹ zawodniczk¹ mistrzostw okaza³a siê Beata Wyrwicka z Lewic, która wygra³a 2 kategorie: Szkó³ Podstawowych i Gimnazjum, 2 m-ce w kategorii Szkó³ Zawodowych i Œrednich. Poziom sportowy rozegranych pojedynków by³ wysoki, frekwencja dobra, a impreza - jak stwier - dzili uczestnicy mistrzostw - bardzo udana. I MIÊDZYWOJEWÓDZKI TURNIEJ HALOWEJ PI KI NO NEJ W dniu 13 lutego 2005 r. w hali widowiskowo-sportowej w Miêdzychodzie odby³ siê I MIÊDZY- WOJEWÓDZKI TURNIEJ HALOWEJ PI KI NO NEJ DRU YN ZAK ADOWYCH O PUCHAR BURMISTRZA MIÊDZYCHODU organizowany przez Multi Media Telewizja Kablowa Miêdzychód. G³ównym organizatorem by³ Dariusz Wawrzyniak. Sponsorami turnieju by³y Zak³ady: PPH MARBO, PPHU SCHED-POL, PB PAECH, CHRISTIANAPOL, J.W. GURSZ. W turnieju uczestniczy³o 8 dru yn, które rozegra³y 18 meczy a impreza trwa³a 11 godzin. Uroczystego otwarcia turnieju dokona³ zastêpca burmistrza Krzysztof Michalski. Honorowym goœciem imprezy by³ dyrektor Biura Regionalnego Ziemi Lubuskiej Multi Media Krzysztof Kaczanowski. GRUPA A: SCHEDPOL-GURSZ 2:0, CHRISTIANAPOL-MULTIMEDIA 2 3:1, SCHEDPOL-MULTMEDIA 2 4:2, CHRISTIANAPOL- GURSZ 3:6, CHRISTIANAPOL-SCHEDPOL 3:3, MULTIMEDIA 2-GURSZ 0:1. Tabela wyników grupy A: I miejsce SCHEDPOL 7 pkt. bramki: 9:6, II miejsce GURSZ 6 pkt. bramki: 7:5, III miejsce CHRISTIANAPOL 4 pkt. bramki: 9:10, IV miejsce MULTIMEDIA 2 0 pkt. bramki: 4:8. GRUPA B: MULTIMEDIA 1-PAECH 11:0, SULÊCIN-MARBO 7:0, MULTIMEDIA 1-MARBO 7:0, PAECH- SULÊCIN 8:0, MULTIMEDIA 1-SULÊCIN 9:0, PAECH-MARBO 7:1. Tabela wyników grupy B: I miejsce MULTIMEDIA 1 9 pkt. bramki: 27:0, II miejsce PAECH 6 pkt. bramki: 15:12, III miejsce SULÊCIN 3 pkt. bramki: 7:17, IV miejsce MARBO 0 pkt. bramki: 1:21. Mecze fina³owe: MARBO- MULTIMEDIA 2 0:1, CHRISTIANAPOL-SULÊCIN 3:0, SCHEDPOL-P AECH 4:3, MULTIMEDIA 1-GURSZ 3:0, GURSZ-PAECH 4:1, MULTIMEDIA 1-SCHEDPOL 6:2. Tabela koñcowa: I miejsce MULTIMEDIA 1, II miejsce SCHEDPOL, III miejsce GURSZ, IV miejsce PAECH, V miejsce CHRISTIANAPOL, VI miejsce SULÊCIN, VII miejsce MUL TIMEDIA 2, VIII miejsce MARBO. W trakcie turnieju rozegrano konkurs strzelania rzutów karnych dla kibiców. Najlepsi strzelcy otrzymali nagrody, co by³o dodatkow¹ atrakcj¹ dla licznie zebranych kibiców sportowych. Na zakoñczenie turnieju wyró niono najlepszego zawodnika - Roberta Kasperka z dru yny MUL- TIMEDIA I, króla strzelców - Sebastiana Jarmuszka z dru yny MULTIMEDIA I, najlepszego bramkarza - Grzegorza Augustyniaka z dru yny MULTIMEDIA II. Wy ej wymienieni zawodnicy otrzymali indywidualne Puchary Burmistrza Miêdzychodu i torby turystyczne ufundowane przez UMiG Miêdzychód. Specjalny Puchar FAIR PLAY ufundowany przez UMiG zdoby³a dru yna PB PAECH.Wszystkie zespo³y uczestnicz¹ce w turnieju otrzyma³y Puchary Burmistrza Miedzychodu, które osobiœcie wrêczy³ Z-ca Burmistrza P. Krzysztof Michalski. Turniej sêdziowali sêdziowie z Wydzia- ³u Sêdziowskiego przy OZPN w Gorzowie P.P. Rafa³ Odwrot i Jacek Szymkowicz. Konferansjerkê turnieju i obs³ugê techniczn¹ prowadzi³ P. Andrzej Szulc. PI KA HALOWA DLA GIMNAZJUM W dniach od do r. z okazji ferii zimowych w hali widowiskowo-sportowej odby³ siê Turniej Pi³ki Halowej dla dru yn Szkó³ Gimnazjalnych o Puchar Kierownika Hali. W turnieju wziê³o udzia³ 15 dru yn. Rozegrano oko³o 40 spotkañ z udzia³em przesz³o 100 zawodników. Tabela koñcowa: I miejsce DEALER SQUAD, II miejsce SZLACHTA, III miejsce DZIURAWE PONTONY, IV miejsce PARAPETY, V miejsce JAK SIÊ NAZYWACIE...?, VI miejsce WARTA MIÊDZYCHÓD, VII miejsce OBSZCZYMU- RKI, VIII miejsce LEGO TEAM, IX miejsce IZARTS, X miejsce CIEÑKIE BOLKI, XI miejsce SZALONE PGR-y, XII miejsce REAL MIÊ- DZYCHÓD, XIII miejsce NIEWIEM, XIV miejsce F.C.BASIA TEAM, XV miejsce EKWADOR. 12 Zwyciêska dru yna otrzyma³a Puchar Kierownika Hali, trzy kolejne dru yny statuetki, a wszystkie dru yny dyplomy. Na zakoñczenie rozgrywek wyró niono te króla strzelców, którym by³ zawodnik z dru yny PARAPETY Tomasz Tkaczyk GIE DA - zdoby³ 7 bramek w ca³ym turnieju. Natomiast najlepszym bramkarzem zosta³ Kamil Karbowiak z dru- yny DEALER SQUAD, który wpuœci³ tylko jedn¹ bramkê w ca³ym turnieju. Dla tych zawodników przygotowano specjalne dyplomy i koszulki Podczas ca³ego turnieju na trybunach gromadzi³o siê liczne grono kibiców, które dopingowa³o dru- yny rozgrywaj¹ce mecze. Turniej sêdziowa³ Andrzej Szulc, a obs³ugê techniczn¹ turnieju prowadzili Angelika Cicha i Wojciech Sikora. Informator Miêdzychodzki PI KA HALOWA DLA SP W dniach od do r. z okazji ferii zimowych w hali widowiskowo-sportowej odby³ siê Turniej Pi³ki Halowej dla dru yn szkó³ podstawowych o Puchar Kierownika Hali. W turnieju wziê³o udzia³ 8 dru yn. Rozegrano 28 meczy z udzia³em przesz³o 70 zawodników. Tabela koñcowa: I miejsce POZNA- NIAK Poznañ (obóz sportowy), II miejsce SK ADA- KI SA, III miejsce MONSTER FOOTBALL, IV miejsce SZLACHTA, V miejsce BARBARZYÑCY, VI miejsce PODWÓRKOWE LAMUSY, VII miejsce FC SOKO Y, VIII miejsce A.B.W. Zwyciêska dru yna otrzyma³a Puchar Kierownika Hali, trzy kolejne dru yny statuetki, a wszystkie dru yny dyplomy. Na zakoñczenie rozgrywek wyró niono te króla strzelców, którym by³ zawodnik z dru yny POZNANIAK - Patryk Niemczyk (zdoby³ 14 bramek w ca³ym turnieju). Natomiast najlepszym bramkarzem zosta³ Filip Adamowicz z dru yny POZNANIAK, który wpuœci³ tylko 2 bramki w ca³ym turnieju. Dla tych zawodników przygotowano specjalne dyplomy i koszulki. Podczas ca³ego turnieju na trybunach gromadzi³o siê liczne grono kibiców, które dopingowa³o dru yny rozgrywaj¹ce mecze. Turniej sêdziowa³ Andrzej Szulc, a obs³ugê techniczn¹ prowadzili Angelika Cicha i Wojciech Sikora. Wyniki Wyczynowej Ligi Pi³ki Halowej od r. BAGGIO-PICCOLO-M ODZI GNIEWNI 16:0, CZAR PGRu-LAWETA 3:3, WIELB DY-PAECH 6:2, POLICJA- MARBO 12:1, CHRISTIANAPOL-KS OWYÑ (Z.B. Piotr Gnoiñski) 4:1, M ODZI GNIEWNI-PAECH 4:2, KS OWYN (Z.B. Piotr Gnoiñski)-WIELB DY 7:2, KP KAMIONNA-LAWETA 4:1, KP KAMIONBNA-M ODZI GNIEWNI 10:1, CZAR PGR-u-PAECH 8:1, CHRISTIANA- POL-WIELB DY 4:2, POLICJA-LAWETA 6:1, BAGGIO- PICCOLO-KS OWYÑ (Z.B. Piotr Gnoiñski) 6:4, CZAR PGR-u-MARBO 7:0, BAGGIO-PICCOLO-POLICJA 3:1. WYCZYNOWA LIGA PI KI HALOWEJ (FUTSAL) - 5 PI KARSKICH. TABELA KOÑCOWA SEZONU 2005 (miejsce, nazwa dru yny, iloœæ meczy, iloœæ punktów, bramki) 1. BAGGIO-PICCOLO 10, 30, 76:17, 2. CHRISTIANAPOL 10, 27, 48:16, 3. POLICJA 10, 21, 46:16, 4. KP KAMIONNA 10, 18, 49:21, 5. CZAR PGR-u 10, 16, 39:20, 5. LAWETA 10, 16, 34:29, 7. KS OWYÑ 10, 15, 40:28, 8. WIELB - DY 10, 7, 19:50, 9. MARBO 10, 5, 11:60, 10. PAECH 10, 4, 14:51, 11. M ODZI GNIEWNI 10, 3, 7:75. UWAGA: o miejscu przy równej iloœci punktów meczowych decyduje wynik bezpoœredniego spotkania zainteresowanych dru yn. W klasyfikacji króla strzelców pierwsze miejsce zaj¹³ Bart³omiej Orze³ z dru yny KS OWYÑ Zak³ad Budowlany Piotr Gnoiñski, który zdoby³ 23 bramki. Natomiast najlepszymi bramkarzami zostali: Jaros³aw Chojan z dru yny KOMENDY POWIATOWEJ POLICJI i Rafa³ Witek z dru- yny CHRISTIANAPOL, którzy wpuœcili po 16 bramek. ZDOBYWCY BRAMEK: W dru ynie CAFE BAGGIO- PICCOLO bramki zdobyli: Piotr Duszny-16, Stefan Heinke- 15, Pawe³ Paw³owski-15, Szymon Nabzdyk-7, Krzysztof Krzy aniak-5, Maciej Sawala-5, ukasz Szofer-4, Grzegorz Matysiak-3, Jaros³aw Dubrowski-2, ukasz Brzuska-1, Mariusz Ratajczak-1, samobójcze-2. W dru ynie CHRISTIA- NAPOL bramki zdobyli: Krzysztof Gawe³-14, Rafa³ Nehring- 14, Kamil Napiera³a-9, Artur Buœko-6, Marek Klusek-1, Adam Mach-1, samobójcze-3. W dru ynie POLICJA bramki zdobyli: Remigiusz Kielian-14, Waldemar Anio³-9, Piotr Micha³ek-8, Robert Michalak-2,, Pawe³ Makowiak-6, Andrzej Lehmann-5, samobójcze-2. W dru ynie KP KAMIONNA bramki zdobyli: Maciej Mrówka-13, B³a ej Cybulski-9, Marcin Wachowiak-9, Ireneusz Sochacki-8, Dariusz Cenkier-6, Andrzej Zwierzchowski-3, Mariusz Szudra-1. W dru ynie CZAR PGR-u bramki zdobyli: Szymon Pawlak-8, Jakub Adamski-7, Dariusz Wolf-7, Rafa³ Kokott-5, B³a ej Wanecki- 4, Damian Michalski-3, Micha³ Kiliañczyk-2, Pawe³ Tomaszewski-2, Marcin Danielczak-1. W dru ynie LAWE- TA bramki zdobyli: Bartosz Gursz-7, Marcin Szulc-7, Tomasz Dobkowicz-6, Marcin Kalemba-4, Dominik awrynowicz- 4, Przemys³aw Kropp-3, Grzegorz Fornalkiewicz-1, Piotr Jarnot-1, Roman Semk³o-1. W dru ynie KS OWYÑ Z.B. Piotr Gnoiñski bramki zdobyli: Bart³omiej Orze³-23, Leszek Fr¹k-6, Mariusz Fr¹k-6, Jaros³aw Pioœ-3, Bartosz Œrama-2. W dru ynie WIELB DY bramki zdobyli: Jakub Kaczmarek-6, Alan Sikora-6, Marcin Wójcik-4, Marcin Matyaszek-2, Krzysztof Berka-1. W dru ynie MARBO bramki zdobyli: Damian Smura-6, Szymon Bartkowiak-2, Piotr Szuka³a-1, Micha³ Partyka-1, Ryszard Sznytka-1. W dru ynie PAECH bramki zdobyli: ukasz Nastarowicz-4, Piotr Jarnut-3, Szymon Nastarowicz-3, Piotr Kaczmarek-2, S³awomir Cichosz-1, ukasz Kaczmarek-1 W dru ynie M ODZI GNIEWNI bramki zdobyli: ukasz Jab³oñski-2, Pawe³ Gawrych-2, Rados³aw H³adki-2, Bartosz Ciemiecki-1. W lidze startowa³o 11 dru yn, które ³¹cznie rozegra³y 55 spotkañ, a uczestniczy³o w rozgrywkach 150 pi³karzy. Spotkania sêdziowa³ Leonard Kowalski, a obs³ugê techniczn¹ i konferansjerkê prowadzi³ Andrzej Szulc. Informacje przygotowa³ Wojciech Sikora 13

14 14 Informator Miêdzychodzki