KONKURS LITERACKI. wwww.zobaczniewidzialne.pl P O L

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "KONKURS LITERACKI. wwww.zobaczniewidzialne.pl P O L"

Transkrypt

1 K I E R U N E K: KONKURS LITERACKI wwww.zobaczniewidzialne.pl P O L SKA

2

3 INSTYTUT SPRAW PUBLICZNYCH Publikacja powstała w ramach projektu Zobacz Niewidzialne. Kampania na rzecz Funduszu na rzecz Integracji Obywateli Państw Trzecich oraz budżetu państwa. ISBN: Copyright by Fundacja Instytut Spraw Publicznych 2015 Organizator kampanii Zobacz Niewidzialne: Partner medialny kampanii Partner strategiczny konkursu Kierunek Polska: Samsung Polska Za treść publikacji odpowiada Instytut Spraw Publicznych, poglądy w niej wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Unii Europejskiej

4 WSTĘP Przyjechały do Polski z najdalszych zakątków świata. Z jedną walizką lub z całym dobytkiem. Na trochę, na zawsze, na jak długo się da. Za pracą, za szczęściem, za lepszym życiem. Bez znajomości języka i z mglistym wyobrażeniem o Polsce. Niektóre z nich znalazły tu pracę, przyjaciół, bezpieczny kąt i stan tymczasowości próbują zamienić na stabilną przyszłość. Inne wciąż żyją w zawieszeniu między Polską a swoją ojczyzną. Bez względu na to, czy spełniły się ich nadzieje związane z emigracją podjęły decyzje, że życie ułożą sobie w Polsce. Jak im to wychodzi? O swoich doświadczeniach, wyborach, rozczarowaniach i nadziejach związanych z przyjazdem do Polski piszą w tomie, który oddajemy w wasze ręce. Wszystkie zawarte w nim historie zostały przysłane na konkurs literacki Kierunek: Polska zorganizowany przez Instytut Spraw Publicznych przy wsparciu Samsung Polska, Instytutu Reportażu oraz wydawnictwa Dowody na Istnienie. Konkurs był częścią kampanii społecznej, której tytuł, a zarazem hasło przewodnie Zobacz Niewidzialne to apel o zwrócenie uwagi na sytuację pracujących i mieszkających w Polsce migrantek, dla wielu Polaków niewidzialnych, a dodatkowo o większą wrażliwość na zjawisko dyskryminacji wielokrotnej kobiet migrantek zarówno na rynku pracy jak i w życiu społecznym, które było dotychczas nieobecne, a więc niewidzialne w debacie publicznej. Mamy nadzieję, że ze skrawków tych intymnych historii, ułożył się rzeczywisty obraz życia migrantek w naszym kraju. Wyboru zwycięskich prac dokonało jury w składzie: pisarka Beata Chomątowska, dziennikarze Małgorzata Borowska i Jacek Hołub, szefowa 3 Wstęp

5 Fundacji Nasz Wybór Myrosława Keryk oraz pochodząca z Kuby nauczycielka języka hiszpańskiego Ana Vilma Castellanos. W niniejszej publikacji prezentujemy także fotografie wykonane przez Bartosza Bobkowskiego w ramach cyklu pt. Cudzoziemki w Polsce na którą składają się portrety migrantek mieszkających w Polsce. Bohaterki fotografii są kobietami w różnym wieku, różnych zawodów i o różnych doświadczeniach życiowych. Każda z nich jest niezwykła. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania kampanii społecznej! 4 Wstęp

6 ALENA ZERKA, BIAŁORUŚ W CUDZYM KRAJU TYLKO WIATR CIĘ PRZYTULI Co mogę Państwu opowiedzieć o moim imigranckim życiu w Polsce? Jest ono przesiąknięte bólem i smutkiem. Radością oczywiście też! Uważam siebie za osobę szczęśliwą. Ale czy zrozumiecie, co mam na myśli? Dawniej na Białorusi mówili: W cudzym kraju tylko wiatr cię przytuli (biał. У чужым краі толькі вецер зжаліцца). Ten ostatni wyraz, przytuli, przetłumaczyłam niedokładnie. Tak zwykle robię, kiedy nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa. Zastępuję brakujące podobnym i okazuje się, że sens wyrazu się zmienia, przekręca się albo staje się niezrozumiały. Ten schemat jest podobny do mojego życia. Z przekroczeniem granicy białorusko-polskiej moje życie się zmieniło. Przekręciło się. Stało się niezrozumiałe dla innych. A wszystko zaczęło się 1 lipca 2006 roku, gdy dwustu wesołych, młodych Białorusinów wyruszyło w swoją drogę życia. Pociąg Mińsk Warszawa odjechał z toru pierwszego, w moim przypadku na zawsze (przynajmniej tak mi się wydaje w tej chwili). Co wtedy czułam? Byłam niezwykle radosna. Dopiero co ukończyłam 18 lat, jechałam na studia, zaczynałam nowe życie. Samodzielne! Wreszcie! Wyobrażacie sobie takie naiwne dziecko? Czy mogło ono wiedzieć o tym, że samej nie da się podbić świata? Ale przecież otaczają mnie koledzy i koleżanki, tacy sami Białorusini jak ja! Raźniej nam będzie razem! uspakajałam siebie w trudniejszych chwilach. Ach, tak! W końcu zapuszkowaliśmy się i gotowaliśmy się w swoim własnym białoruskim sosie. Smacznie było! Ale zupełnie jak na Białorusi. Mieszkaliśmy blisko siebie, rozmawialiśmy tylko po białorusku i rosyjsku. Wyszukiwaliśmy białoruskie imprezy, które oczywiście były lepsze od polskich! Nawet pracowałam w białoruskiej stacji radiowej! Nie do wiary. A jak ci się mieszka w Polsce?, zawsze gdy wracałam do Mińska, pytała mnie babcia. Myślałam sobie: Hm, w sumie tak samo jak tutaj, babciu. *** A z jakiego kraju pani jest? tak zwykle pytali mnie, kiedy dzwoniłam w sprawie wynajmu mieszkania. Nigdy nie chciałam mieszkać w akademiku. Chyba bałam się, że nie poradzę sobie bez moich Białorusinów. 5

7 Jestem z Białorusi. Ach, tak... Cudzoziemcom dziękuję! połączenie zakończone. Po co pytać, z jakiego jestem kraju, jeżeli pani i tak dziękuje cudzoziemcom? A może Szwedka albo Brytyjka byłaby mniej cudzoziemska? Nie wiem. W każdym razie, uciekając od studenckiego środowiska, zmieniałam mieszkanie za mieszkaniem. Ursus, Żoliborz, Mokotów, Zacisze, Praga Północ, Grochów, Śródmieście. Po co wam poradnik? Zapytajcie mnie, gdzie mieszka się najlepiej! Wiecie, co było najgorsze? Każdy właściciel odbierał mi ciut wiary w Polaków, generował we mnie strach przed integracją z tym społeczeństwem. Na przykład pan Wojciech z Żoliborza zawsze nazywał mnie panią Ireną, mimo że poprawiałam go za każdym razem: Ja nazywam się Alena! I z jakiegoś powodu mylił Białoruś z Ukrainą. Tylko potem zdałam sobie sprawę, że to jest sprawa powszechna. Nawet moja szwagierka mówi: A no tak, Białoruś, wiem... Moja sprzątaczka opowiadała mi właśnie, że na Ukrainie... Już przyzwyczaiłam się do tego. Kiedyś pan Andrzej z Ursusa, w reakcji na nieoczekiwaną dla niego decyzję o naszej przeprowadzce, zarekwirował nasze paszporty i nie chciał ich oddać, dopóki nie zapłacimy za internet z góry do końca trwania umowy. Pewnie w tamtej chwili poczuł się wielkim panem, który w końcu odzyskał władzę nad swoimi Kresami Wschodnimi. A pan Grzegorz z Pragi i państwo Mróz z Zacisza? Katastroficznie bali się zameldować mnie czasowo. Pani Alenko, a jak mi Pani przyjdzie i powie: Jestem tu zameldowana i to jest moje mieszkanie! Co mamy wtedy zrobić? A co ja miałam im odpowiedzieć? Potrzebowałam meldunku tylko po to, by wyrobić kartę pobytu i legalnie tu studiować. Nie wiem, pani Alenko, boję się zaufać cudzoziemcom. Albo pani Irena z Grochowa. Wynajmowałam od niej mieszkanie jej córki. Pani Alenko, ja panią doskonale rozumiem! Przecież moja córka też podróżuje! Już trzeci rok. Teraz mieszka w Azji. Fajnie, że pani tu zamieszka. To tak, jakby mój córuś wrócił... I tak się rozmarzyła, że pewnego dnia o 8 rano niespodziewanie otworzyła drzwi swoimi kluczami i weszła z całym taborem mężczyzn. Pora wstawać! usłyszałam stanowczy głos pani Ireny. Przyprowadziłam ekipę budowlaną. Zaczynamy remont w naszym mieszkaniu! Córka była przeszczęśliwa, tylko o mnie zapomnieli. Czy tak jak ja zrozumiałaby słowa Milana Kundery, który w Nieznośnej lekkości bytu pisał: Kto jest za granicą, porusza się wysoko nad ziemią w pustej przestrzeni i nie ma pod sobą siatki asekuracyjnej, którą daje człowiekowi jego własny kraj, 6

8 gdzie ma rodzinę, kolegów, przyjaciół i gdzie bez trudu porozumie się w języku znanym z dzieciństwa? A wiecie, co było najzabawniejsze? Koniec końców, każdy z właścicieli mieszkań stał się moim nauczycielem. Przeszłam surową lekcję cierpliwości, wyrozumiałości, odpowiedzialności, dystansu. To wszystko przydało mi się później, kiedy już zaczęłam mieszkać w Polsce naprawdę. Zdarzyło się to rok temu, gdy wzięłam ślub z Polakiem. W dziesiątą rocznicę przebywania na terytorium Rzeczypospolitej po raz pierwszy odkryłam dla siebie ten kraj z jego unikalnymi tradycjami. Czy wy wiecie, jaki on piękny?! Moja bożonarodzeniowa pustka nagle się wypełniła. W końcu zrozumiałam, gdzie w święta podziewają się wszyscy mieszkańcy miasta i czemu wszystko jest wówczas zamknięte. Dopiero w tym roku po raz pierwszy przeżyłam święto Bożego Ciała. Jadąc opłotkami przez środkową Polskę, obserwowałam, jak w różnych miastach i miasteczkach ludzie szykują się do uroczystych procesji, czyszczą ulice, ustawiają ołtarze. W tym roku święciłam też koszyczek na Wielkanoc. Zapoznałam się z sąsiadami. Niezwykłe przeżycia, uwierzcie mi! W końcu usłyszałam Polskę i zobaczyłam ją. Ale jak to? cały czas dziwi się moja teściowa. Mieszkając w Polsce tyle lat tego nie widziałaś? Co mam odpowiedzieć mamie? Polska może być niewidzialna z tak bliskiej perspektywy. Ale tego nie da się po prostu wytłumaczyć. To trzeba przeżyć i poczuć na własnej skórze. 7

9 ALENA ZERKA, BIAŁORUŚ 8 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

10

11 CLAUDIA CIOBANU, RUMUNIA Kiedy trzy lata temu przeniosłam się do Polski, znowu stałam się dzieckiem. Miałam 29 lat i byłam już dobrze zadomowiona w dorosłości, ale przerzucona do nowego kraju powróciłam do tych pierwszych lat pełnych prymitywności i zależności od innych. Powrót do dzieciństwa nie miał niestety nic wspólnego z radością i beztroską. P., czy mógłbyś umówić mnie do lekarza?, Wytłumacz mi, proszę, jak dotrzeć pod ten adres, Czy możesz mi powiedzieć, co znaczy to pismo z urzędu? Dziesiątki małych próśb do mojego polskiego partnera. Codziennie. Mimo że odpowiadał cierpliwie, oznaczały jedno zależność. To trudnie do zniesienia szczególnie dla kogoś tak dumnego jak ja. No i sytuacje towarzyskie. Wyjścia na piwo, imprezę. Ze względu na mnie wszyscy mówią po angielsku. Aż do tego momentu w nocy, kiedy przestają to robić. Wtedy siedzę cicho, grzecznie się uśmiecham, z niecierpliwością przebieram nogami, próbuję wyczytać coś z ich mimiki i gestów. W głowie tworzę historie o otaczających mnie ludziach. Odliczam minuty do wyjścia. Patrzę na P. z pytaniem zadawanym przez dzieci w trakcie podróży samochodem: Jak długo jeszcze?. Prędzej czy później przychodzi z odsieczą. Relacjonuje tę część rozmowy, którą przegapiłam. Tłumaczy żarty. Objaśnia odniesienia do polskiej kultury. Sugeruje, by wrócić do rozmowy po angielsku. To pomaga, choć, szczerze mówiąc, wolałabym bawić się z dziećmi w swoim wieku. Wraz z nauką polskiego powoli dorastam. Pojawiają się małe sukcesy i towarzyszące im gratulacje od P. i znajomych. Po raz pierwszy rozmawiałam ze staruszką w autobusie!, Sama poszłam do lekarza!, Przeczytałam pierwszy artykuł z polskiej gazety!. Dobra robota, Claudia. Świetnie!. Tak, świetnie, ale przecież na te wszystkie pierwsze razy tracę cenny czas. W ciągu godziny powinnam czytać dziesięć artykułów, a nie jeden. Zostaję w tyle. Po jakichś dwóch latach mogę już prowadzić rozmowę po polsku. Ludzie nie muszą przechodzić na angielski. Jednak, kiedy otwieram usta, formułując wypowiedź ze wszystkimi nieuniknionymi gramatycznymi błędami i przekręconymi słowami twarze moich rozmówców zmieniają się nie do poznania: oczy zwężają się w szparki, czoła marszczą w skupieniu. Jakby całe ciało zbierało siły, by zrozumieć 10

12 C to, co zaraz zostanie powiedziane. Do tego dochodzą nieodzownie litość i współczucie. Dziecinna i milutka. Czuję, że taką mnie widzą, kiedy próbuję mówić po polsku. Przez chwilę nawet lubię, jak tak na mnie patrzą. Ale tylko przez chwilę. Do momentu, kiedy to wszystko, co chcę powiedzieć, zatrzymuje się i uwiera w gardle, a ja zaczynam się krztusić. Od kiedy przyjechałam do Polski, byłam rozdarta między wymuszonym powrotem do dzieciństwa i próbami kontynuowania dorosłego życia. Dopiero prawdziwe dziecko pomogło mi wyrosnąć z mojej wyobrażonej dziecięcości. Kiedy dwa miesiące temu urodziłam S., mocniej niż kiedykolwiek poczułam, że Polska stała się moim miejscem. Warszawa jest na chwilę obecną domem mojej córki i domem jej ojca, więc także i moim. Ciąża i urodzenie córki oznaczały, że musiałam odłożyć moje słabości na bok. Aby być dla niej dobrą matką, powinnam mniej myśleć o tym, czego mi w Polsce brakuje, a lepiej wykorzystać to, co tu mam. Rozciągnąć do granic możliwości mój zasób słownictwa, by zrozumieć zalecenia lekarzy. Poznać lepiej miasto, by znaleźć miejsca, które są dla niej najlepsze. Pogłębić moje relacje z przyjaciółmi, by cieszyła się ich uwagą i miłością. Teraz dużo bardziej niż przedtem zależy mi na tym, by być w tym miejscu całą sobą. Być tu szczęśliwą. Razem z nią. 11

13 KYOKO ARAHATA, JAPONIA 12 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

14

15 DARYNA POPIL, UKRAINA Od dzieciństwa uczono mnie być prawdziwą patriotką, kochać ojczysty język i kulturę. Do dziś znam na pamięć wiersze Szewczenki, modlitwy i ludowe piosenki, których uczyła mnie moja babcia. Zawsze myślałam, że nigdy nie wyjadę na długo z Ukrainy, że tylko w swoim kraju będę szczęśliwa Przypominam sobie, jak w 2006 roku po raz pierwszy przyjechałam do Polski na letnią szkołę języka polskiego do Cieszyna. Mieliśmy wspaniały, nasycony zajęciami program, dobre warunki pobytu, dużo wycieczek i imprez Przywołuję z pamięci moment powrotu z kolejnego fajnego wyjazdu do Cieszyna, gdy patrzyłam przez okno w autobusie na zachodzące słońce. Czułam wówczas zadowolenie ze wszystkiego, co mnie otaczało. Byłam szczęśliwa, aż tu nagle uświadomiłam sobie, że to słońce świeci mi jakoś inaczej, że to niby jakieś obce słońce ładne, ale nie moje. Wtedy po raz pierwszy zrozumiałam, że jakby mi nie było dobrze gdzieś za granicą, zawsze będę myśleć o tym, że chciałabym w tym momencie czuć się tak samo fajnie, tylko że w swoim kraju. Prawdopodobnie po letniej szkole zaczął się mój długi romans z Polską, który przez kilka lat trwał jednak na odległość, jedynie z krótkimi przyjazdami na polskie stypendialne staże. Przez jakiś czas przyjeżdżałam tu na krótko i wracałam do Lwowa. Na początku po prostu mi się podobało, że w Polsce, w przeciwieństwie do Ukrainy, regularnie jeżdżą autobusy, ulice są szerokie i czyste, a ludzie, kiedy przypadkiem cię zaczepią, mówią: Przepraszam. Tak było na początku Wtedy traktowałam te wyjazdy jak wakacje. Ale życie ma specyficzne poczucie humoru podczas kolejnego naukowego przyjazdu spotkała mnie w Polsce miłość życia. Co ciekawe, ukraińska miłość, ale ta miłość już bardzo długo mieszkała w Polsce i nie miała zamiaru wracać, jak ja, do Ojczyzny. Mój romans na odległość trwał przez długi rok, teraz już nie tylko z Polską, a też z Warszawą i konkretną osobą. A potem nastał czas decyzji czy zostawić Polskę, Warszawę, jego tylko we wspomnieniach i żyć dalej pod swoim słońcem, czy przeprowadzić się do innej rzeczywistości i zaczynać traktować ją nie jak wakacje, a jak realne życie Podjęłam decyzję, by uświadomić sobie, że wyjeżdżam do innego kraju nie tylko z miłości, i złożyłam dokumenty na program stypendialny. Przyjęli mnie, już wtedy wiedziałam, że po roku wspaniałych studiów zostanę w Polsce na zawsze, stając się migrantką i cudzoziemką, że zaczną się codzienne problemy, 14

16 kłopoty i miałam jedynie nadzieję, że to słońce nad moją głową z każdym dniem będzie dla mnie trochę łagodniejsze i milsze. Czy było mi ciężko zaczynać życie w innym kraju mając 27 lat? Czy jest ciężko teraz? Oczywiście, że jest, bo jestem inna, już do końca życia w pierwszej kolejności będę interesująca dla Polaków nie jako Daryna Popil dziennikarka, poetka czy badaczka, a jako Daryna Popil migrantka, osoba z innego kraju, z innym doświadczeniem. Czy to źle? Nie, to jest naturalne i oczywiste. Znam dobrze język polski, uwielbiam polską kulturę, muzykę, ale nie stanę się nagle pewnego dnia Polką.. i to też jest normalne. Nikt nie zostawia swego ojczystego kraju bez ważnego powodu, wszyscy przyjechaliśmy tu, aby przerwać, zmienić czy zacząć od nowa swoją życiową historię. Moja historia to historia miłości w trójkącie, bo Polska podarowała mi spotkanie z moim ukochanym, nauczyła mnie kochać jeszcze bardziej swoją ojczyznę i też powoli otwiera swoje serce dla mnie, jak i ja dla niej. Tę historię dwóch żyć, które już do końca swych dni będą kursować, niby statki, pomiędzy Ukrainą i Polską, będę opowiadać kiedyś swoim dzieciom, które urodzą się już w Polsce i stworzą całkiem inną, nową bajkę 15

17 LUBNA AL-HAMDANI, IRAK 16 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

18

19 NADIA SAFONOWA, UKRAINA 18 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

20

21 IRYNA KOVALCHUK, UKRAINA CAŁY CZAS PROSTO Tak było Przyjechałam do Polski po studiach prawie cztery lata temu miałam stypendium i chęć zakończenia trybu związek na odległość z Polakiem, którego poznałam w Kijowie. Wcześniej uczestniczyłam w polsko-ukraińskich programach studenckich. Języka uczyłam się w szkołach letnich i na kursach językowych, od znajomych, z filmów, książek, rozmów na ulicy. Pierwsza książka językowo nie za trudna i nie za łatwa Harry Potter część II. Kiedy zaczynałam czytać fragmenty mamie, dziwiła się, że z tych dziwnych połączeń dźwięków wyłapuję sens. Na pewno w rodzinie trzeba szukać polskich korzeni twierdziła. Ze strony taty. Babcia mówiła, że chodziło się do cioci przez granicę i mówiło się dzeń dobry. Ale poszukiwanie krewnych w Polsce o nazwisku tak powszechnym na Ukrainie jest zadaniem, którego nikt z rodziny się nie podjął. Pierwsze próby mówienia po polsku były kiepskie, a nawet niebezpieczne. Na dworcu autobusowym w Katowicach kupiłam bilet do Szczecina, chcąc dojechać do Cieszyna. Moja wymowa wtedy nie była doskonała. Bilet udało się zwrócić. Tak jest Często słyszę od znajomych, że dobrze mówię po polsku: Zapominam, że nie jesteś Polką!. Wtedy zaczynam się bardziej pilnować i robić dużo błędów. Kłopoty pozostają, gdy jestem np. u lekarza, wtedy wolę mieć swojego człowieka ze sobą, lub nagle zapominam jakiegoś słowa bardzo pospolitego, wtedy pokazuję na migi, np. w informacji dużego centrum handlowego zapomniałam słowa nożyczki, choć przedtem mówiłam poprawnie po polsku. Co najmniej idiotycznie to wygląda. W takich sytuacjach wolę mieć ciężki akcent. Już się przyzwyczaiłam do tego, że moje imię i nazwisko jest tak bliskie i tak dalekie. Nauczyłam się odpowiadać na pretensje dotyczące jego pisowni, kiedy podaję przez telefon imię i nazwisko z instrukcją zapisu w angielskiej transliteracji, bawi mnie chwilowa cisza w słuchawce Kovalchuk nie Kowalczyk, a Iryna 20

22 nie Irina, Irena lub Irmina. Teraz mam kartę pobytu i mniej już widzę zdziwienia w oczach urzędników, kiedy proszą mnie o dokument tożsamości wcześniej paszport robił swoje. Jak będzie? Cały czas prosto. Uwielbiam to sformułowanie. Po ukraińsku prosto oznacza po prostu łatwo. Była to jedna z pierwszych odpowiedzi, którą usłyszałam w Polsce, kiedy pytałam o drogę. Pomyślałam, że to dobry znak i że moja droga w Polsce będzie łatwa. Nie zawsze tak było, ale wyszło na dobre. Oczywiście, można znaleźć sporo rzeczy do narzekania (Polacy są w tym świetni!), ale tym razem chciałabym powiedzieć, co dobrego mnie spotkało. Spotkałam świetnych ludzi z różnych środowisk, krajów, o różnych zainteresowaniach i w różnym wieku. Do 2014 roku miałam dosyć mało znajomych rodaków w Warszawie. Sytuacja w moim kraju się zmieniła i się zmienia cały czas. Po wiecach, marszach, wspólnych akcjach mam sporo znajomych z Ukrainy, z różnych środowisk, regionów, o różnych zainteresowaniach i w różnym wieku. Cieszę się, że udało mi się otrzymać prawo jazdy, być na studiach podyplomowych, pracować w państwowej instytucji kultury, rozwijać swoje pasje (m.in. ceramikę). Cieszę się, że trudności, które spotkały mnie, gdy szukałam pierwszej pracy w Polsce (głównie niechęć pracodawców do zajmowania się dodatkowymi dokumentami dla cudzoziemców), wyszły na dobre: zostałam wolontariuszką w kilku organizacjach, trafiłam na ogłoszenie świetnego pracodawcy. Doceniam, że większość Polaków z mojego środowiska wspiera mnie (choć zdarzało mi się oczywiście również słuchać opowieści koleżanek z Ukrainy, którym Polki, u których pracują, przekazywały życzenia w stylu Niech tam wszystkich zabiją! w trakcie Majdanu, a mi kiedyś bezpodstawnie zarzucono kradzież i ozdobiono to słowami To u was może tak robią ). Nie cieszyłam się, kiedy Ukraińcy i Ukrainki walczyli na Majdanie o wartości europejskie, cierpieli i ginęli, a w Warszawie toczyło się zwykłe życie, normalne, w którym te wartości są już niezauważalne. Na Boże Narodzenie polskie stoły się uginały, a z Donbasu dochodziły wiadomości, że ludzie giną z głodu. Ten dysonans ciężko było pogodzić. W Kijowie też toczyło się najzwyklejsze życie dalej od Majdanu... Lubię być dobrze zorientowaną cudzoziemką. Lubię być pomiędzy? Dystans zwiększa perspektywę. Nie wiem, czy zostanę w Polsce. Lubię ten kraj (tutaj przede wszystkim panują rządy prawa, szanuje się człowieka i ja wiem, na co idą podatki: jak byłam w szpitalu, nie za łapówki mnie leczyli), lubię 21

23 Warszawę (jej rozmiar dla mnie jest w sam raz, miejsca dla odpoczynku, bogate życie kulturalne, świetna komunikacja miejska i budżet obywatelski). Od pierwszych przyjazdów poczułam się tutaj jak w domu. Im więcej znajomych i przyjaciół mam, im więcej się dowiaduję (w tym i o dziwo! o kulturze mojego narodu, np. o tym, jak piękny jest wielogłos, który zaczęłam doceniać dopiero w Polsce) i łączę się z tym miastem, im więcej snów mam po polsku, tym mocniej jestem związana z Polską i z Polakiem, którego poznałam w Kijowie. Ciężko mi, że w tak ważnym momencie dla mojego kraju jestem za granicą, ale działam m.in. na rzecz współpracy polsko-ukraińskiej i mam nadzieję, że to ma sens. Tęsknię za rodziną, przyjaciółmi. Szkoda, że do siostry na kawę w sobotę rano nie można wpaść, jest 800 km dalej. Tak blisko, i tak daleko. W Polsce często tak się czuję. 22

24 JACQUELINE ASSOUNGAT DANGANA, KAMERUN Moi drodzy! Pragnę wam opowiedzieć o moim życiu emigrantki w Polsce. Mogę tylko powiedzieć, że w tym kraju, znalazłam się przypadkowo, ponieważ patrząc na moje życie, nawet we śnie nie było takiej możliwości, by marzyć o wyjeździe do Polski pewnego dnia. Pochodzę z biednej rodziny, gdzie nie miałam w ogóle szans na takie życie, które dzisiaj mam. Mam 3 braci, 6 sióstr, mama nie żyje, tata bezrobotny i nawet nie mamy domu rodzinnego. Pewnego dnia spotkałam na swojej drodze polskiego misjonarza, ojca D. Godawę, który mi pomógł i przez którego jestem dziś w Polsce. Przyjechałam do Polski sześć lat temu, by podjąć naukę, bez znajomości języka, nie wiedząc w ogóle dokąd lecę, po prostu się spakowałam i wyjechałam. Dopiero na miejscu uświadomiłam sobie, co na mnie czeka i ile mam z siebie dać, by sobie poradzić w tym nowym miejscu. Mówię tylko po francusku, a tu rzadko kto posługuje się tym językiem. Komunikowałam się wyłącznie uśmiechem. Na zakupy chodziłam do sklepów, gdzie nie trzeba było prosić o coś, bo nie wiedziałam jak, a przy kasie dawałam zawsze więcej pieniędzy. Oczywiście lepiej jest dostać resztę. Ciągle chodziłam pieszo, bo nie wiedziałam, jak kupić bilet na transport miejski. Pewnego dnia, próbując jechać do centrum miasta Poznania, szczególnie na Stary Rynek, nie wiedziałam gdzie wysiądź, i wróciłam z powrotem do punktu wyjściowego. Dopiero wtedy poszłam do kierowcy powiedzieć, że chciałam się dostać na Stary Rynek, prosił, żebym usiadła przy nim i pokazywał mi, gdzie wysiądź. Oprócz języka, najlepsza była pogoda. W maju, kiedy każdy się cieszy, że pogoda jest coraz lepsza, to ja płakałam z powodu zimna. Spędzałam czas, przeważnie leżąc pod kilkoma kołderkami, a kiedy trzeba było wyjść, to się ubierałam na cebulę, choć ludzie chodzili lekko ubrani. Moja pierwsza zima była tragiczna. Pewnego dnia, kiedy jechałam ze znajomymi z Łodzi, gdzie się uczyłam polskiego, do Poznania, zepsuł się samochód w drodze i musieliśmy wracać do Łodzi. Noc, śnieg prawie do kolan, nie wiedzieliśmy, gdzie dokładnie jesteśmy i jak się dostać z powrotem do Łodzi Możecie sobie wyobrazić, co wtedy przeżyłam. Nie miałam siły płakać, pomyślałam sobie: takie rzeczy tylko w telewizji widziałam. Ani razu nie przyszło mi do głowy, że to przeżyję. 23

25 Jeśli chodzi o polską kuchnię, to nie było problemu z adaptacją. Jedyny problem to ten, że jem bardzo ostro, ale skoro miałam swoje ostre przyprawy z Kamerunu, to nie było po co się martwić. Przyjechałam studiować, więc zaczęłam studia. Zastanawiałam się: Jak to będzie? lub Czy dam radę?. Pierwszy rok okazał się trudny. Ledwo co rozumiałam, o co chodziło. Dużo się uczyłam, niestety, nie byłam w stanie zapamiętać całej treści materiału, a jeszcze gorzej było mówić własnymi słowami. Zapamiętałam pewne słowa kluczowe i na zaliczeniu, kiedy się pojawiły w jakimś zdaniu, zaznaczyłam po prostu tę odpowiedź. W ten sposób zaliczyłam pierwszy rok studiów. Starałam się, i od drugiego roku było coraz lepiej. Po mału udało mi się skończyć studia licencjackie. Życie nie jest różowe, jak się mówi, wystarczy wiedzieć, co chcemy osiągnąć, mieć jakiś cel w życiu, potrafić marzyć. Dlatego starannie pracowałam, pomimo wszystkich napotkanych trudności, by realizować moje marzenie, którym zawsze była praca w służbie zdrowia i pomoc innym. Oczywiście, życie składa się z ciężkich i dobrych dni, chwil płaczu i śmiechu, załamania i zadowolenia. Więc podkreślam, że nie miałam samych przykrych sytuacji. Najfajniejsze jest to, że spotkałam tu super fajnych ludzi i od mojego przyjazdu, pomimo że tęskniłam za rodziną (jak straciłam siostrę pół roku po moim wyjeździe do Polski, chciałam tylko wracać do siebie i być z rodziną ) i za wszystkimi, których zostawiłam w Kamerunie, ani razu nie czułam się sama przez te sześć lat życia w Polsce i zawsze miałam wsparcie we wszystkich formach. To bardzo mi pomogło wytrzymać. Za każdym razem, gdy chciałam się poddać, wystarczyło wiedzieć, że są ludzie, którzy na mnie liczą, że jestem nadzieją całej rodziny, by dalej walczyć. Przecież trzeba było realizować swoje marzenia. Dzisiaj mogę z pewnością powiedzieć, że jestem na dobrej drodze do realizacji moich życiowych marzeń. Jak powiedziałam wyżej, skończyłam studia licencjackie z położnictwa bardzo lubię dzieci, dlatego wybrałam ten kierunek i bardzo się cieszę za każdym razem, gdy biorę udział w przyjęciu tego nowego życia. To coś pięknego! Od trzech miesięcy pracuję w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, niestety na oddziale operacyjnym jako instrumentariuszka. Ale od czegoś trzeba zacząć i jestem z tego zadowolona. Poznałam również fajnego chłopaka, z którym chciałabym spędzić resztę życia. Dzisiaj, chcę tylko powiedzieć jedną rzecz: Dziękuję wam wszystkim, którzy w jakiś sposób, z bliska czy z daleka mi pomagaliście i wzięliście udział w całej mojej walce życiowej. Bez was byłabym nikim. 24

26 25

27 JACQUELINE ASSOUNGAT DANGANA, KAMERUN 26 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

28

29 KATERYNA GRYNIUK, UKRAINA Przed chwilą zobaczyłam listę osób przyjętych na studia doktoranckie w Polskiej Akademii Nauk. Wśród przyjętych znalazłam swoje nazwisko. Czy to znaczy, że czekają na mnie poważne zmiany w życiu? Dlaczego akurat teraz? Wcale nie jestem przygotowana Zmiany przytrafiają się nam zawsze tak niespodziewanie, często wydaje się, że w najmniej odpowiednim momencie. I dopiero później, po wielu latach, zdajemy sobie sprawę, że wszystko się wydarzyło w najkorzystniejszym momencie, kiedy to samo przeznaczenie wskazało nam właściwą drogę. Ale czy będzie tak zawsze? Czy mogę być pewna, że tym razem podjęłam prawidłową decyzję? Może, nie powinnam postępować tak ryzykownie rezygnować z wymarzonej pracy, żeby wyruszyć w nieznaną mi przyszłość. Może nie powinnam wyjeżdzać do obcego, nieznanego mi kraju? Chwileczkę... A może wcale nie taki obcy i nieznany? Dzisiaj otrzymałam pierwszą w swoim życiu wizę! Całe szczęście, że postanowiłam wyrobić sobie paszport zagraniczny... tak spontanicznie, można powiedzieć, na wszelki wypadek, dopóki miałam czas. Nawet sobie nie wyobrażałam wtedy, że niebawem znajdę się wśród uczestników Study Tours to Poland. Jestem cała podekscytowana, pełna emocji. Wyruszam w kierunku Polski Moja pierwsza zagraniczna podróż nie mogła być bardziej udana. Przepiękny kraj, cudowni ludzie, nowi przyjaciele na pewno pozostaną ze mną do końca życia. I oczywiście polski język. Chyba nawet nauczyłam się kilku słów. Wielka szkoda, że już nie pamiętam których Mój pierwszy dzień pracy w The Coca-Cola Company. Olbrzymia międzynarodowa korporacja. Nowe twarze, nowe znajomości, znalazłam się w wirze wydarzeń, nowych zadań i obowiązków. 28

30 Ale ten dzień zapamiętam na zawsze zupełnie z innego powodu. Dzisiaj mija równo rok z momentu rozpoczęcia Euro Ciekawe, dlaczego to właśnie Polska podeszła do mnie tak blisko? Co to wszystko może oznaczać? Dzisiaj jest mój ostatni dzień w The Coca-Cola Company. Przed chwilą otrzymałam nagrodę dla najlepszego pracownika miesiąca. Wszyscy proszą, żebym została, żeby, zwróciła bilety do Warszawy. Przepełniają mnie emocje. Kilka lat minęło jak jeden dzień. Nie zdążyłam dokończyć tak wielu spraw. I chociaż tak trudno jest mi się żegnać z przeszłością, decyzja już zapadła. Czas wyruszyć w drogę Życie migrantki w Polsce wcale nie jest takie łatwe. Co prawda, szoku spowodowanego kontaktem z obcym językiem, nowym krajem, tradycjami i przepisami nie można porównać do tych emocji, które teraz przeżywają moi rodacy w domu, w Kijowie. Jak tylko potrafię, staram się ich wspierać i jestem niezmiernie wdzięczna tym, którzy mi w tym pomagają. 29

31 Moja decyzja była warta wszystkich wyrzeczeń, odmieniła moje życie, wydoroślałam, jestem bardziej samodzielna. Po raz pierwszy w życiu zamieszkałam odzielnie od rodziców, którym jestem niezmiernie wdzięczna za okazane wsparcie w przyjmowaniu bardzo trudnych decyzji. Pomimo że w ostatnim czasie nie widzimy się zbyt często, to codziennie z nimi rozmawiam. Nie wiem jak długo zostanę w Polsce, lecz swojego migranckiego doświadczenia nigdy nie zapomnę. Jestem wdzięczna Polsce za wszystko, ten kraj wzbogacił mnie o nowe doświadczenia. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że moja przeprowadzka do Polski wcale nie jest tak dużym zaskoczeniem. Powoli, niezauważalnie, podążałam w kierunku Polski już od długiego czasu. Więc może to jednak przeznaczenie?! 30

32 LEYLA ELSANOVA, CZECZENIA Pochodzę z Czeczenii. Mieszkam w Polsce od około dziesięciu lat. Mam siedmioro dzieci, dwójkę z nich urodziłam w Polsce. Rok mieszkałam w ośrodku dla uchodźców. W czasie wojny w Czeczenii pracowałam z uciekinierami z Groznego w punkcie pomocowym otwartym na wsi, gdzie było spokojniej niż w mieście. Robiłam wszystko: wypisywałam dokumenty, rozdawałam jedzenie, ubrania, środki czystości. Pamiętam, że raz rozdawaliśmy nawet pomoc, która przyjechała z Polski. Przed wyjazdem do Polski miałam wypadek wywołany przez czołg i musiałam spędzić miesiąc w szpitalu. Kiedy wróciłam do domu, zobaczyłam, że moje dzieci przeżywały ogromny stres. Bały się wychodzić do szkoły, płakały. Ja też się bałam. Dostawałam wielokrotnie wezwania do sądu, aby zeznawać w sprawie mojego wypadku, ale bałam się, że jeśli pojadę tam, to już nie wrócę do domu. Nadal boję się opowiadać o szczegółach tej sprawy, więc pominę je w mojej opowieści. Zdecydowałam, że musimy wyjechać. Kiedy przyjechałam do Polski, początek był straszny. Pierwszego dnia w ośrodku wszystkie dzieci patrzyły na mnie z pytaniem w oczach, a ja płakałam do wieczora. Nikt z nas nic nie jadł, wszyscy po prostu zasnęliśmy po dojechaniu na miejsce. A rano, jak miałam iść po odbiór śniadania, zauważyłam, że drzwi są otwarte, a my wszyscy spaliśmy tak dobrze, że przez całą noc nikt nie obudził się i ich nie zamknął do rana. I wtedy zrozumiałam, że znalazłam to, czego szukałam spokój. I wytłumaczyłam dzieciom: Mamy spokój, którego nam brakowało w domu i teraz wszyscy zaczynamy życie od nowa. Mieszkając w ośrodku, dzięki Polskiej Akcji Humanitarnej, skończyłam siedem kursów, w tym między innymi: komputerowy, kosmetologiczny, krawiectwa, fryzjerstwa Miałam dużo czasu, nie mogłam pracować i pomyślałam sobie, że w obcym kraju, nie znając języka, powinnam skorzystać z okazji i jak najbardziej rozszerzyć swoje kompetencje, by zwiększyć moje szanse na rynku pracy. Chodząc na te wszystkie kursy, wiedziałam, że nauczę się polskiego szybciej i że poznam te słowa, które będą mi potrzebne na co dzień w życiu i w pracy (przed wojną w Groznym też byłam krawcową). 31

33 Jak to jest być cudzoziemką w Polsce (w obcym kraju)? Podam przykład. W pierwszym miesiącu mojego pobytu tutaj moja córka spadła z łóżka i musiało zabrać ją pogotowie. Musiałam z nią potem sama wrócić do ośrodka, który był oddalony 50 kilometrów od Warszawy. Chodziłam z dzieckiem i pytałam wszystkich dookoła, jak mam wrócić, gdzie znajdę autobus, którędy mam iść. Nikt nie chciał mi pomóc, mówili, że nie rozumieją rosyjskiego. Myślałam wtedy, że ludzie w Polsce nie znają rosyjskiego. W końcu, późnym wieczorem, udało mi się dotrzeć jakimś cudem do ośrodka na własną rękę. Po trzech-czterech miesiącach nauczyłam się już trochę języka polskiego i kiedy starałam się mówić czy zapytać o coś po polsku, ludzie mówili mi: Mów spokojnie po rosyjsku! Tu prawie każdy zna ten język. Poczułam się bardzo urażona. Przecież jak kilka miesięcy wcześniej pytałam po rosyjsku o drogę, to nikt nie rozumiał! Po jakimś czasie poznałam w Polsce wielu dobrych ludzi, którzy bardzo mi pomogli. Zrozumiałam, że nie ma co się obrażać na Polaków. Bo ludzie źli, nieżyczliwi są w każdej nacji. I wśród Polaków, i u nas też. Cały czas tłumaczę innym, że nie ma potrzeby zwracać uwagi na takich ludzi. Więc jak to jest być cudzoziemką w Polsce? Różnie! Zależy kiedy, kogo i gdzie spotkasz. To, jak cudzoziemiec czuje się w obcym kraju, zależy od tego, jak zostanie przyjęty, jakie dostanie wsparcie. Największym zaskoczeniem było dla mnie to, że w ośrodku mieliśmy do wyboru tyle różnych kursów. W ogóle nie spodziewałam się, że ktoś zaoferuje nam taką pomoc. Później, gdy poznałam więcej dobrych, otwartych ludzi, byłam zaskoczona tym, jak bardzo chętni byli do pomocy. Ogromnym rozczarowaniem było dla mnie to, że bardzo długo nie mogłam pracować. Wiele miesięcy musiałam czekać na decyzję. Pewnego razu w autobusie spotkałam człowieka, który kiedy zobaczył mnie, zaczął opowiadać kierowcy: Ale oni mają dobrze! Mieszkanie za darmo, jedzenie za darmo, rachunków nie płacą, dostają 700 zł miesięcznie na osobę a to wszystko z naszych podatków! A ja nie dość, że muszę płacić przez nich większe podatki, to jeszcze sam ciężko pracuję od rana do wieczora, żeby zarobić 100 zł. Nie wiedział, że rozumiałam wszystko, co mówił. Powiedziałam mu wtedy: Bardzo chętnie zamienię swoje życie w ośrodku za to, żeby móc pracować tak jak pan. Po tej rozmowie już wiedziałam, że jest wiele osób, które myślą tak jak on. Każdym następnym razem, kiedy wsiadałam do autobusu, czułam na sobie ich wzrok. Przyjazd do Polski oczywiście odmienił moje życie. Ale zanim tu trafiłam, nie miałam żadnych oczekiwań. Marzyłam jedynie o spokoju. Zawsze byłam pewna 32

34 siebie, pewna, że potrafię zrobić wszystko to, co umieją inni. Nie spodziewałam się jednak, że tylu dobrych ludzi pomoże mi i że tak łatwo przyjdzie mi zaadaptowanie się w nowym miejscu razem z siedmiorgiem moich dzieci. Tak naprawdę, to nie było mi łatwo, ale myślę, że dzięki ludziom, których spotkałam, było mi dużo łatwiej niż innym. To dlatego, że znaleźli się ludzie, dzięki którym nie byłam sama. Dziś mam mieszkanie socjalne, dzieci chodzą do szkoły. Przez rok pracowałam w kuchni tureckiej, potem przez trzy lata w PAH jako instruktorka krawiectwa w ośrodku dla uchodźców, rok w firmie jako krawcowa na Nowym Świecie w Warszawie, a od 2013 roku pracuję w Fundacji Ocalenie jako mentorka uchodźców. Czasem prowadzę warsztaty o swojej kulturze, edukacji finansowej dla uchodźców. W wolnym czasie w domu szyję i dorabiam sobie w ten sposób. W mojej pracy w fundacji dzięki swoim lepszym i gorszym doświadczeniom pomagam innym radzić sobie w Polsce. W ten sposób wyrażam swoją wdzięczność dla osób, które kiedyś mi pomogły i wciąż są ze mną. Odnalazłam spokój. 33

35 OYUNGEREL TANGAD, MONGOLIA 34 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

36

37 MARIA MAIEVSKA, UKRAINA Czemu jesteś z Ukrainy, a mówisz po rosyjsku? Dlaczego masz polskie nazwisko? Powiedz coś po ukraińsku Naprawdę jesteś z Ukrainy? Nie wyglądasz. Co twoi rodzice sądzą o polityce na Ukrainie? Czemu tak dobrze mówisz po polsku? A ty co, nie chodzisz na religię? Przynajmniej jedno z tych pytań słyszę codziennie. Przynajmniej na jeden z tych komentarzy codziennie życzliwie reaguję. Ludzie przyzwyczaili się do szufladkowania i jeśli jeden z nowych elementów nie odpowiada, to ładnie poukładany system się psuje. Niekiedy to ja zostaję tym elementem. Tak, od czasu do czasu czuję się obca, zwłaszcza kiedy na szkolnym korytarzu podczas przerwy mówi się o Wigilii, nowym księdzu w kościele czy jutrzejszych rekolekcjach. Nieraz z polskimi kolegami czuję się nieswojo. Najbardziej mnie rozbawia, kiedy pytają, czy nasza rodzina świętuje Boże Narodzenie lub Wielkanoc... Największym problemem wśród młodzieży (na starszych ludziach się nie znam) jest zadawanie licznych pytań, na które nie chcą usłyczeć odpowiedzi. Otrzeźwiają mnie te pytania. Dają do zrozumienia, że nie jestem, jednak, taka sama jak moi koledzy i koleżanki z klasy. Tak mi od czasu do czasu brak ludzi, którzy by mnie zrozumieli w języku ojczystym, wiedzieli, jak zareagować na żart. Tak mi się chce od czasu do czasu przytulić do babci, pogłaskać kota, pogadać z przyjaciółką. Najgorsza jest świadomość tego, że między nami jest prawie tysiąc kilometrów. Chyba już za dużo powiedziałam o smutnych rzeczach. Nieźle mi się w Polsce żyje. Chodzę do dobrej szkoły, mam świetnych przyjaciół i ładnego psa. Mam co jeść i w co się ubrać, jestem zdrowa. W końcu, żyję w Europie. A to, że czasami chwyta mnie tęsknota za krajem, gdzie wyrosłam, szybko mija. Teraz w Polsce jest mój dom, w Polsce jest moje miejsce, jednak na Ukrainie wciąż pozostał i nigdy nie zniknie kawałek mojej duszy. 36

38 NADZIEJA NIEWDACH, BIAŁORUŚ Wreszcie jestem w Polsce! Przekroczyliśmy przed chwilą granicę. Nie myślałam jednak, że dostanę to stypendium, przecież są tylko dwa miejsca dla osób z Białorusi, a jedną z nich jestem ja. Dotychczas nie mogę w to uwierzyć. Będę miała możliwość uczęszczać na zajęcia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Byłam w Polsce już dwa razy, na letnich szkołach językowych w Lublinie, ponieważ na Białorusi trzeci rok studiuję polonistykę i, szczerze mówiąc, jestem jedną z najlepszych na swoim kierunku. Co prawda, przyjeżdżałam do Polski zaledwie na trzy tygodnie. A teraz będę tutaj przez pięć miesięcy i wreszcie zobaczę prawdziwe polskie życie. Jestem pewna, mimo że będę musiała wrócić do domu, teraz się zaczyna moje nowe życie! Jadę pociągiem z Warszawy do Krakowa. W mojej głowie nie ma żadnych myśli, jestem w szoku. Nie wiem, w jaki sposób znalazłam swój pociąg, przecież na bilecie i na dworcu nic nie było do zrozumienia! W jaki sposób zdążyłam na ten pociąg, też nie wiem. Kupiłam bilet na trzy minuty przed odjazdem. Okazało się, że nawet nie mam miejsca Jest mi gorąco, bardzo gorąco Tyle czasu jechać, stojąc, nie potrafię, nie potrafię Hm, przecież tu na korytarzu jest kilka siedzeń. Ale mam szczęście! Pora obiadu. Prawie wszyscy pasażerowie wyjęli ze swoich dużych i małych, czarnych i kolorowych torebek posiłki zawinięte w srebrzystą, szeleszczącą folię. Wszędzie są świeże kanapki z serem i pomidorami, jabłka, banany. Mój brzuszek mówi do mnie, że też chce jeść, ale jednak w mojej głowie biega i krzyczy wyłącznie jedna myśl: Polacy mają kult folii?! Ależ przyjemnie się tu jedzie. Mam piękne widoki za oknem, a w pociągu pachnie proszkami do prania i żelami pod prysznic. Dlaczego na Białorusi ludzie nie są tacy? Teraz tu po obiedzie pachnie kwitnącą różą, a u nas nawet bez obiadu w komunikacji miejskiej pachnie spoconymi mężczyznami i stęchłą kiełbasą Jestem w drodze prawie16 godzin i czuję się okropnie zmęczona. Spodziewałam się, że miasto, do którego jadę, czeka na mnie, jednak Kraków wita mnie pochmurną pogodą. Nie wiem, gdzie mam iść, trochę się boję. Spróbuję włączyć GPS. Działa! Idę pieszo 37

39 Chcę do domu. Dlaczego w ogóle tu przyjechałam?! Gorycz i lęk gryzą od wewnątrz. W magazynie w akademiku nikogo nie ma, więc będę musiała spać przez dwie noce bez pościeli. Chcę spać Chcę do do Ostatni raz dawno tu pisałam Nie mam dużo czasu wolnego, bo piszę pracę naukową. Ale najważniejsze jest to, że czuję się znacznie lepiej. Półtorej miesiąca temu obchodziłam swoje dwudzieste urodziny. Dzięki nowym polskim przyjaciołom wreszcie miałam niespodziankę. Moje najlepsze urodziny! Słońce na razie nie zdążyło ukryć się za horyzontem i jego jaskrawe promienie, pokonując tysiące kilometrów, oślepiają oczy i odbijają się złotem w płowych włosach jakiejś dziewczyny, która karmi białe łabędzie nad potężną i spokojną Wisłą. Liliowe niebo wchłania swoją wspaniałością i niepojętością. Czuję, jak lekki wiaterek ślizga się po moich obnażonych ramionach, dotykając moje uszy. Jest ciepło i bardzo przyjemnie. W takich chwilach zawsze dużo myślę i coś piszę Na pewno potrafię osiągnąć wszystko, czego będę chciała. Właśnie ten pobyt w Polsce mi to udowodnił, ponieważ pomógł mi pokonać pewne lęki, które przez długi czas mi przeszkadzały. Dzięki Polsce uwierzyłam w swoje siły. Dzięki dobrym i uczynnym Polakom już po trzech miesiącach przestałam czuć się obco. Polska stała się dla mnie domem, do którego obowiązkowo wrócę. Czekaj na mnie, Polsko! Twoja Nadzieja 38

40 NELIA YAKIVCHUK, UKRAINA Przyjechałam do Polski prawie dwa lata temu jedna dziewczynka z dwiema walizkami. Słabo mówiłam po polsku, także słabo orientowałam się w przestrzeni i wszędzie czułam się obco. Przyjaciele powiedzieli mi, że po jakimś czasie się zasymiluję, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Uwierzyłam im. Chodziłam więc w miejsca publiczne, kosztowałam tradycyjnych potraw i próbowałam komunikować się łamaną polszczyzną w miarę możliwości, czy raczej w razie potrzeby. Tak mijały miesiące w obcym, ale fajnym kraju. Kraju fajnym, ale obcym. Zmieniały się poglądy, poprawiały się umiejętności językowe, lecz adaptacja nie następowała. Nadal czułam się cudzoziemką, osobą, która ciągle się dostosowuje, mimikruje. Jak powiedziała serbska pisarka Dragica Rajcic: Emigracja to jak garb, do którego się przyzwyczaja. Ja zawsze chciałam pisać. Nie tylko w języku ukraińskim, również w polskim. W ojczystym czuję się wolna, mogę w pełni pokazać swój potencjał, lecz w obcym zawsze istniało coś takiego jak obawa popełnienia gwałtu na tym języku. Czasem, gdy napiszę jakiś artykuł, sprawdzam go sto razy, żeby nie wyjść na idiotkę, która zamiast przyszłość ciągle pisze przeszłość. W Polsce zachwyca mnie dużo rzeczy, jak na przykład widoki nocnego, prawie bezludnego miasta czy też otwartość na ludzi. Lubię czasem w autobusie zagadać z samotnym dziadkiem, który z chęcią opowie o swoich wnukach, pasji ogrodnictwa i zmianach w życiu po PRL. Często spotykam się z osobami, dla których praca jest nałogiem. Chcę być wśród tego grona. Napisać książkę, otworzyć małą przytulną kawiarenkę i wspierać młodych utalentowanych ludzi. W kraju fajnym, ale obcym. W kraju obcym, ale fajnym. Gdy ktoś mnie pyta, czy chciałabym zostać w Polsce na stałe, zawsze odpowiadam pozytywnie. Po dwóch latach zrozumiałam, że w cudzym państwie tak naprawdę nie ma się czego bać. Chyba że samego siebie. Bo to właśnie ja stałam się przeszkodą w rozwoju osobistym, czekając z założonymi rękami na cud, który był bardzo niepunktualny. W takim razie zacznę działać sama. W kraju fajnym 39

41 OKSANA BAGRIY, UKRAINA 40 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

42 13

43 OKSANA BAGRIY, UKRAINA 11 sierpień :00 nad ranem. Słoneczny poranek na Starym Mieście. Fale ciepłego powietrza delikatnie dotykają moje policzki. Czuję... Koniec roboczego dnia. Odzież, włosy, skóra wszystko przesiąkło tytoniem. W końcu świeże powietrze. Oddycham pełną piersią. Muszę się spieszyć, za osiem godzin znowu wracam do pracy na zmywak. Pracuję w jednym z warszawskich pubów. Czasem szef wysyła na bar, wtedy nalewam piwo z nalewaka. Nie mówię dobrze po polsku i mój wschodni akcent wywołuje różne emocje. Niektórzy młodzi ludzie wykazują zainteresowanie, próbują ze mną porozmawiać, niestety ciężko porozumieć się przy głośnej muzyce i nieznajomości języka. Czasem przychodzą starsi faceci, zmęczeni i agresywni, sfrustrowani. Topią swoje smutki w alkoholu, zaczepiają młode dziewczęta. Budzę w nich ukryte lęki z czasów rządów radzieckich. Starają się mnie upokorzyć, wydaje się im niby jestem odpowiedzialna za całą przeszłość i ich niespełnione marzenia. 20 sierpnia 2010 Budzę się w nocy. Jestem cała przepocona, krople zimnego potu skapują mi z czoła. Boję się Za dwa dni kończy się trzymiesięczna robocza wiza i muszę wracać. Nie chcę. Wolę być tutaj traktowana jak śmieć, ale przynajmniej widzę przed sobą przyszłość. Tam nic, czarna dziura, która pochłania wszystko i wszystkich Od czasu do czasu mam sen: stoję na przejściu granicznym i przede mną ściana. Ona wyrasta znienacka, w tym samym momencie, w którym podaję dokumenty do sprawdzenia. Wielka betonowa szara ściana. Nagle nadlatują wrony i robią wielki hałas. Ściana pada na mnie. Duszę się... 4 października 2013 Jestem studentką na studiach wyższych drugiego stopnia w Polsce. Dzięki ciężkiej pracy nad sobą, dążeniu do postawionych celów, otwartości i tolerancji wobec innych jestem w tym miejscu o którym marzyłam przez cały czas. Jestem szczę- 42

44 śliwa, ale lęk wobec przyszłości pozostał. Żyję w spokoju dziesięć miesięcy w roku, pozostałe dwa w oczekiwaniu i niepokoju: czy dostanę przedłużenie pobytu na kolejny rok? 43

45 OTGONDŻARGAL VANCHINSUREN, MONGOLIA 44 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

46

47 LANA OVCHAROVA, UKRAINA Trudno się doliczyć, ile godzin w ciągu ostatnich dwóch lat spędziliśmy razem, ile dróg przejechaliśmy, ile zrobiliśmy przystanków. Jesteś wspólnym mianownikiem moich żyć, których już nic innego oprócz ciebie nie wiąże. Pamiętasz, jak trudne było nasze pierwsze spotkanie na dworcu w Kijowie, kiedy w walizkach wiozłam nie tylko swoje rzeczy i ukraińskie słodycze, lecz również nadzieję, że udowodnię wszystkim, że potrafię? Potrafię co? Wtedy nie zadawałam sobie tego pytania. Czy mogę powiedzieć, że uciekałam? Jeżeli tak, to od siebie. Kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Warszawy, byłam pewna, że mój dom jest w Kijowie, że to tylko tymczasowa zmiana lokalizacji, że tylko skończę studia, a potem wrócę, bo miałam pewność, że mam gdzie wracać. W Kijowie czekali na mnie rodzice, przyjaciele. Czekają i teraz, ale chyba już nauczyliśmy się żyć oddzielnie. Wtedy byłam szczęśliwa, gdy kupowałam kolejny bilet do domu i oczekiwałam czternastogodzinnej podróży z tobą. Teraz wyjeżdżam z Kijowa już ze zupełnym spokojem i nie zasmuca mnie to, że spotkamy się dopiero za kilka miesięcy. Ale nie było tak zawsze. Pierwszy miesiąc był najcięższy. Nie znałam w Warszawie nikogo, wśród znajomych na uniwersytecie nie było osób spoza Polski, nikogo, z kim można byłoby podzielić się przeżyciami. Nie pozwalałam sobie wtedy na powroty do wynajmowanego mieszkania wcześniej niż o 22.00, żeby nie czuć się samotną. Jestem wdzięczna swojemu trenerowi badmintona na uniwersytecie, który pozwolił mi chodzić na treningi trzy razy w tygodniu. Wiesz, lubię sport za to, że absolutnie nieważne, skąd pochodzisz i w jakim języku mówisz, czy masz akcent, czy nie. Na boisku musisz wygrać. I tyle. Gdy nie spędzałam wieczorów na hali sportowej, spacerowałam i chodziłam niemal na wszystkie spotkania autorskie i inne wydarzenia kulturalne, które odbywały się w mieście. Postanowiłam, że nigdy nie poddam się i zbuduję swoje życie od zera. Powoli zaczęłam zauważać wyniki swojej pracy. Po roku przełamałam barierę językową, znalazłam nowych przyjaciół. Trafiłam do pierwszej reprezentacji 46

48 uniwersytetu i wzięłam udział w Akademickich Mistrzostwach Polski z badmintona. A kiedy otrzymałam swój pierwszy medal po raz pierwszy się rozpłakałam. Ta nagroda stała się symbolem tego, że potrafię. Co się zmieniło przez ostatnie dwa lata mojego warszawskiego życia? Nauczyłam się nie uciekać od siebie i pokochałam miasto, w którym teraz jestem. Zwłaszcza przekonuję się do swojej miłości, kiedy jadę na rowerze przez most Świętokrzyski. Czuję się spokojnie, kiedy za mną zostaje Praga, a przed sobą widzę tylko światła Starówki. Widzisz, do szczęścia potrzebne mi ciągłe przekraczanie granic, rzek i ciągle muszę być na pograniczu, mając jedno życie za sobą, a drugie na horyzoncie, połyskujące światełkami, ale wciąż nieosiągnięte. Jesteś do mnie trochę podobny, też nigdy nie stoisz w miejscu i na pewno rozumiesz, jak dobrze jest od czasu do czasu się gdzieś zatrzymać. Ale twoje przystanki są zawsze krótkie, tak samo zresztą jak i moje. Wiem, że niedługo się spotkamy, ponieważ nadal jestem przywiązana do twoich tras i rozkładu jazdy. Moja podróż dopiero się zaczyna i nawet nie mogę sobie wyobrazić, kiedy nadejdzie kolejny przystanek. 47

49 SENAIT CIEPLINSKA, ERYTREA 48 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

50

51 TATIANA OSOVIK, ROSJA 50 Wystawa Cudzoziemki w Polsce

52

53 TATIANA OSOVIK, ROSJA Żyła sobie dziewczyna w dalekim mieście Nowosybirsk na dalekiej bezgranicznej Syberii. Żyła sobie spokojnie dopóki nie przyjechała do Polski tak można by było zacząć opowieść o moich życiowych przygodach. Tej dziewczynie nigdy nawet na chwilę nie przyszło do głowy, że zostawi swoją daleką Syberię i zamieszka wśród Polaków, i będzie mówiła po polsku. Gdyby ktoś mi wtedy o tym powiedział, roześmiałabym się i nie uwierzyłabym. Zawsze chciałam pojechać na studia do Niemiec, ale ironia losu sprawiła, że zatrzymałam się w Polsce. Nazywam się Tatiana. Pochodzę z Rosji, z Syberii. Mój tata ma korzenie ukraińskie, mama jest Białorusinką, ale ja jestem Rosjanką. Tak przynajmniej jest napisane w paszporcie. Mieszkam w Polsce ponad sześciu lat, prowadzę bloga Cudzoziemka.pl, na stronach którego dzielę się własnym doświadczeniem oraz wrażeniami o życiu w Polsce. No i oczywiście, pracuję, biegam, prowadzę normalne życie, jak wszyscy wokół mnie. Jak się żyje w Polsce? Bardzo często słyszę pytanie Jak się tobie żyje w Polsce?. Odpowiedź brzmi krótko różnie. I nic negatywnego w tym nie ma. W zasadzie nie planowałam zostać tu na stałe, myślałam, że skończę studia magisterskie, na które przyjechałam, i wrócę do siebie. Ale zdarzyło się inaczej: znalazłam pracę, poznałam chłopaka. I mieszkam już w Warszawie ponad sześć lat. Jest mi tu dobrze, podoba mi się. Ale jak zawsze są plusy i są minusy. Spotykam fajnych ludzi, są osoby, które mnie lubią i się przyjaźnimy. Wszystko jest fajnie, ale czasami wtrąca się polityka. Na każdej imprezie lub spotkaniu ktoś mi zadaje pytania na temat polityki i historii. W ogóle zauważyłam, że Polacy bardzo dużo rozmawiają o historii, o przeszłości. Rozumiem, z czego to wynika, ale zazwyczaj, kiedy spotykam jakąś osobę, to nie zadaję od razu pytania na temat polityki w jego kraju. W Polsce jest trochę inaczej. Oczywiście, nie mówię o wszystkich, ale ogólnie takie miałam doświadczenie. Czasami mam niezbyt przyjemne sytuacje, ale na szczęście zdarza się to bardzo rzadko. Zazwyczaj wszystko kończy się na pytaniu: Czy na Syberii są niedźwiedzie?. Odpowiadam, że tak, mam w domu chomika, kota i niedźwiedzia. Niby nie wierzą, ale zawsze zapytają na wszelki wypadek Naprawdę masz niedźwiedzia?! Taką sytuację miałam parę razy. 52

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy? Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt

Bardziej szczegółowo

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka

Bardziej szczegółowo

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje. Igor Siódmiak Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam bardzo dobrze, miałem bardzo zgraną klasę. Panowała w niej bardzo miłą atmosfera. Z nauczycielami zawsze można było porozmawiać. Kto był Twoim wychowawcą?

Bardziej szczegółowo

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 (Redaktor) Witam państwa w audycji Blisko i daleko. Dziś o podróżach i wycieczkach będziemy rozmawiać z gośćmi. Zaprosiłem panią Iwonę, panią Sylwię i pana Adama, żeby opowiedzieli

Bardziej szczegółowo

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się

Bardziej szczegółowo

Podziękowania dla Rodziców

Podziękowania dla Rodziców Podziękowania dla Rodziców Tekst 1 Drodzy Rodzice! Dziękujemy Wam za to, że jesteście przy nas w słoneczne i deszczowe dni, że jesteście blisko. Dziękujemy za Wasze wartościowe rady przez te wszystkie

Bardziej szczegółowo

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu! Droga Uczennico! Drogi Uczniu! Jesteś już uczniem i właśnie rozpoczynasz swoją przygodę ze szkołą. Poznajesz nowe koleżanki i nowych kolegów. Tworzysz razem z nimi grupę klasową i katechetyczną. Podczas

Bardziej szczegółowo

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) Turysta: Dzień dobry! Kobieta: Dzień dobry panu. Słucham? Turysta: Jestem pierwszy raz w Krakowie i nie mam noclegu. Czy mogłaby mi Pani polecić jakiś hotel?

Bardziej szczegółowo

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy? Kogo podziwiasz dzisiaj, a kogo podziwiałeś w przeszłości? Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy? Jaka jest Twoja ulubiona potrawa? Czy wiesz

Bardziej szczegółowo

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO I. Proszę wybrać odpowiednie do rysunku zdanie. 0. On wsiada do autobusu. On wysiada z autobusu. On jedzie autobusem. 1. On wsiada do tramwaju. On

Bardziej szczegółowo

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Joanna Charms. Domek Niespodzianka Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z

Bardziej szczegółowo

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę

Bardziej szczegółowo

Hektor i tajemnice zycia

Hektor i tajemnice zycia François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała

Bardziej szczegółowo

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Spotkanie z Jaśkiem Melą Spotkanie z Jaśkiem Melą 20 października odwiedził nas Jasiek Mela najmłodszy zdobywca dwóch biegunów. Jednocześnie pierwszy niepełnosprawny, który dokonał tego wyczynu. Jasiek opowiedział o swoim wypadku

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie

Bardziej szczegółowo

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r. Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Od Petki Serca

Spis treści. Od Petki Serca CZ. 2 1 2 Spis treści Od Petki Serca ------------------------------------------------------------------------------3 Co jest najważniejsze? ----------------------------------------------------------------------------------------------4

Bardziej szczegółowo

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Kategoria: Edukacja 10 najlepszych zawodów 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Dodano: 2011-12-30 17:55:39 Poprawiony: piątek, 30 grudnia 2011

Bardziej szczegółowo

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?

Bardziej szczegółowo

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Paulina Szawioło Kto uczył Cięwf? Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam pozytywnie. Na początku,

Bardziej szczegółowo

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Zaimki wskazujące - ćwiczenia Zaimki wskazujące - ćwiczenia Mianownik/ Nominative I. Proszę wpisać odpowiedni zaimek wskazujący w mianowniku: ten, ta, to, ci, te 1. To jest... mężczyzna, którego wczoraj poznałem. 2. To jest... dziecko,

Bardziej szczegółowo

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków. Cześć, Jak to jest, że rzeczywistość mamy tylko jedną i czy aby na pewno tak jest? I na ile to może przydać się Tobie, na ile to może zmienić Twoją perspektywę i pomóc Tobie w osiąganiu tego do czego dążysz?

Bardziej szczegółowo

Kielce, Drogi Mikołaju!

Kielce, Drogi Mikołaju! I miejsce Drogi Mikołaju! Kielce, 02.12.2014 Mam na imię Karolina, jestem uczennicą klasy 5b Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach. Uczę się dobrze. Zbliża się 6 grudnia. Tak jak każde dziecko, marzę o tym,

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM

ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM 2 ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM Czy zdarza Ci się od czasu do czasu twierdzić, że Twój partner powinien się domyślić pewnych rzeczy? Czy strzelasz z tego powodu fochy? Czy pasje Twojego

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! 30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania

Bardziej szczegółowo

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć

Bardziej szczegółowo

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA UNIVERSIDADE DA BEIRA INTERIOR SEMESTR ZIMOWY 2014/2015 JOANNA ADAMSKA WSTĘP Cześć! Mam na imię Asia. Miałam przyjemność wziąć udział w programie Erasmus. Spędziłam 6 cudownych

Bardziej szczegółowo

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 NA SKRAJU NOCY Moje obrazy Na skraju nocy widziane oczyma dziecka Na skraju nocy życie wygląda inaczej Na moich obrazach...w nocy Życie w oczach

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? 3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,

Bardziej szczegółowo

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca. Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano

Bardziej szczegółowo

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym

Bardziej szczegółowo

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH Dla każdego z nas nasza rodzina to jedna z najważniejszych grup, wśród których i dla których żyjemy. Nie zawsze

Bardziej szczegółowo

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich York, lipiec 2017 mgr Joanna Szamota Zespół Aspergera oczami dziecka Myślę w konkretny sposób. Pojmuję wypowiadane zdania dosłownie.

Bardziej szczegółowo

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie? CZAS PRZYSZŁY GRY 1. Gra ma na celu utrwalenie form i zastosowania czasu przyszłego niedokonanego i dokonanego. Może być przeprowadzona jako gra planszowa z kostką i pionkami, albo w formie losowania porozcinanych

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki

Bardziej szczegółowo

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Jako mała dziewczynka miałam wiele marzeń. Chciałam pomagać innym ludziom. Szczególnie starzy, samotni

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo! Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze

Bardziej szczegółowo

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem

Bardziej szczegółowo

INFORMACJE PODSTAWOWE

INFORMACJE PODSTAWOWE Formularz służy spersonalizowaniu zakupionego wzoru. Formularz nie wolno edytować w przeglądarce internetowej. Każdy krok będziemy starać się dodatkowo opisać, aby ułatwić zamówienie. Ważne, aby dokładnie

Bardziej szczegółowo

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej Chcielibyśmy podzielić się z wami naszymi przeżyciami, zmartwieniami, oraz pokazać jak wyglądała nasza fantastyczna przygoda w obcym ale

Bardziej szczegółowo

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Bardziej szczegółowo

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś? Gdybyś mogła zaprosić na kolację dowolną osobę, kto to by był? Dlaczego właśnie ta osoba? Zadaj to pytanie swoim rodzicom/ dziadkom. Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę swoim najbliższym. Co przygotujesz?

Bardziej szczegółowo

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU (UDOWNf MY~ll U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU o ODWADl[, rrzyjaźni, MiłO~Cl ~ życlllwo~ci Z angielskiego przełożył Robert Waliś PIERWSZE WARTOŚCI Z dradzę wam pewien sekret, dzieciaki: rodzice poświęcają mnóstwo

Bardziej szczegółowo

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...

Bardziej szczegółowo

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni ROZDZIAŁ 7 Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni Miłość to codzienność Kasia: Czy do szczęścia w związku wystarczy miłość? Małgosia: Nie. Potrzebne są jeszcze dojrzałość i mądrość. Kiedy dwoje

Bardziej szczegółowo

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Copyright by Paulina Grzelak & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo ISBN 978-83-7859-450-5 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Bardziej szczegółowo

Korespondencja osobista Życzenia

Korespondencja osobista Życzenia - Ślub Gratulujemy! Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze! Używane, gdy gratulujemy młodej parze Gratulacje i najlepsze życzenia w dniu ślubu! Używane, gdy gratulujemy młodej parze Wszystkiego najlepszego

Bardziej szczegółowo

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1 WARSZTATY pociag j do jezyka j dzień 1 POCIĄG DO JĘZYKA - dzień 1 MOTYWACJA Z SERCA Ach, o ile łatwiejsze byłoby życie, gdybyśmy dysponowali niekończącym się źródłem motywacji do działania. W nauce języków

Bardziej szczegółowo

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia polski-polski

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia polski-polski Życzenia : Ślub Gratulujemy! Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze! Gratulujemy! Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze! młodej parze Gratulacje i najlepsze życzenia w dniu ślubu! Gratulacje i najlepsze

Bardziej szczegółowo

CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb)

CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb) CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb) Proszę przeczytać tekst, a następnie zrobić zadania: Dziennikarka.

Bardziej szczegółowo

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 ) FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 ) Klient: Dzień dobry panu! Pracownik: Dzień dobry! W czym mogę pomóc? Klient: Pierwsza sprawa: jestem Włochem i nie zawsze jestem pewny, czy wszystko

Bardziej szczegółowo

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia chiński-polski

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia chiński-polski Życzenia : Ślub 祝 贺, 愿 你 们 幸 福 快 乐, 天 长 地 久 Gratulujemy! Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze! młodej parze 致 以 我 对 你 们 婚 姻 真 诚 的 祝 福 Gratulacje i najlepsze życzenia w dniu ślubu! młodej parze 恭 喜 喜 结

Bardziej szczegółowo

Korespondencja osobista Życzenia

Korespondencja osobista Życzenia - Ślub Gratulujemy! Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze! Używane, gdy gratulujemy młodej parze Gratulacje i najlepsze życzenia w dniu ślubu! Używane, gdy gratulujemy młodej parze Gratulujemy! Życzymy

Bardziej szczegółowo

Strona 1 z 7

Strona 1 z 7 1 z 7 www.fitnessmozgu.pl WSTĘP Czy zdarza Ci się, że kiedy spotykasz na swojej drodze nową wiedzę która Cię zaciekawi na początku masz duży entuzjazm ale kiedy Wchodzisz głębiej okazuje się, że z różnych

Bardziej szczegółowo

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) CZYTANIE A. Mówi się, że człowiek uczy się całe życie. I jest to bez wątpienia prawda. Bo przecież wiedzę zdobywamy nie tylko w szkole, ale również w pracy, albo

Bardziej szczegółowo

WAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE

WAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE Cześć, chcemy porozmawiać z wami na pewien bardzo ważny temat. Dotyczy on każdego z nas bez wyjątku. Każdy z nas przecież może stłuc sobie kolano podczas jazdy na rowerze, skaleczyć się w palec przy robieniu

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA Podsumowanie projektu Dobry zawód otwiera drzwi do Europy 2014-1-PL01-KA102-000428 Udział w projekcie zapewnił nam połączenie szkolnej teorii z praktyką, podczas pracy w firmach londyńskich poznanie zawodów

Bardziej szczegółowo

Podziękowania naszych podopiecznych:

Podziękowania naszych podopiecznych: Podziękowania naszych podopiecznych: W imieniu swoim jak i moich rodziców składam ogromne podziękowanie Stowarzyszeniu za pomoc finansową. Dzięki działaniu właśnie tego Stowarzyszenia osoby niepełnosprawne

Bardziej szczegółowo

Kto chce niech wierzy

Kto chce niech wierzy Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,

Bardziej szczegółowo

potrzebuje do szczęścia

potrzebuje do szczęścia Jest tylko jedna rzecz, której każdy ojciec potrzebuje do szczęścia Na co dzień i od święta, w gazetach, w prasie i w internecie, w rozmowach między znajomymi i w wywiadach wychwala się, analizuje i przerabia

Bardziej szczegółowo

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki BARBARA PARK Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki Przełożyła Magdalena Koziej Ilustrowała Denise Brunkus Nasza Księgarnia Cody emu, który spóźnił się na autobus i zainspirował mnie do napisania tej książki

Bardziej szczegółowo

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska spektakl edukacyjno-profilaktyczny dla najmłodszych. (Scenografia i liczba aktorów - zależne od wyobraźni i możliwości technicznych reżysera.) Uczeń A - Popatrz

Bardziej szczegółowo

TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta)

TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta) TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta) Materiał prezentuje sposób tworzenia form trybu rozkazującego dla każdej koniugacji (I. m, -sz, II. ę, -isz / -ysz, III. ę, -esz) oraz część do ćwiczeń praktycznych.

Bardziej szczegółowo

Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić?

Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić? Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić? Ola: Kochani, jak wyciszacie zazdrość, zaborczość? Ostatnio wpadam w te sidła i czuję, że potrzebuję rady jak te uczucia odepchnąć Są bardzo silne i robią mi wielką

Bardziej szczegółowo

Adwent z Piątką Poznańską

Adwent z Piątką Poznańską Adwent z Piątką Poznańską 3 grudnia 4 grudnia 5 grudnia 6 grudnia 7 grudnia 8 grudnia 9 grudnia 10 grudnia 11 grudnia 12 grudnia 13 grudnia 14 grudnia 15 grudnia 16 grudnia 17 grudnia 18 grudnia 19 grudnia

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia Ilustracje Kasia Ko odziej Nasza Księgarnia Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014 Text by Katarzyna Majgier 2014 Projekt okładki i ilustracje Kasia Kołodziej 1. Wyobraźnia cioci Gosi

Bardziej szczegółowo

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:

Bardziej szczegółowo

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE Wiele osób z autyzmem ma poważne problemy z radzeniem sobie w sytuacjach społecznych. Wynika to m.in. z deficytów poznawczych w tym zakresie. Przykładem może tu

Bardziej szczegółowo

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2 WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2 CKobiecyPunktWidzenia Ania Witowska Moja Droga Kobieto, Mam nadzieję, że przerobiłaś wczorajsze ćwiczenie, obejrzałaś live i wykonałaś kolejne zadanie domowe. Jeśli

Bardziej szczegółowo

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Mocno wierzę w szczęście i stwierdzam, że im bardziej nad nim pracuję, tym więcej go mam. Thomas Jefferson Czy zadaliście już sobie pytanie, jaki jest pierwszy warunek

Bardziej szczegółowo

BEZPIECZNY PIERWSZAK

BEZPIECZNY PIERWSZAK BEZPIECZNY PIERWSZAK BEZPIECZEŃSTWO W DRODZE DO SZKOŁY Codziennie rano wyruszasz w drogę do szkoły i codziennie wracasz do domu. Niezależnie od tego, w jaki sposób pokonujesz tę trasę - ważne, byś poznał

Bardziej szczegółowo

SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ

SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ Cel ogólny : kształtowanie umiejętności kulturalnego zachowania się, wzmacnianie poczucia przynależności do grupy społecznej. Cele

Bardziej szczegółowo

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat KIDSCREEN-52 Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat Page 1 of 8 Cześć, Data: Miesiąc Rok Co u ciebie słychać? Jak się czujesz? To są pytania, na które

Bardziej szczegółowo

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III KRYTERIA OCENIANIA II ETAP EDUKACYJNY - JĘZYK ANGIELSKI KLASA I KLASA II KLASA III DOPUSZCZAJĄCY: rozumie proste polecenia nauczyciela, poparte gestem; rozumie proste zwroty grzecznościowe i proste pytania;

Bardziej szczegółowo

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,

Bardziej szczegółowo

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy! Witajcie dzieci! To ja Kolorowy Potwór! Przez te kilka dni zdążyliście mnie już poznać. Na zakończenie naszych zajęć dotyczących emocji przygotowałem dla Was zabawę, podczas której sprawdzicie ile udało

Bardziej szczegółowo

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette) MODLITWY BLOG MOTYWACYJNY www.leonette.pl Panie, Ty wiesz o najsłodszych mych wspomnieniach, Panie, Ty wiesz o największych mych marzeniach, Panie, Ty wiesz czego dzisiaj tak żałuję, Panie, Ty wiesz czego

Bardziej szczegółowo

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała

Bardziej szczegółowo

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak Kwestioriusz ankiety dla uczniów "Moja szkoła" Dzień bry, Odpowiedz, proszę, pytania temat Twojej szkoły. Odpowiedzi udzielone przez Ciebie i Twoje koleżanki i kolegów pomogą rosłym zobaczyć szkołę Waszymi

Bardziej szczegółowo

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum Krakowska kademia im. ndrzeja Frycza Modrzewskiego Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum utor: gnieszka Guzik, Patrycja Huget Instrukcja: Poniżej przedstawione zostały do wyboru po dwa stwierdzenia

Bardziej szczegółowo

Nazwa uczelni partnerskiej Imię i nazwisko studenta Kierunek studiów na WSIiZ e-mail University of Kassel Iryna Korenovska Biznes Międzynarodowy w48915@student.wsiz.rzeszow.pl Często ludzie pytają, czy

Bardziej szczegółowo

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Rok 2017. Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Czego dowiemy się o podejrzanych? Jak potoczy się śledztwo? Czy przyznają się do winy? 1/5 Pierwszym oskarżonym będzie Profesor Tomasz

Bardziej szczegółowo

Literatura z elementami biblioterapii dla młodzieży w wieku lat 15 +

Literatura z elementami biblioterapii dla młodzieży w wieku lat 15 + Literatura z elementami biblioterapii dla młodzieży w wieku lat 15 + Nadine nie może uwierzyć, że Florian, który był jej pierwszą wielką miłością, ma AIDS. Czy ona też się zaraziła? Kiedy okazuje się,

Bardziej szczegółowo

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Imię i nazwisko Klasa III Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Zestaw humanistyczny Kurs fotografii Instrukcja dla ucznia 1. Wpisz swoje imię i nazwisko oraz klasę. 2. Bardzo uważnie czytaj tekst

Bardziej szczegółowo

"Dwójeczka 14" Numer 15 04/17 PROJEKTU

Dwójeczka 14  Numer 15 04/17 PROJEKTU Zespół Szkół nr2 Publiczne Gimnazjum im Marszałka Józefa Piłsudskiego Leśna15 07-320, Małkinia Górna Numer 15 04/17 WWWJUNIORMEDIAPL ORGANIZATOR PROJEKTU PARTNER " 14" Polska The Times Numer 15 04/2017

Bardziej szczegółowo

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN Olaf Tumski Olaf Tumski: Tomkowe historie 3 Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN 978-83-63080-60-0 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Kontakt:

Bardziej szczegółowo