Boże, coś Polskę. Barka

Transkrypt

1 Brk A 7 1. Pn kiedyś stnął nd brzegiem, e A A7 Szukł ludzi gotowych pójść z Nim By łowić serc A7 7 Słów Bożych prwdą. A7 H7 Ref.: O Pnie, to Ty n mnie spojrzłeś, e A 7 Twoje ust dziś wyrzekły me imię. A7 fis H7 Swoją brkę pozostwim n brzegu, e A A7 Rzem z Tobą nowy zcznę dziś łów. 2. Jestem ubogim człowiekiem, Moim skrbem są ręce gotowe o prcy z Tobą I czyste serce. 3. Ty, potrzebujesz mych dłoni, Mego serc młodego zpłem Mych kropli potu I smotności. A7 H7 Ref.: O Pnie, to Ty n mnie spojrzłeś, e A 7 Twoje ust dziś wyrzekły me imię. A7 fis H7 Swoją brkę pozostwim n brzegu, e A H7 Rzem z Tobą nowy zcznę dziś łów. E H7 E E7 4. ziś wypłyniemy już rzem A fis H7 Łowić serc n morzch dusz ludzkich E Twej prwdy siecią H7 E E7 I słowem życi. A H7 E is Ref.: O Pnie, to Ty n mnie spojrzłeś, fis H E E7 Twoje ust dziś wyrzekły me imię. A H7 gis is Swoją brkę pozostwim n brzegu, fis H A E Rzem z Tobą nowy zcznę dziś łów. Niech będzie chwł i cześć, i uwielbienie, h hwł i cześć Jezusowi. A hwł, niech będzie chwł, g Tk, Jemu chwł i cześć. A Boże, coś Polskę d 1. Boże, coś Polskę przez tk liczne wieki, 7 F 7 Otczł blskiem potęgi i chwły. d oś ją osłnił trczą swej opieki 7 F 7 Od nieszczęść, które przygnębić ją miły. Ref. 7 F d 7 7 Przed Twe ołtrze znosim błgnie: F ( F) A F (d ) Ojczyznę wolną pobłogosłw, Pnie. 2. Ty, któryś potem tknięty jej updkiem, Wspierł wlczących z njświętszą sprwę. I chcąc świt cły mieć jj męstw świdkiem, W nieszczęścich smych pomnżł jej słwę. 3. Powstł z grobu n Twe włdne słowo, Polsk, wolności nrodów chorąży. Pierzchnęły strże, pond jej głową Znowu swobodnie Orzeł Biły krąży! e H e Nie rzucim ziemi, skąd nsz ród, e Nie dmy pogrzeć mowy! H e Polski my nród, polski lud, H Królewski szczep pistowy, e H e Nie dmy by ns gnębił wróg... E - Tk nm dopomóż Bóg! H e Tk nm dopomóż Bóg. o krwi osttniej kropli z żył Bronić będziemy uch, Aż się rozpdnie w proch i w pył Krzyżck zwieruch. Twierdz? nm będzie kżdy próg... - Tk nm dopomóż Bóg! 2x Nie będzie Niemiec pluł nm w twrz, Ni dzieci nm germnił. Orężny wstnie hufiec ns, uch będzie nm hetmnił, Pójdziem, gdy zbrzmi złoty róg... - Tk nm dopomóż Bóg! 2x 1

2 O Boże, o Boże A7 d 1. Kiedy w jsną, spokojną, cichą noc Spoglądm n niebo pełne gwizd, A7 d Wtedy myślę, czy życie to m sens I wołm do iebie, Ojcze nsz. A7 d Ref.: O Boże, o Boże, Pnie mój, d F Nie pmiętj, że czsem było źle. A7 d Wiesz dobrze, że zwsze jestem Twój d F I że tylko Twoją drogą kroczyć chcę. 2. Kiedy w życiu tk pełnym rozczrowń Przez grzechu kmienie potknę się:, Kiedy spokój utonie w fli knowń, Kżdym drżeniem mej duszy szukm ię. 3. Życie ludzi przebieg krętą drogą, Hen w górze cel mej wędrówki tkwi, I choć czsem sił brknie moim nogom, To j dojdę, dojdę, gdy zufm i. Modlitw obozow O, Pnie, któryś jest n niebie, A Wyciągnij sprwiedliwą dłoń! A7 Wołmy z cudzych stron do iebie A O polski dch i polską broń. A7 O, Boże, skrusz ten miecz, o siekł nsz krj, o wolnej Polski nm Powrócić dj! By stł się twierdzą nowej siły A Nsz dom, nsz dom. A7 O, usłysz, Pnie skrgi nsze, O, usłysz nsz tułczy śpiew! Znd Wrty, Wisły, Snu, Bugu Męczeńsk do ię woł krew! O, Boże, skrusz ten miecz... hwlę iebie, Pnie hwlę iebie, Pnie i uwielbim 2x h Wznoszę w górę swoje ręce uwielbijąc imię Twe. Bo wielkiś Ty wielkie dzieł czynisz dziś e nie dorówn Tobie nikt 2x zrn Mdonno 1. Jest zkątek n tej ziemi e gdzie powrcć kżdy chce, gdzie króluje Jej Oblicze, n Nim cięte rysy dwie. 7 Wzrok m smutny, ztroskny, e jkby chcił prosić cię, byś w mtczyną Jej opiekę oddł się. 7 Ref.: Mdonno, zrn Mdonno, jk dobrze Twym dzieckiem być! 7 O, pozwól, zrn Mdonno, w rmion Twoje się skryć! (2x) 7 2. W Jej rmionch znjdziesz spokój i uchronisz się od zł, bo dl wszystkich swoich dzieci ref: zięki o Pnie, skłdmy dzięki, o Wszechmogący nsz Królu w niebie. 1. Z to,że dłeś nm wirę. ref: 2. Z to,że dłeś nm miłość. ref: 3. Z to,że dłeś nm siebie. ref: 4. Ty nm przebczsz grzechy. ref: 5. Ty nm przywrcsz życie. ref: 6. Z to,że jesteś z nmi. ref: 7. Tobie śpiewmy z rdością. ref: e Liczę n iebie, Ojcze, A d liczę n miłość Twą, liczę n iebie, Ojcze, n Twoją ojcowską dłoń, e Liczę n iebie, Ojcze, F liczę n kżdy dzień, F A liczę n iebie, ufm Tobie, d i nie zwiodę się. e 1.Zbyt dobrze wiem, kim jestem: F e pyłkiem i liściem n wietrze, d F i wiem, kim Ty, wielki Boże, więc wołmw dzień i w noc 2.Będziemy zwsze rzem, będziemy zwsze blisko, z Tobą, mój Pnie, osiągnę wszystko, zdobędę cły świt 3.hciłbym jk iskierk, świt cły sobą podplić. hciłbym sercem dosięgnąć nieb, więc wołm w dzień i w noc Ref. Liczę n iebie, Ojcze... 2

3 dy klęczę przed Tobą h Modlę się i skłdm hołd Weź ten dzień uczyń go swym I we mnie miłość wznieć Ref.: Ave Mri rti plen ominus Tecum Benedict tu h II Wszystko Tobie dję Kżdy sen i kżdą myśl Mtko Bog Mtko moj Wznieś je przed Boży tron III dy klęczę przed Tobą Widzę Tw rdosną twrz Kżd myśl Kżde słowo Niech spocznie w dłonich Twych e A 1. Jeden jest tylko Pn, e Tutj jest Jego dom. Klęknijcie wszyscy, którzy tu wchodzicie, e I rzem chwlmy o. 2.Miejsce to wybrł Pn, Aby wysłuchć ns. Śpiewjcie wszyscy słudzy w Jego domu, Bogu oddjmy cześć! e 1. Jest n swiecie milość, Której Imię srebrzystym promieniem obieg ziemie. e dy i będzie smutno Imię to wypowiesz A przy tobie On zjwi sie. e ref. Mtk z rdosci pod dłon, dy pwiesz, Mrio, w Tobie ufnosc mm, e Kiedy jestes prz Niej znik bol i z oczu lzy. Prgne z Tob isc, Ty dodj sil. olgoto,olgoto,olgoto d W tej ciszy przebywm wciąż rd, d W tej ciszy dleki jest świt. d Ty koisz mój ból,usuwsz moj strch, E dy widze ię zbwco przez łzy. E E ref:to nie gwożdzie ięprzebiły, Lecz mój grzech. d To nie ludzie ię skrzywdzili, Lecz mój grzech. To nie gwożdzie ię trzymły, Lecz mój grzech. d oć tk dwno to się stło,widziłeś mnie. E Idzie mój Pn,idzie mój Pn e On terz biegnie,by spodkc mnie.(x2) e H7 e Mij góry,łąki,lsy, e e By Komunii stł się cud, e H7 e On chce hlebem ns n krmić e e By nsycić życi głód. e H7 e Jeden chleb, co zmieni się w hrystus iło, z wielu ziren pszenicznych się rodzi. Jedno wino, co się Krwią hrystus stło, z soku wielu winnych gron pochodzi. Ref. Jk ten chleb, co złączył złote zirn, tk niech miłość złączy ns ofirn. Jk ten kielich łączy kropel wiele, tk ns, hryste, w swoim złącz Kościele. O Psterzu, zgromdź w jednej swej owczrni, zbłąkne owce, które giną. W jeden Kościół zbierz n nowo i przygrnij, byśmy jedną stli się rodziną. N rmion swoje weź, o Pnie, tych, co smi wrócić już nie mogą! Niechj zjednoczeni cud się stnie, prowdź ns ku niebu wspólną drogą. 3

4 Jesteś Królem, / x2 Królem jest Bóg A h A Podnieśmy wszyscy nsze serc Podnieśmy wszyscy nsze dłonie A Stwjmy przed obliczem Pn wielbiąc o h A fis Kiedy rnne wstją zorze A Tobie ziemi Tobie morze fis Tobie śpiew żywioł wszelki A Bądź pochwlon Boże Wielki złowiek zś który bez miry Obsypny Twymi dry oś go stworzył i oclił zemuż by ię on nie chwlił Ledwie oczy przetrzeć zdołm Już do mego Pn wołm o mojego Bog w niebie Szukm o wokoło siebie Wielu śmierci snem updli o się wczorj spć pokłdli My się jeszcze obudzili Byśmy Boże ię chwlili h 1. Mryjo, śliczn Pni, Mtko Bog i ludzi n ziemi, e Tyś świt Królową, Tyś gwizdą n niebie, 7 któr wiedzie ns do Bog w Jego rj. Ref.: Mryj, Ave Mryj, H7 E U Bog nm wybłgj zdroje łsk, E By świt lepszy był, by w miłości żył, O Mryjo, miej w opiece dzieci swe. 2. Mryjo, śliczn Pni, Świt dziś czuje n swych ustch gorzkie łzy. W sercu ból, smutek, żl, w oczch wciąż strch, Usłysz, Pni, błgnie, pomóż nm. 7 7 Jezus, Njwyższe Imię e A7 A7 Nsz zbwiciel, książe Pokoju 7 7 Emmnuel, Bóg jest z nmi e A7 A7 Odkupiciel, Słowo Żywot A fis Święty Bóg, Mesjsz prwdziwy H7+ e A7 7 Jedyny Ojc syn, umiłowny, A7 fis Zgłdził grzech, Brnek n wieki, H7 e A7 Królów Król i pnów Pn. H7 e H7 e 1. Krzyżu Święty, co świt obejmujesz, H7 Który rozdrtą ziemię rmionmi dwom, e Jk dziecko słbe mtk e przed ciemnością bronisz, H7 e H7 Zmiłuj się nd nmi. Krzyżu Święty, msz moc pojednni I północy z południem i wschodu z zchodem Który nienwiść łmiesz, niewolę kruszysz, Zmiłuj się nd nmi. e H7 e 7 Ref. Tobą mury rozwlć, Tobą się osłonić, H7/H7 e Tobie się ufnym sercem z miłością pokłonić. x2 2. Krzyżu Święty, który ziemię spinsz, Jk gdy żelzną klmrą człowiek dom swój chroni, By się w gruzy nie rozpdł n zwęglonej ziemi, Zmiłuj się nd nmi. Krzyżu Święty, nd nmi wzniesiony, Jk bndż litościwie ściągsz brzegi rny, By się nowe zczęło w sercu wyleczonym, Zmiłuj się nd nmi. zwrotk: E E E d F E refren: E F E d F E 4

5 e 1. Nie zdejmę Krzyż z mojej ściny F Z żdne skrby świt, e Bo n nim Jezus ukochny F f 7 rzeszników z niebem brt. F 7 Ref.: Nie zdejmę Krzyż z mego serc, F 7 hoćby mi umrzeć trzeb, F hoćby mi groził kt, morderc, F Bo Krzyż to klucz do nieb. 2. Nie zdejmę Krzyż z mojej duszy, Nie wyrwę go z sumieni, Bo Krzyż sztn wniwecz kruszy, Bo Krzyż to znk zbwieni. Ref.: A gdy zobczę w poniewierce Jezus Krzyż i rnę, Któr otwier Jego Serce, W obronie Krzyż stnę. E Pn jest Psterzem moim, F Niczego mi nie brknie. F E7 N niwch zielonych psie mnie, F E Nd wody spokojne prowdzi mnie. h A 1. Pn jest mocą swojego ludu, A pieśnią moją jest Pn, e fis h moj trcz i moj moc, A On jest mym Bogiem, A nie jestem sm, fis h w Nim moj sił, A nie jestem sm. d d Oto stoję u drzwi i kołczę. d d Oto stoję u drzwi i kołczę. F Jeśli kto posłyszy mój głos d I drzwi otworzy, Wejdę do niego F d I będę z nim wieczerzł A on ze mną. F Pnie, dobry jk chleb, F Bdź uwielbiony od swego Kościoł, e F Bo Tyś do końc ns umiłowł, d o końc ns umiłowł. d Tyś n pustkowiu chleb rozmnożył, Pnie, d Byśmy do nieb w drodze nie ustli, 7 e Tyś stł się mnną wędrówców przez ziemię, l tych, co dotąd przy Tobie wytrwli. Zirn zbierzemy, odrzucimy chwsty, Bo łn dojrzew, pchnie świeżym chlebem, Niech ziemi nsz stnie się ołtrzem, A chleb komunią dl sprgnionych iebie. Ty ns nzwłeś swymi przyjciółmi, Jeśli spełnimy, co nm przykzłeś. óż my bez iebie, Pnie, uczynimy? Tyś nszym życiem i oczekiwniem. Tyś z ns życie swe oddł n krzyżu, A w znku chleb w świtynich zostłeś, I dl ns zwsze msz otwrte serce, Bo Ty do końc ns umiłowłeś. 5

6 1 Pewnej nocy łzy z oczu mych d otrł dłonią swą Jezus i powiedził mi nie mrtw się d Jm przy boku jest twym. / F Potem spojrzł n grzesznych świt pogrążony w ciemności i zwrcjąc się do mnie pełen smutku tk rzekł: Ref:Powiedz ludziom że kochm ich d że się o nich wciąż troszczę Jeśli zeszli już z moich dróg d Powiedz że szukm ich 2 dy n wzgórzu olgoty Z nich życie oddłem To umrłem z wszystkich Aby kżdy mógł żyć Nie zpomnę tej chwili dy mnie spotkł mój Jezus Wtedy byłem jk ślepy On przywrócił mi wzrok d d d d Uwielbijcie Pn ludzkich serc bijące dzwony, d d d pdnij n koln przed Nim, ludu utrudzony. F F On osuszy twoje łzy, On rtunkiem będzie ci. d d d U Jego stóp pdnie wróg, bo On Bóg niezwyciężony. F F Niepojety w Swej mądrości, Święty, Święty Bóg miłości. d d d Śpiewj Pnu ziemio, chwlcie wszytskie świt strony. 1. Zbwienie przyszło przez krzyż, d Ogromn to tjemnic. d Kżde cierpienie m sens, H7 E E7 Prowdzi do pełni życi. E Ref.: Jeżeli chcesz Mnie nśldowć, d E To weź swój krzyż n kżdy dzień d I chodź ze Mną zbwić świt E wudziesty już wiek. 2. odzienność wiedzie przez Krzyż, Większy im kochsz goręcej. Nie musisz ginąć już dziś, Lecz ukrzyżowć swe serce. 3. Kżde spojrzenie n krzyż Niech niepokojem zgości, Bo wszystko w życiu to nic Wobec tk wielkiej miłości. W lekkim powiewie przychodzisz do mnie Pnie /x2 7 7 Nie przez wicher ogromny i nie przez ogień F Ale w lekkim powiewie przychodzisz do mnie F W lekkim powiewie, nwiedzsz duszę mą F E 7 6