ks. Zbigniew Paweł Maciejewski Sprawdź czy jesteś chrześcijaninem Mała książeczka do dużego namysłu nad najważniejszym pytaniem Wydawnictwo NATAN Lublin 2014
Copyright by Wydawnictwo NATAN Copyright by ks. Zbigniew Paweł Maciejewski Redakcja Zespół Ilustracje i grafika z okładki xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Projekt okładki Jerzy Piasecki ISBN xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Za zgodą Kurii Metropolitalnej w Lublinie z dnia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nr xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Bp xxxxxxxxxxxxxxxxxxx, wikariusz generalny Ks. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx, notariusz Wydawnictwo NATAN ul. Skautów 11B m 29, 20-055 Lublin tel. 81 533 17 25 wydawnictwo@natan.pl http://natan.pl 2
Wstęp Jestem po twojej stronie. Nawet jeśli trochę cię potarmoszę i poszczypię to dla twojego dobra. Czasem diagnoza i terapia mocno boli, ale to wszystko sie dzieje dla dobra pacjenta. I staję w jednym szeregu z tobą. Sam się szczypię i badam. Sam sobie zadaję pytanie: "Czy jestem chrześcijaninem?" ks. Zbigniew Paweł Maciejewski http://zpm.natan.pl 3
Grecko-polski Nowy Testament wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi Vocatio, Warszawa 2006 Jezus kieruje te słowa nie do pogan, nie do ateistów, ale do Kościoła - do biskupów i wiernych. Ich letniość powoduje mdłości. 4
Czy Jezus ma mdłości? Tak! I zaraz ci powiem kiedy. Zacznijmy jednak od innego pytania. Pomyśl, czy dzisiaj zbyt łatwo nie przerabia się Jezusa na misia przytulankę, który tak kocha, że aż ślepnie, że przestaje być ważne dla Niego kim jesteś, co robisz i co o Nim myślisz? W Biblii czytamy: "Znam [mówi Jezus] twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust." (Ap 3,15-16) Tłumacze starali się gładko przyczesać grecki oryginał, ale widzimy (sąsiednia strona), że nie o jakieś tam "wyrzucanie" chodzi, ale "wymioty". Jezusowi robi się niedobrze, gdy patrzy na letniość Kościoła. Ta książeczka ma ci pomóc w ucieczce z letniości lub przestrzec przed nią. Lepiej być zimnym albo gorącym. Nigdy letnim. 5
...ale przecież chodzę do kościoła Wybacz, ale chodzenie do kościoła nie czyni z człowieka chrześcijanina. Pomijając już tych, którzy chodzą do kościoła w nocy, posługując się wytrychem, i chcą opróżnić kościelne skarbonki, to łatwo sobie wyobrazić tych, którzy chodzą do kościoła z przyzwyczajenia, z presji otoczenia, z sentymentu. Kiedyś przychodzi dziewczyna do kancelarii parafialnej - chce wziąć ślub. Mówi, że chyba jest niewierząca, ale nie może sobie odmówić tak pięknej ceremonii. Wykonywanie pewnych zewnętrznych czynności, choćby bardzo pobożnych - udział we Mszy Świętej, spowiedź, modlitwa - nie czyni z człowieka chrześcijanina. Trzeba czegoś więcej. 6
Przynależę do parafii! Jestem ochrzczony, przynależę do parafii, zawsze staram się przyjąć księdza po kolędzie. Wybacz, ale na sądzie ostatecznym nie przydadzą się metryki i zaświadczenia z parafialnymi pieczęciami. Ani nawet zdjęcie z biskupem. Ani nawet błogosławieństwo papieskie zdjęte ze ściany. Formalnie może być wszystko w porządku, ale wszystko to może być zgrabnym opakowaniem przecenionego towaru. W Biblii czytamy: "Podobni jesteście [faryzeusze] do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa." (Mt 23,26) Nie myśl, że faryzeusze wyginęli, są wśród nas. Trzeba uczciwie zbadać, czy samemu się do tej kategorii nie przynależy. Bycie chrześcijaninem sięga głębiej niż parafialne kartoteki. 7
Tłumaczenie ks. Jakuba Wujka z 1599 roku: "I staliśmy się jako nieczysty wszystcy my, a jako szmat miesięcznej niewiasty wszytkie sprawiedliwości nasze i opadaliśmy wszytcy jako liście, a nieprawości nasze jako wiatr zniosły nas." Proroctwo Izajaszowe LXIV, 6 By oddać ducha i sens tego fragmentu należałoby przetłumaczyć: "Wszystkie nasze dobre czyny są tyle warte co zużyta podpaska". 8
Jestem dobrym człowiekiem! Naprawdę? Zawsze i wszędzie? A sięgnij pamięcią do... już ty wiesz do czego. Nigdy nie wstydziłeś się jakiegoś twojego zachowania? Myśli i pragnień? Albo tego czego NIE zrobiłeś, a zrobić powinieneś? Dam dobrą radę. Gdy porównujesz się z innymi może wypadasz korzystnie. Spróbuj jednak porównać się z Bogiem. On jeden jest czysty i święty. Nawet jeśli udaje nam się żyć "dobrze", to nasze dobra w konfrontacji z Bogiem staje się małe i bezwartościowe (zobacz stronę obok). Zauważ jeszcze to: Jeśli starasz się żyć moralnie, to robisz dobrze, ale przecież i ludzie niewierzący mogą żyć na wysokim poziomie etycznym. Troska o bycie dobrym człowiekiem nie czyni z nikogo chrześcijanina. 9
10
Skorzystaj z bezpłatnego Internetowego Kursu Modlitwy Poznaj bardzo skuteczny a jednocześnie prosty sposób modlitwy z Pismem Świętym. kliknij: http://internetowykursmodlitwy.pl Podaj tam swój adres e-mail a otrzymywać będziesz dostęp do lekcji - mini wykładów wideo, które obejrzysz w specjalnym serwisie. Do niczego się nie zobowiązujesz, nigdzie nie wstępujesz, w każdej chwili będziesz mógł wycofać swój adres. 11