Z trzema promilami i bez prawa jazdy. OD NOTARIUSZA s. 9. osoby. Płatna strefa parkowania? s. 15. Przekaż 1% podatku potrzebującym dzieciom

Transkrypt

1 CODZIENNIE PORCJA NFORMACJI! PIŁA, PLESZEW PO INTERWENCJI GAZETY ODZYSKAŁ PIENIĄDZE OD NOTARIUSZA s. 9 Sprawdź, czy wygrałeś! Przekaż 1% podatku potrzebującym dzieciom s. 3M s. 4M Nr 12 (914) 17 marca 2015 ISSN Nr indexu Cena 2,80 zł (w tym 5% VAT) KARMIN 3 osoby trafiły do szpitala WYWIADY Z SOŁTYSAMI KINGA MELKA - sołtys TACZANOWA DRUGIEGO: Muszę się wykazać s. 12 ŻANETA KRYSIŃSKA - sołtys WIECZYNA: Stawiam na współpracę s. 16 ANDRZEJ GŁUCH - sołtys POLSKICH OLĘDRÓW: Nie mam z nikim zatargów s. 12 Fot. A. Sołtysiak Z trzema promilami i bez prawa jazdy Pijany 21-latek prowadził auto. Spowodował wypadek. Trzy osoby trafiły do szpitala. s. 5 DOBRZYCA Dotacja na kanalizę ciągle wstrzymana s. 3 POWIAT PLESZEWSKI Radomir Zdunek chce obniżyć diety radnym s. 10 GOŁUCHÓW Płatna strefa parkowania? s. 15 PLESZEW Handlowała markowymi ubraniami s. 3 KONKURS ŻYCIA! WYGRAJ KOSZ ZAKUPÓW s. 2

2 2 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 KONKURS WIELKANOCNY Kosze pełne zakupów dla Czytelników 3 ŻP KUPON DOBRZYCA Wprawdzie Święta Wielkanocne dopiero za miesiąc, ale już teraz, kolejny raz zapraszamy naszych Czytelników do udziału w konkursie. Chcemy pomóc w przygotowaniach do świąt i ufundować trzy kosze z zakupami - każdy o wartości 100 zł. Wśród produktów nie zabraknie konserw do sa- Wytnij i zachowaj kupon. W następnym numerze opublikujemy kolejny:. łatek, majonezu, szynki, słodyczy i wielu innych przydatnych artykułów. Co trzeba zrobić, żeby mieć szansę na taki kosz? Należy zebrać trzy spośród czterech kuponów drukowanych na naszych łamach w nr od 10 do 13. Następnie należy przynieść bądź wysłać je do redakcji Życia Pleszewa (ul. Kaliska 24) do piątku, 27 marca. Nie zapomnijcie dodać swoich danych osobowych. Dziś drukujemy kupon nr 3. Spośród wszystkich nadesłanych do nas zgłoszeń wyłonimy trzy, do których trafią kosze. Nazwiska laureatów ogłosimy w 14 numerze naszego tygodnika, który ukaże się 31 marca. Kosze do odebrania będą tuż przed świętami. (nap) Konikowe Orły powracają W najbliższą sobotę o godzinie w sali Gminnego Centrum Kultury w Dobrzycy wystąpi grupa Konikowe Orły. Kabaret, złożony z mieszkańców gminy Dobrzyca, istnieje od ponad dwóch lat. Sobotni występ podzielony będzie na sześć części. Inspiracją programu były znane baśnie, m.in.: Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia oraz Śpiąca Królewna. Widzowie będą mogli zobaczyć ich kabaretową, groteskową odsłonę. W naszej bajce o Kapturku to królewicz gubi pantofelek wyjaśnia Wojciech Maniak, POD NASZYM PATRONATEM szef dobrzyckiego GCK i jeden z aktorów Konikowych Orłów. Reżyserem przedstawienia jest Lidia Parysek. W przerwach między poszczególnymi częściami wystąpią młode wokalistki: Julita Balcer oraz Natalia Pawłowska. Spektakl będzie miał dobroczynny wymiar. Hasłem przewodnim sztuki jest: Gramy dla Margarety, Oliwii, Angeliki i Alana. Podczas występu prowadzona będzie zbiórka pieniędzy na chore dzieci. Wstęp na wydarzenie jest wolny. (hm) OGŁ OSZENIE WŁ ASNE WYDAWCY GOŁUCHÓW Zbiórka śmieci 21 marca na terenie gminy Gołuchów przeprowadzona zostanie zbiórka odpadów wielkogabarytowych m.in.: stare meble, stoły, szafy, krzesła, sofy, łóżka, fotele, dywany, wykładziny, wózki i chodziki dziecięce, materace, pierzyny, rowery, meble ogrodowe, stary sprzęt sportowy, duże odpady plastikowe czy też wanny, umywalki, muszle toaletowe lub spłuczki oraz zużyty sprzęt AGD i RTV. W tym dniu śmieci odbierane będą w: Czerminku, Jedlcu, Kościelnej Wsi, Kucharkach, Kucharach, Macewie, Popówku, Borczysku, Szkudli, Czechlu i Gołuchowie. (abi) DOBRZYCA Nowa prezes GS Beata Szczepańska-Pluta została wybrana nowym prezesem zarządu Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Dobrzycy. Szefowa GS pochodzi z Jarocina. Ma 44 lata. Dotychczas pracowała m.in. w tamtejszym starostwie powiatowym, inspektoracie weterynarii, ośrodku kultury, prowadziła także działalność gospodarczą. Wcześniej nie była członkiem dobrzyckiej spółdzielni. Rada nadzorcza wyszła z założenia, że nowy prezes powinien być z zewnątrz. W statucie nie ma zapisu, że musi to być ktoś, kto jest spółdzielcą wyjaśnia Beata Szczepańska-Pluta. Poprzedni prezes Rajmund Matyniak przeszedł na emeryturę. (hm) CZEKAMY NA TWOJĄ OPINIĘ MARSZEW PLESZEW Przyjmują wpłaty Do 15 kwietnia Zarząd Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pleszewie przyjmuje dopłaty do wyjazdów do: Niechorza i Sarbinowa. Chętni proszeni są o zgłaszanie się do biura przy ulicy Poznańskiej 35, które czynne jest w: poniedziałki, środy i piątki. (abi) Wyjazd do Rogowa Zarząd Koła nr 7 PZERiI w Pleszewie zaprasza na wczasy w ośrodku WDW Rogowo (koło Kołobrzegu). Pobyt w nadmorskim kurorcie - od 20 do 30 maja. Koszt od osoby wynosi 850 zł. Chętni proszeni są o kontakt pod nr tel. 600/ (abi) Zapisy na jesienne wycieczki PZERiJ w Pleszewie przyjmuje zgłoszenia i wpłaty w wysokości 300 zł na jesienne wyjazdy do Kołobrzegu i Mrzeżyna. Zapisy prowadzone są w biurze koła przy ulicy Poznańskiej 35. (abi) Biuro nieczynne Zarząd Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pleszewie informuje, że biuro przy ulicy Poznańskiej będzie nieczynne od 16 do 30 kwietnia. Z tego też względu osoby, które planują wyjazd, zarząd prosi o pobranie zaświadczeń na ulgowe przejazdy PKP. (abi) Sportowa pasja dała wicemistrza Michał Lis, uczeń Zespołu Szkół Przyrodniczo-Politechnicznych CKU w Marszewie został wicemistrzem Polski w zapasach juniorów. Z osiągniętego wyniku dumny jest nie tylko Michał, ale również dyrekcja, nauczyciele i jego koledzy. Uczeń klasy IV weterynarii zajął 2. miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów, zapasy w stylu wolnym. Tę dziedzinę sportu uprawia od 10. roku życia. - Początkowo miał być to swojego rodzaju sprawdzian własnych możliwości, który z czasem przerodził się w pasję - mówi Michał. Podkreśla, że niebagatelny wpływ na decyzję wyboru dyscypliny, mieli też jego kuzynowie. - Oni osiągnęli w tej dziedzinie spore sukcesy, są wielokrotnymi mistrzami Polski w kategorii juniorów i seniorów - opowiada wicemistrz. Michał trenuje głównie w weekendy ze względu na to, że na co dzień mieszka w szkolnym internacie. - Trzeba przyznać, że chłopak musi mieć w sobie ogromnego ducha walki, samozaparcie, a przy tym niebywałą dyscyplinę wewnętrzną, bo jak inaczej skomentować tak znaczące osiągnięcie? Należy w tym miejscu dodać, że Michał jest także laureatem 3. miejsca w pchnięciu kulą na szczeblu wojewódzkim, brawo! Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować imponującego sukcesu i życzyć wielu zwycięstw, także tych codziennych, niedługo bowiem matura - mówi Grażyna Borkowska, dyrektor ZSP-P w Marszewie. (abi) Michał Lis z dyrektor szkoły Grażyną Borkowską

3 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA zł - o tyle zwiększono wydatki na Ochotnicze Straże Pożarne w gminie Czermin. 1oddział przedszkolny znajduje się w Żegocinie. Uczęszcza do niego 15 dzieci. INFORMACJE POWIAT PLESZEWSKI Urząd pełen kierowników. Starostwo szykuje zmiany Mniej wydziałów, likwidacja stanowisk kierowniczych. Starostwo powiatowe szuka oszczędności. Wszystko wskazuje na to, że na najbliższej sesji radni powiatowi głosować będą nad zmianami dotyczącymi organizacji pracy w starostwie. - Zmiany budzą wśród pracowników pewne emocje. To jest kontynuacja zapowiedzi z początku kadencji, że te zmiany będą. Były już spotkania robocze, jest już kolejna wersja proponowanych przekształceń mówi radny Zbigniew Rodek. Jak więc wygląda prawdopodobnie ostateczny projekt zmian? - W listopadzie zostały utworzone dodatkowe stanowiska i zastępcy naczelników wydziałów. Spęczniał nam ten urząd, jeżeli chodzi o stanowiska kierownicze. Aktualnie jest to 1/3 kadr starostwa przypomina wicestarosta Eugeniusz Małecki. - Wspólnie ze starostą rozpoczęliśmy prace zmierzające do tego, żeby zmniejszyć ilość komórek organizacyjnych dodaje. I tak na czarnej liście jednostek przeznaczonych do likwidacji znalazły się: kancelaria starosty oraz wydział promocji i współpracy zagranicznej. Ich zadania przejmie wydział organizacyjny wyjaśnia wicestarosta. Planowana jest także likwidacja wydziału inwestycji, strategii i rozwoju z przejęciem jego zadań przez wydział nieruchomości. Zlikwidowany zostanie również wydział spraw obywatelskich, a jego zadania przeniesione zostaną do biura zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa informuje Eugeniusz Małecki. Dodatkowo, aby usprawnić pracę starostwa, niektóre z dotychczasowych zadań przeniesione zostaną między poszczególnymi wydziałami. Proponowane zmiany wiążą się ze zmniejszeniem ilości stanowisk kierowniczych w urzędzie. Będzie o czterech naczelników mniej. Ilość ich zastępców zmniejszy się z 12 do 5. Pozwoli to nam ograniczyć koszty funkcjonowania starostwa. Nie podam w tej chwili, jaka to będzie kwota, ale same dodatki funkcyjne zastępców naczelników, to jest w granicach zł miesięcznie, jeżeli to pomnoży się o 7, to jest to konkretny wymiar finansowy wyjaśnia wicestarosta. Konkretne decyzje personalne jeszcze nie zapadły. Wiadomo jednak, że rozwiązane będą także niektóre z obecnych umów na zastępstwo. Chcemy zmniejszyć ilość pracowników w wydziałach. Mamy już mniej jednego kierowcę, który został zatrudniony w Zarządzie Dróg Powiatowych, gdzie kieruje ekipą drogową mówi Eugeniusz Małecki. - Myślę, że idzie to wszystko w dobrym kierunku. Chcąc usprawnić działanie urzędu, a jednocześnie wprowadzić oszczędności, trzeba podjąć jakieś decyzje uważa radny Zbigniew Rodek. Czas pokaże, czy będzie to działać sprawnie. Warto zwrócić uwagę, że jeżeli urzędnik ma czas na wydanie decyzji miesiąc, to warto, żeby nie czekał do tego terminu, ale żeby zrobił to wcześniej, żeby ta biurokracja była bardziej przyjazna dla mieszkańców podkreśla. (pg) DOBRZYCA Dotacja na kanalizę ciągle wstrzymana Radni pytali burmistrza Jarosława Pietrzaka, na jakim etapie jest obecnie sprawa wstrzymania wypłacenia gminie ostatniej części dotacji na kanalizację. Przypomnijmy, w ubiegłym roku, w wyniku kontroli Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, wstrzymana została wypłata ostatniej transzy w kwocie ponad złotych. Samorząd odwołał się od tej decyzji, jednak kilka tygodni temu sąd nie przychylił się do wniosku. Na pierwszej rozprawie sąd nie przyznał nam racji, dlatego złożyliśmy odwołanie. Uważamy, że te pieniądze powinny, przynajmniej w jakimś stopniu, do nas trafić uważa burmistrz Jarosław Pietrzak. Włodarz przekonywał ponadto, że w razie dalszych niepowodzeń na drodze sądowej, nie będzie konieczności wyodrębniania tych środków w budżecie. My nie ponosimy z tego tytułu żadnych kosztów, ponieważ te pieniądze do nas nie wpłynęły. Nie mogą narastać odsetki od czegoś, czego nie mamy. Zostało wypłacone ponad 11 milionów, 900 tysięcy zostało wstrzymane, i w tej chwili trwają dyskusje, czy te pieniądze mają nam oddać, czy nie. Nie dotyczy to kanalizacji na Strzyżewie, to jest inny program, natomiast kanalizację w Dobrzycy mamy rozliczoną zapewnił burmistrz. (hm) PLESZEW Remont zakończony Zakończył się remont budynku pleszewskiego liceum. Inwestycja kosztowała zł. - Na powyższą kwotę składają się: zł - projekt Rewitalizacja budynku Liceum i Gimnazjum im. Stanisława Staszica w Pleszewie w ramach Inicjatywy JESSICA z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata (WRPO), w tym zł stanowi preferencyjna pożyczka z BGK, a zł to finansowy wkład własny powiatu pleszewskiego przypomina Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Pleszewie. Inwestycja objęła: odrestaurowanie elewacji budynku liceum, wymianę centralnego ogrzewania i instalacji elektrycznej, remont głównej klatki schodowej oraz korytarzy, a także oficyny mieszkalnej, w tym wymianę stolarki okiennej i drzwiowej. W ostatecznym koszcie ujęte są także OGŁ OSZENIE kwoty związane z dodatkowymi robotami remontowymi w obiekcie liceum, sfinansowanymi z budżetu powiatu: wymiana hydrantów wewnętrznych, modernizacja sieci internetowej, wymiana drzwi do klas, odnowienie drzwi frontowych, remont drzwi do auli, wymiana podłóg w klasach i prace remontowe na poddaszu. Prace te kosztowały zł. (pg) GMINA PLESZEW Kolejni sołtysi wybrani W minionym tygodniu odbyły się trzy zebrania sołeckie i jedno osiedlowe (o tym ostatnim szerzej na str. 7). W dwóch przypadkach Ludwinie i Bronowie - dotychczasowi gospodarze wsi zostali wybrani na kolejną kadencję. Zmiana nastąpiła w Jankowie, gdzie poprzedni sołtys Karol Adamek przegrał z nowym kandydatem Dariuszem Kamieniarczykiem. W głosowaniu wzięło udział 30 mieszkańców, nowy sołtys otrzymał poparcie 20 mieszkańców, a poprzedni 14. (nap) Sołectwo Sołtys Rada Sołecka Janków Dariusz Kamieniarczyk Jarosław Kozłowicz, Eugeniusz Michalak, Łukasz Woźniak, Hanna Kliber. Ludwina Andrzej Mizerkiewicz Marek Lisowski, Tadeusz Mrula, Mieczysław Szubert. Bronów Karol Kaniewski Sławomir Adaszak, Barbara Kałużna, Roman Kujawa, Maciej Kląskała, Ryszard Szczepaniak, Renata Telega.

4 4 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 PLESZEW WIEŚCI KRYMINALNE SŁUPCA, PLESZEW, DOBRZYCA Amanda B. z wyrokiem Młoda pleszewianka podżegała grupę mężczyzn do pobicia braci z Dobrzycy - uznał sąd. Amanda B. została skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu. Wydarzenia, które swój finał znalazły w sądzie, miały miejsce latem 2013 r. Wówczas Amanda, 22-letnia pleszewianka ze swoim ówczesnym chłopakiem - 27-letnim Arkiem z Dobrzycy wyjechali na weekend do Skorzęcina. Wieczorem mocno się pokłócili. Tej samej nocy Arek i jego brat Radek, który również wypoczywał w Skorzęcinie, zostali zaatakowani przez grupę obcych mężczyzn. Jak ustaliła prokuratura, do pobicia podżegała ich właśnie Amanda. Dziewczyna od początku wszystkiemu zaprzeczała. Twierdziła, że nieznajomi mężczyźni stanęli tylko w jej obronie. Śledczych jednak nie przekonała. Prokuratura w Słupcy wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko młodej pleszewiance. Kilkumiesięczny proces zakończył się 12 marca. Sąd w Słupcy uznał Amandę za winną podżegania do pobicia i skazał ją na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz oddał pod dozór kuratora. Dziewczyna ma też pokryć koszty procesu - ponad 850 zł. Wyrok nie jest prawomocny. (mm) DYŻURY APTEK DO 20 marca dyżurować będzie apteka Nova, ul. Słowackiego 16, tel Od 21 do 27 marca dyżur pełnić będzie apteka Stylowa, ul. Sienkiewicza 31, tel Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od do W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzinach od do i od do W każdą niedzielę w godzinach od do czynna jest apteka Medicor, ul. Gałczyńskiego 1, tel. 62, Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dyżurne pełnią swój dyżur od godz do APTEKI CAŁODOBOWE W KALI- SZU: Centrum, ul. Babina 4, tel. 62, , Remedium, ul. Kanonicka 6, tel. 62, DYŻURY NOCNE APTEK W JARO- CINIE: Do 22 marca dyżur będzie pełniła apteka Dbam o Zdrowie Polifarm, Kaufland Jarocin, ul. Kościuszki 16a, tel Od 23 do 29 marca dyżur będzie pełniła apteka Centrum, ul. Wojska Polskiego 44, tel Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od godz do (w święta od 8.00 do 23.00), od godz do 8.00 pod telefonem. W każdą niedzielę w godz. od 9.00 do czynna jest również apteka Św. Marcin, Rynek 13, tel. 62, , a od do apteka Pod zegarem, Rynek 14, tel. 62, Wypadek na skrzyżowaniu Dwa auta osobowe marki Fiat Seicento i Opel Astra zderzyły się na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Pomorskiej w Pleszewie. Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 marca, o godz Na miejsce wypadku zadysponowane zostały dwa zastępy PLESZEW z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pleszewie. Wezwano także zespół ratownictwa medycznego i policję. Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy zabezpieczyli teren działań wraz z rozbitymi pojazdami. Okazało się, że w wypadku brały udział cztery 30-latka z Pleszewa handlowała podrobionymi ubraniami Pleszewscy policjanci zabezpieczyli odzież i kilkadziesiąt par butów z podrobionymi znakami towarowymi znanych światowych marek. Zarzut wprowadzania do obrotu nielegalnych towarów usłyszała już 30-letnia mieszkanka Pleszewa. Kobieta oferowała towar do sprzedaży za pośrednictwem internetu - informuje sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Policjanci wyjaśniają teraz szczegółowe okoliczności tego przestępczego procederu. Sprawa ma charakter rozwojowy. Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej za wprowadzanie do obrotu przedmiotów z zastrzeżonymi i podrobionymi znakami towarowymi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. fot. str. Paweł Milczarek - KP PSP Pleszew osoby, w tym dwie kobiety i jedno dziecko relacjonuje mł. ogn. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. - Poszkodowanym natychmiast udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazano zespołowi ratownictwa medycznego, fot. KPP Pleszew który zdecydował o przewiezieniu całej czwórki do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Na zakończenie działań strażacy zabezpieczyli i usunęli wyciek płynów eksploatacyjnych z rozbitych aut informuje funkcjonariusz. Kryminalnie z dawnych lat... Ostatnia praca gospodyni Kobieta stała na oknie myjąc szybę. Nagle straciła równowagę i spadła za okno, uderzając w chodnik. 26 marca 1930 roku był ciepły i pogodny. Dlatego też 54-letnia Marianna Długa z Pleszewa, żona woźnego w miejscowym magistracie postanowiła pomyć szyby w swym mieszkaniu. Niestety, wiosenne porządki nie wyszły kobiecie na dobre. Nagle bowiem straciła równowagę i wypadła na znajdujący się pod domem chodnik. Nie wiemy, z jakiej wysokości spadła, lecz uderzenie było silne. Tak silne, że po półtorej godzinie zmarła. Bez najmniejszych wątpliwości był to wypadek, ewentualny udział osób trzecich wykluczono. Damian Szymczak Źródło: Nowy Kurjer, nr 74 z 1930 r. Smutny los grajka To historyjka sprzed lat. Jej morał jest jednak aktualny zawsze. Mianowicie taki, że alkohol nie stanowi sposobu na rozwiązywanie życiowych problemów. Podobnie jak dziś, tak i przed wojną po kraju jeździli ludzie, którzy zarabiali na życie, grając na ulicach. Jeden z nich zjawił się w Pleszewie w drugiej połowie listopada 1938 roku. Stanął na rynku i zaczął grać na skrzypcach. Nie szło mu jednak zupełnie, mężczyzna był bowiem kompletnie pijany. Wreszcie zaczął się zataczać i upadł, tracąc świadomość. Skrzypce leżały obok. Na szczęście dla niego, nikt ich nie ukradł. Ktoś wezwał policjantów, a ci zabrali ze sobą pechowego muzyka. Gdy trochę doszedł do siebie, wydawało mu się, że jest w pałacu. W końcu jednak otrzeźwiał jeszcze bardziej. I w końcu zaczął rozpaczliwie płakać, jak stwierdził, nad swym marnym losem. Damian Szymczak Źródło: Gazeta Pleszewska, nr 96 z 1938 r. Pierwszy taki wypadek? W dzisiejszych czasach dość często słyszymy o pojazdach wjeżdżających ludziom do mieszkania. Do takiego właśnie wypadku doszło w Pleszewie, gdzie autobus zdemolował dom. Kto wie, czy to nie pierwsza taka historia w regionie. Przy czym pięknie zachowali się pasażerowie. 1 kwietnia 1930 roku z dworca w Pleszewie wyruszył autobus. Nie ujechał daleko, gdy kierowca z przerażeniem spostrzegł, że nie działa hamulec. Potężny pojazd był rozpędzony, wypadł z drogi i wjechał w dom, należący do rodziny O. Rozbił ścianę zewnętrzną, wjechał do pokoju i zatrzymał się tuż przed kolejną ścianą. Osoby jadące autobusem były przerażone. Na szczęście szybko okazało się, że oprócz drobnych potłuczeń nikomu nic się nie stało. Domownikom także, bo nikogo wówczas w domu nie było. Jak się szybko okazało, nawet autobus nie był zbyt uszkodzony. Tu trzeba podkreślić, że pasażerowie zachowali się wręcz wspaniale. Gdy stwierdzili, że nic im nie jest, przeprowadzali jeszcze we wnętrzu pojazdu zbiórkę dla poszkodowanej rodziny. Damian Szymczak Źródło: Nowy Kurjer, nr 76 z 1930 r.

5 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 5 KARMIN Kierowca pijany i bez prawa jazdy 21-latek miał 3 promile i prowadził auto. Spowodował wypadek. Trzy osoby są w szpitalu. Niedzielne popołudnie 15 marca. Kilkanaście minut przed godz dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie otrzymał informację o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze powiatowej w Karminie. - Ze zgłoszenia wynikało, że w środku samochodu osobowego, który uległ wypadkowi, znajduje się poszkodowana osoba, a dostęp do niej jest utrudniony. Dwie inne osoby zdołały opuścić pojazd samodzielnie mówi sekc. Paweł Mimier z zespołu prasowego KP PSP w Pleszewie. Na miejsce wysłano: zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Pleszewie oraz zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kowalewie, zespoły ratownictwa medycznego i policję. - Przybyłe na miejsce wypadku zastępy ratownicze potwierdziły informację, że w mocno zniszczonym samochodzie osobowym, który przodem oparł się pod kątem około 75 o o przydrożne drzewo, znajduje się jedna uwięziona osoba. Aby wydobyć poszkodowanego konieczne było ustabilizowanie pojazdu oraz użycie specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Po wykonaniu tych czynności strażacy wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego przetransportowali poszkodowanego do karetki pogotowia relacjonuje sekc. Paweł Mimier. Do szpitala w sumie trafiły trzy osoby. Akcja ratownicza oraz usuwanie skutków wypadku trwała blisko dwie godziny. A uto marki Renault Clio prowadził 21-letni mieszkaniec gminy Dobrzyca. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo mówi sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. - Badanie na urządzeniu pomiarowym wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie dodaje. Samochodem jechało także trzech pasażerów w wieku: 24, 25 i 44 lat. - Po sprawdzeniu w systemach policyjnych ustalono, że 21-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto, samochód nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia wyjaśnia funkcjonariuszka. Pleszewscy policjanci prowadzą postępowanie, mające na celu dokładne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności zdarzenia. W szpitalu znalazły się trzy osoby spośród czterech uczestników wypadku. Fot. A. Sołtysiak KOŚCIELNA WIEŚ OGŁ OSZENIE Pożar trawy W poniedziałkowy wieczór (9.03) strażacy z JRG w Kaliszu, oraz z OSP w: Gołuchowie i Kościelnej Wsi gasili pożar trawy w Kościelnej Wsi. Prawdopodobnie jego przyczyną było podpalenie - ogień pojawił się w dwóch różnych miejscach.

6 6 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 INFORMACJE Masz problem, pytanie? Potrzebujesz pomocy dziennikarza? Dzwoń DOBRZYCA Nowy parking na Nowej? Radny Bartłomiej Rogala podczas ostatniej gminnej sesji pytał o możliwość powstania nowego parkingu przy ośrodku zdrowia na ulicy Nowej w Dobrzycy. Obecny parking jest jego zdaniem zbyt krótki, przez co tyły aut wychodzą w tym miejscu na jezdnię i stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Między bankiem a ośrodkiem jest fragment ziemi. Czy tam nie można by było pomyśleć o wykupieniu tego? Bo na chwilę obecną, coraz dłuższe samochody wjeżdżają na parking, wystają, a przejechanie tą ulicą w godzinach szczytu graniczy nieraz z cudem mówił Bartłomiej Rogala. Jedną z koncepcji pozyskania tego terenu na rzecz gminy, jest zamiana gruntu na niezagospodarowany obecnie lokal gastronomiczny w rynku. Właściciel gruntu, który mógłby być przeznaczony na parking, wystąpił z propozycją, że jest zaintereso- Obecnie, kierowcy w tym miejscu parkują jak popadnie wany zamianą na zwolniony lokal gastronomiczny na rynku w Dobrzycy, oczywiście z odpowiednią dopłatą, jeżeli by była różnica między tym lokalem a wartością tego gruntu. Teoretycznie jest to dość ciekawa propozycja, natomiast nie chciałbym się pozbywać tego lokalu, wolałbym go wynająć niż zamieniać nawet z dopłatą stwierdził burmistrz Jarosław Pietrzak. Zaznaczył jednocześnie, jak ważna ze strategicznego punktu widzenia jest ulica Nowa, i że być może będzie konieczność usunięcia funkcjonującego parkingu. Jeśli by doszło do tego, że będziemy robić coś na rynku, i ten ciężki transport nie będzie mógł przejeżdżać przez rynek, to ulica Nowa staje się alternatywą objazdu. Będziemy musieli pomyśleć o poszerzeniu tej drogi, i na pewno ten parking nie będzie tam możliwy podkreślił włodarz. (hm) GMINA CHOCZ Ścieżka do budowy, przystanek do remontu Zniszczony przystanek został już rozebrany, w jego miejsce ma powstać nowy Choccy radni zgłosili burmistrzowi najpotrzebniejsze inwestycje z zakresu infrastruktury drogowej. Znalazły się wśród nich: budowa ścieżki rowerowej łączącej Kwileń z Choczem oraz postawienie nowego przystanku autobusowego w Kuźni. O ścieżkę zabiegały radne: Małgorzata Bojarun oraz Justyna Skórzybut. Pieszy praktycznie zmuszony jest iść obok rowu a rowerzysta jechać w koleinie wyjeżdżonej przez ciężkie samochody. Na tym odcinku często można spotkać wracającą ze szkoły z Chocza młodzież gimnazjalną argumentowały. Odcinek do Chocza byłby kontynuacją tego, który przebiega wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 442 od Niniewa Rowerzyści i piesi na odcinku drogi Kwileń-Chocz póki co muszą się poruszać po jezdni lub poboczem drogi do Kwilenia. Burmistrz Marian Wielgosik zapewnił, że inwestycja została przez niego zgłoszona w Urzędzie Marszałkowskim, a teraz pozostaje już tylko oczekiwanie na projekt budżetu na rok Z kolei radny Andrzej Przybylski wyraził konieczność postawienia nowego przystanku autobusowego w Kuźni. Stary został zniszczony w wyniku uderzenia samochodu. Mieliśmy już w tej sprawie wizytę powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, straty oszacował także rzeczoznawca. Czekamy na ofertę ubezpieczyciela, na ile szkody zostaną pokryte z polisy sprawcy wyjaśnił burmistrz. (hm) GOŁUCHÓW Wypuścili wodę, czyszczą staw Na terenie parku Ośrodka Kultury Leśnej są dwa stawy. W jednym z nich od pewnego czasu nie ma wody. Została ona wypuszczona, ponieważ zbiornik wodny musi być oczyszczony. - Robimy to co 2-4 lata. ( ) Trzeba było go odkazić, w związku w tym został zwapnowany. Po remontach na tamie woda naniosła muł - tłumaczy Stanisław Czołnik, kierownik zespołu parkowego. Usunięte zostaną również zbutwiałe rośliny, które są przy brzegach. - I wiosną będziemy staw napełniać - zapewnia kierownik. Będzie też zarybiony. Drugi staw również powinien być wyczyszczony. - Jednak jest to trudniejsze zadanie i dlatego w tym roku nie będziemy tego robić - mówi kierownik. (abi) Utrudnienia przy Kaliskiej Przez kilka najbliższych dni kierowcy i piesi muszą liczyć się z utrudnieniami przy ul. Kaliskiej w Pleszewie. Zajęta i rozebrana jest część chodnika, pod którym kładziona jest nowa sieć gazowa. Prace rozpoczęto w poniedziałek. (pg) Fot. P. Góralczyk LIST Ludowy Zespół Sportowy Tursko pragnie złożyć serdeczne podziękowania wszystkim kibicom oraz sponsorom, którzy wspierali drużynę w tegorocznej FUTSAL LIDZE GOŁUCHÓW. Wspólnymi siłami udało nam się przywieźć do Turska aż 3 puchary: statuetkę za 3 miejsce, puchar króla strzelców oraz nagrodę fair-play. Serdecznie dziękujemy za dotację finansową: - Proboszczowi Parafii Tursko, ks. kan. Pawłowi Kubiakowi, - PPHU Gregor z Gołuchowa, - PPHU Walendowscy z Turska, - Panu Czesławowi Szymoniakowi z Turska, - Panu Grzegorzowi Mareckiemu z Turska, - Panu Jerzemu Szkudlarskiemu z Turska, - Panu Sylwestrowi Woźniakowi z Jedlca. Zarząd i członkowie LZS Tursko Fot. A. Przespolewska

7 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 7 PLESZEW Żarnowska wygrała w powtórzonym głosowaniu - Z panią przegrać, to jak wygrać powiedział Maciej Szoll do Doroty Żarnowskiej po ogłoszeniu wyników głosowania na przewodniczącego osiedla nr 6 w Pleszewie. W zebraniu uczestniczyło ponad 60 osób, w tym także radni miejscy. - Na osiedlu coś się dzieje, to nie ulega wątpliwości rozpoczęła swe sprawozdanie z czteroletniej działalności Dorota Żarnowska, po czym wyliczyła co udało się w tym czasie zrobić, podkreślając przychylność wielu osób, instytucji i firm. W swej wypowiedzi kilka razy powtórzyła, że przez ten czas na zebrania nie przychodził dzielnicowy. Dopiero na tym ostatnim był obecny policjant przydzielony do tego osiedla. Jest nim Sebastian Błaszczyk. Już na początku spotkania był problem z wyłonieniem komisji skru- Maciej Szoll przegrał wybory, zdobywając 22 głosy poparcia, ale nie był z tego powodu rozżalony tacyjnej, ponieważ nikt się nie zgłosił, nie padły też żadne nazwiska. W końcu burmistrz Marian Adamek zaproponował Leopolda Lisa, a ten wysunął kandydaturę Leszka Łochyńskiego. Obaj panowie zostali zaaprobowani przez mieszkańców i przystąpili do pracy. Szybko zgłoszono dwie kandydatury: Macieja Szolla oraz dotychczasowej szefowej osiedla Doroty Żarnowskiej. Oboje bezskutecznie walczyli o mandat radnego w ubiegłorocznych wyborach, ale teraz wiadomo było, że któreś z nich wygra. Głosowanie poprzedziły prezentacje kandydatów. Maciej Szoll przyznał, że od niedawna mieszka na osiedlu. Uznał, że ważne Dorota Żarnowska otrzymała 34 głosy W zebraniu uczestniczyło ponad 60 osób. Oprócz mieszkańców osiedla obecni byli też radni miejscy oraz dzielnicowy byłoby zamontowanie w tym rejonie monitoringu. Chwalił też swoją kontrkandydatkę, przyznając, że zrobiła kawał dobrej roboty, więc chciałby kontynuować jej działania. Postawił też na organizację imprez i dokończenie układania nawierzchni. Dorota Żarnowska zaakcentowała potrzebę modernizacji boiska i przede wszystkim placu zabaw, który jest obecnie najgorszy w mieście. Stwierdziła też, że przydałoby się więcej świecących się lamp oraz ustawienie koszy na śmieci, bo w wielu miejscach panuje bałagan. Apelowała również o sprzątanie po psach. Zwróciła się też do burmistrza w sprawie budowy chodników. Przewodnicząca podziękowała też za współpracę członkom zarządu osiedla. Po prezentacjach przystąpiono do wyborów. Gdy oddawanie głosów dobiegało końca, okazało się, że trzeba je powtórzyć, ponieważ jeden z mieszkańców osiedla, który wrzucił już kartkę do urny, jest do tego nieuprawniony. Społeczność dopytywała, czy mimo tego nie można policzyć głosów i sprawdzić, jak się rozłożyło poparcie, bo być może ten jeden głos nie będzie miał znaczenia dla ogólnego wyniku. Burmistrz Marian Adamek nie zgodził się na to, argumentując, że przepisy mówią o powtórzeniu całej procedury. Po jej zakończeniu i obliczeniu kartek okazało się, że Dorota Żarnowska zdobyła 34 głosy, a jej przeciwnik Maciej Szoll 22. W podziękowaniu za dotychczasową pracę na rzecz osiedla, zorganizowanie pierwszego osiedlowego Dnia Kobiet oraz z życzeniami sukcesów na kolejne cztery lata przewodnicząca otrzymała karton bratków, który w imieniu mieszkańców wręczyła Małgorzata Grzechowiak. Do wybrania mieszkańcy mieli jeszcze zarząd osiedla. Na wniosek Doroty Żarnowskiej, poparty przez resztę sali, zwiększono liczbę osób zasiadających w zarządzie. Maciej Szoll zgodził się kandydować. Oprócz niego w gremium tym znaleźli się: Henryk Goliński, Małgorzata Grzechowiak, Kazimiera Mazurek i Dariusz Mehr. W trakcie zebrania burmistrz Marian Adamek opowiedział o największych inwestycjach czekających samorząd miejski w najbliższych latach. Mieszkańcy zaś zainteresowani byli: dokończeniem modernizacji ulicy Glinki, dołożeniem lamp na osiedlu czy źle wyprofilowanymi studzienkami kanalizacyjnymi w ulicy Marszewskiej. Pytali też o inne rejony miasta, m.in. o przyszłość kamienicy po byłej przychodni oraz dalszą kanalizację ulicy Poznańskiej u zbiegu św. Ducha. Poruszono też temat segregacji śmieci i opłat. Burmistrz chwalił mieszkańców domków za bardzo dobrze prowadzoną zbiórkę odpadów. Wyjaśnił też, że prowizja pobierana w banku spółdzielczym przy dokonywaniu opłat nie trafia na konto UMiG Pleszew i jest zgodna z prawem bankowym. (nap) OGŁ OSZENIE

8 8 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 GMINA PLESZEW Starostów nie ma, a mieszkańcy pytają Nowo wybrani włodarze - starosta Maciej Wasielewski i jego zastępca Eugeniusz Małecki - nie uczestniczą w zebraniach sołeckich i osiedlowych odbywających się obecnie w gminie Pleszew. Mieszkańcy, przyzwyczajeni w ostatnich latach do obecności przedstawicieli powiatu byłego starosty Michała Karalusa, jego zastępczyni Doroty Czaplickiej bądź Mirosława Kuberki, przewodniczącego rady - dopytują w czasie spotkań na wsiach i osiedlach o powód ich absencji. Czyżby nowa władza nie czuła się jeszcze zbyt pewnie na stanowisku, by opowiadać mieszkańcom o inwestycjach czy planach oraz stawiać czoła trudnym pytaniom? Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy starostwa twierdzi, że jego urząd nie otrzymuje zaproszeń na zebrania wiejskie, a dostaje jedynie do wiadomości niezobowiązujący harmonogram planowanych zebrań w gminie Pleszew. W poprzednich latach sołtysi jednak sami dodatkowo zapraszali starostów na zebrania, TOMASZ WOJTALA, RZECZNIK PRASOWY STAROSTWA POWIATOWEGO W całym powiecie pleszewskim jest aż 110 sołectw. Każde zebranie trwa nieraz kilka godzin. Starosta lub jego zastępca musieliby więc uczestniczyć w ponad stu kilkugodzinnych zebraniach, co jest fizycznie niewykonalne. a oni stawiali się na nich. Sławomira Glaza, sołtyska Prokopowa potwierdza, że w tym roku odstąpiła od tego, z obawy na to, by zebranie nie trwało w nieskończoność. Zebrania wiejskie w tym roku mają charakter wyborczy. Mieszkańcy wybierają nowych sołtysów i członków rad sołeckich. Sołectwa są jednostkami pomocniczymi gmin, a zebrania wiejskie są poświęcone głównie lokalnym problemom wsi. Starosta i wicestarosta mają dużo obowiązków bieżących w powiecie, i nie mają możliwości uczestniczyć w serii zebrań wiejskich, organizowanych w ostatnim czasie na terenie gminy Pleszew. Tym bardziej, że takie zebrania odbywają się także w pozostałych gminach powiatu informuje rzecznik. Dodaje, że starosta i tak nie mógłby być na wszystkich zebraniach. - Nieobecność na wyborach sołtysów wynika przede wszystkim z licznych obowiązków starosty i wicestarosty w samorządzie powiatowym, i zobowiązań publicznych, w tym obecności na oficjalnych spotkaniach i uroczystościach. Te ważniejsze są dokumentowane w zakładce kalendarium starosty na stronie internetowej. Niemniej jednak mieszkańcy często mają pytania w sprawach zadań powiatowych, głównie dotyczące dróg. Czasem nawet są oburzeni nieobecnością przedstawicieli starostwa. - Jestem przekonany, że ewentualne postulaty, kierowane na zebraniach wiejskich przez mieszkańców do władz powiatu, zostaną zasygnalizowane staroście przez burmistrzów i wójtów mówi Tomasz Wojtala. (nap) GOŁUCHÓW Wójt czeka na wyjaśnienia WRACAMY DO TEMATU Tydzień temu informowaliśmy o sytuacji w OSP w Gołuchowie. Część strażaków oczekuje zmian. Z MARKIEM ZDUNKIEM, wójtem, a zarazem prezesem Oddziału Gminnego Związku OSP RP w Gołuchowie, rozmawia Przemysław Góralczyk. GMINA DOBRZYCA Luka prawna na niekorzyść nauczycieli Nauczyciele emeryci ze szkół stowarzyszeniowych gminy Dobrzyca narzekają na krzywdzące przepisy Karty Nauczyciela. Powodem jest brak adnotacji dotyczącej zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Przez tę lukę w prawie, czujemy się jak emeryci drugiej kategorii mówią. HUBERT MOŚCIPAN Problem spowodowany jest regulacjami zawartymi w Karcie Nauczyciela, a w zasadzie brakiem tychże regulacji. Chodzi o to, że w czasie tworzenia tej ustawy, nie przewidziano przekazywania placówek innym podmiotom. Nauczyciele ze szkół stowarzyszeniowych z całej Polski nie mają więc podstawy prawnej do otrzymywania świadczeń socjalnych. Obowiązek tworzenia zakładowego funduszu świadczeń socjalnych nakłada na pracodawców ustawa o ZFŚS, natomiast zapisy Karty Nauczyciela regulują działanie funduszy w szkołach. Na tej podstawie, dyrektorzy placówek co roku dokonują dla swoich pracowników odpisu na zakładowy fundusz świadczeń. Dla pracujących wynosi on w tym roku 2.879,91 zł, a dla emerytów 5% otrzymywanej emerytury lub renty. Emeryci mają prawo do korzystania z funduszu nawet w sytuacji, gdy szkoła zostaje zlikwidowana. Mówi o tym art. 53 ust. 3a Karty Nauczyciela. Kiedy szkoła jest zamykana, organ prowadzący zobowiązany jest do wskazania placówki, w której dla byłych nauczycieli i pracowników fundusz nadal będzie naliczany. Przywileje te w 2009 roku wywalczyli związkowcy przy okazji wprowadzania dla nauczycieli świadczeń kompensacyjnych. Wtedy nie przewidziano jednak trzeciej sytuacji: co wtedy, gdy szkoła zostanie przekazana stowarzyszeniu. Regulacji dotyczących ZAPIS Z KARTY NAUCZYCIELA Art a. W przypadku likwidacji szkoły organ prowadzący szkołę jest obowiązany wskazać inną szkołę, w której będzie naliczany odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych na każdego nauczyciela będącego emerytem lub rencistą zlikwidowanej szkoły oraz nauczyciela pobierającego nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, którego szkoła była ostatnim miejscem pracy. Osoby te korzystają z usług i świadczeń finansowanych z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na zasadach i warunkach ustalonych w regulaminie obowiązującym we wskazanej szkole. funduszu socjalnego w takim przypadku, jak dotąd nie wprowadzono. Luka prawna powoduje, że samorząd nie musi wskazywać innej placówki, stowarzyszenie (gdy zatrudnia mniej niż 20 pracowników w przeliczeniu na etaty) nie musi tworzyć zakładowego funduszu, a nauczyciele-emeryci pozostają bez prawa do świadczeń. O nas już zapomnieli. Nikt nie chce nam uwzględnić nabytych przez nas praw do tych świadczeń mówią emerytowani nauczyciele i pracownicy ze szkół stowarzyszeniowych w gminie Dobrzyca. Na terenie gminy dotyczy to czterech placówek w: Galewie, Karminie, Koźmińcu oraz Lutyni. Przez ileś lat, do czasu przekazania, otrzymywaliśmy: a to jakąś wycieczkę, a to paczuszkę na święta, w skali roku to była kwota kilkuset do tysiąca złotych na osobę. A teraz traktuje się nas jak drugą kategorię. Nie chodzi nawet o te parę złotych, ale o fakt, że czujemy się zignorowani, zepchnięci podkreślają nauczyciele. W skali kraju liczba takich osób zwiększa się kilkusetkrotnie. Dotychczasowe skargi i pisma kierowane do Ministerstwa Edukacji oraz inspekcji pracy na nic się zdają. W art. 53 ust. 32 karty, po wyrazach w przypadku likwidacji powinno być dopisane również: bądź przekształcenia radzą dobrzyccy emerytowani pracownicy oświaty. Samorządy bronią się decyzjami wydawanymi przez Regionalne Izby Obrachunkowe, które opiniują, że nie ma podstaw do przenoszenia nauczycieli-emerytów (rencistów lub pobierających świadczenie kompensacyjne) do innej szkoły w celu objęcia ich świadczeniami z funduszu socjalnego. Działanie takie mogłoby zostać potraktowane jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych. RIO potwierdziło to, że postępujemy zgodnie z prawem, nie odpisując. Luka w prawie jest, ale gmina nie może za tę lukę płacić mówi Mariola Fabisz-Wilczyńska z Urzędu Miejskiego Gminy Dobrzyca. Wtóruje jej burmistrz Jarosław Pietrzak: - Przy takich szkołach ustawodawca nie przewidział funduszu socjalnego. To nie jest moja niechęć, wynika to z ustawy - podkreśla. A co ma RIO do Karty Nauczyciela? bulwersują się emeryci. Czy druhowie z Gołuchowa zwracali się wcześniej do urzędu gminy lub do pana z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemów, które ich zdaniem są w jednostce? Zwrócili się do mnie jesienią ubiegłego roku, informując o pewnych nieprawidłowościach, polegających m.in. na faworyzowaniu grupy strażaków. Dziękując im za przekazane informacje, poprosiłem o to, aby byli ze mną w stałym kontakcie. Czy zostały podjęte w związku z tym jakieś działania? Przedstawiciel Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP przekazał te zastrzeżenia przedstawicielom zarządu OSP w Gołuchowie. Ponadto, na jednym z posiedzeń zarządu gminnego również podjąłem powyższy temat. Od tego momentu druhowie nie kontaktowali się ze mną. Dlatego w styczniu poprosiłem o rozmowę jednego z druhów, który był u mnie wcześniej. Chciałem wiedzieć, jak ocenia obecnie sytuację. Mój rozmówca stwierdził, że sytuacja uległa poprawie i w jego ocenie jest prawidłowa. W związku z tym, że na walnym zebraniu padły wzajemne zarzuty członków straży, 9 marca wystosowałem pismo do Zarządu OSP Gołuchów o pisemne ustosunkowanie się do zaistniałej sytuacji. Po uzyskaniu odpowiedzi podjęte zostaną ewentualne dalsze kroki w celu wyjaśnienia sprawy. Czy docierały do pana informacje odnośnie udziału w akcjach strażaków bez odpowiednich uprawnień, np. bez uprawnień pilarzy - biorących udział w usuwaniu skutków ubiegłorocznych wichur? Tutejszy urząd na bieżąco prowadzi czynności informujące o zasadach udziału w akcjach, jak również mające na celu prawidłowe prowadzenie dokumentacji w jednostkach OSP. W 2012 roku wprowadzono, zarządzeniem wójta, nowe druki dotyczące wypłat ekwiwalentu za udział strażaków w działaniach ratowniczych oraz szkoleniach pożarniczych. Na ich odwrocie zawarte zostały także podstawowe regulacje dotyczące zasad udziału w akcjach. Należy dodać, że odpowiedzialność za poprawność wypełniania druków ponosi osoba podpisująca, jak również osoba dowodząca akcją, posiadające bezpośrednią wiedzę na temat przebiegu działań. Dowódca odpowiada również za dopuszczenie do akcji ratowniczej strażaków zgodnie z ich uprawnieniami. Ilu jest obecnie w jednostce kierowców etatowych, jakie mają wynagrodzenie i co należy do ich obowiązków? Jeden z nich zrezygnował, kiedy to było? Konserwatorów sprzętu pożarniczego zatrudnia gmina po wcześniejszych konsultacjach z zarządem OSP poszczególnych jednostek. Umowa ze wspomnianym konserwatorem zakończyła się 31 grudnia 2013 roku. Konserwatorzy sprzętu zarabiają brutto miesięcznie: Gołuchów 300 zł, pozostałe jednostki od 110 zł do 150 zł. Ich obowiązki polegają na utrzymaniu w stałej gotowości podległego sprzętu pożarniczego i samochodów bojowych. Dodać tutaj należy, że większość jednostek OSP, w tym szczególnie Gołuchów, podczas przeprowadzanych kontroli przez Państwową Straż Pożarną w Pleszewie uzyskuje wysokie oceny dotyczące utrzymania gotowości bojowej oraz zabezpieczenia i użytkowania sprzętu pożarniczego. Strażacy twierdzą, że do akcji nie wyjeżdża kierowca etatowy, ale jego ojciec - ich zdaniem w dokumentach widnieje później imię syna? Chciałbym zaznaczyć, że do akcji, jako kierowca, może wyjechać każdy strażak, który posiada stosowne uprawnienia, za co też otrzymuje odpowiedni do czasu trwania akcji ekwiwalent. Dodam, że w jednostce OSP w Gołuchowie takie uprawnienia posiada 5 strażaków.

9 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 9 PLESZEW/PIŁA Odzyskał pieniądze po naszej interwencji Rolnik udał się do pleszewskiego notariusza z prośbą o sporządzenie aktu notarialnego na zakup ziemi. Po pewnym czasie okazało się, że dokument zawiera błędy. Notariusz zaproponował napisanie drugiego, na tę samą nieruchomość. Wówczas wyszło na jaw, że działka została zajęta przez komornika. ANETTA PRZESPOLEWSKA a.przespolewska@zycie-pleszewa.pl Stanisław Nowicki z Piły w 2009 roku kupił od mieszkańca Broniszewic dwie działki rolne o łącznej powierzchni 1,20 hektara. Grunt ten znajduje się w Pile. Sprzedający i kupujący udali się do notariusza Eugeniusza Świeca. W akcie notarialnym zawarto, że w księgach wieczystych zapisana jest służebność na rzecz trzech osób. Dodatkowo na gruncie ustanowiona jest hipoteka na rzecz jednego z banków. - Wyżej wymieniona nieruchomość jest wolna od obciążeń i zobowiązań wobec osób trzecich innych niż opisane powyżej - czytamy w akcie notarialnym. Dodatkowo widnieje zapis, że bank wyraża zgodę na bezciężarowe odłączenie z księgi wieczystej tych dwóch działek. Z aktu wynika również, że nieruchomość ta była w tym czasie dzierżawiona jeszcze przez inną osobę. Dokument podpisano 20 marca 2009 roku. Stanisław Nowicki za ziemię zapłacił kupującemu zł. Dodatkowo rolnik poniósł też koszty notarialne w wysokości 1.251,88 zł. Kiedy akt notarialny trafił do Ksiąg Wieczystych w Sądzie Rejonowym w Pleszewie, okazało się, że dokument ten zawiera błędy. - Sąd wysyłał do mnie pisma, a z nimi chodziłem do notariusza i pytałem, co zrobić. Na każde pisma notariusz pisał swoje pisma. Ale z tych pism, to nic nie wynikało, bo pan notariusz nie wiedział, co jest grane i jak to naprawić. Pan notariusz mówił do mnie: niech się pan nie przejmuje, wszystko będzie dobrze - opowiada Stanisław Nowicki. Dodaje, że w końcu Eugeniusz Świec zaproponował sporządzenie drugiego aktu notarialnego. - Przedmiotowa nieruchomość była w trakcie dzierżawy i okazało się, że przy tym akcie powinna być obecna ta pani, która dzierżawiła tę ziemię - wyjaśnia mieszkaniec Piły. Podpisanie drugiego aktu notarialnego odbyło się 16 listopada 2010 roku. Koszt związany z opłatami wyniósł wówczas 229,52 zł. Okazało się, że ta nieruchomość, którą Nowicki kupił w marcu 2009 roku, została już zajęta przez komornika, ponieważ stary właściciel nie został wykreślony z ksiąg wieczystych, przez złe sporządzenie pierwszego aktu. - Przed podpisaniem tego aktu trzeba było wyciągnąć wniosek z ksiąg wieczystych, czy ziemia jest obciążona czy też nie. I już wtedy było ostrzeżenie, że wszczęto postępowanie egzekucyjne nieruchomości na wniosek trzech firm. ( ) Podpisaliśmy ten drugi akt, pan notariusz powiedział, że mamy się nie przejmować, na pewno nie dojdzie do licytacji, on mówił, że załatwi to swoimi sposobami. A w razie czego, to odda nam pieniądze za całą nieruchomość. Ja, jako człowiek prosty, mam zaufanie do ludzi, którzy darzą się publicznym zaufaniem, przecież to jest notariusz, a kiedyś był sędzią. Zaufałem mu - mówi Stanisław Nowicki. Po jakimś czasie rolnik otrzymał pismo od komornika z wyceną jego działki i ogłoszeniem pierwszej licytacji. - Oczywiście z tym pismem poszedłem do notariusza. Próbował tę sprawę załatwić przez sąd. ( ) To był już 2014 rok. Ale ufaliśmy notariuszowi, że tę sprawę doprowadzi do końca. W sądzie wniosek oddalono. ( ) Znowu poszliśmy do notariusza, wziąłem ze sobą sołtysa. ( ) Pan notariusz mówił, że nam za to wszystko zapłaci, ale teraz nie ma pieniędzy. Znowu mu uwierzyłem - opowiada rolnik. Dodaje, że w końcu dosżło do licytacji. W maju rolnik ponownie kupił tę ziemię za zł. Przyznaje, że domagał się spłaty tej kwoty od Eugeniusza Świeca. W końcu 18 lipca 2014 roku notariusz napisał oświadczenie: Uznaję w całości roszczenia pana S. Nowickiego w wysokości zł (szesnaście tysięcy) zł z tytułu szkody wyrządzonej poprzez sporządzenie wadliwego aktu notarialnego. Szkodę zobowiązuję się naprawić w terminie do 30 listopada 2014 roku. Rolnik 14 listopada dostał zł. Na resztę miał czekać. Rolnik z Piły Stanisław Nowicki na jedną działkę ma sporządzone dwa akty notarialne. Przez źle spisany dokument przez pleszewskiego notariusza musiał dwa razy zapłacić za tę samą działkę Eugeniusz Świec zdaniem mieszkańca Piły nie wskazał konkretnego terminu. Dużo nam mówił, że jest ubezpieczony od pomyłki, że zakład ubezpieczeń mu wypłaci, że napisał pismo, że już zakład miał wypłacić. Teraz mówi, że zakład nie wypłaci, bo sprawa się przedawniła. ( ) Byliśmy u niego w piątek (6 marca - przyp.red.), nie było go, nawet swojej sekretarce nie powiedział, że się z nami umówił. Co tydzień był jakiś termin. ( ) Kpi sobie - mówi oburzony rolnik. Zrezygnowany Stanisław Nowicki pomocy szukał w Życiu Pleszewa. Przyznał, że nasza gazeta jest dla niego ostatnią deską ratunku. Dlatego poprosił nas o interwencję. - Nam nie chodzi o to, żeby kogoś pogrążać. Chcemy odzyskać swoje pieniądze i przestrzec innych. Jestem w stanie wszystko zrozumieć, że ktoś się pomylił, ale trzeba podejść do każdej sprawy po ludzku, a nie, że przyszedł chłopek roztropek. ( ) Uważam, że tak być nie może. Teraz nas unika (notariusz przyp.red.), telefonu nie odbiera żali się. Udaliśmy się do notariusza Eugeniusza Świeca. Był to wtorek, 10 marca, około godz On (Stanisław Nowicki przyp.red.) usiłuje mnie szantażować mówił na początku naszej rozmowy. Zaznaczył też, że jest ubezpieczony, dlatego rolnik otrzyma odszkodowanie z firmy. Sprawa znajduje się w ubezpieczalni. Wiadomo, tam to idzie powoli. Ja właściwie zrobiłem błąd, bo nie należało mu wypłacać. Proszę złożyć sprawę do ubezpieczyciela wyjaśniał Eugeniusz Świec. Zapewniał, że Stanisław Nowicki otrzymał dokumenty, które miał dać w firmie ubezpieczeniowej. Zaraz też dodał, że to on napisał wniosek do ubezpieczalni. Zrobiłem wszystko, żeby ten pan to ubezpieczenie dostał twierdził notariusz. W dalszej rozmowie przyznał, że firma odmówiła przyznania rekompensaty jego klientowi. Później uznał, że sprawa w ubezpieczalni się ślimaczy, ale rolnik do końca tygodnia dostanie stamtąd te pieniądze. Wypłaci całe odszkodowanie. Ja na tyle zawierzyłem panu Nowickiemu, że on mi połowę tego odszkodowania odda opowiadał. Zaproponował dziennikarce, aby Życie Pleszewa wstrzymało się tydzień lub dwa z publikacją tego artykułu. W ciągu kilkunastu dni, a na pewno do końca marca pan Nowicki te pieniążki powinien otrzymać. ( ) Ja mu obiecałem, że gdyby jednak, że PZU mu odmówi, to ja mu zapłacę zapewniał w dalszej rozmowie. Jeszcze raz dodał, że rolnikowi wypłaci resztę kwoty, jeżeli rolnik wycofa się z publikacji artykułu. Stanisław Nowicki stwierdził, że żadnego oświadczenia nie podpisywał. Tego samego dnia, około godz do dziennikarki zadzwonił Eugeniusz Świec. Poinformował, że Stanisław Nowicki otrzyma od niego zł i przekaże redaktorce, że nie ma do niego żadnych roszczeń. Po kilku minutach ponownie do Życia Pleszewa zadzwonił notariusz. Chciał wpłynąć na to, aby artykuł nie został opublikowany. Po kilkuminutowej rozmowie, słuchawkę przekazał rolnikowi, który powiedział: Ja tutaj z panem Świecem wszystko załatwiłem, przyjdziemy po dokumenty. Stanisław Nowicki przyszedł do redakcji. Zapewniał, że on nie wycofuje się ze swoich słów i chce, aby artykuł został opublikowany.

10 10 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 POWIAT PLESZEWSKI Zdunek chce obniżyć. Inni dbają o własne kieszenie? Jak zapowiadał, tak zrobił. Radny powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego Radomir Zdunek przed jesiennymi wyborami samorządowymi obiecał tym, którzy poprą jego kandydaturę, że będzie zabiegał o: zmniejszenie kosztów funkcjonowania rady powiatu z zł na ok zł rocznie. Nie widzę podstaw, aby diety w powiecie były wyższe niż w gminach. Dieta jest to zwrot kosztów ponoszonych na pracę w radzie, a nie źródło dochodu. Radny Zdunek złożył więc odpowiednio wniosek w tej sprawie do zarządu powiatu, którego sam jest członkiem. Zasugerował obniżenie wysokości diet o 30%. - Potwierdzam, że wpłynął taki wniosek. Zgodnie ze statutem, pojedynczy radny nie może wnieść o zmianę porządku obrad. Ja ustosunkowałem się do tego pisma i odesłałem je do klubu radnych PSL-u, celem wypracowania stanowiska w tej sprawie wyjaśnia przewodniczący rady powiatu Mirosław Kuberka. Spotkanie ludowców odbyło się w ubiegłym tygodniu. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymałem informuje Kuberka. Zaznacza jednak, że jeżeli wniosek w tej sprawie trafi pod obrady, najpierw powinien być jeszcze skonsultowany z koalicjantami. Inicjatywy tego typu powinny być inicjatywami wspólnymi, żeby nikt nie był zaskakiwany uważa przewodniczący. Samorząd powiatowy szuka oszczędności. Przyjmując projekt budżetu na ten rok radni zrezygnowali z zaplanowanych wcześniej podwyżek pensji pracowników jednostek powiatowych o 3%. W ten sposób w kasie pozostanie ok zł. Kolejne kroki w celu poprawy finansów samorządu powiatowego - to przygotowane zmiany w sposobie funkcjonowania urzędu. Zmniejszona zostanie liczba wydziałów i naczelników, planowane są zwolnienia. W ten cykl oszczędności wpisać się chciał ze swoim pomysłem radny Radomir Zdunek. Co na to inni rajcy z PSL-u? Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, niektórzy gotowi byli poprzeć pomysł zmniejszenia diet, ale nie aż o 30%. Innym w ogóle inicjatywa Zdunka nie przypadła do gustu. Oficjalnego stanowiska klubu radnych PSL-u do czasu zamknięcia bieżącego numeru nie otrzymaliśmy. Radna i zarazem szefowa klubu Maria Górczyńska była nieuchwytna. Udało nam się jednak porozmawiać z obecnym na spotkaniu Wojciechem Maniakiem. Jak wyjaśnił, ostateczna decyzja w tej sprawie nie zapadła. Prawdopodobnie poznamy ją na zaplanowanej na piątek sesji rady powiatu. (pg) Wojciech Barszczewski 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Rewizyjnej - Członek Komisji Statutowej Agnieszka Góralczyk zł - Przewodnicząca Komisji Strategii, Rozwoju Regionalnego i Promocji - Członek Komisji Rewizyjnej Maria Górczyńska 1.589,81 zł - Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Budżetu, Finansów i Planowania - Zastępca Przewodniczącego Komisji Statutowej Michał Kaczmarek 2.084,42 zł - Członek Zarządu Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego - Członek Komisji Statutowej Michał Karalus 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącego Komisji Budżetu, Finansów i Planowania - Członek Komisji Strategii, Rozwoju Regionalnego i Promocji Przemysław Kazuś 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Budżetu, Finansów i Planowania - Członek Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Radomir Zdunek, radny powiatowy Publikujemy jeszcze raz diety radnych powiatowych: Wniosek o obniżenie wysokości diet złożyłem głównie z powodu trudnej sytuacji finansowej powiatu oraz planowanych oszczędności w kosztach funkcjonowania urzędu powiatowego. Moja propozycja obniżenia diet wynosi około 30%. Uważam, że diety radnych po wprowadzeniu proponowanej przeze mnie obniżki i tak nie będą niskie, wielu mieszkańców naszego powiatu musi pracować na takie pieniądze prawie miesiąc. Klub PSL nie zajął jednoznacznego stanowiska. Obecnie decyzja jest w ręka Rady, ja swojego stanowiska nie zmieniłem. Mirosław Kuberka 2.084,42 zł - Przewodniczący Rady Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Oświaty, Kultury i Sportu - Członek Komisji Statutowej Leopold Lis 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego - Sekretarz Komisji Rewizyjnej Zenon Lisiak 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu - Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Maciej Ładziński 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącego Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego - Członek Komisji Strategii, Rozwoju Regionalnego i Promocji Waldemar Maciaszek 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej - Członek Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Andrzej Madaliński 1.589,81 zł - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Budżetu, Finansów i Planowania - Członek Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Wojciech Maniak 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa - Członek Komisji Strategii, Rozwoju Regionalnego i Promocji Renata Reszel 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Sportu - Członek Komisji Budżetu, Finansów i Planowania Zbigniew Rodek 1.430,83 zł - Przewodniczący Komisji Statutowej - Członek Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego Zbigniew Serbiak 2.084,42 zł - Członek Zarządu Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego Marek Szewczyk 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącej Komisji Strategii, Rozwoju Regionalnego i Promocji - Członek Komisji Rewizyjnej Piotr Świderski 1.095,21 zł - Zastępca Przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa - Członek Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Radomir Zdunek 2.084,42 zł - Członek Zarządu Powiatu w Pleszewie - Członek Komisji Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Mógł napisać, że sobie obniży o 50% Z radnym PSL WOJCIECHEM MANIAKIEM rozmawia Przemysław Góralczyk Na spotkaniu radnych PSL-u poparł pan pomysł Radomira Zdunka odnośnie obniżenia diet? Regulamin klubu PSL-u mówi, że jeżeli podejmujemy decyzję, że nie informujemy o tym, co było na klubie, to nie mam prawa publicznie z nikim o tym rozmawiać. Taka zapadła decyzja, że jest to tajne. Rozumiem. Nie pytam więc o to, co było na spotkaniu. Popiera pan pomysł radnego Zdunka? Ja mogę z tym pomysłem sympatyzować, nie sympatyzować. Proste pytanie: tak czy nie? Może nie w takiej formie, jak kolega proponuje. W tej formie nie. Radny Zdunek proponuje obniżyć diety o 30%. Czyli pan zaproponowałby mniejszą obniżkę? To jest w sferze dyskusji. To mogą być moje dywagacje. Ja analizowałem wszystkie diety z całej Wielkopolski. Powiat pleszewski znajduje się na 22 miejscu na 31 powiatów. Od ośmiu lat dieta jest na tym samym poziomie, nie była podwyższana. Analizując diety nasunął mi się wniosek, że mamy olbrzymią dysproporcję między najniższą dietą a dietą członka zarządu. To jest 50%. ( ) Podejmując uchwały jednakowo odpowiadamy za powiat. Czyli chciałby pan taką dietę, jak członek zarządu? Należałoby tą różnicę zmienić. Wie pan ile wynosi najniższa krajowa obecnie? Nie pamiętam zł? zł brutto. Ja od 11 lat jestem Europejczykiem. Wie pan, ile ja mam procent zasiłku dla bezrobotnego, jaki otrzymuje Belg? 25%. Nie można traktować diety radnego, jako wynagrodzenia. Pełniąc funkcję radnego, obniża się z tego względu moje wynagrodzenie. Ale nie o taką kwotę. A niech pan zapyta, ile ja miesięcznie rozdaję z tych pieniędzy? To jest prywatna sprawa każdego radnego. Oczywiście. No więc proszę bardzo: ile pan rozdaje miesięcznie? Średnio zł miesięcznie. No to jeszcze panu zostaje suma, za którą niejeden w naszym kraju musi wyżyć. A to jest pana dodatkowe wynagrodzenie. Czyli jakie jest stanowisko klubu PSL-u? Była dyskusja, dyskusja będzie jeszcze przed sesją. Czyli ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła? Kolega radny miał mi umotywować swoją propozycję. Wyglądało to w jego wykonaniu Jak? Rozumiem, że chodzi o radnego Zdunka? Spotykamy się przed sesją, wtedy zapadnie decyzja. Być może ja do tego czasu przychylę się do tego. Na dzień dzisiejszy nie mam zdania. ( ) Jako powiat pleszewski, poza członkami zarządu, nie mamy wygórowanych kwot. Trzeba się nad tym tematem pochylić, może należy dokonać kosmetycznych zmian. Jeżeli mnie radny Zdunek przekona, to się przychylę do tego pomysłu. Czyli wszystko jeszcze możliwe? To musi być 10 osób, które się przychyli, jeżeli nie, diety pozostaną na tym samym poziomie. Kolega Zdunek, z tego, co słyszałem, chce spełnić przedwyborcze obietnice. Nie wiem, co pisał w ulotce. Ale on już zanim został radnym, chciał podejmować za wszystkich decyzję, że obniży diety. To też jest taki temat do dyskusji. Mógł napisać, że sobie obniży o 50%.

11 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 11 PLESZEW, MARSZEW Szkoły zapraszają Zespół Szkół Technicznych w Pleszewie już po raz szósty zaprasza gimnazjalistów z trzecich klas na Festiwal Nauki i Sportu. Impreza odbędzie się w czwartek, 19 marca, początek o godz Zgłoszenia grup przyjmowane są w sekretariacie placówki. Z kolei Zespół Szkół Przyrodniczo-Politechnicznych w Marszewie przygotowuje Dni Architekta Krajobrazu (19 marca). W programie znajdą się: pokaz mody Współczesny ogrodnik, warsztaty artystyczne Wiosenna marzanna, atrakcje dla najmłodszych Pani Wiosna, autorska wystawa malarska Marty Wojtkowiak i pokaz projektu zagospodarowania szkoły (praca konkursowa klasy IV). Gimnazjalistów zaprasza także Zespół Szkół Usługowo-Gospodarczych w Pleszewie. Drzwi otwarte zaplanowano w piątek, 20 marca. Placówka zaplanowała cykl zajęć, prezentacji i warsztatów skierowanych dla gimnazjalistów pod hasłem Wiem-Umiem-Działam. W programie przewidziano m.in. pracownie: fryzjerską, Wiosenne inspiracje na głowie, przygotowania i serwowania śniadań - Powitaj wiosnę dietą smaczną, zdrową, kolorową, recepcyjną - Stół Wielkanocny w nowej odsłonie, matematyczno- -przyrodniczą - Łamigłówkowy zawrót głowy oraz językową - Podróże zagraniczne. Imprezą towarzyszącą będzie V Powiatowy Turniej w Piłce Nożnej Chłopców Szkół Gimnazjalnych o Puchar Hipolita. Zajęcia rozpoczną się o godz w budynkach ZSUG w Pleszewie. Dla każdego uczestnika organizatorzy przygotowali miłe niespodzianki i atrakcje. Do nowo wyremontowanych budynków zaprasza pleszewskie liceum. W piątek, 20 marca, w godz. od do placówka będzie gościć gimnazjalistów. Już od września będą mogli oni kontynuować naukę także w klasach dwujęzycznych. Będą to dwie grupy z rozszerzeniami: jedna dla uczniów interesujących się przedmiotami ścisłymi z matematyką, informatyką i chemią, druga - grupa humanistyczna, kształcona pod kątem prawniczym zapowiada dyrektor Lilla Deleszkiewicz. Na godz planowane jest z kolei spotkanie dla tegorocznych absolwentów podstawówek, którzy chcieliby kontynuować naukę w gimnazjum dwujęzycznym. (pg) Zajęcia podczas festiwalu w ZST: - pokazy ciekawych doświadczeń fizycznych Własności materii otaczającego nas świata (godz. 9.00), - warsztaty językowe Hollywood workshop filmowe ABC (godz. 9.00), - chemiczne doświadczenia Magia czy iluzja (godz. 9.00), - historia Żołnierz polski w czasie II wojny światowej (godz. 9.00), - internet jako skarbnica wiedzy zajęcia komputerowe (godz ), - pokaz i degustacja potraw Zdrowie na talerzu (godz ), - ekonomia na co dzień Wybór ścieżki kariery jak osiągnąć to, czego chcę (godz ), - matematyka w życiu codziennym (godz ), - mechatronika a programowanie klocków lego (godz ), - pokazy szkolnych mistrzów sportu (godz ). OGŁ OSZENIA

12 12 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 TACZANÓW DRUGI Muszę się wykazać Kinga Melka KINGA MELKA jest nową sołtyską Taczanowa Drugiego i jedną z kilku kobiet wybranych na to stanowisko w gminie Pleszew. Od urodzenia mieszka w swojej wsi, ma dwie córki 8-miesięczną Martynę, 7-letnią Michalinę i męża Daniela. Zawodowo związana z pleszewską placówką KRUS, ale obecnie przebywa na rocznym urlopie rodzicielskim. Deklaruje, że temat wsi jest jej bliski. Kiedy zdecydowała się pani kandydować na sołtysa Taczanowa? Gdy poprzedni sołtys, pan Marek Winiecki sygnalizował, że nie zamierza startować w wyborach, już wtedy przez myśl mi to przeszło. Później namówiła mnie też nasza nowa radna, pani Anna Pietrzak, z którą wspólnie już od pięciu lat organizujemy festyny. No i zostałam wybrana. Ale razem z panią kandydowały jeszcze trzy inne osoby. Nie było łatwo. O tak, nie było. Chociaż specjalnie nie namawiałam ludzi, ale informowałam o swoim pomyśle, że zamierzam kandydować i zapraszam na wybory. Mówiłam o tym głównie mieszkańcom naszych bloków w większości dzięki ich głosom zostałam wybrana, ponieważ bardzo licznie przybyli na zebranie. Teraz to ja muszę się wykazać. Nie obawia się pani podziału wśród mieszkańców? Już na zebraniu pytano, czy można podzielić Taczanów na dwa sołectwa. Myślę, że trudne będę miała zadanie, by przekonać do siebie drugą część wsi, spoza osiedla. Ale myślę, że dam radę. Niektórzy myślą, że sołtys z bloku nie podoła. Ja jestem sołtysem Taczanowa Drugiego, a nie bloków. Będę się starać, aby zniwelować podziały. W radzie sołeckiej są przecież osoby z różnych części wsi. Jak pani chciałaby zjednać do siebie mieszkańców Taczanowa spoza osiedla? Myślę, że pierwsze integracyjne spotkanie mamy za sobą. To był Dzień Kobiet, organizowany przez KGW z inicjatywy naszej radnej. Ja sama również się w tę uroczystość zaangażowałam. Z tego, co wiem, panie były bardzo zadowolone. A przyszły z całej wsi. Myślę więc, że integracja może następować poprzez takie spotkania. Jakie zadania chciałaby pani przeprowadzić? O, jest ich bardzo dużo, bo i wieś jest duża. W jednym roku nie da się wszystkiego zrobić. Fundusz sołecki nie jest zbyt wielki, ale będę się starała, by raz było coś wykonywane dla jednej części wsi, a w następnym roku dla drugiej. Będę chciała równo dzielić zadania. Najpilniejsze sprawy do załatwienia? Trwa właśnie wycinka drzew za przejazdem kolejowym, ale nie wszystkie drzewa są ujęte. Będziemy więc składać kolejny wniosek o wycięcie, głównie po tej stronie, gdzie jest chodnik, który został bardzo zniszczony przez korzenie. Fundusz sołecki w ubiegłym roku był przeznaczony na drogę (za sklepem w bok). Myślę, że ta inwestycja niedługo się rozpocznie. Tam jest także potrzeba zamontowania oświetlenia, albo dołożenie chociażby jednej lampy. Mieszkańcy już zgłaszali tę sprawę panu burmistrzowi, bo są nowe domy, a jest ciemno i przez to niebezpiecznie. W ogóle oświetlenie w naszej wsi kuleje. Od czasu, kiedy zostałam sołtysem, często odbieram telefony, że gdzież jakaś lampa nie działa. A więc mieszkańcy już wiedzą, kim jest nowy sołtys i interweniują. Tak, tak, głównie w sprawach lamp. Jest pani jedną z kilku pań wybranych na sołtysa w gminie Pleszew. Tam, gdzie dokonują się zmiany, przeważnie funkcję obejmuje właśnie kobieta. Tak, i bardzo się z tego cieszę. Wiem, że w Marszewie sołtysem została kobieta, także w Baranówku i Piekarzewie. My u siebie mamy też nową radną, zmieniła się u nas przewodnicząca KGW pani Katarzyna Strzykalska, więc wszystkie jesteśmy nowe. Mam nadzieję na dobrą współpracę. Funkcja sołtysa jest społeczna, nie ma godzin urzędowania. Rozmawiała Justyna Napieraj POLSKIE OLĘDRY Nie mam z nikim zatargów Wieś jest podzielona, ludzie chcieli zmian mówi Andrzej Głuch. Z nowym sołtysem Polskich Olędrów rozmawia Hubert Mościpan. Wdrożył się już sołtys w nową rolę? Zaczęliśmy już działać, kilka dni temu mieliśmy zebranie organizacyjne nowej rady sołeckiej. Przedstawiliśmy plany gospodarcze i cele na te cztery lata. Które inwestycje będą najważniejsze? Przede wszystkim drogi. Tego chcą mieszkańcy. Zarówno nowej nawierzchni, jak i udrożnienia rowów, które nie mają przepustowości. Takich dróg jak tu, to chyba już nigdzie nie ma. Całość ma być zrobiona odcinkami. Szczególnie walczą o to mieszkańcy koło szkoły. Inny temat to prace związane z salą wiejską do zrobienia jest toaleta męska i centralne ogrzewanie, ale to jest szerszy plan, wieloletni. Ciągle bardzo zanieczyszczone są rowy i myślimy o ich oczyszczeniu. Było to już robione w poprzedniej kadencji, ale o to trzeba troszczyć się regularnie. Największą przeszkodą w działaniu są, jak wszędzie, ograniczone fundusze. Budżet idzie na konkretne działania, np. przez ostatnie lata na salę wiejską, a wszystko, co by się chciało zrobić ponad to, wymaga już dodatkowych środków, które trudno pozyskać. Wybory sołtysa w Polskich Olędrach miały jedną z najwyższych frekwencji w całej gminie. Poparło pana aż 66 osób. Mieszkańcy chcieli zmiany i zaufali panu. Ludzie chcieli zmian, więc przyszli na to zebranie, bo w innych spotkaniach aż tyle osób udziału nie bierze. Wieś jest trochę podzielona, część chciała zmian. Trzeba Andrzej Głuch zrozumieć inne zdanie, bo nie jest tak, że musi być tak, jak jeden chce. Przedtem spory były o byle co, każdemu coś przeszkadzało. Wiedział pan już wcześniej, że otrzyma wysokie poparcie czy mieszkańcy zagłosowali spontanicznie? Namawiali mnie do tego, bym został sołtysem i zgodziłem się. Nie wypadałoby powiedzieć nie. Myślałem, że mogę wygrać, ale wszystko mogło się zdarzyć, nie wiedziałem, kto jeszcze będzie kandydował i z kim przyjdzie mi rywalizować. Gdybym kilka lat temu pomyślał, że mnie wybiorą, to bym nie uwierzył. Co zdecydowało, że wybrali właśnie pana? Może to, że nie mam z nikim zatargów. Jestem nastawiony neutralnie. Poza tym pracowałem już przez dwie kadencje w radzie sołeckiej. Starałem się pomagać, realizować powierzone mi zadania. Mam do pomocy dziesięcioosobową radę, wszystkich znam, wszyscy są w porządku. Pierwsza decyzja wyrównanie boiska do piłki nożnej już zapadła? Tak, to było pierwsze. Kiedyś, gdy przywozili materiały pod domki, to przejeżdżali przez boisko, a nie koło sali, by kostka się nie zagięła. Ale to boisko całe nadaje się do rekultywacji. Ludzie przychodzą do pana z prośbami o działania? Jak na razie jest spokojnie, żadnych nalotów nie ma (śmiech). Muszę się w to wgryźć, dopiero minął miesiąc, a kadencja ma cztery lata.

13 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 13 ODESZLI OD NAS ZATRZYMAJ SIĘ IRENA SWĘDROWSKA l. 84 (Gizałki) ZYGMUNT PIASECKI l. 78 (Pleszew) MARIANNA TAMA l. 81 (Marszew) ANNA KOSIŃSKA l. 94 (Karminek) ANNA LISIAK l. 74 (Lutynia) PAWEŁ SZKUDLAREK l. 65 (Pleszew) MIROSŁAWA FOLANT l. 71 (Pleszew) KRYSTYNA ŁUCZAK l. 63 (Korzkwy) JACEK SŁOWIŃSKI l. 42 (Pleszew) ZDZISŁAW MARCINIAK l. 74 (Pleszew) IRENA KRZYWDA l. 86 (Nowe Skalmierzyce) MARIA HALUPCZOK l. 72 (Ruda Śląska) IZABELA KOWALSKA l. 47 (Pleszew) MARIAN KRAMARCZYK l. 70 (Pleszew) BARBARA PIORUNOWSKA l. 59 (Koźminiec) Rodzinom zmarłych składamy wyrazy współczucia NEKROLOGI WSPOMNIENIE O MARIANIE KRAMARCZYKU po ciężkiej chorobie odszedłeś od nas do Domu Pana. Zapamiętamy Cię jako osobę sympatyczną, uśmiechniętą, służącego zawsze poradą oraz dobrym słowem. Ukochałeś piłkę nożną, a dokładnie sędziowanie, które było jedną z Twoich życiowych pasji. Spędziliśmy ze sobą na boiskach sportowych wiele lat. Znały Cię praktycznie trzy pokolenia sportowców, pasjonatów piłki nożnej. Niełatwo jest nam się z Tobą żegnać, gdyż dobrze Cię znaliśmy. Wierzymy, że zawsze będziesz z nami i przy nas. Będziemy pamiętać o Tobie Marianie w naszym codziennym życiu, bo dobrych ludzi się nie zapomina. Twoja ziemska wędrówka dobiegła końca, żegnaj nasz Kolego, Przyjacielu! Sportowa Społeczność Ziemi Pleszewskiej Wszystkim tym, którzy uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu ś. p. Tadeusza Łuczaka Rodzinie, Przyjaciołom, Sąsiadom, Znajomym, Zakładowi pogrzebowemu ABEL oraz Delegacjom z Firm: OSM Kowalew Dobrzyca oraz Paula serdeczne podziękowania składają żona z synem i córkami Jednocześnie dziękujemy za zamówione intencje mszalne oraz złożone kwiaty i wieńce. Naszemu koledze Piotrowi Kramarczykowi wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci ojca ś. p. Mariana Kramarczyka składają Pracownicy oraz Zarząd Pleszewskiego Centrum Medycznego w Pleszewie sp. z o.o. Wierni z gołuchowskiej parafii uczestniczyli w drodze krzyżowej. Nabożeństwo odbyło się w niedzielne popołudnie. Przewodniczył mu ks. proboszcz Wojciech Przybylski. Wierni, niosąc krzyż i rozważając mękę Chrystusa, przeszli ulicami Gołuchowa. KOŚCIELNA WIEŚ Misterium w Niedzielę Palmową W Kościelnej Wsi 29 marca będzie miało miejsce misterium pasyjne zatytułowane Męka i Śmierć Pana Naszego Jezusa Chrystusa. To widowisko plenerowe ukazuje ewangeliczną historię ostatnich dni Jezusa Chrystusa. Przestawienie przygotowane przez CKiS w Kaliszu zrealizowano po raz pierwszy w 1998 roku. Specyfiką kaliskiej prezentacji jest nadanie jej formy opowieści świadka jerozolimskich wydarzeń apostoła Piotra. Niewątpliwym atutem misterium jest fakt zgromadzenia dla jego realizacji kilkudziesięciu wykonawców amatorów, którzy poświęcają swój prywatny czas na przygotowania i próby. Organizatorami są: Centrum Kultury Sztuki w Kaliszu, parafia pw. św. Wawrzyńca w Kościelnej Wsi i Gołuchowskie Centrum Kultury ZAMEK w Gołuchowie. Misterium odbędzie się na placu przy sali OSP w Kościelnej Wsi o godz (abi)) Naszej koleżance Ilonie Roszyk wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci syna ś. p. Huberta Roszyka składają Pracownicy oraz Zarząd Pleszewskiego Centrum Medycznego w Pleszewie sp. z o.o. Naszej koleżance Halinie Kowalewskiej wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci ojca ś. p. Aleksandra Majewskiego składają Pracownicy oraz Zarząd Pleszewskiego Centrum Medycznego w Pleszewie sp. z o.o. WSPOMNIENIE O ZMARŁYCH OGŁ OSZENIE Naszych czytelników, którzy chcieliby podzielić się wspomnieniami o zmarłych, zapraszamy na łamy Życia Pleszewa. Wspomnienia opublikujemy bezpłatnie.

14 14 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 DOBRZYCA/GALEW Batalia o raty Michał Figler z żoną i córkami mieszka w Dobrzycy, ale od dwóch lat wynajmuje i na własny koszt remontuje lokal w budynku przy Szkole Podstawowej w Galewie. Po skończonym remoncie chce się tam przeprowadzić. Mężczyzna prosił burmistrza o rozłożenie kwoty ponad złotych na raty. Włodarz przez długi czas nie wyrażał na to zgody. HUBERT MOŚCIPAN Po ślubie państwo Figlerowie zamieszkali u rodziny pani Karoliny. Gdy na świecie pojawiły się ich córki, zaczęli szukać innego, samodzielnego lokum. Kilka lat temu żona pana Michała złożyła wniosek o mieszkanie komunalne. Gmina zaproponowała opuszczony, od wielu lat nie użytkowany lokal nr 1 w Galewie 39, obok tamtejszej szkoły, ale pod jednym warunkiem nowy lokator musi od podstaw to miejsce wyremontować. Zostało to przedstawione wszystkim rodzinom, które składały wnioski wcześniej niż my. Żadna z tych rodzin nie zdecydowała się, żeby to wziąć i samemu wyremontować. Ja się tego podjąłem, że wyremontuję we własnym zakresie, i burmistrz wyszedł z propozycją, że udzieli nam roku bez czynszu, żebyśmy mogli sobie działać, bo i tak wiadomo, że przez ten rok nie zamieszkamy mówi Michał Figler. Ta szkoła stała pusta wiele lat, nikt tego nie użytkował, nikt tego nie chciał wziąć dodaje. Burmistrz nie zgadzał się na bonifikatę Od ponad dwóch lat pan Michał sukcesywnie remontuje mieszkanie. Wykonane zostały już: szambo, instalacja kanalizacyjna, rury, położone nowe posadzki oraz ścianki działowe. Mężczyzna wnioskował u burmistrza o przedłużenie terminu niepłacenia czynszu. Włodarz wyraził zgodę, wskutek czego okres wolny od opłat wzrósł do dwóch lat i zakończył się jesienią ubiegłego roku. W tym czasie Michał Figler zmienił pracę oraz wynajął dom przy ulicy Bulsiewicza w Dobrzycy, w którym, jak mówi, zamierza mieszkać do momentu przeprowadzki do Galewa. W tym miejscu sprawy zaczynają się komplikować. 5 stycznia mieszkanie zostało wystawione do przetargu, a burmistrz poinformował, że jeśli pan Michał chce je kupić, musi jednorazowo zapłacić złotych, bez możliwości rozłożenia płatności na raty. Mężczyzna ubiegał się najpierw o bonifikatę, później o rozłożenie zobowiązania na raty, jednak bezskutecznie. Pierwszy wniosek napisaliśmy po uzyskaniu wyceny. Na piśmie z gminy było wtedy napisane, że istnieje możliwość uzyskania bonifikaty oraz rozłożenia na raty. No więc jeżeli gmina przysyła mi pismo z taką informacją, to naturalnym jest, że jeżeli mogę skorzystać, to składam wniosek o bonifikatę. Został odrzucony przez burmistrza ze względu na to, że nie zamieszkujemy tego lokalu mówi Michał Figler. Kolejny wniosek o rozłożenie płatności również został odrzucony. Chodzi tylko o raty Dobrzyczanin zapewnia, że kupi mieszkanie, ubiega się jedynie o podzielenie całej kwoty na kilka części. Ja się tego podjąłem, zrobię to sobie sam, nie chcę żadnej pomocy, tylko dlaczego tej kwoty nie można rozłożyć na kilka lat z oprocentowaniem, co też daje dodatkowy zysk gminie. Nie kwestionuję wyceny ani niczego, zależy mi tylko na tym, by płacić ratalnie. Na piśmie mam, że jest możliwość uzyskania bonifikaty oraz rozłożenia płatności na 10 rocznych rat z określonym oprocentowaniem. Stopa wychodziła około 2,5-3%. To są dodatkowe pieniądze dla gminy, więc nie rozumiem, dlaczego nie można mi iść na rękę? pyta Michał Figler. Gmina nie jest w stanie mi By mieszkanie w Galewie nadawało się do użytkowania, potrzebnych jest jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych Michał Figler podczas sesji Rady Miejskiej Gminy Dobrzyca prosił o pozytywne ustosunkowanie się do jego prośby rozliczyć tego, co ja tam włożyłem, nie są w stanie mi oddać pieniędzy, gdyby teraz chcieli to wystawić na przetarg, bo jak ja im wykażę, ile na to przeznaczyłem? Rozmawiałem z burmistrzem i powiedziałem, że gdy się kupuje materiały bez rachunku, to można je kupić taniej. Także nie jestem w stanie wykazać się wszystkimi rachunkami. (...) Dlatego ja to muszę w tym momencie wykupić, żebym nie był stratny, ale nie na takich warunkach, że dostaję siedem dni na podjęcie decyzji, i może teraz następne siedem dni na zapłacenie? mówi z niezadowoleniem dobrzyczanin. Wszystkie prace remontowe kosztowały go dotychczas około złotych, a nie jest to nawet połowa tego, ile trzeba zainwestować, by lokal był przystosowany do zamieszkania. Łączny koszt remontu, by było to normalne mieszkanie, to ponad złotych wylicza Figler. Radni stanęli w obronie O swojej sytuacji Michał Figler mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Gminy Dobrzyca. Spotkał się jednak ze zdecydowanym stanowiskiem burmistrza. Dwa lata pan dzierżawił ten obiekt i nie płacił czynszu, czyli ponosił pan te koszty, które by miał pan zapłacić gminie jako czynsz. Te pieniądze mógł pan przeznaczać na remontowanie tego obiektu stwierdził Jarosław Pietrzak. Figlera zaskoczyło to, że jego sąsiad, który wynajmuje drugą część budynku, dostał możliwość rozłożenia płatności na raty, a w przypadku jednorazowego uiszczenia zobowiązania uzyska 5% bonifikaty od ceny mieszkania. Bonifikaty przysługiwały tym osobom, które zamieszkiwały ten lokal. Pan tam nie zamieszkiwał. Myślę, że dwa lata na to, żeby się wprowadzić, to zbyt długi okres. Bywały okresy, gdzie przez kilka miesięcy nic tam się nie działo odpowiedział Jarosław Pietrzak. Kolejnym argumentem włodarza była deklaracja Michała Figlera w sprawie chęci zakupu części budynku. Pan się zwrócił o to, że pan chce nabyć lokal mieszkalny. Myślę, że gdyby pan nie był zainteresowany wykupem, to by pan nie zgłaszał akcesu. Natomiast pan zgłosił akces (...). Ten lokal został wyceniony i pan go może nabyć kontynuował burmistrz. Był okres dwóch lat, gdzie nie płaciliśmy czynszu ze względu na remont. Nie jestem w stanie odłożyć ponad 50 tysięcy, żeby w ciągu siedmiu dni podjąć decyzję na wykup lokalu. Chcę to wykupić, żeby nie stracić tego, co zrobiłem, ale nie jednorazowo powtarzał Michał Figler. Burmistrz zarzuca mi, że tam nie mieszkam, chociaż dobrze wie, że na dzień dzisiejszy nie ma warunków do zamieszkania. Ale czynsz płacę akcentuje mężczyzna. Mieszkańca w obronę wzięło kilku radnych. Jeżeli jeden może dostać a drugi nie, to traktujemy ludzi jako równych i równiejszych. Ja nie widzę problemu, by rozłożyć na raty z tego względu, że te pieniądze i tak gmina będzie miała mówił Edward Błaszczak. W podobnym tonie wypowiadali się: Jerzy Lisiak i Tadeusz Gęstwa. Rajcy opiniują jednak tylko o wysokości bonifikaty, natomiast decyzja o ewentualnym rozłożeniu płatności leży w gestii burmistrza. Wiceburmistrz Ewa Wasielewska zaproponowała Figlerowi wzięcie kredytu hipotecznego. Tu jednak na przeszkodzie stoi miejsce pracy mężczyzny. W Niemczech oprocentowanie na hipoteczny jest 1%. Gdybym kupował dom tam, nie byłoby najmniejszego problemu, dostałbym kredyt pod dom, ale który niemiecki bank udzieli mi kredytu na kupienie domu w Polsce? Michał Figler nie kryje bezradności. Wniosek poskutkował W ubiegłym tygodniu dobrzyczanin ponownie wyjechał do Niemiec do pracy. Wróci pod koniec marca. Przed wyjazdem napisał kolejny wniosek do burmistrza o ratalny sposób płatności. Włodarz tym razem przychylił się do prośby i rozłożył należność na trzy roczne raty.

15 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 15 INFORMACJE zł wynosi fundusz sołecki Pieruszyc. 2,5km dróg powiatowych na terenie gminy Czermin zmodernizowano w 2014 roku. GOŁUCHÓW Terenówka dla policji Ja odnośnie tych kosztów. Może by się zwrócić do lasów państwowych, może też dołożą, bo policja współpracuje z lasami - zaproponował rajca Wysocki O dofinansowania radiowozu już w ubiegłym roku do wójta Marka Zdunka wnioskowała Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie. Koszt takiego auta opiewa na zł. Komenda prosiła o dotację w wysokości 50%, czyli zł. - Ja troszeczkę po świecie urzęduję i powiem wam szczerze, że zawsze jest taka sprawa, że im skuteczniejsza policja, to mniej przestępstw. I tak każdemu zależy, żeby policja była nie tylko efektowna, ale i efektywna. Przetargi na radiowozy będą jesienią, gdzieś w granicach września, października - wyjaśnił przewodniczący komisji bezpieczeństwa Andrzej Biesiada. Uznał, że na terenie gminy jest bardzo wiele dróg nieutwardzonych. - One nigdy nie będą utwardzone, bo nikt nie będzie kładł asfaltu w dolinie Prosny. ( ) Ja mam taką sprawę do pana dzielnicowego, czy w razie wygrania przetargu przez atrakcyjną markę ( ), to samochód z napędem na cztery koła kosztuje zł, czyli przez pół, to byłoby zł, czyli różnica między zwykłym, a czterokołowym jest zł. Myślę, że dla gminy nie byłoby to aż tak dużo. Natomiast, pan strażnik współpracuje z policją, policja jest zobowiązana do współpracy z lasami, a lasy mają tutaj ponad ha. Do tego mamy kilkanaście tysięcy hektarów obwodów łowieckich. Ja osobiście wiem, jak to bywa. Przyjeżdżają tutaj różni miłośnicy przygód - opowiadał rajca. Dopytywał obecnego na spotkaniu funkcjonariusza sierż. szt. Mariusz Taszarek o to, czy policja w ogóle chciałaby takie auto. - Oczywiście. Na pewno byłby lepszy niż taki, ale wiadomo, że to się wiąże z kosztem tego zakupu, z dofinansowaniem. ( ) Takie auto jest podwyższane i wjeżdżając w te dukty leśne w Gołuchowie czy Kościelnej Wsi, to spokojnie człowiek jedzie. A ten, który mamy obecnie, to wiadomo, swoje przejechał, ale też jest niski. Trzeba uważać, żeby czegoś nie urwać, zwłaszcza chłodnicy - uznał sierż. szt. Mariusz Taszarek. Pomysł ten poparli inni członkowie komisji: Paweł Mielcarek i Marian Wysocki. - Ja odnośnie tych kosztów. Może by się zwrócić do lasów państwowych, może też dołożą, bo policja współpracuje z lasami - zaproponował rajca Wysocki. (abi) Komentarze internautów z portalu Życia Pleszewa (pisownia oryginalna) Tomekw :05 a co to góry czy co że 4x4 chcą tym ścigać osoby spożywające piwko na plaży Słoneczny patrol normalnie auto kupić a zaś na paliwko nie starczy; w agencjach reklamowych naklejki policji dorobiąa koguty można przełożyć z dotychczasowego pojazdu które już chyba nie starcza skoro ma być nowe Endriu :44 nie ma to jak dobrze żyć z policją można wtedy więcej i nie płaci się mandatów :) Cofom Liczniki za :52 Kolejny genialny pomysł biznesmena Andrzeja, Andrzej - a nie lepiej by było dać policji 80 tyś i zakupić limuzynę z barkiem i telewizorem? Pieniądze się ściągnie z tych najbiedniejszyc h - np za parkowanie lub wprowadzając podatek od deszczówki - jak w Pleszewie! No Andrzej pomyśl jak wyskrobać jeszcze troche kasy z biednych ludzi żeby uzbierać 80 tyś!!! Liczę na pomysłowośc! Może np. podatek za chodzenie chodnikami? Albo podatek za posiadanie roweru? Endriu czekamy z niecierpliwości ą na kolejny Twój pomysł! CZY NA UL. DZIAŁYŃSKICH BĘDZIE TRZEBA ZAPŁACIĆ ZA PARKOWANIE? Płatna strefa w Gołuchowie? Radny Andrzej Biesiada podczas komisji bezpieczeństwa zastanawiał się, czy nie warto wprowadzić płatnej strefy na ulicy Działyńskich w Gołuchowie. Chodzi mu głównie o weekendy i okres turystyczny. - W GOTiS-ie są pracownicy, co pracują w soboty i niedziele. Czy jest możliwość, aby od czerwca do końca Radny Andrzej Biesiada sierpnia na czas weekendów wprowadzić strefę parkowania? Pracownicy by byli, pieniądze jakieś by były. Mieszkańcy Kalisza i Pleszewa są nauczeni, że gdzie staniesz, to zaraz walą strefa parkowania i wszędzie płacisz - opowiadał rajca na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa. Stwierdził, że wprowadzenie odpłatnego postoju wpłynie też na porządek, jeśli chodzi o samo parkowanie autami. - To od radnych zależy - uznał obecny na posiedzeniu strażnik gminny Jerzy Danielski. Jeszcze dalej w swoich pomysłach poszedł radny Marian Wysocki. - Ja bym tylko zasygnalizował na tej komisji, że idąc tym tropem i myślą, co pan przewodniczący komisji (Andrzej Biesiada - przyp.red.), a chciałbym, aby jezioro przynosiło jakieś większe zyski, zrobiłbym strefę turystyczną. ( ) Pobierać opłaty przy parkowaniu - uznał. Radna Beata Szymoniak przypomniała, że przy jeziorze kierowcy płacą za parking. Słysząc to radny Wysocki stwierdził, że płatna strefa parkowania powinna być w całym Gołuchowie. - Ale nasi mieszkańcy nie będą płacić - podkreślił. Pomysł ten nie został przyjęty entuzjastycznie przez radnych Beatę Szymoniak i Pawła Mielcarka, pozostałych członków komisji. (abi) Komentarze internautów z portalu Życia Pleszewa (pisownia oryginalna Czarny Muflon :28 Widzę że Andrzej ma ciekawe pomysły, najpierw dotowanie nierentownych szkół a teraz nowe podatki i opłaty, Panie Andrzej proponuję jeszcze w Gołuchowie wprowadzić podatek od deszczówki oraz podatek od oddychania - oczywiście Pana stać na płacenie ale co na to ci co zarabiają 1300 netto? paweł :44 Po wiele wielu latach ktoś w końcu podiosl ten temat.. Kalisz, Pleszewitd..zaparkuj auto na kawałku.. chodnika..kasa, normalne.tylko u nas wszystko za darmo, miedzy kościołem a wejściem do parku w weekend nawet towerem trudno przejechać!wszy stko za free!proszę przyjechać na tę ulice w poniedziałek rano... total syf!wystarczy że w weekend każdy parkujący chociaż po 2 zł. zostawi..czy to tak trudno??nasz pan wójt w tyłek kaliszakom wchodzi ale za sprzątanie ulicy my płacimy! pewno :50 pewno coraz więcej podatków i opłat a zarobki stoją w miejscu - tacy gjenjusze rządzą!! CZEKAMY NA TWOJĄ OPINIĘ cofam licznik za :13 a ja proponuję karać handlarzy samochodów którzy cofają licznik u konrada SZ. oraz u innych magików pleszewskich, proponuję dla takich handlarzy karę 50000zł oraz 2 lata więzienia i odbieranie praw obywatelskich oraz mandatów radnych - CO NA TO ANDRZEJ? belzebub :58 Andrzej cofasz liczniki? daj spokoj Tobie jako katechecie nie przystoi, jak już musicie to niech Adam cofa :))). Się nam klasa polityczna przytrafiła :)). Jak życ? panie radny jak żyć? Irek :38 Przecież opłaty w czasie sezonu wakacyjnego w weekendy to bardzo dobry pomysł!! Kiedyś tam zaparkowałem auto i włamali mi się, a tak jakby był jakiś parkingowy to za 2zł bym mógł spokojnie w knajpce posiedzieć dłużej a nie martwić się czy ktoś znowu się nie włamie!! ŁAŁ :42 To będzie parking płatny - strzeżony? Czy aby płatny? przemek :52 Z treści wynika,że nie bedzie parkingu w ogóle!! I nadal gmina będzie płacić za bałagan a mieszkańcy uciążliwości!! Obywatel :02 nie wiem czy to dobry pomysł, nie wiadomo czy i w ogóle przyniesie jakiekolwiek pieniądze skoro mają być zwolnieni z tego mieszkańcy gminy, podejrzewam że poza sezonem to 95% aut zaparkowanych to lokalni, druga sprawa jak parkingowy będzie wiedział że auto nie jest mieszkańca gminy?? od legitymowania są inne służby ;) przemek :17 Legitymowanie to chyba nie problem, w barach przydrożnych zawodowi kierowcy sami chętnie okazują dowód rejestracyjny by mieć zniżkę na jedzenie!!! Obywatel :34 do przemek... wyobrażasz sobie bieganie za parkingowym z dowodem że jesteś mieszkańcem gminy, druga sprawa dowód rejestracyjny nie jest dowodem zamieszkania w gminie można mieć auto firmowe lub leasing i masz w dowodzie właściciela pojazdu ;) a trzecie i chyba najbardziej aktualne od 1 marca nie ma obowiązku mieć meldunku w dowodzie wiec możesz się ciężko tłumaczyć że mieszkasz tam gdzie mieszkasz jacek :01 W sumie to się czepiasz, mieszkańcy Gołuchowa i okolic idą pieszo do parku albo wiedzą gdzie zaparkować by nie płacić!! Pomysł bardzo dobry ale to i tak nie przejdzie bo tu nic mądrego nie przechodzi!!

16 16 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 ROZMOWA Stawiam na współpracę Z sołtysem Wieczyna ŻANETĄ KRYSIŃSKĄ rozmawia Anetta Przespolewska Kiedy otrzymała pani propozycję starowania na sołtysa Wieczyna dość długo się pani zastanawiała nad kandydowaniem. Co brała pani pod uwagę? Czy to, że inni mogą zarzucić, że w jednej rodzinie i o tym samy nazwisku są: sołtys, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich, prezes i skarbnik Ochotniczej Straży Pożarnej? Myślałam nad tym, czy podołam temu obowiązkowi. Do końca roku szkolnego jestem też przewodniczącą Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Żegocinie. Tam trzeba się udzielać i jak się jest sołtysem, to też trzeba więcej pracować. Wiedziałam, że jak zostanę sołtysem, to nie po to, żeby tylko nim być, ale działać. A względów rodzinnych to raczej nie brałam po uwagę. Wiadomo, że prezesa OSP wybierali strażacy, przewodniczącą KGW - członkinie, a mnie - mieszkańcy. ( ) Jeżeli chodzi o finanse, to straż działa w ramach stowarzyszenia i musi rozliczać się z każdej złotówki z urzędem skarbowym. Koło gospodyń podlega pod kółko rolnicze w Czerminie. A sołtys współpracuje z gminą. Dlatego nie ma obaw o finanse, że ktoś, coś sobie przywłaszczy. Tak naprawdę jest, że te osoby, które udzielają się w tych organizacjach, to przekazują własne środki na różne imprezy. Ja, jako sołtys, dostaję miesięczną dietę, a pozostali to pracują w czynie społecznym. Na zebraniu wiejskim powiedziała pani, że chce, aby na wsi panowała jedność i zgoda. Czy miała pani na uwadze sytuację związaną z przedszkolem? Mówiąc to, miałam na myśli współdziałanie. Żeby te wszystkie organizacje nie były odsuwane na bok, bo sołtys chce coś sam zrobić. Chcę, abyśmy ze sobą konsultowali zamierzenia. Mieliśmy już kilka spotkań, na których byli przedstawiciele tych organizacji, z czego bardzo się cieszę. Wspomniałam już o przedszkolu. Czy sytuacja się wyjaśniła? Ja na ten temat nie chciałabym się wypowiadać. Nie mam dzieci w przedszkolu i nie zostałam do końca w to wtajemniczona. Jedna z pań na zebraniu narzekała, że niektórzy mieszkańcy po prostu śmiecą. Czy ma pani pomysł, jak rozwiązać ten problem? Muszę pani powiedzieć, że mieszkańcy uwagę pani Eweliny już wzięli sobie do serca. Jest już zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że takie głośne powiedzenie o danym problemie, to najlepszy sposób. Czyli problem śmieci został rozwiązany, a co z wałęsającymi się psami? Życie Pleszewa pisało o tym, że dwóch właścicieli zostało pouczonych przez policję. Czy to też poskutkowało, tak jak w przypadku śmieci? Z tym, to akurat jest różnie. Niestety, cze się spotyka psy, a przede wszystkim jesz- tego jednego. Wiemy, kogo jest ten pies. Twierdzę, że niebawem będzie następne zgłoszenie na policję. Wiadomo, że jak pierwszy raz, to jest pouczenie, ale jak policja przyjedzie już drugi raz, to da mandat lub sprawa trafi do sądu. Może to poskutkuje. Właściciel twierdzi, że nie może złapać tego psa, żeby go umieścić przy budzie. Ten pies jeszcze ze nikogo nie zaatakował, dochodzi i chuje. Ale też nie możemy czekać obwą- na jakieś nieszczęście. Jakie ma pani plany na przyszłość? Remonty dróg, oświetlenie uliczne. Na pewno będą różnego rodzaju imprezy dla mieszkańców. Będę zabiegać o to, aby festyn szkolny po raz kolejny odbył się w Wieczynie. Nawiązaliśmy współpracę z Magdą Spychaj, która z dziećmi prowadzi zajęcia relaksacyjne. Mają też być wprowadzone zajęcia z teatru. Planów jest mnóstwo. OGŁ OSZENIE RZETELNA WAGA

17 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 17 HOROSKOP RYBY (19 II - 20 III) Cieszysz się powodzeniem, ale to wiadomo nie od dziś, że bardziej lubi się ludzi sukcesu. Masz za sobą niezwykle udany okres, ale i nadchodzące dni będą równie wspaniałe. Więcej pogody ducha, bo trudności masz już za sobą. Pochwały posypią się szczodrze, bylebyś nie dostał zawrotu głowy i nie popadł w samouwielbienie. Skromnej rybce raczej to nie grozi, więc tak trzymać dalej! BARAN (21 III - 19 IV) Oczekiwania wobec Twojej osoby będą w tym tygodniu o wiele większe, niż początkowo zakładałeś. Aby im sprostać, musisz włożyć więcej wysiłku. W pracy powinieneś się liczyć ze zmienną passą, lecz nie martw się bo i tak już niedługo spłynie na Ciebie góra pieniędzy. Choć nie masz teraz czasu na uczucia, to uważaj, bo szykuje się jakiś romans. Jeśli masz stałego partnera, nie zawiedź go! BYK (20 IV - 20 V) Do połowy tygodnia nie będziesz jeszcze w pełni mógł wrócić do szczytowej formy intelektualnej. Choć ożywienie w uczuciach jeszcze trwa, to teraz będziesz miał możliwość kontroli, znowu poczujesz grunt pod nogami i będziesz mógł coraz więcej decydować o waszych wspólnych sprawach. Nic Ci już nikt nie będzie narzucał, a o to właśnie Ci chodziło. Nie daj odczuć tej zmiany partnerowi. BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI) Czeka Cię wielka zmiana, może w życiu zawodowym, a może w uczuciach. Więcej wiary w siebie. Jeśli uwierzysz we własne możliwości, perspektyw na odmianę swego losu zobaczysz bardzo wiele. Rozsądnie przemyśl swoje oczekiwania i zweryfikuj dążenia. Przyjazny Ci Lew będzie Cię wspierał w realizacji planów nie tylko w tym tygodniu, ale o wiele dłużej. Nie rozczaruj go! RAK (21 VI - 22 VII) Ten tydzień minie Ci wyjątkowo szybko. Początek tygodnia wypełnią Ci problemy ze zdrowiem, badania kontrolne itp., ale już później odczujesz wyraźny przypływ sił witalnych. Znowu będziesz spędzał dużo czasu z ludźmi i znowu będziesz miał mnóstwo spraw do załatwienia. Twoje dotychczasowe troski znikną bez śladu. Czekają Cię nowe obowiązki, które pozwolą odkryć Twoje nowe możliwości. SKLEP PIWOSZA GALERIA ALKOHOLI NAJWIĘKSZY WYBÓR PIWA W MIEŚCIE W NISKICH CENACH PLESZEW UL. SPORTOWA 1, ARMII POZNAŃ 1 CZYNNE OD KRZYŻÓWKA Z HASŁEM - nr 12/2015 Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, od 1 do 35, utworzą rozwiązanie krzyżówki. Prosimy je przesłać lub przynieść wraz z kuponem do naszej redakcji (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 27 marca. Spośród prawidłowych rozwiązań wylosowane zostaną nagrody: kupon do wykorzystania w SKLE- PIE PIWOSZA przy ul. Szpitalnej 4 o wartości 30 zł oraz dwa talony na pizzę w pizzerii Primavera przy ul. Zygmunta Augusta 6, każdy o wartości 30 zł. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI z nr 10/2015 Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpienia. Nagrodę kupon na zakupy otrzymuje: Kazimierz Korniluk, Pleszew Po odbiór nagród prosimy zgłosić się w ciągu dwóch tygodni do redakcji Życia Pleszewa (Pleszew, ul. Kaliska 24). KUPON ZP 12 (914) LEW (23 VII - 22 VIII) Zbliża się okres bardziej wytężonej pracy. Już w tym tygodniu odniesiesz pewne sukcesy w pracy. Zasłużysz na uznanie szefa i kolegów, bo wykażesz się umiejętnością analizowania skomplikowanych sytuacji, nad którymi większość zastanawiałaby się długo i wątpliwe, czy ktoś znalazłby dobre rozwiązanie. Ty poradzisz sobie świetnie. Okażesz się wspaniałym organizatorem i profesjonalistą. PANNA (23 VIII - 22 IX) Nadchodzi czas zmian. Będziesz miała więcej czasu dla najbliższych i to wpłynie na samą Ciebie pozytywnie. Otworzysz się przed ludźmi, zyskasz ich zaufanie i przyjaźń. To pomoże Ci w wielu sprawach. W najbliższych dniach otrzymasz wiadomość, na którą od dawna czekasz. Postaraj się być bardziej cierpliwą, naucz się słuchać innych, a znajdziesz wśród ludzi wiele bratnich dusz. WAGA (23 IX - 22 X) Pora wziąć sprawy w swoje ręce! Masz wszelkie warunki ku temu, aby przeforsować swoje plany czy to w pracy zawodowej, czy w domu. Powinno Ci się powieść to, do czego od dawna się przymierzałaś. Teraz odniesiesz sukces w swoich decyzjach. Nie pozostaje Ci nic, poza wdrażaniem planów w życie. Czyń to szybko, póki zapał nie wygaśnie i nastawienie otoczenia się nie zmieni. SKORPION (23 X - 21 XI) Działania na rzecz rodziny wypełnią Ci ten tydzień. Dalszy ciąg zmian dotyczących domu. Podejmiesz się trudnych zadań, ale wyniki będą fantastyczne! Wielu spośród Skorpionów przeprowadzi się do wymarzonego, własnego domu. Zmęczenie nie pozwoli Ci w pełni docenić znaczenia i wpływu zmian na Twoje życie, ale to minie i w końcu tygodnia będziesz bardziej radosnym optymistą. STRZELEC (22 XI - 21 XII) Pokażesz w tym tygodniu, na co Cię stać! Okoliczności sprawią, że trudno będzie utrzymać nerwy na wodzy. Przerwiesz dotychczasowe dyplomatyczne milczenie. Zdobędziesz się na absolutną szczerość wobec otoczenia. Gdybyś wcześniej rozmawiał na bieżąco na nurtujące Cię tematy, nie narastałoby w Tobie napięcie, które mimo wszystko staraj się rozładować jak najszybciej. KOZIOROŻEC (22 XII - 19 I) Przypływ gotówki pomoże Ci w realizacji już od dawna zaplanowanych inwestycji. Potrzebny Ci będzie dobry plan działania. Ten tydzień będzie też sprzyjał wyjazdom służbowym, podróżom (niekoniecznie służbowym) i poznawaniu ciekawych ludzi. W towarzystwie zabłyśniesz elokwencją i wszystko, co będziesz mówił będzie przyjmowane z życzliwością. Waga spogląda na Ciebie zaborczo. WODNIK (20 I - 18 II) Udany tydzień do podejmowania ważnych decyzji w urzędach lub innych instytucjach. Warto przed podjęciem decyzji zapoznać się z opinią specjalistów. W takim razie możesz wykluczyć wszelkie pomyłki. Bądź szczególnie rozsądny przy decyzjach dotyczących życia osobistego, tylko że w tej dziedzinie najtrudniej zaufać fachowcom, więc praktycznie jesteś zdany wyłącznie na siebie. KINO Kino Hel Pleszew ul. Poznańska 36 Body/Ciało (dramat) od do godz Baranek Shaun (animowany) od do godz Kino Centrum 3D Kalisz ul. Łazienna 6 tel Disco polo (komedia) do godz , Pingwiny z Madagaskaru (animowany) do godz Body/Ciało (dramat) do godz Kino Cinema 3D Kalisz ul. 3 Maja 1 tel Nakład: egz. ADRES REDAKCJI Pleszew, ul. Kaliska 24 tel./fax , redakcja@zycie-pleszewa.pl Kopciuszek (familijny) do godz. 9.30, 11.45, 14.00, 16.15, Źródło nadziei (dramat) do godz , 19.45, 20.45, Piąte: nie odchodź! (dramat obyczajowy) do godz. 9.30, Coś za mną chodzi (horror) do godz , Chappie (thriller) do godz , 14.30, 17.00, 19.30, Focus (komedia) do godz , 13.30, Body/Ciało (dramat) do godz Disco polo (komedia) do godz , 19.45* *19.03 seans się nie odbędzie REDAKTOR NACZELNY Ewa Andersz-Wanat, e.wanat@zycie-pleszewa.pl BIURO OGŁOSZEŃ, SEKRETARIAT Katarzyna Bielarz, redakcja@zycie-pleszewa.pl Pleszew, ul. Kaliska 24, tel czynne: od poniedziałku do piątku w godz DZIAŁ REKLAMY Pleszew, ul. Kaliska 24 tel Przemysław Markiewicz ( ) p.markiewicz@zycie-pleszewa.pl Patrycja Skorzybót ( ) p.skorzybot@zycie-pleszewa.pl DZIENNIKARZ DYŻURNY 509/ POWIAT PLESZEWSKI, GMINA GIZAŁKI, POLICJA, STRAŻ, RELIGIA Przemysław Góralczyk, p.goralczyk@zycie-pleszewa.pl GMINA PLESZEW, ZDROWIE Justyna Napieraj, j.napieraj@zycie-pleszewa.pl GMINY DOBRZYCA, CHOCZ Hubert Mościpan, h.moscipan@zycie-pleszewa.pl GMINY GOŁUCHÓW, CZERMIN, ROLNICTWO Anetta Przespolewska a.przespolewska@zycie-pleszewa.pl DZIAŁ SPORTOWY Piotr Hain, p.hain@zycie-pleszewa.pl KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak, tel Fru! (animowany) do godz. 9.15, D godz , D Asterix i Obelix: osiedle bogów (animowany) do godz D godz D Snajper (akcja/biograficzny) do godz SpongeBob. Na suchym lądzie (animowany) do godz D godz , D Pięćdziesiąt twarzy Greya (melodramat/erotyczny) do godz Kino Komeda ul. Powstańców Wielkopolskich 22 Ostrów Wlkp. tel Fru (animowany) do DZIAŁ INFORMATYCZNY, SKŁAD I ŁAMANIE Piotr Budnik (kierownik działu), , p.budnik@zycie-pleszewa.pl Piotr Kołaski, p.kolaski@zycie-pleszewa.pl PRENUMERATA REALIZOWANA PRZEZ RUCH S.A: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie Ewentualne pytania prosimy kierować na adres prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801/ lub czynne w godzinach Koszt połączenia wg taryfy operatora. godz Body/ciało (dramat) do godz Bóg nie umarł (dramat) do godz Kino Helios Galeria AMBER Kalisz ul. Górnośląska 82 tel Repertuar dostępny na stronie od każdej środy Opracowanie: Ewa Andersz-Wanat WYDAWCA Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o. Jarocin, ul. Kasprzaka 1a PREZES WYDAWNICTWA Piotr Piotrowicz DRUK: Drukarnia AGORA S.A., Piła, ul. Krzywa 35 Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń, rubryki Listy. Anonimów nie publiku jemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Za strze gamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

18 18 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 SPORT Aerobik grupowy W tym roku szkolnym uczestnicy Wielkopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Aerobiku Grupowym rywalizować będą o awans do wojewódzkiego finału w czterech strefach. Zawody strefy kaliskiej odbędą się w naszym mieście. 20 marca w Hali Sportowej w Pleszewie wystartują reprezentantki siedmiu powiatów. Rywalizacja toczyć się będzie w trzech odrębnych kategoriach wiekowych. Awans wywalczy po pięć najlepszych drużyn. Główną organizatorką zawodów jest Karolina Domagalska, nauczycielka w ZSP nr 3 w Pleszewie. (ph) Koszykówka W środę, 11 marca, odbył się w sali sportowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Kaliszu rejonowy finał XVI Licealiady w piłce koszykowej chłopców. Uczniowie z ZSPP CKU w Marszewie zajęli piąte miejsce, przegrywając 27:38 z ZS nr 1 w Ostrzeszowie oraz 25:65 z II LO w Ostrowie Wlkp. Mistrzami rejonu zostali faworyzowani ostrowianie. Finałowy start mają też za sobą marszewianki, które podczas zawodów, przeprowadzonych 9 marca w sali sportowej II LO w Kaliszu, zajęły szóste miejsce. (ph) DOBRZYCKA LIGA HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ Rysbud Amatorzy bez porażki Piłkarze Rysbudu Amatorów mistrzowski tytuł Dobrzyckiej Halowej Ligi Piłki Nożnej zapewnili sobie na dwie kolejki przed zakończeniem, ale ze świętowaniem czekali do końca. W rezultacie w całym sezonie nie doznali ani jednej porażki, co jest wyczynem bez precedensu. Ostatnia kolejka zadecydowała o wicemistrzowskim tytule Prometu Koźmin Wlkp. oraz o zwycięstwie w klasyfikacji strzelców Kamila Kaźmierczaka. Piłkarz LIGA DOBRZYCKA Termin XVIII 14 marca 2015: Rysbud Amatorzy Karmin 6:1 Promet Koźmin Biali Dobrzyca 10:5 Zibex Team Edbet Kowalew 2:11 Team Instal 22:1 Tabela końcowa: 1. Rysbud Amatorzy :48 2. Promet Koźmin Wlkp :64 3. Albatrosy Budy :67 4. Edbet Kowalew :79 5. Galew/Trzebin :90 6. Team :85 7. Karmin :94 8. Biali Dobrzyca : Instal Pleszew : Zibex Team :121 Mistrzami ligi dobrzyckiej zostali Rysbud Amatorzy, którzy nie ponieśli w całym sezonie ani jednej porażki. Głównym organizatorem rozgrywek był Marek Szewczyk, a opiekę medyczną sprawował Paweł Milczarek XVI WIELKOPOLSKIE IGRZYSKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ Albatrosów strzelił łącznie 57 bramek i o jedno trafienie wyprzedził Eryka Mikułę (Edbet). Wyróżniono ponadto Patryka Szulca z Prometu i Mateusza Cielucha z Karmina (najlepsi bramkarze), Mateusza Golińskiego z Amatorów (najlepszy zawodnik z pola), a także Pawła Krusiewicza Powiat i rejon w siatkówce Trzy zespoły żeńskie i trzy męskie rywalizowały w miniony czwartek w sali ZSUG-u w powiatowych eliminacjach XVI Licealiady w piłce siatkowej. Pierwsze lokaty wywalczyli chłopcy z ZSPP CKU w Marszewie (Dawid Majkowski, Tomasz Kisiela, Marcin Wajer, Kamil Kaczmarkiewicz, Filip Grzesiak, Patryk Stawikowski, Błażej Kałużny, Piotr Marcisz i Michał Urbaniak - opiekun Robert Michalak) i dziewczyny z ZST w Pleszewie (Natalia Zacharczuk, Agata Sobczak, Daria Grabarek, Irmina Zaczek, Natalia Majkowska, Paulina Nawrocka i Anna Kierońska - opiekun Artur Kukuła). Zwycięskie zespoły wygrały wszystkie mecze po 2:0 i awansowały do fazy rejonowej. Marszewianie mają już za sobą udział w półfinałowych zawodach (13 marca w Kaliszu). Na parkiecie sali sportowej ZSP nr 2 w Kaliszu przegrali, niestety, po 0:2 z VIII LO w Kaliszu, ZSP nr 1 w Krotoszynie oraz ZS w Opatówku Fot. Mirosława Bierła-Kilian Powiatowi mistrzowie Igrzysk Młodzieży Szkolnej w siatkówce, reprezentanci SP nr 2 w Pleszewie, zajęli w rejonowym finale piąte miejsce i zajęli czwarte miejsce. Siatkarze z SP nr 2 w Pleszewie w rejonowym finale zagrali już 7 marca, tocząc cztery zacięte mecze. Podopieczni Ilony Krawczyk i Mirosławy Bierły-Kilian minimalnie przegrali na parkiecie w Kaliszu z SP w Stawiszynie 1:2 i z SP 8 w Krotoszynie 0:2 oraz wygrali 2:0 z SP 18 w Kaliszu. W meczu o piątą lokatę zwyciężyli 2:0 SP w Raszkowie. W zespole z dwójki występowali: Daniel Bachorski, Norman Bryl, Adam Jaźwiecki, Fot. P. Hain i Mikołaja Potarzyckiego z Edbetu (najstarszy i najmłodszy zawodnik). Statuetki dla najlepszych zawodników w poszczególnych drużynach odebrali: Przemysław Szymkowiak (Rysbud Amatorzy), Rafał Stachowiak (Albatrosy), Wojciech Musieliński (Promet), Tomasz Ogórkiewicz (Edbet), Marek Stawik (Galew/ Trzebin), Mikołaj Gruchaj (Team 35+), Szymon Margiela (Karmin), Tobiasz Grochowicki (Biali), Adam Głuchowski (Instal) i Dawid Rybak (Zibex Team). Wszystkie zespoły uhonorowane zostały pucharami, a piłkarze trzech najlepszych drużyn dodatkowo medalami. Nagrody wręczał burmistrz Jarosław Pietrzak. Marek Szewczyk był z ramienia Urzędu Miasta w Dobrzycy głównym organizatorem rozgrywek, a wspierali go Jarosław Ciesielski (sekretariat zawodów), Paweł Milczarek (opieka medyczna) i Dawid Matyniak (sędziowanie). (ph) Dawid Szymczak, Tobiasz Bendzieszak, Jędrzej Jendraszczyk, Łukasz Lewera, Konrad Sołtysiak, Patryk Szulczyński, Jakub Czajka, Olaf Młodak i Damian Rybacki. (ph) KOSZYKÓWKA KADETÓW Konin ograny MKS MOS I KONIN JEDYNKA PLESZEW UKS Jedynka Basket Pleszew: Mateusz Niewiada 25, Patryk Solarczyk 16, Bartosz Głowacki 10, Michał Kujawski 7, Tomasz Szlachetka 6, Mariusz Łusiak 7, Kamil Kwiatkowski 5, Jędrzej Kałużny 4, Szymon Dekiert 0, Kamil Zdunek - 0 TENIS STOŁ OWY KWARTY 4:33, 10:17, 5:16, 11:12 PUNKTY Koszykarze UKS-u Jedynki Basket w pierwszym meczu, rozegranym w listopadzie w Pleszewie, pokonali drużynę z Konina 85:38. Rewanżowy pojedynek, przeprowadzony w minioną sobotę, znów przyniósł wygraną, tym razem 78:30. Obawiałem się tego meczu, bo mieliśmy dużą przerwę w rozgrywkach. Zespół zaprezentował jednak bardzo dobrą dyspozycję, a pierwsza kwarta była wręcz wyśmienita. Mieliśmy dużo przechwytów, punktując rywali szybkim atakiem. Później rywale postawili strefę, z którą radziliśmy sobie średnio, ale i tak zwiększaliśmy punktową przewagę. Zwycięstwo w Koninie to dobry prognostyk przed czekającym nas rejonowym finałem Gimnazjady powiedział Maciej Szablewski, trener pleszewskich koszykarzy. (ph) LKS startuje Adrian Bijak i Grzegorz Taborowski Fot. Krzysztof Kraszkiewicz LKS Gołuchów to nie tylko piłka nożna. Tenisiści stołowi startują może rzadziej, ale jednak. Dowodem jest ich występ w III Grand Prix Południowej Wielkopolski kadetów i juniorów. Zawody odbyły się w sobotę, 14 marca, w Zdunach. Świetnie spisał się Adrian Bijak, który zwyciężył zarówno w grupie kadetów, jak i juniorów. Na podium stanął też Grzegorz Taborowski, który był trzeci wśród kadetów. Miejsca w czołówce zajęły ponadto Matylda Szadkowska (piąta wśród kadetek) i Kalina Małecka (szósta w gronie juniorek). (ph) Fot. Jagoda Piasecka Siatkarski z Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie awansowały do rejonowego finału. Na zdjęciu z opiekunem Arturem Kukułą Fot. Jagoda Piasecka Uczniowie z ZSPP CKU w Marszewie mistrzowie pleszewskiego powiatu w piłce siatkowej. Na zdjęciu wraz z opiekunem, Robertem Michalakiem TURNIEJ W GOŁUCHOWIE Osiem drużyn zagra w sobotę, 21 marca, w Hali Widowiskowo-Sportowej w Gołuchowie, w Gminnym Turnieju Futsalu. Do rozgrywek zgłosiły się zespoły LZS-u Gołuchów, LZS-u Kuchary, LZS- -u Tursko, LZS Jedlec, LZS Cieśle/Kajew, Sparta Karsy, Bloków Gołuchów, Ekipy Żubra i LZS Kościelna Wieś. Początek zawodów o godz. 16:00. Wstęp wolny.

19 12 (914) 17 marca 2015 ŻYCIE PLESZEWA 19 IV LIGA KLASA OKRĘGOWA KLASA OKRĘGOWA KALISKA A-KLASA Sobota 21 marca Niedziela 22 marca Niedziela 22 marca Niedziela 22 marca LKS GOŁUCHÓW VICTORIA OSTRZESZÓW Boisko w Gołuchowie STAL PLESZEW KS OPATÓWEK Boisko w Pleszewie CZARNI DOBRZYCA BARYCZ JANKÓW PRZYG. Boisko w Dobrzycy UNIA SZYMANOWICE KORONA POGOŃ STAWISZYN Boisko w Nowej Wsi SPORT Wierzę w utrzymanie Czarnych Z MICHAŁEM KOSIŃSKIM, nowym trenerem Czarnych Dobrzyca, rozmawia Piotr Hain Jest Pan wychowankiem Czarnych. Kiedy ostatni raz zagrał Pan w dobrzyckich barwach w oficjalnym meczu? Miałem wtedy 17 lat, teraz mam 37, minęło więc 20 lat. Większość piłkarskiego życia spędziłem poza Dobrzycą. Występowałem w Astrze Krotoszyn, Płomyku Koźminiec, Jarocie Jarocin, Białym Orle Koźmin, a przez jeden sezon także w Stali Pleszew. Jako trener pracowałem już w Płomyku i Białym Orle. Teraz z przyjemnością wracam do Czarnych i chcę pomóc zespołowi w utrzymaniu. W Dobrzycy będzie Pan grającym trenerem? Nie przewiduję takiego scenariusza. W sparingowym meczu z Unią zagrałem z konieczności, bo frekwencja była niska. Chłopcy bardzo poważnie potraktowali Dzień Kobiet i na mecz nie wszyscy się stawili. W sezonie ligowym liczę, że kadra będzie na tyle szeroka, że nie będę musiał występować w roli zawodnika. Jestem zdania, że miejsce trenera jest z boku boiska. Poprzedni trener, Janusz Maryniak, mocno narzekał na krótką ławkę i słabą frekwencję na treningach. Coś się w tym względzie zmieniło? Faktycznie, jest to problem. Część zawodników pracuje do wieczora, inni studiują w trybie dziennym. To utrudnia przygotowania. Na pewno sytuacja kadrowa nie jest taka, jaką bym sobie życzył, ale robimy wszystko, by to się zmieniło. Będziemy do końca się starać o pozyskanie nowych zawodników. Być może pojawią się piłkarze z Białego Orła, którzy nie załapią się w kadrze i będą chcieli grać w Dobrzycy. Rozmawiam też z kilkoma zawodnikami, którzy czynnie przestali grać, ale mogliby nam pomóc. Myślę, że się uda jeszcze 3-4 chłopaków do tej kadry dokooptować. Chciałbym też włączyć do drużyny 2-3 wyróżniających się juniorów. Czarni zajmują w tabeli trzecie miejsce od końca, a nad ostatnim zespołem mają tylko punkt przewagi. Wierzy Pan w utrzymanie? Wierzę. Poziom sportowy zespołów z dolnej PUCHAR POLSKI KALISKIEGO OKRĘGOWEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ OGŁ OSZENIE części tabeli jest wyrównany. Bardzo ważne będą właśnie spotkania z zespołami sąsiadującymi w tabeli, które również walczą o utrzymanie. Nie możemy w nich tracić punktów. Z lepszymi zespołami także będziemy walczyć. Każdy punkt jest dla nas cenny. Jeżeli uda nam się uzupełnić kadrę, to stać nas na skuteczne występy i miejsce w środku tabeli. Półfinał nie dla LKS-u LKS Gołuchów zainaugurował piłkarską wiosnę pucharowym występem przeciwko III-ligowej Centrze Ostrów Wlkp. Niestety, spisał się słabo, biorąc nawet poprawkę na klasę rywala. Na palcach jednej ręki można było policzyć składne akcje, a tylko trzy zakończone zostały strzałem. Ostrowianie od początku zepchnęli LKS do defensywy i z wielu bramkowych szans wykorzystali sześć. W Pucharze Polski drużyny z niższych klas rozgrywkowych chcą się pokazać w konfrontacji z silniejszymi rywalami. Spodziewałem się zatem, że będzie znacznie trudniej, choć oczywiście zakładałem nasze zwycięstwo. Bramki stracone w pierwszej połowie widocznie odebrały rywalom chęć do walki. Mogliśmy wygrać znacznie wyżej, bo mieliśmy jeszcze kilka stworzonych sytuacji, ale nie wykorzystanych ocenił Marek Wojtasiak, trener Centry. Jego zespół ładnie grał piłką, a żadna ze strzelonych bramek nie była dziełem przypadku. Honorowego gola zdobył dla LKS- -u Dawid Pera, który ograł bramkarza Allana Filipiaka (w 75 zastąpił Marcina Żółtka) i posłał piłkę do pustej bramki. (ph) MECZE SPARIGOWE Stal Pleszew ZKS Zagórów 2:1 Gole dla Stali: Krystian Benuszak, Filip Taczała Czarni Dobrzyca Lew Pogorzela 3:5 Gole dla Czarnych: Mikołaj Gruchaj, Damian Baran, Piotr Ulka Unia Szymanowice KS Kościelna Wieś 10:3 Gole dla Unii: Mateusz Rybarczyk (3), Patryk Cierzniak (3), Łukasz Krzyżostaniak (2), Patryk Marciniak, Patryk Piotrowski Żaki Taczanów LZS Cielcza 0:6 LKS GOŁUCHÓW CENTRA OSTRÓW 1:6 (0:2) SKŁ ADY LKS Gołuchów: Tomasz Szymkowiak Paweł Stempień, Piotr Józefiak (68 Jakub Kościelniak), Tomasz Kapałka, Grzegorz Kuś, Krzysztof Banasiak, Mateusz Szkudlarski (68 Fabian Baraniak), Michał Marciszak (29 Dawid Pera), Dominik Marcinkowski, Adrian Hajdasz (57 Mateusz Kubiak), Szymon Juszczak BRAMKI 0:1 Dawid Kuczyński (25 ) 0:2 Tomasz Adamiak (43 z karnego) 0:3 Szymon Strączkowski (64 ) 0:4 Dawid Kuczyński (65 ) 0:5 Adrian Żmija (75 ) 0:6 Adrian Żmija (81 głową) 1:6 Dawid Pera (85 ) LKS Gołuchów przegrał z Centrą i nie awansował do półfinału Okręgowego Pucharu Polski Fot. P. Hain IV LIGA 1. LKS Ślesin :16 2. KKS Włókniarz Kalisz :17 3. Polonia Leszno :17 4. Obra 1912 Kościan :17 5. Dąbroczanka Pępowo :13 6. Olimpia Koło :25 7. Górnik Konin :21 8. SKP Słupca :20 9. PKS Racot : Victoria Ostrzeszów : Piast Kobylin : Grom Wolsztyn : LKS Gołuchów : Biały Orzeł Koźmin : Kania Polcopper Gostyń : Orzeł Mroczeń :46 Rywale LKS-u na boisku w Gołuchowie: Victoria Ostrzeszów 21 marca 15:00 Piast Kobylin 28 marca 15:00 Olimpia Koło 11 kwietnia 16:00 LKS Ślesin 25 kwietnia 17:00 KKS Włókniarz Kalisz 1 maja 17:00 Górnik Konin 16 maja 17:00 Biały Orzeł Koźmin 30 maja 17:00 Kania Polcopper Gostyń 7 czerwca 17:00 KLASA OKRĘGOWA 1. Polonia Kępno :11 2. Pogoń Nowe Skalmierzyce :17 3. Zefka Kobyla Góra :19 4. Pogoń Trębaczów :23 5. Astra Krotoszyn :25 6. Gorzyczanka Gorzyce Wielkie :26 7. Stal Pleszew :19 8. Odolanovia Odolanów :23 9. KS Opatówek : LKS Czarnylas : Victoria Skarszew : Barycz Janków Przygodzki : Re-Bud Piast Czekanów : Czarni Dobrzyca : Prosna Kalisz : Zieloni Koźminek :51 Rywale Stali na boisku w Pleszewie: KS Opatówek 22 marca 16:00 Re-Bud Piast Czekanów 29 marca 16:00 Gorzyczanka Gorzyce W. 4 kwietnia 11:00 Astra Krotoszyn 12 kwietnia 16:00 Pogoń N. Skalmierzyce 19 kwietnia 16:00 Barycz Janków Przygodzki 3 maja 16:00 Prosna Kalisz 10 maja 16:00 Zefka Kobyla Góra 17 maja 16:00 Zieloni Koźminek 31 maja 16:00 Victoria Skarszew 7 czerwca 16:00 Rywale Czarnych na boisku w Dobrzycy: Barycz Janków Przygodzki 22 marca 14:00 Odolanovia Odolanów 26 kwietnia 14:00 Pogoń Trębaczów 10 maja 14:00 Stal Pleszew 24 maja 14:00 Gorzyczanka Gorzyce W. 4 czerwca 14:00 Pogoń Nowe Skalmierzyce 14 czerwca 11:00 KALISKA A-KLASA 1. GKS Żerków :8 2. Raszkowianka Raszków :14 3. Olimpia Brzeziny :23 4. Korona/Pogoń Stawiszyn :24 5. CKS Zbiersk :24 6. LKS Gorzyce Małe :36 7. WKS Witaszyce :20 8. Szczyt Szczytniki :19 9. OKS Ostrów Wlkp : CKS Zduny : Liskowiak Lisków : Unia Szymanowice : Żaki Taczanów : Błękitni/Sparta Kotlin :26 Rywale Unii na boisku w Nowej Wsi: Korona/Pogoń Stawiszyn 22 marca 11:00 CKS Zduny 12 kwietnia 11:00 Błękitni/Sparta Kotlin 26 kwietnia 11:00 Szczyt Szczytniki 10 maja 11:00 WKS Witaszyce 24 maja 11:00 OKS Ostrów Wlkp. 7 czerwca 11:00 Rywale Żaków na boisku w Taczanowie Drugim: Olimpia Brzeziny 29 marca 11:00 LKS Gorzyce Małe 19 kwietnia 11:00 Unia Szymanowice 3 maja 11:00 Korona/Pogoń Stawiszyn 17 maja 11:00 CKS Zduny 31 maja 11:00 Błękitni/Sparta Kotlin 14 czerwca 16:00 WIELKOPOLSKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH 1. Lech II Poznań :7 2. Górnik Konin :16 3. Stal Pleszew :25 4. UKS Kania Gostyń :19 5. Marcinki Kępno :29 6. Ostrovia Ostrów Wlkp :43 7. KKS Włókniarz Kalisz :64 Mecze sparingowe: Stal Pleszew Centra Ostrów Wlkp. 4:1 Centra Ostrów Wlkp. Stal Pleszew 2:4 Stal Pleszew Astra Krotoszyn 3:0 Rywale Stali na boisku w Pleszewie: Marcinki Kępno 28 marca 12:00 KKS Włókniarz Kalisz 11 kwietnia 12:00 Kania Gostyń 25 kwietnia 12:00 Ostrovia Ostrów Wlkp. 9 maja 12:00 Lech II Poznań 4 czerwca 12:00 Górnik Konin 13 czerwca 12:00 zawsze sport aktualny na

20 20 ŻYCIE PLESZEWA 12 (914) 17 marca 2015 SPORT Dart 28 turniej Pleszew Steel Cup, przeprowadzony w Hadesie 10 marca, padł łupem Marcina Mądrzaka, który w finale pokonał Jakuba Madalińskiego. Trzeci był Tomasz Hałajda. Andrzej Fabiszewski był tym razem tuż za podium, ale rzecz jasna utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, bo przewagę ma sporą. Do tej pory zgromadził 318 punktów, a drugi w rankingu Jakub Madaliński 243. Trzecie miejsce zajmuje Tomasz Hałajda (226), a czwarte Adam Barczyński (190). Do rozegrania pozostało jeszcze 15 turniejów. (ph) Szachy 66 szachistów, wyłonionych na podstawie eliminacji strefowych, rywalizowało w dniach 1-8 marca w Jastrzębiej Górze w Finale Mistrzostw Polski Młodzików U 10. Nasz powiat reprezentował zawodnik Klubu Szachowego Orły Pleszew, Tomasz Żychlewicz, który na dystansie 9 rund uzbierał 2,5 pkt. Miejsca w czołówce nie zajął, ale nabyte doświadczenie zapewne zaprocentuje w przyszłości. Mistrzami Polski zostali Gracjan Grzesik (Hetman Politechnika Koszalińska) ur oraz Bartosz Fiszer (UKS SP 321 Warszawa) ur i młodsi. (ph) HALOWE LIGI PIŁKARSKIE W PLESZEWIE Spomasz zdominował rozgrywki Drużyna Spomaszu Pleszew S.A. objęła przodownictwo w tabeli Pleszewskiej Ligi Piłki Halowej już po pierwszej kolejce i prowadzenia nie oddała do końca. W zespole mistrza występowali: Piotr Przybylski, Adrian Popławski, Łukasz Łapka, Artur Zaradny, Michał Grzesiak, Maciej Gądziak, Rafał Matysiak, Daniel Ogórkiewicz, Tomasz Mikołajczak, Rafał Cierniak, Maciej Paterka, Roman Lewandowski, Marcin Walczak i Konrad Mikołajczak. Królem strzelców został piłkarz Ekomixu, Emil Marszałek zdobywca 18 bramek. Najlepszym bramkarzem wybrany został Wiesław Lewicki (Ekomix). Wszystkie drużyny otrzymały puchary, z tego ten zwycięski tradycyjnie został ufundowany przez Spomasz. Głównym organizatorem zakończonej w minioną niedzielę ligi był Mateusz Wróblewski ze Spółki Sport Pleszew, a w sprawnym przeprowadzeniu rozgrywek pomogli mu Szymon Guź- Spomasz zapewnił sobie mistrzowski tytuł już w przedostatniej kolejce niczak i Jacek Ziemkiewicz. W Hali Sportowej w Pleszewie wciąż trwają rozgrywki Ligi Stowarzyszenia LZS MiG Pleszew. Szansę na mistrzowski tytuł ma aż pięć drużyn. Przedostatnia kolejka rozegrana zostanie 22 marca. Zagrają: Bógwidze z Kowalewem (10:00), Brzezie z Kuczkowem (10:45), Marszew z Taczanowem (11:30) i Suchorzew z Lenartowicami/Grodzisko (12:15). Korzkwy ze względu na wyjazd do Poznania już zapowiedziały oddanie Bronowowi punktów walkowerem. (ph) Fot. Szymon Guźniczak LIGA STOWARZYSZENIA LZS MIG PLESZEW Termin VII 15 marca 2015: LZS Kuczków LZS Bógwidze 5:5 LUKS Lenartowice/Grodzisko LZS Marszew 5:2 LZS Taczanów LZS Brzezie 1:6 LZS Suchorzew LZS Bronów 1:3 LZS Kowalew LZS Korzkwy 14:4 Tabela: 1. LZS Kuczków :12 2. LZS Suchorzew :17 3. LUKS Lenartowice/Grodzisko :20 4. LZS Brzezie :28 5. LZS Bronów :18 6. LZS Kowalew :41 7. LZS Marszew :39 8. LZS Bógwidze :32 9. LZS Taczanów : LZS Korzkwy :52 PLESZEWSKA LIGA PIŁKI HALOWEJ Termin X 15 marca 2015: Ekomix Policja 3:6 Tilgner Edbet Kowalew 4:1 DEH Pleszew Spomasz Pleszew S.A. 0:5 walkower Tabela końcowa: 1. Spomasz Pleszew S.A :24 2. Policja Pleszew :42 3. Ekomix :36 4. Tilgner Pleszew :39 5. Edbet Kowalew :37 6. DEH Pleszew :51 TENIS STOŁOWY OGŁ OSZENIE III Grand Prix Wielkopolski Świetny występ odnotowała Maja Majdecka w III Grand Prix Wielkopolski Młodziczek w Tenisie Stołowym, rozegranym 8 marca w Poznaniu. Zawodniczka Chrobrego Gizałki była bliska awansu do ścisłego finału, przegrywając decydujące starcie z Zofią Dominiczak (Nałęcz Ostroróg) 2:3, choć prowadziła w setach już 2:0. Podopieczna trenera Andrzeja Poźniaka zajęła ostatecznie czwarte miejsce. Ewa Mazurek sklasyfikowana została w grupie 13-16, a będące jeszcze żaczkami Adrianna Kwitowska i Wiktoria Jankowiak zakończyły start w przedziale lokat W turnieju młodzików zagrał reprezentant Żaków Taczanów, Wiktor Talar, który w stawce 48 zawodników zajął pozycję Dzień wcześniej w podobnych zawodach rywalizowały kadetki. Ziemię Pleszewską reprezentowały cztery dziewczyny z Chrobrego. Katarzyna Mazurek po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach zajęła lokatę Majka Majdecka i Natalia Woźna ukończyły zawody na miejscach 13-16, a Dominika Kubiak w grupie (ph) Reprezentantki Chrobrego Gizałki podczas III Grand Prix Wielkopolski Młodziczek w Tenisie Stołowym Fot. A. Poźniak II EDYCJA SZKOLNYCH BIEGÓW PRZEŁAJOWYCH GMINY GIZAŁKI Na leśnych duktach w Tomicach W sześciu biegach wystartowało łącznie 104 uczniów ze szkół gminy Gizałki Fot. A. Poźniak 104 uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjów gminy Gizałki czynnie wzięło udział w II edycji szkolnych biegów przełajowych. W poszczególnych startach zwyciężyli: Julia Zielińska (SP Tomice) i Patryk Męch (SP Białobłoty) klasy IV; Aleksandra Walendowska (SP Gizałki) i Jakub Kamiński (SP Tomice) klasy V; Kinga Olejniczak i Jakub Dyczkowski (SP Gizałki) klasy VI; Klaudia Dominiak i Kamil Gasik (Gimnazjum w Gizałkach) klasy I; Paulina Brzychcy (Gimnazjum w Gizałkach) i Marcin Nikiel (Gimnazjum w Białobłotach) klasy II oraz Dajana Michalak i Kacper Lajtlich (Gimnazjum w Gizałkach) klasy III. Główną organizatorką zawodów była Arleta Kaźmierska. Jeszcze przed Mistrzostwami Wielkopolski Zrzeszenia LZS, wojewódzkimi finałami Igrzysk Młodzieży Szkolnej i Gimnazjady zorganizowana zostanie trzecia edycja tej cyklicznej imprezy, tym razem w Gizałkach, a kolejna czwarta wyłoni mistrzów gminy Gizałki w biegach przełajowych wyjaśnił Andrzej Poźniak, gminny koordynator sportu szkolnego. (ph)