Słowo od kadry zarządzającej

Transkrypt

1 BIULET YN INFORMACYJNY GRUPY SANITAS Słowo od kadry zarządzającej Bardzo szybko upłynął pierwszy rok mojej pracy w grupie Sanitas. Z okazji pierwszej rocznicy chciałabym podzielić się z Państwem swoimi wrażeniami, dokonać przegłądu wykonanych prac i planów na przyszłość. W biznesie farmaceutycznym znalazłam się przypadkowo praca kierownika logistyki zakupów w jednym kraju już nie zadowalała, pragnęłam nowych wyzwań, zatem szukałam przedsiębiorstwa, posiadającego strukturę zarządu, opartą na matrycy i dążyłąm do tego, by być odpowiedzialną za zakres funkcyjny w kilku krajach. Zanim przyszłam do Sanitas, długo zastanawiałam się, ponieważ biznes farmaceutyczny wydawał się bardzo skomplikowany, jednak możliwość stworzenia zunifikowanego systemu logistyki dostaw w trzech krajach bardzo kusiła. Dzisiaj z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się. Zatem, czego już dokonaliśmy w dziedzinie zakupów i logistyki ( ang. Supply chain ): Ustaliliśmy granice odpowiedzialności działów zaopatrzenia-logistyki w grupie Sanitas, tzn. działy te są odpowiedzialne za zakup surowców i zarządzanie zapasami, planowanie produkcji i zarządzanie zapasami gotowej produkcji oraz za obsługę klientów i organizację transportu towarów do klientów; Stworzyliśmy, a w niektórych krajach ukończymy tworzenie w ciągu bieżącego roku, strukturę organizacyjną i dobraliśmy pracowników, którzy potrafią wykonywać funkcje zaopatrzenia-logistyki; Określiliśmy najważniejsze kierunki polityki zakupów, tzn. wybraliśmy strategicznych dostawców, ważnych dla wszystkich przedsiębiorstw grupy, zorganizowaliśmy przetarg na zakup najważniejszych surowców oraz znacznie zmniejszyliśmy ceny zakupu niektórych surowców, ustaliliśmy ogólne zasady obliczania zapasów surowców; Kończymy tworzenie modelu planowania produkcji w Jelfie, obejmującego prognozowanie sprzedaży oraz analizowanie trafności prognoz, określenie poziomu zapasów gotowego towaru, planowanie produkcji oraz tworzenie i realizację więzi zwrotnej w sprawie planów produkcji, określanie, analizę i usuwanie przyczyn braku towarów. Zintegrowaliśmy działy obsługi klientów (ang. Customer Service) z siecią zaopatrzenia - logistyki. Co zrobimy: Udoskonalimy i skonkretyzujemy politykę zakupów; Wdrożony w Jelfie model planowania produkcji zastosujemy również w innych krajach; 1 Inga Urbonavičiūtė Dokonamy pomiaru sprzedaży, straconych z powodu braku towaru, wyjaśnimy przyczyny oraz operatywnie je usuniemy. Dokonamy oceny jakości obsługi klientów, wyznaczymy za cel działu obsługi klientów poprawę tej jakości. Umotywujemu pracowników, aktywnie dążących do celów, zatroszczymy się o podniesienie ich kwalifikacji. Zgromadzimy pracowników zaopatrzenia-logistyki z wszystkich krajów w jednym zespole, znającym specyfikę każdego zakładu produkcyjnego i poszukującym efektywnych sposobów rozwiązywania współnych problemów. Dzisiaj chcę podziękować tym wszystkim, z którymi pracowałam w ciągu pierwszego roku w grupie Sanitas. Dziękuję za aktywność, za dzielenie się doświadczeniem i pomysłami, za to, że potraficie widzieć nie tylko problemy, ale też nowe możliwości! Inga Urbonavičiūtė Lean Manufacturing - przedsiębiorstwo na światowym poziomie Czy istnieje doskonałe wytwarzanie. Nie, ale dążenie do niego jest motorem napędowym wielu organizacji. Jest wyzwaniem dla menedżerów i pracowników. Dlatego powstaje coraz więcej systemów zarządzania, które mają zagwarantować najlepsze rozwiązania w dobie szybkich zmian. Jedną z propozycji jest Lean Manufacturing.(LM). Co to LM? LM to nazwa systemu produkcji zapoczątkowanego w Japonii.. LM w tłumaczeniu oznacza odchudzoną produkcję, a w gruncie rzeczy jest filozofią nowoczesnego zarządzania. Polega na nieustannym eliminowaniu marnotrawstwa, rozumianego jako wszelkie czynności, procesy czy inwestycje nie zwiększające atrakcyjności produktu z punktu widzenia klienta. Przykładami marnotrawstwa są: nadprodukcja, czekanie, nieuzasadnione lub niepotrzebne chodzenie po zakładzie, zbędny transport produktów lub dokumentów, wszelkie niezaplanowane przestoje maszyn, zapasy ponad minimalny stan, transport produktów, braki, czy niewykorzystane pomysły dokończenie na stronie 3 19 listopada 2007 Nr 5 w numerze: Wielka batalia... czyli odpowiedź na pytanie: który spośród uczestników naszych konkursów wygrał główną nagrodę w postaci trzydniowej wycieczki? strona 7 Lean Manufacturing co to takiego i czemu służy? Odpowiedź znajdziecie czytając główny artykuł; strona 1,3 Pokonujemy barierę językowądalszy ciąg przydatnych zwrotów w językach: litewskim, słowackim, polskim, angielskim oraz rosyjskim; strona 8 Jak efektywnie pracować? Co kryje się pod pojęciem łokcia tenisisty? Jak wygląda idealna para? To wszystko w serii artykułów Nasi Koledzy z Polski, Litwy i Słowacji ; strona 5 Jak Grupa Sanitas dba o nasze zdrowie i urodę. Tego dowiecie się czytając informację o produktach wytwarzanych na Litwie i w Polsce; strona 5 Co działo się na Wielkim Firmowym Festynie- kto z kim tańczył i ile coli wypił? Pełen materiał dokumentalny strona 6

2 Wiadomości kadrowe Sanitas w zbliżeniu Przyjęcia: Roksana Gruszka, Jelfa - Operator Urządzeń na Wydziale Ampułek; Katarzyna Grek, Jelfa - Operator Urządzeń na Wydziale Ampułek; Anita Purgał-Szyczewska, Jelfa - Przedstawiciel Medyczny; Piotr Mrzygłód, Jelfa Product Manager; Marzena Kutyła, Jelfa Product Manager; Vladimíra Skálová, Hoechst-Biotika Kierownik Działu Rejestracji; Martin Juráš, Hoechst-Biotika Kierownik Działu Handlowego na terenie Słowacji; Katarína Andelová, Hoechst-Biotika Przedstawiciel Medyczny; Jaroslav Hrehor, Hoechst-Biotika Przedstawiciel Medyczny; Adriana Korenová, Hoechst-Biotika Przedstawiciel Medyczny; Aušra Gedziūnienė, Sanitas- Kierownik ds Kadrowych w Dziale ds Prawnych i Korporacyjnych Tomas Folkmanas, Sanitas- Inżynier Mechanik na Wydziale Iniekcyjnym Tomas Janušonis, Sanitas- Kierownik na Region Bałtycki ds Regulacyjnych w Dziale Kontrolingu Wszystkim osobom życzymy sukcesów w wykonywaniu obecnych, nowych obowiązków. Zmiany Martin Gruber, Hoechst-Biotika zakończył pełnienie funkcji Dyrektora Finansowego oraz Dyrektora Wykonawczego; Alžbeta Krempová, Hoechst-Biotika zakończyła pracę na stanowisku funkcję Dyrektora d/s Technicznych oraz Produkcji; Dr.Slavomíra Kurinská, Hoechst-Biotika- Dyrektor d/s Prawnych i Korporacyjnych, Prokurent pełni obecnie funkcję Dyrektora Wykonawczego; Matúš Kutný, Hoechst-Biotika pełni funkcję Dyrektora d/s Technicznych i Produkcji oraz Dyrektora Wykonawczego; Jubileusze: 30 lat pracy Jadwiga Bukowska, Jelfa Danuta Szylkiewicz, Jelfa Wanda Starzyk; Jelfa Kunová Anna, Hoechst-Biotika 35 lat pracy: Danuta Boszczyk, Jelfa Genowefa Kacperska, Jelfa Roman Lesiak, Jelfa Grażyna Mazurek, Jelfa Danuta Ślęzak, Jelfa Grażyna Zamaro, Jelfa Wszystkim naszym czcigodnym Jubilatom - w imieniu zarządu oraz całej załogi - składamy wyrazy podziękowania i gratulacje oraz życzenia zdrowia i dalszych sukcesów zarówno w pracy zawodowej, jak i w życiu prywatnym! W jednym z numerów InSanitas przedstawiliśmy Państwu historię Sanitasu, który jest już wiekowym jubilatem, bowiem liczy sobie 85 lat. Teraz pragniemy Państwu uzmysłowić, że Firma ta to nie tylko liczby na giełdzie czy kolejny obiekt gospodarczy w Krajowym Rejestrze. To także organizacja z bogatą przeszłością i nietuzinkowymi ludźmi. W 1930 roku Firma przeniosła się do swojej obecnej siedziby- nowoczesnego, centralnie ogrzewanego budynku. Podstawowymi produktami były wówczas preparaty pochodzenia roślinnego- nalewki, maści, proszek do zębów oraz tabletki, pastylki, a w niewielkich ilościach także ampułki. Na asortyment firmy składało się blisko 100 preparatów. Nowa fabryka Sanitas około 1930 r. Początki nie były jednak łatwe-. W 1931 roku podczas kontroli napotkano pierwsze niezgodności. pracownik służby rewizji farmaceutycznej zwrócił wówczas uwagę, że w ogólnym pokoju produkcyjnym wraz z innymi preparatami produkowana jest również maść rtęciowa, a to jest niedopuszczalne. W czasach sowieckiej okupacji firma rozwijała się- budowano nowe obiekty, modernizowano produkcję oraz zwiększano zatrudnienie. W 1952 roku Firma przeżyła duży wstrząs. Okazało się, że wyprodukowane przez firmę Sanitas ampułki witaminy C zostały sprzedane aptece kremlowskiej za pośrednictwem centralnego magazynu leków w Wilnie. Tu oczywiście przeszły wyjątkowo surową kontrolę, podczas której znaleziono kilka ampułek zawierających odłamki szkła. W czasach sowieckich nie unikano mocnych przemówień Natychmiast powiadomiono odpowiednie organy, które zainteresowały się Sanitasem. Uznano, że celowo dążono do nadszarpnięcia zdrowia przywódcy Kremla. Na szczęście ekspert Ministerstwa Ochrony Zdrowia ZSSR prof. Kutumova, dyrektor Centralnego Instytutu Badawczo-Naukowego Farmacji, wystawiła opinię, że w procesie produkcji ampułek zawsze istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia usterek, których nie można uniknąć. Opinia taopinia prof. Kutumovej pozwoliła ochronić dobre imię Firmy i uratować przed pobytem w obozie ówczesnego dyrektora Sanitasu - Steponasa Kuntorasa oraz część pracowników. Gdyby jednak feralne ampułki zostały bezpośrednio wysłane do kremlowskiej apteki, zarząd firmy Sanitas zesłania raczej już by nie uniknął. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło- tuż po tym wydarzeniu kremlowska apteka zamówiła, tym razem już bezpośrednio od Firmy, dużą ilość witaminy C oraz innych leków w ampułkach. 2 W czasach sowieckich Sanitas po wyprodukowaniu wyjątkowo silnego narkotyku fentanylu kojarzony był z procederem nielegalnego rozpowszechnia narkotyków. Ciężko powiedzieć, ile prawdy jest w tych plotkach, jednak w największym dzienniku litewskim Lietuvos rytas pojawiło się na ten temat wiele artykułów. Dziennik twierdził, że cała śmietanka Moskwy delektuje się produktami firmy Sanitas. Na szczęście jednak Firma dzięki ciężkiej pracy już dawno odzyskała zaufanie pacjentów. Przedsiębiorstwo szybko się rozwijało. Zainstalowane zostały urządzenia, które pozwalały na osiągnięcie produkcji na poziomie 300 mln ampułek rocznie. Dla porównania, obecnie cała grupa Sanitas, a są to obecnie trzy firmy, może wyprodukować w ciągu roku tylko około 150 mln.. W firmie funkcjonował samodzielny oddział odlewania ampułek zaopatrujący produkcję w surowce. Wdrożono i udoskonalono produkcję tabletek, eksperymentalną linię liofilizowania ampułek i linię odlewania polimerowych otoczek nitroglicerynowych. Oddział produkcji Galenas charakteryzował się wysoką wydajnością. Oddział odlewania ampułek Sanitas Większość urządzeń wykorzystywanych w firmie została wyprodukowana we własnych wytwórniach, ponieważ zawsze brakowało funduszy na zakup nowych urządzeń. Również ich projekty były dziełem pracowników ówczesnego korpusu inżynieryjnego. W 1961 roku w dowód uznania za sukcesy produkcyjne fabryka otrzymała miano przedsiębiorstwa pracy komunistycznej. Była to pierwsza taka firma w Kownie i trzecia na Litwie. Szklarnia fabryki Sanitas obok oddziału produkcji tabletek Wzrastało zatrudnienie. Liczba pracowników zwiększyła się z 139 w 1950 roku do 988 w roku 1980 W fabryce dużo uwagi poświęcano sprawom pracowniczym. Wybudowano domy wypoczynkowe w Połądze oraz w Birsztanach, starano się wyposażyć pracowników w mieszkania i udzielano pomocy finansowej w sytuacjach losowych. W Firmie działały zespoły artystyczne, które zdobywały uznanie publiczności. Obecny dyrektor produkcji w Sanitasie Giedrius Gudas, człowiek o głębokim i potężnym głosie wspomina, że o jego zatrudnieniu w Firmie zadecydowała chęć wstąpienia do chóru. I tak się zaczęło. Pan Giedrius z powodzeniem pracuje w Sanitasie już ponad 25 lat, a jego wyćwiczony w chórze głos można usłyszeć w całej Firmie. Wspominać można jeszcze długo... Cóż, czas biegnie nieubłaganie. Zmienia się technologia produkcji leków, rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny, a Sanitas wciąż funkcjonuje i, mamy nadzieję, będzie funkcjonowała jeszcze długo i szczęśliwie.

3 dokończenie ze strony 1 Lean Manufacturing - przedsiębiorstwo na światowym poziomie Wspólnie usprawniamy naszą fabrykę pracowników. Tego typu przykłady możemy spotkać w wielu dużych firmach., Wdrażanie LM nie oznacza redukcji w zatrudnieniu doświadczonych pracowników, ale- nieustanne zwiększanie wydajności pracy, aby umożliwić przedsiębiorstwu konkurowanie z sukcesem na rynkach i zapewnić mu ciągły rozwój. Doskonałym przykładem zastosowania LM jest koncern Toyota. Okazało się, że Japończycy potrafią zaprojektować i wyprodukować nowy samochód szybciej i taniej, i stać się w tej branży liderem pod względem sprzedaży. Również przemysł farmaceutyczny nie pozostał obojętny na niezwykle uniwersalne oraz jasne zasady walki z marnotrawstwem, jakie przyświecają filozofii LM. Przykładem są p Ferring,Capsugel czy Pfizer. Koncepcja LM ma zastosowanie we wszystkich działach przedsiębiorstwa, także nie związanych bezpośrednio z produkcją, takich jak: sprzedaż, księgowość, dział techniczny, HR. Często zresztą sukces LM w obszarach administracyjnych ma decydujące znaczenie dla powodzenia LM w całym przedsiębiorstwie. W działaniach LM uczestniczą wszyscy pracownicy przedsiębiorstwa, zaczynając od prezesa zarządu a kończąc na operatorach maszyn. Stworzone zostaną zespoły, które sukcesywnie, krok po kroku będą analizowały istniejące ogniwa marnotrawstwa, planowały ich redukcję i wdrażały zaplanowane działania. Pracownicy mają wpływ na to, co dzieje się w ich firmie. Przestają być wyłącznie wykonawcami poleceń, staną się prawdziwymi członkami zespołu. Tak naprawdę to oni najlepiej wiedzą, co i jak trzeba zrobić na ich stanowisku pracy. Czy Lean jest doskonały? Nie, ale nikt do tej pory nie wymyślił nic lepszego. Jego efekty są widoczne także w Jelfie, gdzie rozpoczeto szkolenie LM. Na Wydziale Ampułek. Ostatnio rozpoczęto proces pakowania jednego z preparatów. Wysyłka miała być gotowa do godziny dwunastej w następnym dniu. Po zastosowaniu zasady LM, dzięki zmianie sposobu pakowania, potrzebnych było mniej osób niż w przypadku metody dotychczas stosowanej. Rezultat? Pracowało mniej osób a wysyłka została dokonana w terminie, wydajność pracy wzrosła i poprawił się jej komfort. Zmiana spojrzenia na istniejący problem prowadzi do wypracowania nowych sposobów jego rozwiązania. A o to w nowoczesnej firmie przede wszystkim chodzi... Rynki zagraniczne w Polsce Uczestnicy szkolenia oraz pracownicy Działu Eksportu na wycieczce Od 5 września przez kilka dni trwało szkolenie dla naszych przedstawicieli medycznych i handlowych na co dzień reprezentujących Jelfę na Ukrainie, Białorusi oraz w Kazachstanie i Bułgarii. Nasi goście, miedzy innymi szefowa przedstawicielstwa Moskiewskiego w Kijowie, Pani Swietłana Wielgosz, zakwaterowani zostali w hotelu Jelenia Struga. Goście zwiedzili firmę. Pierwsze kroki wiodły oczywiście do Działu Eksportu. Po powitaniu przez reprezentującą Kierownika Działu Dorotę Kryszkowską, nadszedł czas na część informacyjno szkoleniową stanowiącą główny gwóźdź programu. Dla gości przygotowano cztery prezentacje. Dyrektor ds. Zapewnienia Jakości Henryk Madej przybliżył zagadnienia dotyczące procedur zapewnienia jakości w firmie. Kolejny wykład dotyczył produktów leczniczych. Poświęcony został grupie preparatów dermatologicznych. Autor, dr Rafał Białynicki- Bidula z Akademii Medycznej we Wrocławiu, uwagę skupił przede wszystkim na preparatach Clovate i Betaderm. Preparaty te wśród dostępnych na rynkach ukraińskim, kazachskim, bialoruskim i bułgarskim należą do najmłodszych sprzedawanych 3 tu specyfików z logo Jelfy. Bohaterem kolejnej prezentacji był Ascorutical Forte. Jego zalety przybliżyła Product Manager Działu Eksportu Małgorzata Nowik. Nie zabrakło również informacji poświęconej zastosowaniu preparatów dermatologicznych preparatów dermatologicznych w praktyce klinicznej. Zagadnienie to szeroko omówił Aleksander Rożko, product manager z Przedstawicielstwa w Kijowie. W przerwie między wykładami goście złapali nieco oddechu zwiedzając Wydział Maści. Wysiłek umysłowy zrekompensowały uczestnikom zaplanowane atrakcje turystyczne. Wycieczka do sztolni, zwiedzanie jednego z najsłynniejszych na Dolnym Śląsku kościółka i wypad trasą w kierunku malowniczo położonego schroniska w górach okazał się strzałem w dziesiątkę. Sporo wrażeń dostarczył gościom spacer po Jeleniej Górze. Uwagę przykuwały zwłaszcza ciekawe opowiadania przewodnika, który sypał ciekawostkami jak z rękawa. Większość osób odwiedziła Kotlinę Jeleniogórską po raz pierwszy i... naprawdę była zachwycona. Okazją do wymiany spostrzeżeń były wieczorne spotkania przy grilu kolacja grilowa z udziałem gości i oczywiście gospodarzy- Dyrektora ds. Eksportu Andrzeja Idziaka, Dyrektora ds. Zapewnienia Jakości Henryka Madeja oraz pracowników Działu Eksportu i Działu Rozwoju. Wizyta trwała prawie cztery dni. Wszyscy zgodnie podkreślili, że nie były to dni stracone. Efektem jest zdobyta wiedza, nowe doświadczenia i chwile spędzone w pięknych zakątkach.

4 Nasi koledzy z Litwy Mykolas Aniūnas W tym numerze InSanitas chcielibyśmy przedstawić Państwu osobę, którą wszyscy znają jako wesołego człowieka, dobrego kolegę oraz pomysłowego pracownika. To Mykolas Aniūnas, dyrektor Działu Rozwoju Przedsiębiorczości grupy Sanitas na kraje bałtyckie. Część poważna Farmacja dla Mykolasa to nie tylko zawód, lecz również zamiłowanie. Oprócz pracy w grupie Sanitas jest on również działaczem społecznym. Pełni funkcję członkiem Zarządu Litewskiego Stowarzyszenia Farmaceutów. Na początku przyszłego roku Mykolas będzie się doktoryzował na Uniwersytecie Medycznym w Kownie. Obecnie kontynuuje studia doktoranckie na kierunku farmacja. Celem jego pracy jest badanie oraz ocena zapotrzebowania na Dobrą Praktykę Apteczną (lit. GVP) w aptekach publicznych oraz opracowanie propozycji wdrażania standardów GVP w tychże aptekach na Litwie. Warto podkreślić, że będzie to pierwsza taka praca naukowa na Litwie. Mykolas Aniūnas nie tylko zdobywa wiedzę, ale również uczy innych. Jest wykładowcą na Uniwersytecie Medycznym w Kownie. Podstawowymi tematami jego wykładów są problemy związane z rozwojem rynku farmaceutycznego w krajach bałtyckich, analiza rynku farmaceutycznego i marketing w aptekach. Mykolas jest też autorem artykułów o temacie farmaceutycznym. Ponad czterdzieści opublikowano w pismach popularno-naukowych. Część wesoła Nie skłamiemy mówiąc, że Mykolasa znają niemalże wszyscy pracownicy Sanitasu. Wszędzie go pełno, wszystkich zagaduje lub przynajmniej uśmiechnie się. Dlatego też wysłuchaliśmy, co na jego temat mają do powiedzenia jego koledzy. -Mykolas to Mykolas tak odpowiedział jeden z zapytanych pracowników. -Lubię Mykolasa. Jest on człowiekiem otwartym na wszelkie nowości i kontakty. W ogóle nie jest złośliwy, podejrzewam, że dlatego, że jest szczęśliwy. Dzięki temu wiele osób chętnie z nim przebywa i nawet powierza mu swoje tajemnice. Nie przypominam sobie, aby Mykolas kiedykolwiek odmówił komuś pomocy. Jego najmocniejszą stroną są zdolności analityczne i myślenie asocjatywne. Jest spostrzegawczy i wyciąga słuszne wnioski. Nigdy nie przestaje szukać. Ważne jest dla niego to, aby mógł określił swój cel i konsekwentnie go realizować.-ciekawe, czy studenci Mykolasa wiedzą o ukrytych talentach swojego wykładowcy? -Wątpię. My, jego koledzy, kochamy go za umiejętność rozśmieszania, gdy zdarza się nie taki dzień, jakiego by się pragnęło. A gdy usłyszymy jak on śpiewa, uśmiech staje się jeszcze szerszy. Sam Mykolas o sobie mówi tak Moja podstawowa zasada, której staram się trzymać brzmi jeśli chcesz dobrze i efektywnie pracować, musisz umieć tak samo efektywnie (a czasem nawet efektywniej :) ) odpoczywać. Jeżeli jesteś dobrze wypoczęty, możesz nie tylko poświęcić się pracy, ale i dodatkowo zajmować inną działalnością. Mr Mykolas Aniunas Na koniec życzenia, które napisała jedna ze współpracownic Mykolasa. Jesteśmy pewni, że inni, którzy go znają, także się do nich dołączą: Bądź zawsze taki wesoły, czarujący i serdeczny! Rób to co umiesz, rozumiesz i chcesz! I oczywiście śpiewaj dużo i głośno może prześpiewasz się! Powodzenia :). Nasi koledzy z Polski Hubert Heleniak - Każda przygoda ma swój początek. Pana również... Było to ponad dwadzieścia lat temu. Miałem siedem lat i wspólnie z moją kuzynką trafiłem na kort tenisowy. Była to inicjatywa cioci, która próbowała znaleźć sposób na dwójkę rozbrykanych kilkulatków. Z ogłoszenia dowiedziała się o naborze do szkółki tenisowej. I tak tam się znalazłem. Nie jest to sport dla każdego... To prawda. Na przykład początkowo moja grupa w szkółce tenisowej liczyła ponad trzydzieści osób, później zostało nas kilku. Tenis wymaga dobrej kondycji, ciągłych treningów i odpowiedzialności. To gra indywidualna. Tu każdy odpowiada za swoją piłkę. Pomimo to, kiedy pierwszy raz dostałem do ręki rakietę, wiedziałem, że to jest to. Od tego dnia na korcie spędzałem każdą wolną chwilę. Nie było to trudne, bo mieszkałem tuż przy kortach. A ambicje? Miałem i starałem się je realizować. Przy moim zacięciu to naturalne. Dużo grałem, podpatrywałem najlepszych. Nie opuszczałem żadnej telewizyjnej transmisji z turniejów, no i sam, gdzie mogłem, tam jeździłem. Jako nieletni tenisista grałem w szkółce przy Klubie Sportowym Spartakus w Jeleniej Górze, później była I liga w Polsce, a potem- liga austriacka. W Austrii grałem przez trzy sezony. To czasy wielu doświadczeń. Szlifowałem technikę gry, poznawałem ludzi i oczywiście uczyłem samodzielności. A później? Skończyłem studia na Akademii Ekonomicznej w Jeleniej Górze. Trzeba było zacząć zarabiać i poważniej pomyśleć o przyszłości. Oczywiście gry nie porzuciłem. Gram dalej, jednak już nie wyczynowo. Tenis wciąż kradnie mi większość wolnego czasu. Po prostu kocham ten sport. Mam satysfakcję, kiedy mogę przekazywać swoje umiejętności innym, zwłaszcza dzieciom. Są wśród nich naprawdę utalentowane maluchy, trzeba tylko właściwie nimi pokierować. Wyjazdy w Polskę, pobyt za granicą. To okazje do podziwiana najlepszych i poznania nowych ludzi... Rzeczywiście, w czasie swoich sportowych wojaży miałem możliwość widzieć na żywo w akcji choćby Fibaka, Agassiego, Federera i siostry Williams. Grałem z historią polskiej reżyserii- Adamem Hanuszkiewiczem i innymi znanymi osobami. Na korcie byliśmy partnerami. Tu zawód i nazwisko nie mają znaczenia. Liczy się tylko gra. Ponad dwadzieścia lat na korcie to kawał czasu... Tak naprawdę to większa część mojego życia. Przez ten czas wiele zmieniło się w tej dyscyplinie. Technika gry, rakiety... Co do tych ostatnich, to przeżyły one ogromną ewolucję. Ja zaczynałem od pożyczonej ciężkiej drewnianej packi. Prawdziwym świętem był dla mnie dzień, w którym w prezencie od ojca dostałem grafitową rakietę Rossignoll. Na tamte czasy był to rarytas. Była to rakieta z drugiej ręki, przywieziona z zagranicy. Wtedy większość z nas mogła o takiej tylko pomarzyć. Później pojawiły się inne- tytanowe i ceramiczne. Teraz wybór jest ogromny. Większość osób uprawiających sport mawia, że ciemną jego stroną są, niestety, kontuzje... Chyba tak. Podobnie jak innym miłośnikom rakiety, dał mi się we znaki tak zwany łokieć tenisisty. Przeciążenie ręki doprowadziło do tego, że przez ponad miesiąc nie mogłem utrzymać kubka z herbatą. Na szczęście nie miałem bardzo poważnych wypadków. Odpukać... 4 Hubert Heleniak

5 Nasi koledzy ze Słowacji Inge&Ladislav Chorvát Pragniemy przedstawić Państwu parę bardzo interesujących ludzi będących pracownikami naszej firmy. Inge pracuje jako pielęgniarka, natomiast Ladislav jest zatrudniony w dziale zajmującym się ochroną. Według horoskopu oboje są osobami, które lubią zmiany. Są bardzo kreatywni, cechuje ich ciekawość świata i niespotykana wrażliwość. - Co Państwo myślą na temat horoskopu? Inge: Muszę przyznać, że nie kieruję się horoskopem. Kiedy planujemy jakieś przedsięwzięcie, to przede wszystkim staramy się być konsekwentni. Oboje kochamy naturę i czerpiemy z niej siłę. Każdy z nas ma swoje priorytety. Małe rzeczy, często wykonane ręcznie, mają dla nas znacznie większą wartość niż luksusowe produkty. - Oboje macie bardzo interesujące hobby. Jak to się zaczęło? Ladislav: W wieku sześciu lat zacząłem interesować się modelami statków oraz samolotów. Później prowadziłem klub modelarski. Bardzo pomógł mi mój wujek, który był pułkownikiem. Po zakończeniu służby wojskowej zacząłem współpracować z ojcem, który w tym czasie wytwarzał modele słowackich chat, a w rezultacie zainteresowałem się rzeźbą. W prowadzeniu warsztatu pomaga mi również moja żona, Inge.. Inge: To mój mąż jako pierwszy zaczął się interesować rzeźbieniem w drewnie. Ja natomiast często odwiedzałam go w warsztacie, a z upływem czasu zaczęłam mu pomagać. Zajęcie to wymaga ogromnej cierpliwości. Często zdarza się, że produkt jest już prawie skończony i nagle niespodziewanie rozpada się. My jednak nie martwimy się i...zaczynamy wszystko od początku. - Skąd czerpią Państwo inspiracje? Czy odwiedzacie wystawy sztuki ludowej? Ladislav: Słowacja to piękny i bogaty w zabytki kraj stąd nie brakuje nam łatwo o inspiracje. Biorę aktywny udział w wielu wystawach organizowanych przez muzea. Są one źródłem wielu pomysłów. Inge: Interesuję się wieloma rzeczami, bacznie obserwuję świat. Często zdarza się, że podobają mi się przedmioty, które nie wzbudzają zainteresowania u innych. Dekoracje świąteczne, układanie bukietów z kwiatów, pieczenie piernika z motywami związanymi ze świętami to moje ulubione zajęcia. Często czerpię inspiracje z książek, gazet, ale przede wszystkim od ludzi. Staram się nie wykorzystywać tych samych motywów i tworzyć coś nowego. -Przypuszczam, że Państwa hobby wymaga ogromnej cierpliwości oraz dużej ilości czasu... Ladislav: Tak, to prawda. Najważniejsze jest jednak to, że bardzo to lubimy. Część przedmiotów, które sam wykonuję, daję w prezencie moim przyjaciołom, a część sprzedaję. Kiedy mamy dużo wolnego czasu, pracujemy nawet w nocy. Moje ręce są często opuchnięte od używania dłuta. Najbardziej jednak boję się skaleczeń. Inge: Same inspiracje nie wystarczą. Bardzo trudno jest upiec piernik, tak jak sobie to wymarzyłam. Ciężka praca, ogromna doza cierpliwości oraz konsekwencja w działaniu dają najlepsze efekty. - Czy wystawiają Państwo swoje produkty na wystawach lub jarmarkach? Ladislav: Zazwyczaj nie bierzemy udziału w wystawach, wyjątek stanowią jarmarki Bożonarodzeniowe. Bardzo lubimy świąteczną atmosferę oraz spotkania z przyjaciółmi, którzy tak jak my są artystami i zajmują się sztuką ludową. Bardzo cieszymy się, gdy ktoś kupi nasze wyroby, które zaczynamy wytwarzać nawet pół roku przez świętami. Ladislav Chorvát s pracuje w dziale ochrony Inge Chorvát s pielęgniarka Dziękujemy za wywiad i życzymy powodzenia oraz wielu sukcesów w dalszej pracy. Ladislav: Dziękujemy naszemu Zarządowi i bardzo się cieszymy, że nasi koledzy z Sanitasu oraz Jelfy przeczytają o naszych zainteresowaniach w biuletynie. Nasze produkty z Litwy EKSTRAKT ZIELONEJ HERBATY DLA ZDROWIA, URODY I DŁUGOWIECZNOŚCI! Lecznicze właściwości zielonej herbaty znane są na Wschodzie od tysięcy lat. Obecne badania naukowe raz jeszcze potwierdzają dodatni wpływ zielonej herbaty na organizm człowieka. Dlaczego zielona herbata jest pożyteczna? Oto odpowiedź: ponieważ ma silne właściwości antyoksydacyjne i jest 20-krotnie silniejszym przeciwutleniaczem od witaminy E. Przeciwutleniacze chronią komórki przed niszczącym działaniem wolnych rodników, dlatego oddalają starzenie się, zmniejszają ryzyko zachorowań na nowotwory, choroby serca i naczyń krwionośnych. W trakcie badań zauważono, że w krajach, w których spożywa się dużo zielonej herbaty, choroby nowotworowe występują rzadziej; ponieważ dodatnio wpływa na serce i układ krwionośny - reguluje ciśnienie, normalizuje zawartość cholesterolu we krwi, zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na aterosklerozę. Naukowo udowodniono, że przy stałym spożywaniu herbaty zawartość cholesterolu zmniejsza się o 15 do 18 procent. Przykładowo Japończycy którzy stale spożywają zieloną herbatę rzadziej chorują na serce pomimo że aż 75 procent spośród nich to palacze; ponieważ przyśpiesza przemianę materii oraz metabolizm tłuszczów, jest pomocna w przestrzeganiu diety; ponieważ charakteryzuje się działaniem tonizującym, pomaga skupić się, zmniejsza zmęczenie, poprawia działalność fizyczną i umysłową; ponieważ uznawana jest za słaby antybiotyk. Właściwości antybakteryjne zielonej herbaty wykorzystywane są w zwalczaniu bakterii i wirusów oraz- wzmacnianiu odporności. Czy zielona herbata może być szkodliwa? Szkodliwe działanie zielonej herbaty nie zostało stwierdzone. Spożywana przed snem może jednak wywołać bezsennoćć ze względu na zawartość kofeiny. Co decyduje o pozytywnym działaniu zielonej herbaty? Pozytywne działanie herbaty jest uwarunkowane zawartością polifenoli. Zawartość polifenoli w zielonej herbacie zależy od warunków uprawy, przetwarzania, przechowywania, od odpowiedniego przygotowania herbaty i innych czynników. Liście zielonej herbaty zawierają 8-12 procent polifenoli. W jakich ilościach można spożywać zieloną herbatę? Aby uzyskać pozytywne efekty zaleca się wypijanie średnio 10 filiżanek zielonej herbaty dziennie! Nasza propozycja Dla uzyskania tego samego efektu my proponujemy od 2 do 3 kapsułek standartyzowanego Ekstraktu zielonej herbaty TP75*. Spożywając standartyzowany ekstrakt dokładnie znasz ilość wartościowych polifenoli, która zapewni pozytywny wpływ na Twoje zdrowie. * nie mniej niż 75% polifenoli 5 Nasze produkty z Polski Nie zawsze to my, dorośli, jesteśmy najważniejsi. Zwłaszcza w pewnych momentach najważniejsze jest dziecko. To między innymi okres ciąży i karmienia piersią - szczególne chwile w życiu każdej kobiety. Większość matek koncentruje się wówczas na swym potomstwie, wiedząc, że oznacza to również potrzebę koncentracji na sobie samej. Zdrowa mama to przecież pierwsza gwarancja dla prawidłowego rozwoju dziecka od chwili poczęcia do momentu zakończenia okresu karmienia piersią. Dlatego kobiety w tym okresie powinny szczególnie dbać o siebie- dobierać składniki posiłków z troską i zażywać więcej ruchu, zwłaszcza na świeżym powietrzu. Warto pamiętać również o zażywaniu preparatu FAL- VIT M, który jest niezbędny do prawidłowego przebiegu ciąży i okresu karmienia piersią. Jako zestaw witamin i mikroelementów z kwasem foliowym, stworzony został w oparciu o modyfikację sprawdzonego i wypróbowanego produktu dla kobiet - FALVIT. FALVIT M posiada większe niż FALVIT dawki witamin: B2, B12, C, cynku, manganu i magnezu. Preparat został dodatkowo wzbogacony o pantotenian wapnia, witaminę E oraz miedź, jod i kwas foliowy. Produkt ma postać tabletek powlekanych i powinien być zażywany raz dziennie - 1 tabletka podczas posiłku lub bezpośrednio po nim. Dostępny jest w aptekach, bez recepty, w opakowaniach 30 i 60 tabletek.

6 Sobota pod znakiem Jelfy Dużo atrakcji i piękna pogoda. Tak w jednym zdaniu można streścić festyn adresowany do pracowników Jelfy, który odbył się 22 września. Impreza zorganizowana została ze środków z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, z inicjatywy związków zawodowych. Aura okazała się nadzwyczaj łaskawa. Jeszcze trzy dni wcześniej zapowiadała się jesień, tymczasem sobota była prawdziwie letnia. Pogodna atmosfera udzieliła się wszystkim. - Super, że było ciepło. Można było naprawdę skorzystać ze wszystkich uciech- podsumowuje imprezę pracownica Pionu Handlowego. Część oficjalną rozpoczęło przemówienie Prezesa Marka Wójcikowskiego. Gość honorowy, Wojewoda Dolnośląski Roman Kulczycki, odznaczył Srebrnymi Krzyżami Zasługi Stanisława Jafrę i Wojciecha Ratajskiego. Prezes Spółki wręczył 24 pracownikom okolicznościowe dyplomy za zaangażowanie w czasie sprawy corhydronu. Na wszystkich czekały konkursy z nagrodami, dyskoteka i coś dla podniebienia. Był tor przeszkód, rzucano toporkiem i podkową. Jedni strzelali z łuku, inni szaleli na kładach. Jednak największym wzięciem cieszyło się strzelanie z wiatrówki. Wszędzie chętnych do wypróbowania sił było wielu, tu jednak kolejka okazała się najdłuższa. Trzeba było odstać swoje. Ci, którzy nie brali udziału w zawodach, korzystali z innych uciech. Części osób szczęście dopisało. Wylosowane numery ich zaproszeń uprawniały do lotów samolotem. Dla większości szczęściarzy była to pierwsza w życiu okazja do wzbicia się w powietrze. - Niesamowite wrażenie! Nigdy wcześniej nie leciałam samolotem- z uśmiechem stwierdziła po lądowaniu pracownica Księgowości. Prawdziwy ruch panował na nadmuchiwanej zjeżdżalni. Niestety, byli i pechowcy. Jedna z pracownic na skutek fatalnego zbiegu okoliczności nieszczęśliwie złamała nogę. Wśród kolorowego tłumu uwagę zwracały pomarańczowe chusty. Tak swoją obecność postanowił zaznaczyć Dział Księgowości. W jego wykonaniu można było obejrzeć, poza programem, fragment Jeziora łabędziego. Aktywnością wykazał się też Kontroling. To jego pracownicy jako pierwsi porwali wszystkich do tańca, tworząc węża. Oklaskami nagrodzono występ kabaretu Paka. Artyści jak zwykle tryskali humorem, który udzielił się widzom. Ogromne emocje towarzyszyły losowaniu nagród. A te były naprawdę atrakcyjne- szczęśliwcy wracali do domu z telewizorem, wieżą lub rowerem. Gorące nastroje chłodzono piwem. Duży ruch panował pod parasolami, gdzie serwowano żołnierską grochówkę, kiełbasę, karczek i bigos. Spora grupa do późna bawiła się na dyskotece pod chmurką. - Nawet nie wiedziałam, że tak dobrze tańczy się na trawie w adidasach.- podsumowała pląsy jedna z pracownic Maściarni. Płyta lotniska przy ulicy Łomnickiej tętniła życiem do północy i... jeszcze dłużej. 6

7 Konkurs Regulamin konkursu na nazwę doustnego Preparatu przeciwcukrzycowego Szanowni Państwo, Zarząd Przedsiębiorstwa Farmaceutycznego Jelfa SA ogłasza konkurs na nazwę nowego doustnego preparatu przeciwcukrzycowego. W załączeniu prezentujemy Regulamin Konkursu określający warunki uczestnictwa. Jesienne spotkanie w Hoechst-Biotika Czy wernisaż i firma farmaceutyczna to konwencjonalne połączenie? W przypadku Hoechst-Biotika stało się to już naszą tradycją. Wszystko rozpoczęło się w 1994 roku. Dzięki takiemu połączeniu firma nie tylko upiększa nasze otoczenie, ale również promuje swoje produkty. 20 września ściany budynków administracyjnych zostały udekorowane obrazami dwojga bardzo znanych malarzy Ľudovíta Hološki oraz jego studentki Martiny Lacove. W trakcie trwania wernisażu nasi partnerzy, przedstawiciele instytucji państwowych oraz prywatnych zostali poinformowani o zmianach personalnych w zarządzie- Pani dr Slavomíra Kurinská została mianowana Dyrektorem Wykonawczym, a Pan Matúš Kutný przyjął obowiązki Dyrektora d/s Technicznych oraz Produkcji i Dyrektora Generalnego. Dr Slavomíra Kurinská ukończyła Wydział Prawa na Uniwersytecie w Bratysławie. W naszej firmie pracuje od roku 1992, początkowo jako prawnik. W roku 2004 powierzono jej funkcję prokurenta, a 1 czerwca 2007 roku została mianowana Dyrektorem d/s Prawno-Korporacyjnych. W dniu 31 sierpnia objęła funkcję Dyrektora Wykonawczego. Jej hobby to sport- siatkówka, wycieczki rowerowe, aerobic oraz pilates. W wolnym czasie podróżuje oraz ogląda filmy psychologiczne. 1. W Konkursie mogą brać udział wyłącznie pracownicy przedsiębiorstw Grupy AB SANITAS: JELFA SA. AB SANITAS HOECHST-BIOTIKA 2. Nagrodą w Konkursie jest kwota 1000 PLN netto (słownie: jeden tysiąc złotych) lub równowartość tej kwoty w przeliczeniu na walutę kraju, w którym zwycięzca ma stałe miejsce zamieszkania, według średniego kursu NBP z dnia wypłaty nagrody. 3. Zgłaszanie propozycji nazw może być dokonywane wyłącznie drogą elektroniczną na adres: competition@ jelfa.com.pl z jednoczesnym podaniem imienia i nazwiska osoby zgłaszającej oraz nazwy przedsiębiorstwa i działu/wydziału, w którym zgłaszający jest zatrudniony. Brak tych informacji jest równoznaczny ze zrzeczeniem się prawa do nagrody. Każdy uczestnik Konkursu może zgłosić maksymalnie 5 propozycji nazw. 4. W przypadku, gdy wybrana przez Komisję, o której mowa w punkcie 7, nazwa zaproponowana zostanie niezależnie przez dwóch lub więcej uczestników Konkursu, nagroda zostanie wypłacona osobie, która nazwę tę zgłosiła jako pierwsza (decyduje godzina wpłynięcia a do skrzynki na adres podany w punkcie 3). 5. Termin nadsyłania propozycji konkursowych upływa 30 listopada O wynikach Konkursu pracownicy zostaną poinformowani w jednym z kolejnych biuletynów In Sanitas. 7. Wyboru nazwy preparatu dokona Komisja Konkursowa w składzie: Marek Bednarczyk - Dyrektor ds. Rozwoju Anna Wojtkiewicz - Rzecznik Patentowy Izabela Zimoląg - Kierownik Projektu Andrzej Schonert - Kierownik Marketingu Jacek Kordas - Kierownik Produktu 8. Przy ocenie nazwy Komisja Konkursowa będzie brała pod uwagę głównie: - łatwość wymowy - możliwość tworzenia haseł reklamowych - łatwość zapamiętywania nazwy Dla wybranej nazwy zostanie przeprowadzone badanie zdolności ochronnej pod kątem możliwości uzyskania Matúš Kutný ukończył Wydział Zarządzania na Akademii Ekonomicznej w Bratysławie. W branży farmaceutycznej pracuje od 2000 roku. Pan Kutny zbierał doświadczenia zarówno w firmach lokalnych, jak i zagranicznych. Do naszej firmy przyjechał prosto z Libii, gdzie pracował w SLOPHAR- MIE. Kierował zakładem i odpowiadał za funkcjonowanie firmy znanej pod nazwą La Maya Factory. Matúš Kutný interesuje się sportem, lubi muzykę, literaturę oraz dalekie podróże. Część artystyczna wernisażu była okazją do p o k r z e p i e n i a ducha. Goście mieli okazję po- ochrony jako znaku towarowego w Urzędach Patentowych krajów, w których produkt ma być sprzedawany. Nazwa zostanie również sprawdzona pod względem możliwości jej rejestracji dla danego preparatu w Urzędach Rejestracji w wybranych krajach. 9. Komisja Konkursowa zastrzega sobie prawo do niedokonania wyboru żadnej ze zgłoszonych do konkursu nazw w przypadku, gdy nie będąone spełniać wymogów Konkursu lub, w jej ocenie, będą reprezentować poziom niesatysfakcjonujący. 10. Wszystkie zgłoszone w Konkursie propozycje nazw stanowią własność PF Jelfa SA,co równoznaczne jest z prawem używania i zgłoszenia ich do ochrony w Polsce i za granicą przez i na rzecz PF Jelfa SA oraz, że mogą być one wykorzystane w charakterze znaków towarowych do oznaczania produktów wytwarzanych przez wszystkie przedsiębiorstwa Grupy AB SANITAS. 11. Jeżeli PF Jelfa SA lub inne przedsiębiorstwo Grupy AB SANITAS wykorzysta również inne nazwy zgłoszone w Konkursie do oznaczania swoich preparatów, które nie uzyskały nagrody konkursowej, autorzy tych nazw otrzymają gratyfikacje pieniężne w wysokości i na zasadach określonych w punkcie 2, w terminie 14 dni od podjęcia decyzji o używaniu danej nazwy pod warunkiem, że w tym czasie będą pracownikami Grupy AB SANITAS. 12. Pracownik przystępując do Konkursu oświadcza jednocześnie, że zapoznał się z warunkami niniejszego Regulaminu i, że w całości je akceptuje. 13. Wypłata nagrody nastąpi w ciągu 14 dni od daty wydania numeru biuletynu insanitas, w którym zostaną ogłoszone wyniki Konkursu. 14. W Konkursie nie mogą uczestniczyć członkowie Komisji Konkursowej oraz członkowie Zarządów przedsiębiorstw Grupy AB SANITAS. 15. W kwestiach spornych nie objętych postanowieniami regulaminu głos decydujący należy do Komisji Konkursowej. 16. W sprawach nieuregulowanych niniejszym Regulaminem konkursowym zastosowanie mają przepisy polskiego Kodeksu Cywilnego. Jelenia Góra słuchać utworów muzycznych w wykonaniu grupy Without Service, obejrzeć prace artystów oraz bliżej poznać nowy zarząd. Musimy przyznać, że było to bardzo przyjemne jesienne spotkanie. 7

8 ENGLISH ANGLIŠKAI ПО-АНГЛИЙСКИ PO ANGLICKY PO ANGIELSKU LITHUANIAN LIETUVIŠKAI ПО-ЛИТОВСКИ PO LITOVSKY PO LITEWSKU SLOVAKIAN SLOVAKIŠKAI ПО СЛОВАЦКИ PO SLOVENSKY PO SŁOWACKU POLISH LENKIŠKAI ПО-ПОЛЬСКИ PO POĽSKY PO POLSKU RUSSIAN RUSIŠKAI ПО-РУССКИ PO RUSKY PO ROSYJSKU Where is the nearest bank? Kur yra artimiausias bankas? Kde je najbližšia banka? Gdzie znajduje się najbliższy bank? Где находится ближайший банк? How late is the bank open Iki kelintos valandos dirba bankas? Dokedy je banka otvorená? Jak długo bank jest otwarty? До скольких часов работает банк? I would like to open an account Aš norėčiau atsidaryti sąskaitą Chcel by som si otvoriť účet. Chciałbym/abym otworzyć konto. Я хотел/а бы открыть счет. I want to withdraw dollars please I d like to deposit some money I need a withdrawal slip Aš norėčiau išsiimti 1000 dolerių Norėčiau įnešti į sąskaitą šiek tiek pinigų Man reikia pinigų išėmimo kvito Chcel by som vybrať z účtu 1000 dolárov. Chcel by som vložiť peniaze na účet. Potrebujem potvrdenie o výbere. Chcę wypłacić dolarów Chciałbym/abym wpłacić pieniądze na konto Potrzebuję dowód (potwierdzenie) wypłaty. Я хочу внести долларов Я хотел/а бы внести деньги на мой счет Мне нужна ассигновка (подтверждение) вноса. Where do I sign? Kur man pasirašyti? Kde sa mám podpísať? W którym miejscu mam podpisać? Где мне расписаться? Is my passport necessary? Ar reikia mano paso? Je potrebný môj pas? Czy mój passport jest konieczny? Мой паспорт необходим? This is my identification Štai mano tapatybės patvirtinimas Toto je preukaz mojej totožnosti. Oto mój dowód tożsamości. Вот мое предоставление личности. Where are the cash machines Kur yra bankomatas? Kde sú bankomaty? Gdzie znajdują się bankomaty? Где находятся банкоматы? Put it on my Visa Perveskite į mano Visa kortelę Budem platiť Visa kartou. Proszę ulokować to na mojej karcie Visa. Поместите это, пожалуйста, на моей карте Visa. WIELKA BATALIA O GŁÓWNĄ NAGRODĘ...! Dzieci wybierają zawody aktorek, piosenkarzy, strażaków, policjantów, itp. Tylko Jaś mówi, że chciałby zostać Świętym Mikołajem. - Czy dlatego Jasiu, że roznosi prezenty? - pyta nauczycielka. - Nie. Dlatego, że pracuje raz w roku. Do okulisty przychodzi pacjent: - Proszę przeczytać litery z tablicy - mówi lekarz. Na to pacjent: - Z jakiej tablicy? Cześć tato - mówi syn do ojca informatyka, wchodząc do mieszkania. Wróciłem. - Cześć synu. Gdzie byłeś? - mówi ojciec, nie odrywając oczu od komputera. - W wojsku tato. Kto i gdzie pojedzie na trzydniową wycieczkę? Szanowni Państwo, to już koniec tegorocznej serii konkursów. Zgodnie z regulaminem zobowiązani jesteśmy spośród wszystkich dotychczasowych zwycięzców wylosować osobę, która odbierze główną nagrodę- trzydniową wycieczkę do Polski, na Litwę lub na Słowację. Z tego właśnie powodu 6 listopada zebrała się komisja w skład której weszli Maciej Michalczuk i Agnieszka Niegosz jako członkowie zespołu redakcyjnego oraz pracownicy Działu Kontrolingu: Celina Siwy, Rafał Ruta, Lidia Dudziak i Halina Łatko. W pokoju panowała cisza, gdy Celinka z zamkniętymi oczyma spośród wszystkich umieszczonych w pudełku kuponów losowała ten jeden. Po chwili wyciągnęła skrawek papieru i odczytała nazwisko szczęśliwca. Jest nim Pan Emil Jašek który pracuje w dziale zajmującym się projektowaniem opakowań w Hoechst-Biotika. Pan Jašek jest dobrym kolegą, zawsze gotowy do niesienia pomocy innym. Charakteryzuje go niezwykłe poczucie humoru. Lubi przygody i regularnie bierze udział w różnego rodzaju wydarzeniach organizowanych w firmie: mecze piłki nożnej, zawody tenisowe oraz rozgrywki w squash. Interesuje się projektowaniem znaków graficznych i osiąga dobre wyniki. Teraz wygrał główną nagrodę. Gratulujemy! Niebawem skontaktujemy się z naszym zwycięzcą, który sam zadecyduje, którą z firm chciałby odwiedzić- Jelfę czysanitas? Mamy nadzieję, że nasze konkursy dostarczały Państwu nie tylko zabawy, ale także pozwoliły sprawdzić własne możliwości. Zachęcamy więc do udziału w kolejnych edycjach, tym bardziej, że w nowym roku dla zwycięzców konkursów zamieszczanych w następnych wydaniach in- Sanitas przygotowujemy specjalne nagrody (!). Zachęcamy także Państwa do czynnego udziału w tworzeniu naszego biuletynu. Wszelkie Wasze pomysły na konkurs lub artykuł to jednocześnie wielka szansa na otrzymanie specjalnej nagrody. Za każdy wykorzystany Po godzinach Mamo, z mego listu do św. Mikołaja wykreśl kolejkę elektryczną, a wpisz łyżwy. - A co, nie chcesz już pociągu? - Chcę, ale jeden już znalazłem w waszej szafie. Jeden przedszkolak mówi do drugiego: - U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem. - U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje. Dwie blondynki przeglądają kalendarz. - Ty, zobacz - mówi jedna - Jutro są imieniny Maksymiliana, znamy jakiegoś Maxa? - Tak, Ibuproma. przez nas materiał bądź informację, która może stanowić pomysł do jego napisania, przyznane zostanie wyróżnienie. A więc- do boju! Liczymy na waszą kreatywność i życzymy powodzenia! BIULETYN INFORMACYJNY GRUPY SANITAS Adresy: Jelenia Góra, Vytauto Pr.3, Sklabinska 30 ul. Wincentego Pola 21 LT-44354, Kowno Martin Polska Lietuvos Republika Slovenská republika tel. +48 (075) ; tel tel fax +48 (075) fax fax Zespół redaktorów: Agnieszka Niegosz, agnieszka.niegosz@jelfa.com.pl; Ryszarda Wolska, ryszarda.wolska@jelfa.com.pl; Tomasz Skiba, tomasz.skiba@jelfa.com.pl; Eleonora Krizanova, Słowacja, krizanova@hoechst-biotika.sk; Indre Jokubaviciene, Indre Dimsaite, Litwa, indre.j@sanitas.lt. 8