Enahma. Przecinając więzy. tłum. Mirriel

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Enahma. Przecinając więzy. tłum. Mirriel"

Transkrypt

1

2 Enahma Przecinając więzy tłum. Mirriel

3 autor: Enahma tytuł oryginału: Coming off the Ropes tłumaczenie: Mirriel pierwsza korekta: Toroj projekt okładki: Mirriel trylogii tom 2

4 SPIS TREŚCI: 1. POWRÓT DO ŻYCIA UPRZEDZENIA I OCZEKIWANIA STARE I NOWE OSŁOŃ SIĘ MÓL KSIĄŻKOWY KŁÓTNIE CZYM JEST PRZYJAŹŃ? POJEDNANIE WIZYTA W DOMU PYTANIA I ODPOWIEDZI ŚWIĘTA I WIEŚCI GWIAZDKOWY PREZENT UPADEK POWAŻNE ROZMOWY ZNOWU HOGSMEADE TRAGICZNE KONSEKWENCJE DYREKTORZY SZLABAN ZDRADA PRZECINAJĄC WIĘZY

5 1. POWRÓT DO ŻYCIA Harry siedział na sofie z książką do eliksirów na kolanach, wpatrzony w widok za oknem. Sofa została obrócona w tym kierunku od razu, gdy tylko Harry zaczął uczyć się w salonie kilka dni temu. Oparł się wygodnie i po prostu cieszył się życiem. Od czasu do czasu brał owoc ze stołu stojącego obok sofy i jadł go powoli, delektując się smakiem, jakby jadł coś takiego po raz pierwszy w życiu Cóż, ostatnio naprawdę wszystko wydawało się nowe w jego życiu. Jego wygląd, imię, przeszłość, jego związki rodzinne, może nawet jego przyszłość Wygląd Był teraz dużo wyższy niż dziesięć dni temu, tego pamiętnego wieczora, kiedy Severus przyjął go z powrotem do rodziny Snape ów. Nadal miał włosy czarne jak smoła, ale nie były już takie nieposłuszne i rozczochrane, stały się gładkie i krótkie. Miał naprawdę staromodną fryzurę, ale przynajmniej zakrywała mu czoło. Zachował też zielone oczy, ale podobieństwa pomiędzy starym a nowym wizerunkiem na tym się kończyły. Ciało (był chudy, wysoki, kościsty, skóra miał dosyć bladą) odziedziczył po swoim ojcu. Jak również pewne cechy twarzy: wysokie kości policzkowe i brwi. Ale poza tym był podobny do matki i innych krewnych, których znał tylko ze zdjęć. Wstrząsnęło nim trochę odkrycie, że typowe cechy Snape ów: jasna skóra, wzrost i kości policzkowe zostały odziedziczone nie po dziadku, ale po babce, z domu Noblestone. Najstarszej szlacheckiej czarodziejskiej rodziny czystej krwi w Anglii. Kiedy Harry zobaczył zdjęcie swojej babki, nie mógł nie dostrzec podobieństw pomiędzy sobą a nią. Cóż, jego babka nie była piękną kobietą, ani trochę! Wymienione cechy nie pasowały ani do dziewczyny, ani do kobiety. Ani do chłopca, czy mężczyzny, pomyślał Harry. Ale piękno i uroda nie były tak ważne dla mężczyzny jak dla kobiety Cóż, kiedy pierwszy raz spojrzał w lustro, omal nie zemdlał. Wyglądam jak ty! poskarżył się Snape owi, który tylko uśmiechnął się ironicznie. Powiedziałbym raczej, że wyglądasz jak swoja babka. To było po prostu straszne, że był podobny do starej, złej kobiety. Nie był stary ani zły, nie był też kobietą, więc nienawidził swojego wyglądu. W rzeczywistości Harry nie wyglądał ani jak jego babka, ani jak Snape. Jego imię, przeszłość i relacje Nazywał się teraz Quietus Snape, jak jego ojciec, i zgodnie z historią wymyśloną przez Dumbledore a został wychowany przez mugolskich rodziców jego matki, ale nie wolno mu było podać więcej szczegółów nikomu, by nie narazić ich na niebezpieczeństwo w tych niepewnych czasach. Na szczęście. Harry uważał, że zapamiętanie pozostałych informacji z nowego życiorysu było wystarczająco trudne. No i na końcu (choć niemniej ważny) był jeszcze Severus, stryjek, udający teraz ojca. Zostali zmuszeni, by zachowywać się jak ojciec i syn od momentu, w którym opuścili Hogwart. Syriusz Black zamieszkiwał w dworze Snape ów, czekając na powrót do zdrowia swojego przyjaciela. To był drugi szok tamtego poranka (Harry nazwał go lustrzanym porankiem ), gdy dowiedział się, że Syriusz będzie przebywał w tym samym domu co on, a nie wolno mu było powiedzieć prawdy. Cóż, Dumbledore z pewnością miał rację, kiedy wyjaśniał, że Syriusz musi pozostać nieświadomy prawdy, ponieważ jeśli Ministerstwo zdecyduje się uznać zeznanie Severusa albo jakiekolwiek inne o jego niewinności, zostanie przesłuchany pod wpływem Veritaserum, a to mogłoby być niebezpieczne dla Harry ego Nie wspominając już o wstrząsie na wieść, że Snape i Black zawarli nie tylko zawieszenie broni, ale nawet pokój. Właściwie to Snape chciał go zerwać, gdy dowiedział się, że Harry żyje, ale na szczęście nie miał takiej możliwości. Tak więc Harry miał możliwość mieszkać z jednym i drugim, za co był wdzięczny. W rzeczywistości nie znał żadnego z nich. I chociaż zaznajomił się trochę ze Snape em podczas ich wspólnej niewoli, Syriusz był dla niego niemal zupełnie obcy. Nie spędzili ze sobą prawie w ogóle czasu od czasu incydentu we Wrzeszczącej Chacie, a listy nie dawały możliwości bliższego zaznajomienia. Więc kiedy Harry dowiedział się, że będzie mieszkać z Syriuszem do pierwszego września, był bardzo podekscytowany i już czekał na

6 wspólne dni w dworze Snape ów. Syriusz jednakże nie był rozmowny, ani przyjazny. Siadał tylko na swoim ulubionym fotelu i patrzył całymi godzinami w pustkę. Nawet mała Ania nie mogła go wyrwać z tego stanu. Harry także starał się wiele razy. Syriusz wydawał się doceniać ich starania, ale jednak nie brał udziału w codziennym życiu w rezydencji Snape ów. Witał wszystkich uprzejmie, uczestniczył we wspólnych posiłkach, ale rzadko wypowiadał jakieś słowo czy robił coś innego. To bolało Harry ego tak bardzo, że czasami starał się przekonać Snape a, by zdradzić tajemnicę Blackowi. Severus zawsze odrzucał pomysł Harry ego i miał rację. Harry to wiedział, ale tak trudno było codziennie oglądać cierpienie Syriusza Poruszenie Ani zwróciło jego uwagę. Mała dziewczynka obudziła się po swojej popołudniowej drzemce. Nie chciała spać sama w ciemnym pokoju (nic dziwnego, doświadczyła w końcu podobnych rzeczy jak Harry i Snape), ale Syriusz zazwyczaj ignorował jej prośby, by z nią został, gdy będzie spała. Kiedy więc zauważyła, że Harry uczy się prawie każdego popołudnia na sofie w salonie, szybko do niego dołączyła. Za pierwszym razem, gdy pojawiła się ze swoim kocem i zapytała Harry ego czy może z nim zostać, chłopiec był dość zakłopotany. Miał piętnaście lat i nie przywykł do towarzystwa dziewczyn, a już z pewnością nie do obecności siedmioletnich dziewczynek. Ale pozwolił jej zostać, a kiedy Snape powiedział mu historię Ani, zmienił natychmiast o niej zdanie i starał się robić, co tylko mógł, by jej pomóc. Dzień dobry, Aniu uśmiechnął się do niej ciepło. Ziewnęła i przeciągnęła się. Cześć, Quiet wymamrotała sennym głosem i też się uśmiechnęła. Quiet 1. Severus nazwał go tak i dziewczynka szybko to przejęła. Kiedy Harry pierwszy raz usłyszał to zdrobnienie, zaprotestował głośno. Cicho bądź cicho. Też coś Skomentował nieszczęśliwy. Ale szybko pojął swoją pomyłkę. Snape skrzywił się, najwyraźniej zraniony słowami Harry ego. Zawsze nazywałem tak mojego brata, powiedział dziwnym, cienkim głosem i Harry natychmiast pożałował swoich słów. Następnym razem, gdy Snape nazwał go Quietus, poprawił na Quiet i od tego czasu nazywany był tym zdrobnieniem. Harry nigdy nie chciał zranić Snape a w żaden sposób. Zaakceptował imię Quiet i po paru dniach przyzwyczaił się do tego. Spędzali dużo czasu ze sobą i starali się przywyknąć do swoich nowych ról. W zamian Harry nazywał Snape a ojcem, czasami nawet wtedy, gdy byli sami. By się przyzwyczaić, wyjaśnił zmieszanemu Severusowi. Cieszyli się tą grą. Musisz się jeszcze nauczyć tego eliksiru, Quiet? zapytała Ania. Wujek Severus powiedział, że nie możesz z nim pójść, dopóki nie dokończysz swojej pracy domowej, wiesz No i byli wujkowie. Severus i Syriusz byli dla Ani wujkami. Zawsze zwracała się do nich w sposób formalny. Nie była zbyt szczęśliwa z dwoma gorzkimi, starymi mężczyznami. Chciała z powrotem Lupina, a dopóki on nie wróci, wybrała sobie Harry ego do kochania. Praca domowa wymamrotał cicho Harry. Są wakacje, Aniu. Ale już dawno to skończyłem. Tylko nie chciałem zostawiać cię samej. Twarz dziewczynki rozjaśniła się. Dzięki. Wyciągnęła rękę i wzięła ze stołu jabłko. Nienawidzę być sama. Harry kiwnął głową. Ania dość dobrze sobie radziła ze śmiercią rodziców, ale często widział jej twarz mokrą od łez i czerwone oczy. W takich momentach pozwalał dziewczynce położyć się obok niego i nawet próbował ją pocieszyć. Nie trwało długo, nim się przed nim całkowicie otworzyła i zaczęła opowiadać Harry emu o swoim życiu i wydarzeniach z tego lata. Harry dowiedział się, że Ania była mugolką, jak cała jej rodzina. Była jedynaczką, a rodzice jej ojca umarli przed jej urodzeniem. Dziadkowie ze strony matki żyli, ale często chorowali i większość czasu spędzali w szpitalu. Przed tymi makabrycznymi wydarzeniami jej rodzina żyła na przedmieściach wielkiego miasta w dużym domu. Miała psa, który również został zabity tamtej nocy. Powiedziała Harry emu, że 1 quiet (ang.) cicho przyp. tłum.

7 miała wielu przyjaciół w szkole podstawowej, do której chodziła. Jej życie było po prostu wspaniałe. Potem to się skończyło. I teraz było już po wszystkim. Pewnej nocy grupa zamaskowanych ludzi teraz Ania nazywała ich prawidłowo Śmierciożercami włamała się do jej domu i zabrała ich do tamtego dworu, gdzie została dwa dni później znaleziona i uratowana przez Lupina. Tylko dwa dni Na początku wydawało się to Harry emu trochę za krótko. Dwa dni Oni spędzili prawie piętnaście w podobnym miejscu, w dużo gorszych warunkach. Ale on nie stracił Severusa. Ania została sama. Samotność To słowo skierowało jego myśli na nowy tor. Nadal nie mógł zdecydować czy jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji, czy nie. Wciąż tęsknił za swoimi przyjaciółmi, a przede wszystkim za towarzystwem Rona, z którym mógłby dzielić się wrażeniami z wakacji, zarówno wesołymi jak i smutnymi. Ale to było po prostu niemożliwe. Nawet, jeśli znowu staliby się przyjaciółmi, w co Harry szczerze wątpił, nie mógł mu nic powiedzieć, ponieważ byłby jego przyjacielem tylko jako Quietus, nie jako Harry Jak skończyłeś swoją pracę domową, to chodźmy do ogrodu! Ania przerwała mroczne rozmyślania Harry ego. Westchnął i podniósł książkę z kolan. To był kolejny etap codziennej rutyny Ani: popołudniowa drzemka obok Harry ego, potem zabawy w ogrodzie aż do kolacji. Nie było z nią kłopotów, nie przeszkadzało jej, że bawi się sama. Jedynym powodem, dla którego chciała, aby Harry był obok, był strach przed samotnością. Najpierw odeszli jej rodzice, potem Lupin Bała się, że i Harry ją zostawi. Wziął swój egzemplarz Quidditcha przez wieki z regału i poszedł za podskakującą dziewczynką do ogrodu. Usiadł na krześle pod największym dębem w ogrodzie, otworzył książkę i dalej zaczął rozmyślać nad zmianami w jego życiu: nad Severusem, nad ich pokrewieństwem, nad dwoma tygodniami w Koszmarnym Dworze. Czuł, że będzie potrzebować dużo więcej czasu by to wszystko ogarnąć, niż myślał pierwszego dnia wolności. Oczywiście, podejrzewał, że noce będą ciężkie i pierwsza samotna noc spełniła jego najgorsze obawy, ale miał nadzieję, że w dzień będzie normalnie. Mylił się. Nie wiedział, dlaczego. Czy to dlatego, że Syriusz smucił się od pierwszego dnia przybycia do dworu Snape ów? Że Snape był miły i przyjacielski, i musiał żyć w zupełnie innym środowisku? Nie, to nie było nic złego, że Snape był przyjacielski, wręcz odwrotnie, to było dobrze, bardzo dobrze, ale to również przypominało Harry emu o ich wspólnym piekle u Voldemorta. Nie wspominając o bliznach, śladach skalpela Avery ego, które pokrywały całe jego ciało, wyjątkowo chude i kościste ciało Nie mógł jeść normalnie, tylko skubał jedzenie, jak zwykł mówić Severus. Czasami łapały go bardzo silne bóle brzucha Prawie wszystko przypominało mu tamte dni. Przyszłość również go przerażała. Starał się nie myśleć o przyszłości i przeszłości, ale w teraźniejszości nic się nie działo. Uczył się, bawił z Anią, robił eliksiry z Severusem, milczał z Syriuszem, starał się jeść prawidłowo i czekał na wolną od koszmarów noc Dość nudny program wakacji. A wspomnienia atakowały go cały czas. Gdyby w dodatku nie było Snape a, Harry na pewno by zwariował. Ale był obecny, zawsze, w każdym momencie, w którym Harry go potrzebował. Zjawiał się, jakby potrafił czytać w myślach. A przynajmniej w myślach Harry ego. Może umiał. Któż mógł wiedzieć? Harry przeciągnął się. Ciepłe powietrze ogrzało go, a otaczające światło dawało poczucie bezpieczeństwa Ciche kroki wyrwały go z zadumy. To był Syriusz. Usiadł na ziemi z westchnieniem. Harry uśmiechnął się do niego lekko. Hej, Syriuszu Cześć, Quietus odpowiedział Black, tym razem z większą ilością życia w swoim zazwyczaj beznamiętnym głosie. Cisza. Harry zamknął książkę i spojrzał na mężczyznę. Bardzo chciał znaleźć jakiś temat do rozmowy ze swoim ojcem chrzestnym. Jak się czuje Lupin? zapytał wreszcie.

8 Nie najlepiej, jak zapewne wiesz. Snape eee mam na myśli twojego ojca, stara się znaleźć jakiś eliksir, który go uleczy, ale boję się, że nic nie znajdzie. Harry zsunął się z krzesła, usiadł przy nim i położył rękę na ramieniu Blacka. Jestem pewny, że znajdzie. Ciężko nad tym pracuje, a jak zapewne wiesz, jest jednym z najlepszych w tej dziedzinie powiedział najbardziej pocieszająco jak potrafił. Zdobądź się na trochę optymizmu. Black wzruszył ramionami. Straciłem swój optymizm dziesięć dni temu Przeklęta sytuacja! Harry westchnął. Ale ale nadal masz po co żyć. Jego głos był cienki i ciężki od powstrzymywanych łez. Masz swojego przyjaciela, Lupina, i Anię I jesteś zbyt młody by się poddawać. Nie jestem młody. Może mam tylko trzydzieści siedem lat, ale spędziłem za dużo czasu w Azkabanie, by czuć się młodo. I nie mam niczego. Straciłem rodzinę, potem mojego chrześniaka, a teraz mój przyjaciel umiera On nie umiera, Syriuszu. Jest chory, ale nie umrze, dobrze o tym wiesz. I nie jesteś sam. Jesteśmy tutaj, by ci pomóc: Ania, ja, nawet mój ojciec, pomimo waszej wzajemnej niechęci I jest Lupin. On potrzebuje twojego wsparcia i siły bardziej niż kiedykolwiek Nie mam siły, by mu pomóc! krzyknął Black z goryczą. Nie mam siły, by dalej żyć dodał już ciszej. Syriuszu, otrzymałeś możliwość, by zacząć życie od nowa. Jesteś teraz wolny, nie musisz uciekać, masz szansę znaleźć swoje miejsce i powód by żyć. Musisz się pozbierać. Musisz na przykład zacząć spędzać więcej czasu z Anią Dlaczego? zapytał Black sarkastycznie. Czy zajmowanie się nią jest dla ciebie ciężarem? Harry zaczerwienił się z zażenowania. A wiedział dokładnie, jak wygląda, kiedy się czerwieni widział Snape a czerwieniącego się był to brzydki, ceglasty rumieniec Drgnął i skrzyżował gniewnie ręce na piersiach. Nie, oczywiście, że nie. Próbuję tylko zwrócić twoją uwagę na fakt, że ona straciła rodziców. Swoich dorosłych rodziców. A ja nie jestem w stanie zastąpić jej ojca. Może mógłbym być bratem, jeśli będzie chciała. Ale ona potrzebuje kogoś, na kim mogłaby polegać. Nie mnie, chłopca, ale dorosłego. Wcześniej był Lupin, ale jak właśnie mi powiedziałeś, jest nadal chory i on nie może się nią opiekować. Severus musi zajmować się swoją pracą, badaniami i powinien się również przygotować do szkoły. Wyruszamy za tydzień do Hogwartu. Jesteś jedyną osobą, która może się nią zająć. Hej, mówisz jak stary, mądry, długobrody facet. Syriusz uśmiechnął się. Czy wiesz, że mówisz jak Snape a to znaczy twojego ojca brat? I dlaczego nazwałeś go Severus? To trochę niezwykłe. Harry westchnął i przytaknął. Odpowiadając na pierwsze pytanie: tak, mój ojciec zawsze mówi, że go przypominam, dlatego dał mi to imię Harry przerwał. Tutaj pojawiały się kłamstwa, a on nienawidził kłamać. Przełknął ślinę i dokończył: Na drugie pytanie: nazywam go Severus, bo nie przywykłem jeszcze do życia z nim. Mieszkałem wcześniej z dziadkami i rzadko go widywałem. I nigdy nie chciał być nazywany ojcem. Żeby nie zwracać niczyjej uwagi, tak mówił. To znaczy, że Quietus nie było wcześniej twoim imieniem? Black był zaciekawiony i Harry zrobił się nerwowy. Znowu musiał kłamać. Nie, nie używam swojego poprzedniego imienia. Nie chcemy zostawić żadnych śladów, które mogłyby doprowadzić do moich dziadków westchnął i postanowił dodać coś prawdziwego do tej historii. Wiesz, kiedy miałem z nim zamieszkać, musiałem zrezygnować z całego poprzedniego życia: z imienia, przyjaciół, opiekunów i zacząć wszystko od nowa. To naprawdę trudne wyszeptał ostatnie zdanie. Syriusz spojrzał na niego badawczo. Tak, zapewne przytaknął. Ale wiedziałeś o tym wcześniej, prawda? Tak, wiedziałem.

9 Więc dlaczego podjąłeś taką decyzję? W tym momencie Harry był wdzięczny, że Syriusz nie znał ich sekretu, ponieważ mógł odpowiedzieć na to pytanie z całkowitą szczerością. Ponieważ go kocham powiedział po prostu. Po raz pierwszy powiedział to zdanie na głos i znowu nie mógł powstrzymać myśli o dziwnych zrządzeniach losu. Miesiąc temu Snape i on nienawidzili się nawzajem. Profesor był zgorzkniałym samotnikiem, a Harry nie miał żadnej prawdziwej rodziny, poza zbiegłym ojcem chrzestnym, którego tak naprawdę nie znał. Teraz Snape i on grali role ojca i syna, lecz wzajemna troska nie była wcale udawana. Harry natomiast miał okazję poznać lepiej Syriusza, chociaż okoliczności były dalekie od normalnych. Ale kiedy Harry powiedział te słowa, nagle poczuł się winny z powodu swoich codziennych mrocznych myśli. Miał teraz powody by być szczęśliwym. Decyzja, którą podjął nie była prosta, ale nie była też zła. Syriusz znowu się uśmiechnął. Nigdy nie myślałem, że usłyszę takie zdanie dotyczące jego powiedział ironicznie, ale od razu tego pożałował. Przepraszam. Nie powinienem był tego mówić. Ale Harry tylko machnął ręką. Nie przepraszaj odpowiedział z uśmiechem. Jest bardzo trudny do kochania, naprawdę. Ale ja jestem jego synem. I przerwał na chwilę, zastanawiając się, co powiedzieć. Zmienił się w ciągu tego lata. Syriusz zamrugał ze zdziwienia. Co Masz na myśli, że? zabrakło mu słów. Harry teraz uśmiechał się od ucha do ucha. Mogę być jego synem, ale nie jestem ślepy, Syriuszu. Był o wiele chłodniejszy, twardszy i bardziej surowy. A teraz jakoś wydelikatniał Syriusz zamknął oczy. Harry Źrenice Harry ego rozszerzyły się ze strachu, ale Syriusz dokończył: Harry musiał mieć na niego taki wpływ Harry zaczerwienił się i był bardzo wdzięczny losowi, że Syriusz miał akurat oczy zamknięte. Odchrząknął. To zupełnie oczywiste zgodził się, zakłopotany. Byłoby zbyt podejrzane, gdyby protestował. Miał nadzieję, że Syriusz zmieni temat: nie chciał chwalić siebie samego, ale inaczej zraniłby Syriusza. Upomniał się w duchu, to jego wina, że rozmowa zeszła na ten temat. Harry był wyjątkowo dobrym dzieciakiem. Syriusz otworzył oczy i wstał. Cóż, myślę, że mamy jeszcze dużo do zrobienia tego popołudnia. Ty masz iść na ulicą Pokątną ze Sn swoim ojcem, a ja zajmę się Anią. Wyciągnął rękę i pomógł wstać Harry emu. Ale zanim wypuścił rękę chłopaka, uśmiechnął się. Wiesz co, jesteś tak samo dobry jak on. Twój ojciec może być z ciebie dumny powiedział i zostawił wstrząśniętego chłopca samego. Harry patrzył za nim jak skamieniały przez kilka minut. Czy cię czymś uraził? usłyszał nagle z tyłu zmartwiony głos Severusa. Podskoczył, zaskoczony. Nie, nic z tych rzeczy! odwrócił się i uśmiechnął. Przeciwnie, powiedział, że jestem tak dobry jak ja, to znaczy jak Harry. Uśmiechnął się szerzej. I dodał, że możesz być ze mnie dumny Cóż, jestem dumny. Snape także uśmiechnął się i skrzyżował ręce, jak to zwykł robić. Chociaż nie mam do tego prawa Stop, Severusie! Harry natychmiast mu przerwał. Nie chcę spędzić całego popołudnia słuchając o twoim poczuciu winy i powodach dobrze zasłużonego samoobrzydzenia Impertynencki dzieciak Tylko szczery Wybuchli śmiechem i Snape potargał żartobliwie włosy Harry ego.

10 Chodźmy. Severus machnął ręką w stronę otwartych drzwi do salonu, gdzie znajdował się kominek. Jak powiedziałeś, nie chcesz spędzić całego popołudnia tutaj Ale zatrzymali się przed kominkiem, zdenerwowani. Po raz pierwszy mieli pokazać się razem czarodziejskiej społeczności i Snape był przekonany, że wzmianki o tym pojawią się we wszystkich wiadomościach najbliższych dni. Był po prostu zbyt osławiony, by zostać zignorowanym, nie wspominając już o tym, że miał syna Harry co chwila sięgał ręką, by wygładzić włosy na czole, gdzie znajdowała się ukryta przez dyrektora blizna. Chłopiec jednak musiał się upewnić, że jest dobrze ukryta, tak jakby pierwszy lepszy napotkany przechodzień miał rzucić zaklęcie Revelo i odkryć jego prawdziwą tożsamość Popatrzyli się na siebie nerwowo. Więc? powiedział wreszcie Snape. Możemy iść? Nie tylko ja się denerwuję, ojcze uśmiechnął się Harry. Ale oczywiście, możemy iść. Dziurawy Kocioł był zatłoczony. To było pierwszą rzeczą, jaką zauważyli, kiedy wyszli (a w przypadku Harry ego: kiedy wypadł) z kominka. Snape złapał go za ramię, ratując przed upadkiem. To była tylko chwila, ale kiedy odzyskał równowagę, zauważył, że niemal wszyscy w pubie patrzą na nich z zainteresowaniem. Zwykłe złowieszcze spojrzenie Snape a nie było w stanie ich odstraszyć. Mężczyzna zacieśnił tylko uchwyt na ramieniu zesztywniałego Harry ego i zaciągnął go do wyjścia na Pokątną. Kiedy wreszcie weszli na ulicę, Harry zwrócił się do Snape a. Co to było? Mój fanklub. Snape uśmiechnął się ironicznie. Myślę, że jest gorszy niż mój parsknął Harry i dodał: A ja myślałem, że jako twój syn nie będę w centrum zainteresowania Wygląda na to, że takie już twoje przeznaczenie Widzę Harry zmarszczył brwi. Nie czekam z utęsknieniem na rozpoczęcie szkoły. Ani ja. Harry znowu parsknął. Mogę sobie wyobrazić miny innych profesorów, gdy dowiedzą się, że masz syna Tak. Będziemy mieć kilka trudnych tygodni rzekł Severus i uśmiechnął się. Harry wzruszył ramionami. Ty przynajmniej nie musisz nic robić, tylko być sobą. Ale ja Ty też musisz być sobą Tak, ale wszyscy będą mnie nienawidzić, ponieważ nienawidzą Nagle przerwał i odwrócił twarz od Snape a. Możesz dokończyć zdanie. Doskonale wiem, jaką mam reputację Nie. Nie dokończę. Nie chcę cię zranić. To mnie nie rani. Naprawdę? Hm Masz ochotę na lody? Snape nagle zmienił temat. Nie, dzięki. I przepraszam. Nie powinienem nic mówić. Harry zatrzymał się i teraz spojrzał prosto na Snape a. Profesor odwrócił się do niego i spojrzał mu w oczy. W porządku westchnął. Ale nie chcę więcej o tym mówić. To bez sensu Dobrze. Co powiesz na księgarnię? Świetny pomysł. Kiedy przechodzili obok sklepu ze sprzętem do quidditcha, Harry spojrzał przez okno ze smutkiem na miotły i pozostałe wyposażenie do quidditcha. Snape zatrzymał się. Możemy wejść zaproponował. Nie. Nie mogę grać, wiesz o tym. Tak przytaknął. To przyciągnęłoby zbyt dużo uwagi.

11 Harry nie odpowiedział, tylko skierował się do księgarni. Muszę w sobie znaleźć te odziedziczone geny Krukonów wymamrotał gorzko. Może nigdy ich nie znajdziesz. Snape zmrużył oczy. Dzięki rzekł Harry z ironią. Cóż Ale prawdę mówiąc, zgadzam się z tobą. Myślę, że pasowałbym do każdego domu oprócz Ravenclawu, dopóki nie chcą negatywnego przykładu pomiędzy sobą Nie jesteś aż takim złym uczniem, Quiet. Och, tak, jasne. Jestem geniuszem. Szczególnie na eliksirach. Harry znowu uśmiechnął się ironicznie. Tylko trochę korepetycji i O nie! jęknął głośno. Cóż, jako syn Mistrza Eliksirów, nie możesz być zupełnym partaczem na eliksirach! Bądź spokojny, będę. I ostrzegam cię: jeżeli chcesz przeżyć przyszłe lekcje eliksirów nigdy nie sadzaj mnie z Neville em Ich śmiech wypełnił nagle prawie pustą ulicę. Snape objął ramieniem Harry ego. Nadal uśmiechali się zadowoleni, gdy wchodzili do księgarni. Ale śmiech Harry ego natychmiast zamarł, kiedy weszli. Snape spojrzał na niego pytająco i zobaczył jak twarz Harry ego wykrzywia się z bólu. Podążył za jego wzrokiem. Weasleyowie tu byli. Snape wiedział doskonale, że Harry nie był gotowy na spotkanie ze swoim przyjacielem albo jak podejrzewał: byłym przyjacielem i specjalnie wybrał tę część dnia na zakupy, by uniknąć takich sytuacji. Na twarzy Rona wyraźnie odbijało się zaskoczenie: nienawidził Mistrza Eliksirów wchodzącego ze śmiechem do księgarni (zaledwie dziesięć dni po pogrzebie Harry ego) w towarzystwie kogoś, kto wyglądał jak jego krewny. To był dla niego szok. Harry widział to w jego oczach Ale było w nich coś więcej I w oczach całej reszty Weasleyów. Coś jakby nienawiść. Nie. Nie we wszystkich: rodzice zachowywali się normalnie, ale bliźniaki, Ron i Ginny wahali się przed powitaniem swojego nauczyciela Eliksirów. Dobry wieczór, profesorze powiedziała wreszcie Ginny. Trzej chłopcy też coś wymamrotali pod nosami. Dobry wieczór. Reakcja Snape a była równie chłodna i niechętna. Potem spojrzał na Harry ego, który grzecznie przywitał rodzinę Weasleyów. Pana syn, panie Snape? zapytał pan Weasley z uśmiechem. Słyszałem o nim Oczywiście. Musieli wiedzieć w Ministerstwie o Quietusie Snapie, a pan Weasley przecież tam pracował. Nic dziwnego, że o nim słyszał. Tak odpowiedział Snape. Na twarzy miał swoją typową, pozbawioną emocji maskę, chociaż miał wielką ochotę uśmiechnąć się szyderczo. Nie chciał jednak jeszcze bardziej pogarszać sytuacji Harry ego. Była i tak wystarczająco trudna. Quietus, to jest pan Weasley. Miło mi poznać powiedział uprzejmie Harry i uścisnął wyciągniętą dłoń. Pan Weasley skinął ręką w stronę swoich synów. Chłopcy, od tego roku będzie chodził razem z wami do szkoły ogłosił, uśmiechając się. Nie wyglądali na zachwyconych tą wiadomością. Naprawdę. Bliźniacy wyszczerzyli zęby w sztucznych uśmiechach. Nowy Ślizgon, wymamrotał Fred do George a, który skinął głową. Ron skrzywił się, a Ginny posłała Harry emu złośliwe spojrzenie. Harry spróbował się uśmiechnąć, ale był tak zdenerwowany, że nie był w stanie poruszyć ustami. Zadrżał z frustracji. Jego podejrzenia okazały się prawdziwe. Ron już nigdy nie będzie jego przyjacielem. Nagle chciał się odwrócić i odejść od nich, pójść do Dumbledore a i poprosić go, by przywrócił mu dawną postać. Ale lochy ministerstwa były zbyt poważną groźbą. Potem poczuł uścisk na ramieniu i dostrzegł, że ramię Snape a nadal go obejmuje. Podniósł wzrok na Severusa. Żaden z nich nie powiedział słowa, ale zobaczył w jego oczach troskę i zachętę. Trochę się rozluźnił. Skierował wzrok w stronę chłopców stojących przed nim i zrobił krok do przodu.

12 Cześć, jestem Quietus Snape. Poczuł ściskanie w gardle, było mu wyjątkowo trudno mówić. Wyciągnął rękę do Freda. Dwa niechętne uściski dłoni: Freda i George a. Ron jednak skrzyżował ręce na piersi i zignorował rękę Harry ego. Ron! wykrzyknęła niecierpliwie pani Weasley. Teraz, kiedy stali twarzą w twarz, widział w oczach przyjaciela pogardę i nienawiść, jaką sam czuł do Malfoya. Harry opuścił rękę. Słyszałem, że Harry Potter był twoim przyjacielem. Moje kondolencje powiedział spokojnie. Przez chwilę panowała cisza, potem Ron eksplodował. Nie potrzebuję twojej litości, Snape! wykrzyknął i wybiegł z księgarni. Snape już chciał otworzyć usta, ale powstrzymało go spojrzenie Harry ego. Proszę, nie mruknął chłopiec, więc Severus tylko kiwnął głową. Harry nie zamierzał rezygnować ze swojej starej przyjaźni, a on naprawdę nie chciał pogarszać sytuacji. Kiedy Harry ponownie spojrzał na Weasleyów, zobaczył, że patrzą na nich obu pytająco. Przepraszam, kochanie powiedziała pani Weasley. Wiesz, odkąd Harry W porządku, proszę pani odpowiedział uprzejmie i opuścił wzrok na podłogę. Myślę, że to moja wina. Proszę przekazać mu moje przeprosiny. Nie powinienem wspominać o jego przyjacielu. To musi być dla niego zbyt bolesne. Tak powiedział pan Weasley. Ale to nie twoja wina. Nie miał powodu, by potraktować cię w taki sposób. Tak wyszeptał Harry. Ale to nie ma znaczenia, naprawdę Quiet, możemy już iść? zapytał Snape po chwili ciszy. Potem spojrzał na pozostałych dorosłych. Myślę, że wszyscy mamy co robić. Przytaknęli. Do widzenia. Cześć. Fred podszedł do Harry ego. I nie przejmuj się tym. Ron czasami zachowuje się jak dupek. Harry podniósł wzrok. Czy widział sympatię w oczach Freda? Tak, to musiało być to: teraz uśmiechał się do niego całkiem miło. George zrobił to samo i nawet mina Ginny złagodniała. Kiedy cała rodzina wyszła ze sklepu, Snape pochylił się nad Harrym. W porządku? spytał, zatroskany. Harry nie mógł odpowiedzieć. Nadal drżał lekko i był oszołomiony. Potrząsnął tylko głową i spróbował się opanować. Snape rzucił szybko wzrokiem dookoła i znowu zwrócił się do chłopaka. Harry, spójrz na mnie wyszeptał. Harry skrzywił się, słysząc swoje imię i spojrzał pytająco na Snape a. Wiem, że to było dla ciebie bardzo trudne. Ale jestem pewny, że będziesz w stanie odzyskać przyjaźń Rona. To nie będzie proste, ale uda ci się. Nie nastąpi to również szybko, ale masz czas. Wiesz, zachowałeś się przy nich wspaniale i jestem pewny, że nawet jeśli mnie nienawidzą, ty zyskałeś ich sympatię. Harry znów potrząsnął głową, by odzyskać opanowanie. Tak myślisz? Jego głos był cienki i słaby. Jestem pewny. I Co powiesz na nową książkę o zaawansowanych eliksirach? zmienił nagle temat. Harry uśmiechnął się półgębkiem. Jeśli chcesz ją dla siebie, to możesz ją kupić. Mnie wystarczy zwykły podręcznik. A co z tymi twoimi genami Krukonów? Ukrywają się. Harry uśmiechnął się lekko. Wolałbym kupić jakieś dobre książki o quidditchu. O nie. Severusie Możemy zawrzeć umowę. Jaką umowę?

13 Kupię ci książki o quidditchu, ale kupię też tyle samo książek do nauki jak o quidditchu. I musisz przeczytać je wszystkie. Mówisz jak rodzic. Cóż, mam nim być. I nie tylko jakimś tam rodzicem, ale twoim rodzicem. Co za radość Więc? W porządku. Po półgodzinie opuścili sklep z ponad tuzinem książek. Harry nie otrzymał jeszcze swojego listu, ale Snape, jako nauczyciel, wiedział, jakich książek Harry będzie potrzebował. Zatem kupili je wszystkie. Reszta zakupów przebiegła spokojnie. Przed powrotem zjedli jeszcze lody w kawiarni Floriana Fortescue. Tymczasem zapadł już późny wieczór i na niebie pojawiły się pierwsze gwiazdy. Oświetlone ulice wyglądały tak pięknie, że Harry tylko patrzył na latarnie szeroko otwartymi oczami, jak małe dziecko. Pierwsze pozytywne wrażenie nocy od wtedy wyszeptał. Mistrz Eliksirów drgnął. Noc była najgorszą częścią doby dla nich obu. Nie ośmielał się dawać Harry emu do picia eliksiru Bezsennego Snu co noc, bojąc się uzależnienia, więc były one na ogół wypełnione koszmarami. Budził się niezliczoną ilość razy, słysząc cichy płacz Harry ego albo jego niespokojne pojękiwania, kiedy chłopcu śniły się tortury. Spali w jednym pokoju z zapalonymi pochodniami. Ich łóżka stały blisko siebie, ale często Snape musiał kłaść się obok Harry ego i pocieszać go, dopóki chłopiec się nie uspokoił i nie był w stanie znowu zasnąć. Wiele razy nie mogli w ogóle spać. Leżeli tylko na swoich łóżkach i rozmawiali o wszystkim, ostrożnie omijając letni temat, jak go nazwali. Pamiętał, że obiecał sobie, że pomoże Harry emu przez to przejść, ale czasami wydawało mu się to zadaniem wręcz niemożliwym do spełnienia. Stan Harry ego nie poprawiał się, chociaż ich związek pogłębił się znacząco. Był z tego powodu szczęśliwy, ale martwił się o chłopca. Do czasu rozpoczęcia szkoły będą musieli znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu. Jeżeli Harry nie będzie wystarczająco dużo spać, będzie miał poważne problemy z nauką. Nie wspominając już o fakcie, że kiedy zostanie w końcu przydzielony do jakiegoś domu, nie będzie miał nikogo, kto pomógłby mu w walce z jego koszmarami. Severus martwił się o przyszłość. Nie chciał, aby zaczęła się szkoła. Myśli Harry ego krążyły wokół tego samego tematu. Bał się wspólnej, ciemnej sypialni z chrapiącymi kolegami. To nie miało znaczenia, do którego domu by należał. W nocy i tak byłby sam. Sam ze swoimi koszmarami. A co w dzień? Nowi koledzy, ogólna nienawiść (z wyjątkiem być może Slytherinu), jego utraceni przyjaciele A wieczorami wspólna łazienka. Wszyscy zobaczą jego pocięte ciało, całe w bliznach Zadrżał na tę myśl. Nie chciał, aby szkoła się zaczęła. A zostało już tylko kilka dni. 2. UPRZEDZENIA I OCZEKIWANIA Wycieczka nad morze była wspaniała. Wyruszyli w szóstkę: Harry, Ania, Syriusz, Severus, Fletcher i o dziwo McGonagall, która przybyła, by dostarczyć wieści o Lupinie i zaprosić Snape a na radę pedagogiczną w następnym tygodniu. Obecność Fletchera nie była niczym nowym. Część Dworu Snape ów używana była przez pewnych ludzi, nazywali sami siebie Zakonem, i Fletcher był jednym z nich. Był również pewnego rodzaju ochroniarzem: stworzył mur ochronny wokół domu i naprawił inne systemy obronne, o których nigdy nie mówił, chociaż Harry pytał go kilka razy. Mężczyzna jednak tylko uśmiechał się do niego i powtarzał: to sekret. Jakby mówił do małego dziecka, myślał zawstydzony Harry. Na początku Fletcher starał się być niewidoczny i nie przeszkadzać w codziennym życiu mieszkańców rezydencji, ale Harry często zatrzymywał go swoimi pytaniami, a Fletcher kochał objaśniać. Był wyśmienitym wykładowcą, jego wyjaśnienia były jasne i łatwe do zrozumienia. Na początku był

14 uprzedzony do Harry ego przecież był synem Snape a! ale dobroć i ciekawość chłopca złagodziła jego niechęć i po tygodniu zgodził się rozmawiać również ze Snape em. Uprzedzenia Po kilku pierwszych dniach Harry zrozumiał, że największą walkę będzie musiał stoczyć z uprzedzeniami. Wszyscy na początku niechętnie z nim rozmawiali, potem byli zaskoczeni zachowaniem Harry ego, potem podejrzliwi Zawsze ta sama kolejność Nie jestem moim ojcem, na litość boską! powiedział Fletcherowi podczas drugiej rozmowy. A nawet on się zmienił, nie widzisz? Potem byli jeszcze Weasleyowie i Syriusz Cóż, wreszcie udało mu się przełamać przez niektóre mury starych uprzedzeń, ale nie było to łatwe i czasami wydawało mu się to zbyt wyczerpujące i bezsensowne. Miał swoje własne demony, z którymi musiał walczyć, swoje własne koszmary, wspomnienia i nienawidził tego, że musiał ponownie zdobywać zaufanie wszystkich. Ale po dwóch tygodniach napięta atmosfera w rezydencji zelżała. Fletcher został zaproszony na wspólne posiłki, toczyło się coraz więcej rozmów, i to nie tylko między Harrym i Blackiem czy Fletcherem, ale nawet między Snape em i tamtymi dwoma. Było również więcej śmiechu. Ania zaczęła akceptować pozostałych dorosłych, szczególnie Blacka. A teraz byli na wspólnej wycieczce. Szli parami i rozmawiali. Black transformował się w swoją formę animaga i biegał z Anią nad wodą. Snape i Fletcher rozmawiali na temat systemu obronnego rezydencji na czas roku szkolnego, a McGonagall dołączyła do nerwowego Harry ego, by zapytać go o jego wcześniejszą naukę. Więc znowu musiał kłamać. Uczęszczałem do mugolskiej szkoły, proszę pani odpowiedział uprzejmie na jej pierwsze pytanie. Czy to znaczy, że nie wiedziałeś niczego na temat społeczności czarodziejskiej? wyglądała na zaskoczoną. Nie, oczywiście, że wiedziałem. Mój ojciec zawsze miał nadzieję na uzyskanie opieki nade mną, więc cały czas mnie uczył i dawał mi do czytania książki i podręczniki. Ale nie sądzę, bym mógł być w szóstej klasie, bo nie zdawałem jeszcze sumów. Och, pamiętam! Masz szesnaście lat, prawda? Tak. Jego wiek też był kłamstwem. Nie podobało mu się to. Ale przynajmniej wyglądał na szesnaście, albo nawet więcej. To była pocieszająca myśl: nie był przystojny, ale przynajmniej nie wyglądał już jak dziecko. Myślę, że będziesz w piątej klasie. A jeżeli będzie trzeba, zorganizujemy również dla ciebie korepetycje Nie, dziękuję. Harry uśmiechnął się. Nie sądzę, żebym potrzebował dalszych korepetycji Twój ojciec stara się jak najlepiej cię poduczyć, prawda? W oczach McGonagall pojawiło się rozbawienie. Był błyskotliwym uczniem. Wiem wymamrotał Harry, nieco zirytowany. Miał nadzieję, że Quietus nie będzie wspomniany, jako najlepszy uczeń wszechczasów. Na próżno się łudził. A jego brat był najlepszym uczniem stulecia, muszę dodać. McGonagall uśmiechnęła się do rozdrażnionego Harry ego. Więc nie sądzę, byś miał problemy z nauką. Snape owie zawsze należeli do najlepszych uczniów. Jak z pewnością wiesz, wielu z nich było Krukonami i nawet twój ojciec mógł tam być. Mam nadzieję, że tam trafisz, kiedy już zostaniesz przydzielony. Harry prychnął z frustracji. On w Ravenclawie! McGonagall, ku jego wielkiemu zdziwieniu, nie miała żadnych uprzedzeń ani do jego ojca, ani do niego, przynajmniej Harry tak pomyślał na początku. Ale teraz widział, że nawet poważna profesor miała względem niego swoje oczekiwania. Cóż, nie były to uprzedzenia, ale oczekiwania nie były wcale lepsze. Harry był bardzo wdzięczny, że McGonagall nie wiedziała o jego prawdziwych rodzicach: dwojgu Krukonach, z których jeden był wcześniej wspomnianą znakomitością stulecia Harry drgnął. Jego wyniki nie były takie złe, ale z drugiej strony, nie był geniuszem. Ani trochę. W jego przypadku powiedzenie jaki

15 ojciec taki syn nie było prawdziwe. Nie był błyskotliwym studentem nie mówiąc już o fakcie, w który społeczeństwo czarodziejów nigdy by nie uwierzyło nie był również potężny. W przeciwieństwie do swojego ojca. Przeżył pierwszy atak Voldemorta dzięki poświęceniu swojej matki, ocalał po ataku Quirrella z tego samego powodu, przetrwał napaść młodego Toma Riddle dzięki pomocy Fawkesa, przeżył odrodzenie Voldemorta z powodu rdzenia swojej różdżki i wreszcie uszedł z życiem z niewoli dzięki pomocy Severusa oraz długu życia. Miał szczęście i był chroniony przez innych. Gdyby był mądrzejszy albo potężniejszy, może wszystko potoczyłoby się inaczej Nie sądzę, abym był tak świetnym uczniem jak mój ojciec czy jego brat podsumował swoje myśli. Nigdy nie byłem w niczym wybitny. Obawiam się, że nie będę mógł spełnić pani oczekiwań. McGonagall spojrzała na niego i Harry zdziwił się, gdy zobaczył smutek w jej oczach. Przykro mi, panie Snape westchnęła. Myślę, że twoja sytuacja jest wystarczająco trudna, nawet bez moich oczekiwań. Ale, wiesz, trudno będzie nam, nauczycielom, traktować cię w inny sposób. Wyglądasz jak twój wujek, nawet twoje imię jest takie samo Harry kiwnął głową. Czasami żałuję, że podjąłem tę decyzję. Jego gardło było ściśnięte i suche, a głos zachrypnięty. Harry wiedział, że Dumbledore opowiedział McGonagall jego historię i pomimo, że mówił o swoim wymyślonym życiorysie, to zdanie pasowało również do jego prawdziwej sytuacji. Nawet jeśli nie miał żadnego innego wyboru, czasami tego żałował. Jak teraz. McGonagall położyła rękę na ramieniu Harry ego. Starał się nie skrzywić. To nie będzie łatwe, wiem. Ale musisz wiedzieć, że masz wspaniałego mentora i pomocnika. I jestem pewna, że z jego pomocą dasz sobie radę. Harry zdziwił się. Czy McGonagall chwaliła Snape a? Ma pani na myśli Se.. mojego ojca? zapytał i kiedy przytaknęła dodał. Jest pani pierwszą osobą, która tak dobrze o nim myśli Oczy McGonagall utkwione były w morzu. Wielu ocenia go po jego wyglądzie i manierach. Jak ja, dokładnie tak robiłem, pomyślał Harry z poczuciem winy. Wielu osądza go z powodu jednej złej decyzji, którą podjął, gdy był młody. Ministerstwo, aurorzy i on sam Zgodził się w duchu Harry. Ale wiesz, to były trudne czasy. Była wojna i wielu czarodziejów zostało oszukanych przez Sam Wiesz Kogo. Wielu młodych ludzi. I w większości Ślizgonów, którzy zawsze byli uważani za złych i mrocznych. Chociaż oni są tylko zbyt ambitni. McGonagall zatrzymała się, i kiedy Harry zrobił to samo, odwróciła się do niego, patrząc poważnie. Jestem bardzo wdzięczna, że twój ojciec został opiekunem Slytherinu. To dobry człowiek. Raz podjął złą decyzję. Pożałował tego i był gotów ponieść karę. Nikt go do tego nie zmuszał. Zrobił to sam z siebie. A to jest rzecz, której wielu ludzi nigdy nie robi: ponoszenie konsekwencji własnych czynów. Wiele razy ludzie nie przyznają się nawet przed sobą, że popełnili błąd, byle tylko uniknąć kary. Twój ojciec przeciwnie, był gotowy przyjąć właściwą karę i niósł bagaż winy przez prawie dwie dekady. Jest odważnym i godnym zaufania człowiekiem, ale z powodu poczucia winy stał się zgorzkniały i samotny. Jej wzrok stał się teraz jeszcze bardziej poważny i dokończyła: Ale teraz, kiedy jego rola dobiegła końca i ty mieszkasz z nim, być może ma jeszcze jedną szansę, by żyć normalnym życiem, na jakie zasługuje. Harry był oszołomiony. Nigdy nie był traktowany w taki sposób Jak dorosły. I to przez swojego nauczyciela. Nigdy też nie widział poważnej profesor transmutacji od tej strony. Cóż, nigdy również nie podejrzewał, że lubiła opiekuna Slytherinu. Kiedy opowiedział mi swoją historię powiedziałem mu to samo, co pani teraz. Ale on się ze mną nie zgodził. Myślę, że nigdy sobie nie wybaczy powiedział, kiedy odzyskał głos. Mówi, że wszyscy go nienawidzą i on na to zasługuje. Kiedy próbuję go przekonać, że jest w błędzie, zawsze protestuje

16 To była prawda. Harry doskonale wiedział, że Snape czuje się nieswojo w obecnej sytuacji. Był prawie szczęśliwy i czuł się winny z powodu własnego szczęścia. Nie zasługuję na szczęście, zwykł mówić Harry emu. Ale na szczęście nie możesz mnie wyrzucić, odpowiadał Harry, a ja zmuszę cię, byś był szczęśliwy. McGonagall uśmiechnęła się smutno. Podejrzewam, że nigdy mu to nie przejdzie. Nigdy. Myślę, że traktuje również swoją pracę jako zasłużoną karę Cóż Jest błyskotliwym Mistrzem Eliksirów, jednym z najlepszych. Ale nie lubi uczyć. I prawdę mówiąc nie jest dobrym nauczycielem. Nie ma cierpliwości do dzieci i nie lubi się powtarzać Ale dlaczego w takim razie uczy? Kara? Nie. McGonagall uśmiechnęła się lekko. Ponieważ dyrektor go o to poprosił. I potrzebuje go jako opiekuna Slytherinu. Chociaż myślę, że błędem było wysyłanie go z powrotem jako szpiega po tylu latach nauczania. Praca w Hogwarcie zagroziła jego roli pomiędzy Śmierciożercami. Myślę, że to było powodem, że Sam Wiesz Kto odkrył go, za co jestem bardzo wdzięczna losowi, ale mógł przecież zginąć jak Harry Harry nie wiedział jak zareagować na te słowa, więc milczał. Podejrzewam, że opowiadał ci o nim, prawda? Harry poruszył się skrępowany. Eee Na ogół nie chce o nim mówić McGonagall, ku rozgoryczeniu Harry ego, wyglądała na chętną do rozmowy. Był w moim domu, wiesz Uśmiechnęła się na to wspomnienie. Harry zarumienił się i wbił wzrok w ziemię. Był podobny do swego ojca, ale tylko z wyglądu. Był dużo poważniejszy, wrażliwy i utalentowany. Jak jego matka Utalentowany? Harry zamrugał z niedowierzaniem. Tak odparła McGonagall i uśmiechnęła się znowu. Mógłby być jednym z najlepszych uczniów, ale zawsze był zamieszany w zbyt wiele rzeczy jednocześnie Harry nie ośmielił się podnieść głowy. Był przekonany, że jego uszy są czerwone z zakłopotania. Ale to nie była jego wina ciągnęła profesorka nie zauważając jego zawstydzenia. Walczył w pierwszej bitwie nadchodzącej wojny Minerwo, Quiet? To był Snape. Harry odetchnął z ulgą. Przepraszam, że przeszkadzam wam w rozmowie, ale wracamy już do domu. Oczywiście, Severusie. McGonagall uśmiechnęła się do niego. Robi się późno. Quiet, Quiet, zobacz, co znalazłam! Bardzo podekscytowana Ania pokazała swoje małe i niezwykle brudne dłonie. Miała w nich garść muszelek. Śliczne, prawda? Tak, są śliczne odpowiedział Harry. Nadal był zaczerwieniony i zauważył, że dwoje dorosłych patrzy na niego, uśmiechając się. Tę przyniosłam dla ciebie! Dziewczynka nie była świadoma skrępowania Harry ego i podała mu największą muszlę. Podoba ci się? Harry wymamrotał coś w odpowiedzi. Dobrze. Ania skinęła głową i wsypała zawartość dłoni do kieszeni, a potem złapała Harry ego za rękę. Wujek Severus powiedział, że już musimy iść do domu. McGonagall spojrzała ciekawie na Snape a, który zarumienił się i odwrócił. Harry uśmiechnął się z satysfakcją. Ale jego dobry humor nie trwał długo. Czwórka dorosłych szła razem, zostawiając Harry ego i Anię z tyłu. Najpierw dziewczynka wesoło paplała, ale potem jej kroki stawały się coraz wolniejsze i chwiejne, a odstęp pomiędzy obiema grupami wzrastał. Harry poczuł coś w rodzaju wzrastającej w jego piersi paniki. Nienawidził zostawać z tyłu. Starał się zwiększyć tempo, ale Ania była zbyt zmęczona, by iść szybciej. Poniesiesz mnie? Zatrzymała się na chwilę. Jestem jaka zmęczona Harry przestraszył się. I zrobiło mu się niedobrze.

17 Nie, nie chodziło o dziewczynkę, ale o niego. Dotykał Ani tylko wtedy, jeśli było to niezbędne. Czasami obejmował ją ramieniem. Zawsze jednak uważał, by ona go nie dotykała, a przynajmniej nie dłużej niż przez kilka sekund. Nie potrafił znieść fizycznego kontaktu. Nie mógł wytrzymać cudzego dotyku, nie wspominając już o przytulaniu. Jedynym wyjątkiem był Severus. Uczył się teraz, jak sobie radzić z lekkimi dotknięciami, jak nie krzywić się czy odskakiwać, nie krzyczeć w proteście. Kolejne pamiątka letniego piekła. Zdał sobie z tego sprawę pierwszego dnia, kiedy Ania starała się do niego przytulić. Omal wtedy nie zemdlał. Kilka dni później Syriusz zaskoczył go i niespodziewanie od tyłu dotknął jego ramienia, zapraszając go na kolację, a on odskoczył, krzyknął ze strachu i przewrócił stolik. Syriusz był wstrząśnięty, ale nigdy już go nie dotknął. A później Fletcher Zrobiło mu się niedobrze i poczuł zawrót głowy. Nie mogę wyszeptał słabo. Proszę Kąciki ust dziewczynki opadły w dół. Harry zaczął się denerwować. Nie chciał, aby dziewczynka zaczęła płakać. Udawał, że nie zauważył jej złego humoru i szedł dalej, trzymając ją za rękę. Ania nie płakała, ale po kilku minutach zaczęła iść jak we śnie. Znowu się zatrzymali. Popatrzył z desperacją na dorosłych i wiedział, że sam musi rozwiązać ten problem. Byłoby zbyt dziwne, gdyby wołał o pomoc tylko dlatego, że nie chciał nieść dziewczynki Westchnął i podniósł ją. Uśmiechnęła się i objęła swoimi brudnymi raczkami szyję Harry ego i zamknęła oczy z zadowoleniem. Harry jednak nie był zadowolony. Starał się ignorować ramiona wokół jego szyi, małe ciało uciskające jego blizny oraz ogólnie niemiłe i przyprawiające o mdłości uczucie bycia dotykanym. Czuł się bardzo niedobrze. Nie wspominając o tym, że nie odzyskał jeszcze pełni sił po długiej niewoli, a wcześniej też nie był zbyt silnym chłopakiem. Ale i tak robił co mógł. Miał ochotę krzyczeć. Wymiotować. Rzucić dziewczynkę. Ale nie zrobił tego. Nogi się pod nim uginały, ale szedł dalej. Snape pierwszy zauważył, że chłopiec został z tyłu. Kiedy obejrzał się i zobaczył Harry ego, przestraszył się i natychmiast zalało go poczucie winy. Wiedział o fobii Harry ego i znał jego ogólną kondycję fizyczną, nie mówiąc już o tym, że pozostanie z tyłu było złym wspomnieniem Bez słowa odwrócił się i pobiegł do idącego chwiejnym krokiem chłopaka. Gdy dotarł do Harry ego, chłopiec był już na samej granicy wytrzymałości. Snape wziął od niego śpiącą dziewczynkę. W porządku? W jego oczach widać było troskę. Harry wciągnął głęboko powietrze i od razu poczuł się lepiej. Tak odpowiedział. Dzięki. To moja wina. Snape potrząsnął głową. Harry tylko machnął ręką. Co się takiego stało? zapytał Black, gdy tylko dołączyli do pozostałych. Quiet złamał nogę wiosną. Nie chcę, żeby się zbytnio przeciążał odpowiedział Snape neutralnym tonem. Harry był zaskoczony, że Snape tak szybko i naturalnie zareagował. Cóż, tyle lat szpiegowania Więc Harry tylko przytaknął, aby potwierdzić to wyjaśnienie i poszli dalej. Harry westchnął. Nie był gotowy, by stawić czoła przyszłości. Powiedział to samo tej nocy, kiedy Snape obudził go z jego koszmaru. Nie chcę iść do szkoły. Nie jestem gotowy przełknął ślinę i dodał szeptem: Nie wiem, czy kiedykolwiek będę gotowy Będziesz. Snape usiadł obok niego na łóżku. Ale na pewno nie do września

18 Severus nie odpowiedział. Myślał to samo, ale nie wiedział, czy mądrze byłoby powiedzieć to Harry emu. Ale tym razem Harry nie poprzestał na tym. Mówię poważnie, Severusie. Nie mogę sobie z tym poradzić. Proszę, wymyśl coś Ale Nie widzę sposobu Snape wymamrotał pośpiesznie. Chcę zostać z tobą powiedział Harry, nie patrząc na niego. Ale to jest wbrew zasadom szkolnym. Musisz zostać przydzielony i mieszkać w dormitorium swojego domu. Nie mogę, Severusie, nie rozumiesz? Nawet w Gryffindorze. Co powiedzą, kiedy zobaczą moje blizny? Albo kiedy zauważą moje fobie? Co powiedzą, kiedy będę ich budził każdej nocy swoimi koszmarami? A co ja zrobię wtedy w ciemności? Wrzeszczał w panice? Płakał? Harry potrząsnął głową. Nie mogę tego zrobić. I nie chcę nawet próbować. Zostanę z tobą, albo możesz mnie wysłać prosto do Świętego Mungo. Harry usiadł, trzęsąc się. Nienawidzę tej mojej przeklętej słabości! wykrzyknął z rozpaczą. Chciałbym żyć jak wszyscy inni, ale zawsze muszę mieć coś, co przypomina mi, że nie jestem normalny dodał i łzy popłynęły mu po policzkach. Snape przyciągnął go do piersi i pogłaskał delikatnie po plecach. Znajdziemy rozwiązanie, obiecuję powiedział spokojnie. Porozmawiam z Albusem, dobrze? Harry tylko kiwnął głową, ale nie powiedział ani słowa. Nadal walczył z płaczem. Nienawidzę tego, że jestem taki cholernie słaby wymamrotał przez zaciśnięte zęby. Nie jesteś słaby, Harry Nie nazywaj mnie tak! zawołał Harry gniewnie. Musimy się przyzwyczaić do mojego nowego imienia. I tak! Jestem cholernie słaby Przegrał swoją bitwę i płacz wstrząsnął całym jego ciałem. To, przez co przeszliśmy, wystarczyłoby, aby każdego innego doprowadzić do obłędu na resztę życia. Przeżyłeś, radzisz sobie ze wszystkim wspaniale, naprawdę Nienawidzę siebie. Harry złapał koc i zacisnął na nim palce, aż pobielały. Nienawidzę tego, że nie mogę spać w nocy, że nie mogę wytrzymać zwykłego dotyku, nie mogę nie drżeć, gdy słyszę głośny głos. Nie mogę normalnie jeść, nie mam siły i wyglądam jak dziwoląg z tymi wszystkimi bliznami na całym ciele. Nie mogę nawet założyć zwykłej podkoszulki, jeżeli nie chcę by je zauważono I nienawidzę uprzedzeń, z którymi muszę walczyć za każdym razem, gdy kogoś spotkam i że straciłem przyjaciół Nie chcę już żyć! Zwinął się w kłębek i oparł głowę o pierś Snape a. Ten nie odpowiedział, tylko delikatnie głaskał go po plecach. Zabrało to prawie pół godziny, zanim chłopak się uspokoił. Przepraszam wymamrotał wreszcie. Ale tak się boję Znajdziemy rozwiązanie, zaufaj mi Zimno mi Snape wypuścił go ostrożnie, wstał i otworzył okno. Ciepłe, sierpniowe powietrze wypełniło pokój. Stanął na chwilę, by głęboko odetchnąć i usłyszał odgłos bosych stóp Harry ego. Włóż kapcie, zaziębisz się. Tak, tato powiedział Harry z udawanym posłuszeństwem. Usiadł na parapecie okna. Bez kapci. Spojrzał w oczy Snape owi. Wiem, że gadałem jak głupie małe dziecko, ale mówiłem poważnie, Severusie. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Jeszcze nie. Pojutrze ruszamy do Hogwartu, by przygotować się do roku szkolnego. Porozmawiam z Dumbledore em, obiecuję. Harry podciągnął nogi do piersi. Dzięki. *** Dwóch Snape ów! Dobry Boże! Głos Irytka wypełnił Wielką Salę. Pomocy! Wredny typ zdecydował się przekalkować i przyprowadzić ze sobą kopię! Uśmiechnął się złośliwie. Nie wystarczyło

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Joanna Charms. Domek Niespodzianka Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z

Bardziej szczegółowo

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:

Bardziej szczegółowo

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,

Bardziej szczegółowo

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Bardziej szczegółowo

Hektor i tajemnice zycia

Hektor i tajemnice zycia François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała

Bardziej szczegółowo

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Część 4. Wyrażanie uczuć. Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie

Bardziej szczegółowo

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę

Bardziej szczegółowo

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? 3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,

Bardziej szczegółowo

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa- Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata

Bardziej szczegółowo

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! 30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania

Bardziej szczegółowo

Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły.

Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. SZKOŁA dla RODZICÓW Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. (...) Dzieci potrzebują tego, aby ich uczucia były akceptowane i doceniane. Kto pyta nie błądzi. Jak pomóc

Bardziej szczegółowo

DOBRE MANIERY. DOBRE MANIERY: zachowanie społecznie właściwe. ETYKIETA: powszechnie przyjęte zasady właściwego zachowania.

DOBRE MANIERY. DOBRE MANIERY: zachowanie społecznie właściwe. ETYKIETA: powszechnie przyjęte zasady właściwego zachowania. DOBRE MANIERY DOBRE MANIERY: zachowanie społecznie właściwe. ETYKIETA: powszechnie przyjęte zasady właściwego zachowania. GRZECZNOŚĆ: dobre maniery i taktowne zachowanie. Dobre maniery świadczą o szacunku

Bardziej szczegółowo

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 NA SKRAJU NOCY Moje obrazy Na skraju nocy widziane oczyma dziecka Na skraju nocy życie wygląda inaczej Na moich obrazach...w nocy Życie w oczach

Bardziej szczegółowo

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Wersja Demonstracyjna Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018 2 Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany Copyright by Maciej

Bardziej szczegółowo

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki BARBARA PARK Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki Przełożyła Magdalena Koziej Ilustrowała Denise Brunkus Nasza Księgarnia Cody emu, który spóźnił się na autobus i zainspirował mnie do napisania tej książki

Bardziej szczegółowo

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY 8 Kleofas ma okulary! MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY Mikołajek opowiada, że po przyjściu do szkoły on i wszyscy koledzy z klasy bardzo się zdziwili, gdy zobaczyli, że Kleofas,

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca. Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano

Bardziej szczegółowo

Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe

Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe Czym jest program Przyjaciele Zippiego? Twoje dziecko uczestniczy w programie Przyjaciele Zippiego, który uczy dzieci, jak znajdować rozwiązania problemów, nawiązywać

Bardziej szczegółowo

Wychowawca/nauczyciel. Starszy brat / starsza siostra. Rodzice/opiekunowie/inne osoby z rodziny. Psycholog/pedagog szkolny

Wychowawca/nauczyciel. Starszy brat / starsza siostra. Rodzice/opiekunowie/inne osoby z rodziny. Psycholog/pedagog szkolny Starszy brat / starsza siostra Czasem młodym osobom trudno rozmawiać z dorosłymi o ważnych dla siebie sprawach. Mogą się wstydzić albo obawiać, że dorośli nie potraktują sprawy poważnie. W takich momentach

Bardziej szczegółowo

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com dla najmłodszych 8 polska wersja: naukapoprzezzabawewordpresscom Prawdomównosc Mówienie prawdy to bardzo dobry zwyczaj Jeśli zawsze mówimy prawdę, chronimy się przed wieloma kłopotami Oto opowieść o kimś,

Bardziej szczegółowo

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com dla najmłodszych 8 polska wersja: naukapoprzezzabawewordpresscom Prawdomównosc `` Mówienie prawdy to bardzo dobry zwyczaj Jeśli zawsze mówimy prawdę, chronimy się przed wieloma kłopotami Oto opowieść o

Bardziej szczegółowo

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się

Bardziej szczegółowo

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD K A T A R Z Y N A O R K I S Z S T O W A R Z Y S Z E N I E N A R Z E C Z D Z I E C I Z N A D P O B U D L I W O Ś C I Ą P S Y C H O R U C H O W Ą Moment narodzenia

Bardziej szczegółowo

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS 10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI Jedną z najlepszych rzeczy, jaką ojciec może zrobić dla swoich dzieci, to okazywać szacunek dla ich mamy. Jeśli jesteś żonaty, dbaj

Bardziej szczegółowo

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN Olaf Tumski Olaf Tumski: Tomkowe historie 3 Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN 978-83-63080-60-0 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Kontakt:

Bardziej szczegółowo

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR AKCEPTACJA - ZROZUMIENIE K: (mówiąc bardzo podniesionym tonem) Co wy tutaj sobie myślicie? Że nie mam co robić, tylko tracić czas! T: Wydaje mi się, że jest Pan zdenerwowany! Ma Pan wiele rzeczy do robienia,

Bardziej szczegółowo

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje. Igor Siódmiak Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam bardzo dobrze, miałem bardzo zgraną klasę. Panowała w niej bardzo miłą atmosfera. Z nauczycielami zawsze można było porozmawiać. Kto był Twoim wychowawcą?

Bardziej szczegółowo

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku... Wyznania Wyznania Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku... Wolę być chwilą w Twoim życiu niż wiecznością w życiu innej!!! Nie wiem, czy chcesz ze mną chodzić,

Bardziej szczegółowo

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała

Bardziej szczegółowo

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat BURSZTYNOWY SEN ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat Jestem bursztynnikiem. Myślę, że dobrym bursztynnikiem. Mieszkam w Gdańsku, niestety, niewiele osób mnie docenia. Jednak jestem znany z moich dziwnych snów.

Bardziej szczegółowo

Zasady Byłoby bardzo pomocne, gdyby kwestionariusz został wypełniony przed 3 czerwca 2011 roku.

Zasady Byłoby bardzo pomocne, gdyby kwestionariusz został wypełniony przed 3 czerwca 2011 roku. Opieka zdrowotna przyjazna dziecku - Dzieci i młodzież: powiedz nam co myślisz! Rada Europy jest międzynarodową organizacją, którą tworzy 47 krajów członkowskich. Jej działania obejmują 150 milionów dzieci

Bardziej szczegółowo

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r. Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie

Bardziej szczegółowo

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem! Proszę bardzo!...książka z przesłaniem! Przesłanie, które daje odpowiedź na pytanie co ja tu właściwie robię? Przesłanie, które odpowie na wszystkie twoje pytania i wątpliwości. Z tej książki dowiesz się,

Bardziej szczegółowo

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :)

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :) Czy potrafimy rozmawiać z dziećmi o niepełnosprawności? Czy sprawia nam to trudność? Czujemy się zakłopotani tematem? Sami nie wiemy, jak go ugryźć? A może unikamy go całkiem, skoro nas bezpośrednio nie

Bardziej szczegółowo

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu! Droga Uczennico! Drogi Uczniu! Jesteś już uczniem i właśnie rozpoczynasz swoją przygodę ze szkołą. Poznajesz nowe koleżanki i nowych kolegów. Tworzysz razem z nimi grupę klasową i katechetyczną. Podczas

Bardziej szczegółowo

Kto chce niech wierzy

Kto chce niech wierzy Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,

Bardziej szczegółowo

Dorota Sosulska pedagog szkolny

Dorota Sosulska pedagog szkolny Czasem zapominamy o prostych potrzebach, które dzieci komunikują nam na co dzień. Zapraszam więc wszystkich dorosłych do zatrzymania się w biegu, pochylenia się nad swoimi pociechami i usłyszenia, co mają

Bardziej szczegółowo

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia Ilustracje Kasia Ko odziej Nasza Księgarnia Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014 Text by Katarzyna Majgier 2014 Projekt okładki i ilustracje Kasia Kołodziej 1. Wyobraźnia cioci Gosi

Bardziej szczegółowo

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold KOSMITA W PRZEDSZKOLU B.B Jadach Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie z grupy Leśne Ludki wychowawca: mgr Katarzyna Leopold Pawełek wpadł zdyszany do sali prosto

Bardziej szczegółowo

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym

Bardziej szczegółowo

Podziękowania dla Rodziców

Podziękowania dla Rodziców Podziękowania dla Rodziców Tekst 1 Drodzy Rodzice! Dziękujemy Wam za to, że jesteście przy nas w słoneczne i deszczowe dni, że jesteście blisko. Dziękujemy za Wasze wartościowe rady przez te wszystkie

Bardziej szczegółowo

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia Co to są prawa?....3 Co to jest dobro dziecka?....4 Co to jest ochrona przed dyskryminacją?....5 Co to jest ochrona?....6 Co to jest sąd?...7 Co to jest

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

Dla klas 4-7 przed warsztatami

Dla klas 4-7 przed warsztatami Dla klas - przed warsztatami strona z Zamieszczone poniżej pytania dotyczą tematu urody oraz poczucia własnej wartości. Zadajemy je, by lepiej zrozumieć to, jak młodzież taka jak Ty, podchodzi do kwestii

Bardziej szczegółowo

Chłopcy i dziewczynki

Chłopcy i dziewczynki Chłopcy i dziewczynki Maja leżała na plaży. Zmarzła podczas kąpieli w morzu i cała się trzęsła. Mama Zuzia owinęła ją ręcznikiem. Maja położyła się na boku i przesypuje piasek w rączce. Słońce razi ją

Bardziej szczegółowo

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Pan Toti i urodzinowa wycieczka Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 P ewnego dnia, gdy Pan Toti wszedł do swojego domku, wydarzyła

Bardziej szczegółowo

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat KIDSCREEN-52 Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat Page 1 of 8 Cześć, Data: Miesiąc Rok Co u ciebie słychać? Jak się czujesz? To są pytania, na które

Bardziej szczegółowo

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ! ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ! Ewa Kozioł O CZYM BĘDZIE WEBINAR? - Porozmawiamy o nawyku, który odmieni wasze postrzeganie dnia codziennego; - Przekonam Cię do tego abyś zrezygnowała z pefekcjonizmu,

Bardziej szczegółowo

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU (UDOWNf MY~ll U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU o ODWADl[, rrzyjaźni, MiłO~Cl ~ życlllwo~ci Z angielskiego przełożył Robert Waliś PIERWSZE WARTOŚCI Z dradzę wam pewien sekret, dzieciaki: rodzice poświęcają mnóstwo

Bardziej szczegółowo

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży. Ankieta Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży www.fundamentywiary.pl Pytania ankiety i instrukcje Informacje wstępne Wybierz datę przeprowadzenia ankiety w czasie typowego spotkania grupy młodzieżowej.

Bardziej szczegółowo

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód. Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik

Bardziej szczegółowo

Widział, że Adam nie ma nikogo takiego jak on. Dlatego Pan Bóg powiedział: Niedobrze jest człowiekowi samemu.

Widział, że Adam nie ma nikogo takiego jak on. Dlatego Pan Bóg powiedział: Niedobrze jest człowiekowi samemu. Adam mieszkał w pięknym ogrodzie. Rosło tam wiele drzew, które dawały wspaniałe owoce: banany, jabłka i różne inne. Było tam mnóstwo zwierząt, żyjących ze sobą w zgodzie. Śpiewały ptaki, a barwne kwiaty

Bardziej szczegółowo

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Rozdział 1 Park Cześć, jestem Jacek. Wczoraj przeprowadziłem się do Londynu. Jeszcze nie znam okolicy, więc z rodzicami Magdą i Radosławem postanowiliśmy wybrać

Bardziej szczegółowo

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać! Miłosne Wierszyki Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać! Miłość jedyna jest Miłość nie zna końca Miłość cierpliwa jest zawsze ufająca

Bardziej szczegółowo

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Mocno wierzę w szczęście i stwierdzam, że im bardziej nad nim pracuję, tym więcej go mam. Thomas Jefferson Czy zadaliście już sobie pytanie, jaki jest pierwszy warunek

Bardziej szczegółowo

TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA

TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA Drogi uczniu! Instrukcja dla użytkownika testu Najpierw przeczytaj uważnie tekst. Następnie rozwiązuj

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie

Bardziej szczegółowo

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY Rzucanie palenia w czasie ciąży PRZEWODNIK DLA KOBIET W CIĄŻY PRAGNĄCYC H RZUCIĆ PALENIE Ciąża i palenie Większość kobiet palących w czasie ciąży wie, że może być to

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta Katarzyna Michalec Jacek antyterrorysta Copyright by Katarzyna Michalec & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo & Katarzyna Michalec ISBN 978-83-7859-431-4 Wydawca: Wydawnictwo

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Od Petki Serca

Spis treści. Od Petki Serca CZ. 2 1 2 Spis treści Od Petki Serca ------------------------------------------------------------------------------3 Co jest najważniejsze? ----------------------------------------------------------------------------------------------4

Bardziej szczegółowo

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible

Bardziej szczegółowo

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible

Bardziej szczegółowo

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA JÓZEF I JEGO BRACIA 51 Jakub miał wielu synów. Było ich dwunastu. Jakub kochał wszystkich, ale najbardziej kochał Józefa. Może to dlatego, że Józef urodził się, kiedy Jakub był już stary. Józef był mądrym

Bardziej szczegółowo

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia:

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia: Język polski marzec Klasa V Teraz polski! 5, rozdział VII Wymogi podstawy programowej: równoważnik, zdania: pojedyncze, złożone (zdania składowe); pisownia nie z różnymi częściami mowy; redagowanie kartki

Bardziej szczegółowo

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com dla najmłodszych.1. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com Rodzice i dzieci w islamie ` ` ` dla najmłodszych.2. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com ` dla najmłodszych.3.

Bardziej szczegółowo

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...

Bardziej szczegółowo

Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2. Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2. Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Andrzej Graca BEZ SPINY CZYLI NIE MA CZEGO SIĘ BAĆ Andrzej Graca: Bez spiny czyli nie ma czego się bać 3 Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2

Bardziej szczegółowo

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?

Bardziej szczegółowo

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, którzy twierdzą, że właściwie w ogóle nie rozmawiają ze swoimi dziećmi, odkąd skończyły osiem czy dziewięć lat. To może wyjaśniać, dlaczego przesiadują

Bardziej szczegółowo

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo! Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze

Bardziej szczegółowo

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Copyright by Paulina Grzelak & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo ISBN 978-83-7859-450-5 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Bardziej szczegółowo

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Jako mała dziewczynka miałam wiele marzeń. Chciałam pomagać innym ludziom. Szczególnie starzy, samotni

Bardziej szczegółowo

Część 9. Jak się relaksować.

Część 9. Jak się relaksować. Część 9. Jak się relaksować. A CBT Workbook for Children and Adolescents by Gary O Reilly 98 Co lubisz robić by się zrelaksować A CBT Workbook for Children and Adolescents by Gary O Reilly 99 Ćwiczenia

Bardziej szczegółowo

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 7. Zostawanie na miejscu

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 7. Zostawanie na miejscu Jak wytresować swojego psa? Częs ć 7 Zostawanie na miejscu Zostawanie na miejscu Zostawanie na miejscu jest jedną z przydatniejszych komend, którą powinien opanować nasz pies. Pomaga zarówno podczas treningów

Bardziej szczegółowo

GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym.

GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym. GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym. Na podstawie kampanii Fundacji Dzieci Niczyje - przygotowała Agata

Bardziej szczegółowo

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem

Bardziej szczegółowo

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? PRZEMOC I AGRESJA WŚRÓD UCZNIÓW Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? Czas trwania: 45 minut Cel główny: kształtowanie u uczniów postaw zmierzających do eliminowania zachowań agresywnych oraz

Bardziej szczegółowo

Dla klas 8 po warsztatach

Dla klas 8 po warsztatach Dla klas po warsztatach strona z Zamieszczone poniżej pytania dotyczą tematu urody oraz poczucia własnej wartości. Zadajemy je, by lepiej zrozumieć to, jak młodzież taka jak Ty, podchodzi do kwestii pewności

Bardziej szczegółowo

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H ZAMIAST ZAPRZECZAĆ UCZUCIOM NAZWIJ JE ZAMIAST -Tu jest za dużo słów. -Bzdura. Wszystkie słowa są łatwe.

Bardziej szczegółowo

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz 19 grudnia 2017 r. odbyło się podsumowanie VIII edycji konkursu literackiego Mały Pisarz w SP nr 11 w Kielcach. Wzięły w nim udział dwie uczennice naszej

Bardziej szczegółowo

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne: LEKCJA 111 91) Cuda widziane są w światłości. Nie mogę widzieć w ciemności. Niech światło świętości i prawdy oświeci mój umysł, bym ujrzał w nim niewinność. 92) Cuda widziane są w światłości, a światłość

Bardziej szczegółowo

TWOJE PIERSI. opis praktyk PDF 3

TWOJE PIERSI. opis praktyk PDF 3 TWOJE PIERSI opis praktyk PDF 3 TY I TWOJE PIERSI Przygotuj się do tego ćwiczenia. Zapewnij sobie chwilę samotności, aby nikt i nic Ci nie przeszkadzało. Zadbaj aby w pomieszczeniu, w którym jesteś było

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki

Bardziej szczegółowo

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,

Bardziej szczegółowo

Metody wychowawcze Janusza Korczaka

Metody wychowawcze Janusza Korczaka Metody wychowawcze Janusza Korczaka Postać Janusza Korczaka w polskiej myśli pedagogicznej odegrała niepodważalną rolę od której każdy nauczyciel powinien uczyć się podejścia do dziecka i pochylenia się

Bardziej szczegółowo

SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ

SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ Cel ogólny : kształtowanie umiejętności kulturalnego zachowania się, wzmacnianie poczucia przynależności do grupy społecznej. Cele

Bardziej szczegółowo

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy? Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt

Bardziej szczegółowo

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Zaimki wskazujące - ćwiczenia Zaimki wskazujące - ćwiczenia Mianownik/ Nominative I. Proszę wpisać odpowiedni zaimek wskazujący w mianowniku: ten, ta, to, ci, te 1. To jest... mężczyzna, którego wczoraj poznałem. 2. To jest... dziecko,

Bardziej szczegółowo

TEST OSOBOWOŚCI. Przekonaj się, jak jest z Tobą

TEST OSOBOWOŚCI. Przekonaj się, jak jest z Tobą TEST OSOBOWOŚCI Przekonaj się, jak jest z Tobą Ustosunkuj się do poniższych stwierdzeń, dokonując w każdym przypadku tylko jednego wyboru, najlepiej Cię charakteryzującego. Podlicz punkty i przeczytaj

Bardziej szczegółowo

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania. Tytuł: Marzenie Franka Kupki Tekst: Anna Cwojdzińska Ilustracje: Aleksandra Bugajewska Wydanie I, lipiec 2012 Text copyright Anna Cwojdzińska Illustration copyright Aleksandra Bugajewska Uprzejmie prosimy

Bardziej szczegółowo

Wartości w życiu człowieka

Wartości w życiu człowieka Wartości w życiu człowieka Ogólnie Wartości przedmioty i przekonania, determinujące względnie podobne przeżycia psychiczne i działania danej osoby. Wartością może być dowolny przedmiot, idea lub instytucja

Bardziej szczegółowo

Prywatny Rubikon. Esterko zaczął po chwili niepewnie

Prywatny Rubikon. Esterko zaczął po chwili niepewnie Prywatny Rubikon Ten dzień miał być inny, szczególny. W tym dniu miała się rozstrzygnąć jego przyszłość. Nigdy jeszcze w jego życiu nie zależało tak wiele od tak niewielu słów i tak niewielu minut. Jednak

Bardziej szczegółowo