DOLNOŚLĄSKI PRZEGLĄD SZACHOWY ROK 50 WRZESIEŃ 2004 NR 2 KREDĄ REDAKTORA

Transkrypt

1 Rok 50 DOLNOŚLĄSKI 3 DOLNOŚLĄSKI ROK 50 WRZESIEŃ 2004 NR 2 KREDĄ REDAKTORA Spis treści Prezentujemy PT Czytelnikom kolejny (2) Miesięcznik. 50 lat temu entuzjaści królewskiej gry pokonując różnorakie trudności zdobyli się na wydanie nr 1 Dolnośląskiego Przeglądu Szachowego, który w zamyśle miał być pismem szachowym Dolnego Śląska. Niestety skończyło się na jednym numerze zachowanym pieczołowicie przez Ryszarda Więckowskiego. Ten fakt sprawił, że młody prezes Wojciech Zawadzki postanowił, aby po obecnych dokonaniach na niwie szachowej zostawić jakiś ślad materialny dla potomnych. Pismo obejmuje niektóre wydarzenia szachowe 2003 i Nie mogliśmy zamieścić wszystkiego (pominięci wybaczą?).czytelnikami numeru 2 będą przeważnie ludzie młodzi, im też dedykujemy Klimaty PRL-u, które będą dla nich swoistym parkiem jurajskim, a dla mnie to przeszło 50 lat życia. Normalność wszystkiego obserwowana teraz jest oczywistością, do której trzeba było iść pół wieku i to nie bez wyrzeczeń. Do wydawania prasy potrzebna jest kasa i klasa, a powodzenie zapewnione. W czasach PRL-u żadne pismo nie mogło wyjść, jeżeli nie miało przydziału papieru (o to było bardzo trudno!) i jeżeli nie przeszło przez cenzurę. Łatwiej było autorom, którzy w części wstępnej ( bez względu na tematykę) wychwalali Józefa Stalina lub Wielkiego Brata tamtego okresu Kraj Rad. Stalinogród w nr 1 nie jest przypadkowy. Co to za miasto dodam, że bardzo polskie pytam Młodych Czytelników? Mam nadzieję, że Czytelnicy wybaczą, iż nie wrócimy do dawnych trendów, zaś patrzenie w przyszłość powinno napawać optymizmem indywidualnym. Czy nr 2 będzie pozytywnie zaakceptowany przez Odbiorców- czas pokaże. Nieskromnie możemy dodać, iż cykliczność Dolnośląskiego Przeglądu Szachowego może być zgłoszona do rekordów Księgi Guinnesa. Przyjemnej lektury życzy Jerzy Kot 1. Kredą redaktora Klimaty wczesnego PRL-u... 4,5 3. Dolnoślązacy na ME -Turcja Mistrzostwa Weteranów Stolica Blitza Błyskawiczny debiut Andersena XIX Memoriał Błaszczaka XIII Memoriał Adolfa Anderssena... 10,11 9. Unijne spotkania młodzieży Dwie normy, a nawet trzy!... 12, Dział Partii... 14, Drużynowe Mistrzostwa Dolnego Śląska Mistrzostwa Polski Energetyków Kalendarium Kalendarz sportowy Turniej o Puchar Dyrektora XIV LO XIV LO ul. Brücknera Mistrzostwa Dolnego Śląska: - szachach błyskawicznych P szachach szybkich P seniorów, seniorów starszych, weteranów, niepełnosprawnych - drużynowe w szachach szybkich P Otwarte Mistrzostwa Dolnego Śląska Kobiet P 25 Wrocław XXIII Memoriał Stanisława Gawlikowskiego Warszawa r. Świeradów Zdrój ul. Słoneczna 2 tel (75) Pensjonat Szach-Mat Noclegi już od 15 zł Mini muzeum szachów klub szachowy Bogaty wybór literatury szachowej Zdjęcie na okładce: Jola Zawadzka złota i Michał Luch, srebrny medaliści MPJ w Łebie z trenerem Michałem Kisłowem. Dolnośląski Przegląd Szachowy 2/2004 Najbardziej regularne pismo szachowe świata. Miesięcznik, który wychodzi co 50 lat. Redakcja: Jerzy Kot, Marek Świerczewski, Ryszard Więckowski, Wojciech Zawadzki, Redaktor techniczny: Jolanta Kopaczyńska, Michał Wojteczek Dolnośląski Związek Szachowy ul. Borowska 1/ Wrocław

2 4 DOLNOŚLĄSKI Rok 50 Klimaty wczesnego PRL-u Jak pisano o szachach 50 lat temu w pierwszym numerze DPS Do czytelnika Wzorem Kraju Rad, coraz większy zasięg zdobywa sport szachowy, który zarówno wyczynowo, jak i przede wszystkim liczbowo, osiąga coraz poważniejsze sukcesy w całym kraju, jak i na terenie naszego województwa, które stało się, po Okręgu Stalinogrodzkim, drugim pod względem masowości ośrodkiem życia szachowego. Podobnie, jak w domach pionierów, jak w świetlicach kołchozowych, tak w naszych dolnośląskich ośrodkach kulturalnych przyfabrycznych, współdzielniach produkcyjnych, młodzieżowych domach kultury staczane są coraz bardziej zażarte boje na 64 polach szachownicy. Wzorem radzieckich Szachmatów, korzystając z doświadczeń z pracy aktywu szachowego Kraju Rad na odcinku osiągnięć w tej dziedzinie kołchozów i sowchozów krzewić będziemy piękna sztukę szachową w świetlicach ludowych zespołów sportowych, w świetlicach spółdzielni produkcyjnych. Aktualności sprzed ćwierćwieku Mecz Alechin-Bogolubow o mistrzostwo świata wówczas budził najgłębsze zainteresowanie. Alechin zgodził się walczyć o mistrzostwo świata z Jewfimem Bogolubowem, lecz pod warunkami, które w całej pełni odsłoniły upadek moralny ówczesnych warunków życia w epoce gnijącego kapitalizmu. Bogolubow w myśl warunków Alechina miał do 15 stycznia 1929 r. uiścić opłatę za zgodę w kwocie 500 dolarów, a nadto zabezpieczyć koszty partii kwotą dolarów. Jakże odmienne jest to od dzisiejszej rzeczywistości, kiedy równorzędny mecz Botwinnik Smysłow rozgrywany był w atmosferze sportowego koleżeństwa i w warunkach zupełnej równości partnerów, bez ściągania jakichkolwiek opłat. Poradnik organizatora Rozwój sportu szachowego na Dolnym Śląsku mimo dużych osiągnięć i poważnego umasowienia nie nadąża jeszcze za wspaniałymi osiągnięciami budownictwa socjalistycznego, za rosnącymi potrzebami mas pracujących chcących w sporcie znaleźć siły i radość do pracy i nauki, za wytycznymi jakie przed całym społeczeństwem postawił II Zjazd naszej Partii. Do podstawowych błędów minionego okresu zaliczyć należy m.in. wprowadzenie wyższych form organizacyjnych bez niezbędnego przygotowania ich poprzez masową pracę polityczno-wyjaśniającą. Wynikiem tego jest niezrozumienie wśród szeregu działaczy podstawowych założeń naszej organizacji i niepopieranie ich. Powoduje to również bierną postawę części działaczy i zawodników wobec ofiarnych wysiłków uświadomionego aktywu społecznego. Z tych powodów nie umieliśmy jeszcze w niektórych wypadkach wywalczyć szachom należytego miejsca. Dziś jeszcze szachy w niektórych jednostkach organizacyjnych i sportowych są traktowane po macoszemu. Szachy na Dolnym Śląsku Świdnica W Świdnicy i powiecie świdnickim nastąpiło w ostatnich dwóch latach duże ożywienie życia szachowego, tak że śmiało można zaliczyć Świdnicę do przodujących w sporcie szachowym powiatów na Dolnym Śląsku. W dużym stopniu przyczynił się do tego ob. J. Borkowski, niestrudzony działacz na polu rozwoju szachów w powiecie świdnickim. Najbardziej aktywne sekcje posiadają Stal-Świdnica i Stal- Żarów, których drużyny walczą z powodzeniem w mistrzostwach drużynowych Dolnego Śląska. Stal zdobyła w ubiegłym roku III miejsce w klasie wojewódzkiej. Wrocław Sekcja Szachowa Stal-Pafawag przygotowuje się intensywnie do rozgrywek jesiennych. W odbywającym się turnieju kwalifikacyjnym prowadzi Kurowski Edward. W dniu 21 sierpnia w świetlicy D.M.R. Stali Pafawag ob. Arłamowski Jerzy dał pokaz gry jednoczesnej na 23 szachownicach z wynikiem =2. Wrocław W dniu 22 lipca dla uczczenia 10-lecia Polski Ludowej odbył się we Wrocławiu turniej błyskawiczny z udziałem około 100 zawodników. Turniej rozegrany został w Zielonej Świetlicy na terenach Parku Kultury, przy dużym zainteresowaniu publiczności. Zwycięzcą został Adam Wagner AZS Wrocław. Jelenia Góra Na odbytym w dniu 10 czerwca zebraniu sekcji szachowej K.S. Start w Jelenia Górze omówiono szereg spraw organizacyjnych. M. in. powzięto uchwałę, iż mistrz Błaszczak będzie prowadził trening pierwszej drużyny w miesiącu sierpniu br. Treningi szachowe odbywają się w poniedziałki i czwartki w świetlicy Spółdzielni Engels, która ponadto dostępna jest dla szachistów codziennie w godzinach od 18 do 22. Kudowa Szachiści Kudowy rozegrali w dniu 17 lipca br. towarzyski mecz szachowy z reprezentacją Nachodu Czechosłowacja. Kudowę reprezentowali szachiści K.S. Włókniarz. Mecz zorganizowany został w ramach dorocznych spotkań i rozegrany był na 5 szachownicach. Zakończył się on wygraną reprezentacji polskiej w stosunku 3:2. Kronika krajowa Opole Mecz szachowy Opole Stalinogród wygrali szachiści Stalinogrodu w stosunku 17,5 : 8,5 pkt. Stalinogród W turnieju mistrzów i kandydatów, w którym wzięło udział również kilku graczy I kat. zwyciężył Dzięciołowski 9 pkt nie przegrywając ani jednej partii. Na drugim miejscu uplasował się Śliwiński 7,5 pkt. Kronika zagraniczna Praga Największe zainteresowanie wzbudzają obecnie turnieje strefowe które są pierwszym etapem eliminacji, mających wyłonić kandydata przyszłego przeciwnika Botwinika. Dotychczas zakończone zostały 3 turnieje strefowe: W turnieju strefowym w Pradze pierwsze miejsce zdobył Puchman (Czechosłowacja) 15, drugim był Szabo (Węgry) 14,5 pkt, trzeci Śliwa (Polska) 13, czwarte i piąte miejsce podzielili Filip (Czechosłowacja) i Stahlberg (Szwecja) po 12,5. Cieszy nas bardzo zdobycie trzeciego miejsca przez Śliwę, który w tak silnej obsadzie wywalczył sobie ambitną i dobrą grą miejsce w turnieju międzystrefowym

3 Rok 50 DOLNOŚLĄSKI 5 Stanisław Gawlikowski NAUKA NIE POSZŁA W LAS Czyli kilka uwag napisanych z dobrego serca i w przypływie dobrego humoru W okresie ostatnim, ściśle 2-3 latach, pojawiło się u nas co najmniej kilku, moim zdaniem blisko dziesięciu bardzo utalentowanych i bardzo młodych szachistów, którym w zeszłorocznych półfinałach i finale mistrzostw Polski udało się odnieść szereg poważnych, już na miarę ogólnopolską zakrojonych sukcesów. Znacznie mniej natomiast radosny jest fakt, że ogromna większość tej utalentowanej młodzieży uznała swe pierwsze, dla opinii ogólnej dość niespodziewane powodzenia za rzecz zupełnie naturalną, bezpodstawnie wyciągnęła z tego faktu zbyt daleko idące, nieuzasadnione wnioski, że przewyższyła ona klasą i siłą gry całą naszą dotychczasową czołówkę, że ich talent i wiedza decyduje, a rutyna, doświadczenie i siła oporu osławionych starych mistrzów ma drugorzędne znaczenie Jak dalece niesłuszne i co najmniej zbyt pochopne okazały się te wnioski, będące klasycznym subiektywnej, mylnej oceny własnych i cudzych możliwości wskutek zawrotu głowy od powodzenia pokazały tegoroczne półfinały, w których jak wiadomo nasza młodzież poniosła ciężką i (przynajmniej przez nią! ) nieoczekiwaną, niezasłużoną klęskę Nie chcę tym artykułem zaogniać i bez tego nieprzyjemnej sytuacji i dlatego nie mam zamiaru cytować długiego szeregu nazwisk młodych graczy, którzy mają już nieźle rozwiniętą manię wielkości i takimi właśnie rozumują kategoriami. adresaci niewątpliwie domyślą się zresztą o kogo chodzi W każdym razie pozostaje smutnym faktem, że ogromna większość naszej młodzieży (wśród nich nawet reprezentanci Polski!!) po pierwszych triumfach, choćby nawet poprzedzonych szeregiem niepowodzeń, (!) wpadła w pewne samouspokojenie, zbyt mało pogłębia swoją wiedzę, pozwala sobie zbyt często na karygodne (i jak się rzeczywiście okazało karalne!) niedocenianie przeciwników, zbyt łatwo traci serce do walki, zbyt często zawodzą ją nerwy, czy traci głowę, jak to miało miejsce choćby w Budapeszcie, zbyt mało, jak się złośliwie wyraził Mistrz Pytlakowski studiuje partie przodujących polskich mistrzów. Na porażki, często najzupełniej zasłużone reaguje załamaniem w następnych partiach, bardzo natomiast rzadko stara się uznać je za skutek własnych omyłek i wyciągnąć z takich porażek właściwe wnioski. Bardzo niepokojącym objawem u dużej części naszej przodującej młodzieży, doskonale przecież przygotowanej teoretycznie (często znacznie lepiej niż starzy mistrzowie! ) jest niezrozumiała maniera wpadania w chroniczne, dzikie po prostu niedoczasy, z drugiej zaś strony widzimy u innych powierzchowną, pośpieszną grę, bez względu na pozycje, kierowanie się głównie instynktem, a mówiąc szczerze szablonem Obie te krańcowości są oczywiście niedobre i muszą odbić się na wynikach. Tego rodzaju grzechów i grzeszków u naszej młodzieży mógłbym wyliczyć znacznie więcej, a głównym ich źródłem jest niestety zbytnia pewność siebie, przechodząca w chorobliwe nazwijmy to delikatnie samouwielbienie. A nie bardzo jest jeszcze co wielbić! Na primadonny szachowe brak jeszcze kwalifikacji Pozwolę sobie jednak podać tu jedno nazwisko, tylko zresztą dlatego, że nie ma żadnych obaw, aby jakiekolwiek czynione nawet w oczy pochwały czy wyróżnienia mogły przewrócić w głowie jego posiadaczowi Na tegorocznym półfinale szczecińskim zetknąłem się po raz pierwszy z Mistrzem Brzózką i z prawdziwym wzruszeniem i radością obserwowałem rzadki widok, jak u tego młodziutkiego szachisty wielki talent, duża wiedza i zdrowe nerwy idą w parze z niesłychanie daleko posuniętym samokrytycyzmem, i niefałszowaną skromnością. Wiem, że pisząc to wszystko narażam się może nieco i samemu Brzózce i jego konkurentom, ale naprawdę pragnąłbym serdecznie, aby inni czołowi przedstawiciele naszego najmłodszego narybku brali z niego przykład, starali się być prawdziwymi szachistami sportowcami, z których wyrosną kiedyś prawdziwi, godni tego zaszczytu reprezentanci Polski. Prorokuję wtedy naszym młodym szachistom przybierając się na chwilę w szaty Wernychory naprawdę wielkie sukcesy! Zygmunt Szulce NIECO O WIĄZANIACH, WIDŁACH i DIABŁACH Tytuł à la Makuszyński, a treść zaledwie nieco, gdyż temat jest tak obszerny, że w artykule do czasopisma dać można tylko wyjaśnienia orientacyjne, bardzo powierzchowne. Wiązania i widły należą do najpotężniejszych elementów gry środkowej i towarzyszą nieodłącznie wszelkim kombinacjom i ofiarom. Pospolity manewr wiązania skoczka gońcem znany jest najszerszemu ogółowi szachistów, nie wyłączając nawet początkujących. Nie mniej znane jest tzw. przytrzymanie na liniach, kolumnach i przekątniach. Ale na tym wiadomość o wiązaniach zazwyczaj się kończą: szachista, nawet bardzo zaawansowany, przechodzi często bez świadomości nawet obok wielu, bardzo wielu innych typów wiązań, chociaż wyzyskanie ich właściwe i we właściwym momencie zaważyć może od razu w sposób decydujący na losach partii. W roku 1876 na turnieju w New Yorku mistrzowie Bird i Mason rozegrali partię, w której po 35.Se5:c6!! powstała sytuacja jak na diagramie. Niezwykły splot wiązań! Hetman brać wieży nie może bo grozi mat. Wieżą wieży bić nie można, bo grozi dwa razy posunięcie widłowe skoczkami na e7 i ginie hetman. A jeżeli zabrać skoczka skoczkiem, to...

4 6 DOLNOŚLĄSKI Rok 50 Michał Luch Dolnoślązacy na Mistrzostwach Europy-Turcja 2004 W dniach br. w słonecznym Urgupie położonym niemal w samym środku Turcji zostały rozegrane Mistrzostwa Europy Juniorów w grupach wiekowych do lat 10,12,14,16,18. Jak co roku, silną część Polskiej ekipy stanowili dolnoślązacy. W tym roku byli to: wicemistrz Polski do lat 12 Paweł Kowalczyk z Wałbrzycha, brązowy medalista Mistrzostw Polski do lat 10, jeden z większych talentów we Wrocławiu Oskar Wieczorek oraz doświadczeni, multimedalistka Jola Zawadzka oraz autor tych słów. Cała grupa Dolnoślązaków walczyła dzielnie, na większą pochwałę zasługują najmłodsi. Ósme miejsce Pawła i dziewiąte Oskara to doskonały debiut na międzynarodowej arenie i wróżę im wiele sukcesów w przyszłości. Nasza faworytka i jedyna przedstawicielka płci pięknej zaczęła wyśmienicie, na półmetku byłą liderką! Niestety potem dopadł ją koszmar rodem z Gruzji. Po ciężkiej walce 3 partie z reprezentantkami Gruzji przyniosły jej tylko 0,5pkt., co znacznie zmniejszyło szanse medalowe Joli i nie pozwoliło powtórzyć sukcesu sprzed 2 lat. Ja zacząłem turniej kiepsko, po czterech rundach miałem zaledwie 2 pkt. (usprawiedliwieniem były problemy zdrowotne), potem się rozegrałem i w niezłym stylu pokonałem trzech przeciwników i zajmowałem 6 pozycję, ale na drodze stanął mi...gruzin! W lepszej pozycji nie docisnąłem go i straciłem ostatnią możliwość załapania się na pudło. Pozostaje tylko cieszyć się, że wszyscy reprezentanci naszego regionu zajęli miejsca w pierwszych 10 oraz liczyć na sukcesy w przyszłości, jeżeli będzie to poparte solidnym treningiem. Na koniec próbka twórczości naszych szachistów. O.Wieczorek B.Asikuzun B e4 c5 2. Sf3 d6 3. d4 c:d4 4.S:d4 Sf6 5. Sc3 e6 6. Ge2 a6 7. a4 b6 8. Gf3 Gb7? 9. e5 Sd5 10. S:d5 G:d5 11. G:d5 e:d5 12. e6! Wa7! Hf6 14. We1 Ge7 15. e:f7+ H:f7 16. Se6 Sd7 17. H:d5 g6 18. Hc6 Hf6 19. Gg5! H:b2 20. Wab1 Ha2 21. Hc8+ Kf7 22. H:h8 Sf6 23. Hg7+ Ke8 24. G:f6 G:f6 25. Sc7++ Kd8 26. We8# Bardzo dojrzała gra najmłodszego uczestnika ekipy. B. Firat - P. Kowalczyk C e4 e6 2. d4 d5 3. e5 c5 4. c3 Sc6 5. Sf3 Hb6 6.a3 c:d4 7.c:d4 Sge7 8. b4 Gd7 9. Sc3 Sf5 10. Sa4 Hc7 11. Sc5 G:c5 12.b:c5 Sc:d4! 13. S:d4 H:e Ge3 S:e3 15.f:e3 H:e3+ 16.Ge2 Hc Kf1 H:c5 (Widać, jak daleko Paweł musiał liczyć, ale białe są bez roszady, a 4 pionki za figurę daje przewagę czarnym.) 18. Hd g4 f5! 20. Kg2 f:g4 21. Wac1 Hd6 22. h3 e5 24. h:g4 e4 25. Hh3 h6 26. Hh5 Ge8 26. Hh4 Gg6 27.g5 Wf4 28. Hh3 e3! 29. g:h6 Ge Sf3 Hg Kf1 G:f3 32. h7+ Kh8 33. Wc8+ Wf8 34. W:f8 W:f8 35G:f3 d4 36. Wg1 e2+ 37.H:g I. Papadopoulos M. Luch C 45 1-e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.d4 exd4 4.Sxd4 Sf6 5.Sxc6 bxc6 6.e5 He7 7.He2 Sd5 8.c4 Sb6 9.b3 g6 10.Gb2 Gg7 11.Sd d5 13-He3 We8 14.We1 a5 15.f4 f6 16.Gd3 fxe5 17.fxe5 a4 18.cxd5 Sxd5 19.Gc4 Ge6 20.He2 axb3 21.axb3 Wa2 22. Sb1 Gh6 23. Sd2 Hb4 24. Wd1 W:b2! 0:1 J. Zawadzka V. Rozic C 10 1.e4 e6 2. d4 d5 3. Sc3 d:e4 4. S:e4 Gd7 5. Sf3 Gc6 6. Gd3 Sd Sgf6 8. Seg5Gd6 9. We1 h6 10.Sh3 G:f3 11. H:f3 c6 12. Sf Sh5 S:h5 14. H:h5 Sf6 15. Hf3 We8 16. Gd2 Ge7 17.c3 Hd5 18. Hh3 Gf8 19. We5 Hd7 20.Wae1 Sd5 21. Gb1 Wad8 22. c4 Sf6 23. Gc3 Hc7 24. W5e3 Ge7 25. Hf3 a5 26. a3 b5 27.c5 Sd5 28. He4 Gf6 29. Wf3 S:c3 30. b:c3 Kf8 31. g3 Wd7 32. Ga2 Wb8 33. Wd3 Wbd8 34. Hh7 b4 35. a:b4 a:b4 36. c:b4 G:d4 37. W:d4!(Jola lubi ofiarowywać jakość!) 37. W:d4 38. Hh8+ Ke7 39. W:e6! + Kd7 40. H:g7 Kc8 41.Wf6 W8d7 42. H:h6 He5 43.W:c6+ Kb8 44. Wb6+ Kc7 45. Hc6+ Kc8 46. Gb3 Ke7 47. Ga4 Wd2 48. Hf3 Ha1+ (Figura znika, a Jola wygrywa mając wieżę mniej) 49. Kg2 H:a4 50. c6 W7d3 51. Wb7+ Kd8 52. Hf6+ Kc8 53. Hf5+ Kd8 54. Wb8+(54.c7+) 54. Kc7 55. Hc8+ Kd6 56. Hd7 +Ke5 57. We8+ Kf6 58. He7+ Kg7 59. He5+ Kh7 60. Wh8+ Kg6 61. Wg8+ 1-0

5 Rok 50 Jerzy Kot Mistrzostwa weteranów IX Mistrzostwa Polski w tej dostojnej kategorii wiekowej rozegrano we wrześniu 2003 w Rowach, a faworytami byli m. Tadeusz Lipski (Start Radom) i m. Stanisław Kornasiewicz (Górnik Czerwionka). Przewidywania, to obiektywna ocena możliwości, zaś wyniki końcowe, to aktualna dyspozycja szachistów w turnieju. Na starcie zawodów mieliśmy pouczającą końcówkę w I rundzie, gdzie krajanie (Białostockie Towarzystwo Szachowe) stoczyli wyczerpującą walkę zakończoną niesprawiedliwym remisem. W pozycji diagramu grający czarnymi m. Cylwik zagrał 50. H:g4!, lecz Niesteruk (I kategoria) był czujny i odpowiedział 51. Hf6+. Dalej gra potoczyła się następująco: 51. Kh5 52.c7 h6 53.c8H Nie wolno było dorobić hetmana i gońca! Teraz pomysł czarnych z 50 ruchu staje się rzeczywistością. 53. Hg3+! 54. Kh1 Hh2+ i remis! Niespodziewanie rewelacją turnieju był zawodnik I kategorii ze Zrywu Dąbrówka- Jan Myzyk, który zdobył 6,5pkt. z 7. Myzyk - Kot Partia angielska A d4 Sf6 2. Sf3 c5 3. c4 c:d4 4. S:d4 e5 5. Sf3 Ciekawsza gra powstaje po 5.Sb5 z dalszym 5. d5 6. c:d5 Gc5! 5. e4 6. Sd4 Gc5 7.Sc a3? Sc6 9. Sb3 Gb6 10.Gf4 10. e3! 11.f3 Białe nie przyjmują ofiary i zachowują ładną strukturę pionową, lecz gwóźdź czarnych (pion e3) krępuje wiele poczynań białych. 11. We8 12.Hc2 d Se7 14.g4 Sg6 15. Gg3 Ge6 16. h4 Wc8 17.c5 G:c5 18.S:c5 W:c5 19.h5 Se7 20.Kb1 d4 21. Ha4 Sc6 22.g5 Sd7 23. W:d4 S:d4 24.H:d4 Wc4 25. H:a7 H:g5 26.Ge1 Hf Ka1 W:c3! 28. b:c3 Na 28. G:c3 czarne grały tak samo jak w partii z nieuchronnym matem. 28. Hc2 i 0:1 Partia ta prolongowała najważniejsze rozstrzygnięcia do ostatniej rundy, zaś końcowe wyniki przedstawiały się następująco: 1-2 Jerzy Kot (Polonia Wrocław) i Jan DOLNOŚLĄSKI 7 Myzyk po 7,5 pkt., 3-6 S. Kornasiewicz, T.Lipski, E Bernhoeft (Poczdam-Niemcy) i G. Bieńkowskim (Olimp Łobez). Rywalizację Pań wygrała znana oszczepniczka (brała udział w Olimpiadzie w Rzymie w 1960 r.) Lucyna Krawcewicz (Polonia Andrzejów) przed M. Schneider (S.C. Wittem- Niemcy) i H. Zasztowt (Hutnik Szczecin). Na zakończenie chciałem dodać, że pomysł rywalizacji wśród weteranów pochodzi od znanego działacza Wybrzeża Alfreda Obszańskiego, który turnieje tego typu rozpoczął przed laty w Jarosławcu pod obiecującym tytułem Babie lato, gdyż było to połączone z festiwalem ogólnodostępnym + rywalizacja seniorów. Alfred Obszański z powodów zdrowotnych nie jest już głównym organizatorem, a Polski Związek Szachowy w 2004 roku patronuje oficjalnie turniejowi weteranów, co zapewniło mu wyższy standard organizacyjny, jak i fundusz nagród. Jako ciekawostkę mogę podać, że uczestniczka Mistrzostw Polski Kobiet w Gdańsku w 1954 r. Teresa Zaborska (Start Lublin) od dziesięcioleci jest mieszkanką Szczecinka ( graliśmy razem w Iskrze Białogard). P.S. We wrześniu 2004 roku Mistrzostwa Polski Weteranów pierwszy raz zostały zorganizowane przez PZSzach. (Danuta Sanetra), a powierzenie roli wiodącej Tomaszowi Czukowi dyrektorowi MOSiR-u w Szczecinku było powodem do zadowolenia, gdyż program turnieju był interesujący dla naszej kategorii wiekowej. Mało osób wie cokolwiek o tym ciekawym mieście, a jeszcze mniej szachistów wie, że tutaj kariery szachowe i życiowe rozpoczynali mf Przemysław Gdański (prezes PZSzach.) oraz dwukrotny mistrz Polski am. Jacek Gdański. Zatem szachy w Szczecinku, to nie całkiem taka ziemia nieznana, a że znalazł się i sponsor ciekawych nagród (największy zakład pracy Szczecinka Kronospam - producent płyt meblowych), to większość była zadowolona i przekonana, że kurs obrany należy trzymać, gdyż dość prowizorek. Wyniki końcowe przedstawiały się następująco: 1.Jerzy Kot (Polonia Wrocław) 7,5 pkt., 2-3 Zygmunt Pioch (Conradia Gdańsk) i Bogdan Olejarczyk (AZS UW Warszawa) po 7 pkt. Wśród Pań najlepsza była Lucyna Krawcewicz tylko 4 pkt. z 9 (na starcie 3 z 3, w tym zwycięstwo z mistrzem Polski Weteranów).

6 8 DOLNOŚLĄSKI Jerzy Kot STOLICA BLITZA Przed laty Legnica organizowała interesujące turnieje błyskawiczne i widocznie z tego powodu Żarów zaczął konkurować wprowadzając coś innego, ale ciekawego, a mianowicie nocne maratony błyskawiczne. Nim się spostrzegliśmy w 2003 roku odbył się już V turniej, a zmieniona formuła powoduje trzy turnieje w jednym (po 15 rund każda tura), jest także powszechnie akceptowana. Dzięki temu unika się monotonii, a poza tym lepiej widzimy jak wypadamy w poszczególnych kołach turniejowych. Żarów jest na powrót miastem prężnym, odwaga władz miasta przyczyniła się do zakończenia pięknej inwestycji- Gimnazjum im. Jana Pawła II, które ponownie gościło szachistów w swoich progach. Skoro 5 lat, to i zbiera się na wspomnienia, wśród których nie można zapomnieć o wysiłku rodziny szachowej Jana Kipczaka, której życzliwość wszyscy wspominamy mile i tym chętniej udajemy się na maratony. Od dwóch lat burmistrz Lilla Gruntkowska i dyrektorka Gimnazjum Helena Słowik są przychylne zawodom, dlatego warunki gry, jak i satysfakcjonujące nagrody zachęcają wielu i to z odległych stron do odwiedzenia Żarowa. Tradycyjnie już żarowianie są gościnni i na niwie sportowej, dlatego przyjezdni zawsze wygrywają. Tym razem młody mistrz Zbigniew Pakleza (Carbo Gliwice) był zdecydowanie najlepszy, gdyż zdobył 37 pkt, a 85 Beata Wilczyńska (Goniec Żarów) z 9 pkt. uświadomiła sobie, że od klasy mistrzów dzieli ją przepaść umiejętności, lecz powinno to ją mobilizować do podnoszenia swego poziomu sportowego, a nie rezygnacji. Czy tak będzie, przekonamy się za rok. Czołówka turnieju, to 2. Piotr Dobrowolski (Zelmer Rzeszów, ale Uniwersytet Wrocławski ) 36 pkt. i 3. Wiesław Janocha (Miedź Legnica) 33,5 pkt.. Dalsze miejsca zajęli: 4. Maciej Świcarz (Polonia Wrocław) 32,5pkt.,5.Oleg Poliszczuk (Lwów)32 pkt.6. Jakub Żeberski (Polonia Wrocław), 7. Jerzy Kubień (Prokonex Brzeg) po 29,5pkt, 8 i 9 Leszek Cejko (Liczyrzepa Jelenia Góra) i Bartosz Siembab (Caissa Złoty Stok) po 29 pkt. i 10. Paweł Nowak (Polonia Wrocław) 28,5 pkt. (dwaj ostatni również juniorzy, tak jak zwycięzca). Wśród Pań najlepiej radziła sobie Paulina Cagara 25,5 pkt.(25 miejsce), Aleksandra Ulanicka (obie Polonia Rok 50 Wrocław) 23,5 pkt. (37 lokata i najlepsza juniorka) i Aleksandra Walas (Wielka Pieniawa Polanica Zdrój) 21 pkt. Z miejscowych zawodników Paweł Paradowski był 33, a Czesław Stec 36, obaj po 24 pkt.. Najlepszy junior z Żarowa Marcin Garbacz tuż za seniorami, albowiem 23,5 pkt i 38 miejsce. Na zwycięzcy Zbigniewie Paklezie największe wrażenie zrobiła partia przegrana z Pawłem Nowakiem (Polonia Wrocław) Białe zagrały bezpiecznie 26. g3 by po 26. f5!+27. e:f6 We8# otrzymać mata i w dodatku w siatce matującej bierze udział wieża, która mogła być zabita. Z. Pakleza P. Nowak DEBIUT ANDERSSENA Szachiści Dolnego pamiętają o najwybitniejszym przedstawicielu naszej gry - Niemcu Adolfie Anderssenie. W tym roku minęła 125 rocznica śmierci profesora Gimnazjum ( r.), dlatego była okolicznościowa wiązanka kwiatów na Jego grobie (foto), a później rozegrano turniej blitza, lecz był to turniej wyjątkowy, gdyż dla uczczenia pamięci wybitnego szachisty wszyscy rozpoczynali partie Debiutem Anderssena (1.a3!). Żywotność idei wynikających z tego debiutu zadziwiła i urzekła wszystkich, a poza tym każdy spotykał się z nowymi pozycjami, jakie powstawały w wyniku tego oryginalnego debiutu. Turniej wygrali młodzi mistrzowie: Piotr Dobrowolski, Maciej Świcarz i Michał Luch wszyscy po 7,5 pkt z 9, a 4 nagrodzony Jakub Żeberski miał już tylko 6 pkt.

7 Rok 50 DOLNOŚLĄSKI 9 Konrad Wieczorek XIX MEMORIAŁ CZESŁAWA BŁASZCZAKA Turniej dla dzieci rozegrano w MDK "Śródmieście". Zawodnicy podzieleni byli na trzy grupy wiekowe, które zgodnie z tradycją turnieju noszą nazwy: Smerfy do lat 8, Gargamele do lat 11 i Młodzicy do lat 14. Prowadzona była odrębna klasyfikacja dla chłopców i dziewcząt. Ogółem zagrało 112 młodych szachistów. Obok gospodarzy w turniejach wystąpiła liczna grupa z klubu GKSz Solny Zieleniewo oraz wielu gości, nie tylko z Polski. Zagrali zawodnicy Niemiec, Czech a nawet Kanady. Udział wielu zawodników niemieckich, to przede wszystkim wynik nawiązanej i dobrze rozwijającej się współpracy pomiędzy Dolnośląskim Związkiem Szachowym i Saksońskim Związkiem Szachowym. Zaciętą sportowa walka trwała do ostatniej rundy. Rozegrano wiele frapujących pojedynk6w. Partia szkocka C43 F.Dowgird - W. Lasota, Gargamele, Wrocław, 2004, 1. e4 e5 2. Sf3 Sf6 3. d4 S:e4 4. Gd3 d5 5.S:e5 Gd Sd2 S:d2 8. G:d2 c6 9. c3 Sd7 10. f4 f6 11. Sf3 Hc7 12. Hc2 G:f4 13. G:h7+ Kh8 14. G:f4 H:f4 15. Gd3 Sb6? (15. We8) 15.h4 S:h4? Po Sc4 16.h5 Sh4 gra jest wyrównana. 16. G:h7 + K:h7 17.Sg5+ Kg6 18. Hg4 Hb6 19.'S:e Zwycięzców obdarowano cennymi nagrodami w obecności przedstawiciela Wojewody Dolnośląskiego Ludwika Młynarczyka, organizatora festiwalu w Pardubicach Jiri Petruzalka oraz przedstawiciela Niemieckiego Związku Szachowego Hansa Jörgena Hochgrafe. Po raz drugi w historii turnieju (premiera odbyła się rok temu) przeprowadzono transmisję internetową partii rozgrywanych na pierwszych szachownicach we wszystkich grupach wiekowych. Zdenerwowani rodzice, udający spokój trenerzy i inne osoby pozostawione w miejscu zamieszkania mogły na żywo obserwować partie swoich pociech. W trakcie turnieju ukazywał się w wersji elektronicznej, na stronie internetowej biuletyn z wynikami rund, aktualną tabelą i partiami, które nadal, podobnie jak galeria zdjęć, są dostępne pod adresem Następny jubileuszowy XX Memoriał Błaszczaka już za niecały rok. Organizatorzy serdecznie zapraszają do Wrocławia. Wyniki końcowe: Smerfy do lat 8 (7 rund) 1. Klimek Marcin Pol ,0 2. Gabryjałowicz Jakub Pol ,5 3. Woźniak Bartosz Pol ,5 16. Se5 He Kh1 Gd7 18. Wae1 Hg5 19. Sg6+ Kg8 20. S:f8 K:f8 21.b3 Kf7 22. a4 Wh8 23. He2 Sc8 24.g3 We8 25. Hf2 Wh8 26. Hf4 Hh5 27. Wf2 Se7 28. Hd6 1:0 Obrona francuska COO A. Bebel - M. Pyrzyński, Młodzicy, Wrocław 2004, 1.e4 e6 2. Sf3 d5 3. Sc3 c5 4. d4 c:d4 5. S:d4 Gb4 6. Gd3 Se e5 Sbc Sg6 10. We2 a6 11. Gd2 b5 12.a3 G:c3 13.b:c3 Gb7 14.Wfe1 Sa5 1. Ostalska Natalia Pol ,0 2. Korpalska Joanna Pol ,0 3. Grochocińska Urszula Pol ,0 Gargamele do lat 11 (rund 9) 1. Dowgird Filip Pol ,5 2. Lasota Wiktor Pol ,0 3. Łukasiewicz Aleksander Pol ,0 1. Iwanow Anna Pol ,5 2. Kowalska Sara Pol ,5 3. Barburzyńska Magdalena Pol ,5 Młodzicy do lat Bebel Arkadiusz Pol ,5 2. Kamiński Victor K Kan ,5 3. Panocki Adrian Pol ,5 1. Gościniak Maria Pol ,0 2. Lorenz Nicole Niem ,5 3. Patyk Anna Pol ,5 Sędzia Rafał Siwik

8 10 DOLNOŚLĄSKI Rok 50 Ryszard Więckowski XIII MEMORIAŁ ADOLFA ANDERSSENA Redaktor Naczelny Szachisty Andrzej Filipowicz: Rozgrywki toczyły się we wspaniałej Sali Wielkiej wrocławskiego Ratusza, w samym centrum miasta, co wspaniale popularyzowało królewską grę. W tej wspaniałej Sali, obok wielu słynnych postaci i ludzi zasłużonych dla Wrocławia, znajduje się, dzięki Dolnośląskiemu Związkowi Szachowemu, popiersie wielkiego szachisty Adolfa Anderssena, wmurowane w 1999 roku. Do odwiedzenia Ratusza, do zainteresowania się szachami, zachęcały mieszkańców miasta i licznych turystów seanse gry jednoczesnej, które toczyły się w Rynku, przy pomniku Aleksandra Fredry, tuz obok wejścia do Ratusza. Symultany dawali młodzi wrocławscy szachiści. Zagrać mógł każdy i rzeczywiście wiele osób dosiadało się do stolików, aby spróbować sił w pojedynkach z utalentowanymi adeptami sztuki szachowej, których jest niemało w stolicy Dolnego Śląska. Publiczności udostępniono też szachy plenerowe, dzięki czemu życie szachowe promieniowało na całą okolicę. Memoriał został tradycyjnie rozegrany w formule szachów szybkich P-30, ale organizatorzy wymyślili nowy system rozgrywek. Mianowicie pierwszego dnia rozegrano siedmiorundowe eliminacje z udziałem 105 uczestników, wśród których płeć piękną reprezentowało 28 zawodniczek. Nie zabrakło gości zagranicznych. Na starcie zjawili się reprezentanci Ukrainy, Łotwy, Niemiec, Czech, Bułgarii i Rosji. Naszych olimpijczyków reprezentowali: Tomasz Markowski, Bartosz Soćko i Agnieszka Brustman, a wśród seniorów Włodzimierz Schmidt i Andrzej Filipowicz. Zjawiły się też medalistki MŚ i ME Dorota Czarnota i Jolanta Zawadzka. W sumie zagrało 13 arcymistrzów, 4 arcymistrzynie oraz wielu mistrzów i mistrzyń międzynarodowych. W eliminacjach wyłoniono najlepsze ósemki w pięciu grupach: mężczyzn, kobiet, juniorów i juniorek do lat 18 oraz odmłodzonych seniorów, tych powyżej 40 lat. Drugiego dnia przeprowadzono finały systemem pucharowym, a zawodnicy, którzy nie zmieścili się w finałowych ósemkach kontynuowali grę w tzw. Turnieju pocieszenia, w którym rozegrali dalsze cztery rundy. Relacja arbitra głównego Ryszarda Więckowskiego : W eliminacjach nie obeszło się bez niespodzianek. Już w I rundzie 15-letni Michał Efinowicz z Polonii Wrocław, wygrał z am. Agnieszką Brustman. Kiedy Michał w II rundzie pokonał mm. Franciszka Borkowskiego zanosiło się na wielką sensację. Niestety, trzy kolejne rundy przyniosły porażki i ostatecznie nasz bohater zakończył eliminacje na 59 miejscu z dorobkiem 3p. Druga runda też przyniosła niespodzianki. Zawodnicy Polonii Wrocław pokonali arcymistrzów : Jakub Żeberski Tomka Markowskiego, a Aleksander Dobrowolski Łukasza Cyborowskiego. Ponadto Jolanta Zawadzka ograła w tej rundzie am. Michaiła Kozakowa, a w następnej zremisowała z am. Aleksandrem Kowczanem. Do finału kwalifikowali się najsilniejsi zawodnicy, ale i tu nie obeszło się bez niespodzianek. Z arcymistrzowskiej 13 na XIII Memoriale tylko sześciu weszło do głównego finału mężczyzn. W decydujących bojach towarzyszyli im 16 letni Paweł Czarnota z klubu Czarny Koń Olkusz i wspomniany już Aleksander Dobrowolski, mający na rankingowej liście startowej zaledwie 32 pozycję. W ćwierćfinale nasi arcymistrzowie Markowski i Cyborowski wyeliminowali Ukraińców Wysoczina i Miroszniczenkę, który w mistrzostwach Europy 2004, w Turcji zajął piątą lokatę. Na placu boju pozostał jeden cudzoziemiec Jurij Zezulkin z Białorusi, od dawna mieszkający w Polsce, w Kożuchowie, który ostatecznie wygrał finał, choć musiał w półfinale stoczyć niezwykle dramatyczny bój z Pawłem Czarnotą. Paweł Czarnota oraz jego siostra Dorota doskonale zaprezentowali się we Wrocławiu. W finale kobiet znalazły się wszystkie arcymistrzynie oraz trzy juniorki, które wolały grać wśród pań, niż w swojej kategorii. Ósemkę uzupełniła mm. Barbara Jaracz. Walka w finale okazała się niezwykle zacięta i wyrównana. Sensacją ćwierćfinałów było zwycięstwo 17-letniej Doroty Czarnoty z faworytką imprezy am. Inną Gaponenko. Sukces uskrzydlił Dorotę, która nie dała szans kolejnym rywalkom i triumfowała w kategorii Pań. Finał juniorów nie przyniósł większych niespodzianek. Zwyciężył faworyt, wicemistrz Polski do lat 16 Michał Luch.

9 Rok 50 DOLNOŚLĄSKI 11 Finał juniorek, mimo udziału trzech najlepszych w kategorii dorosłych prezentował się przyzwoicie. Rozgrywki zaczęły się osobliwie. Urszula Krokay spóźniła się na pierwszą rundę i przegrała partię walkowerem. Wygrała drugą i baraż. Zachęcona wynikiem, pełna optymizmu, wygrała kolejne mecze i odniosła zasłużone zwycięstwo. Ciekawym wydarzeniem był finał seniorów, czyli panów po czterdziestce. Zagrało w nim dwóch arcymistrzów, trzech mistrzów międzynarodowych i dwóch mistrzów FIDE. Wśród uczestników znaleźli się dwaj członkowie Zarządu PZSzach mm Andrzej Filipowicz, będący jednocześnie prezydentem IV Strefy FIDE (wschodnio-europejskiej) i am. Włodzimierz Schmidt, wiceprezes ds. sportowych. Los skojarzył zasłużonych działaczy już w ćwierćfinale. Wygrał arcymistrz i potem został bezapelacyjnym zwycięzcą w tej kategorii. Aż pięciu arcymistrzów, w tym dwóch niedawnych finalistów mistrzostw polski Bartosz Soćko i Paweł Jaracz musiało toczyć boje w turniejach pocieszenia, w którym nieznacznie ustąpili Kowczanowi. Maria Łój UNIJNE SPOTKANIE MŁODZIEŻY W dniach maja br. w reprezentacyjnej auli Gimnazjum nr 13 we Wrocławiu odbyły się Unijne Mistrzostw Drużyn Szkolnych w szachach. Dlaczego w Gimnazjum nr 13? Odpowiedź jest prosta. Szkolna drużyna to trzykrotny Mistrz Polski Szachowej Szkolnej Spartakiady Młodzieży. Dyrektor Szkoły Pani Izabela Suleja, realizując program szkoły wspierającej uzdolnienia, animuje i całym sercem popiera swoich podopiecznych w rozwijaniu pasji i aktywności intelektualnej. Trener szachowy Krzysztof Krupa słusznie napisał w Panoramie Szachowej 5/2003, Pani Dyrektor Gimnazjum nr 13 to ambasador królewskiej gry we Wrocławiu. Dzisiaj dodać należy, że nie tylko we Wrocławiu, ale w Polsce i w Europie. W gimnazjum szachy jako przedmiot obowiązkowy w klasach matematycznofizycznych realizujących autorski program śp. dr Jana Masnego prowadzone są już od 1994 r. Dziesiątą rocznicę szachowania w szkole świętowano szczególnie uroczyście 13 marca 2004 r. Szkoła przyjęła imię Unii Europejskiej, a już dwa miesiące później gościła drużynowych szkolnych mistrzów : Litwy, Łotwy, Czech i Niemiec. Zawody pod patronatem Wojewody Dolnośląskiego Stanisława Łopatowskiego rozgrywane były w zabytkowej auli szkolnej. Program Unijnego Spotkania Młodzieży oprócz zawodów szachowych zawierał również liczne spotkania ( w MDK Śródmieście Wrocław) oraz wycieczki, na których goście zagraniczni mieli możliwość poznania naszego pięknego miasta Ostrów Tumski, Rynek, Panorama Racławicka Nawiązaniu międzynarodowych przyjaźni i sympatii sprzyjała forma zakwaterowania gości u uczniów Gimnazjum. I tu mamy odpowiedź dlaczego we Wrocławiu? Bo Wrocław to szachowe centrum juniorów w Polsce, to miasto przyjaźni, które jednoczy. W walkach drużynowych mieliśmy osiem zespołów z pięciu krajów, zaś gra miała rozstrzygnąć, która drużyna zajmie drugą i następna lokatę, gdyż zespól Gimnazjum nr 13 był bezkonkurencyjny zdobywając 25 pkt. na 28 możliwych. Gimnazjum z Wilna (Litwa) było ostatecznie 2 z 18,5 pkt. Trzecie miejsce zajęło II drużyna Gimnazjum nr 13, a czwarte 6 Gimnazjum z Frydka Mistka (Czechy).

10 12 DOLNOŚLĄSKI Rok 50 Jerzy Kot DWIE NORMY, A NAWET TRZY! II Otwarte Mistrzostwa Wrocławia zostały rozegrane w salach XIV Liceum Ogólnokształcącego. Zawody w tej formule są młode, lecz właśnie II Turniej stał pod znakiem dwójek, gdyż grały dwie arcymistrzynie (Gaponenko, Karlovic), dwóch arcymistrzów (Wołoszyn, Kozakow) i zdobyto dwie normy arcymistrzowskie kobiece przez Jolantę Zawadzką (II norma) oraz Monikę Krupę (I norma). Działacze dolnośląscy liczyli, że tak silne otwarte mistrzostwa miasta sprawią, iż młodzi mistrzowie na miejscu będą zdobywali normy mistrza międzynarodowego, jednakże obiecująca młodzież mówi, że dopiero za rok. Opieszałości młodzieży powstydziła się Jola, gdyż po drodze zdobyła I normę na mm męskiego. Osiągnięcia twórcze naszych zawodniczek napawały optymizmem, a młodzi mistrzowie wrocławscy muszą się wiele uczyć, aby dojść do poziomu sportowego pań. Prezentację przyszłych wrocławskich arcymistrzyń zaczynamy od partii Moniki Krupy z Krzysztofem Jasikiem. Partia szkocka C45 M. Krupa -K.Jasik 1.e4 e5 2. Sf3 Sc6 3.d4 e:d4 4.S:d4 Gc5 5.S:c6 Hf6 6.Hd2 d:c6 7.Sc3 Hg6?! Aktywny hetman, to niezwykle rzadki pomysł w tym miejscu i chyba nie do polecenia.8.hg5 Grano też8.f4 Gd7 9.Gd3 a6 10.He2 Gd4 11.Ge3 c5 12.Sd5 Hd6 13.c3 G:e3 14.H:e3 Se Gc6 16.c4 G:d5 17.c:d5 c6 18.Wac1+/=Mkrtczian- Szukurowa, olimpiada, Bled Gb4 9.H:g6 Można grać 9.Gd3 Sf Ge6 11.h3 Sd7 12.Wd1 f6 13.H:g6+ h:g6 14. Se2 z przewagą białych, Leon G:c3+ Co ważniejsze? Słabość struktury pionowej czy para gońców?10.b:c3 h:g6 11.Gf4 Sf6 12.f3 Sh5?! Dr Tarrasch by tu zawołał: skoczek na bandzie zawsze stoi źle!? 13.G:c7 Kd7 14.Ge5 Ke6 Aktywny król, ale bez perspektyw na pole e6. Inna rzecz, że 14. f6?! Ke6 16.Gc7 grozi g2-g4 15.Gd4 b f6 17.Ge3 g5 18.g3 Ke7 19.Ge2 Ge6 20.a4 Wad8 21.Gf2 Gf7 Można było spróbować 21. W:d1+ i jeśli 22.W:d1?, to 22. SF4! 23. g:f4 W:h2 24.Wf1 Gh a5 c5 23. Gb5 W:d1+ 24.W:d1 Wd8 25.Wd3 ge6 26.c4 W rezerwie jest przecież jeszcze jedna otwarta linia. 26. Gh3 27.a:b6 a:b6 28. Wa3 Wb8 Rezygnacja.29. Wa7+ Kf8 30. Kd2 Ge6 31.Kd3 g6 32.Gc6 Sg7 Uśpiony band..yta postanowił wrócić do gry.33. Gd5 G:d5 34. c:d5 Se8 35.h4 1-0 Komentarz Moniki Krupy. Natalia Zdebskaja miała drugi ranking wśród Pań ( am Inna Gaponenko 2464), lecz w partii z Jolantą Zawadzką była bezradna wobec znakomitej dyspozycji Wrocławianki, gdzie o wyniku gry zadecydowała świetna ofiara jakości. Obrona Caro-Kann B17 J. Zawadzka N. Zdebska 1.e4 c6 2.d4 d5 3. Sc3 d:e4 4.S:e4 Sd7 5.Sg5 Sgf6 6. S1f3 e6 7. Gd3 Gd6 8.He2 h6 9. Se4 S:e4 10. H:e4 Sf6 11. He2 Hc7 12. Gd2 b Gb7 14. Se f4 c5 16. d:c5 G:c5 17. Kb1 Kb8 18. Whf1 Ka8 19.g4 Sd5 20.a3?! Typowa pozycja obrony Caro Kann. Można było od razu rozpocząć akcję na królewskim skrzydle po 20. g5 g:h5 (20. Sb4 21. G:b4 G:b4 22. g6 f:g6 23. S:g6 Whe8 24. Ge4 Gd5 25.h4+/-) 21. f:g5 f6 22. Sg6 Whe8 23. h4+/- 20. f6 21. Sg6 Whe8 22. Gb5 z planem wymiany ważnego gońca czarnych. 22. Gc6 23. G:c6+ H:c6 24. c4 Se7 Jeśli 24 Sc7?! 25. Gc3 Wd6 26.W:d6 G:d6 27. Wd1, to Sc7 nie ma perspektyw. 25. S:e7 G:e7 ( 25. W:e7 26. Gc3 Wed7 27. W:d7 W:d7 28. We1 We7 29. h4) 26. Gc3 W:d W:d1 Gd6 28. Wd4 g5? Lepsze 28. e5 29. We4 Wc8 30. f:e5 G:e5 31. G:e5 f:e5 32. W:e5 H:c4 W:c4 z remisem. 29. W:d6!! H:d6 30. He4+ Kb8 31. G:f6 Hd1+ Jeśli 31. Hc5, to 32. Ge5+ Kc8 33. Ha8+ Kd7 34. Hb7+ Kd8 35. Gf6+ We7 36. f:g5 h:g5 37. H:a7 Ke8 38. H:e7 z wygraną pionkówką. 32. Ka2 Kc7 ( 32. Wc8 33. Ge5+ Wc7 34. f5! E:f5 35. g:f5 i f6-f7-f8) 33. Ge5+ Kd8 34. f:g5 h:g5 35. Hb7 Hc Uwagi Jolanty Zawadzkiej.

11 Rok 50 Po turnieju miałem okazję do rozmowy z Mistrzynią Wrocławia. Liczyłaś na sukces? Wiem, że gram lepiej niż w 2003 r., kiedy miałam nieudany występ, więc liczyłam na dwa plusy, ale rezultaty przeszły moje oczekiwania. Wypełniłam jednocześnie dwie normy - drugą arcymistrzyni i pierwszą mistrza międzynarodowego męskiego. Czy VII lokata w turnieju i tytuł mistrzyni Wrocławia kobiet, to wyniki Twoich marzeń? Wyniki dobre, ale szkoda mi szansy, którą zaprzepaściłam w V rundzie. Grałam z am. Gaponienko i koniecznie chciałam wygrać. Pozycję oceniłam zbyt optymistycznie i niepotrzebnie ofiarowałam pionka. Skończyło się smutnie, a wygrana z taka rywalką była mi potrzebna, ponieważ w tym roku celuję w normy arcymistrzowskie. Mam nadzieję, że jeżeli nie poddam się emocjom, to w 2005 roku będę na tyle silna, że zastąpię Jurka Słabego (tegorocznego zwycięzcę!). Wyniki końcowe: Kobiety 1. am Gaponenko Inna (UKR) 6,5 2. mm Zawadzka Jolanta 6 3. mm Krupa Monika 6 4. mm Andrzejewska Edyta 5 5. mm Zdebska Natalia (UKR) 4,5 6. Belostockaja Julia (GER) 4,5 Mężczyźni 1. mm Słaby Jerzy 7 2. am Voloshin Leonid (CZE) 7 3. am Kozakov Mikhail (UKR) 6,5 4. mf Kubień Jerzy 6 5. mm Sergeev Vladimir (UKR) 6 6. Świcarz Maciej 6 Tytuły Mistrzów Wrocławia w poszczególnych kategoriach uzyskali: - kobiet Jolanta Zawadzka - mężczyzn Jerzy Kubień - juniorka Dominika Hermanowicz - junior Michał Luch - senior powyżej 40 lat Wiesław Janocha DOLNOŚLĄSKI 13 Ranking zawodników z Dolnego Śląska na dzień Mężczyzn L.p Nazwisko i imię Tytuł Ranking 1 Markowski Tomasz gm Cyborowski Łukasz gm Jaracz Paweł gm Murdzia Piotr mm Zawadzki Stanisław mm Dobrowolski Piotr Luch Michał fm Skrobek Ryszard mm Jasik Krzysztof Zeberski Jakub Stopa Jacek Dobrowolski Aleksander Stachowiak Kamil Janocha Wiesław fm Łukasiewicz Grzegorz mm Brodowski Piotr Kubień Jerzy fm Świcarz Maciej Kot Jerzy fm Grossmann Ryszard fm Krzesaj Robert Łada Ireneusz Wieczorek Robert Pankiewicz Tomasz Kłykow Łukasz Hudziak Paweł Butkiewicz Łukasz Kulon Bogusław Cajbel Maciej Helaszek Edward 2144 Kobiet L.p Nazwisko i imię Tytuł Ranking 1 Zielińska Marta wgm Zawadzka Jolanta wmm Jaracz Barbara wmm Krupa Monika wmm Kucypera Anna wmm Balkiewicz Elżbieta Korościel Aneta Hermanowicz Dominika Przeździecka Ewa Kucypera Małgorzata 2022 Nieaktywni L.p. Nazwisko i imię Tytuł Ranking 1 Kamiński Marcin gm Skalik Przemysław mm Pieniążek Artur mm Bożek Adam Dzieniszewski Andrzej fm Borkowski Franciszek mm Łopusiewicz Piotr Figiel Marek Izbiński Bartłomiej Żyła Janusz fm Morcinek Marian Kuśnierz Romuald Włodarczyk Robert fm 2275

12 14 DOLNOŚLĄSKI Rok 50 DZIAŁ PARTI Nasi młodzi mistrzowie mają okazję do walki ze sławami szachowymi. Na turnieju w Pardubicach mistrz Jakub Żeberski grał z uznanym czeskim arcymistrzem Pawłem Blatnym. P. Blatny - J. Żeberski 1. b3 d5 2. e3 Sf6 3. Gb2 g6 4. Se2 Gg7 5. g Gg2 c5 7. d3 Sc6 8. Sd2 e5 9. h3 Ge6 10. a3 (Typowa dla gm. Blatnego tabija. Taki schemat debiutowy ustawiał on już w kilku partiach, bez względu na poczynania czarnych(!) 10. Hc7 11. c4 Wad8 12.hc2 b6 13. g4 d4 14.e4 h6 15. Sg3 a6 16. Sf3 Sd7 17. Gc1 b5 18. Wg1 b:c4 19. b:c4 Wb8 20. Sf5 Kh7 21. h4 f6 22. S:g7 K:g7 23. Gf1 Wb7 24.Ge2 Ha Kf1 Hc3! 26. Hd1 ( 26. H:c3 d:c3) 26. g5! Wyłączam z gry oba gońce białych. Ge2 celuje we własne piony d3, g4, a Gc1 jest ograniczony przez łańcuch czarnych pionów. Przy okazji grozi 27. Ha1 (26. H:a1 G:h6+ +/-) 27. Gd2 Hb3 28. Hc1 Hb2 29. He1 Se7 30. Kg2 Sg6 31. Kh1 Wfb8 32. a4 Sdf8 ( Z ideą Gd7 i biciem na a4 oraz Se6 na f4) 33. h:g5 h:g5 34. Sh2 Hc2! Profilaktyczne myślenie. Białe chcą zagrać Sh2-f1-g5(h5).Teraz na 35.Sf1? nastąpi 35. Wb1- / Sf3 Gd7 36. Kh2 Se6 37. Kg3 Sef4 38. Wh1 S:d3 39. Hf1 Sdf4 40. Gd1 H:e4 41. Se1 Hc6 42. f3 Hd6 43. G:f4 S:f4 44. Gc2 d3! Czarne kończą partię efektownym atakiem na króla. 45. G:d3 e4 46. G:e4 Sd3+ 47.f4 (47. Kg2 Wb Kg1 Hg3+) 47. g:f4 48. Kf3 Se Kg2 Wb Sc2 W:c G:c2 Gc6+ (52. Kg1 Hd4+; 52. Kh2 Wh8+) 0 1 Komentarz mistrza Jakuba Żeberskiego. Podczas szachowych Dni Wrocławia im Stanisław Zawadzki rozegrał mecz z piątym szachista ME. Wrocławianin mecz przegrał 1,5:0,5, ale partia remisowa była naprawdę bojowa, zaś komentarz dowcipny. E. Miroszniczenko S. Zawadzki, mecz, Wrocław 2004 Obrona Słowiańska D Sf3 d5 2. d4 c6 3. c4 Sf6 4. Sc3 d:c4 5. a4 Gf5 6. Sh4 Gd7 Interesujący ruch prowadzący do niezwykle skomplikowanych pozycji. 7. e3 [ 7. e4 e6 8.Sf3 (8. G:c4 S:e4)8. Gb4 9. Gg5 Ha5 lub 7.g3 c5!? 8. d5 e6 9. d:e6 f:e6] 7. b5 8.g3 a6 9. Gg2 Wa7 Typowy motyw w tego typu pozycjach. Wieża schodzi z niebezpiecznej diagonali oraz broni pionka f7(sic!!), co się przydaje w bardzo wielu wariantach e6 11. e4!? Białe dążą do wykorzystania swojej przewagi w rozwoju oraz silnego centrum, nie przejmując się stratą tempa na ruch e2-e3. Alternatywa, to 11. Sf3 Gb4 12. Se5 0-0 z ideą c Gb4 Prawdopodobnie stabilniejsze było 11. Ge7 12. d5 c:d5 13. e:d5 Gc5! 14.d:e6 f:e6 15. Se4 Ge7 12. a:b5 c:b5 13. e5 Sd5 Oddanie pionka było praktycznie wymuszone, bo pozycja po 13. Sg8 14. Ge3 z ideą d5 nie należy do tych najciekawszych. 14. S:d5 e:d5 15. f4!? Białe nie liczą na odbiór materiału, chcą zwyczajnie wygrać wykorzystując przewagę w centrum. 15. Ge7 16. f5 Gc8! Bicie na h4 byłoby bardzo wątpliwe. Ruch w partii spełnia kilka zadań. Zapobiega stracie po ruchu e5-e6, umożliwia wieży obronę pola f7 ( a nie mówiłem!?), broni pionków d5 i a6. Najciekawsze jest to, że nawet wszechwiedzący Fritz nie widzi jasnej drogi do uzyskania przewagi przez białe. 17. Hh5 (17. Hg4?? G5) 17. Sc6 18. Ge3 Sb4! Skoczek broni kluczowego pionka d5, a także grozi wymianą czarnopolowego gońca. 19. Wae1 Sc2 20. f6 Gf8 Obrazek, jak z podręcznika dla początkujących. Wskazuje, jak nie należy konstruować pozycji. Czarne mają praktycznie wszystkie figury na ostatniej linii, króla w centrum i słabe piony. Sytuacja obiektywnie nie jest sympatyczna, ale szanse przeliczenia wszystkich wariantów przez białe są niewielkie. Z kolei, jeśli biały nie znajdzie planu, to może niespodziewanie znaleźć się w trudnej pozycji. Nie każdy w końcu jest Fritzem. 21. Gg5 Hb6 ( 21. g6?! 22. S:g6 S:e1 23. S:h8 22.e6? Można, a nawet powinno się reagować mniej nerwowo 22. f:g7 G:g7 23. Wd1 Ge6 24. Wf2 h6! 25.Sg6!, co wskazywał Fritz i dalej 25. Wg8 26. Se7 22. G:e6 W tak dynamicznych pozycjach ruchy typu 22.Wd1 potrafi wybierać jedynie maszyna! 23. W:e6+? H:e6 24. Sf5 g:f6? Lepsze 24. g6! 25. Sg7+ G:g7 26. f:g7 Wg8 27. Wd1 (27. H:h7 f5-+) 27. Se Gd2 b4 26. G:d5 Hb6 27. He2+ Kd8 28. H:c4 Wc7 29. Hd3 Wd7! Najlepsze. Wieża atakuje gońca, a

13 Rok 50 DOLNOŚLĄSKI 15 pośrednio bardzo ważnego pionka d He4? Duży błąd. Lepsze było 30. H:c2 W:d5 31. Wc1 Hb7 32. Gf4 z bardzo niejasną pozycją. Teraz czarne wyprowadzają wszystkie figury. 30. Gc5 Lepsze było natychmiastowe Sd4, ale mając 5 minut nie szuka się subtelności 31. Kh1? ( 31. d:c5! H:c Se3 S:e3 33. G:e3 H:d5 34. H:b4) 31. S:d4 32. Se3 We8 33. Hh4 W:d5 Prościej wygrywało 33. Kc8 34. W:f6 We6!! 35. G:e6 S:e6 itd. 34. S:d5 Hb7 35. H:f6+ Kc8? ( 35. We7!! 36. Hg5 Se6 Fritz) 36. H:f7 Wd8 37. H:b7+ K:b7 38. S:b4 Sc2 39. Gg5 Wg8 40. Wf7+ Kb6 41. Sd5+ Kb5 42. h4 h6 43. Gf4 Kc4 44. Wd7 a5 45. Sf6 Wg6 46. Ge5 Gd4 47. Wc7+ Kb3 48. Wb7+ Ka2 49. G:d4 S:d4 50. Se4 Sb3 51. Wb5 Wg4 52. Sc5 a4 53. S:a4 W:a4 54. Wb6 Sd4 remis. Michał Luch przegrał wprawdzie z arcymistrzem, ale swoją grą zadziwił Litwina, dlatego warto zobaczyć tą partię. M. Luch E. Rozentalis Ekstraliga 2004 Obrona francuska 1. e4 e6 2. d4 d5 3. Sc3 Sc6 4. Sf3 Sf6 5. e:d5 S:d5 6. Se4! Ge7 7. c Gd3 Gd f5 10. Sg3(Proszę zwrócić uwagę z jaką lekkością wrocławianin uzyskuje dobrą grę z silnym arcymistrzem) 10. Gd6 11.We1 Hf6 12. S:f5!?( Grom z jasnego nieba. Arcymistrz z Wilna wcale tej kontynuacji nie rozpatrywał.) 12. e:f5 13. Gc4 Ge6 14. Sg5 Gf7 15. S:f7 H:f7 16. Hb3 Sce7 17. Gg5 (Wszystkie figury białych grają!) 17. b5! 18. H:b5 c6 19. Hb7 Wfb8 20. Hd7 Wd8 21. Hb7 Kf8 22. G:e7 + G:e7 23. H:c6 (Trzy pionki za figurę, to jednak ekwiwalent wystarczający.) 23. Wac8 24. Hb5 Gf6 25. Gb3 Hd7 26. Ha6 Wc6 27. He2 Wd6 28. Hh5+ g6 29. Hh6 + Hg7 30. Hd2 a5 31. a3 Hb7 32. Ga2 Kg7 33. We2 h6 34. g3 Gg5 35. f4 Gf6 36. Wae1 Se7 37. He3 W8d7 38. Ge6 Wc7 39. Hd3 Sd5 40. h4 h5 41. G:f5 (Nadmiar optymizmu, lub niewiara, że normalnymi środkami białe mogą coś uzyskać) 41. g:f5 42. H:f5 Hc8 43. We6 W:e6 44. W:e6 Wc6 i 0-1. Ciekaw partia grana przez Michała Lucha i jeżeli będzie miał więcej takich pomysłów, jak w 12 posunięciu, to kolejne normy są kwestia nieodległego czasu. DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA DOLNEGO ŚLĄSKA 2003/2004 Liga Okręgowa Nr Drużyna MP pkt. 1 KKS Polonia II Wrocław 4,5 3,0 6,0 3,5 6,0 4,5 5,0 5,5 3,5 2,5 6, ,0 2 KSz Caissa Złoty Stok 1,5 4,5 1,5 1,0 0,5 2,0 1,0 2,0 1,0 1,0 3,5 4 19,5 3 MKS Pogoń Oleśnica 3,0 1,5 4,0 0,5 3,0 3,0 0,0 4,0 2,0 3,0 3,0 9 27,0 4 KSz WOK-En Wałbrzych 0,0 4,5 2,0 1,0 3,0 0,5 2,0 3,5 1,5 2,5 3,0 6 23,5 5 UKS Debiut Przedwojów 2,5 5,0 5,5 5,0 3,0 3,5 4,0 3,5 2,5 1,0 4, ,0 6 KS Polanica Zdr. SSz Wielka Pieniawa 0,0 5,5 3,0 3,0 3,0 4,5 1,5 1,5 3,5 2,5 3, ,0 7 WKSz Hetman Wrocław 1,5 4,0 3,0 5,5 2,5 1,5 4,0 4,0 3,5 5,0 4, ,0 8 MLKS Zjednoczeni Ścinawka Średnia 1,0 5,0 6,0 4,0I 2,0 4,5 2,0 1,5 1,5 1,0 4, ,0 9 MKSz Hetman Wałbrzych 0,5 4,0 2,0 2,5 2,5 4,5 2,0 4,5 1,0 0,5 4,5 8 28,5 10 SSz Zebra Jaworzyna Śląska 2,5 5,0 4,0 4,5 3,5 2,5 2,5 4,5 5,0 0,5 4, ,0 11 KS AZS Politechnika Wrocław 3,5 5,0 3,0 3,5 5,0 3,5 1,0 5,0 5,5 5,5 4, ,5 12 LZS Goniec Żarów 0,0 2,5 3,0 3,0 1,5 3,0 1,5 1,5 1,5 1,5 2,0 3 21,0 Liga okręgowa juniorów Nr Drużyna MP pkt. M-ce 1. MKS Liczyrzepa Jelenia Góra ,5 2, UKS SZACH MAT Syców ,5 1 10, KKS Polonia II Wrocław ,5 5,5 4, ,5 I 4. MDK Fabryczna Wrocław ,5 3 4, MZKS Zjednoczeni Ścinawka 5,5 6 1,5 4, ,5 I I 6. MUKS MDK Śródmieście III Wrocław 3,5 3 0, I I I 7. MKS Oława 4 3,5 1,5 1, ,5 5

14 16 DOLNOŚLĄSKI Jerzy Kot ROWEREM PO PUCHAR Kamienna Góra może nie ma takich szachistów, o jakich marzą działacze, lecz ma działaczy, którzy potrafią wiele zrobić dla popularyzacji królewskiej gry. Jednym z nich jest inż. Stefan Hałubek, który jak większość z jego pokolenia przyjechał w 1945 r. na Dolny Śląsk na trochę i raptem jest to już prawie 60 lat. Właśnie Stefan był organizatorem turnieju majowego o Puchar Starosty. Kandydatów do zwycięstwa w turnieju było wielu, ale nikt nie przypuszczał, że pierwsze miejsce przypadnie dr teologii (in spe) Ireneuszowi Ładzie. Ranking miał czwarty, formę można powiedzieć, że średnią, ale jednak wygrał, gdyż kondycję miał najlepszą. Tajemnica formy fizycznej była prozaicznie prosta. Większość na turniej przyjechała samochodami, komunikacją publiczną, zaś Irek Łada pedałował swoim rowerem 40 km z Jeleniej Góry. Widocznie wysiłek włożony w dojazd przysłużył się sukcesowi, albowiem Irek każdą partię rozgrywał z dużą uwagą, nie wstawał od szachownicy i wreszcie zdobył I miejsce wyprzedzając rywali o 0,5pkt. (Gusarowa i Stanisza, którzy uzyskali po 7 pkt.). Fakt, iż kolarze jadą po puchar jest zdarzeniem zupełnie normalnym, lecz w wyczynie szachisty można upatrywać pewnej osobliwości. Ireneusz Łada jest na tyle barwną postacią, że zadziwia wielu. Pewnego razu w sprawach służbowych udał się do Jeleniej Góry mm Stefan Witkowski, który swego czasu jako mistrz Polski był jednocześnie zawodnikiem Maratonu Wrocław. Jadąc taksówką nawiązała się rozmowa, w trakcie której mm Witkowski zapytał: Czy Pan zna jakiegoś najlepszego szachistę Jeleniej Góry. Odpowiedź taksówkarza bardzo zadziwiła warszawianina Oczywiście znam, najlepszym szachistą Jeleniej Góry jest Irek Łada. Było to w czasach, gdy am. Robert Kuczyński był mieszkańcem Jeleniej Góry od dziecka, podobnie, jak mistrz Zbigniew Warwaszyński. Szkoda teraz, że Jelenia Góra nie ma tego szachowego blasku, jak przed laty, ale może autor Przeglądu w 2054 roku będzie pisał z dozą optymizmu mając ku temu uzasadnienie. Rok 50 Jerzy Kot TUZIN GROSSMANNA Wojsławice mieszkańcom Dolnego Śląska kojarzą się z przepięknym Arboretum, zaś szachistom z turniejami błyskawicznymi o Złotą Azalię. Turniej odbywa się przeważnie w pierwszą niedzielę czerwca, gdy Ogród Botaniczny jest najpiękniejszy, zaś turniej 2004 roku był dwunastym z kolei. Cieszy fakt, iż organizacja jest na dobrym poziomie, a urocza Niemcza stara się podtrzymać tradycje szachowe od wielu lat, zaś placówka naukowa sprzyja rywalizacji umysłów. Tym razem najbardziej doświadczeni szachiści spotkali się już w pierwszej rundzie i można powiedzieć, że te partie ustawiły kolejność całego turnieju. Ryszard Grossmann pokonał Marka Świerczewskiego i zdecydowanie liderował do końca uzyskując 19,5 pkt z 21. Marek Świerczewski z 18 pkt. był drugi, a Stanisław Boćko 16,5 trzeci. Kolejne miejsca zajęli: 4. Andrzej Sobolewski 16, 5. Leszek Tymcio 15 i 6. Adam Januszewski 14,5 pkt. Zwycięzców blitza w Wojsławicach było sporo (mf Kubień, mm Borkowski, mm Jaśnikowski) lecz tylko jeden mf Ryszard Grossmann wygrał pierwszy turniej i 12, czyli mówiąc obrazowo zamknął tuzin. KOŁO W LEGNICY XIX Turniej o Puchar Wojewody Dolnośląskiego był jedynym międzynarodowym turniejem kołowym zorganizowanym w Polsce w 2003 roku. Tym większe brawa należą się działaczom Miedzi Legnica, którzy mimo problemów finansowych jakie miał ich klub potrafili go przeprowadzić (prezes Ryszard Jaśkowski). Głównym bohaterem turnieju został zawodnik gospodarzy turnieju Piotr Murdzia, który nie tylko wygrał go, ale też zdobył normę arcymistrzowską. Należy przypominać, że Piotrek ma już tytuł arcymistrza w rozwiązywaniu zadań szachowych. Bardzo uroczysty charakter miało zakończenie turnieju. Przybyło na nie wielu dolnośląskich VIP-ów. W pierwszej części goście wzięli udział w symultanie, którą dawała arcymistrzyni Marta Zielińska. Marta nie dała szans żadnemu ze swoich 12 przeciwników i wygrała wszystkie partie. Najdłużej stawiali jej czoła wice Wojewoda Stanisław Janik oraz proboszcz miejscowej Parafii. W drugiej części, w trakcie bankietu wręczono zwycięzcom nagrody.

15 Rok 50 Jerzy Kot MPEC WROCŁAW MISTRZEM Od dwóch lat Mistrzostwa Polski Energetyków rozgrywane są w Jastrzębiej Górze, a drużyna MPEC Wrocław trzeci raz została Mistrzem Polski. Nigdy w przeszłości losy tytułu nie były rozstrzygane w tak wyrównanej walce, a poza tym wrocławianom potrzebny był łut szczęścia, który ich nie zawiódł. Końcowa klasyfikacja przedstawiała się następująco: MPEC Wrocław i Energetyka PKP Warszawa po 22,5 pkt. O tytule mistrzowskim zadecydował regulamin, który w tej sytuacji przewidywał premiowanie tej drużyny, której lider zdobył indywidualnie lepszą lokatę. MF Ryszard Grossmann zdobył 8,5 pkt, lecz punktacją pomocniczą był drugi, zaś Edward Helaszek miał pecha, albowiem przy tej samej zdobyczy punktowej zajął 5 miejsce. 3 lokatę wywalczyła drużyna ZE Warszawa z 22 pkt. przed Elektrownią Bełchatów i Energią PRO Wałbrzych po 21 pkt. Debiutant turnieju drużyna Zakładu Energetycznego Słupsk była 6 z 20,5pkt. W drużynie MPEC Wrocław grali : mf Ryszard Grossmann, Roman Grubiak, Krzysztof Orłowski, Bartosz Woźniak, Jerzy Stryjkowski i Grzegorz Woźniak (kierownik drużyny). Energetycy dobrze czują się w zespołach, dlatego preferują klasyfikację drużynową, lecz indywidualne wyniki odbiegały od oczekiwań przedstartowych. Nieoczekiwanym zwycięzcą został Lech Dziong (I kategoria), (Zakład Energetyczny Warszawa) 9,5 pkt. z 11 przed Ryszardem Grossmannem, Ryszardem Wismontem (ZE Słupsk), Pawłem Grochowalskim i Edwardem Helaszkiem wszyscy po 8,5 pkt. Mistrzostwa mają już długoletnią tradycję, gdyż były XXVII Turniejem, zaś wrocławska firma Termoaparatury i Andrzej Wąchocki (szef firmy) są od trzech lat w czołówce sponsorskiej. Gdy o tradycji mowa, to warto zaznaczyć, że jednym z najczęściej uczestniczących w Mistrzostwach Energetyków jest 71 letni Jan Brustman, który był pierwszym trenerem najlepszej szachistki polskiej am. Agnieszki Brustman. Jako ciekawostkę podaje partię z IX rundy jaką rozegrali: B. Woźniak 1800 E. Krysiak 2000 Gambit Morra B e4 c5 2. d4 c:d4 3. c3 d:c3 4. S:c3 d6 5. Gc4 Sf6 6. e5 d:e5? 7. G:f7+ i 1-0 W spotkaniach z dorosłymi przeciwnikami jest to najkrótsza partia 8-mio letniego Bartka Woźniaka. 2003, wrzesień DOLNOŚLĄSKI 17 KALENDARIUM Budwa (Serbia i Czarnogóra) w Mistrzostwach Europy Juniorów do lat 18 Jolanta Zawadzka zajmuje 8 miejsce. Lubniewice. W ekstralidze Miedź Legnica jest 7, a Polonia Wrocław 8 (najmłodsza drużyna rozgrywek!). Jastrzębia Góra. Ekipa MEPC Wrocław zostaje Mistrzem Polski Energetyków, a lider Wrocławian mf Ryszard Grossmann zdobywa indywidualne mistrzostwo. Rowy. Jerzy Kot (Polonia Wrocław) zostaje Mistrzem Polski Weteranów. Październik Sielpia. III miejsce UKS EI- TUR Bogatynia w II lidze juniorów, co świadczy o dobrej pracy szkoleniowej wśród juniorów w Bogatyni. Wrocław. I turniej o Puchar Dyrektora XIV L.O. wygrali Stanisław Zawadzki i Jolanta Zawadzka Szczytna Śląska W mistrzostwach miasta juniorów wygrał Jarosław Drygalski Żarów. V Maraton Nocny P 5 wygrał Zbigniew Pakleza. listopad Kołobrzeg Judyta Lachowicz (MUKS MDK Śródmieście Wrocław) na Mistrzostwach Polski do lat 6 I miejsce 9 pkt. z 9, a Khamidov Komil w tej samej grupie wiekowej II miejsce i 8 pkt. z 11. Wałbrzych. Otwarte Mistrzostwa Wałbrzycha P 30 wygrał Krzysztof Jasik. Wrocław. Turniej o Puchar Probitu wygrali Monika Krupa i Krzysztof Jasik Halkidiki ( Grecja ) Na Mistrzostwach Świata Juniorów Jolanta Zawadzka zajęła XIII miejsce grudzień Olkusz. Na Mistrzostwach Polski Juniorów 6-20 w P15 Marek Piguła z Gambitu Świdnica jest I (9,5 z 11) do lat 12, a Michał Luch Polonia Wrocław 4 do lat 16. Wrocław. XII Memoriał Adolfa Anderssena. Zwyciężyli Jolanta Zawadzka i Paweł Jaracz. Jaworzyna Śląska. W VIII Mikołajkowym Turnieju Szachowym P 15 zwyciężył Krzysztof Jasik Legnica. XIX turniej o Puchar Wojewody Dolnośląskiego wygrał Piotr Murdzia, zdobywając normę arcymistrzowską ( zdjęcie 7 )

16 18 DOLNOŚLĄSKI Rok , styczeń Litomyśl (Czechy) Michał Luch zajmuje VIII miejsce w turnieju noworocznym Luty Środa Wlkp. Na Mistrzostwach Polski do lat 20 Jolanta Zawadzka zdobyła brązowy medal. Wrocław Nowym Prezesem DZSzach zostaje Wojciech Zawadzki Marzec Drezno Mistrzostwa Europy Kobiet. Marta Zielińska zajmuje 19 miejsce. Kołobrzeg Na Mistrzostwach Polski Juniorów Paweł Kowalczyk Baszta Wałbrzych zdobywa srebrny medal, a Oskar Wieczorek Polonia Wrocław brązowy. Szczawno Zdrój Rozegrano V Mistrzostwa Szczawna Zdroju P 15. Wygrał Mieczysław Janus. Kwiecień Frydek Mistek. ( Czechy ) Michał Luch wygrywa turniej kołowy i zdobywa normę na Mistrza Międzynarodowego. Turniej do lat 14 wygrywa Michał Walentukiewicz Polonia Wrocław przed Markiem Piguła Gambit Świdnica i Tomaszem Gałażewskim El-Tur Bogatynia. (zdjęcie 6) La Palma. ( Wyspy Kanaryjskie ) W turnieju kołowym Stanisław Zawadzki zajmuje IV miejsce Polanica Zdrój. W Małej Olimpiadzie Młodzieży startowały 23 drużyny 4-osobowe. Wygrało Odrodzenie Kożuchów przed MDK Śródmieście Wrocław Łeba. Jolanta Zawadzka zdobywa Mistrzostwo Polski juniorek do lat 18, a Michał Luch wicemistrzostwo do lat 16 Maj Wrocław. W finałowym turnieju o Puchar Dyrektora XIV L.O. wygrywają Jolanta Zawadzka i Piotr Dobrowolski. Wrocław. Akademickie Mistrzostwa Wrocławia wygrali Katarzyna Bukowska i Maciej Świcarz. Chotowa. Drużyny Gimnazjum nr XIII i XIV L.O. (zdj. 8) wygrywają rywalizację na Mistrzostwach Polski Szkół Średnich i Gimnazjalnych Znojmo ( Czechy ) Jolanta Zawadzka zdobywa tytuł wice Mistrzyni Czech w szachach szybkich Warszawa. Na Mistrzostwach Polski Kobiet Monika Krupa zajmuje piąte miejsce, a Marta Zielińska szóste. Jadwisin k. Serocka. Zawodnicy Miedzi Legnica zdobywają tytuły Mistrzów Polski w rozwiązywaniu zadań szachowych: Piotr Murdzia seniorów, Jacek Stopa juniorów. Rybnik. W Mistrzostwach Polski Przedszkolaków zwyciężyła Judyta Lachowicz MDK Śródmieście idąc w ślady swej koleżanki klubowej Karoliny Cheńskiej, która zwyciężyła w roku ubiegłym ( zdjęcie 3 ) Rybnik / Lubin W turniejach o Mistrzostwo Polski Niesłyszących Agnieszka Ziembińska II miejsce, a Wiesław Kuczyński IX miejsce. Oboje są zawodnikami Świtu. Czerwiec Wrocław. DZSzach organizuje Szachowe Dni Wrocławia, w których odbyły się Otwarte Mistrzostwa Wrocławia. (zdjęcie 2), XIX Memoriał Czesława Błaszczaka oraz XIII Memoriał Adolfa Anderssena. Wrocław. Stypendia od prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza otrzymali Jolanta Zawadzka i Michał Luch. (zdjęcie 5) Lipiec Świdnica. Memoriał Michała Sośnickiego wygrał Jura Zazulkin. Heraklion. (Grecja) Drużyna SC Kavala w której występowała Jolanta Zawadzka zdobyła srebrny medal w Drużynowych Mistrzostwach Grecji. Koszalin. Na Mistrzostwach Polski Juniorów P 30 najlepsze wyniki Dolnoślązaków, to: Mistrzostwo Polski do lat 20 Stanisław Zawadzki Miedź Legnica (zdjęcie 4) 8 z 9; wicemistrzostwo do lat 8 Judyty Lachowicz 9 z 11; brązowy medal do lat 10 Anny Iwanow (obie MUKS Śródmieście Wrocław) 8 z 11 i 4 miejsce Paulina Łasut MZKS Zjednoczeni Ścinawka również 8 z 11. Czarny Bór. V Turniej parafii p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa wygrał Jacek Winter Debiut Przedwojów. Pardubice. Krzysztof Jasik zajmuje III miejsce w turnieju B słynnego Festiwalu Szachowego. Sierpień Urgup (Turcja). Na Mistrzostwach Europy Juniorów startowała czwórka Dolnoślązaków: Jolanta Zawadzka, Michał Luch, Paweł Kowalczyk i Oskar Wieczorek. Polanica Zdrój. Rozegrany, w miejscu Memoriału Rubinsteina, Open Polanica wygrał Bartłomiej Heberla Polfa Grodzisk Mazowiecki. Mureck. (Austria) Na Mistrzostwach Unii Europejskie Aleksandra Zmarzły Baszta Wałbrzych zajmuje I miejsce w kategorii do lat 10. Wrzesień Halkidiki. (Grecja) Piotr Murdzia zdobywa tytuł wice Mistrza Świata w rozwiązywaniu zadań szachowych. Dźwirzyno. W ekstraklasie Polonia Wrocław ostatnia i spadek do I ligi, ale grający na I szachownicy Michał Luch uzyskał wynik dający mu norme na mm. Absencja Miedzi Legnicy świadczy o kryzysie drużyn. Szczecinek. Jerzy Kot kolejny raz wygrywa Mistrzostwa Polski Weteranów. Jastrzębia Góra. MPEC Wrocław zdobywa po raz trzeci tytuł Mistrza Polski Energetyków, a najbardziej przeszkadzała w osiągnięciu celu drużyna Energetyki PKP Warszawa, której liderem był wrocławianin E. Helaszek.

17 Rok 50 DODATEK NADZWYCZAJNY DOLNOŚLĄSKI Mistrzostwa Świata Juniorów w Szachach Heraklion, Kreta, Grecja Tego się nikt nie spodziewał. Największy sukces polskich szachów młodzieżowych w historii. Na zakończonych Mistrzostwach Świata Juniorów w Szachach Polacy w łącznej punktacji oraz klasyfikacji medalowej zdecydowanie na I miejscu. Lp. FED Federacja Złoto Srebro Brąz Razem Ilość zawodn. 1 POL Polska RUS Rosja CHN Chiny GEO Gruzja UKR Ukraina IND Indie FRA Francja SLO Słowenia ISR Izrael GER Niemcy EGY Egipt Polska ekipa była jedną z mniej licznych. Na Kretę wyjechało tylko 15 zawodników, co trzeci zdobył medal. Na pewno do takiego sukcesu przyczyniła się doskonała atmosfera w ekipie, współpraca trenerów i rodziców. Nie tak często to się zdarza i było to przeciwieństwo fatalnej atmosfery na ME w Turcji. Na lotnisku w Berlinie zawodnicy, trenerzy, kierownik polskiej ekipy (pierwszy z prawej)

18 2 DOLNOŚLĄSKI DODATEK NADZWYCZAJNY Rok 50 Większość naszych zawodników cały czas nawiązywała kontakt z czołówką. Największą klasę pokazała Klaudia Kulon, która wspaniałą grą zdeklasowała rywalki. Na dwie rundy przed końcem zapewniła już sobie złoty medal. Dzielnie sobie radziła najmłodsza nasza zawodniczka Ola Lach, po przegranej w pierwszej rundzie z Gruzinką Arabidze (później się okazało, że zdobyła ona 11 z 11 punktów), mocno wzięła się do roboty i ukończyła Mistrzostwa na trzecim miejscu. Medale pozostałej trójki zawodników nie powinny być dużym zaskoczeniem. Dwa lata temu na Mistrzostwach Świata Juniorów, które również odbyły się na Krecie, Radek zdobył brązowy medal, a Joasia i Jola przegrały go tylko progresem. Na obecnych Mistrzostwach, każde z nich zaliczyło po jednej przegranej (Joasia przegrała z Hanią Leks). Joasia Majdan mogła zdobyć także złoty medal, jednak miała wpadkę, w przedostatniej rundzie nie wygrała końcówki wieżowej mając dwa piony więcej. Klaudia Kulon trener Klaudii i Joasi Joanna Majdan Piotr Mickiewicz Radek Wojtaszek jeszcze raz pokazał, że w tej chwili jest jednym z najlepszych juniorów na świecie. Jednak przegrana w drugiej rundzie spowodowała, że o zdobyciu przez niego złotego medalu zdecydował remis jego głównego rywala w ostatniej rundzie. Radosław Wojtaszek Aleksandra Lach Jolanta Zawadzka

19 Rok 50 DODATEK NADZWYCZAJNY DOLNOŚLĄSKI 3 Najbardziej dramatyczny przebieg miała walka Joli Zawadzkiej o złoty medal. Przed ostatnią rundą miała punkt straty do prowadzących dwóch zawodniczek i na dodatek musiała grać z silną arcymistrzynią z Francji Marie Sebag (2428). Jola wygrała ten pojedynek i była przekonana, tak jak reszta ekipy i kibice w Polsce, że zdobyła medal brązowy. Po partii jej trenera Michała Kisłowa coś tknęło, że niekoniecznie jako wartościowość pomocniczą liczy się progres, choć zgodnie z nim podawane były wyniki po każdej rundzie. Zaczęto szukać regulaminu. W tym czasie Jola poszła na salę gry, gdzie już powieszono ostateczne wyniki. Była pierwsza!!! liczyła się bowiem suma rankingu przeciwniczek. W tym czasie jej rodzina i przyjaciele w Polsce świętowali brązowy medal. Dekoracja naszych złotych medalistów: Jola Zawadzka G 18 Radek Wojtaszek B 18 Klaudia Kulon G 12

20 4 DOLNOŚLĄSKI DODATEK NADZWYCZAJNY WYNIKI KOŃCOWE MISTRZOSTW Rok 50 Chłopcy do lat 18 1 IM Wojtaszek Radosław POL IM Tomashevsky Evgeny RUS IM Adly Ahmed EGY Chłopcy do lat 16 1 Rodshtein Maxim ISR GM Baramidze David GER IM Lenic Luka SLO FM Moranda Wojciech POL Tazbir Marcin POL Chłopcy do lat 14 1 IM Khairullin Ildar RUS IM Kuzubov Yuriy UKR IM Andreikin Dmitry RUS Leniart Arkadiusz POL Chłopcy do lat 12 1 Zhao Nan CHN Ding Liren CHN Negi Parimarjan IND Strzemiecki Zbigniew POL Chłopcy do lat 10 1 Yu Yangyi CHN Moussard Jules FRA WFM Hou Yifan CHN Dziewczęta do lat 18 1 WIM Zawadzka Jolanta POL IM Sebag Marie FRA WIM Hryhorenko Nataliya UKR WIM Kądziołka Beata POL WFM Szczepkowska Karina POL Dziewczęta do lat 16 1 Khotenashvili Bela GEO Majdan Joanna POL Purtseladze Maka GEO Leks Hanna POL Dziewczęta do lat 14 1 WGM Harika Dronavalli IND WGM Muzychuk Anna SLO WFM Tairova Elena RUS Sobierska Wioletta POL Dziewczęta do lat 12 1 Kulon Klaudia POL WFM Bodnaruk Anastasia RUS WFM Muzychuk Mariya UKR Dziewczęta do lat 10 1 WFM Arabidze Mary GEO Anakidze Nino GEO Lach Aleksandra POL FM Świercz Dariusz POL Sadzikowski Daniel POL Trenerami polskiej ekipy byli Artur Jakubiec, Piotr Mickiewicz, Michał Kisłow, Waldemar Świć, Jacek Bielczyk, Marek Matlak, Olexandr Kuchur, Leszek Ostrowski. Grecy bardzo sprawnie przeprowadzili mistrzostwa. Zawodnicy mieszkali w dobrych warunkach, wyżywienie było super. Dobrze zorganizowana strona internetowa pozwalała na bieżąco śledzić przebieg mistrzostw. W trybie on-line transmitowano sześć pojedynków po dwie z grup najstarszych i pierwsze szachownice z grup do lat 16. Prawie w każdej rundzie mogliśmy śledzić pojedynki dwóch, a bywało, że i trzech polskich zawodników. Bardzo udanie zadebiutował w roli kierownika polskiej ekipy Piotr Zieliński. Dosyć poważnym zgrzytem była natomiast niemożność wzięcia udziału przez całą polską ekpię w zakończeniu Mistrzostw. Źle się stało, że w PZSzachu nie przewidziano, że możemy zdobyć medale i zbyt wcześnie zaplanowano powrót. Na samej dekoracji zwycięzców zostali tylko medaliści, którzy szybko po otrzymaniu medali wsiedli w taksówki i pognali na lotnisko. Fatalnie. Pamiętam z różnych wcześniejszych mistrzostw radość wygrywającej drużyny, najczęściej Rosjan, po ogłoszeniu zwycięzców w punktacji drużyn. Naszym zawodnikom nie było dane tego przeżyć. Szkoda, na pewno zasłużyli, a takie wyniki mogą się zbyt szybko nie powtórzyć.