Gazetka szkolna Gimnazjalne Klimaty

Transkrypt

1 CZYSTA STOPKA Redakcyjna Gazetka szkolna Gimnazjalne Klimaty Gazetka Szkolna Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Somoninie ADRES REDAKCJI: Somonino ul. Osiedlowa 17 REDAKCJA: Uczniowie Gimnazjum Publicznego w Somoninie Gazetka Szkolna nr 4 Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Somoninie Miesięcznik - grudzień 2010 rok W tym numerze: Święto patrona Szkoły Jana Pawła II Fraszki o patronie naszego gimnazjum Kochany Panie Mikołaju..., czyli o czym marzą... Co sądzę o reklamach świąt Bożego Narodzenia? Nowy Roku obiecuję, że... Przez żołądek do serca... Wywiad z panią W. Kuberna Z życia nastolatki... Powieść - odcinek 3 Krzyki mody zza wielkiej Raduni wody... - goci Życzonka pozdrowiona Wiersze z szuflady trzecioklasistki

2 W następnym numerze m. in.: Nastolatka pisze... Wywiad z nietypowym gimnazjalistą Wywiad z panią Beatą Struczyńską Podsumowanie Roku Chopinowskiego Czekamy na: życzonka pozdrowionka, projekty ubrań, ciekawe artykuły, wiersze i opowiadania z szuflady, oryginalne pomysły, wszelkie uwagi... Zapraszamy do współpracy... Czekamy na Wasze artykuły, wiersze, opowiadania, życzenia, ogłoszenia drobne Redakcja: Ania, Ada i Klaudia Wydawca: Uczniowie Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Somoninie

3 Święto patrona Szkoły Jana Pawła II Trzy lata temu nasze gimnazjum otrzymało imię Jana Pawła II. W związku z tym co roku 03 grudnia obchodzimy Dzień Patrona Szkoły. trakcie którego władzę w szkole będzie sprawował nowy samorząd, zaś uczniowie wcielą się w rolę nauczycieli i poprowadzą wybrane lekcje. Po tej uroczystej części odbyła się akademia z okazji nadania szkole imienia Jana Pawła II. Uczennice: Ola Szwichtenberg, Adrianna Szynszecka, Kornelia Jankowska, Beata Walaszkowska, Agata Lish zaprezentowały piosenki m. in. Szukałem kiedyś przyjaciela czy utwór Dżemu Do kołyski. Natomiast recytatorki: Weronika Pirch, Teresa Byczkowska i Marta Walaszkowska przedstawiły w mistrzowski sposób poezję Jana Pawła II. Fraszki o patronie naszego gimnazjum Pokolenie JP II O naukę bardzo dba. W piątek zgromadziliśmy się w szkolnej świetlicy, aby uczcić to święto. Pani dyrektor przedstawiła członków nowego samorządu szkolnego: przewodniczącą Aleksandrę Szwichtenberg, zastępcę Patryka Stalkę. Następnie przekazała symboliczny klucz Oli i Patrykowi, aby rządzili sumiennie przez najbliższy rok. Ponadto ogłosiła ów szczególny dzień Dniem Samorządności, w

4 Idziemy Twymi ścieżkami... Jesteśmy pewni, że się nie zgubimy, I na pewno nigdy Ci Ojcze tego nie zapomnimy... Jan Paweł II Zapał do nauki budzi. Jeden cel w życiu miałeś, Jedną rzecz osiągnąć chciałeś, Pragnąłeś by wszyscy się zjednoczyli, By ludzie jedność stanowili. I my każdego dnia do tego dążymy, Ideę pokoju, jedności głosimy. Kochany Panie Mikołaju..., czyli o czym marzą gimnazjaliści i nauczyciele Pani Sylwia Woelke: Moim wymarzonym prezentem jest wycieczka do ciepłych krajów. Agata: Jak każda dziewczyna chciałabym dostać kosmetyki oraz ubrania. Iwona: Koszulka z moim ulubionym zespołem byłaby świetna. Karol: Nowy telefon, może jakieś pieniądze, no i słodycze oczywiście... Cały worek Ada: Nowy komputerek. Hubert: Spodnie m43. Uczniowie kl. I C: Marzę: o gitarze i zestawie kosmetycznym, o pięknym domu, o tym, by moja rodzina żyła w zgodzie,

5 żeby moja babcia wyzdrowiała, a także chciałby mieć nowy laptop, bo stary coś nie działa, o kładzie, MP3 oraz wspaniałej rodzinnej wigilii. Co sądzę o reklamach świąt Bożego Narodzenia już w listopadzie? sondaż Świetny pomysł, żeby już od listopada przygotowywać się do świąt; To totalna bzdura!!!!!!!!!; Jest to niezgodne z duchem świąt; Reklamy w listopadzie są zbędne, głupi pomysł, ponieważ firmy namawiają ludzi do wydawania pieniędzy często na niepotrzebne rzeczy; Super, gdyż wiem, że zbliżają się dni wolne długa przerwa świąteczna; Reklamy wprowadzają nas w nastrój świąteczny. Ho.. hoo.. Pomyślimy, pomyślimy...

6 Nowy Roku obiecuję, że... Przez żołądek do serca... Wywiad z panią Wioletą Kuberna Noworoczne postanowienia uczniów klasy pierwszej... będę się lepiej uczyć;... przyłożę się do nauki;... poprawię się w nauce;... poświecę więcej czasu nauce;...po prostu będę się uczyć;... poprawię oceny;... ale także będę słuchać próśb rodziców oraz stanę się bardziej odpowiedzialny Nasza redakcyjna trójka : Ania, Ada i Klaudia przeprowadziły wywiad z panią Wioletą Kuberna. Oto efekt ich pracy dziennikarskiej. Uczniowie bardzo Panią lubią. Jak jest Pani recepta na kształtowanie pozytywnych relacji z młodzieżą? Nie mam żadnej recepty. Po prostu lubię przebywać i rozmawiać z młodymi ludźmi. Jak reaguje Pani, gdy gimnazjaliści walczą w kolejce o ostatnie ciastko? Zawsze znajdzie się jakieś wyjście z trudnej sytuacji. Może Snickers albo Mars... ewentualnie Grzesiek W czym tkwi tajemnica małej pizzy, którą uczniowie uwielbiają?

7 O to trzeba zapytać cukiernika. A jakie z kolei ciastko Pani lubi? Nie mam swojego ulubionego ciasta, uwielbiam wszystko, co słodkie. Mówi się często, że trzeba dotrzeć przez żołądek do serca, aby zdobyć chłopaka. Co sądzi Pani na ten temat? Myślę, że coś w tym jest. Jakie życiowe mądrości przekazałaby Pani nam, gimnazjalistom, którzy poszukują dopiero właściwej drogi? Uwierzcie w swoje możliwości i bądźcie po prostu sobą Dziękujemy bardzo za udzielenie wywiadu. Życzymy pysznych słodkości na wigilijnym stole. Z życia nastolatki... Powieść - odcinek 3 Opracowała: redakcja Po tym spotkaniu Anastazja sama nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Rano jak co dzień malowała się przed lustrem. Tylko tym razem nie mogła się zupełnie skupić. Cały czas się uśmiechała. W szkole starała się całkiem normalnie zachowywać siedziała przed klasą. Myślała, że zostanie jej przynajmniej to jedno miłe wspomnienie, ten obraz jego twarzy, to jak się uśmiechał. Nie liczyła na nic więcej. Żyła jedynie tym. Na trzeciej przerwie podszedł do niej, a ona znieruchomiała. Nie wierzyła. Zapytał, czy nie miałaby ochoty pójść z nim po lekcjach do parku. No pewnie, że miała ochotę i to jaką, ale starała się zachować zimną krew. Zgodziła się.

8 Gdy wróciła ze szkoły, cała w skowronkach szykowała się do wyjścia. Stała przed lustrem dwie godziny, a i tak ubrała to, co najbardziej lubi. Gdy nadszedł już czas, wyszła z domu cała podenerwowana. Myślała, że może dla niego to takie zwyczajne spotkanie, że może coś od niej chce. Nie była pewna i to ja najbardziej niepokoiło. Przyniósł jej różę, niby taką zwyczajną, skromniutką, ale przyniósł. Anastazja się zarumieniła. Było jej głupio, lecz się cieszyła. Zaczęli rozmowę. - Pięknie wyglądasz... powiedział niepewnie. - Dziękuję. Jesteś miły. - Pewnie zastanawiasz się, dlaczego chciałem się z Tobą zobaczyć.. - Tak, właśnie. - Od kilku dni Tobie się przyglądam. Co prawda z ukrycia. Mam nadzieję, że nie jesteś o to zła. Słyszałem od kumpli, że jesteś super z matmy. Może mogłabyś mi dać jakieś korki albo coś w tym sensie? - Acha.. No dobrze... powiedziała z rozżaleniem w głosie. Poczuła rozczarowanie. - Świetnie. Wiesz, od dawna mam z tym problem i nie wiedziałem, kto mógłby mi pomóc. Cieszę się, że tą osobą jesteś właśnie Ty. Jesteś cudowna. Co prawda za bardzo się nie znamy 9nie licząc mojej ostatniej wizyty u twojego brata i naszej miłej pogawędki), Lae mam nadzieję, że lepiej Ciebie poznam. - Też tak myślę, a teraz wybacz, ale muszę już iść odpowiedziała chłodno. - Ale czy coś się stało? Coś nie tak? - Nie, naprawdę wszystko ok. Do zobaczenia jutro. Bądź u mnie o Spoko. Anastazja odchodziła spokojnym krokiem niby zadowolona, bo będą się nadal spotykać, lecz miała uczucia mieszane. Nie wiedziała co myśleć o tej znajomości. Korki? Ona jemu???? Jak on to sobie wyobraża?!! A może to tylko wymówka, bo coś do niej czuje? Może... Ciąg dalszy już wkrótce...

9 Krzyki mody zza wielkiej Raduni wody... GOCI Opinię najmroczniejszej ze wszystkich subkultur mają Goci. To dzięki temu, że interesują ich cmentarze, ruiny zamków, wampiry, czarny humor oraz specyficzna moda. Subkultura gotów powstała z ruchu post-punk na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Goci słuchają głównie gothic rocka lecz nie jest to regułą, gdyż wielu z nich słucha także wielu odmian metalu czy rocka a także muzyki poważnej i folkowej Mają obsesję na punkcie bladości skóry i starają się utrzymać biel cery, unikając promieni słonecznych oraz stosując bardzo jasne pudry. Część gotów preferuje stroje rodem z XVII wieku, gdzie konieczna jest koszula z żabotem (najczęściej sznurowana). Na wierzch zarzucają peleryny albo czarny skórzany płaszcz. Konieczne są dodatki w postaci smyczy, obuwia czy bransoletek z ćwiekami. Goci dzielą się na dwie grupy: a) Tych, którzy preferują ubrania z epoki styl klasyczny; b) I tych, którzy ubierają się jaskrawo w stroje z lateksu czy skóry styl neogotycki. Ważnym elementem u gotów jest makijaż, czyli podkreślone na czarno oczy, biały puder i czerwone usta. Powszechne są też elementy, które podkreślają kobiece kształty: gorsety, dopasowane mini bądź suknie. Goci interesują się literaturą, okultyzmem, architekturą gotycką, sztuką, mitologią germańską i słowiańską. W Polsce najwięcej gotów można spotkać w Warszawie, gdzie organizują imprezy gotyckie. Opracowała: Ania

10 Życzonka pozdrowiona Wiersze z szuflady trzecioklasistki *** Rysując na szybie wszystkie Twoje grzechy Jeden widzę najdokładniej siebie Ja rysując na szybie swoje największe marzenie Narysowałam zgadnij kogo To dziwne widzieć Ciebie co dzień I nie moc wyszeptać ni słowa... Z ostatnią kartką kalendarza zerwiciej wszystkie złe nastroje. Zapomniciej o wszystkich nieudanych dniach, przekreślcie niewarte w pamięci chwile i wejdźcie w Nowy Rok tak jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata. Cudownych chwil w Nowym Rok pracownikom szkoły oraz gimnazjalistom ŻYCZY Redakcja Gimnazjalnych Klimatów *** Z dnia na dzień to co jest Gubi sens To co trwa zmywa się i... stale od nowa ta nowa rzeczywistość Podmuch wiatru pozwala na owianie mych włosów Ale myśli i tak siedzą w głowie Ni to pustka ni niedola Marzeniami teraz trzeba żyć Nie odwracać się za siebie... Być blisko czuć wszystko