Bo onarodzeniowe przes³anie

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Bo onarodzeniowe przes³anie"

Transkrypt

1 Bez odrodzenia polskiej przedsiêbiorczoœci nie ma mowy o likwidacji bezrobocia. Cena 1,00 z³ (w tym podatek VAT 0%) Nr 8 22 grudnia 2003 r. BIULETYN STOWARZYSZENIA FORUM POLSKIE ISSN Bo onarodzeniowe przes³anie Jest taki dzieñ, jeden jedyny dzieñ w roku, dzieñ magiczny, w którym spe³niaj¹ siê najpiêkniejsze ludzkie marzenia, zwierzêta mówi¹ ludzkim g³osem, zamieraj¹ spory, a my wierzymy w szczêœliw¹ odmianê losu i ponownie odkrywamy czar dzieciñstwa, gdy ludzie staj¹ siê dla siebie dobrzy i obdarowuj¹ siê prezentami. Dzieñ przez wszystkich z niecierpliwoœci¹ oczekiwany, owiany czarem i powszechn¹ yczliwoœci¹. Wigilia Bo ego Narodzenia... Pomimo corocznej powtarzalnoœci tego dnia, urok jego, pozosta³y w naszej pamiêci od czasów dzieciñstwa, jest tak ogromny, e oczekuj¹c go w Adwencie, z niecierpliwoœci¹ liczymy dni, które do Wigilii pozosta³y. Po krótkim, pe³nym krz¹taniny, grudniowym dniu i szybkim zapadniêciu zmroku, kiedy na zewn¹trz panuje ch³ód, spiesznie pod¹ amy do ciep³a domowego ogniska. Zwalniamy tempo ycia i po tym jak rozb³yœnie pierwsza gwiazdka na niebie, zasiadamy do wieczerzy wigilijnej za œwi¹tecznie zastawionym sto³em, pokrytym œnie nobia³ym obrusemi z pod³o onym pod nim sianem. amiemy siê op³atkiem w blasku kolorowo udekorowanej choinki. Z domów polskich dobiega wtedy œpiew kolêd swoista manifestacja polskoœci i poczucia wspólnoty. Narastaj¹ca po wigilijnej wieczerzy cicha noc, œwiêta noc stanowi kulminacjê oczekiwañ adwentowych. W tê noc œwiêtej pamiêci moja matka recytowa³a mi corocznie wiersz: Noc, grudniowa œnie yca, wiatr z pó³nocnej dmie strony Tylko œwiat³o ksiê yca przez chmur wpada zas³ony Wyj¹ wilki po lesie, dr y bór g³uchy, sosnowy A wichura w dal niesie grozê nocy zimowej W tê noc ciemna i groÿn¹, co kir czarny rozpina Drog¹ œnie n¹ i mroÿn¹ idzie ma³a Dziecina I podnosi oczêta ponad jasne swe czo³o B³ogos³awi¹c zwierzêta, bór zapad³y i sio³o I tych ludzi co w siole prac¹ ycie swe s³odz¹ I tych wszystkich przy stole Œwiêta Bo ego Narodzenia dziêki swej bogatej symbolice, g³êbokiej filozofii oraz ponadczasowemu i ponadnarodowemu przes³aniu, jakim jest potrzeba transformacji duchowej cz³owieka, obchodzone s¹ na ca³ym œwiecie. Piêknie transformacjê tê w wigilijny wieczór opisa³ Karol Dickens w swej niezapomnianej Opowieœci wigilijnej, w której g³ówny bohater, sk¹py, bezduszny i samolubny Ebenezer Scrooge, pod wp³ywem jego magicznej atmosfery tego dnia, doznaje nieoczekiwanej przez nikogo przemiany duchowej w hojnego, serdecznego i sympatycznego cz³owieka. I to jest w³aœnie uniwersalna bo onarodzeniowa filozofia, e prawdziwe szczêœcie jest naszym udzia³em tylko wtedy gdy mo emy siê nim dzieliæ z innymi. dokoñczenie na str. 2 Wszystkim, którzy myœl¹ i czynem zwi¹zani s¹ z ide¹ uczciwej Polski ³ask Pañskich i wszystkiego najlepszego w roku 2004 yczy Forum Polskie W numerze m.in.: Turystyka polityczna Wyst¹pienie Józefa Bia³ka Zgubne dziedzictwo cz. II Dramat O arowa Sprzeda bezpoœrednia w praktyce Bêdziemy zatruwani! Program Forum Polskiego W 85. rocznicê obrony Lwowa Jak zmieniæ nasze pañstwo? Dekalog Forum Polskiego Stowarzyszenie Forum Polskie og³asza podstawowy dekalog, najpilniej koniecznych do wprowadzenia zmian prawa stanowi¹cego o konstrukcji pañstwa i zachêca do podjêcia w tej sprawie dyskusji spo³ecznej. Marazm i niechêæ obywateli do podjêcia wysi³ku zmiany nielubianego pañstwa stanowi¹ tylko przyzwolenie na ba³agan w pañstwie i jego dzia³ania przeciwko mieszkañcom. Postulujemy: 1. Przeprowadziæ natychmiastow¹ zmianê ordynacji wyborczej w³adzy ustawodawczej z upolitycznionej proporcjonalnej na jednomandatowe okrêgi wyborcze, zgodne z podzia³em administracyjnym powiatów. 2. Ustanowiæ siln¹ w³adzê wykonawcz¹, wy³anian¹ w powszechnych wyborach. 3. W³adza s¹downicza winna byæ wybieralna powszechnie i nie podlegaæ w³adzy ustawodawczej i wykonawczej. 4. Natychmiast wprowadziæ odpowiedzialnoœæ karn¹ i materialn¹ dla pracowników administracji pañstwa i samorz¹dów za dzia³anie na szkodê obywatela i pañstwa. 5. Ustanowiæ nieskrêpowane prawo gospodarcze, dzia³aj¹ce inspiruj¹co i zachêcaj¹co wobec obywateli, ze wskazaniem s³u ebnej roli organów pañstwa wobec podmiotów gospodarczych, oraz zrównanie wszystkich bez wyj¹tku podmiotów wobec obowi¹zuj¹cego prawa. 6. Ustanowiæ fundusze bud etowe wspieraj¹ce rozwój dzia³alnoœci gospodarczej oraz jej kredytowanie. 7. Ustanowiæ prawo ochrony w³asnoœci prywatnej, dzia³alnoœci gospodarczej, kulturalnej i twórczej wobec zakusów pañstwa, z prawem nieodp³atnego dziedziczenia. 8. Zmieniæ system podatkowy na s³u ¹cy pañstwu minimum, nie powoduj¹cy nadmiernego obci¹ enia wytwórcy i konsumenta. 9. Ustanowiæ zawodow¹ armiê. 10. Doprowadziæ do prywatyzacji ca³ej sfery gospodarczej z wyj¹tkiem monopolu pañstwa w obrocie papierami wartoœciowymi. Podaj¹c pod os¹d spo³eczeñstwa te podstawowe dziesiêæ postulatów, oczekujemy zaanga owania siê wszystkich rodaków w dyskusjê nad zmian¹ sposobu funkcjonowania naszego pañstwa, by s³u y³o obywatelowi i pe³ni³o ochronê nad jego niezbywalnym prawem wolnoœci osobistej. Prawem w³adzy jest tylko s³u ba obywatelom, prawem obywatela jest obowi¹zek pracy na rzecz pañstwa. Wzywamy do odpolitycznienia pañstwa, do ³¹czenia swoich si³ na rzecz naprawy pañstwa. Gdzie jest z³o, wiemy wszyscy, wiêc nie bójmy siê jeszcze raz zaryzykowaæ i podj¹æ trud na rzecz przysz³ych pokoleñ. Tego od nas oczekuje przysz³oœæ!

2 2 Bo onarodzeniowe przes³anie dokoñczenie ze str. 1 W ostatnich latach w Polsce daje siê zauwa yæ obawa o mo liwoœæ deformacji w³aœciwego, duchowego, wymiaru tych Œwi¹t, o zagro eniu ich wszechw³adn¹ komercj¹. Niektórzy obawiaj¹ siê wrêcz, by tradycyjne polskie Bo e Narodzenie nie sta³o siê instytucj¹ natarczywej popkultury w amerykañskim stylu, œwiêtem supermarketów. Podkreœla siê, e nawet Japoñczycy, którzy z chrzeœcijañstwem nie maj¹ nic wspólnego, Œwiêto to zaakceptowali, i e równie w ich kraju Bo e Narodzenie sta³o siê czynnikiem napêdzaj¹cym gospodarcz¹ koniunkturê. Ale œwiadczy to tak e o sile duchowej tych Œwi¹t. My, Polacy, teraz, gdy dane nam by³o siê otworzyæ na œwiat, zaimponowaæ mu mo emy bogactwem zwyczajów i tradycji bo onarodzeniowych, zarówno tych ogólnochrzeœcijañskich, jak i tych czysto narodowych, polskich. Poniewa zaœ tradycje te maj¹ g³êboki sens moralny, przeto s¹ niezniszczalne i ponadczasowe. Tradycyjne polskie dzielenie siê op³atkiem oznacza poœwiêcenie siê wzajemne jednych dla drugich, zbli a oddalonych, jedna sk³óconych. Powszechnie zachowany w Polsce zwyczaj wk³adania siana pod obrus wigilijny przypomina o ubóstwie nowo narodzonego Syna Bo ego. Szczególnie piêkny jest zwyczaj zostawiania wolnego miejsca przy stole wigilijnym, z dodatkow¹ pust¹ zastaw¹ sto³ow¹. Zwyczaj ten symbolizuje nie tylko otwartoœæ polskiego domu na zb³¹kanego g³odnego wêdrowcê czy bezdomnego, lecz równie wyra a pamiêæ o naszych bliskich, którzy odeszli, a pozostali g³êboko w naszych sercach, którzy w tym najbardziej rodzinnym dniu roku opuszczaj¹ zaœwiaty i zasiadaj¹ z nami do wigilijnej wieczerzy, by dzieliæ z nami radoœæ tej chwili. A ju aden naród na œwiecie nie wytworzy³ takiej mnogoœci i bogactwa okazjonalnych pieœni bo onarodzeniowych, zwanych kolêdami i pastora³kami, jak naród polski. Kolêdy polskie to najczystsza poezja, o ogromnej s³odyczy i delikatnoœci. Urok polskich kolêd by³ inspiracj¹ twórcz¹ dla kompozytorów tej miary co Fryderyk Chopin, który w swym wspania- ³ym scherzu h-mol wykorzysta³ motyw kolêdy Lulaj e Jezuniu. Kolêdy tworzyli równie najwiêksi polscy poeci. Sta³y siê one nie tylko pieœni¹ religijn¹, ale wa nym przejawem ycia artystycznego, a w okresach trudnych dla Polaków zdoby³y rangê pieœni patriotycznej. Wejœcie do repertuaru kolêd œpiewanych przez Polaków kolêd obcych nie wyrugowa³o z niego naszych, a jedynie go wzbogaci³o. Nie ma wiêc zagro eñ wobec polskiej tradycji bo onarodzeniowej na skutek komercji. Mo e ona bowiem nasz¹ tradycjê obchodów tych Œwi¹t jedynie wzbogaciæ, a nie zniszczyæ. Niech yj¹ równie prezenty (!), którymi bêdziemy siê hojnie obdarowywaæ. I to ma bowiem równie g³êboki sens moralny w filozofii bo onarodzeniowej. Ma nam pokazaæ, e doznajemy przyjemnoœci nie tylko przy braniu, lecz tak e przy dawaniu innym szczêœcia. I niewa ne, czy prezenty rozdaje polski œw. Miko³aj w stroju biskupa, czy disneyowski, w krótkim, podpasanym ko uszku i kamaszach. Niech ka dy chwali te Œwiêta Nowonarodzonego, jak potrafi. Wa ne jest jedynie, by czyni³ to z g³êbi serca, a nie na pokaz, w œwietle reflektorów i kamer telewizyjnych. yczmy sobie spêdzenia Œwi¹t Bo ego Narodzenia w rodzinnej, pe³nej uroku, niepowtarzalnej nigdzie atmosferze, dla której nasi rodacy ze œwiata gotowi s¹ staæ w kilometrowych kolejkach na granicy Rzeczypospolitej i ponosiæ trudy d³ugich podró y, byleby tylko Œwiêta Bo ego Narodzenia, a szczególnie Wigiliê, spêdziæ w Kraju, w gronie rodziny i przyjació³. Si³a i magia naszych polskich, niezniszczalnych, ponadczasowych tradycji i zwyczajów Œwi¹t Bo ego Narodzenia bierze siê z ducha. yczmy sobie, by z powy szych powodów nasi przywódcy i reprezentanci w Unii Europejskiej znali sw¹ wartoœæ i godnie reprezentowali nasze polskie, a nie obce interesy narodowe. yczmy sobie, by nasza klasa polityczna wytworzy³a wreszcie prawdziwego mê a stanu, którego horyzont czasowy i myœlowy siêgaæ bêdzie nie tylko przysz³ych wyborów, ale te przysz³ych pokoleñ narodu polskiego. Tego wszystkiego u progu tego najpiêkniejszego dnia w roku i najbardziej polskiego z polskich Wigilii Bo ego Narodzenia, yczy Pañstwu i sobie autor tego artyku³u. Niech najbli sza Wigilia Bo ego Narodzenia stanie siê manifestacj¹ jednoœci i solidaryzmu narodu polskiego, solidaryzmu rz¹dz¹cych i rz¹dzonych, solidaryzmu z czasów wielkiej nadziei i zrêbów budowy nowego. Micha³ Markiewicz Forum Polskie w Rzeszowie br. w murach klasztoru O.O. Bernardynów w Rzeszowie odby³o siê spotkanie cz³onków Stowarzyszenia Forum Polskie z mieszkañcami miasta. Przy wype³nionej sali ( osób) prezes Forum Polskiego, Józef Bia³ek, przedstawi³ program spo³eczno-gospodarczy naszego stowarzyszenia, natomiast Dariusz Ratajczak z redakcji Biuletynu FP wyg³osi³ wyk³ad poœwiêcony 85. rocznicy odzyskania przez Polskê niepodleg³oœci. Spotkanie mia³o uroczyst¹ oprawê. Poprzedzi³a je uroczysta Msza œwiêta za Ojczyznê. Publicznoœæ wyj¹tkowo przychylnie przyjê³a wyst¹pienia naszych delegatów. Rozchwytywano numery Biuletynu Forum Polskie i Opcji na Prawo oraz chêtnie kupowano oferowane ksi¹ - ki. Wczeœniej nasza delegacja goœci³a w miejscowym katolickim radiu. D.R. Wyst¹pienie prezesa Forum Polskiego Józefa Bia³ka (fragment) Mam ten komfort wypowiadania swoich pogl¹dów, e jestem przedsiêbiorc¹, a nie zak³amanym, ob³udnym politykiem, który musi uwa aæ na to, co i do kogo mówi. Nie bêdê równie ukrywa³ tego, e nie jestem euroentuzjast¹! Powiem wyraÿnie, jestem eurosceptykiem, gdy zdajê sobie sprawê z tego, co stanie siê z polsk¹ gospodark¹ i z polskimi przedsiêbiorcami po 1 maja 2004 r. Nie mamy najmniejszych szans w konfrontacji z potê nym, miêdzynarodowym, g³ównie niemieckim kapita³em, który tylko czeka, aby wykoñczyæ polskie firmy, polskich przedsiêbiorców i przej¹æ nad Polsk¹ kontrolê. Niestety, muszê powiedzieæ i to wyraÿnie, e w wykañczaniu Polski, w oddawaniu jej w obce rêce udzia³ bior¹ politycy zwi¹zani zarówno z SLD, jak i Platform¹ Obywatelsk¹, PiS-em i PSL-em. Polska nie prowadzi polityki pañstwowej. Ani sejm, ani rz¹d, ani te prezydent nie reprezentuj¹ interesów Polski. Niemcy to bardzo m¹dry naród jego politycy oraz przedsiêbiorcy prowadz¹ politykê pañstwow¹ i to na ka dej p³aszczyÿnie swojej dzia³alnoœci, tak w polityce, jak i w gospodarce. Nale y zwróciæ szczególn¹ uwagê na ich s³ynne powiedzenie: Niemcy, Niemcy ponad wszystko, poniewa ono bezpoœrednio przek³ada siê na to, e dobitnie i g³oœno mówi¹ ca³emu œwiatu, i wszystko, co produkuj¹, jest najlepsze na œwiecie. Uwaga! Stowarzyszenie Forum Polskie powo³a na pocz¹tku 2004 roku Krajowy Samorz¹d Przedsiêbiorców, którego fundamentalnym celem bêdzie wypracowanie wspólnej strategii i metod obrony polskiej gospodarki oraz polskich przedsiêbiorców przed niszczycielskimi zakusami globalistycznej gospodarki Unii Europejskiej. Konferencja za³o ycielska Regionu Dolny Œl¹sk przewidziana jest na pocz¹tek stycznia 2004 roku. Wzywamy wszystkich polskich przedsiêbiorców i tych, którym na sercu le y dobro naszej Ojczyzny, o po³¹czenie swoich si³ i wziêcie aktywnego udzia³u w dziele powo³ania Krajowego Samorz¹du Przedsiêbiorców. Prezes Stowarzyszenia Forum Polskie Józef Bia³ek tel. (071) Nasi urzêdnicy nie maj¹ adnej etyki, adnej moralnoœci, to samo dotyczy wiêkszoœci tzw. klasy politycznej. Popatrzmy na sejm, na wszystkie urzêdy i instytucje, tam pracuj¹ zastraszeni, bezideowi i dbaj¹cy o w³asne interesy ludzie, którzy w oczy mówi¹ cz³owiekowi, który przyjdzie coœ za³atwiæ, e jak siê da to siê za³atwi. Co to jest? To jest po prostu czysty bandytyzm! Niedawno sam próbowa³em za³atwiæ w Warszawie sprawê zwi¹zan¹ z uzyskaniem certyfikatu i mia³em do czynienia z rozwalonym na fotelu wysokiej rangi urzêdnikiem pañstwowym, który powiedzia³ mi, e wydanie przez niego pozwolenia kosztowaæ bêdzie 80 albo 60 tys. z³. To s¹ bandyci, a nie urzêdnicy. Pilnuj¹ obcego, nie polskiego interesu. Musimy broniæ siê przed nimi i przed tym, co chc¹ z nami i z naszym krajem zrobiæ! Jak to robiæ? To proste musimy po- ³¹czyæ nasze si³y i zacz¹æ od podstaw, poprzez pracê organiczn¹ tworzyæ gospodarkê alternatywn¹. Musi powstaæ ca³a sieæ polskich sklepów, gdzie bêdziemy mogli sprzedawaæ i kupowaæ wyprodukowane przez nas towary... Musimy zak³adaæ polskie przedsiêbiorstwa, polskie banki i inne instytucje, które, wykorzystuj¹c luki w prawie unijnym, bêd¹ dzia³a³y zgodnie z prawem, reprezentuj¹c nasze, polskie interesy. Musimy nauczyæ siê omijaæ wszystkie absurdy i g³upoty, jakie wprowadzi Unia Europejska, je eli chodzi o ró nego rodzaju certyfikaty. S³u ¹ one bowiem tylko i wy- ³¹cznie biurokratom z Brukseli, aby zniszczyæ polsk¹ przedsiêbiorczoœæ, a z Polaków uczyniæ tanich wyrobników. Koniecznie, i to ju teraz, musimy krok po kroku wykszta³ciæ i wy³oniæ kadry polityków i urzêdników, którzy skutecznie przeciwstawialiby siê wszystkiemu temu, co jest nam obce i co nas niszczy, a jednoczeœnie równie skutecznie reprezentowaliby interesy Polski. Nie ma innego sposobu, aby daæ odpór skompromitowanym politykom, którzy kolejny raz chc¹ nas oszukaæ, udaj¹c reprezentantów naszych interesów jak tylko zacz¹æ siê broniæ przed nimi, broniæ siê, poniewa oni reprezentuj¹ nie nasze lecz obce nam duchowo i ekonomicznie interesy... Musimy siê broniæ nie tylko przed obcym kapita³em, ale tak e przed naszymi urzêdnikami, którzy boj¹ siê o swoje posady i ze strachu reprezentuj¹ interesy obcego kapita³u. Tylko solidna praca i m¹dra myœl mo e nam jako narodowi pomóc, a nie jakaœ tam Unia Europejska. Redakcja

3 Konwencja Obywatelska turystyka polityczna 5 grudnia br. w budynku Wydzia³u Prawa i Administracji Uniwersytetu Wroc³awskiego odby³a siê Konwencja Obywatelska. Prawdê mówi¹c, trudno jest jednoznacznie powiedzieæ, co to jest, a raczej czym ma byæ Konwencja Obywatelska w zamyœle jej twórców. Wiadomo jest tylko to, e jest prób¹ zbudowania przez by³ego lidera Platformy Obywatelskiej Macieja P³a yñskiego i skupionych wokó³ niego pomniejszych polityków jakiejœ nowej si³y politycznej. Si³y, która sta³aby siê alternatywn¹ dla rz¹dów SLD i prawdopodobnie jej nastêpczyni w sterowaniu pañstwem, Platformy Obywatelskiej. Wszystko by³oby w jak najlepszym porz¹dku, gdyby nie fakt, e z t¹ inicjatyw¹ wyszli ludzie, którzy nie tak dawno rz¹dzili nasz¹ ojczyzn¹, a ich rz¹dy doprowadzi³y Polskê do bankructwa, a miliony Polaków wepchnê³y w nêdzê. Dlatego te biedne, rozgoryczone i zdesperowane spo³eczeñstwo odsunê³o ich od koryta, dopuszczaj¹c do niego postkomunistów. Teraz ci sami, zgrani politycy pragn¹ powróciæ na scenê, po to aby móc ponownie mydliæ spo³eczeñstwu oczy, napychaj¹c sobie przy tym kieszenie jego pieniêdzmi. No có, dzia³alnoœæ tych polityków do z³udzenia przypomina turystykê polityczn¹, w której znane postacie przemieszczaj¹ siê z partii do partii i z miejsca na miejsce, maj¹c do zaoferowania jedynie tandetne gad ety w postaci frazesów i obiecanek bez pokrycia. Jest to do pewnego stopnia atrakcyjne, wzi¹wszy pod uwagê fakt, e miejscowy lud przychodzi na takie spotkania i przypatruje siê temu politycznemu folklorowi. Uczciwie nale y przyznaæ, e z tej grupy politycznych turystów najlepiej zaprezentowa³ siê Maciej P³a yñski, który mówi¹c o koniecznoœci przebudowy ycia spo³ecznego i politycznego w kraju, w miarê sensownie dystansowa³ siê od bana³ów rzucanych przez panów Krochmala, Wasiñskiego, Chmielewskiego i Janis³awa Muszyñskiego. Szczególnie enuj¹ce by³o wyst¹pienie tego ostatniego, czyli Janis³awa Muszyñskiego, prezesa lo y BCC, który przy pomocy swego asystenta wyœwietlaj¹cego kolorowe slajdy, wypowiada³ idiotyzmy o Unii Europejskiej. Jednym z nielicznych, jaœniejszych punktów Konwencji Obywatelskiej, by³ wyk³ad wyg³oszony przez dr. Artura awniczaka, poœwiêcony globalizmowi politycznemu i gospodarczemu. Autor wyk³adu w konkretny i skondensowany sposób przeprowadzi³ analizê sytuacji aktualnie panuj¹cej w œwiecie w kontekœcie dominacji jednego supermocarstwa, tj. Stanów Zjednoczonych. Najkonkretniejsze przemówienie, g³êboko analizuj¹ce aktualny stan rzeczy w naszym kraju oraz sytuacjê i zagro enia polskiej przedsiêbiorczoœci, wyg³osi³ prezes Forum Polskiego, Józef Bia³ek. Obszerne fragmenty jego przemówienia zamieszczamy obok. Tadeusz Lachowicz O polskiej rzeczywistoœci politycznej... e podzia³ lewica prawica wci¹ istnieje, przekonuje lektura ksi¹ ki w³oskiego myœliciela, Norberta Bobbio, pt. Prawica i lewica. Autor ukazuje i uzasadnia, e rozró nienie to nadal funkcjonuje i oddzia³uje na œwiadomoœæ spo³eczn¹ mimo gwa³townych zmian spo³ecznych zwi¹zanych z powstawaniem spo³eczeñstwa informacyjnego, koñca zimnej wojny i tryumfu kapitalizmu. Interesuj¹ce nas zagadnienie poruszane jest równie w Polsce. Np.: kwartalnik Krytyka polityczna nr 2 tytu³uje ca³e wydanie Lewica, prawica, pomieszanie jêzyków. Przy czym samo pismo sytuuje siê na lewicy. Przeciwny biegun reprezentuje miesiêcznik Opcja na Prawo. W numerze z maja 2002 roku odnajdujemy tam artyku³ Romana Konika Prawica-lewica. Oczywiœcie, kwestia lewica prawica wzbudza wiele emocji. Rozs¹dek i trzeÿwoœæ wymagaj¹ jednak realizmu! Niestety, czêst¹ w³aœciwoœci¹ ludzi zajmuj¹cych Pañstwa gin¹ wtedy, kiedy nie umiej¹ odró niæ ludzi z³ych od dobrych. Antystenes z Aten (ok r. p.n.e.) Sytuacja wspó³czesnej Polski zmusza do stawiana zasadniczych pytañ o jej przysz³oœæ. Szczególn¹ sfer¹, wokó³ której toczy siê nieustanna dyskusja, jest polityka. Polityka rozumiana nie tylko jako sposób na sprawowanie w³adzy, ale równie jako dzia³alnoœæ powi¹zana z ekonomi¹ i ideologi¹. Pluralizm, który tak szczêœliwie zagoœci³ u nas po 1989 roku, wzmaga barwnoœæ i rozmach refleksji politycznych. Wœród nich bodaj e na pierwszy plan wysuwa siê polemika na temat lewicy i prawicy. Powraca jak bumerang na salony, sale wyk³adowe, do telewizji, prasy i nauki. I trudno siê dziwiæ. Czy nie jest to bowiem fascynuj¹ce, kiedy ludzie myœl¹cy podobnie w g³êbi duszy, nie potrafi¹ siê ze sob¹ porozumieæ, a co za tym idzie wspólnie dzia³aæ, tylko dlatego, e inaczej siê samookreœlaj¹? Zgodzimy siê, e problem ten stanowi kwestiê, któr¹ nale y staraæ siê rozwi¹zaæ! Sine ira et studio bez gniewu i stronniczoœci. Postaram siê to zrobiæ. siê myœl¹ jest oderwanie od rzeczywistoœci, zagubienie w abstrakcji, pomijanie historii. Popatrzmy, jak siê maj¹ do ycia cz³owieka z krwi i koœci (który, jak wiadomo, musi jeœæ i piæ, pracowaæ, mieszkaæ, mieæ w co siê ubraæ) stwierdzenia typu: prawica to przede wszystkim wiara w uniwersalne wartoœci, które stworzy³y nasz¹ cywilizacjê ³aciñsk¹ i przez wiele wieków by³y jej filarami: w prawo rzymskie, etykê greck¹ i tradycjê chrzeœcijañsk¹ lub: lewica pragnie racjonalnoœci. Do tego stopnia, e jest gotowa kruszyæ kopie o w³aœciw¹ jej wyk³adniê. Czy to oznacza, e lewicowiec nie mo e wierzyæ w etykê greck¹, która oparta jest w du ej mierze na racjonalizmie? A prawicowiec nie bierze powa nie kwestii logicznego myœlenia; nie myœli? Podobnych stwierdzeñ móg³bym przytoczyæ du o wiêcej; jednak nie w tym rzecz. Nale y czym prêdzej œci¹gn¹æ bujaj¹cych z ob³oków, zw³aszcza e rzeczywistoœæ wokó³ nas wymaga dzia³ania opartego na ziemskiej wiedzy! Pragnê przedstawiæ obraz bytu spo³ecznego Polski anno 2003 i przez ten pryzmat odpowiedzieæ na pytanie o istniej¹ce podzia³y. Jak wiêc siê yje w Polsce? Dane statystyczne mówi¹ same za siebie. 60% Polaków egzystuje na poziomie minimum socjalnego, 15% poni ej minimum egzystencji. Mamy piêæ milionów bezrobotnych i 600 tysiêcy bezdomnych. Sk¹d takie liczby? móg³by zapytaæ cz³owiek ow³adniêty mitem polskiego sukcesu (taki jak prezydent Kwaœniewski, który tak w³aœnie podsumowa³ niedawno reformy po 1989). Przyczyny s¹ jasne. Sta³o siê tak, poniewa powsta³a przy okr¹g³ym stole (powsta³a symbolicznie; faktycznie istnia³a du o wczeœniej) klasa kompradorów, pod dyktando zachodu (bo przecie to kapita³ zachodni: niemiecki, francuski, amerykañski dokona³ wykupu i likwidacji polskiego dokoñczenie na str. 5 Pstryczki 3 LPR i PiS zapowiedzia³y z³o enie projektu o samorozwi¹zaniu Sejmu. Nie da rady. Wiêkszoœæ pos³ów, bez wzglêdu na przynale noœæ partyjn¹, jest zad³u ona po uszy. Musz¹ dotrwaæ do koñca. P. Jolanta Pieñkowska, prezenterka TVP ( Wiadomoœci ) ma k³opoty. Mêskie, szowinistyczne w³adze telewizyjne uzna³y, e jej wiarygodnoœæ podwa a... kobiecy powab, sex-appealem zwany. Trzeba by³o pozostaæ stewardess¹, p. Jolanto. Wprawdzie gorzej p³ac¹, ale kapitanowie samolotów to fajne, bezpruderyjne ch³opaki. Czeska komedia w Sejmie. P. pose³ Chlebowski (PO) twierdzi, e p. pos³anka B³ochowiak (SLD) zg³osi³a poprawkê obni aj¹c¹ podatek od gier do automatów z 200 do 50 euro. Niewiasta zaprzecza, zrzucaj¹c winê na platformersa. My te jesteœmy za obni k¹ podatków, ale eby zaraz zaczynaæ od mafii...?! Akademia Rolnicza we Wroc³awiu jest w³aœcicielk¹ dzia³ki morskiej znajduj¹cej siê tu pod Archipelagiem Hawajskim. Dzia³eczka (podarowana przez bli ej nieznan¹ Organizacjê Dna Morskiego ). Liczy skromne tys. kilometrów kwadratowych. A wiêc wreszcie s¹! Polskie terytoria zamorskie! Gdyby wybory prezydenckie odby³y siê dzisiaj, na p. Jolantê Kwaœniewsk¹ glosowa³aby ponad 1/3 doros³ych Polaków. Odpowiada to mniej wiêcej liczbie ogl¹daczy serialu... Klan. W listopadzie br. ju tylko 40% Polaków (dla porównania 47% w paÿdzierniku) uwa a³o, e cz³onkostwo w UE bêdzie czymœ dobrym dla Polski. Trochê póÿno trzeÿwiejemy, ale dobre i to. W pierwszym pó³roczu 2003 r., na 56 dzia- ³aj¹cych w Polsce banków, 43 (ok. 76%) kontrolowa³ kapita³ zagraniczny. 10 lat temu ten odsetek wynosi³ zaledwie 10%. Zamiast polskich banków mamy banki w Polsce; zamiast RP mamy PRL-bis; zamiast autostrad mamy szosowego Pol- -Pota. I tak dalej, i tak dalej... W ci¹gu piêciu lat wszystkie polskie skrzynki na listy musz¹ byæ wymienione na nowe. Tak wymaga prawo Unii Europejskiej. Za³o enie unijnej skrzynki bêdzie kosztowa³o w³aœcicieli mieszkañ i domów ok. 100 z³ od sztuki. Chcieliœcie Europy? To j¹ macie! W Warszawie rozpocz¹³ siê proces p. Lwa Rywina. Rywin nie przyznaje siê do winy. Oœwiadczy³, e pad³ ofiar¹ intrygi p. Adama Michnika. ydzi przestañcie siê k³óciæ! Nie uchodzi Polacy patrz¹. P. pos³anka Joanna Senyszyn (SLD) przygotowa³a, wraz z organizacjami pozarz¹dowymi (zapewne feministycznymi), projekt ustawy, zak³adaj¹cy wprowadzenie edukacji seksualnej od I klasy szko³y podstawowej. Lewicowe œwintuszki, pozwólcie dzieciom choæ przez chwilê byæ dzieæmi! Nieodpowiedzialnie pstryka³ D.R.

4 4 Kwadratowe k³amstwo przy stole okr¹g³ym Szansê na zbudowanie w Polsce systemu spo³eczno-ekonomicznego opartego o równoœæ szans i równoœæ wobec prawa zaprzepaszczono w 1989 roku. D³ugofalowe implikacje okr¹g³ego sto³u przypominaj¹ kajdaniarski ³añcuch, nierozerwalnie spajaj¹cy najnowsze dzieje Polski z jej haniebn¹ przesz³oœci¹. To samo sugestywniej: przywodz¹ na myœl powróz, owiniêty wokó³ jej szyi. Polskê wciœniêto w pasa ustêpstw i kalekich rozstrzygniêæ, toruj¹c drogê bezbolesnemu przejœciu do gospodarki rynkowej funkcjonariuszom represyjnego aparatu w³adzy, przez pó³wiecze gwa³c¹cej naród. Nie mo emy straciæ w³adzy przy pomocy kartki wyborczej pia³ 16 lutego 1989 roku na posiedzeniu sekretariatu KC PZPR jeden z towarzyszy. Znaczy³o to: Musimy iœæ w stronê demokracji i gospodarki rynkowej, lecz wytyczmy szlak i opracujmy regu³y. Marszruta musi odbyæ siê na naszych warunkach. Wierzcie mi, on sam tego nie wymyœli³. Komuniœci postanowili oddaæ w³adzê do potrzymania. I to nie byle komu, w adnym razie gromadzie warcho³ów i wichrzycieli. Majstruj¹c okr¹g³y stó³ upichcili kompromis, starannie dobieraj¹c rozmówców. Janusz Korwin-Mikke: Czy minister spraw wewnêtrznych pañstwa komunistycznego odda³by w³adzê komuœ innemu ni swoim agentom?. Pytanie retoryczne. Stefan Niesio³owski skwitowa³ ów kamieñ milowy w rozwoju demokracji jeszcze dosadniej, mianem agenturalnego sabatu. W lipcu 1989 roku na rozkaz genera³a MSW utworzono tak zwany Zbiór 560, zawieraj¹cy nazwiska wszystkich pos³ów i senatorów pierwszej kadencji, którzy kiedykolwiek z t¹ instytucj¹ wspó³pracowali. Jednoczeœnie S³u ba Bezpieczeñstwa usunê³a kartoteki tych osób z centralnej i wojewódzkich ewidencji SB. W niewyjaœnionych okolicznoœciach lista ta zaginê³a. W tym kontekœcie czwarty czerwca 1989 roku Jerzy Pomianowski s³usznie nazwa³ przewrotem czerwcowym. Bez w¹tpienia okr¹g³y stó³ umo liwi³ reanimacjê nadwiœlañskiej mutacji tej charcz¹cej w agonii moskiewskiej bestii i przetrwanie osadzonej w Polsce hordzie jej czcicieli. Polacy do tej pory sprzeczaj¹ siê, rozprawiaj¹c, o czym nad owym meblem, obok niego i pod nim gaworzono. Lecz du o istotniejsze jest, jakich tematów tam nie podjêto. Otó komuniœci nie a³owali za grzechy, nie wyznawali win, nie okazywali skruchy, nikt nie wyznacza³ im pokuty. I nie by³o mowy o zadoœæuczynieniu. Ci, którzy powinni odejœæ w niepamiêæ, w spo³eczny niebyt, wkroczyli w now¹ rzeczywistoœæ odziani w bezkarnoœæ i wp³ywy, pewni nienaruszalnoœci spodziewanych tantiem. Obronili przywileje ekonomiczne w rezultacie wysz³o na to, e upokorzeni nagrodzili swych drêczycieli. Zamiast sprawozdania z podpisania aktu kapitulacji, w miejsce relacji z bezkrwawej egzekucji ( hajda do nor i nie grzeszyæ wiêcej! ), Polska obejrza³a pedantycznie wyre yserowany spektakl, zatytu³owany: Kontrakt z przeciwnikiem politycznym. Zak³adaj¹c ci¹g³oœæ instytucjonaln¹ pañstwa legitymizowano bezprawie, akredytuj¹c rz¹dy komunistów. Teraz wp³ywaj¹ oni na procesy polityczne, gospodarcze i spo³eczne w Polsce, w duchu korzystnym dla swoich interesów. Postêpowaliœmy nieuczciwie, ale w³adzê przekazaliœmy pokojowo dworuj¹ sobie dzisiaj. Có, staæ ich na szyderstwo, gdy czternaœcie lat temu pozwoliliœmy zrobiæ z siebie idiotów. Reasumuj¹c: przy okr¹g³ym stole przerobiono Polaków na kwadratowo. Podobno mebel ów leg³ u podstaw polskiej demokracji, wrêcz stworzy³ jej podwaliny. W rzeczy samej, w³aœnie dlatego demokracja nad Wis³¹ wygl¹da tak karykaturalnie. Kto rz¹dzi Polsk¹ Staro ytni mawiali, e los narodu przewidzieæ mo na z czynów jego przedstawicieli. Lepiej aby mylili siê wiêkszoœæ w³odarzy naszego kraju to uczniowie diab³a. Charaktery oœliz³e i p³azie. Szarlatani, spiskowcy, karierowicze, egoiœci, ob³udnicy i lokaje. Oportuniœci, zapatrzeni w prywatne bilanse i osobiste apana e, nic wiêcej ich nie obchodzi. Sukcesorzy ponad pó³wiecza notorycznej blagi. To, e urodzili siê w Polsce, mówi¹ po polsku i przekonuj¹, e po polsku myœl¹, nie czyni ich Polakami oni urodzili siê dla siebie, a nie dla tego kraju. yj¹ wœród nas i w Polsce, ale nie yj¹ Polsk¹, choæ z naszego przyzwolenia Polskê zaw³aszczaj¹. Bronis³aw Wildstein: Sojusz Lewicy Demokratycznej zbudowany zosta³ jako wielki koncern gospodarczo-polityczno-medialny w celu utrzymania wp³ywów i odzyskania w³adzy Zgubne dziedzictwo cz. II MRO DOM POLSKI RYSZARD SIDOROWICZ GASTRONOMIA SZTUKA ZDROWA YWNOŒÆ INICJATYWY GOSPODARCZE UL. SADOWA 11, GOLENIÓW, TEL. (091) peerelowskich elit. Pawe³ Siergiejczyk wyk³ada to dobitniej: Obecne elity naszego kraju wywodz¹ siê z elit, które kilkadziesi¹t lat temu, w najciemniejszym okresie stalinizmu, rz¹dzi³y Polsk¹. Fakt. Ich bierutowsko-bermanowskie rodowody cuchn¹, wype³nione wiaro³omstwem, zaprzañstwem i kolaboracj¹. Byli wierni wierni wodzowi mas pracuj¹cych. Byli lojalni lojalni wobec przewodniej si³y narodu. Ukochali ojczyznê ojczyznê œwiatowego proletariatu. I niejedno bezeceñstwo uczyni¹, by ukryæ sw¹d dobywaj¹cy siê z yciorysów. To nie my. To lwy! wyjaœni¹, cytuj¹c Mro ka. Pamiêtacie, jak¹ Polskê budowali? Polskê naszych marzeñ i ambicji. Ich marzenia, takie ambicje. I chocia pozornie zmieni- ³o siê wszystko, nie zmieni³o siê nic. Trzeba koniecznie coœ zmieniæ, by wszystko zosta³o po staremu to odkry³ ju Talleyrand. Zajmuj¹ najwy sze stanowiska pañstwowe, lokuj¹c na szczytach w³adzy eby wymieniæ choæby kancelariê prezydenta i gabinet premiera. S¹ w parlamencie, w administracji pañstwowej i samorz¹dowej, we w³adzach s¹downiczych. Dominuj¹ wœród kierownictwa partii politycznych i w œrodkach masowego przekazu. Piastuj¹ odpowiedzialne funkcje publiczne w instytucjach gospodarczych, bankach, w korpusie dyplomatycznym... Nadal sk³onni jesteœmy wierzyæ, e komuniœci dobrowolnie oddali w³adzê? O œwiêta naiwnoœci! Oni napisali scenariusz i rozdzielili role. Ich ideowi poprzednicy mordowali walcz¹cych o Niepodleg³¹ czy swoi swoim mogli odebraæ uprawnienia? Przyjrzyjmy siê materialnemu statusowi zbrodniarzy. Zwa my koneksje oraz dochody oprawców, a potem przeliczmy g³odowe emerytury Ofiar. Cz³owiek, któremu w latach piêædziesi¹tych przypalano stopy, ledwie wi¹ e koniec z koñcem, a jego kat, ta szuja, która mu nogi wciska³a w ar, dziœ szacowny staruszek, odcina kupony od s³awy, defiluj¹c w paradnym mundurze... Jak to nazwaæ? Pod³oœæ to za ma³o. Totalny brak przyzwoitoœci, totalitarna nikczemnoœæ. Mo na oszukiwaæ ca³y œwiat jakiœ czas i kilka osób ca³y czas, ale nie sposób oszukiwaæ nieustannie wszystkich zapisa³ Abraham Lincoln. Postkomuna oszukuje nieustannie wszystkich i na razie uchodzi jej to p³azem. Cz³owieka, który 13 grudnia 1981 roku krwawo zdusi³ ruch niepodleg³oœciowy, niegdysiejszy PZPR-owski aparatczyk, dziœ prezydent niepodleg³ej Rzeczypospolitej nazywa architektem demokratycznej przebudowy pañstwa, równie mocno zaœ umoczony w PRL aktualny marsza³ek Sejmu komplementuje tê gnidê s³owami: Ca³e pañskie ycie przesi¹kniête jest duchem patriotyzmu. Poproszony o ocenê, czy dobrymi kandydatami do Parlamentu Europejskiego byliby dwaj niegdysiejsi p³atni zdrajcy, pacho³ki Moskwy, wiceprzewodnicz¹cy SLD peroruje, e s¹ to osoby, które maj¹ ustabilizowane kontakty, tak wiêc mog¹ tworzyæ w³aœciwy wizerunek Polski w Europie. O Matko Boska z jakiegokolwiek b¹dÿ koœcio³a! Dokonano u nas zaiste kuglarskiej sztuczki: obalono komunizm, nie obalaj¹c komunistów. PPR = PZPR = SdRP = SLD. Kto tego nie pojmie, nie zrozumie niczego. Tymczasem Polacy, niby ludzie chorzy na Alzheimera, codziennie spotykaj¹ nowych ludzi, akceptuj¹c sytuacjê, w której na dobr¹ sprawê niemo liwa jest odbudowa wiarygodnych instytucji demokratycznego pañstwa, przemiany ustrojowe zaœ adnej wiarygodnoœci nie maj¹ bo mieæ nie mog¹. *** Dlaczego nie wymieniam nazwisk? Nazwiska s¹ nieistotne. Z pijawkami walczy siê przez osuszanie bagna, a nie ³apanie ich za ogony. Bêdê te nazwiska skreœla³ tak d³ugo, jak bêdzie trzeba. Jeœli bêdzie trzeba bez koñca. I moje dzieci tak- e. One znaj¹ tych sprzedawczyków tak dobrze, jak s³owa Herberta, które wyku³y niczym pacierz: Nie w twojej jest mocy przebaczaæ w imieniu tych, których zdradzono o œwicie. Têgo spraæ i odes³aæ do diab³a Dlaczego tak trudno odk³amaæ polsk¹ historiê i rozliczyæ przesz³oœæ? Czemu demokratyczne pañstwo prawa nie wywi¹zuje siê z podstawowych obowi¹zków i nie karze zbrodniarzy, ba! kolejnymi nadaniami gloryfikuje ³otrostwo? Poniewa po szeœædziesiêcioleciu dzia³alnoœci mi³oœciwie nam panuj¹cych koryfeuszy politycznej upiornoœci daliœmy sobie wmówiæ, e pamiêæ o przesz³oœci to rodzaj zbêdnego balastu. Poniewa ci, którzy zas³u yli na jednoznacznie negatywny os¹d, wychowali sobie nastêpców, oni zaœ nie dbaj¹ o przesz³oœæ i prawdê, oni je definiuj¹. Skuteczna próba odejœcia od komunizmu w pierwszej kolejnoœci musi oznaczaæ ujawnienie i przeciêcie stworzonych przez poprzedni system niejawnych powi¹zañ wewn¹trz spo³eczeñstwa, jak i w relacjach Polski ze œwiatem zewnêtrznym. Jest to bezwzglêdnie konieczny warunek utrzymania pe³nej niepodleg³oœci kraju oraz powodzenia programu przekszta³ceñ ustrojowych ( Raport o bezpieczeñstwie, opracowany w maju 1992 roku dla premiera Jana Olszewskiego). Jedenaœcie lat póÿniej widaæ to wyraziœciej: Polska potrzebuje prawdy o zgubnym dziedzictwie przesz³oœci i konsekwencjach zginaj¹cych Polakom karki. yjemy na cmentarzu, a ziemia pod naszymi stopami przesi¹kniêta jest krwi¹. Sponiewierani i umarli nie mog¹ siê mœciæ dlatego, poza pamiêci¹, Polska potrzebuje te nienawiœci. Nienawiœci do fa³szu, uprzedzenia do z³a i nietolerancji dla jego popleczników. Najpierw nienawiœæ, potem sprawiedliwoœæ, na koñcu mi³osierdzie. Najpierw al za grzechy i wyznanie win, póÿniej przebaczenie. Tak, jestem za przebaczeniem. Wybaczmy postkomunistom wszystkie grzechy i odeœlijmy ich do diab³a. Tylko w ten sposób uda siê Polakom skaleczone obmyæ i mroczne rozjaœniæ. Spl¹tane wyprostowaæ, pustkê po Bohaterach wype³niæ, a prawdê dopowiedzieæ jasno i prosto, na nowo definiuj¹c cele, role i zadania pañstwa oraz kszta³t polskoœci. yj¹cy w ubieg³ym wieku filozof i historyk filozofii Henryk Elzenberg radzi³: Za doznan¹ krzywdê trzeba krzywdziciela najprzód têgo spraæ, a dopiero potem przebaczyæ. Kto przed przebaczeniem nie spierze, daje dowód, e przebacza nie z m¹droœci i szlachetnoœci, lecz z rozlaz³oœci i braku mocy. Piêtno niepodleg³oœci Jestem Polakiem i kocham swój kraj. Mo e dlatego tyle we mnie nienawiœci? Nienawidzê, bo kocham: dwie strony medalu mi³oœci Ojczyzny. I mo e dlatego

5 przynale ne mi piêtno niepodleg³oœci do tego stopnia przesi¹kniête jest pamiêtaniem? Tak czy owak, w parze z m¹ pamiêci¹ idzie przekonanie, szmerem górskiego strumienia zwiastuj¹ce huk wodospadu. Kropla dr¹ y ska³ê nie si³¹, lecz kapaniem powtarzam za Owidiuszem, ufaj¹c, e gdzieœ po zakamarkach oziêb³ych serc i skarla³ych umys³ów tli siê jeszcze ar i resztki zdrowego rozs¹dku. e Polacy nie solidaryzuj¹ siê z pogl¹dem opartym na koœlawej przes³ance, i pamiêæ o krzywdach to syndrom mœciwoœci, a nie têsknota za sprawiedliwoœci¹. e na k³amstwie trwale budowaæ nie mo na. e jaskrawa nieprawoœæ, zwana tolerancj¹, w jak¹ ka e Polakom wierzyæ konfraternia euroentuzjastów spod znaku sierpa i m³ota, Polacy myl¹ z tym, w co chcieliby uwierzyæ. Niepowodzeniami nie zra aæ siê; spotykane przeszkody zdwojon¹ energiê do ich pokonania wywo³aæ powinny (Romuald Traugutt). Naród polski nie da siê uwieœæ has³ami dotykaj¹cymi powierzchni zagadnienia, a nie mówi¹cymi nic o g³êbi prawd yciowych (biskup Micha³ Klepacz). Nawiedzeni urnaliœci rozmaitej proweniencji powtarzaj¹: Takie mamy elity, jakie spo³eczeñstwo. Wykrêcanie kota ogonem! Ryba psuje siê od g³owy, a przyk³ad idzie z góry. Je eli nie wiesz, sk¹d przyszed³eœ, nie wiesz równie kim jesteœ, dok¹d dotar³eœ i gdzie zaprowadzi ciê droga, któr¹ pod¹- aæ bêdziesz nazajutrz. I chocia nie mo- emy zmieniæ przesz³oœci, jutro zale y od obrazów, jakie dziœ malujemy w sercach. By zmieniæ koszmarn¹ perspektywê, wystarczy zmieniæ te obrazy. A skoro obrazom kszta³t nadaj¹ ramy, nale y zacz¹æ od ram. Sapere aude! radzi³ Horacy. Znaczy to: odwa siê byæ m¹drym, odwa siê myœleæ! Premier Czech, Vaclav Klaus, powiada: Ten, kto nie ma w³asnego zdania, musi przy³¹czaæ siê do zdania innych. S³usznie. Blaise Pascal: Nie dlatego poddajemy siê wiêkszoœci, e ma racjê, lecz dlatego, e wiêkszoœæ ma wiêcej si³y. Ale to niewystarczaj¹cy powód, by wiêkszoœæ synonimowaæ ze s³usznoœci¹. *** Aby obaliæ nieludzki system, wystarczy nie braæ udzia³u w k³amstwie zanotowa³ przed laty Aleksander So³ enicyn. Z tym e trzeba wiedzieæ, na czym to k³amstwo polega. Dlatego napisa³em to, co napisa³em. Mego dziada pi³¹ r nêli, myœmy wszystko zapomnieli konstatuje ustami Gospodarza w Weselu wci¹ aktualny Wyspiañski. Nieprawda, nie wszystko i nie wszyscy. Ale, generalnie, Polsce niezbêdna jest pamiêæ, tym bardziej w czasach, w jakich Polacy nie maj¹ czasu ani ochoty na pamiêtanie. Jöel de Rösnay rzecze: Przysz³oœæ nie jest nigdy dana w ca³oœci, okreœliæ j¹ mog¹ jedynie wybory dokonywane przez ludzi zajmuj¹cych siê budowaniem swej przysz³oœci. Najwa niejsze to byæ gotowym. Przysz³oœæ bez przesz³oœci jest niczym. Zacz¹³em ten tekst cytuj¹c Norwida i cytatem z Norwida go zakoñczê: Naród to pamiêæ i groby. Dla mnie te groby s¹ jak latarnia morska. Ona donik¹d nie p³ynie, ale to dziêki niej orientujê siê, gdzie w³aœciwie jestem. Bo mo na yæ z amnezj¹ w duszy i bez piêtna niepodleg³oœci w sercu. Jednak Polakiem byæ bez tego nie sposób. Krzysztof Ligêza Przedruk z Opcji na Prawo (11 (23)/2003) O polskiej rzeczywistoœci politycznej... dokoñczenie ze str. 3 przemys³u! Czy to jest cywilizacja ³aciñska, do której ponoæ nale ymy?) zrobi³a z Polski koloniê. Ekipê tê stworzono, o zgrozo, solidarnie. Ka dy rz¹d po 1989 popiera³ gospodarcz¹ wizjê Balcerowicza ucznia neoliberalnego doktrynera z USA pana Sachsa, której efekty widzimy i odczuwamy a nadto! Czy ktoœ nie zgodzi siê na tak¹ lekcjê najnowszej historii w pigu³ce? Nowa sytuacja stworzy³a nowe podzia³y. Ale jak one przebiegaj¹? Podzia³ na lewicê i prawicê od rewolucji francuskiej wyra a³ stosunek do ³adu gospodarczego i politycznego. To struktura ekonomiczna wyznacza- ³a i wyznacza do dziœ przebieg linii! Ka - dy, kto mówi, e bez odrodzenia polskiej przedsiêbiorczoœci nic w kraju nie zmieni siê na lepsze, doskonale rozumie tê kwestiê. Prawica stwierdza, e równoœæ jest utopi¹, e spo³eczeñstwo musi byæ oparte na naturalnej hierarchii, a cz³owiek jest z³y z natury i najlepszym ujœciem dla jego wrodzonego egoizmu jest wolny rynek. Podkreœla wagê moralnoœci. Za ni¹ odpowiadaj¹ autorytety takie jak Koœció³; potrafi¹ ukszta³towaæ cz³owieka, który kocha bliÿniego swego jak siebie samego. Skoro tak, to obwieszczam myœl prawicowa zatryumfowa³a! Dzisiaj Polska jest podzielona jak najbardziej hierarchicznie. Tylko w¹ska grupa ludzi mo e yæ spokojnie w naturalnym bogactwie. T¹ grup¹ prawicowych wyznawców s¹ wysocy dzia³acze by³ego PZPR, dzisiaj g³ównie w SLD, lecz równie w PO, PiS, PSL. W jednym chórze œpiewaj¹ z nimi bojownicy o wolnoœæ, tacy jak Michnik, Mazowiecki, czy szefowie Solidarnoœci, wzglêdnie by³ego AWS. Ich wiara, zapa³ i wyznawane na zewn¹trz wartoœci s¹ tylko wyrazem ich pozycji ekonomicznej skrajnie ró nej od przeciêtnego Polaka. No a poza tym mog¹ podró owaæ! Zw³aszcza do Brukseli i Waszyngtonu. Jak wiadomo, demokracji musimy siê uczyæ od Zachodu, bo sami jesteœmy zbyt ciemni, tak wiêc je d ¹ czêsto, szczególnie po to, by ugruntowaæ swoj¹ wiedzê na temat: czym ró niê siê ja lewicowiec od kumpla z prawicy... Je eli chodzi o kwestiê moraln¹, to niestety, ani czêste powo³ywanie siê na Papie a, ani widoczny go³ym okiem wzrost liczby koœcio³ów nijak nie powstrzymuj¹ rosn¹cej korupcji, z³odziejstwa, wyzysku. A przecie mamy konkordat, czyli umowê miedzy pañstwem a Koœcio³em, która prawnie umocowuje Koœció³ katolicki, jako stra nika polskiej moralnoœci. Lecz mo e siê mylê. Powracaj¹c do ziemskich tematów. Przypomnijmy, jak ukszta³towano strukturê ekonomiczn¹ w Polsce po roku 1989, gdy jeszcze raz warto to podkreœliæ w niej nale y szukaæ podzia³u na lewicê i prawicê! Historia zag³ady naszego pañstwa wi¹ e siê z wyjazdami. Studia w USA w latach 80. pozwoli³y Leszkowi Balcerowiczowi, a tak e innym prominentom z PZPR zg³êbiæ tajemnice dobrobytu. Ameryka da³a nam to, co najlepsze genialny plan. Zaraz po skoñczeniu budowy socjalizmu (zburzonej) planowo zaczêto budowaæ wolny rynek. Ideologia œwiat³ych Amerykanów, która tak skutecznie, jak to opisa³ w ksi¹ ce Rok 501 Podbój trwa Noam Chomsky, niesie œwiat³o cywilizacji barbarzyñskiemu œwiatu, ju wkrótce zaczê³a wydawaæ obfite plony. Có, e do zbiorów mogli przyst¹piæ tylko wtajemniczeni miêdzynarodowa finansjera i ich lokalni pacho³kowie. Takie ycie! W³aœnie im dzisiejszy stan Polski odpowiada. To oni skorzystali na transformacji (czyli grabie- y) gospodarczej, a ich w³asny interes le y w konserwacji obecnego stanu. To w³aœnie te klasy spo³eczne oligarchowie, zaprzedani politykierzy i zwi¹zkowcy oraz biurokracja czerpi¹, pod p³aszczykiem idei wolnego rynku, korzyœæ z nêdzy polskiego narodu. To oni strzeg¹ dobrego nastroju dla zachodnich inwestycji, niezale - noœci NBP od rz¹du, nak³aniaj¹ przypadkowe spo³eczeñstwo do stania siê prawdziwymi Europejczykami. To im s³u y promowanie dwóch pozornie sprzecznych tendencji: zmniejszenia roli pañstwa w gospodarce (inwestycji rz¹dowych, zabezpieczeñ socjalnych, regulacji rynku pracy) oraz wzrostu liczby urzêdników (po, to by gnêbili drobnych i œrednich przedsiêbiorców Polaków, chc¹cych uczciwie pracowaæ!). Szczególnie wyraÿnie dostrzegamy to w rz¹dach Leszka Millera i SLD. Lewica, która jest za podatkiem liniowym, niszczy w³asnoœæ pañstwow¹ i poddañczo s³u- y globalnemu kapita³owi? puka siê w g³owê cz³owiek myœl¹cy. W Polsce jednak jest to wci¹ lewica, no i w œwiadomoœci ludzi istnieje jako lewica. Wypada jednak wreszcie stwierdziæ, e nie jest to prawda. I wcale nie chc¹c obra aæ ludzi, którzy inaczej rozumiej¹ prawicê, stwierdzam, e jest to w³aœnie prawica skrajna prawica obstaj¹ca za ekonomiczno-politycznym status quo! Za systemem s³u ¹cym globalnemu kapita³owi i jego lokajom, tym, którzy realizuj¹ w³asne interesy kosztem ogó³u spo³eczeñstwa! To ci, którzy oko³o 40% bud etu rozdaj¹ fundacjom, funduszom czy innym agencjom, pozostawiaj¹c to, co wypracowa³ naród, poza kontrol¹! To oni mówi¹ wci¹ o zaciskaniu pasa; o koniecznoœci racjonalizacji finansów publicznych. Przecie nie bêd¹ sp³acali zagranicznych kredytów z w³asnej kieszeni! Na coœ dostali z Zachodu kredyt zaufania... Wszyscy sprzeciwiaj¹cy siê takiej sytuacji, odrzuceni, ywcem pochowani (bezrobotni i bezdomni), d¹ ¹cy do zmiany, do budowy silnego pañstwa polskiego, które reprezentuje dobro wspólne wszystkich Polaków ci w³aœnie przyjmuj¹ postawê lewicow¹! Tak¹ w³aœnie postawê reprezentuje artyku³ Musimy siê podnieœæ, by godnie yæ z nr 6 Forum Polskiego. Jest tam napisane, e obecny system jest tak wyobcowany ze spo³eczeñstwa i na tyle wprzêgniêty w s³u bê interesów nomenklatury okr¹g³osto³owej i wreszcie na tyle skompromitowany w oczach obywateli, e nie mo na go zmieniæ przez reformê, tylko nale y go ca³kowicie zniszczyæ i wykorzeniæ, poprzez radykalne, rewolucyjne dzia³anie ca³ego spo³eczeñstwa wszystkich tych, którzy przez ten system zostali 5 zepchniêci i sprowadzeni do roli pariasów w swojej ojczyÿnie. I dalej: odzyskanie suwerennoœci spo³eczeñstwa musi byæ nierozerwalnie zwi¹zane z powstaniem nowego pañstwa, nowego systemu politycznego, który bêdzie gwarantem podmiotowej roli ka dego z nas. Tak¹ postawê prezentuj¹ w Polsce robotnicy rozgrabianych zak³adów, g³oduj¹cy rolnicy, pracownicy niszczonej s³u by zdrowia wiêkszoœæ oszukanego narodu. Dane statystyczne wskazuj¹, e 80% Polaków chce pañstwa socjalnego! Czy chcemy tego, czy nie, dzieje kieruj¹ siê logik¹ sprzecznoœci i przeciwieñstw. Ludzie, którzy po 1945 roku byli komunistami lewicowcami, dzisiaj s¹ prawic¹; ci, którzy walczyli z PRL, wtedy jako prawicowcy, teraz stanowi¹ lewicê. I proszê uwa aæ. Wielki kapita³, który dominuje obecnie na œwiecie, realizuj¹c interesy 358 globalnych miliarderów (których maj¹tek równa siê dochodom 2,3 miliardów ludzi) jest w³aœnie prawicowy pos³uguje siê nawet konserwatywnym, skrajnie prawicowym establishmentem USA. W jego interesie prowadzi siê wojny, niszczy i wyzyskuje narody, monopolizuje rynki. Wszystko przy pomocy klasy kompradorów. Zdrajców bowiem nie brakuje równie poza Polsk¹! Ale panowie œwiata wiedz¹, e nie w tym jest rzecz, by byæ bogatym dzisiaj, lecz by ów b³ogos³awiony stan trwa³ wiecznie. W zwi¹zku z tym zatrudniaj¹ specjalistów od idei menad erów kultury. Nie dajmy siê nabraæ na pozór, e dyskusje wokó³ homoseksualizmu, feminizmu czy nawet aborcji stanowi¹ oznacznik lewicy! Zapewniam, e g³oduj¹cych robotników, umieraj¹cych z braku lekarstw emerytów czy nie maj¹cych pracy m³odych ludzi nie interesuj¹ owe idee upiory. Ich interesuje praca, zarobek pozwalaj¹cy yæ, i to godnie yæ! A to w³aœnie jest im zabierane. Pamiêtajmy, e zas³ona dymna zawsze stanowi- ³a metodê walki, nie tylko politycznej! Pojawiaj¹ siê ró ne propozycje wyjœcia z kryzysu. Niektórzy mówi¹ o IV Rzeczypospolitej, niektórzy o rz¹dzie fachowców. Osobiœcie uwa am, e trzeba zbudowaæ pañstwo na nowo; silne i opiekuñcze, elastyczne i nowoczesne, strzeg¹ce dobra wspólnego i zdolnego dzia³aæ w trudnych czasach globalizacji ekonomicznej. Tak! Nowe silne pañstwo polskie, a nie liberalne pañstwo nocny stró, jest lekarstwem na wspó³czesny niedow³ad Polski! A w³asnoœæ pañstwowa by³a, jest i bêdzie podstaw¹ myœlenia lewicowego. Odpowiedzi o jego kszta³t udzielê wkrótce. Moim artyku³em chcia³em zwróciæ uwagê, e literacki motyw przemiany bohatera, przepoczwarzenia siê, choæby o 180 stopni, w³aœciwy jest tak e polityce. W Polsce dominuje uk³ad prawicowy, uk³ad konserwuj¹cy obecny stan, który jest stanem krytycznym i niepo ¹danym dla wiêkszoœci Polaków! I radzi³bym uwa aæ na orwellowski model sprawowania w³adzy. Uwa aæ, aby pokój nie sta³ siê wojn¹, a wojna pokojem, ale przede wszystkim wystrzegaæ siê ignorancji, gdy ignorancja to potêga! Gracjan Cimek

6 6 Odcz³owieczenie Holandii W jednym z domów starców w podrotterdamskim miasteczku Oud Beijerland odkryto, e dyrekcja ma zamiar nieludzko traktowaæ swoich mieszkañców. Dostan¹ dziennie o jeden posi³ek mniej, a zamiast planowanych trzech dni w tygodniu, pozostan¹ w ³ó kach przez cztery. Myci natomiast bêd¹ co trzy tygodnie, a nie jak dot¹d, co tydzieñ. Dyskryminacja Forum Polskiego we Wroc³awiu Stowarzyszenie Forum Polskie jest organizacj¹ gospodarczo-polityczn¹ o ogólnopolskim zasiêgu dzia³ania, grupuj¹c¹ setki przedsiêbiorców oraz prawie tysi¹c (964) cz³onków, którzy imiennie podpisali deklaracjê cz³onkowsk¹. Liczba naszych sympatyków i zwolenników, niestety, nie jest nam znana, ale kierowane do nas listy i telefony wskazuj¹, e jest wielokrotnoœci¹ tysiêcy. Forum Polskie dzia³a zgodnie z prawem, jest zarejestrowane, ma NIP, regon, konto bankowe, statut oraz w³adze szczebla krajowego i terenowego. W kwietniu br. Stowarzyszenie z³o y³o w Urzêdzie Miasta we Wroc³awiu pismo o wynajêcie lokalu na dzia³alnoœæ statutow¹, tak jak o tym stanowi prawo o stowarzyszeniach i partiach politycznych w RP. W maju i lipcu br. bardzo demokratyczne w³adze Wroc³awia, poinformowa³y nas piórem urzêdniczki, pani Marii Kordskiej, e nasze podanie nie mo e byæ pozytywnie rozpatrzone poniewa : a) dzia³amy za krótko (Zadziwiaj¹ce, e w³adze wojewódzkiego miasta nie znaj¹ ustawy, która je obowi¹zuje. Gdyby decydenci ustawê przeczytali, wiedzieliby, e czas nie ma tu adnego znaczenia); b) nie nawi¹zaliœmy wspó³pracy z podmiotami na terenie gminy (A có to znaczy? Z jakimi podmiotami? Ka dy z biznesmenów zrzeszonych w Forum to odrêbny podmiot. Jakich jeszcze podmiotów yczyliby sobie wroc³awscy biurokraci?); Równie z innych domów starców dochodz¹ informacje o wprowadzeniu dodatkowych dni pi amowych oraz o zmniejszeniu liczby wydawanych posi³ków. Wed³ug mediów, plany zarz¹du domu starców wynikaj¹ z ciêæ bud etowych wprowadzonych przez gabinet premiera Balkenende. Zamiast zainwestowaæ w przysz³oœæ i zwiêkszyæ nak³ady na opiekê spo³eczn¹, koalicja ogranicza wzrost wydatków w tej dziedzinie. Coraz czêœciej politycy opozycji, wraz z ró - nymi ekspertami powtarzaj¹ e rz¹d zachowuje siê aspo³ecznie, niszcz¹c solidarnoœæ miêdzyludzk¹. Trzeba przyznaæ, e starzej¹ce siê spo³eczeñstwo istotnie stanowi du y problem dla Holandii. Wraz ze zwiêkszaj¹c¹ siê liczb¹ osób w wieku emerytalnym rosn¹ koszty ich utrzymania. Równoczeœnie wskutek ma³ego przyrostu naturalnego, spowodowanego rewolucj¹ seksualn¹, coraz mniej jest pracuj¹cych Holendrów. (...) Przyczyn¹ k³opotów z osobami starszymi nie s¹, oczywiœcie, oszczêdnoœci w bud ecie pañstwa, lecz fakt, e w Holandii nikt nie opiekuje siê w³asnymi rodzicami w latach ich staroœci, tylko odstawia siê ich do domu starców. Resztê ju robi pañstwo. Dba o dziadków, karmi ich, myje, sprz¹ta ich pokoiki itp. A dzieci dwa razy w roku przychodz¹ z wizyt¹ na kawê. Trzeba przyznaæ, e jest to bardzo wygodne, ale ma³o ludzkie. Patrz¹c szerzej, trzeba stwierdziæ e nieludzki jest ca³y system. Taki mieszkaniec domu starców pracowa³ ca³e ycie, by³ przymuszany, eby oddawaæ pañstwu czêœæ ciê - ko zarobionych pieniêdzy jako podatek, a w dodatku p³aci³ albo p³acono za niego sk³adki ubezpieczeñ spo³ecznych. Kiedy cz³owiek ten odchodzi na emeryturê, a potem do domu starców, zaczyna byæ traktowany przez to samo pañstwo jak jakiœ zawadzaj¹cy œmieæ. (...) Nie da siê porównaæ traktowania starców w Polsce i w Holandii. To prawda, e w wielu polskich domach starców panuje nêdza, e jest brudno, brak poœcieli i innych podstawowych rzeczy. Ale jednak wiêkszoœæ rodzin w jakiœ sposób opiekuje siê w³asnymi rodzicami. Zazwyczaj bierze siê osobê starsz¹ do siebie do domu albo wynajmuje siê kogoœ do opieki nad ni¹. Dziadek idzie do domu starców dopiero wtedy, gdy nie ma rodziny lub tej brakuje œrodków na utrzymanie go albo gdy ma ju wyj¹tkowo wredne potomstwo, które siê od niego odciê³o. Brak szacunku dla osób starszych w Holandii przek³ada siê równie na zupe³ny zanik pamiêci o zmar³ych. Najbardziej widoczne to jest w Dzieñ Zaduszny. Gdy z ka dego cmentarza w Polsce bi³a ³una œwiat³a, to przy bramie niektórych cmentarzy w po³udniowej, dawniej katolickiej czêœci Holandii ktoœ usi- ³owa³ sprzedawaæ kwiaty. Na przyk³ad, na obu cmentarzach 20-tysiêcznego miasteczka pod Rotterdamem, gdzie mieszkam, w wieczór Dnia Zadusznego pali³o siê a piêæ œwieczek. Prawie wszystkie nagrobki s¹ bez krzy y, czasami zdarza siê jakiœ ma³o mówi¹cy cytat z Biblii. Zamiast symbolu chrzeœcijañstwa na p³ytach nagrobkowych mo na podziwiaæ yrafkê lub serduszka. Na niektórych grobach widniej¹ napisy typu: zawsze bêdziemy o tobie pamiêtaæ. Przy czym grób wygl¹da, jakby od œmierci tej osoby nikogo przy nim nie by³o, oprócz najêtego sprz¹tacza cmentarza, który przycina sterylnie wygl¹daj¹c¹ trawê i wê em ogrodniczym myje nagrobki. Na grobie 14-letniego ch³opca, który pope³ni³ samobójstwo, skacz¹c z dachu, mo na przeczytaæ napis: teraz znalaz³eœ spokój, którego tak bardzo szuka³eœ. (...) c) nie mamy rekomendacji innych organizacji (No, tak, tu nas maj¹! Lokal dostan¹ tylko ci, którzy wejd¹ w uk³ad. Ci, którzy ten uk³ad kontestuj¹, niech maj¹ pretensjê wy³¹cznie do siebie). Dlatego te jako jedyna prawnie dzia³aj¹ca organizacja, która rozbudowuje swoje struktury i powiêksza liczbê cz³onków w ca- ³ej Polsce, nie dosta³a zgody w³adz Wroc³awia na wynajem lokalu. Panie prezydencie Wroc³awia, czy tak w pañskim wydaniu wygl¹da demokracja, o któr¹ Pan przecie w przesz³oœci zabiega³? A mo e w Pañskim i Pana urzêdników mniemaniu jesteœmy jakimiœ komunistami czy te faszystami? Chyba jednak nie, bo i tym, i tym ³atwiej by³oby o lokal. Dzia³aj¹ na pewno d³u ej, maj¹ kontakty z podmiotami nie tylko na terenie gminy, a i o rekomendacje nie by³oby im trudno. TAR O zmar³ych siê zapomina, a osoby starsze przestaj¹ siê liczyæ. Licz¹ siê jedynie koszty, jakie trzeba ponieœæ, eby utrzymaæ starców. Ustawa o eutanazji na razie nie rozwi¹za³a tego problemu, poniewa okaza³o siê, e wielu dziadków po prostu nie chce umieraæ. Wol¹ le eæ w szpitalach i cierpieæ bezlitoœnie i bez adnych perspektyw na polepszenie stanu zdrowia, nabijaj¹c koszty pañstwowej s³u bie zdrowia. Zdawa³oby siê, e w takiej sytuacji pozosta³a jedynie eutanazja poza granicami prawa, ale i tutaj lekarze, którzy chc¹ siê pozbyæ pacjenta w trybie przyspieszonym, musz¹ uwa aæ. By³y ju przypadki procesów wytoczonych przez rodziny zmar³ych, wskutek których oskar ony pan doktor w koñcu musia³ zap³aciæ grzywnê za Ÿle wype³niony akt zgonu. (...) Bonawentura Falicki (Fragmenty artyku³u Kosztowni starcy, opublikowanego w tygodniku Najwy szy CZAS Nr 50/708) Sprzeda bezpoœrednia w praktyce W nr 7 biuletynu Stowarzyszenia Forum Polskie, w artyku³ach Wolny Polski Rynek i Gospodarka alternatywna omówiono alternatywne pomys³y na dzia³alnoœæ rodzimych polskich firm i gospodarstw rolnych w aspekcie wst¹pienia Polski do UE. Zgodnie z zasad¹ Experto credite (wierzcie temu, co sam doœwiadczy³), w nawi¹zaniu do spraw poruszanych w cytowanych artyku³ach przedstawiam przyk³ad pani Danuty, rolniczki, która prowadzi ma³¹ masarniê czyli tzw. punkt sprzeda y bezpoœredniej. Pani Danuta posiada ma³e gospodarstwo rolne ko³o Dzier oniowa, gdzie w³adze wyda³y ju zgodê na budowê siedmiu supermarketów i myœl¹ o kolejnych, zlokalizowanych w samym centrum miasta. Pani Danuta ma uprawnienia pilota wycieczek zagranicznych, dyplom ukoñczenia studium turystyki, uprawnienia instruktora praktycznej nauki zawodu i mistrza wêdliniarza, nie mówi¹c o uprawnieniach rolniczych. Zna cztery jêzyki obce (niemiecki, rosyjski, hiszpañski i w³oski). Przebywa³a za granic¹ i z zazdroœci¹ obserwowa³a, jak rozwijaj¹ siê gospodarstwa rolne yj¹ce z produkcji artyku³ów przetwórstwa rolnego dla mieszkañców w³oskich miast i miasteczek, w³aœnie w oparciu o sprzeda bezpoœredni¹. Skorzysta³a z rozporz¹dzenia Ministra Rolnictwa z roku, Dz.U. Nr 223, poz i 1880 w sprawie warunków weterynaryjnych wymaganych przy prowadzeniu dzia³alnoœci zwi¹zanej ze sprzeda ¹ bezpoœredni¹. Zgodnie z 1 pkt 1 cytowanego rozporz¹dzenia, poprzez sprzeda bezpoœredni¹ rozumie siê oferowanie towarów i ich przechowywanie z zamiarem dokonania sprzeda y podmiotowi nabywaj¹cemu, ale w celach niezwi¹zanych z wykonywaniem dzia- ³alnoœci gospodarczej (czyli konsumentowi), dokonywane przez producenta z pominiêciem poœredników. Pkt 2 miejsce sprzeda y bezpoœredniej to punkt sprzeda y przylegaj¹cy bezpoœrednio do pomieszczeñ produkcyjnych lub po- ³o onych na terenie gospodarstwa. Pozosta³e punkty rozporz¹dzenia reguluj¹ kryteria formalne i techniczne, których spe³nienie warunkuje wydanie zgody powiatowego lekarza weterynarii na jego otwarcie. Drug¹ wa n¹ ustaw¹, reguluj¹c¹ wydanie zgody na prowadzenie punktu sprzeda y bezpoœredniej, jest ustawa z dnia roku o zwalczaniu chorób zakaÿnych zwierz¹t i badaniu zwierz¹t rzeÿnych i miêsa oraz o inspekcji weterynaryjnej. Zgodnie z art. 31 cyt. ustawy Podmioty podejmuj¹ce dzia- ³alnoœæ lub zajmuj¹ce siê ubojem zwierz¹t rzeÿnych lub skupem zwierz¹t ³ownych, rozbiorem i przetwórstwem miêsa oraz produkcj¹ miêsa mielonego i wyrobów miêsnych niepoddanych obróbce termicznej, pozyskiwaniem, przetwórstwem mleka, skorupiaków, ryb, miêczaków, jaj konsumpcyjnych i innych œrodków spo ywczych pochodzenia zwierzêcego, a tak e ich skondensowaniem i transportem, zobowi¹zane s¹ do zapewnienia warunków weterynaryjnych, w tym wynikaj¹cych z projektu technologicznego zak³adu, opracowane na etapie projektu budowlanego, zaopiniowane przez powiatowego lekarza weterynarii. Powiatowy lekarz weterynarii wydaje decyzjê w sprawie dopuszczenia zak³adu do prowadzenia produkcji, kwalifikuje zak³ad i nadaje weterynaryjny numer identyfikacyjny. Dla rolników chc¹cych iœæ w œlady pani Danuty i rozpocz¹æ sprzeda w³asnych przetworzonych produktów, pochodz¹cych z gospodarstwa rolnego, przedstawiamy kilka wa nych porad: 1. skontaktowaæ siê z powiatowym lekarzem weterynarii i rozeznaæ, czy pomieszczenia bêd¹ spe³nia³y wymogi dopuszczenia do przetwórstwa i jakie bêd¹ koszty ich adaptacji; 2. wykonaæ projekt technologiczny, adaptacjê pomieszczeñ, odbiory: weterynaryjny, sanepidu i WIS-u; 3. przeprowadziæ badania wody na przydatnoœæ do spo ycia oraz wyrobiæ ksi¹ eczki zdrowia cz³onków rodziny zatrudnionych przy przetwórstwie; 4. uprawnienia nie s¹ wymagane, jakkolwiek potwierdzona fachowoœæ to atut i jest zawsze dobrze widziana; W punktach sprzeda y bezpoœredniej nie wolno zatrudniaæ adnych pracowników, ani uczniów. Jest to typowa firma rodzinna, bez mo liwoœci zatrudniania osób trzecich. O odniesieniu sukcesu, zdobyciu klientów i dobrym funkcjonowaniu na lokalnym rynku decyduj¹: wysoka jakoœæ wyrobów, znajomoœæ gustu konsumenta, niekoniecznie cena, gdy œwie y, naturalny ekologiczny produkt poradzi sobie z nafaszerowanymi konserwantami pseudowêdlinami z supermarketów. Sukcesów i obrotów firmie przysparzaj¹ rzesze zadowolonych klientów, którzy kupuj¹c dla siebie, przyprowadzaj¹ swoich s¹siadów i znajomych. Na brak klientów pani Danuta nie narzeka, na pomys³y na rozwój swojego zak³adu równie. Ubolewa tylko na zanik etosu mistrza w zawodzie, gdy przez osiem lat kszta³ci³a fachowców jako instruktor praktycznej nauki zawodu, a u siebie w masarni nie mo e oficjalnie szkoliæ nikogo, nawet ucznia. Artyku³ ten dedykujemy w³adzom wojewódzkim i powiatowym, tzw. pseudodoradcom rolnym z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz urzêdnikom w Starostwach, odpowiedzialnym za rolnictwo, by ruszyli ty³ki i zajêli siê konkretnie rozwojem gospodarstw rolnych w powiatach oraz rzeczywiœcie pomogli rolnikom w pozyskiwaniu œrodków pomocowych z funduszy unijnych, wzoruj¹c siê na pani Danucie. Wies³aw D¹browski

7 Bandokracja Imperium niezdrowego miêsa Spó³ka Prima tylko oficjalnie jest polsk¹ firm¹, której wspó³w³aœcicielami s¹ Aleksander Dargiewicz i Stanis³aw Podlaski. Pierwszy jest prezesem, drugi jego zastêpc¹. Ale gdy siê nieco bli ej przyjrzymy sk³adowi rady nadzorczej firmy, to siê oka e, e w jej sk³ad wchodz¹ Amerykanie: Charles Griffih, reprezentuj¹cy korporacjê produkcji rolniczej Smithfield Foods, i Aleksander Rotte bezpoœredni doradca wiceprezesa korporacji Richarda Poulsena. Oficjalnie prezes Dargiewicz, zaprzecza, jakoby kontrolê nad Prim¹ mieli Amerykanie. My jednak mamy niezbite dowody na to, e Prima jest satelit¹ amerykañskiej Smithfield Foods, co wyka emy trochê póÿniej. Zacznijmy wszak e od znacznie istotniejszego problemu. Otó Prima, o œmiesznym kapitale zak³adowym wynosz¹cym 100 tys. z³otych i z centraln¹ siedzib¹ w Czaplinku, powiat koszaliñski, dokonuje istnej ekspansji. Spó³ka przerabia na œwiñskie fermy nie tylko popegeerowskie chlewnie, ale tak e obory i stajnie, a na wykupionych b¹dÿ wydzier awionych gruntach stawia nowe obiekty (tuczarnie). Chlewnie na kilkanaœcie tysiêcy œwiñ bardzo czêsto powstaj¹ przy budynkach mieszkalnych, powoduj¹c gigantyczny dyskomfort dla mieszkaj¹cych bezpoœrednio w ich s¹siedztwie ludzi. Do ca³kowitego skandalu dosz³o w Nilepie ko³o Œwidwina, gdzie przemys³ow¹ tuczarniê wybudowano tu obok miejscowej szko³y podstawowej. W ubieg³ym roku Prima, dysponuj¹ca, przypomnijmy, stutysiêcznym kapita- ³em zakladowym, otworzy³a gigantyczne œwiñskie fermy w kilku gminach, miêdzy innymi w Barwicach, Czaplinku i R¹binie. Prima jest tak agresywna, e od kilku miesiêcy toczy walkê z samorz¹dem Po³czyna Zdroju o przejêcie w tej gminie paru popegeerowskich zabudowañ i zape³nienie ich ponad trzydziestoma tysi¹cami œwiñ. Burmistrz Po³czyna Zdrój, Barbara Nowak, jest jednoznaczn¹ przeciwniczk¹ budowy i dzia³alnoœci tego typu obiektów. Mówi: Samorz¹d odmówi³»primie«wydania zgody na przejêcie budynków pod tak¹ dzia³alnoœæ, poniewa zagra a³oby to ekosystemowi i zdrowiu mieszkañców, z nazwy miasta spokojnie mo na by by³o wykreœliæ s³owo»zdrój«, a wówczas stracilibyœmy kuracjuszy i wczasowiczów. Opór mieszkañców i samorz¹du Po³czyna Zdrój nie utemperowa³ agresywnych zapêdów Primy, która odwo³a³a siê od decyzji gminy do Samorz¹dowego Kolegium Odwo³awczego w Koszalinie. I tu sta³a siê rzecz kuriozalna, Kolegium Odwo³awcze cofnê³o decyzjê gminy, poniewa nie znalaz³o, jak napisano w uzasadnieniu, podstaw do odmowy zgody na dzia³alnoœæ gospodarcz¹ prowadzon¹ przez Primê. Na smrodliwy kombinat nie zgodzi³ siê równie burmistrz Sianowa, Andrzej Matyjaszek, który uzasadnia swoj¹ decyzjê tym, e jego piêkne miasteczko po³o one jest bardzo blisko morza. Burmistrz Sianowa obawia siê jednego: e i w tym wypadku Kolegium Odwo³awcze w Koszalinie stanie po stronie Primy. Jesteœmy za s³abi, eby obroniæ siê przed milionami dolarów, które stoj¹ za Prim¹, a oni s¹ bezwzglêdni w d¹ eniu do celu mówi Andrzej Matyjaszek. To prawda, e za Prim¹ stoj¹ ogromne pieni¹dze Smithfield Foods. Dotarliœmy do zapisów zawartych w Krajowym Rejestrze S¹dowym, z których jednoznacznie wynika, e bez ca³kowitej i jednomyœlnej zgody Rady Nadzorczej, a wiêc równie jej amerykañskich cz³onków, prezesi nie mog¹ podj¹æ adnej decyzji o znaczeniu strategicznym dla firmy. Nie mog¹, miêdzy innymi, sprzedaæ swoich udzia³ów, nabywaæ lub zbywaæ nieruchomoœci, jak równie udzielaæ lub zaci¹gaæ kredyty powy- ej 10 tys. dolarów. Co wiêcej, polska firma nie mo e bez zgody Rady Nadzorczej (amerykañskiego opiekuna) dokonywaæ adnych zmian organizacyjnych we w³asnej firmie. Skandalem w postêpowaniu Primy jest to, e ju po wybudowaniu b¹dÿ te adaptacji obiektów na tuczarnie wystêpuje ona z wnioskiem na pozwolenie na budowê zbiorników na gnojowicê, co jest sprzeczne z obowi¹zuj¹cym prawem. Nale y uzmys³owiæ sobie, e œwinia o wadze 100 kilogramów produkuje oko³o 12 litrów gnojowicy. Gnojowica uwa ana jest za nawóz bardzo niskiej jakoœci, a przy nawo eniu ni¹ gleby nale y zachowaæ szczególn¹ ostro noœæ, poniewa mo e dojœæ do ska enia wód zarówno gruntowych, jak i powierzchownych. Co wiêcej, przed wylaniem jej na glebê powinna byæ sk³adowana przez szeœæ miesiêcy. No có, amerykañskie fabryki wieprzowiny nie tylko produkuj¹ miêso bardzo niskiej wartoœci kalorycznej i smakowej, ale równie s¹ potê nym imperium smrodu. Tadeusz Lachowicz Dramat O arowa w trzystu szeœciu ods³onach Pierwszy mroÿny poranek w tym roku. Odwrócone swoimi rewersami na stukot podmiejskiej œrednicówki, zastyg³e w bezruchu mijane bezprodukcyjne hale niemal wczorajszej przemys³owej aktywnoœci, a i nie rzadko rozkwitu, przywodz¹ na tym terenie swoim obecnym smutkiem myœl, o transportach tysiêcy warszawiaków opuszczonej powstañczej Stolicy, ³adowanych do bydlêcych wagonów na tej samej stacji O arów, na któr¹ przyje d am, by relacjonowaæ dalsze upodlenie nas, Polaków, na naszej polskiej ziemi. St¹d polscy jeñcy powstañczej armii i wiêÿniowie pruszkowskiego niemieckiego Dulagu 121 odbywali niejednokrotnie swoj¹ ostatni¹ podró do obozów na terenie Rzeszy. Na tej doœwiadczonej okrucieñstwami najeÿdÿcy ziemi okolic O arowa, pozosta³y przy yciu bia³y personel organizowa³ naprêdce szpitale w Milanówku, Komorowie, Brwinowie, Podkowie Leœnej, Konstancinie i Okêciu, a rannych powstañców operowano i opatrywano w prywatnych domach, wyrywaj¹c ich œmieræ z r¹k Gestapo. I co? I znowu przyszli po swoje do demokratycznego i co dopiero obdarzonego wolnoœci¹ pañstwa prawa, III RP, ³opocz¹c tym razem granatow¹ flag¹ upstrzon¹ gwiazdkami swojej zachodnioeuropejskiej upadaj¹cej prosperity, nios¹c nam ekonomiczn¹ przemoc i zatracenie! Wejœcie do zak³adu. Hall, schody, posadzki, pomieszczenia biurowe b³yszcz¹ce g³adzi¹ œcian i klas¹ wykoñczeñ, œwiadcz¹, do jak bogatej i doskonale prosperuj¹cej firmy wchodzê. Do pogrzebanego trupa firmy, strasz¹cego pustk¹, pilnowan¹ przez czarne mundury polskiej rzeczywistoœci. Bo masz siê, Polaku, baæ. Im bardziej ciê zdo³aj¹ przestraszyæ tym lepiej. Ten model przecie taki jest! Nieprawda? W pomieszczeniach Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego O arowa rozmawiam z tymi, którzy siê na pewno nie poddadz¹ i na których ju za chwilê Jaskiernio-Verheugeny po³ami¹ sobie zêby. Chmura smrodu rozk³adaj¹cej siê Brukseli dotar³a ju nad Polskê, a nawet zaczê³a wywo³ywaæ organoleptyczne sensacje u samych czerwonych euro-idiotów. Oto rozmowa z przewodnicz¹cym O arowskiego Komitetu Protestacyjnego S³awomirem Gzikiem: Kiedy O arów powsta³, czy to by³a inicjatywa Polski Dwudziestolecia, czy O powsta³ po wojnie? 7 O mia³ teraz obchodziæ 75-lecie, a wiêc powsta³ w okresie miêdzywojennym. By³y zakusy likwidacji fabryki podczas II wojny œwiatowej, ale nikomu nie uda³o siê jej zlikwidowaæ i nadal zak³ad produkowa³ kable. By³ moment lat osiemdziesi¹tych, e w Fabryce pracowa³o 2500 osób, potem by³y redukcje, które dotknê³y wszystkich i w roku ubieg³ym, tu przed likwidacj¹ Zak³adu (w taki sposób barbarzyñski trzeba powiedzieæ wprost) pracowa³o 600 osób w samym Zak³adzie i ok. 300 w centrali, która zawiadywa³a ca³ym holdingiem Kable, w sk³ad którego wchodzi³a Fabryka Kabli i Za³omu w Szczecinie oraz Fabryka Kabli w Bydgoszczy. Tak wiêc historia fabryki jest d³uga i to jest jeszcze jednen powód, dla którego nie mo emy siê ci¹gle pogodziæ, e taka marna firemka, jak Tele-Fonika, mog³a przej¹æ taki Zak³ad, o takiej renomie, no... i go zlikwidowaæ. Czy jest Panu wiadomo, ilu takich producentów dzia³a w tej chwili na œwiatowym rynku i kto w Europie liczy³ siê? Czy ta firma, Tele-Fonika to jest polska firma, czy dzia³a ona np. z inspiracji jakiegoœ koncernu? Czy wiadomo, kto by³ zainteresowany likwidacj¹ Waszej Fabryki? Mo emy tylko przypuszczaæ (bo nie mamy na to adnych dowodów, zreszt¹ chyba nie ma nikt), e Tele-Fonika nie dzia- ³a sama z siebie. Zachodnie firmy zreszt¹ nie tylko na rynku kablowym, ale we wszystkich innych ga³êziach przemys³u zrobi¹ wszystko, eby w Polsce ukróciæ jak¹kolwiek produkcjê, zw³aszcza tak¹, która jest wobec zachodnich firm konkurencyjna. A na pewno taka by³a Fabryka Kabli i produkty przez nas robione. To, co Tele-Fonika zrobi³a, to co rz¹d jej pozwoli³ zrobiæ, czyli przej¹æ absolutny monopol w kraju jest zaprzeczeniem wszelkiej dzia³alnoœci rynkowej. Jeœli firma, maj¹c ju jakiœ udzia³ w rynku, kupuje jeszcze trzy firmy i to w sumie sk³ada siê na 60% rynku (a teraz to w³aœciwie ju jest nawet 80%), to o jakiej konkurencji mówimy! Podejrzewamy ró ne firmy zachodnie. Alcatela, który, na przyk³ad, ma bardzo du e udzia³y w tym, co robi Cupia³. Koniec bêdzie raczej taki, jaki podejrzewaliœmy ju w ubieg³ym roku: e przemys³ kablowy, jako kolejna ga³¹ÿ przemys- ³u, zostanie po prostu zlikwidowany. Taki bêdzie koniec. Tele-Fonica jest w takich tarapatach finansowych, e kres jej dzia- ³alnoœci jest ju bliski. Czy to bêdzie za pó³ roku, czy za rok nie wiem. Ale pewnoœæ jest niemal stuprocentowa. To wszystko ³¹czy siê w tej chwili z bardzo du ym bezrobociem w tym regionie. Ile osób tutaj, w O arowie, straci³o pracê i czy w tej chwili maj¹ z czego yæ? Jak to wygl¹da? Jak wspomnia³em, w Fabryce przed likwidacj¹ pracowa³o w sumie 900 osób, licz¹c centralê. Wszystkie te osoby zosta³y zwolnione. Bezrobocie jest w Polsce ogromne. I to nie jest 18%, jak oficjalnie podaj¹, a 27-28%, w niektórych regionach nawet ponad 50%. Tutaj, w woj. mazowieckim, oficjalnie bezrobocie jest, jak siê zdaje, ok. 15%, ale oczywiœcie to s¹ dane zani one. Z tych 600 osób, a w³aœciwie dziewiêciuset, które zosta³y zwolnione o ile wiemy znalaz³o jak¹œ pracê 100, mo e 150 osób. Trudno powiedzieæ. W tej chwili z tego co wiemy ponad 200 osób ma zaleg³oœci w czynszu, a ok. 50 nie p³aci go w ogóle. To jest przyk³ad tego, co siê u nas dzieje.

8 8 W którym roku zak³adowi grozi³ upadek? To by³y lata zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, wydÿwignêliœmy siê jednak, poniewa mieliœmy dobry zarz¹d, mieliœmy ludzi, którzy identyfikowali siê z Fabryk¹. Mam tu na myœli, na przyk³ad, dyrektora Pos³usznego, który od pocz¹tku swojej pracy by³ w Fabryce. No i póÿniej zdobywaliœmy po kolei certyfikaty, jakie tylko by³y mo liwe, czyli np. czystoœæ œrodowiska ISO , a nastêpnie tzw. Bezpieczeñstwa i Higieny Pracy (czyli BB) Rzeczywiœcie byliœmy w rozkwicie, brali nasze kable za granicê i poszukiwali w kraju. Ubiegali siê o nie, nie chcieli innych, chcieli nasze. By³o nam naprawdê mi³o, jak przyje d ali klienci po przewody i mówili: nie chcemy szczeciñskich, my chcemy o arowskie, bo o arowskie s¹ lepsze. Rok tego najwiêkszego rozwoju to by³ rok...? To by³y lata 90. i do koñca. No có, przyszed³ ten moment, kiedy w 1995 roku, staliœmy siê jednoosobow¹ spó³k¹ skarbu pañstwa. Próbowaliœmy jako pracownicy zorganizowaæ siê i przej¹æ Zak³ad, ale nie da³o rady, bo nie mieliœmy wystarczaj¹co du o pieniêdzy. Wiêc powsta³a tylko spó³ka z ograniczon¹ odpowiedzialnoœci¹ spó³ka pracownicza, która w³aœciwie zajmuje siê dystrybucj¹ kabli i ró nych akcesoriów. I rozbudowa³a siê w tym kierunku, e ma równie akcesoria elektryczne i wszelkie elementy potrzebne do energetyki. Nastêpnie, w 1998 roku od skarbu pañstwa kupi³ nas Elektrim. W tym czasie ca³a za³oga mog³a otrzymaæ 15% akcji za darmo. Czêœæ dokupiliœmy za po yczkê od Zak³adu. A ta po yczka to by³y pieni¹dze zgromadzone przez Zak³ad od³o one z zysku na cel prywatyzacji. Ale nam, jako pracownikom, po yczono te pieni¹dze i dziœ musimy je, niestety, sp³acaæ... Czy prawd¹ jest, e Elektrim po yczy³ wam pieni¹dze? Mo na tak powiedzieæ, e ówczesny w³aœciciel Elektrimu, po yczy³ nam pieni¹dze, które by³y naszymi pieniêdzmi, wypracowanymi przez nas, na zakup akcji. A nastêpnie, kiedy Ÿle mu siê wiod³o i potrzebowa³ pieniêdzy, to Elektrim-matka chcia³ sprzedaæ Elektrim-Kable, czyli swoj¹ córkê. To by³ ju rok 2001 i to siê wtedy nazywa³o Elektrim-Kable. Zak³ad produkowa³, zarabia³, odprowadza³ podatki? Oczywiœcie. Zak³ad nie by³ zad³u ony, odprowadza³ podatki mia³ zyski, by³ jak najbardziej na plusie. Fabryka Kabli by³a jedn¹ trzeci¹ holdingu, który kupi³ pan Cupia³, poniewa w sk³ad holdingu wchodzi³a jeszcze Bydgoszcz i Szczecin. Poniewa ja te nale a³em do kierownictwa, zna- ³em wyniki i akurat tak siê sk³ada³o, e my, jako O arów, poœród tych trzech zak³adów pracy mieliœmy najlepsz¹ rentownoœæ. Ale, o dziwo w œwiat posz³a informacja, e my jesteœmy nierentowni, e mamy najwiêksze koszty pracy itd., itd. A wczeœniej przecie by³y u nas trzy ró ne programy tzw. restrukturyzacji: oszczêdnoœæ materia- ³u, odchudzania kadr no... przeró noœci! Tworzyliœmy ró ne nowe rzeczy, aby tylko zmniejszyæ te tzw. koszty sta³e. Czy produkcja by³a nowoczesna? Jak najbardziej. Nowoczesna i po ¹dana przez klientów to by³o wa ne. Swoje wyroby eksportowaliœmy do Litwy, otwy, S³owenii, S³owacji, Czech, jak i do Hiszpanii. Naturalnie najwiêkszymi odbiorcami by³y Niemcy i Anglia, wysy- ³aliœmy równie do Meksyku. Pracowa³em w kontroli i do szeregu klientów wysy³a- ³em certyfikaty i by³y podstawy do tego, aby wys³aæ te certyfikaty dlatego, e produkcja by³a rzeczywiœcie doskona³ej jakoœci. Pierwszorzêdnej spokojnie mo na tak powiedzieæ. Œwiatowa i europejska konkurencja bra³a od nas kable. Zamawia³ u nas kable Pirelli i Alcatel. Robiliœmy w³aœciwie na konto tych potentatów robiliœmy kable pod ich firm¹. O arów robi³ dla Alcatela kable Alcatela, to samo z Pirellim. I one by³y potem wysy³ane w œwiat. Alcatel jest francuskim potentatem w kablach i ró nych innych dziedzinach te œwiat- ³owodowych, energetycznych i telekomunikacyjnych. PrzejdŸmy do sprawy protestu i przejêcia Zak³adu wbrew za³odze. 22 kwietnia 2003 r., kiedy dostaliœmy tzw. nieœwiadczenie pracy to nie by³y wypowiedzenia, po prostu nie wpuszczono nas na teren Zak³adu, za³oga siê temu przeciwstawi³a. Zablokowaliœmy bramy wjazdowe, wiedz¹c, co w³aœciciel ma chêæ zrobiæ. Poniewa wjecha³y TIR-y, w³aœciciel ju wtedy chcia³ rozparcelowaæ w³asnoœæ Zak³adu, czyli nasz¹. My uznajemy, e to by³a nasza w³asnoœæ. Przeciwstawialiœmy siê ustawiliœmy legaln¹ pikietê. Legaln¹, bo odbywa³a siê na terenie drogi dojazdowej do Zak³adu, a orientowaliœmy siê (i tak to by³o póÿniej potwierdzone), e by³a to droga gminna, na któr¹ pozwolenie na ustawienie tej pikiety mieliœmy. Ta pikieta siê rozrasta³a, nie w sensie ludzi, bo ludzi by³o zawsze tyle, ile by³o. Natomiast rozrasta³a siê w tym sensie, e dostawaliœmy namioty, sk³adaliœmy sobie budki, w których przebywaliœmy. Poniewa nie by³o to tak, e przychodziliœmy raz na jakiœ czas, lecz pikieta trwa³a non stop, dzieñ i noc. Czy upa³, czy deszcz. I z pikiet¹ dotrwaliœmy w lepszych lub gorszych dniach do 26 listopada to by³ 219. dzieñ (w sumie staliœmy tam 306 dni), 3.45 rano, czy raczej mo na powiedzieæ w nocy to bardziej siê noc¹ kojarzy³o. To by³ listopad, by³o ciemno. Ogromne si³y policji, chyba ma³o kto widzia³ takie si³y policji, jakie zosta³y w³aœnie tutaj zgromadzone w okolicy zak³adu pracy O arowa. To by³o dobrze ponad tysi¹c policjantów, kilkadziesi¹t czy nawet kilkaset radiowozów plus te polewaczki itp. I o tej godzinie w³aœnie podjecha³y dwa czy trzy autokary firmy ochroniarskiej IMPEL z Wroc³awia. Wybiegali z nich zamaskowani, uzbrojeni ochroniarze, wpadli pomiêdzy ludzi i zaczêli pa³owaæ czym tylko popad³o, kopaæ... i puszczaæ gazy ³zawi¹ce. PóŸniej doszliœmy do wniosku, e ochrona jest pijana po prostu byli to pijani ludzie... tak, tak. Po jakiejœ godzinie szarpania siê z nimi pod bram¹ (oni na si³ê jednak wchodzili), rozbili tê legaln¹ pikietê w sposób bezpardonowy. To siê w ogóle nie zdarza, eby firma ochroniarska, która ma chroniæ zak³ad od wewn¹trz, zaatakowa³a ludzi na zewn¹trz, w³aœciwie pod nadzorem policji. Policja sta³a na ulicy i to wszystko ogl¹da- ³a. I po godzinie, kiedy mieliœmy myœleæ, e ta policja przyjedzie nam z odsiecz¹, oni praktycznie przyszli i nas dobili. Dobili... Spa³owali nas jeszcze policjanci i odsunêli si³¹ od bramy. Warto teraz porozmawiaæ o machinacjach przy zakupie zak³adu przez Tele-Fonikê od Elekrimu. Oczywiœcie, nie mamy dostêpu do finansowych akt pana Cupia³y i opieramy siê na tym, co pisze prasa i o czym mówi¹ media. Pan Bogus³aw Cupia³ by³ przedstawiony w 2002 roku jako pi¹ty lub szósty najzamo niejszy Polak przez tygodnik Wprost, z kapita³em bodaj e miliard trzysta tysiêcy z³otych. Natomiast dzisiejsza prasa, te Wprost, podaje ju, e zad³u- enie Pana Cupia³y wobec banków wynosi miliard piêæset tysiêcy z³otych. Tak wiêc wartoœæ zad³u enia przewy sza wartoœæ jego maj¹tku. Wszystkich nas bulwersuje i w ogóle zastanawia, jak móg³ odbyæ siê zakup ca³ego holdingu Elektrim. Bo z naszych informacji zreszt¹ oficjalnie znanych wynika, e pan Cupia³, dokonuj¹c zakupu, wzi¹³ na ten cel po yczkê pod zastaw tego w³aœnie, kupowanego holdingu. Co w chwili obecnej nale y zrobiæ w naszej sprawie, aby wam pomóc? Nale y powiedzieæ wszystkim, którzy interesuj¹ siê spraw¹ O arowa i nie tylko O arowa ca³ego kraju, e mimo wszystko nie zakoñczyliœmy naszej walki. Wiemy, e te pó³tora roku to nie tylko walka o nasze miejsce pracy. Walczymy nadal o to, co siê dzieje w Polsce. W wyniku protestu w O arowie i wielu miejscach w Polsce powsta³ OKP, czyli Ogólnopolski Komitet Protestacyjny, który nadal dzia³a. Przewodnicz¹cy tego Komitetu, S³awomir Gzik, wywodzi siê z O arowa i tutaj jest g³ówna siedziba OKP. Ca³y czas dzia³amy, ca³y czas walczymy dla dobra Kraju. To nie chodzi ju tylko w tej chwili o O arów, ale o ca³y kraj, poniewa wiadomo, e przysz³oœæ ca³ego kraju decyduje siê w takich miejscowoœciach jak O arów i inne ton¹ce w problemach rejony. Jesteœmy otwarci na wszelkie zg³oszenia z ca³ego kraju, ludzi niezadowolonych z tego, co siê dzieje w Polsce. Ludzi przejmuj¹cych siê naszym wspólnym losem. OKP dzia³a, zrzesza ju wiele zak³adów, organizacji i ludzi, którzy s¹ niezadowoleni. Zachêcamy wszystkich do uczestnictwa w OKP. Mo na nawi¹zaæ z nami kontakt jesteœmy otwarci na wszystkich. Ka demu staramy siê pomagaæ, jak tylko mo emy, i wszyscy razem mo emy sobie nawzajem pomóc. Musimy siê zrzeszyæ w jakiejœ organizacji, bo tego, co robi¹ w tej chwili zwi¹zki zawodowe, komentowaæ nie trzeba. Trzeba stworzyæ jak¹œ alternatywn¹ si³ê, która jednak pomo e Polakom w walce z tym, co siê dzieje. Z tym co nas czeka w najbli szych latach. Z ewentualnym wejœciem do Unii. Trzeba jakoœ siê skupiæ i walczyæ z tym z³em. Wszystkich chêtnych zapraszamy do udzia³u w OKP. Wspólnie walczmy o Polskê! Dziêkujê za rozmowê Rozmawia³ Mieczys³aw Sidor Terenowi przedstawiciele Stowarzyszenia Forum Polskie Bielsko-Bia³a Tadeusz Regiewicz, tel. (033) D¹browa Górnicza Józef Kowalski, tel. (032) Dzier oniów Wies³aw Matczak, tel. (074) Gdañsk Stefan Grabski, tel. (058) Goleniów Ryszard Sidorowicz, tel. (091) Jelenia Góra Jerzy Liber, tel. (075) K³obuck Jerzy Nicer, tel Milicz Henryk Lech, tel. (071) Opole Dariusz Ratajczak, tel. (077) Rzeszów Zbigniew Sycz, tel. (017) S³upsk Bogdan Œwiatope³ek-Zawadzki, tel. grzecz. (059) Stargard Szczeciñski Eligiusz Orlancki, tel. (091) Œroda Œl¹ska Zbigniew Jarz¹bek, tel. (071) Twardogóra Grzegorz Wróbel, tel. (071) Zgorzelec Janusz Górski, tel. (075) Zieolna Góra Jan Szulgo, tel. (068) Listy do redakcji Podatki za grunt Na jakiej podstawie Gmina, po przekwalifikowaniu gruntu pomiêdzy gruntem ornym a gruntem budowlanym, pobiera takie du e pieni¹dze za ten grunt. W Niemczech podatek gruntowy te jest pobierany, ale nie tak drastyczny. Nie rozumiem dlaczego za ten grunt jeszcze raz trzeba zap³aciæ dodatkowo tak du y haracz za odrolnienie. T³umacz¹ siê tym, e to stracony grunt, który nie produkuje, ale je eli stoi od³ogiem, to te nie produkuje i to jest dobrze. Gdy stoi firma, to przynosi na pewno wiêcej pieniêdzy, ni gdyby ten grunt obsiaæ. Dodatkowo nie rozumiem ju w ogóle, dlaczego za wybudowane za w³asne pieni¹dze hale jeszcze trzeba p³aciæ za metry kwadratowe, przecie ja nie dzier- awiê tych hal od gminy. W Niemczech m¹drze za m 2 nie ma adnego podatku. W Polsce dodatkowe op³aty s¹ tak du e, e nie ka dego staæ, aby póÿniej utrzymaæ siê na rynku. Mówi siê du o o zni eniu podatków, ale to nie jest g³ówna przyczyna tych problemów. Problemy to te poœrednie podatki, które trzeba zlikwidowaæ, aby rzeczywiœcie rozwin¹æ dzia³alnoœæ ma³ych i œrednich firm produkcyjnych. Niemiecki przedsiêbiorca polskiego pochodzenia

9 Bêdziemy zatruwani! Oni podejmuj¹ decyzjê za nas! Z³odziejski i wasalny rz¹d betonowego Leszka Millera, wspieranego wedle potrzeby i uznania przez towarzystwo Agory, po wmanewrowaniu Polski do Unii Europejskiej, odda³ w ³apy Brukseli nie tylko suwerennoœæ pañstwa, ale równie wszelkiego typu decyzje dotycz¹ce naszego rynku konsumpcyjnego. Dopuszczanie na rynek zmodyfikowanej genetycznie ywnoœci w krajach piêtnastki wzbudza liczne emocje i kontrowersje do tego stopnia, e 70% ankietowanych wypowiada siê przeciwko wprowadzaniu trucizny z opóÿnionym czasem dzia³ania do obrotu handlowego. Istnieje uzasadniony strach przed tym, e wprowadzenie nowych odmian modyfikowanych genetycznie roœlin spowoduje przedostawanie siê ich py³ków poza oznaczony obszar zasiewów i w rezultacie ca³kowite wyginiêcie innych, mniej uodpornionych roœlin. Jak na razie, a zapewne tak równie bêdzie po 1 maja 2004 roku, to, co zostanie podjête w Brukseli, bez udzia- ³u i g³osu naszego pañstwa, automatycznie nas bêdzie obowi¹zywaæ. W chwili obecnej UE zalewa nasz rynek modyfikowan¹ genetycznie soj¹, kukurydz¹ na pasze, jak równie licznymi enzymami s³u ¹cymi do produkcji soków i piwa. W super- i hipermarketach na potêgê zaczynaj¹ pojawiaæ siê pomidory, ogórki i sa³aty o ró nych dziwacznych nazwach. Jedyn¹ (zreszt¹ bardzo w¹tpliw¹) ich zalet¹ jest to, e s¹ ponadtrzykrotnie tañsze od zdrowych owoców i warzyw. Ale czy na zdrowiu mo na oszczêdzaæ? Od 1 maja 2004 roku na polskim rynku mo e pojawiæ siê ponad trzydzieœci produktów ywnoœciowych, modyfikowanych genetycznie, w tym s³ynna z nies³awy kukurydza Bt-11, która jest superniezdrowym tworem wspó³czesnej genetyki rolniczej. No có, skoro grupa trzymaj¹ca w³adzê w Polsce odda³a suwerennoœæ naszego pañstwa w rêce ponadnarodowego molocha, jakim jest Unia Europejska, my, jako naród, bêdziemy musieli poprzez swoj¹ indywidualn¹ decyzjê dokonaæ wyboru za pañstwo: czy chcemy jeœæ bardzo tani¹ spo ywcz¹ truciznê, czy te dbaj¹c o w³asne zdrowie i ycie wybierzemy zdrow¹, polsk¹ ywnoœæ. Tadeusz Lachowicz Nieoficjalnie, ale prawdopodobne wyniki narodowego Spisu Powszechnego Ludnoœæ Polski to osób, z czego na emeryturze jest , a Polek i Polaków pobiera rentê. W efekcie pozostawia to osób, które powinny pracowaæ. Ale nale- y wzi¹æ pod uwagê fakt, e m³odych i trochê starszych, ale nie starych Polek i Polaków uczy siê w szko³ach ró - nego szczebla i rodzajów. To pozostawia osoby zdolne do pracy. W sferze bud etowej, a wiêc nieproduktywnej (wojsko zawodowe, nauczyciele, policja, s¹downictwo) zatrudnionych jest osób. Niestety, zapomnieliœmy o tym, e do ³obków i przedszkoli chodzi ma³ych Polek i Polaków, co teoretycznie pozostawia osób, które powinny œwiadczyæ pracê. Ale niestety, nie jest tak dobrze, poniewa Polek i Polaków nie ma pracy i jest na bezrobociu, a wiêc pozostaje osób, które powinny pracowaæ dla dobra narodu i pañstwa polskiego. Powinny, ale z tej licz- Komunikat W wyniku konsultacji Zarz¹du Stowarzyszenia Forum Polskie z przedstawicielami kó³ terenowych, podjêto decyzjê o zorganizowaniu Ogólnopolskiego Zjazdu Stowarzyszenia Forum Polskie we Wroc³awiu w lutym 2004 roku. Na Ogólnopolskim ZjeŸdzie zostanie podjêta decyzja o przysz³oœci Stowarzyszenia, które stanie siê siln¹, zwart¹ i dy- by w szpitalach przebywa oko³o 300 tysiêcy Polek i Polaków, czyli pozostaje ludzi mog¹cych œwiadczyæ pracê. Mog¹cych, ale nie œwiadcz¹cych, poniewa poza granicami pañstwa polskiego pracuje naszych rodaków. Czyli do pracy pozostaje 712 tysiêcy 111 osób, niestety, codziennie na zwolnieniach lekarskich pozostaje oko³o 300 tysiêcy pracowników, czyli ludzi nie pracuj¹cych. A wiêc mimo wszystko pozostaje jeszcze 412 tysiêcy 111 osób, które powinny pracowaæ. No jak powinny, skoro w polskich wiêzieniach aktualnie przebywa 412 tysiêcy 109 osób. A wiêc pozostaj¹ dwie osoby, drogi Czytelniku, czyli ty i ja. Ty czytasz ten tekst, czyli coœ robisz, ja napisa³em ten tekst, czyli coœ jednak zrobi- ³em i robiê. Czy to znaczy, e my dwaj utrzymujemy 38 milionów 793 tysi¹ce 511 osób w tym kraju? Wszystko na to wskazuje. T. L. namiczn¹ struktur¹ przeciwstawiaj¹c¹ siê obecnemu uk³adowi politycznemu, który od czternastu lat wyniszcza pañstwo i spo- ³eczeñstwo polskie. Podczas zjazdu zostanie wypracowany alternatywny program spo³eczny, polityczny i gospodarczy dla Polski po wch³oniêciu jej przez Uniê Europejsk¹. Zarz¹d Forum Polskiego Bezrobotny, czyli obcy wœród swoich Praca to podstawowe prawo cz³owieka, kwestia jego godnoœci. Bezrobocie stanowi nie tylko problem etyczny, moralny, psychiczny czy duchowy. To przede wszystkim wielki dramat i poni enie cz³owieka. No bo z czego yje bezrobotny? Z dorywczej pracy na czarno, prostytucji, pomocy spo³ecznej, ³aski rodziny. Przy tym czêsto postêpuje niezgodnie z prawem. Trudno, nie ma wyjœcia. Co gorsza, 30% bezrobotnych to ludzie m³odzi, absolwenci ró nych szkó³ i uczelni, pozbawieni nadziei na pracê zgodn¹ z ich wykszta³ceniem i umiejêtnoœciami. A dla m³odych, ambitnych i wykszta³conych jednostek praca bez satysfakcji to powolne umieranie, dzieñ po dniu, godzina po godzinie. W ofertach pracy wszystko jest na niby. Wed³ug badañ Pentora 30% tych ofert to og³oszenia o dzia³alnoœci firm, czyli forma ich promocji i reklamy; 20-25% stanowi¹ oferty od agencji poœrednictwa pracy swoiste magazyny yciorysów i ludzi. Nastêpne 10-15% to informacje promuj¹ce firmê poprzez nabór na stanowiska, których de facto nie ma. Kolejne 5% to oferty z wywiadowni gospodarczych, eruj¹cych na nieuczciwej konkurencji, korumpuj¹cej ludzi. Czêœæ ofert pochodzi od ³owców g³ów, yj¹cych z podkupywania ludzi lub utylizacji pracowników na zlecenie. Jedynie 2-3% ofert to normalne og³oszenia o pracê, tyle tylko, e na 1 miejsce przypada tu 2000 chêtnych, a i tak wiêkszoœæ tych ofert to krótkotrwa³e i niskop³atne propozycje. Wiêkszoœæ pracodawców traktuje poszukuj¹cych pracy arogancko, lekcewa ¹co, instrumentalnie i obraÿliwie. Mimo statystycznego ponadtrzymilionowego bezrobocia, pracê znajduj¹ setki tysiêcy Bia³orusinów, Ukraiñców, Wietnamczyków. Wystarczy zatem obni yæ cenê si³y roboczej, koszty ubezpieczeñ, podatki, zasi³ki, przymusowe urlopy itd., a bezrobocie zniknie. Póki co, rozkwita totalna g³upota rz¹dz¹cych, prowadz¹ca do rozk³adu i destrukcji Kraju. Nadal kszta³ci siê politologów, socjologów, w³ókienników, rolników, czyli przysz³ych bezrobotnych. Mimo zapewnieñ rz¹du, nie ma i nie bêdzie zagranicznych inwestycji w tworzenie bezpoœrednich miejsc pracy. Co bardziej skandaliczne: najwiêcej tracimy ich corocznie w przemys- ³ach wysokich technologii. Niby szkoli siê bezrobotnych (w ci¹gu ostatnich 10 lat wydano na to 810 mln z³; w 2003 r. planuje siê dalsze 140 mln.). Niestety, adne 6-8-tygodniowe kursy nic nie za³atwi¹; to tylko eldorado dla organizatorów i wyk³adowców. Bez rzeczywistego doœwiadczenia i praktyki nikt nikogo nie zatrudni. Do tego dochodz¹ znane obci¹ enia pracodawców, pleni¹cy siê w Polsce fiskalizm... Podobnie bezwartoœciowe s¹ wycieczki urzêdników, wysy³anych na kilkutygodniowe kursy do unijnych Urzêdów Pracy. Przecie to pieni¹dz wyrzucony w b³oto. W Unii Europejskiej jest inaczej, tam za walkê z bezrobociem odpowiada bogate pañstwo, a nie biedne, jak mysz koœcielna, samorz¹dy, na których w¹t³e barki zrzucono ten problem. Tam codziennie wymienia siê informacje pomiêdzy urzêdami pracy tu nie. Tam s¹ poradnie zawodoznawcze badaj¹ce, które zawody maj¹ przysz³oœæ. W tym te celu ewoluuje szkolnictwo! Poniewa w Polsce nie ma odpowiedzialnych za walkê z bezrobociem, wiêc win¹ obarczono samych bezrobotnych, gdy s¹ biedni, g³upi i zagubieni. Oczywiœcie wys³ano ich na naukê. Przypominam: w 1990 by³o 400 tys. studentów; w 2001 r. 1,5 mln. Ju w 2002 r. zarejestrowano 9 ponad 150 tys. bezrobotnych absolwentów. A ilu by ich by³o, gdyby co sprytniejsi w liczbie 400 tys. nie pracowali poza granicami Kraju?! Proces tzw. restrukturyzacji trwa. Zlikwidowano PGR-y, przemys³ w³ókienniczy, stoczniowy, w³aœnie pod nó id¹ kopalnie, szpitale i lepsze firmy. Tymczasem 31,3 mln. Polaków ma ponad 15 lat i powinno pracowaæ; w rzeczywistoœci pracuje ok. 13 mln, utrzymuj¹c pozosta³ych. Takich obci¹ eñ nie ma prawa wytrzymaæ najbogatszy kraj!!! Struktura spo³eczna Polski ju przypomina sp³aszczon¹ piramidê. 70% to klasy ni sze, z tego ponad 60% nie osi¹ga dochodów na poziomie œredniej krajowej. Jedynie 5-10% to klasy wy sze. W wiêkszoœci regionów bezrobocie przekroczy³o 20, a nawet 30% % Polaków yje w ubóstwie egzystencjalnym... G³ówn¹ przyczyn¹ wiêcej ni mizernej kondycji Polski i Polaków jest wrêcz przestêpcze przeprowadzenie przekszta³ceñ w³asnoœciowych, uw³aszczenie wybrañców, najczêœciej poprzez grabie usankcjonowan¹ bezwolnym prawem. Czy coœ mo- emy zrobiæ w tej sytuacji? Na Dolnym Œl¹sku dzia³a jeszcze ponad 320 tysiêcy ma³ych i œrednich firm. Jeœli prawd¹ jest, e 75% z nich to osoby fizyczne prowadz¹ce dzia³alnoœæ gospodarcz¹ (nie zatrudniaj¹ce adnego pracownika), to znaczy, e ³atwo jest zagospodarowaæ ponad 200 tys. wolnych stanowisk pracy. Tam najczêœciej na czarno pracuj¹ bezrobotni. Firmy wol¹ zap³aciæ 20% podatku dochodowego, ni 80% pochodnych oficjalnego zatrudnienia pracownika. Roœnie wiêc szara strefa, któr¹ siê szacuje na 30-40% PKB. W firmach tych s¹ potê ne rezerwy i moce produkcyjne to z nimi trzeba rozmawiaæ, pomagaj¹c im przetrwaæ i rozwijaæ siê. To ju naprawdê przesta³o byæ spraw¹ indywidualn¹, to problem spo- ³eczny i przysz³oœæ tego oraz innych regionów Kraju, gdy znacznie taniej i szybciej jest reaktywowaæ istniej¹ce miejsca pracy ni budowaæ nowe. Ale, powiadam, trzeba do tych firm dotrzeæ, wspó³pracowaæ z nimi, promowaæ i pomagaæ wspólnie rozwi¹zywaæ problemy. Mo e wtedy od yj¹ cechy, stowarzyszenia i izby, mo e ponownie zaistnieje etos mistrza, a z nim wartoœæ i ranga legalnej pracy, mo e wreszcie zmieni siê wizerunek przedsiêbiorcy oraz jego ranga spo³eczna. Wydaje siê konieczne stworzenie jasnego systemu ulg w podatkach lokalnych dla tworz¹cych nowe miejsca pracy i udzielanie wielu preferencji miejscowym firmom w przetargach na inwestycje komunalne i zaopatrzenie urzêdów. To elementarz. Podobnie jak postulat szybkiego i skutecznego dzia³ania. Niestety, na niekoñcz¹c¹ siê paplaninê nie mamy ju czasu. IVECO

10 10 Forum Polskie: PROGRAM Polski rynek pracy kszta³tuj¹ w du ej mierze prywatni przedsiêbiorcy. Wk³ad prywatnych przedsiêbiorców w dochód pañstwa jest ogromny to przedsiêbiorcy zapewniaj¹ w Polsce 70 procent miejsc pracy. Jako grupa g³ównych pracodawców (w³aœciciele œrednich i ma³ych firm) ponosz¹ g³ówny ciê ar utrzymywania i organizowania nowych miejsc pracy. Ponosz¹ przy tym kolosalne koszty w walce z wrogiem przedsiêbiorczoœci w postaci urzêdów, agend rz¹dowych i biurokracji, p³ac¹c szalenie wysokie podatki, œwiadcz¹c zobowi¹zania wynikaj¹ce z Kodeksu Pracy i Ustawy o ubezpieczeniach spo³ecznych. Przedsiêbiorczoœæ jako g³ówny katalizator i ko³o zamachowe gospodarki jest dyskryminowane kosztem du ych firm z obcym kapita³em, blokuj¹c mo liwoœci rozwoju rodzimych podmiotów gospodarczych. Pogarszaj¹ca siê z roku na rok sytuacja prywatnych przedsiêbiorców spowodowa³a powstanie Forum Polskiego ruchu spo- ³ecznego zrzeszaj¹cego tych, którym le y na sercu dobro przedsiêbiorczoœci, w tym przedsiêbiorców chc¹cych pracowaæ w normalnych warunkach: gdzie sam przedsiêbiorca ponosi koszta ryzyka (mo e zbankrutowaæ), jak i korzysta z efektów swej pracy nie pomniejszonej o utrzymanie hordy urzêdniczej g³osz¹cej has³a socjalizmu i praw cz³owieka pracy czy pañstw opiekuñczego Obywatele skupieni wokó³ Forum Polskiego chc¹ przywróciæ sprawiedliwy obrót finansów, gdzie pracuj¹cy decyduje, jak wydaæ w³asne, zapracowane pieni¹dze, nie oddaj¹c ich w rêce urzêdników, którzy jak uczy doœwiadczenie marnuj¹ je w sposób niewiarygodnie szybki. Bazuj¹c na polskiej przedsiêbiorczoœci mo emy sprawiæ, e tempo rozwoju gospodarczego mo e byæ wielokrotnie wy sze. W dobie zatrwa aj¹cego rozwoju aparatu urzêdniczego rozwijaj¹ siê tylko dziedziny, które nie s¹ zwi¹zane z produkcj¹ czy handlem (doradcy podatkowi, eksperci, kontrolerzy, dyplomacja itd.). W³asnoœæ powinna pozostaæ w rêkach prywatnych. Ka dy przedsiêbiorca ma ponosiæ pe³ne ryzyko swoich dzia³añ: zbieraæ zysk lub ponosiæ stratê. Przedsiêbiorcy skupieni wokó³ Forum Polskiego chc¹ wykorzystaæ wiedzê i w³asne doœwiadczenie, promuj¹c sprawdzone i naturalne mechanizmy pracy: poprzez drastyczne obni ki œwiadczeñ nak³adanych na przedsiêbiorców, ograniczenia liczby formalnoœci, rzeteln¹ informacjê o mo liwoœciach pracy, zniesienie akcyz, koncesji, pozwoleñ, d³awi¹cych naturalny rozwój gospodarki. Poszanowanie w³asnoœci prywatnej, jako ca³kowicie niezale nej od urzêdnika (ja decydujê, jaki dom na W AS- NEJ dzia³ce postawie, ja decydujê, jak wydam W ASNE pieni¹dze na leczenie, ja decydujê, czy œci¹æ drzewo, które sam zasadzi³em itd.). Cz³onkowie Forum Polskiego uwa aj¹, e mo liwoœæ nieskrêpowanej dzia³alnoœci gospodarczej uzdrowi polsk¹ gospodarkê, zmaleje bezrobocie, ludzie odzyskaj¹ nadziejê na normalne funkcjonowanie, gdzie chêtny znajdzie pracê i godziwy zarobek, nie pomniejszony o daninê urzêdnicz¹. Cz³onkowie Forum Polskiego postuluj¹ wprowadzenie ca³kowitej odpowiedzialnoœci materialnej urzêdników podejmuj¹cych mylne decyzje i dyskryminuj¹cych rozwój przedsiêbiorstw prywatnych. Wszyscy obywatele powinni mieæ takie same prawa przedsiêbiorca próbuj¹cy oszukaæ swych pracowników p³aci karê jak urzêdnik wydaj¹cy absurdalne zakazy i utrudnienia w dzia³alnoœci firm prywatnych. Ka dy urzêdnik powinien ponosiæ odpowiedzialnoœæ za wprowadzenie ustanowionych praw i przepisów. Spowoduje to zmniejszenie aroganckiej kadry biurokratów prowadz¹cych nierówn¹ walkê z ludÿmi uczciwej pracy. Wszyscy obywatele musz¹ mieæ takie same prawa, a aparat pañstwa nie mo e nikogo krzywdziæ ani faworyzowaæ. Nale y dbaæ o to, by adna firma nie uzyska³a jakichkolwiek przywilejów gospodarczych (zwolnienia z podatków, kredytów preferencyjnych, obni enia wadium itd.) przywilej jest wrogiem prawa. Nie mo e byæ sytuacji, by jeden przedsiêbiorca mia³ wiêksze prawa ni inny ze wzglêdu na posiadany kapita³, obywatelstwo czy znajomoœci. Cz³onkowie Forum Polskiego bêd¹ dbali o to, by Polska przedsiêbiorczoœæ wróci³a w obszar nieskrêpowanej dzia³alnoœci z zasadami chrzeœcijañskimi (godna p³aca za dobr¹ pracê, promowanie firm rozwijaj¹cych siê, zgodnoœæ wspó³pracy, promowanie osób niepe³nosprawnych). Bêd¹ dbali o to, by zmieni³ siê obraz polskiego przedsiêbiorcy jako krêtacza, cwaniaka, daj¹c przyk³ad dobrych obyczajów, zmierzaj¹cych do odbudowy podstawowych wartoœci naszej kultury i cywilizacji ³aciñskiej: praw i zasad moralnych obowi¹zuj¹cych w miejscu pracy, godnoœci pracodawcy i pracownika, wolnoœci, poszanowania w³asnoœci prywatnej i odpowiedzialnoœci. Zachowanie tych fundamentów moralnych uwa amy za sprawê elementarn¹. Stowarzyszenie Forum Polskie promuje w przedsiêbiorczoœci swobodny przep³yw przedmiotów i kapita³ów (bez skandalicznie wysokiego c³a, akcyz), swobodê zawierania transakcji i umów o pracê, bez ingerencji pañstwa od pracodawcy zale y, jak¹ chce podpisaæ umowê i jakie zaproponowaæ warunki i wynagrodzenie. On ryzykuje swój kapita³ i swoje umiejêtnoœci. Cz³onkowie Forum Polskiego zabiegaæ bêd¹ o decentralizacjê w³adzy, by decyzje o rozwoju regionu podejmowane by³y przez tych, którzy znaj¹ konkretne realia terenu. Nie mo e byæ tak, by urzêdnik z Warszawy decydowa³, czy wydaæ zezwolenie na dzia³alnoœæ firmy z po³udniowej czy pó³nocnej Polski. Cz³onkowie Forum Polskiego chc¹ wykorzystaæ nadarzaj¹ce siê szanse i okazje oraz naturalne mo liwoœci (idealne po³o- enie geopolityczne Polski pomost miêdzy Uni¹ Europejsk¹ a gospodark¹ Azji, wprowadzenie nowych wyrobów na rynek zagraniczny, takich jak dobra i zdrowa polska ywnoœæ, promowanie taniej ekoturystyki itd.). Pamiêtajmy, e jedyn¹ sposobem konfrontacji jest zjednoczenie siê i masowy opór wobec tego, co hamuje rozwój przedsiêbiorczoœci. Sytuacja jest na tyle powa - na, e cz³onkowie Forum Polskiego chc¹ broniæ interesów pracodawców, widz¹c w tym jedyn¹ drogê w ratowaniu stanu kraju, w którym coraz czêœciej powtarza siê, e yjemy pod okupacj¹ urzêdnicz¹. Ciê- ar utrzymania gospodarki polskiej nie spoczywa na agencjach rz¹dowych i programach pomocowych, ale na barkach ma³ych i œrednich polskich firm. Dlatego apelujemy o zrzeszanie siê pod patronatem Forum Polskiego, jako realnej si³y mog¹cej zmieniæ obraz polskiej gospodarki. Tylko masowe poparcie polskich przedsiêbiorców mo e spowodowaæ powrót do tego co nazywamy godn¹ prac¹ i yciem. Stowarzyszenie Forum Polskie Nagroda Kapitalizmu W ka d¹ pierwsz¹ niedzielê grudnia na ca³ym œwiecie obchodzony jest Dzieñ Kapitalizmu. W ramach obchodów przyznawana jest przez the PRODOS Institute coroczna Nagroda Kapitalizmu osobom, Które uczyni³y najwiêcej dla obrony lub promocji wolnoœci i prosperity oraz które przez swoj¹ dzia³alnoœæ najbardziej chwalebnie urzeczywistnia³y produktywnego i twórczego ducha Kapitalizmu. W tym roku na LubelszczyŸnie Nagrodê KAPI- TALIZMU otrzyma³ Pan PAWE FA- LICKI przedsiêbiorca ze Œwidnika. Nagroda zosta³a mu przyznana Za sta³e dawanie dowodu s³owem i przede wszystkim czynem, e kapitalizm ma naprawdê LUDZK TWARZ! UZASADNIENIE Pan Pawe³ Falicki jest w³aœcicielem i prezesem miêdzynarodowej firmy TOKO International, która sw¹ polsk¹ filiê ma w Œwidniku przy ul. Piaseckiej. Jest równie publicyst¹ znanym z ³am Najwy szego Czasu! i Opcji na Prawo. W mrocznych czasach komunizmu by³ dzia³aczem opozycji i jednym z za³o ycieli Solidarnoœci Walcz¹cej. Pan Pawe³ Falicki wytrwale tropi i têpi absurdy biurokratyczne i mentalne szczególnie te, które jako dziedzictwo PRL-u nadal, niestety, s¹ obecne w sferze gospodarczej, politycznej i spo³ecznej ycia w Polsce XXI wieku. Jako prywatny przedsiêbiorca, Pan Pawe³ Falicki mudnie przywraca w³aœciwy wymiar pracy ludzkiej, m.in. wzorcowym relacjom pracodawca-pracownik. Znakiem tego jest nazywanie go przez swoich pracowników tat¹! Pan Pawe³ Falicki jest cz³owiekiem wra liwym na bliÿniego i jego troski. Czêsto anonimowo, a jak e wydatnie, wspomaga ró ne dzia³ania. Pro aeterna rei memoria wspomnijmy te, które s¹ nam znane: pomoc organizacyjna i finansowa w podjêciu studiów w Polsce przez Rosjanki polskiego pochodzenia oraz wspó³organizowanie wakacji w Polsce dla m³odzie y z rodzin polskich z Kazachstanu. W ten to sposób Pan Pawe³ Falicki, KAPITALISTA, dowodzi, e mo liwa jest wy³¹cznie prywatna pomoc spo³eczna, czyli po prostu filantropia.

11 Deklaracja za³o ycielska Zatroskani losem obywateli, ich bytem i przysz³oœci¹ oraz stanem gospodarki w naszym kraju powo- ³ujemy Stowarzyszenie FORUM POLSKIE. Chcemy, aby by³o ono organizacj¹ skupiaj¹c¹ ludzi przedsiêbiorczych, uczciwych i nieskorumpowanych. Naszym celem jest: zmiana prawa zapewniaj¹ca prawid³owe funkcjonowanie gospodarki i pañstwa oraz rzetelnoœæ i sprawnoœæ w dzia³aniu instytucji publicznych, wskazywanie realnych sposobów rozwi¹zywania problemów gospodarczych i spo³ecznych, d¹ enie do zapewnienia w praktyce równoœci wszystkich obywateli wobec prawa w oparciu o zasadê poszanowania wolnoœci, w³asnoœci i sprawiedliwoœci, wyrwanie ludzi z krêgu niemocy. Nasze cele chcemy realizowaæ poprzez: powrót do pracy organicznej, dotarcie do ludzi poprzez w³asne media, stworzenie grup œwiadcz¹cych pomoc prawn¹, arbitra ow¹, ekonomiczn¹, rzeteln¹ informacjê, Zapraszamy wszystkich, którym bliska jest wizja kraju wolnego od korupcji, nepotyzmu, niejasnych powi¹zañ polityki i biznesu, wzrastaj¹cej przestêpczoœci i zaw³aszczania maj¹tku narodowego i prywatnego pozornie legalnymi metodami przy³¹czcie siê do nas. Uczyñmy wszystko, co mo liwe, aby uczciwoœæ, godnoœæ, wolna konkurencja, poszanowanie prawa do wolnoœci wyznacza³y kierunek naszego rozwoju. Mimo e dziel¹ nas pogl¹dy na wiele kwestii, a niekiedy tak e i przesz³oœæ, ³¹czy nas wizja przysz³oœci. Pod t¹ deklaracj¹ podpisa³o siê kilkuset przedsiêbiorców. Forum Polskie jest jednak otwarte dla osób nie zaanga- owanych w dzia³alnoœæ gospodarcz¹, tak e dla bezrobotnych. Sta³e dy ury w Biurze Forum Polskiego porady prawne wtorki, œrody, w godz porady podatkowe i finansowe pi¹tek, w godz biuro interwencyjne poniedzia³ki, czwartki, w godz Wroc³aw, Rynek-Ratusz 11/12, III pietro telefony: , data... DANE PERSONALNE Deklaracja uczestnictwa w Stowarzyszeniu Deklarujê wolê uczestnictwa w tworzonym Stowarzyszeniu FORUM POLSKIE 1. Imiona Nazwisko Adres zamieszkania: kod... miejscowoœæ... ulica Data urodzenia Telefony i Wykszta³cenie Miejsce pracy / Firma... Oœwiadczam, e wyra am zgodê na przetwarzanie moich danych osobowych przez tworz¹ce siê Stowarzyszenie do celów wewnêtrznych. Data... Podpis Sk³adka kwartalna wynosi 50 z³, dla studentów, emerytów i rencistów 20 z³, dla bezrobotnych cz³onkostwo bezp³atne. Wype³niony czytelnie i podpisany formularz proszê przes³aæ pod adres: Forum Polskie, Wroc³aw, Rynek-Ratusz 11/12 Reklama na ³amach Forum Polskiego Podstawowy mdu³ reklamy o wymiarach 59 x 57 mm: ju od 100 z³ Dla cz³onków Stowarzyszenia Forum Polskie atrakcyjne opusty Sakiewka cytatów Urz¹dzono konkurs szopek gospodarczych. W mocnej, miêdzynarodowej obsadzie zwyciê y³a szopka polska. (Mieczys³aw M. Szaragan) Krañcowymi idea³ami ludzkiej szczêœliwoœci s¹ tylko pustelnia lub harem. (Adolf Nowaczyñski) JOBI narzêdzia z tradycj¹ WEKTORY tel. (071) fax (071) wektory@provider.pl Poœredniczymy w za³atwianiu reklam na terenie Czech. Zainteresowanych przedsiêbiorców prosimy o kontakt z Forum Polskim Wolnoœæ druku jest ulubion¹ istot¹, bo a j¹ œciskaj¹. (Alojzy ó³kowski) Pochlebstwo jest to przestrzeñ miêdzy nikczemnoœci¹ a fortun¹. (Stefan Witwicki) Najgorsze jest to, e jesteœmy przygotowani na najgorsze. (Janusz Wasilkowski) Naród, jak cz³owiek, prêdzej wybaczy najciê sz¹ krzywdê ni pogardê. (Kazimierz Przerwa-Tetmajer) Forum Polskie Redaguje zespó³: Witold Gidel, Tadeusz Lachowicz, Dariusz Ratajczak Wroc³aw, Rynek-Ratusz 11/12, tel./fax: (071) Adresy poczty elektronicznej: redakcja@forumpolskie.pl, biuro@forumpolskie.pl Materia³ów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów nie zamówionych oraz listów. Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ reklamowych.

12 12 W II Rzeczpospolitej polsko-ukraiñskie walki o Lwów traktowane by³y w sposób wyj¹tkowy. Dla przedwojennych Polaków obrona Lwowa, czy jej dzieciêcy symbol, zreszt¹ bardzo realny, czyli Lwowskie Orlêta, by³y odpowiednikami Powstania Warszawskiego i jego m³odocianych uczestników dla pokoleñ wspó³czesnych. Przyczyna tego stanu rzeczy tkwi³a przede wszystkim w szczególnej roli, jak¹ Lwów odgrywa³ w dziejach Polski. Miasto to uwa ane by³o, nie tylko przez kresowych Polaków, za gród Zawsze Wierny Rzeczypospolitej, Semper Fidelis. cenia w³adzy w Galicji wschodniej. Mieli w tym wzglêdzie poparcie ze strony czynników austriackich ³udz¹cych siê, e uda siê utrzymaæ imperium w nowym, zreformowanym kszta³cie, z Galicj¹ wschodni¹, jako krajem skonfederowanym z Austri¹ i rz¹dzonym przez Ukraiñców. Aby urzeczywistniæ ten plan, dowództwo austriackie skierowa³o do Galicji i Lwowa oddzia³y wojskowe z³o one niemal w 100% z Ukraiñców. Mia³y one usun¹æ miejscowe w³adze polskie i zwin¹æ urzêdy z personaln¹ obsad¹ polsk¹. Wszystko w imiê przysz³ego zwi¹zku Ukrainy z Austri¹. Ale, e imperium Habsburgów dogorywa³o w tempie wiêcej ni przyspieszonym, Ukraiñcy wkroczyli do Lwowa 1 listopada 1918 r. z jasnym zamiarem uczynienia z niego stolicy w³asnego, w pe³ni niezale nego organizmu pañstwowego. Miasto zosta³o opanowane, Polacy zdawali siê byæ w rozsypce. Ukraiñcy pope³nili jednak b³¹d. Otó nie izolowali z marszu kilku setek Polaków zdolnych stawiæ ewentualny opór. By³a to oczywista g³upota, gdy ci w³aœnie Polacy za chwilê zorganizuj¹ samoobronê i zdobêd¹ broñ, co akurat we Lwowie nie by³o zbyt trudne, zwa ywszy fakt, e miasto chlubi³o siê do niedawna ogromnym garnizonem wojskowym. Polacy, oczywiœcie, straszliwie improwizowali, a w tym jesteœmy najlepsi, i wkrótce, jak to w polskiej improwizacji bywa, stworzyli w miarê sprawn¹ maszynkê powstañcz¹. Zdobyto radiostacjê, dworzec g³ówny i lotnisko. Do organizatorów oporu do³¹czyli ochotnicy: nieca³e 2 tys. w linii i parê tysiêcy na zapleczu. Byæ mo e, trochê zbyt wielu lwowian pozosta³o biernych podczas walk o miasto, aliœci ci walcz¹cy dawali przyk³ady prawdziwego mêstwa. Jak ju wspomina³em, symboliczny i wzruszaj¹cy by³ udzia³ w walkach lwowskich dzieci. Walczy³y i umiera³y, jak 14 letni Jurek Bitschan. Znakomicie spisywa³y siê równie kobiety. Ju 3 listopada Ukraiñcy wycofali siê ze œródmieœcia Lwowa. 13 listopada Pi³sudski da³ rozkaz uderzenia na Lwów czym siê da. Wojska pp³k. Micha³a Tokarzewskiego-Karaszewicza uderzaj¹ od zachodu, odbijaj¹ Przemyœl i posuwaj¹ siê lini¹ kolejow¹ Przemyœl Lwów, która nie zosta³a przez Ukraiñców nawet uszkodzona. To kompletna bezmyœlnoœæ, b³¹d wo³aj¹cy o pomstê do nieba. W ten sposób miastu przyby³o ponad 1200 strzelców, 500 koni, dzia³a, karabiny maszynowe. 22 listopada 1918 r. gród uzyska³ po- ³¹czenie z rodz¹c¹ siê w bólach Polsk¹ od strony zachodniej. Natomiast 14 marca 1919 r. rusza gen. Iwaszkiewicz, wzmocniony wojskami wielkopolskimi. Miasto ostatecznie zostaje odblokowane, a Ukraiñcy w czerwcu-lipcu 1919 r. uchodz¹ za Zbrucz. Galicja wschodnia jest polska. Z obron¹ Lwowa ³¹czy siê powa ny incydent, do którego dosz³o w mieœcie 22 listopada 1918 r., czyli ju po ustaniu walk polsko-ukraiñskich o miasto. Chodzi³o o zaburzenia w ydowskiej dzielnicy miasta, w wyniku których zginê³o ponad 50 osób. Strona ydowska oskar a³a o to Polaków i Wojsko Polskie. Co wiêcej, prasa zachodnia rozdyma³a liczbê ofiar do kilkuset, skrajnie do W 85. rocznicê obrony polskiego Lwowa Miesi¹c temu minê³a 85. rocznica wyzwolenia polskiego Lwowa spod krótkotrwa³ej ukraiñskiej okupacji. Celowo przypominamy to wydarzenie tu przed Œwiêtami, aby natchn¹æ Czytelników tak potrzebnym optymizmem. Przyk³ad Lwowa (ale i np. Powstania Wielkopolskiego) udowadnia, e potrafiliœmy w XX wieku dzia³aæ skutecznie; e nale y wierzyæ w moc sprawcz¹ polskiego patriotyzmu. To prawda, przykry³y go dzisiaj warstwy b³ota. S¹dzê, e nale y je uporczywie zdrapywaæ, równie za pomoc¹ dydaktycznej publicystyki historycznej, wzbudzaj¹cej uczucia narodowe. A zatem przenieœmy siê do polskiego Lwowa Anno Domini Humor australijski Prezentujemy autentyczne australijskie dialogi s¹dowe, pomieszczone w Journal of C S McCain. Jak widaæ absurd kontynentów nie wybiera... Pyt.: Data urodzenia Odp.: 15 lipca P: Którego roku? O: Ka dego roku P: Ile lat ma pañski syn O: 38 lub 35, nie pamiêtam P: Jak d³ugo mieszka³ z panem? O: 45 lat P: Co powiedzia³ pañski m¹ po przebudzeniu? O: Powiedzia³: Gdzie ja jestem Cathy? P: A jaka by³a pani reakcja? O: Na imiê mam Susan P: Doktorze, czy prawd¹ jest, e osoba, która zmar³a podczas snu nie ma o tym pojêcia a do rana? Rzeczywiœcie, dowodzi³ tej wiernoœci w przesz³oœci. Poza tym przez kilkadziesi¹t lat, od lat 70. XIX w. do pocz¹tków wieku XX, stanowi³ niekoronowan¹ stolicê Polski. Lwów, stolica Galicji prowincji imperium Habsburgów, wspó³rz¹dzonej od II po³. XIX wieku przez Polaków; polski jêzyk urzêdowy, polski uniwersytet, polskie biblioteki, instytuty naukowe. Lwów prê ny oœrodek polskiej myœli politycznej, niepodleg³oœciowej, wszechpolskiej, schronienie i wdziêczne przytulisko dla Polaków przeœladowanych w innych zaborach. To naprawdê nie by³o, ot takie sobie w miarê du e kresowe miasto. To by³ Lwów, bez którego myœl¹cy i czuj¹cy Polak nie wyobra a³ sobie odrodzonego Pañstwa Polskiego. Bez wzglêdu na to, czy mieszka³ w Warszawie, Krakowie, czy nawet w Poznaniu. Zreszt¹ i dzisiaj, pomimo faktu, e Lwów od szeœædziesiêciu kilku lat jest poza granicami Rzeczypospolitej, miasto to nadal yje w wielu polskich sercach. Lwów jest i pozostanie kulturalnym dziedzictwem Polski. W tym sensie miasto to zawsze bêdzie polskie. Tego nam nikt nie odbierze nawet têpi pogrobowcy Ukraiñskiej Powstañczej Armii, z którymi nasi politycy ka ¹ siê jednaæ w cieniu historycznej nieprawdy. Oczywiœcie, spór toczy³ siê nie tylko o miasto, ale o ca³¹ Galicjê Wschodni¹, ograniczon¹ od zachodu Sanem, od po³udnia Karpatami, od wschodu Zbruczem, a od pó³nocy Wo³yniem. Polacy na tym obszarze stanowili ok. 1/3 ludnoœci, Ukraiñcy (w tym ruscy górale : Bojkowie i Huculi) mocno powy ej 50%. Stopieñ uœwiadomienia narodowego Ukraiñców by³ ró ny, ale ogólnie jednak stosunkowo wysoki, nieporównywalnie wy szy ni na rosyjskiej Ukrainie. To oczywiœcie spuœcizna liberalnych rz¹dów austriacko-polskich w Galicji w piêædziesiêcioleciu poprzedzaj¹cym wybuch I wojny œwiatowej. Terytorialne rozmieszczenie Polaków w Galicji Wschodniej by³o bardzo nierównomierne. Na po³udniu, w rejonie karpackim i podkarpackim stanowili zdecydowan¹ mniejszoœæ, nieco ponad 20%. W samym Lwowie (55% ludnoœci polskiej, 30 % ydów i 15 % Ukraiñców) i w wiêkszych miastach wyraÿnie przewa ali. W ma³ych miasteczkach nierzadko spo³ecznoœci: polska, ukraiñska i ydowska równowa y- ³y siê. Co ciekawe, procent Polaków wzrasta³ ku wschodowi Galicji, np. na terenie przysz³ego woj. tarnopolskiego, granicz¹cego przez Zbrucz z Ukrain¹ Œrodkow¹, Polacy niemal dorównywali liczbie Ukraiñców. Ukraiñski atak na Lwów powiedzmy to sobie szczerze kompletnie zaskoczy³ Polaków, dok³adniej polsko-lwowskie elity polityczne, które 1 listopada 1918 r. obudzi- ³y siê z przys³owiow¹ rêk¹ w nocniku. Niemal nikomu nie przysz³o na myœl, e Ukraiñcy zdolni s¹ opanowaæ miasto. Co wiêcej, nadal wielu Polaków uwa a³o, e Ukraiñcy nie s¹ adnym narodem, e jest to produkt austriackiej propagandy. To jest przera aj¹ce, ale tak wielu myœla³o. Na szczêœcie, g³upie b³êdy pope³niali równie Ukraiñcy. W paÿdzierniku 1918 r. Austro-Wêgry ulega³y rozpadowi w tempie ekspresowym. Ukraiñcy chcieli to wykorzystaæ do uchwy- trzech tysiêcy. Nic nie odpowiada³o prawdzie. Zaburzenia by³y efektem dzia³añ dobranego, internacjonalnego towarzystwa, z³o onego z dezerterów z armii austriackiej oraz elementów miejscowych: ukraiñsko-polsko- ydowskich lwowskich chuliganów, którzy korzystali z okazji. Có, ka da wojna poci¹ga za sob¹ anarchiê, a ta by³a widoczna we Lwowie ju w paÿdzierniku 1918 r., gdy bandy maruderów z armii austriackiej terroryzowa³y miasto. Natomiast w czasie walk o gród nad Pe³twi¹ ydzi utworzyli w³asn¹ milicjê, która oficjalnie og³osi³a neutralnoœæ, chocia faktycznie a s¹ na to dowody wspó³dzia- ³a³a z Ukraiñcami. By³o to zreszt¹ postêpowanie niezbyt roztropne. W okresie miêdzywojennym i póÿniej, podczas II wojny œwiatowej, niechêæ i wrogoœæ do ydów by³a bardziej domen¹ lwowskich i oko³o-lwowskich Ukraiñców ni Polaków. No, ale ja za ydowsk¹ nieroztropnoœæ i ydowskie wybory nie odpowiadam. Jestem Polakiem, zatem mam wy- ³¹cznie polskie obowi¹zki. Takie wype³niali wobec Ojczyzny lwowscy rodacy. Pamiêtajmy o ich determinacji i bohaterstwie, nade wszystko jednak b¹dÿmy œwiadomi, e nie ma sytuacji bez wyjœcia, bo póki my yjemy ONA nie zginie. Czytaj Opcjê na Prawo Czasopismo dla ambitnych! W ca³ej Polsce do nabycia w Empikach, niektórych kioskach i ksiêgarniach (we Wroc³awiu w ksiêgarni Ossolineum, Rynek 6). Prenumerata w oddzia³ach Ruchu Dariusz Ratajczak P: A zatem akt poczêcia dziecka mia³ miejsce 8 sierpnia? O: Tak P: Co pañstwo robili w tym czasie? P: Jak zakoñczy³o siê pani pierwsze ma³- eñstwo? O: Œmierci¹ P: Czyj¹ œmierci¹? P: Czy mo e pani opisaæ tê osobê? O: Œredniego wzrostu, brodaty P: Kobieta czy mê czyzna? Rodakom na Wschodzie i Sybirakom Kochani Rodacy! Przyjmijcie z okazji Œwi¹t Bo ego Narodzenia nasze najszczersze yczenia wszelkiej pomyœlnoœci. Jesteœcie w naszych myœlach, pamiêtamy o Was. W miarê naszych mo liwoœci bêdziemy Was wspieraæ duchowo i materialnie. Specjalne pozdrowienia przesy³amy tym Polakom, którzy mieszkaj¹ najdalej od Ojczyzny: w Kazachstanie i na Syberii. JE ELI ZAPOMNIMY O WAS TY, BO E NA NIEBE, ZAPOMNIJ O NAS. Forum Polskie

- o Fundacji Wspierania Współpracy na Rzecz Demokracji i Społeczeństwa Obywatelskiego w Europie Środkowej i Wschodniej.

- o Fundacji Wspierania Współpracy na Rzecz Demokracji i Społeczeństwa Obywatelskiego w Europie Środkowej i Wschodniej. SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ V kadencja Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Druk nr 676 Warszawa, 9 czerwca 2006 r. Pan Marek Jurek Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szanowny Panie Marszałku

Bardziej szczegółowo

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce JANUSZ WOJCIECHOWSKI POSEŁ DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO WICEPRZEWODNICZĄCY KOMISJI ROLNICTWA I ROZWOJU WSI Tekst wystąpienia na Konferencji: "TRADYCYJNE NASIONA - NASZE DZIEDZICTWO I SKARB NARODOWY. Tradycyjne

Bardziej szczegółowo

STOWARZYSZENIE LOKALNA GRUPA DZIAŁANIA JURAJSKA KRAINA REGULAMIN ZARZĄDU. ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne

STOWARZYSZENIE LOKALNA GRUPA DZIAŁANIA JURAJSKA KRAINA REGULAMIN ZARZĄDU. ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne Załącznik do uchwały Walnego Zebrania Członków z dnia 28 grudnia 2015 roku STOWARZYSZENIE LOKALNA GRUPA DZIAŁANIA JURAJSKA KRAINA REGULAMIN ZARZĄDU ROZDZIAŁ I Postanowienia ogólne 1 1. Zarząd Stowarzyszenia

Bardziej szczegółowo

STATUT FUNDACJI CHCEMY POMAGAĆ Postanowienia ogólne

STATUT FUNDACJI CHCEMY POMAGAĆ Postanowienia ogólne STATUT FUNDACJI CHCEMY POMAGAĆ Postanowienia ogólne 1 1. Fundacja pod nazwą Chcemy Pomagać, zwana dalej Fundacją, ustanowiona przez: Piotra Sołtysa zwanego dalej fundatorem, aktem notarialnym sporządzonym

Bardziej szczegółowo

GDZIE DZIEDZICZYMY, CO DZIEDZICZYMY, JAK DZIEDZICZYMY

GDZIE DZIEDZICZYMY, CO DZIEDZICZYMY, JAK DZIEDZICZYMY 08 kwietnia 2014 r. Od dziś, 1 kwietnia 2014 r., przez najbliższe cztery miesiące, ubezpieczeni płacący składki emerytalne będą mogli zdecydować gdzie chcą gromadzić kapitał na przyszłe emerytury: czy

Bardziej szczegółowo

- 70% wg starych zasad i 30% wg nowych zasad dla osób, które. - 55% wg starych zasad i 45% wg nowych zasad dla osób, które

- 70% wg starych zasad i 30% wg nowych zasad dla osób, które. - 55% wg starych zasad i 45% wg nowych zasad dla osób, które Oddział Powiatowy ZNP w Gostyninie Uprawnienia emerytalne nauczycieli po 1 stycznia 2013r. W związku napływającymi pytaniami od nauczycieli do Oddziału Powiatowego ZNP w Gostyninie w sprawie uprawnień

Bardziej szczegółowo

Szkolenia nie muszą być nudne! Kolejne szkolenie już w lutym wszystkie osoby zachęcamy do wzięcia w nich udziału!

Szkolenia nie muszą być nudne! Kolejne szkolenie już w lutym wszystkie osoby zachęcamy do wzięcia w nich udziału! Szkolenia nie muszą być nudne! W Spółce Inwest-Park odbyło się kolejne szkolenie w ramach projektu Akcelerator Przedsiębiorczości działania wspierające rozwój przedsiębiorczości poza obszarami metropolitarnymi

Bardziej szczegółowo

Gie³da Papierów Wartoœciowych w Warszawie S.A.

Gie³da Papierów Wartoœciowych w Warszawie S.A. Gie³da Papierów Wartoœciowych w Warszawie S.A. (spó³ka akcyjna z siedzib¹ w Warszawie przy ul. Ksi¹ êcej 4, zarejestrowana w rejestrze przedsiêbiorców Krajowego Rejestru S¹dowego pod numerem 0000082312)

Bardziej szczegółowo

PL-LS.054.24.2015 Pani Małgorzata Kidawa Błońska Marszałek Sejmu RP

PL-LS.054.24.2015 Pani Małgorzata Kidawa Błońska Marszałek Sejmu RP Warszawa, dnia 04 września 2015 r. RZECZPOSPOLITA POLSKA MINISTER FINANSÓW PL-LS.054.24.2015 Pani Małgorzata Kidawa Błońska Marszałek Sejmu RP W związku z interpelacją nr 34158 posła Jana Warzechy i posła

Bardziej szczegółowo

WERSJA ROBOCZA - OFERTA NIEZŁOŻONA

WERSJA ROBOCZA - OFERTA NIEZŁOŻONA WERSJA ROBOCZA - OFERTA NIEZŁOŻONA WNIOSEK DO KONKURSU GRANTOWEGO W RAMACH PROJEKTU FUNDUSZ INICJATYW OBYWATELSKICH MAŁOPOLSKA LOKALNIE edycja 2015 Wnioskodawca: Młoda organizacja pozarządowa lub inny

Bardziej szczegółowo

SPRAWOZDANIE FINANSOWE

SPRAWOZDANIE FINANSOWE SPRAWOZDANIE FINANSOWE Za okres: od 01 stycznia 2013r. do 31 grudnia 2013r. Nazwa podmiotu: Stowarzyszenie Przyjaciół Lubomierza Siedziba: 59-623 Lubomierz, Plac Wolności 1 Nazwa i numer w rejestrze: Krajowy

Bardziej szczegółowo

Regulamin Konkursu Start up Award 9. Forum Inwestycyjne 20-21 czerwca 2016 r. Tarnów. Organizatorzy Konkursu

Regulamin Konkursu Start up Award 9. Forum Inwestycyjne 20-21 czerwca 2016 r. Tarnów. Organizatorzy Konkursu Regulamin Konkursu Start up Award 9. Forum Inwestycyjne 20-21 czerwca 2016 r. Tarnów 1 Organizatorzy Konkursu 1. Organizatorem Konkursu Start up Award (Konkurs) jest Fundacja Instytut Studiów Wschodnich

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR XI/173/15 RADY MIASTA CHORZÓW. z dnia 25 czerwca 2015 r. w sprawie utworzenia Chorzowskiej Rady Seniorów oraz nadania jej Statutu

UCHWAŁA NR XI/173/15 RADY MIASTA CHORZÓW. z dnia 25 czerwca 2015 r. w sprawie utworzenia Chorzowskiej Rady Seniorów oraz nadania jej Statutu UCHWAŁA NR XI/173/15 RADY MIASTA CHORZÓW z dnia 25 czerwca 2015 r. w sprawie utworzenia Chorzowskiej Rady Seniorów oraz nadania jej Statutu Na podstawie art. 5c w związku z art.7 ust.1 pkt 17 ustawy z

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr Rady Miasta Piły z dnia.. w sprawie zmiany Statutu Pilskiego Domu Kultury w Pile

Uchwała Nr Rady Miasta Piły z dnia.. w sprawie zmiany Statutu Pilskiego Domu Kultury w Pile Uchwała Nr Rady Miasta Piły z dnia.. w sprawie zmiany Statutu Pilskiego Domu Kultury w Pile Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt. 15 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr

Bardziej szczegółowo

Fed musi zwiększać dług

Fed musi zwiększać dług Fed musi zwiększać dług Autor: Chris Martenson Źródło: mises.org Tłumaczenie: Paweł Misztal Fed robi, co tylko może w celu doprowadzenia do wzrostu kredytu (to znaczy długu), abyśmy mogli powrócić do tego,

Bardziej szczegółowo

SPECYFIKACJA ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA DLA PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO CZĘŚĆ II OFERTA PRZETARGOWA

SPECYFIKACJA ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA DLA PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO CZĘŚĆ II OFERTA PRZETARGOWA Powiat Wrocławski z siedzibą władz przy ul. Kościuszki 131, 50-440 Wrocław, tel/fax. 48 71 72 21 740 SPECYFIKACJA ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA DLA PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO CZĘŚĆ II OFERTA PRZETARGOWA

Bardziej szczegółowo

INSTYTUCJE WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI WARSZAWA, LIPIEC 2000

INSTYTUCJE WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI WARSZAWA, LIPIEC 2000 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek?

1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek? 1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek? Wniosek o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego będzie można składać w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Puławach. Wnioski będą przyjmowane od dnia

Bardziej szczegółowo

Zapytanie ofertowe nr 3

Zapytanie ofertowe nr 3 I. ZAMAWIAJĄCY STUDIUM JĘZYKÓW OBCYCH M. WAWRZONEK I SPÓŁKA s.c. ul. Kopernika 2 90-509 Łódź NIP: 727-104-57-16, REGON: 470944478 Zapytanie ofertowe nr 3 II. OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA Przedmiotem zamówienia

Bardziej szczegółowo

Regionalna Karta Du ej Rodziny

Regionalna Karta Du ej Rodziny Szanowni Pañstwo! Wspieranie rodziny jest jednym z priorytetów polityki spo³ecznej zarówno kraju, jak i województwa lubelskiego. To zadanie szczególnie istotne w obliczu zachodz¹cych procesów demograficznych

Bardziej szczegółowo

HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, 50-082 Wrocław tel. (71) 330 55 55 fax (71) 345 51 11 e-mail: kancelaria@mhbs.

HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, 50-082 Wrocław tel. (71) 330 55 55 fax (71) 345 51 11 e-mail: kancelaria@mhbs. HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, 50-082 Wrocław tel. (71) 330 55 55 fax (71) 345 51 11 e-mail: kancelaria@mhbs.pl Wrocław, dnia 22.06.2015 r. OPINIA przedmiot data Praktyczne

Bardziej szczegółowo

Regulamin Rady Rodziców. przy Gimnazjum w Jasienicy. Postanowienia ogólne

Regulamin Rady Rodziców. przy Gimnazjum w Jasienicy. Postanowienia ogólne Regulamin Rady Rodziców przy Gimnazjum w Jasienicy Postanowienia ogólne 1. Rada Rodziców zwana dalej Radą a/ reprezentuje interesy ogółu rodziców, b/ wpływając na sprawy szkoły może przyczynić się do lepszej

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN RADY RODZICÓW Liceum Ogólnokształcącego Nr XVII im. A. Osieckiej we Wrocławiu

REGULAMIN RADY RODZICÓW Liceum Ogólnokształcącego Nr XVII im. A. Osieckiej we Wrocławiu Uchwała nr 4/10/2010 z dnia 06.10.2010 r. REGULAMIN RADY RODZICÓW Liceum Ogólnokształcącego Nr XVII im. A. Osieckiej we Wrocławiu Podstawa prawna: - art. 53.1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie

Bardziej szczegółowo

Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy)

Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy) Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy) Położone w głębi lądu obszary Kalabrii znacznie się wyludniają. Zjawisko to dotyczy całego regionu. Do lat 50. XX wieku przyrost naturalny

Bardziej szczegółowo

Statut Stowarzyszenia SPIN

Statut Stowarzyszenia SPIN Statut Stowarzyszenia SPIN Rozdział I. Postanowienia ogólne 1 1. Stowarzyszenie nosi nazwę SPIN w dalszej części Statutu zwane Stowarzyszeniem. 2. Stowarzyszenie działa na podstawie ustawy z dnia 7 kwietnia

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku

Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku w sprawie określenia trybu powoływania członków oraz organizacji i trybu działania Będzińskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Na podstawie

Bardziej szczegółowo

Możemy zapewnić pomoc z przeczytaniem lub zrozumieniem tych informacji. Numer dla telefonów tekstowych. boroughofpoole.

Możemy zapewnić pomoc z przeczytaniem lub zrozumieniem tych informacji. Numer dla telefonów tekstowych. boroughofpoole. Informacje na temat dodatku na podatek lokalny (Council Tax Support), które mogą mieć znaczenie dla PAŃSTWA Możemy zapewnić pomoc z przeczytaniem lub zrozumieniem tych informacji 01202 265212 Numer dla

Bardziej szczegółowo

RZECZPOSPOLITA POLSKA. Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu. wszystkie

RZECZPOSPOLITA POLSKA. Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu. wszystkie RZECZPOSPOLITA POLSKA Warszawa, dnia 11 lutego 2011 r. MINISTER FINANSÓW ST4-4820/109/2011 Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu wszystkie Zgodnie z art. 33 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13 listopada

Bardziej szczegółowo

Społeczna świadomość sytuacji Polaków mieszkających na Wschodzie

Społeczna świadomość sytuacji Polaków mieszkających na Wschodzie K.033/09 Społeczna świadomość sytuacji Polaków mieszkających na Wschodzie Warszawa, maj 2009 roku Znaczący odsetek Polaków nie potrafi ocenić połoŝenia rodaków mieszkających na Wschodzie. Po jednej czwartej

Bardziej szczegółowo

WZP.DZ.3410/35/1456/2011 Wrocław, 26 maja 2011 r.

WZP.DZ.3410/35/1456/2011 Wrocław, 26 maja 2011 r. Do uczestników postępowania o udzielenie zamówienia publicznego WZP.DZ.3410/35/1456/2011 Wrocław, 26 maja 2011 r. ZP/PO/45/2011/WED/8 Dotyczy: postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na: Przygotowanie

Bardziej szczegółowo

. Wiceprzewodniczący

. Wiceprzewodniczący Uchwała Nr 542/LVI/2014 Rady Miasta Ostrołęki z dnia 30 stycznia 2014 r. w sprawie przyjęcia Wieloletniego Programu Osłonowego w zakresie pomocy społecznej Pomoc w zakresie dożywiania w mieście Ostrołęka

Bardziej szczegółowo

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania).

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania). Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania). W momencie gdy jesteś studentem lub świeżym absolwentem to znajdujesz się w dobrym momencie, aby rozpocząć planowanie swojej ścieżki

Bardziej szczegółowo

Opinie mieszkańców Lubelszczyzny o zmianach klimatu i gazie łupkowym. Raport z badania opinii publicznej

Opinie mieszkańców Lubelszczyzny o zmianach klimatu i gazie łupkowym. Raport z badania opinii publicznej Opinie mieszkańców o zmianach klimatu i gazie łupkowym Raport z badania opinii publicznej Lena Kolarska-Bobińska, członek Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii w Parlamencie Europejskim, Platforma

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych

W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych mechanizmów korzystania z mediacji, mając na uwadze treść projektu ustawy o mediatorach i zasadach prowadzenia mediacji w

Bardziej szczegółowo

U S T A W A. z dnia. o zmianie ustawy o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół. Art. 1.

U S T A W A. z dnia. o zmianie ustawy o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół. Art. 1. P r o j e k t z dnia U S T A W A o zmianie ustawy o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół. Art. 1. W ustawie z dnia 18 września 2001 r. o ułatwieniu zatrudnienia absolwentom szkół (Dz.U. Nr 122, poz.

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA Nr 523/2009 Rady Miejskiej w Radomiu z dnia 20.04.2009r.

UCHWAŁA Nr 523/2009 Rady Miejskiej w Radomiu z dnia 20.04.2009r. UCHWAŁA Nr 523/2009 Rady Miejskiej w Radomiu z dnia 20.04.2009r. druk nr 478a w sprawie połączenia gminnych instytucji kultury: Miejskiego Centrum Kultury i Informacji Międzynarodowej w Radomiu oraz Klubu

Bardziej szczegółowo

STATUT POLSKIEGO STOWARZYSZENIA DYREKTORÓW SZPITALI W KRAKOWIE. Rozdział I

STATUT POLSKIEGO STOWARZYSZENIA DYREKTORÓW SZPITALI W KRAKOWIE. Rozdział I STATUT POLSKIEGO STOWARZYSZENIA DYREKTORÓW SZPITALI W KRAKOWIE Rozdział I Postanowienia Ogólne. 1. Stowarzyszenie nosi nazwę Polskie Stowarzyszenie Dyrektorów Szpitali w Krakowie w dalszej części określone

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu.

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu. Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu Regulamin Zarządu Stowarzyszenia Przyjazna Dolina Raby Art.1. 1. Zarząd Stowarzyszenia

Bardziej szczegółowo

ZASADY ETYKI ZAWODOWEJ ARCHITEKTA

ZASADY ETYKI ZAWODOWEJ ARCHITEKTA ZASADY ETYKI ZAWODOWEJ ARCHITEKTA www.a22.arch.pk.edu.pl sl8 2004/2005 dr hab. arch. PIOTR GAJEWSKI www.piotrgajewski.pl 05 kwietnia 6. OBOWI ZKI ARCHITEKTA WOBEC ZAWODU CZYLI DLACZEGO NIE MO NA BRAÆ PIENIÊDZY,

Bardziej szczegółowo

Bezpieczeństwo społeczne

Bezpieczeństwo społeczne Bezpieczeństwo społeczne Potrzeby współczesnego społeczeństwa w zakresie bezpieczeństwa Potrzeba - odczuwany brak czegoś i chęć jego zaspokojenia. W literaturze znana jest hierarchia potrzeb według Maslowa

Bardziej szczegółowo

U Z A S A D N I E N I E

U Z A S A D N I E N I E U Z A S A D N I E N I E Projektowana nowelizacja Kodeksu pracy ma dwa cele. Po pierwsze, zmianę w przepisach Kodeksu pracy, zmierzającą do zapewnienia pracownikom ojcom adopcyjnym dziecka możliwości skorzystania

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PRACA ZAROBKOWA EMERYTÓW I RENCISTÓW A PROBLEM BEZROBOCIA BS/80/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 2002

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PRACA ZAROBKOWA EMERYTÓW I RENCISTÓW A PROBLEM BEZROBOCIA BS/80/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 2002 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

STATUT FUNDACJI ŚCIĘGOSZÓW. Postanowienia ogólne

STATUT FUNDACJI ŚCIĘGOSZÓW. Postanowienia ogólne STATUT FUNDACJI ŚCIĘGOSZÓW Postanowienia ogólne 1 1. Fundacja pod nazwą Fundacja Ścięgoszów, zwana dalej Fundacją ustanowiona przez Łukasza Perkowskiego Olgę Sobkowicz zwanych dalej fundatorami, aktem

Bardziej szczegółowo

Stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim

Stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Warszawa, 16 maja 2016 r. Stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr 269/VI/2013 Rady Miasta Józefowa z dnia 22 marca 2013 roku

Uchwała Nr 269/VI/2013 Rady Miasta Józefowa z dnia 22 marca 2013 roku Uchwała Nr 269/VI/2013 Rady Miasta Józefowa z dnia 22 marca 2013 roku w sprawie przyjęcia programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Miasta Józefowa w

Bardziej szczegółowo

Informacja dodatkowa do sprawozdania finansowego za 2012 rok

Informacja dodatkowa do sprawozdania finansowego za 2012 rok Informacja dodatkowa do sprawozdania finansowego za 2012 rok Informacja dodatkowa sporządzona zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Finansów z 15.11.2001 (DZ. U. 137 poz. 1539 z późn.zm.) WPROWADZENIE

Bardziej szczegółowo

DLA ZAMAWIAJĄCEGO: OFERTA. Ja/-my, niżej podpisany/-ni... działając w imieniu i na rzecz... Adres Wykonawcy:...

DLA ZAMAWIAJĄCEGO: OFERTA. Ja/-my, niżej podpisany/-ni... działając w imieniu i na rzecz... Adres Wykonawcy:... załącznik nr 1 do SIWZ. (pieczęć Wykonawcy) DLA ZAMAWIAJĄCEGO: Centrum Pomocy Społecznej Dzielnicy Śródmieście im. prof. Andrzeja Tymowskiego 00-217 Warszawa, ul. Konwiktorska 3/5 OFERTA Ja/-my, niżej

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN RADY RODZICÓW

REGULAMIN RADY RODZICÓW REGULAMIN RADY RODZICÓW PRZY ZESPOLE SZKÓŁ NR 7 W GDYNI Art.1 Postanowienia ogólne Rada Rodziców, zwana dalej Radą, działa na podstawie ustawy o systemie oświaty, statutu szkoły i niniejszego regulaminu.

Bardziej szczegółowo

OŚWIADCZENIE O STANIE RODZINNYM I MAJĄTKOWYM ORAZ SYTUACJI MATERIALNEJ

OŚWIADCZENIE O STANIE RODZINNYM I MAJĄTKOWYM ORAZ SYTUACJI MATERIALNEJ OŚWIADCZENIE O STANIE RODZINNYM I MAJĄTKOWYM ORAZ SYTUACJI MATERIALNEJ Niniejsze oświadczenie należy wypełnić czytelnie. W przypadku, gdy zakres informacji wskazany w danym punkcie nie ma odniesienia do

Bardziej szczegółowo

Regulamin Walnego Zebrania Członków Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej

Regulamin Walnego Zebrania Członków Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej Regulamin Walnego Zebrania Członków Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej Podstawę prawną Regulaminu Walnego Zebrania Członków Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej zwanego dalej Walnym Zebraniem

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr IV/23/15 Rady Gminy Wierzbinek z dnia 10 marca 2015

Uchwała Nr IV/23/15 Rady Gminy Wierzbinek z dnia 10 marca 2015 Uchwała Nr IV/23/15 Rady Gminy Wierzbinek z dnia 10 marca 2015 w sprawie: programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt Na podstawie art. 11a ust. 1 5 ustawy z dnia

Bardziej szczegółowo

Warto wiedzieæ - nietypowe uzale nienia NIETYPOWE UZALE NIENIA - uzale nienie od facebooka narkotyków czy leków. Czêœæ odciêtych od niego osób wykazuje objawy zespo³u abstynenckiego. Czuj¹ niepokój, gorzej

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN ZARZĄDU Stowarzyszenia Dolina Karpia

REGULAMIN ZARZĄDU Stowarzyszenia Dolina Karpia REGULAMIN ZARZĄDU Stowarzyszenia Dolina Karpia l. 1. Zarząd Stowarzyszenia jest organem wykonawczo zarządzającym Stowarzyszenia i działa na podstawie statutu, uchwał Walnego Zebrania Członków oraz niniejszego

Bardziej szczegółowo

STATUT SOŁECTWA Grom Gmina Pasym woj. warmińsko - mazurskie

STATUT SOŁECTWA Grom Gmina Pasym woj. warmińsko - mazurskie Załącznik Nr 11 do Uchwały Nr XX/136/2012 Rady Miejskiej w Pasymiu z dnia 25 września 2012 r. STATUT SOŁECTWA Grom Gmina Pasym woj. warmińsko - mazurskie ROZDZIAŁ I NAZWA I OBSZAR SOŁECTWA 1. Samorząd

Bardziej szczegółowo

Druk nr 561 Warszawa, 27 maja 2008 r.

Druk nr 561 Warszawa, 27 maja 2008 r. SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ VI kadencja Druk nr 561 Warszawa, 27 maja 2008 r. Pan Bronisław Komorowski Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Na podstawie art. 118 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej

Bardziej szczegółowo

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM PLANOWANIE DZIAŁAŃ Określanie drogi zawodowej to szereg różnych decyzji. Dobrze zaplanowana droga pozwala dojechać do określonego miejsca w sposób, który Ci

Bardziej szczegółowo

ROZPORZ DZENIE RADY MINISTRÓW z dnia r.

ROZPORZ DZENIE RADY MINISTRÓW z dnia r. ROZPORZ DZENIE RADY MINISTRÓW z dnia... 2009 r. PROJEKT zmieniaj ce rozporz dzenie w sprawie realizacji niektórych zada Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Na podstawie art. 4 ust. 6 ustawy

Bardziej szczegółowo

art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.),

art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.), Istota umów wzajemnych Podstawa prawna: Księga trzecia. Zobowiązania. Dział III Wykonanie i skutki niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych. art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny

Bardziej szczegółowo

Zakupy poniżej 30.000 euro Zamówienia w procedurze krajowej i unijnej

Zakupy poniżej 30.000 euro Zamówienia w procedurze krajowej i unijnej biblioteczka zamówień publicznych Agata Hryc-Ląd Małgorzata Skóra Zakupy poniżej 30.000 euro Zamówienia w procedurze krajowej i unijnej Nowe progi w zamówieniach publicznych 2014 Agata Hryc-Ląd Małgorzata

Bardziej szczegółowo

ORGANIZACJE POZARZĄDOWE A PROGRAM EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY TERYTORIALNEJ

ORGANIZACJE POZARZĄDOWE A PROGRAM EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY TERYTORIALNEJ NOWA www.nowa-amerika.net AMERIKA ORGANIZACJE POZARZĄDOWE A PROGRAM EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY TERYTORIALNEJ STANOWISKO ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH POLSKO-NIEMIECKIEGO REGIONU PRZYGRANICZNEGO 1 Przedstawiciele

Bardziej szczegółowo

KODEKS ETYKI PRACOWNIKÓW POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W LUBLINIE

KODEKS ETYKI PRACOWNIKÓW POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W LUBLINIE Załącznik Nr 1 do Zarządzenia Nr z dnia Dyrektora PCPR w Lublinie KODEKS ETYKI PRACOWNIKÓW POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W LUBLINIE ROZDZIAŁ I Zasady ogólne 1 1. Kodeks wyznacza zasady postępowania

Bardziej szczegółowo

Polska-Warszawa: Usługi w zakresie napraw i konserwacji taboru kolejowego 2015/S 061-107085

Polska-Warszawa: Usługi w zakresie napraw i konserwacji taboru kolejowego 2015/S 061-107085 1/6 Niniejsze ogłoszenie w witrynie TED: http://ted.europa.eu/udl?uri=ted:notice:107085-2015:text:pl:html Polska-Warszawa: Usługi w zakresie napraw i konserwacji taboru kolejowego 2015/S 061-107085 Przewozy

Bardziej szczegółowo

Tekst jednolity Statutu Fundacji Instytut Medycyny Integracyjnej na dzień 05 lipca 2011 roku.

Tekst jednolity Statutu Fundacji Instytut Medycyny Integracyjnej na dzień 05 lipca 2011 roku. Tekst jednolity Statutu Fundacji Instytut Medycyny Integracyjnej na dzień 05 lipca 2011 roku. Rozdział I. Postanowienia ogólne 1 1. Fundacja Instytut Medycyny Integracyjnej, zwana dalej Fundacją, działa

Bardziej szczegółowo

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 12.04.2016 godz. 23:52:20 Numer KRS: 0000375883

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 12.04.2016 godz. 23:52:20 Numer KRS: 0000375883 Strona 1 z 6 CENTRALNA INFORMACJA KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO KRAJOWY REJESTR SĄDOWY Stan na dzień 12.04.2016 godz. 23:52:20 Numer KRS: 0000375883 Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu Z REJESTRU

Bardziej szczegółowo

II. WNIOSKI I UZASADNIENIA: 1. Proponujemy wprowadzić w Rekomendacji nr 6 także rozwiązania dotyczące sytuacji, w których:

II. WNIOSKI I UZASADNIENIA: 1. Proponujemy wprowadzić w Rekomendacji nr 6 także rozwiązania dotyczące sytuacji, w których: Warszawa, dnia 25 stycznia 2013 r. Szanowny Pan Wojciech Kwaśniak Zastępca Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Pl. Powstańców Warszawy 1 00-950 Warszawa Wasz znak: DRB/DRB_I/078/247/11/12/MM W

Bardziej szczegółowo

Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011

Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011 Nr wniosku.../... Bobrowniki, dnia... Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011 1. Dane osobowe WNIOSKODAWCY Nazwisko

Bardziej szczegółowo

UMOWA SPRZEDAŻY NR. 500 akcji stanowiących 36,85% kapitału zakładowego. AGENCJI ROZWOJU REGIONALNEGO ARES S.A. w Suwałkach

UMOWA SPRZEDAŻY NR. 500 akcji stanowiących 36,85% kapitału zakładowego. AGENCJI ROZWOJU REGIONALNEGO ARES S.A. w Suwałkach Załącznik do Uchwały Nr 110/1326/2016 Zarządu Województwa Podlaskiego z dnia 19 stycznia 2016 roku UMOWA SPRZEDAŻY NR 500 akcji stanowiących 36,85% kapitału zakładowego AGENCJI ROZWOJU REGIONALNEGO ARES

Bardziej szczegółowo

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 27.10.2015 godz. 14:46:36 Numer KRS: 0000277202

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 27.10.2015 godz. 14:46:36 Numer KRS: 0000277202 Strona 1 z 5 CENTRALNA INFORMACJA KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO KRAJOWY REJESTR SĄDOWY Stan na dzień 27.10.2015 godz. 14:46:36 Numer KRS: 0000277202 Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu Z REJESTRU

Bardziej szczegółowo

Poznań, 03 lutego 2015 r. DO-III.272.1.2015

Poznań, 03 lutego 2015 r. DO-III.272.1.2015 Poznań, 03 lutego 2015 r. DO-III.272.1.2015 Zapytanie ofertowe pn.: Opracowanie wzorów dokumentów elektronicznych (e-usług), przeznaczonych do umieszczenia na platformie epuap w ramach projektu e-um: elektronizacja

Bardziej szczegółowo

Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania EUROGALICJA Regulamin Rady

Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania EUROGALICJA Regulamin Rady Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania EUROGALICJA Regulamin Rady Rozdział I Postanowienia ogólne 1 1. Rada Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Eurogalicja, zwana dalej Radą, działa na podstawie: Ustawy

Bardziej szczegółowo

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Art.1. 1. Zarząd Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju, zwanego dalej Stowarzyszeniem, składa się z Prezesa, dwóch Wiceprezesów, Skarbnika, Sekretarza

Bardziej szczegółowo

Załącznik do Uchwały 66 Komitetu Monitorującego PROW 2007-2013 z dnia 16 grudnia 2011 r. Lp. Dotyczy działania Obecny tekst Tekst po zmianie

Załącznik do Uchwały 66 Komitetu Monitorującego PROW 2007-2013 z dnia 16 grudnia 2011 r. Lp. Dotyczy działania Obecny tekst Tekst po zmianie Załącznik do Uchwały 66 Komitetu Monitorującego PROW 2007-2013 z dnia 16 grudnia 2011 r. Lp. Dotyczy działania Obecny tekst Tekst po zmianie 1. 5.3.4 Oś 4 Leader Poziom wsparcia Usunięcie zapisu. Maksymalny

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WSPIERANIA ODDOLNYCH INICJATYW ARTYSTYCZNYCH, KULTURALNYCH I SPOŁECZNYCH WE WROCŁAWIU

PROGRAM WSPIERANIA ODDOLNYCH INICJATYW ARTYSTYCZNYCH, KULTURALNYCH I SPOŁECZNYCH WE WROCŁAWIU PROGRAM WSPIERANIA ODDOLNYCH INICJATYW ARTYSTYCZNYCH, KULTURALNYCH I SPOŁECZNYCH WE WROCŁAWIU CEL PROGRAMU Włączenie aktywnych mieszkańców Wrocławia do współtworzenia programu Wrocław Europejska Stolica

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU. z dnia 27.06.2005roku

UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU. z dnia 27.06.2005roku i Strona znajduje się w archiwum. Data publikacji : 30.06.2005 Uchwała nr 660 Druk Nr 687 UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU z dnia 27.06.2005roku w sprawie: przyjęcia Regulaminu przyznawania

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR X/143/2015 RADY MIEJSKIEJ WAŁBRZYCHA. z dnia 27 sierpnia 2015 r. w sprawie utworzenia Zakładu Aktywności Zawodowej Victoria w Wałbrzychu

UCHWAŁA NR X/143/2015 RADY MIEJSKIEJ WAŁBRZYCHA. z dnia 27 sierpnia 2015 r. w sprawie utworzenia Zakładu Aktywności Zawodowej Victoria w Wałbrzychu UCHWAŁA NR X/143/2015 RADY MIEJSKIEJ WAŁBRZYCHA z dnia 27 sierpnia 2015 r. w sprawie utworzenia Zakładu Aktywności Zawodowej Victoria w Wałbrzychu Na podstawie art. 18 ust 2 pkt 9 lit. h ustawy z dnia

Bardziej szczegółowo

FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH L.Dz.FZZ/VI/912/04/01/13 Bydgoszcz, 4 stycznia 2013 r. Szanowny Pan WŁADYSŁAW KOSINIAK - KAMYSZ MINISTER PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ Uwagi Forum Związków Zawodowych do projektu ustawy z dnia 14 grudnia

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz oceny mediów informacyjnych

Kwestionariusz oceny mediów informacyjnych 1 Kwestionariusz oceny mediów informacyjnych wype³niaj¹cy nazwisko imiê... grupa... W jakim stopniu s¹dzisz, e poni sze stwierdzenia o masowych mediach i dziennikarzach s¹ prawdziwe? Wybierz jeœli s¹dzisz,

Bardziej szczegółowo

STATUT KOŁA NAUKOWEGO KLUB INWESTORA

STATUT KOŁA NAUKOWEGO KLUB INWESTORA STATUT KOŁA NAUKOWEGO KLUB INWESTORA 1 I. Postanowienia ogólne 1. Koło Naukowe KLUB INWESTORA, zwane dalej Kołem Naukowym, jest jednostką Samorządu Studenckiego działającą przy Wydziale Finansów i Bankowości

Bardziej szczegółowo

DE-WZP.261.11.2015.JJ.3 Warszawa, 2015-06-15

DE-WZP.261.11.2015.JJ.3 Warszawa, 2015-06-15 DE-WZP.261.11.2015.JJ.3 Warszawa, 2015-06-15 Wykonawcy ubiegający się o udzielenie zamówienia Dotyczy: postępowania prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego na Usługę druku książek, nr postępowania

Bardziej szczegółowo

Statut Stowarzyszenia MAXIMUS Stowarzyszenie Osób Chorych na Otyłość

Statut Stowarzyszenia MAXIMUS Stowarzyszenie Osób Chorych na Otyłość Statut Stowarzyszenia MAXIMUS Stowarzyszenie Osób Chorych na Otyłość Rozdział I Postanowienia ogólne 1 Stowarzyszenie nosi nazwę MAXIMUS Stowarzyszenie Osób Chorych na Otyłość, w dalszych postanowieniach

Bardziej szczegółowo

DLACZEGO WARTO G OSOWAÆ NA PSL?

DLACZEGO WARTO G OSOWAÆ NA PSL? DLACZEGO WARTO G OSOWAÆ NA PSL? 1. Bo jest Stronnictwem politycznym, którego g³ówne idee programowe siêgaj¹ bogatej, nieprzerwanej tradycji ruchu ludowego. Ma za sob¹ najd³u sz¹ spoœród wszystkich polskich

Bardziej szczegółowo

- o zmianie o Krajowym Rejestrze Sądowym

- o zmianie o Krajowym Rejestrze Sądowym Warszawa, dnia 28 sierpnia, 2012 rok Grupa Posłów na Sejm RP Klubu Poselskiego Ruch Palikota Szanowna Pani Ewa Kopacz Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Na podstawie art. 118 ust. 1 Konstytucji

Bardziej szczegółowo

Ogłoszenie o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki na dzień 27 czerwca 2016 r.

Ogłoszenie o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki na dzień 27 czerwca 2016 r. Ogłoszenie o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki na dzień 27 czerwca 2016 r. Piotr Dubicki oraz Romuald Olbrych działając na podstawie upoważnienia zawartego w postanowieniu z dnia 28 kwietnia

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr XXXVI/768/2004 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 31 sierpnia 2004 roku

Uchwała Nr XXXVI/768/2004 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 31 sierpnia 2004 roku Uchwała Nr XXXVI/768/2004 Rady miasta stołecznego Warszawy z dnia 31 sierpnia 2004 roku w sprawie przyjęcia programu współpracy miasta stołecznego Warszawy w roku 2004 z organizacjami pozarządowymi oraz

Bardziej szczegółowo

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 24.03.2016 godz. 12:12:58 Numer KRS: 0000041551

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 24.03.2016 godz. 12:12:58 Numer KRS: 0000041551 Strona 1 z 7 CENTRALNA INFORMACJA KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO KRAJOWY REJESTR SĄDOWY Stan na dzień 24.03.2016 godz. 12:12:58 Numer KRS: 0000041551 Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu Z REJESTRU

Bardziej szczegółowo

Protokół. z posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. w dniu 22 Czerwca 2009 roku

Protokół. z posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. w dniu 22 Czerwca 2009 roku SE-PO.0063-4-6/09 Protokół z posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury i Sportu w dniu 22 Czerwca 2009 roku Obecni 1. Dominik Penar Przewodniczący obecny 2. Andrzej Mentel Z ca Przewodniczącego nieobecny 3.

Bardziej szczegółowo

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 13.02.2016 godz. 18:23:31 Numer KRS: 0000359889

KRAJOWY REJESTR SĄDOWY. Stan na dzień 13.02.2016 godz. 18:23:31 Numer KRS: 0000359889 Strona 1 z 5 CENTRALNA INFORMACJA KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO KRAJOWY REJESTR SĄDOWY Stan na dzień 13.02.2016 godz. 18:23:31 Numer KRS: 0000359889 Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu Z REJESTRU

Bardziej szczegółowo

ROZPORZ DZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia r.

ROZPORZ DZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia r. Projekt ROZPORZ DZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia... 2009 r. zmieniaj ce rozporz dzenie w sprawie warunków i sposobu prowadzenia post powania kwalifikacyjnego dla kandydatów na stanowisko

Bardziej szczegółowo

Rozdział 1 Postanowienia ogólne

Rozdział 1 Postanowienia ogólne STATUT Stowarzyszenia Rozwoju Inicjatyw activextreme Inowrocław Rozdział 1 Postanowienia ogólne 1 1. Stowarzyszenie nosi nazwę Stowarzyszenie Rozwoju Inicjatyw activextreme i zwane jest w dalszych postanowieniach

Bardziej szczegółowo

Efektywna strategia sprzedaży

Efektywna strategia sprzedaży Efektywna strategia sprzedaży F irmy wciąż poszukują metod budowania przewagi rynkowej. Jednym z kluczowych obszarów takiej przewagi jest efektywne zarządzanie siłami sprzedaży. Jak pokazują wyniki badania

Bardziej szczegółowo

FB.6.ZT.0932-25/2010 Szczecin, dnia lipca 2010 r. Wystąpienie pokontrolne

FB.6.ZT.0932-25/2010 Szczecin, dnia lipca 2010 r. Wystąpienie pokontrolne WOJEWODA ZACHODNIOPOMORSKI FB.6.ZT.0932-25/2010 Szczecin, dnia lipca 2010 r. Pan Jan Owsiak Burmistrz Świdwina Wystąpienie pokontrolne Na podstawie art. 36 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie

Bardziej szczegółowo

Dziennik Ustaw Nr 82 4828 Poz. 923 ROZPORZÑDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW. z dnia 29 wrzeênia 2000 r.

Dziennik Ustaw Nr 82 4828 Poz. 923 ROZPORZÑDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW. z dnia 29 wrzeênia 2000 r. Dziennik Ustaw Nr 82 4828 Poz. 923 923 ROZPORZÑDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 29 wrzeênia 2000 r. w sprawie okreêlenia wzoru wniosku o ustalenie prawa do jednorazowego dodatku rodzinnego w 2000 r.

Bardziej szczegółowo

Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych

Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych ECORYS Polska Sp. z o.o. Poznań, 16 listopada 2012 PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ SZWAJCARIĘ W RAMACH SZWAJCARSKIEGO

Bardziej szczegółowo

Wnioskodawcy. Warszawa, dnia 15 czerwca 2011 r.

Wnioskodawcy. Warszawa, dnia 15 czerwca 2011 r. Warszawa, dnia 15 czerwca 2011 r. My, niŝej podpisani radni składamy na ręce Przewodniczącego Rady Dzielnicy Białołęka wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady dzielnicy Białołęka. Jednocześnie wnioskujemy

Bardziej szczegółowo

STATUT FUNDACJI ING DZIECIOM

STATUT FUNDACJI ING DZIECIOM Jednolity tekst Statutu Fundacji ING Dzieciom na dzień 3.06.2014 STATUT FUNDACJI ING DZIECIOM 1 Fundację Banku Śląskiego ustanowiono aktem notarialnym w dniu 18 kwietnia 1991r. (Repertorium A Państwowe

Bardziej szczegółowo

KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH. Wniosek DECYZJA RADY

KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH. Wniosek DECYZJA RADY KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH Bruksela, dnia 13.12.2006 KOM(2006) 796 wersja ostateczna Wniosek DECYZJA RADY w sprawie przedłużenia okresu stosowania decyzji 2000/91/WE upoważniającej Królestwo Danii i

Bardziej szczegółowo

oraz nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego ze sprzętem ratowniczogaśniczym

oraz nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego ze sprzętem ratowniczogaśniczym Samorządowy Program dotyczący pomocy finansowej dla gmin/miast na zakup nowych samochodów ratowniczo - gaśniczych ze sprzętem ratowniczogaśniczym zamontowanym na stałe oraz zakup sprzętu ratowniczo-gaśniczego

Bardziej szczegółowo

PARLAMENT EUROPEJSKI

PARLAMENT EUROPEJSKI PARLAMENT EUROPEJSKI 2004 Komisja Prawna 2009 KOMUNIKAT DLA POSŁÓW NR 29/2004 Dotyczy: petycji przekazanych do wiadomości Komisji Niniejszym przekazujemy streszczenie dwóch petycji (nr 434/2004 i 437/2004)

Bardziej szczegółowo