CRAZY LOVE. autor: Mateusz Szymanik. Scenriusz filmu fabularnego -Akcja,Dramat

Transkrypt

1 CRAZY LOVE autor: Mateusz Szymanik Scenriusz filmu fabularnego -Akcja,Dramat

2 WN.MIESZKANIE A-SYPIALNIA.NOC (20 l,trzydniowy zarost,bujna czupryna)siedzi przy stoliku nocnym. zapala nocną lampkę i kładzie na stół łokieć,z którego cieknie krew. zszywa ranę,robi to profesjonalnie,widać że to nie pierwszyzna. WN.MIESZKANIE A-SALON.NOC Mieszkanie jest skromne,ale luksusowe. stoi przy dużym oknie,przez które ma widok na miasto. Widzimy stamtąd nocny ruch uliczny. wyglądając przez okno,zakłada na siebie skórzaną kurtkę. WN.KORYTARZ BLOKU MIESZKALNEGO.NOC zamyka drzwi od mieszkania na klucz i spogląda się na drzwi sąsiedniego mieszkania. WN.RESTAURACJA FAST-FOOD.NOC Mały i niezbyt gustowny lokal. Przy jednym ze stolików siedzi STARSKI(około 60 l,gruby i obleśny typ)na przeciw niego siedzi DWÓCH MŁODZIEŃCÓW(19 l),jeden WYSOKI,drugi NISKI. STARSKI pali cygaro tak jakby robił to pierwszy raz. Na stoliku leży czarna walizka,przed WYSOKIM MŁODZIEŃCEM znajduję się biała serwetka,która coś przykrywa. STARSKI Wiecie z kim macie do czynienia? WYSOKI MŁODZIENIEC jest zapatrzony w STARSKIEGO. Wiemy. NISKI MŁODZIENIEC

3 CONTINUED: 2. STARSKI To cieszę cię bardzo.w tej branży,nie należy popełniać jednego kurewskiego błędu,nie zadawaj interesów z kimś o kim nie masz bladego pojęcia. (pauza) To może prowadzić tylko do jednego... STARSKI otwiera walizkę,patrzy z niedowierzaniem. Do czego? NISKI MŁODZIENIEC WYSOKI MŁODZIENIEC odkrywa białą serwetką,pod nią znajduje się brzytwa. WYSOKI MŁODZIENIEC chwyta NISKIEGO,w ten sposób,że ten leży mu na kolanach. WYSOKI MŁODZIENIEC przykłada mu brzytwę pod gardło. STARSKI zamyka walizkę,spogląda się sokolim wzrokiem na NISKIEGO MŁODZIEŃCA i przychyla się ku niemu STARSKI (Do NISKIEGO MŁODZIEŃCA) Do tego.właśnie popełniłeś ten kurewski błąd,właściwie popełniłeś,dwa najbardziej kurwa oczywiste błędy w tej branży... NISKI MŁODZIENIEC patrzy się na STARSKIEGO. STARSKI A tak zastanawiasz się co było tym drugim błędem,to jest oczywiste jak chuj,nikt ci kurwa nie wspominał że milczenie jest złotem...ups,cóż za pech. STARSKI wzrusza ramionami. WN.SAMOCHÓD A.NOC siedzi przed kierownicą i spogląda na zegarek. Wyciąga z kufra pistolet,przeładowuje go i zakłada tłumik. Przez przednią szybę samochodu A widać jak STARSKI z WYSOKIM MŁODZIEŃCEM wychodzą z restauracji fast-food.

4 3. STARSKI niesie ze sobą walizkę. PL.PRZED RESTAURACJĄ.NOC STARSKI podaję rękę WYSOKIEMU MŁODZIEŃCOWI.Uściskają sobie wzajemnie dłonie. Pada strzał. STARSKI Miło się z tobą robi interesy. WYSOKI MŁODZIENIEC Wzajemnie. Widzimy że ręka STARSKIEGO przyłożyła mały pistolet do brzucha WYSOKIEGO MŁODZIEŃCA. WYSOKI MŁODZIENIEC upada na ziemię. STARSKI (Ironicznie) Wszyscy popełniają te same błędy. STARSKI rozgląda się i znika z kadru. PL.MAŁA ULICZKA.NOC STARSKI idzie na przód,w ręku niesie czarną walizkę i pali cygaro,jego mina mówi o nim wszystko---jestem dumny i cwany. W oddali słychać kroki,za STARSKIM idzie jakaś POSTAĆ,nie widzimy jej twarzy. STARSKI idzie dalej dumnym krokiem. Z oddali wysłania się jakaś POSTAĆ--To idzie tuż kilka kroków za STARSKIM. Celuję z pistoletu prosto w tył głowy STARSKIEGO. oddaje strzał. Podchodzi do STARSKIEGO,wyrywa mu z ręki zabrudzoną krwią walizkę. Otwiera ją.

5 4. WN.SAMOCHÓD A.NOC kładzie walizkę na siedzeniu pasażera. Wyciąga z kieszeni komórkę i dzwoni. (do telefonu) Mówiłem,że możesz na mnie liczyć. rozłącza się,odpala samochód i rusza w drogę. PL.DROGA.NOC Widzimy nocny krajobraz widziany oczami A. [POJAWIAJĄ SIĘ NAPISY CZOŁOWE FILMU] WN.SKLEP DVD I BLUE RAY.DZIEŃ Wszędzie są stoiska z filmami,w zależności na podział gatunków. Jest jedna jedna kasa tuż przy drzwiach wejściowych. Przy kasie siedzi ALA(16 l,czerwone włosy,ostry makijaż,twarz cała w kolczykach) Słucha na słuchawkach muzyka z ipoda. sterczy przy stoisku z filmami Clinta Eastwooda i przegląda płyty. Podchodzi do ALI Przepraszam,szukam "Człowieka z blizną" i "Taksówkarza". ALA słucha muzyki i gapi się na A. odchodzi. ALA zdejmuję słuchawki. wraca się. ALA W czym mogę pomóc?

6 CONTINUED: 5. Szukam "Człowieka z blizną" i "Taksówkarza". ALA Człowiek z blizną dawno skończył zmianę,a taksówkarz stoi przy parkingu. Dzisiejsza młodzież nie zna się na kinie. ALA Nigdy nie widziałam żeby tak młody człowiek jak ty był taki drętwy..boże,a ja głupia liczyłam że zabierzesz mnie do kina a potem porządnie wybzykasz. Ile ty masz lat? ALA Szesnaście. To znajdź sobie kogoś w swoim wieku,albo lepiej zajmij się nauką. ALA I mówi to człowiek który całymi dniami ogląda jakieś badziewia...z czego ty w ogóle żyjesz? Sprzątam. ALA Jesteś cieciem? Gdzie znajdę te filmy? Do Sklepu wchodzi EMILA(20 l,atrakcyjna i delikatna blondynka). Podchodzi do ALI. (Do ALI) Ala idź do domu,zmienię cię.

7 CONTINUED: 6. ALA Tylko obsłużę ostatniego klienta. odchodzi od kasy i układa płyty na półkach. wpatruję się w nią. ALA kładzie płyty na ladzie. Hej. ALA patrzy się na ALĘ. ALA (pokazuje palcem na płyty) Twoje filmy. Jeśli to podryw,to kiepsko ci to wychodzi. ALA Ale jak coś to zadzwoń. ALA pokazuję palcem do A znak żeby zadzwonił i puszcza do niego oczko. WN.MIESZKANIE A-SALON.DZIEŃ siedzi na kanapie przed telewizorem. Wpatruje się w walizkę,czyści przy tym pistolet. W TV leci "TAKSÓWKARZ"-SCENA KIEDY ROBERT DE NIRO MÓWI SAM DO SIEBIE PRZED LUSTREM. WN.BAR.NOC Przy BARMANIE(30 l,opaska na jednym oku) siedzi. BARMAN patrzy się na niego srogim wzrokiem. Na bladzie leży walizka. BARMAN Mówiłem ci już że nie masz tu wstępu. zapala papierosa.

8 CONTINUED: 7. Gdzie jest twój szef? BARMAN Posłuchaj gnoju,ja tu zadaje pytania,a ty odpowiadasz,jeśli powiem ci że masz spierdalać,spierdalasz.czy to jest jasne? rzuca papierosa w stronę BARMANA. You talking to me? WN.TOALETA BARU.NOC Na umywalce pod pękniętym lustrem leży walizka. w otwartej środkowej kabinie,uderza głową BARMANA kilkukrotnie o sedes. Do toalety wchodzi (50 l,drogi garnitur,ulizana fryzura,zimy wzrok). Otwiera walizkę. Wiedziałem że mogę na ciebie liczyć. puszcza BARMANA,który zdaję się jest już nieprzytomny. Przecież mówiłem. podchodzi do EGO. wyciąga z marynarki plik banknotów. Szykuję się kolejna robota. wyrywa EMU z reki plik banknotów. Już z tym skończyłem. wychodzi z toalety. patrzy się na nieprzytomnego BARMANA.

9 CONTINUED: 8. Właśnie widzę. WN.KORYTARZ BLOKU MIESZKALNEGO.NOC otwiera drzwi kluczem. Pod drzwiami sąsiedniego mieszkania leży przyparta do ściany,jest rozpłakana. przez chwile patrzy się z politowaniem na nią. TA nie zwraca na niego uwagi,jest zapatrzona przed siebie. WN.MIESZKANIE A-SALON.NOC stoi przy dużym oknie,w ręku trzyma pistolet. Otwiera okno,wyrzuca pistolet w dal. podchodzi do półki z TV,przy której są filmy DVD-"CZŁOWIEK Z BLIZNĄ" i "TAKSÓWKARZ". Wyrzuca je do kosza. WN.MIESZKANIE A-ŁAZIENKA.NOC myję twarz przy umywalce. Spogląda na siebie z pogardą w lustro. WN.SAMOCHÓD A.DZIEŃ Znajdujemy się przed szkołą w samochodzie A-widok widzimy z przedniej szyby samochodu. pali papierosa. Pod szkołą stoi ALA z KOLEŻANKĄ(16 l) i Dwoma KOLEGAMI(18 l,bardziej przypominają czarne charaktery z komiksów,niż zwyczajnych nastolatków) DZIEWCZYNY są zestresowane i zażenowane,po KOLEGACH widać że świetnie się bawią. ALA odchodzi i wchodzi do samochodu A. wyrzuca papierosa za szybę i odjeżdża.

10 9. WN.SKLEP DVD I BLUE RAY.DZIEŃ Przy kasie siedzi KIEROWNIK SKLEPU-- NOWAKOWSKI(42 l,tani garnitur,duże okulary "kujonki",dość charakterystyczna blizna na policzku). Pali papierosa,ma oparte nogi o ladę. Do pomieszczenia wchodzi. NOWAKOWSKI spogląda na swój stary zegarek na lewym nadgarstku. NOWAKOWSKI Proszę państwa!mamy rekord,trzy godziny spóźnienia! Przepraszam ale... NOWAKOWSKI (Przerywa EMILII) Gówno mnie to obchodzi.gówno mnie obchodzą twoje sprawy.mnie obchodzi tylko to czy przychodzisz do pracy na czas i czy dobrze się sprawujesz.resztę mam w dupie. NOWAKOWSKI zaciąga się dymem. Wyjaśnię to panu,tylko proszę o pięć minut. NOWAKOWSKI Powinienem cię kurwa zwolnić,ale skoro chcesz to załatwić inaczej... NOWAKOWSKI wstaje i powolnym ruchem ręki zaczyna rozpinać rozporek. Nie zrozumiał mnie pan. NOWAKOWSKI zapina rozporek i siada na krześle. odchodzi. NOWAKOWSKI To szkoda,bo to była twoja ostatnia deska ratunku.

11 CONTINUED: 10. Plecami odwrócona do NOWAKOWSKIEGO pokazuje mu środkowy palec. NOWAKOWSKI Ciekawe gdzie teraz znajdziesz prace z takim podejściem,pieprzona suko! NOWAKOWSKI zakłada nogi na ladę. WN.SAMOCHÓD A.DZIEŃ powoli prowadzi auto.obok niego na miejscu pasażera siedzi ALA,wyciąga z kieszeni papierosa i wkłada go do ust. ALA Masz ogień? jednym ruchem ręki podkłada zapalniczkę pod papierosa ALI.Odpala ogień. Dzięki. ALA gasi ogień i wyrywa ALI z ust papierosa,wyrzuca go przez okno. ALA Co ty kurwa robisz!? Dzieci nie powinny palić. ALA A dorośli zatruwać środowisko. Te środowisko samo się zatruwa. ALA Pierdolenie. To samo dotyczy wulgaryzmów...kim oni byli? ALA Kolesiami którzy byli zbyt napaleni.

12 CONTINUED: 11. Co zamierzałaś? ALA Kopnąć ich prosto w trąbę,tak że już nigdy by o tym ni pomyśleli. JONSZ Dlaczego tego nie zrobiłaś? ALA Liczyłam że ty to zrobisz. Myliłaś się. ALA Co teraz będzie. Odwiozę cię do domu,przestaniesz się szlajać i zajmiesz się nauką. ALA A jak mogę się tobie odwdzięczyć. ALA patrzy się prowokacyjnie na A. Odpieprz się o de mnie. ALA Wolałabym pieprzyć ciebie. Przestań przeklinać,ogarnij się,a jeśli już potrzebujesz chłopaka to znajdź sobie kogoś w swoim wieku,przede wszystkim odpowiedzialnego,a na wszelki wypadek zabezpieczaj się. ALA Coś jeszcze,tatku? Tak.Więcej na mnie nie licz. zatrzymuję samochód. ALA puszcza mu oczko i wychodzi z auta.

13 12. WN.POŚREDNIAK-GABINET-DZIEŃ Gabinet przypominający nieco mały dziecięcy pokój. przy biurku ze starym komputerem siedzi PANI Z POŚREDNIKA(35 l,typ eleganckiej biznes-women). Przed nią na starym krześle siedzi,milczy. PANI Z POŚREDNIKA Nie ma pan żadnego wykształcenia.gdzie wcześniej pan pracował? Sprzątałem. PANI Z POŚREDNIKA Był pan dozorcą? Można tak to ująć. PANI Z POŚREDNIKA Niestety obawiam się że nawet pańskie dane są fikcyjne.jak się pan naprawdę nazywa,panie Adamie? Jonasz Ziemski. PANI Z POŚREDNIAKA patrzy się w monitor komputera. PANI Z POŚREDNIKA Jest parę wolnych miejsc pracy w ochronie. Ochrona w supermarkecie,czy jakieś firmie? PANI Z POŚREDNIAKA piszę coś na klawiaturze. PANI Z POŚREDNIKA Niestety był pan karany,a to nie przejdzie.proszę jeszcze do nas zadzwonić może znajdzie się coś dla pana z pańska kartoteką.

14 13. WN.RESTAURACJA FAST-FOOD.NOC Przy jednym ze stolików siedzą i (40 l). wciąga biały proszek. Na stoliku leży butelka whisky i dwie puste szklanki. kaszlę. Co ty kurwa wyprawiasz!? Cieszę się z wygranej. Nie chwal dnia,przed zachodem słońca. Pierdol stare przysłowia,a po za tym już się ściemniło kretynie. Czy Starski nie będzie szukał zemsty za tę pieprzoną walizkę. Wątpię,chyba że zmartwychwstanie. uzupełnia szklanki. Tylko mi nie pierdol że go sprzątnąłeś. Nie ja.ja tylko dałem zlecenie. Ale kto,kurwa się tego podjął! PL.MAŁA ULICZKA.NOC STARSKI idzie na przód,w ręku niesie czarną walizkę i pali cygaro,jego mina mówi o nim wszystko---jestem dumny i cwany. W oddali słychać kroki,za STARSKIM idzie jakaś POSTAĆ,nie widzimy jej twarzy. STARSKI idzie dalej dumnym krokiem.

15 CONTINUED: 14. Z oddali wysłania się jakaś POSTAĆ--To idzie tuż kilka kroków za STARSKI. Celuję z pistoletu prosto w tył głowy STARSKIEGO. strzela. WN.RESTAURACJA FAST-FOOD.NOC Ktoś dla kogo zabijanie jest jak śpiewanie,a ten chłopak jest zajebiście kurwa dobrym wokalistą. Ale zabijać Starskiego to szaleństwo,czysty obłęd. PL.LAS.NOC Przy czarnym BMW stoi STARSKI,pali cygaro. W pobliżu STARSKIEGO,MŁODY CHŁOPAK kopię głęboki dół. celuję do młodego CHŁOPAKA z strzelby. STARSKI macha ręką OWI. strzela,młody CHŁOPAK wpada do głębokiego dołu. zakopuje dół,starski wsiada do auta. WN.RESTAURACJA FAST-FOOD.NOC piję whisky,jest zadowolony z siebie. To już koniec,nie pracujesz już dla niego. wpatruję się w EGO,jakby chciał go zabić. Wyluzuj,napij się...przecież wiem ze za każdym razem,kiedy za niego kopałeś,marzyłeś tylko o tym żeby pierdolnąć go,tą jebaną łopatą i samego chuja zakopać w tym pieprzonym rowie!...po za tym każdy miał dosyć tego sukinkota.

16 CONTINUED: 15. Dlaczego właśnie musiał zabić go ten chłopak? Starski musiał odejść z klasą,a ten chłopak to profesjonalista,ma wrodzony talent. Dlatego musi zginąć. Nie,zabijać kogoś komu pan Bóg dał taki wyjątkowy dar,byłoby śmiertelnym grzechem.każdy debil umie pociągnąć za spust,rzecz w tym jak to robisz. podnosi szklankę. Wypijmy za lepszą przyszłość. Mamy pić w lokalu Starskiego,za lepszą przyszłość? To już nie jest lokal Starskiego,teraz wszystkie jego pieprzone interesy,są nasze,mój przyjacielu. z M stukają się szklankami. CIĘCIE DO: WN.MIESZKANIE A-SALON.NOC stoi przy dużym oknie,rozmawia przez telefon. Ja chciałem się spytać w sprawie pracy. (pauza) Tak byłem w pośredniaku. (pauza) Rozumiem.

17 16. PL.PARK.DZIEŃ Przez park powolnym krokiem spaceruje,prowadzi dziecięcy wózek w którym śpi KILKUMIESIĘCZNE DZIECKO. W oddali uprawia jogging.w tym samym czasie dwóch MĘŻCZYZN(jeden ubrany elegancko,drugi w dresy)podchodzi do EMILII zaczynają o czymś dyskutować. zatrzymuje się,kuca,zaczyna wiązać buta,spoglądając przy tym na zestresowaną EMILIĘ dyskutującą z rozbawionymi MĘŻCZYZNAMI. Na ramieniu A pojawia się czyjaś ręka. odwraca się,za nim stoi TOMEK(na pierwszy rzut oka przeciętny dwudziestolatek). wstaję. To tylko ty. TOMEK Jak miło.nie widzieliśmy się trzy lata,a ty to tak podsumowujesz. Wybacz.Spodziewałem się kogoś innego. TOMEK Zawszę będę cie pamiętał jako uprzejmego gościa. Sorki...A tak w ogóle to co u ciebie? TOMEK A powiem ci że gitara gra,a ty dalej w branży? Już nie. TOMEK To szkoda,bo miałem małe zlecenie,łatwy szmal do zgarnięcia. Nie jestem zainteresowany. TOMEK Ale wiesz co,dam ci swój numer. TOMEK wręcza OWI wizytówkę.

18 CONTINUED: 17. Już tego nie robię,skończyłem z tym. TOMEK Kurwa!A dlaczego ty zawsze widzisz rzeczy od Dupy strony? Ja chciałem cię wyciągnąć na małą prywatkę,a ty już myślisz że na ciemną robótkę. Po pierwsze to zacząłeś pieprzyć o zleceniu,a po drugie za bardzo nie mam czasu. TOMEK Nie pierdol,tylko wpadaj Postaram się. TOMEK pokazuje kciuk OWI TOMEK odchodzi. TOMEK Tak już lepiej. podchodzi do MĘŻCZYZN i EMILII. Coś nie tak panowie? ELEGANCKI MĘŻCZYZNA Spierdalaj! Nie wiem,czy zauważyłeś... pokazuje palcem na wózek. Ale tu jest dziecko,więc nie powinieneś się tak przy nim odzywać. MĘŻCZYZNA W DRESACH To mały bobas,ten gówniarz nic nie rozumie. ignoruję MĘŻCZYZNĘ W DRESACH.

19 CONTINUED: 18. Po za tym przy kobiecie też nie odzywamy się w tak brzydki sposób. ELEGANCKI MĘŻCZYZNA Koleś,pojebało cię?o co ci chodzi? O to że zaczepiacie tą panią. pokazuje wzrokiem na EMILIĘ. MĘŻCZYZNA W DRESACH A chuj cię to obchodzi! ELEGANCKI MĘŻCZYZNA pokazuję palcem do MĘŻCZYZNY W DRESACH żeby milczał i uśmiecha się do A. ELEGANCKI MĘŻCZYZNA Bo co nam zrobisz chłoptasiu? Skopię wam dupę. MĘŻCZYŹNI wybuchają głośnym i piskliwym śmiechem, lekko się do nich uśmiecha. ELEGANCKI MĘŻCZYZNA Pojebało cię koleś. ELEGANCKI MĘŻCZYZNA odchodzi. MĘŻCZYZNA W DRESACH wyjmuje z kieszeni scyzoryk i podkłada go OWI pod brodę. MĘŻCZYZNA W DRESACH Na twoim miejscu bym się pilnował. Ja na twoim też. MĘŻCZYZNA W DRESACH chowa scyzoryk i wymienia się spojrzeniami z EM,po czym też odchodzi. patrzy się na EMILIĘ,spogląda na wózek i uśmiecha się do DZIECKA.

20 19. WN.MIESZKANIE EMILII-KUCHNIA.DZIEŃ Skromne,małe mieszkanko,urządzone w klasycznym stylu. siedzi na bladzie kuchennym jednej z szafek i pije herbatę. tuli śpiące DZIECKO i idzie je położyć do innego pokoju. zauważa że na stoliku leży zdjęcie,odwraca je. małe przykryte Na zdjęciu jest całująca się z jakimś FACETEM. wpatruje się w zdjęcie. wraca do kuchni. (pokazuje na zdjęciu) Twój mąż? Nie. Chłopak? Już nie. Zostawił was? Można tak powiedzieć. Dlaczego? Zastrzelili go. Chwila ciszy.po wyrazie twarzy A widać że jest mu głupio. Przepraszam,nie chciałem. wyciera ręką cieknące jej krople łzy.

21 CONTINUED: 20. Nic się nie stało,zasłużył sobie na taki los. Czemu? Był złym człowiekiem,kryminalistą. A ci kolesie byli jego wspólnikami?czego od ciebie chcieli? Nieuregulowany dług,ale to już nie ważne...jak ty w ogóle masz na imię. Jonasz. lekko chichoczę. Jonasz.Dziwne imię. A ty? Emilia. Emilia.Ładne imię. lekko chichoczę, uśmiecha się do niej. WN.KOMISARIAT POLICJI-GABINET BIEDRONKA.DZIEŃ (60-parę lat,stare nie modne okulary,dokładnie wyprasowana i elegancka koszula). Siedzi przed swoim biurkiem,zaciąga się dymem z papierosa. Pisze coś na maszynie do pisania,widać że nie sprawia mu to przyjemności. Do gabinetu wchodzi (27 lat,ubrany modnie i młodzieżowo,wyglądem przypomina niedojrzałego nastolatka walczącego z trądzikiem).

22 CONTINUED: 21. Przepraszam... spogląda się na maszynę i zaczyna się śmiać. Maszyna do pisania? Z komputerami dostaje kurwicy. Teraz mamy postęp technologii,maszyna do pisania to zabytek muzealny. Pierdolę taki postęp!...w ogóle po co tu kurwa przyszedłeś!?. Dobra,luzik,jesteś staromodny szanuję to. A masz kurwa jakieś wyjście!?...dawaj co masz! wręcza zdjęcie BIEDRONKOWI na którym jest martwy STARSKI. Skurwiel,zasłużył sobie na to. Na razie nie wiemy kto był sprawcą. Chyba wybawcą,ten zasraniec dawno zasłużył sobie na śmierć. Do Gabinetu wchodzi LIPSKI(35 lat,porywczy typ nie znający słowa "kultura"). LIPSKI Kurwa mać!macie mi znaleźć tego pierdolonego cwela i chuj mnie obchodzi cała reszta! Synu ja jestem wyższy stopniem,więc możesz pocałować mnie w dupę,ja tu rządzę.

23 CONTINUED: 22. LIPSKI Sprawa została przydzielona mi dziadku,więc możesz mi obciągnąć. Chciałbyś,co? LIPSKI udaję że tego nie słyszał. LIPSKI Zapierdalać do pracy! odchodzi z miną bezpańskiego pieska. LIPSKI pokazuje palcem na drzwi BIEDRONKOWI żeby wyszedł. LIPSKI się śmieje. Syny posłuchaj,ja dymałem twoją prababcie,kiedy ciebie nie było jeszcze w planach,więc mi tu kurwa nie rozkazuj! patrzy się na niego tak jakby jego cięta riposta wcale nie miała być zabawna,wręcz przeciwnie. LIPSKI odchodzi. rozgląda się czy nikogo nie ma pobliżu i szybko chwyta szybko za telefon. Co ty kurwa wyprawiasz!? (...) Mam ci wierzyć że z tym skończyłeś? (...) Słuchaj jak sprawy się pojebią,ja nie będę w stanie ci pomóc,poniesiesz konsekwencje za swoje czyny,rozumiesz? WN.TOALETA BARU.DZIEŃ Na podłodze,przy ścianie leży ELEGANCKI MĘŻCZYZNA,jest związany i ciężko pobity,twarz ma zakneblowaną taśmą klejącą. Na środku leży MĘŻCZYZNA W DRESACH,też ma zakneblowane usta taśmą,ale nie jest związany.

24 CONTINUED: 23. stoi przed nim,ma na sobie skórzane rękawiczki,w jednej ręce trzyma kombinerki,w drugiej telefon,który właśnie chowa do kieszeni. Swoją nogą ściska gardło MĘŻCZYZNY W DRESACH. nie che już brudzić sobie rąk.więc przysięgnijcie mi że dacie spokój tej dziewczynie. WN.RESTAURACJA FAST-FOOD.DZIEŃ i siedzą na przeciw siebie i jedzą włoskie danie,popijając przy tym lampkę wina. Do ich stoliku podchodzi. Dzień dobry,panowie. odkłada sztućce. Kurwa!dlaczego twój krzywy ryj,musi zakłócać mi tak sympatyczną atmosferę przy tak zajebiście pysznym posiłku!? (do EGO) Wyluzuj,to żart. i się uśmiechają, stojący praktycznie bez ruchu,ma ciągle skamieniałą minę. Może usiądziesz?...głupio się czuję,stoisz jak jakaś kurwa. bierze krzesło z po bliższego stolika i dosiada się na przeciw obu mężczyzn. wpatruje się w EGO zło wrogo, delektuję się posiłkiem. Kto prowadzi śledztwo? Biedronek i Lipski.

25 CONTINUED: 24. Świetnie,te wierci dupy będą robili sobie wszystko na przekór...chuja zdziałają taką metodą. Może są upierdliwi i nie co debilni,ale niestety to zacięte psy. I kto to mówi? Spokojnie,grunt że sytuacja jest pod kontrolą. Jest tylko jeden mały problem. Jaki problemy?wszystkie problemy zostały rozwiązane. Biedronka interesuje z jakiego powodu.a raczej jakiej rzeczy zginał Starski i wie że ma pan coś czego właścicielem był Starski. A jak myślisz,co to kurwa mogło być. Nie wiem. Nienawidzę takich odpowiedzi.nawet jak czegoś kurwa nie wiem to spróbuje zgadnąć,a takie jebane "nie wiem" źle świadczy o człowieku,dosłownie mówi w dwóch pieprzonych zdaniach że człowiek jest pierdolonym pesymistą i leniem,a wiesz czego bardziej nienawidzę. Swojej żony,jak nie chcę ci dać dupy?

26 CONTINUED: 25. Panowie,spokojnie. wstaję i odchodzi. (zwraca się do EGO) Wiesz jakich rzeczy nienawidzę? zatrzymuję się,stoi. Nienawidzę psów i tych ostatnich sprawiedliwych i tych skorumpowanych cwaniaków,w ogóle nie znoszę tego środowisko,ale najgorszą istotą jaką depta po pierdolonej glebie,jest konfident,jebany kapuś który w razie zagrożenia sprzeda nawet własną matkę.nie ważne komu kurwa donosisz,ważne że jesteś jak jebany szczur bez honoru...wiem,prawda boli,ale czy ktoś taki jak szczur bez honoru,ma sumienie? CIĘCIE DO: WN.SKLEP DVD I BLUE RAY.DZIEŃ Przy ladzie siedzi ALA obok niej siedzi NOWAKOWSKI. Do pomieszczenia wchodzi. Gdzie Emilia? NOWAKOWSKI Gdzie Emilia? A co to burdel czy sklep z płytami? ALA Emilia już tu nie pracuję. NOWAKOWSKI Jak się opierdalała to nie ma się co dziwić. Ona mam małe dziecko na wychowaniu.

27 CONTINUED: 26. NOWAKOWSKI A co ja kurwa,jestem instytucja charytatywna!? Ala wyjdź,chcę porozmawiać z panem w cztery oczy. ALA stoi obserwując dwóch mężczyzn. ALA odchodzi. Chwila ciszy. NOWAKOWSKI (do ALI) Klient nasz pan. NOWAKOWSKI Posłuchaj wiesz jakie te laski są,chcę jej dać ostatnią szansę,a ta odwraca się ode mnie dupą. Ostatnia szansa? NOWAKOWSKI Tak,mówię jej siad płaski i do laski,a ta kurwa nie chciała zrobić tak prostej rzeczy,widocznie nawet tego nie umie zrobić. NOWAKOWSKI A tobie kurwa co?języka w gębie zabrakło. Coś mi się zdaje kolegą że masz nie wyparzony język. NOWAKOWSKI Pierdol się! zauważa że na stoliku jest szklanka z gorącym wrzątkiem. Uderza NOWAKOWSKIEGO,chwyta go za podbródek i odchyla jego głowę do tyłu,w jednej ręce trzyma szklankę z wrzątkiem. Otwórz paszczę! NOWAKOWSKI kiwa głową na nie.

28 CONTINUED: 27. łamię rękę NOWAKOWSKIEMU,ten krzyczy. wykorzystuje okazję i wlewa wrzątek do otwartej buzi NOWAKOWSKIEMU,który zwija się z bólu. Spokojnie,nie wyparzony język trzeba wyparzyć. wyciąga z szuflady kilka banknotów i wychodzi ze sklepu PL.PRZED SKLEPEM DVD I BLUE RAY.DZIEŃ ALA pod sklepem pali papierosa, zabiera jej go i wyrzuca. Ten obiekt jest monitorowany? Nie. ALA wręcza kilka banknotów ALI. Już nie pracujesz u tego dupka. ALA patrzy się z osłupieniem i idzie na przód. mija się z ALĄ,podchodzi do A. Cześć.Pomożesz mi wybrać jakiś dobry film? uśmiecha się do EMILII. WN.SKLEP DVD I BLUE RAY.DZIEŃ i wchodzą do sklepu. NOWAKOWSKI opatruję swoje rany. Co się panu stało? NOWAKOWSKI wymienia zabójcze spojrzenia z EM.

29 CONTINUED: 28. NOWAKOWSKI (z trudem i nie wyraźnie odpowiada) Miał..mały...wpadek. podchodzi do stoiskami z filmami gangsterskimi.ogląda płytę DVD "CHŁOPCY Z FERAJNY". Emilia patrzy się na A. Naprawdę to mi polecasz? Świetne kino. No dobrze zróbmy tak,ty wybierz jeden film,ja wybiorę drugi.wpadnij do mnie obejrzymy i wybierzemy kto ma lepszy gust. O gustach się nie dyskutuję. Obydwoje uśmiechają się do siebie. bierze płytę DVD "BLUE VALENTINE" Podchodzą do kasy.kładą dwa filmy na półce. NOWAKOWSKI (nie wyraźnie i z trudem) Procja..dla was...za darm. Nie rozumiem. NOWAKOWSKI (z trudem) Spieldalajcie! zabiera filmy,wpatrując się w NOWAKOWSKIEGO. WN.MIESZKANIE EMILII-SALON.NOC z EM siedzą na kanapie. tuli dziecko. W TV leci fragment z filmu "CHŁOPCY Z FERAJNY. przechodzi z DZIECKIEM do innego pokoju. z fascynacją patrzy się na scenę z filmu.

30 CONTINUED: 29. kładzie DZIECKO nieopodal w pokoju i wraca. wyłącza telewizor. wymienia spojrzenia z EM. Siada mu na kolana,patrzą sobie w oczy. głaszcze ją delikatnie po włosach,zaczynają się namiętnie całować, Kładą się na łóżku. pieści EMILIĘ w szyje. szybko i agresywnie ściąga ubranie z A,ten następnie robi to samo z nią. Całuje ją od ust,aż po samą szyję i schodzi w dół. Gładzi ręką jej uda. Co chwila zmieniają pozycje,raz jest na górze, na dolę,raz odwrotnie. WN.BAR.NOC Przy stoliku siedzi i DILER(30 L)pije piwo w kuflu. W pomieszczeniu jest mały tłum młodzieży,większość gra w bilard,reszta cicho dyskutuje ze sobą. Życie jest pojebane DILER Co pan nie powie? wyciąga spod stolika dużą sportową torbę,wręcza ją DILEROWI który puszcza do niego oczko. DILER Miło się z panem robi interesy. Zazwyczaj ci którzy robią ze mną interesy... zapala papierosa.

31 CONTINUED: 30. Umierają. Krótka chwila cisza,następnie i DILER wybuchają długim śmiechem. WN.MIESZKANIE EMILII-SALON.NOC i wtuleni w siebie leżą na kanapie,są przykrycie kocem. całuję A w policzek Wstaję,zakłada bardzo krótką koszulę nocną i włącza radio,w którym leci utwór URGE OVERKIL "GIRL YOU"LL BE A WOMEN SOON". Zaczyna tańczyć, patrzy się na nią z uśmiechem. Widzimy że poczuła rytm piosenki. wyciąga z łóżka A,prosząc go do tańca,ten stara się odmówić,lecz dziewczyna jest bardziej przekonująca. Tuli się do niego,zaczynają kołysać się wraz z rytmem ponadczasowej piosenki. WN.MIESZKANIE EMILII-KUCHNIA.DZIEŃ siedzi przy stoliku,pije kawę. wchodzi do pokoju,tuli A.płaczę. Mój chłopak ma nie do kończone sprawy,oni mi nigdy nie dają spokoju. Mogę ci pomóc Jak? Powiedz mi wszystko co wiesz.

32 31. WNĘTRZE.PIWNICA.NOC W samym środku pomieszczenia stoi DWÓCH MĘŻCZYZN(ok.30 l,wygląd kulturystyczny)biją się. Ich walce przygląda się KILKORO FACETÓW stojących w kręgu i wydających głośne głośne okrzyki dopingu,wśród nich jest Stoi nieruchomo,patrząc się na krwawa bójkę,tak jakby był już zmęczony tym widokiem,pali cygaro. jeden mężczyzna kładzie drugiego na ziemię,zaczyna uderzać go kilkakrotnie pięścią,tak że ten pluje krwią. do kelera podchodzi starszy facet szepcę mu coś na ucho. WN.MIESZKANIE TOMKA-KUCHNIA.NOC Skromna kuchnia przypominający mały śmietnik. Przy stoliku siedzi trzech OSOBNIKÓW są to-- TOMEK,KIEŁBASA(20-parę lat,niedokładnie ogolony na twarzy)i KISIEL(17 l,fryzura w stylu lat 90) Na stole jest kilka piw,chipsy i popielniczka. Każdy z panów ma małą butelkę piwa w ręku.grają w karty,widzimy że dobrze się bawią,wydają głośne odgłosy radości i śmieją się. Do kuchni wchodzi. TOMEK wstaję. TOMEK Panowie poznajcie mojego przyjaciela ze szkolnej ławki. KIEŁBASA W tych czasach nie ma już przyjaciół. TOMEK zwraca się z lekko ironicznym śmiechem do KIEŁBASY. TOMEK O co ci kurwa chodzi? O nic. KIEŁBASA

33 CONTINUED: 32. TOMEK (do A) Poznaj naszą marudę,kiełbasę. podaję rękę KIEŁBASIE. KIEŁBASA patrzy mu się prosto w oczy. KIEŁBASA Przyjaźń nie istnieje,jedynie co istnieje to kurewstwo. KIEŁBASA uściska dłoń OWI. KISIEL podaje i uściska rękę OWI i wskazuję na KIEŁBASĘ. KISIEL Nie słuchaj się go to sknera,po prostu raz go komar w dupę ugryzł i już takie jest. A co się stało? KIEŁBASA Idę do kibla. KIEŁBASA opuszcza kuchnię. KISIEL Miał kiedyś przyjaciółkę,właściwie,dziewczynę,ale utrzymywał z nią relacje kochanka-przyjaciółka,kapujesz? Chyba tak. A ona... KISIEL KISIEL się śmieję. KISIEL Kurwiła się z każdym kim popadnie,dawała dupy każdemu po kolei. TOMEK Ciebie Kisiel tak to śmieszy?

34 CONTINUED: 33. TOMEK się śmieję. KISIEL Tak bo mi też raz dała. KISIEL Ale gdy kiełbasa się dowiedział co jego dziewczyna wkurwił się,no a taki był wkurwiony że od tego wszystkiego pomieszało mu się w bani. A on wiedział że ty spałeś z jego dziewczyną? KISIEL Gdyby wiedział,nie siedziałbym tu z wami. KISIEL i TOMEK się śmieją. TOMEK Od tamtej pory Kiełbasa uważa że każdy jest szmatą która na najbliższym kroku,będzie chciała cię wyruchać,że nie istnieje coś takiego jak przyjaźń damsko-męska czy pierdolona męska przyjaźń,on nawet nie ufa swojej starej. KISIEL bierze głębokiego łyka z butelki. KISIEL Ale trzeba przyznać że coś w tym jest. TOMEK Nie rozmyślajmy się tak,bo popłyniemy za daleko,cokolwiek to znaczy. TOMEK (do A) A ty tak kurwa nie stój,tylko usiądź i napij się. siada obok KISIELA.Bierze z stolika jedno piwo. TOMEK patrzy się w stronę A,butelką wykonuje taki gest jakby wznosił toast i piję. robi to samo.

35 CONTINUED: 34. KIEŁBASA wraca i siada obok TOMKA. Jeśli chodzi o interesy... TOMEK wskazuję OWI znak ręka żeby przestał. TOMEK Daj spokój,szanuje twoją decyzję. Potrzebuję pieniędzy? TOMEK Chcesz pożyczyć? Chcę zarobić. TOMEK wstaję i klepię A po ramieniu. TOMEK I takiego kurwa cię lubię. WN.MIESZKANIE A-SYPIALNIA.NOC siedzi na łóżku w szlafroku,pali cygaro,w reku trzyma zdjęcie na którym znajduję się. Wyciąga z nocnej półki rewolwer,odbezpiecza go. WN.MIESZKANIE TOMKA-KUCHNIA.NOC,KIEŁBASA i KISIEL siedzą,wszyscy palą papierosa. Przed nimi stoi TOMEK wykonuje gesty rękoma tak jakby dawał wykład. TOMEK Pojedziecie w wyznaczone prze zemnie miejsce,obierzecie małą paczkę dla mnie. KISIEL małą paczkę prochów? Tak. TOMEK

36 CONTINUED: 35. KIEŁBASA Dlaczego sam nie pojedziesz? TOMEK Bo jestem spalony. Dlaczego mamy jechać aż we trzech. TOMEK Dla bezpieczeństwa. PL.PLAC ZABAW.DZIEŃ siedzi na ławce z dziecięcym wózkiem,pali papierosa. Podchodzi do niej zabiera jej niedokończonego papierosa i wyrzuca,uśmiecha się do niej po czym spogląda na dziecko. Nieopodal na uliczce przechodzi ALA z KOLEŻANKĄ. ALA dostrzega A wpatruje się na niego w chwilę i odwraca. WN.SKLEP DVD I BLUE RAY.NOC ALA siedzi za ladą płaczę. Do pomieszczenia wchodzi KIEROWNIK SKLEPU.Przy drzwiach zmienia plakietkę na "zamknięte" i zamyka Podaje chusteczkę ALI,ta patrzy się na niego,on wyciera jej twarz,po czym zaczyna głaskać ją po policzku i całuję. ALA próbuje go odepchnąć,jednak MĘŻCZYZNA jest silniejszy i DZIEWCZYNA zostaje bezbronna. KIEROWNIK SKLEPU popycha ALE na podłogę i ściąga pasek,rozpinając przy tym rozporek. Kładzie się ALE,ona krzyczy,kierownik SKLEPU liżę ją po twarzy. WN.SALA KINOWA.NOC z EMILIĄ siedzą w opuszczonej sali kinowej,są wpatrzeni w ekran. Zaczynają trzymać się za ręce

37 36. WN.KOMISARIAT POLICJI-GABINET BIEDRONKA.DZIEŃ siedzi przy swoim biurku,sprawdza coś na laptopie. Wchodzi spogląda ze zdumieniem na BIEDRONKA siedzącego przed laptopem. Widzę że ruszasz z postęp technologi. Pierdol się! Uuu...Starszy facet a taki wulgarny. Jurgowski po jakiego chuja ty mi ciągle dupę zawracasz? Jestem młody i chce się uczyć od najlepszych. A chcesz dostać kopa w dupę od najlepszych? Proponujesz sparing? Przegrałbyś synu. się śmieje. patrzy się na EGO,biorąc przy tym łyk kawy z małego kubka znajdującego się obok laptopa. Co się tak na mnie patrzysz?spodobałem ci się? Nawet jeśli bym był pedałem to i tak bym cie nie zerżnął. się śmieje.