MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Wielkość: px

Rozpocząć pokaz od strony:

Download "MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak"

Franciszek Morawski
5 lat temu
Przeglądów:

Bo to było tak Zaprosiłem Hoana do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę. Umówiliśmy się na trzecią. Hoan jeszcze nigdy u mnie nie był. Zobaczyłem z okna, że przyszedł pół godziny wcześniej.

1 Bo to było tak Zaprosiłem Hoana do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę. Umówiliśmy się na trzecią. Hoan jeszcze nigdy u mnie nie był. Zobaczyłem z okna, że przyszedł pół godziny wcześniej. Ucieszyłem się, że będziemy dłużej się bawić. Ale Hoan nie wszedł. Czekał na ławce. O trzeciej zadzwonił domofonem. Mama mu otworzyła. Zawołałem: Hurra! i zacząłem skakać po łóżku. Hoan stał w drzwiach i się uśmiechał. Czemu tak stoisz? zapytałem. Nie wiem, czy mogę wejść odpowiedział Hoan. Wchodź! Czy ty jesteś księżniczką, którą trzeba sto razy zapraszać? powiedziałem i zacząłem się śmiać. Hoan wszedł i usiadł na krześle. Chyba nie chciał się ze mną bawić. Zrobiło mi się przykro. Jak nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! powiedziałem. I Hoan wyszedł. A teraz jest na mnie obrażony. Nic z tego nie rozumiem. Tak się cieszyłem, że będziemy się razem bawić! KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 1

Bo to było tak Emil zaprosił mnie do siebie do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę; Umówiliśmy się na trzecią. Nigdy jeszcze u niego nie byłem. Nie mogłem się doczekać spotkania.

2 Bo to było tak Emil zaprosił mnie do siebie do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę; Umówiliśmy się na trzecią. Nigdy jeszcze u niego nie byłem. Nie mogłem się doczekać spotkania. Przyszedłem pod blok Emila pół godziny wcześniej. Rodzice zawsze powtarzają, że trzeba być punktualnym, czyli nie przychodzić ani za późno, ani za wcześnie, tylko dokładnie wtedy, kiedy się umówiliśmy. Poczekałem na ławce. O trzeciej zadzwoniłem domofonem. Otworzyła mi jego mama. Myślałem, że Emil czeka na mnie, a on nawet nie podszedł do drzwi. U mnie w domu trzeba wyjść do drzwi przywitać gościa. Może zapomniał o tym, że się umówiliśmy? Poszedłem do pokoju Emila. Skakał po łóżku i wrzeszczał. Jak mnie zobaczył, przestał wrzeszczeć. Czemu tak stoisz? zapytał. Nie wiem, czy mogę wejść odpowiedziałem. Wchodź! Czy ty jesteś księżniczką, którą trzeba sto razy zapraszać? odpowiedział Emil i zaczął się śmiać. Przecież nie można wchodzić do czyjegoś do pokoju bez pytania. Tata mówi, że to niegrzeczne. KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 2

Wszedłem, ale było mi bardzo przykro i odechciało mi się tej całej zabawy. Skoro nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! powiedział Emil. No to wyszedłem. Nic z tego nie rozumiem.

Dlaczego Hoan nie przyszedł do Emila wcześniej? Znajdź odpowiedź w tekście i przepisz ją do zeszytu. 4. Dlaczego Hoan myślał, że Emil zapomniał, że się umówili?

3 Wszedłem, ale było mi bardzo przykro i odechciało mi się tej całej zabawy. Skoro nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! powiedział Emil. No to wyszedłem. Nic z tego nie rozumiem. Tak się cieszyłem, że będziemy się razem bawić! 1. Podkreśl w obydwu tekstach informacje, które są podobne. 2. Dlaczego Emil myślał, że Hoan nie chciał się z nim bawić? 3. Dlaczego Hoan nie przyszedł do Emila wcześniej? Znajdź odpowiedź w tekście i przepisz ją do zeszytu. 4. Dlaczego Hoan myślał, że Emil zapomniał, że się umówili? Znajdź odpowiedź w tekście i przepisz ją do zeszytu. 5. Dlaczego Hoan nie wiedział, czy może wejść do pokoju Emila? Znajdź odpowiedź w tekście i przepisz ją do zeszytu. 6. Dlaczego wspólna zabawa się nie udała? KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 3

4 Co to znaczy być punktualnym? Znajdź wyjaśnienie w tekście i przepisz je Znajdź w tekście dialog między chłopcami. Przepisz go. Naucz się go na pamięć. Odegrajcie w klasie scenkę Emil: Czemu tak stoisz? Hoan: Nie wiem, czy mogę wejść. Emil: Wchodź! Czy ty jesteś księżniczką, którą trzeba sto razy zapraszać? (Emil się śmieje) (Hoan siada na krześle) Emil: Jak nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! (Hoan wychodzi) KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 4

Dwa teksty się pomieszały. Wytnij je i z kolegą lub koleżanką ułóżcie je w kolejności. Czemu tak stoisz? zapytałem. Nie wiem, czy mogę wejść odpowiedział Hoan. Wchodź!

5 Dwa teksty się pomieszały. Wytnij je i z kolegą lub koleżanką ułóżcie je w kolejności. Czemu tak stoisz? zapytałem. Nie wiem, czy mogę wejść odpowiedział Hoan. Wchodź! Czy ty jesteś księżniczką, którą trzeba sto razy zapraszać? powiedziałem i zacząłem się śmiać. Hoan wszedł i usiadł na krześle. Chyba nie chciał się ze mną bawić. Zrobiło mi się przykro. Emil zaprosił mnie do siebie do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę; Umówiliśmy się na trzecią. Nigdy jeszcze u niego nie byłem. Nie mogłem się doczekać spotkania. Przyszedłem pod blok Emila pół godziny wcześniej. Rodzice zawsze powtarzają, że trzeba być punktualnym, czyli nie przychodzić ani za późno, ani za wcześnie, tylko dokładnie wtedy, kiedy się umówiliśmy. Poczekałem na ławce. O trzeciej zadzwoniłem domofonem. Otworzyła mi jego mama. Myślałem, że Emil czeka na mnie, a on nawet nie podszedł do drzwi. Może zapomniał o tym, że się umówiliśmy? Poszedłem do pokoju Emila. Skakał po łóżku i wrzeszczał. Jak mnie zobaczył, przestał wrzeszczeć. KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 5

6 Czemu tak stoisz? zapytał. Nie wiem, czy mogę wejść odpowiedziałem. Wchodź! Czy ty księżniczką, którą trzeba sto razy zapraszać? odpowiedział Emil i zaczął się śmiać. Przecież nie można wchodzić do czyjegoś pokoju bez pytania. Tata mówi, że to niegrzeczne. Wszedłem, ale było mi bardzo przykro i odechciało mi się tej całej zabawy. Skoro nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! powiedział Emil. No to wyszedłem. Nic z tego nie rozumiem. Tak się cieszyłem, że będziemy się razem bawić! Zaprosiłem Hoana do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę. Umówiliśmy się na trzecią. Hoan jeszcze nigdy u mnie nie był. Zobaczyłem z okna, że przyszedł pół godziny wcześniej. Ucieszyłem się, że będziemy dłużej się bawić. Ale Hoan nie wszedł. Czekał na ławce. O trzeciej zadzwonił domofonem. Mama mu otworzyła. Zawołałem: Hurra! i zacząłem skakać po łóżku. Hoan stał w drzwiach i się uśmiechał. KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 6

7 Jak nie chcesz się bawić, to możesz sobie iść do domu! powiedziałem I Hoan wyszedł. A teraz jest na mnie obrażony. Nic z tego nie rozumiem. Tak się cieszyłem, że będziemy się razem bawić! Praca w parach Uczeń A: Przeczytaj tekst i podkreśl, co robił Emil. Uczeń B: Przeczytaj tekst i podkreśl, co robił Hoan. Podkreślone słowa wpisz do tabelki Emil Hoan KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 7

8 Tropiciel słówek 1. Wybierz 5 nowych słówek i zrób karty do słowniczka LITERA SŁOWO OBJAŚNIENIE ZDJĘCIE/OBRAZEK ZDANIE KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 8

9 Tropiciel słówek LITERA SŁOWO OBJAŚNIENIE ZDJĘCIE/OBRAZEK ZDANIE KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 9

10 Tropiciel słówek LITERA SŁOWO OBJAŚNIENIE ZDJĘCIE/OBRAZEK ZDANIE KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 10

11 Tropiciel słówek LITERA SŁOWO OBJAŚNIENIE ZDJĘCIE/OBRAZEK ZDANIE KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 11

12 Tropiciel słówek LITERA SŁOWO OBJAŚNIENIE ZDJĘCIE/OBRAZEK ZDANIE KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 12

13 Jak działa język? Trzeba przychodzić Można + mówić Nie można być Trzeba zaprosić gościa do pokoju. Można poczęstować gościa herbatą. Nie można spóźniać się. KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 13

14 Uzupełnij zdania Trzeba. punktualnie. Nie można.. Trzeba..na dzień dobry. Nie można Nie można z innych dzieci. Trzeba.. innym. Trzeba po sobie. Nie można.. spóźniać się wyśmiewać się przychodzić kłamać pomagać odpowiadać sprzątać śmiecić KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 14

15 Hoan napisał, jakie są zasady grzeczności w jego domu 1. Trzeba być punktualnym. 2. Trzeba wyjść do drzwi przywitać gościa. 3. Nie można wchodzić do czyjegoś do pokoju bez pytania. Jakie są zasady grzeczności w twoim domu? KLASA III 1A BO TO BYŁO TAK 15

Podobne dokumenty

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę? Kim będę? Robert popsuł półkę na książki w klasie. Nikt się nie zdziwił, bo Robert to rozrabiaka. Tydzień później przyniósł nową półkę i to wszystkich zdziwiło. Powiedział, że sam ją zrobił i nikt mu nie