Ukraina w stanie resetu. O Majdanie, Antymajdanie i kraju, który potrzebuje zmian. Spotkanie z Serhijem Żadanem.



Podobne dokumenty
Spis treści: WYKAZ SKRÓTÓW WSTĘP

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 48/2014 POLACY O BEZPIECZEŃSTWIE NARODOWYM I NATO

Warszawa, luty 2015 ISSN NR 22/2015 O SYTUACJI NA UKRAINIE I POLSKIEJ POMOCY DLA WSCHODNIEGO SĄSIADA

KOMUNIKATzBADAŃ. Wydarzenie roku 2015 w Polsce i na świecie NR 3/2016 ISSN

Warszawa, luty 2014 NR 22/2014 POLACY O ROZWOJU SYTUACJI NA UKRAINIE

Jeszcze Ukraina nie zginęła

Podsumowanie dyskusji, która odbyła się w Stowarzyszeniu Euro-Atlantyckim dnia roku. Rosja Ukraina WOJNA? Warszawa, 4 maja 2014 roku

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 54/2014 O SYTUACJI NA UKRAINIE PRZED AKCJAMI SEPARATYSTÓW NA WSCHODZIE

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 119/2014 KONFLIKT UKRAIŃSKI I WOJNA HANDLOWA Z ROSJĄ

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 95/2014 STOSUNKI POLSKO-UKRAIŃSKIE W OPINIACH POLAKÓW

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 144/2014 ZAINTERESOWANIE SYTUACJĄ NA UKRAINIE I POCZUCIE ZAGROŻENIA W PAŹDZIERNIKU

Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Wybory parlamentarne na Ukrainie: czy niemożliwe stanie się możliwym?

ROSYJSKA DOKTRYNA MILITARNA NA POTRZEBY NOWEJ ZIMNEJ WOJNY

Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów :21:15

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Obietnice wyborcze wobec krajów Partnerstwa Wschodniego i Rosji: Kampania wyborcza do Sejmu i Senatu przed wyborami 25 października 2015 r.

JĘZYK, TOŻSAMOŚĆ, POLITYKA OPOWIEŚĆ O DWÓCH UKRAINACH

Stanisław Koziej NOWA ZIMNA WOJNA MIĘDZY ROSJĄ I ZACHODEM: ZAGROŻENIA I WYZWANIA. Tezy do dyskusji.

UNIWERSYTET WARSZAWSKI III Uniwersyteckie Dni Dyplomacji r. Stanisław Koziej ISTOTA I CHARAKTER NOWEJ ZIMNEJ WOJNY.

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do Wojsk Obrony Terytorialnej NR 27/2017 ISSN

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POPARCIE DLA INTEGRACJI POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ TYDZIEŃ PRZED REFERENDUM AKCESYJNYM BS/95/2003

KOMUNIKATzBADAŃ. Zainteresowanie sytuacją na Ukrainie i poczucie zagrożenia NR 33/2016 ISSN

Ukraińcy wobec integracji europejskiej

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI

Społeczna percepcja aneksji Krymu i prorosyjskiego separatyzmu przez rosyjską mniejszość narodową na Ukrainie i perspektywa zmian w jej strukturze

Stanisław Koziej EWOLUCJA ŚRODOWISKA BEZPIECZEŃSTWA W WARUNKACH NOWEJ ZIMNEJ WOJNY

, , WYSUWANIE WZAJEMNYCH OSKARŻEŃ - GRA WYBORCZA CZY PRZEJAW PATOLOGII ŻYCIA POLITYCZNEGO?

Migracyjne nastroje ludności w Ukrainie

Obietnice wyborcze wobec krajów Partnerstwa Wschodniego i Rosji: Kampania wyborcza do Sejmu i Senatu przed wyborami 25 października 2015 r.

Współpraca ze wschodnimi partnerami Polski jak działać pomimo trudnej sytuacji politycznej

CZY ZAANGAŻOWANIE SPOŁECZNOŚCI MIĘDZYNARODOWEJ W ROZWIĄZANIE KONFLIKTU UKRAIŃSKIEGO JEST WYSTARCZAJĄCE? NR 134/2014

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KTO NAPRAWDĘ RZĄDZI W POLSCE? BS/164/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 2003

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 80/2014 SYTUACJA MIĘDZYNARODOWA I BEZPIECZEŃSTWO POLSKI

RAPORT NA TEMAT OBYWATELI UKRAINY

Kijów: żołnierze batalionu Ajdar oddają salwę honorową ku czci kolegi poległego w walkach na wschodzie Ukrainy, foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Warszawa, luty 2014 NR 21/2014 STOSUNEK DO PROTESTÓW NA UKRAINIE

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0369/11. Poprawka

, , STOSUNEK DO INTERWENCJI NATO W JUGOSŁAWII PO TRZECH TYGODNIACH OD JEJ ROZPOCZĘCIA

Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 4/2015 WYDARZENIE ROKU 2014 W POLSCE I NA ŚWIECIE

Warszawa, lipiec 2009 BS/97/2009 OCENA STOSUNKÓW POLSKI Z ROSJĄ, UKRAINĄ I NIEMCAMI

Polityka zagraniczna Unii Europejskiej opinie Polaków i Niemców

Rosyjski poker nad Dnieprem

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O OBECNOŚCI POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU I ZAGROŻENIU TERRORYZMEM BS/126/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Ukraina ucieczka od wyboru

PRZEKLEŃSTWO GEOPOLITYKI EUGENIUSZ SMOLAR POLSKA ROSJA 2

Dokument z posiedzenia B8-0025/2014 PROJEKT REZOLUCJI

Ukraińcy patrzą na Zachód ocena polityki i oczekiwania

Na Zachodzie lepiej niż u nas w Rosji - Rosjanie o Rosji, Polsce i Niemczech

Obietnice wyborcze wobec krajów Partnerstwa Wschodniego i Rosji: Kampania wyborcza do Sejmu i Senatu przed wyborami 25 października 2015 r.

Roman Kabaczij. WYGNANI NA STEPY Przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski na południe Ukrainy w latach

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

RAPORT NA TEMAT OBYWATELI UKRAINY

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST NASTROJÓW ANTYWOJENNYCH BS/51/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PLANACH ZBROJNEJ INTERWENCJI W IRAKU BS/18/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2003

Warszawa, maj 2012 BS/73/2012 POLACY WOBEC POLITYCZNEGO BOJKOTU EURO 2012 NA UKRAINIE

Andrzej Zapałowski "Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy", George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja]

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM

Warszawa, styczeń 2014 BS/8/2014 UKRAINA MIĘDZY ROSJĄ A UNIĄ EUROPEJSKĄ

Polacy o NATO i bezpieczeństwie międzynarodowym

Scenariusz lekcji dotyczącej pomocy dla szkoły w Krasnogoriwce

Szef BBN w RMF FM: Niepodległa i silna Ukraina jest naszym żywotnym interesem

Stanisław Koziej ODSTRASZANIE W WARUNKACH HYBRYDOWEJ ZIMNEJ WOJNY

WOŁYŃ Warszawa, lipiec 2003 r.

Nowy prezydent Ukrainy i dekrety w sprawie kompleksu wojskowego po tym, gdy rebelianci udają się do Rosji specjalnym korytarzem

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 103/2014 STOSUNEK POLAKÓW DO STRON UKRAIŃSKIEGO KONFLIKTU

STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE specjalność: Integracja i bezpieczeństwo europejskie Studia pierwszego stopnia/ ogólnoakademicki

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

Upadek generała Kontrowersje wokół majątku byłego komendanta Gwardii Narodowej Ukrainy

B8-0025/2014 } B8-0029/2014 }

Składa się on z czterech elementów:

-2- Jak widać, wydarzenia, o których mowa - podobnie jak wcześniej konflikt w Czeczenii -

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O NEGOCJACJACH POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ BS/203/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2002

RAPORT NA TEMAT OBYWATELI UKRAINY

Politologia studia niestacjonarne Seminaria dyplomowe w roku akademickim 2017/2018 Spis treści

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ O LICZBIE WOJEWÓDZTW - RAZ JESZCZE BS/99/99/98 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 98

Dokument z posiedzenia B7-0436/2014 PROJEKT REZOLUCJI

RAPORT NA TEMAT OBYWATELI UKRAINY

Co wolno dziennikarzowi?

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIA PUBLICZNA NA TEMAT SONDAŻY BS/55/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/3/2/95 POLSKA ROSJA - NATO KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SPOŁECZNE POPARCIE DLA INTEGRACJI POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ BS/157/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

, , CZY ROSJA NAM ZAGRAŻA? WARSZAWA, KWIECIEŃ 95

Seminaria europejskie

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POLACY WOBEC EWENTUALNEJ AKCJI PRZECIW IRAKOWI BS/161/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, WRZESIEŃ 2002

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ ,

, , ZAGROŻENIA DLA ŚWIATA I OPINIE O EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W BYŁEJ JUGOSŁAWII

JAK CZYTAĆ WYKRESY I DANE STATYSTYCZNE PRZYKŁADY ZADAŃ

STOSUNEK DO OBECNOŚCI POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU

Podróż w świat politologii. Jerzy Pilikowski

Transkrypt:

16 kwietnia 2014 Ukraina w stanie resetu. O Majdanie, Antymajdanie i kraju, który potrzebuje zmian. Spotkanie z Serhijem Żadanem. omówienie Rosyjska operacja na Krymie i wschodzie Ukrainy była planowana już kilka lat temu, a wydarzenia na Majdanie jedynie ją przyspieszyły. Obecna sytuacja to wynik rosyjskiej interwencji i bierności miejscowych władz taki pogląd przedstawił Serhij Żadan w rozmowie z Bogumiłą Berdychowską. Jest on przekonany, że jeśli Rosja zajęłaby Donbas, to doszłoby tam do długotrwałej wojny partyzanckiej z udziałem radykalnych grup, stanowiących obecnie margines. Nastroje separatystyczne na wschodzie i południu Ukrainy nie znajdują masowego poparcia przekonywał Serhij Żadan. Bogumiła Berdychowska przytoczyła wyniki badań z obwodu donieckiego, w których 70 proc. respondentów opowiedziało się za unitarnym państwem ukraińskim, a 18 proc. poparło zjednoczenie z Rosją. Ale jednocześnie 60 proc. ankietowanych zadeklarowało, że najbardziej boi się banderowców, 50 proc. nowych władz Ukrainy, a 40 proc. nadejścia UE i NATO. Zdaniem Berdychowskiej wskazuje to, że nie doszłoby do wydarzeń na wschodzie kraju, gdyby nie rosyjskie komanda, które prowadzą działania destabilizujące sytuację, i niezwykle konsekwentna propaganda rosyjska. Sprawiają one, że trwa proces faktycznej i propagandowej delegitymizacji Ukrainy jako państwa, w której to sytuacji Rosja może występować jako zarządca chaosu. Berdychowska wyraziła obawę, że przełoży się to na postawy społeczne i wzrost liczby zwolenników zjednoczenia z Rosją. Żadan przestrzegł przed zbyt optymistycznym traktowaniem przytoczonych badań, bo wprawdzie większość mieszkańców wschodnich regionów opowiada się za unitarną Ukrainą, jednak chodzi im o Ukrainę bez banderowców. Jestem przekonany, że pod określeniem «banderowcy» mają na myśli wszystkich swoich oponentów: mówisz po ukraińsku jesteś banderowiec, chodzisz z żółto-niebieską flagą banderowiec, popierasz władzę w Kijowie banderowiec tłumaczył pisarz. Jego zdaniem jest to już rezultat propagandowej obróbki. Większość mieszkańców Donbasu popiera wprawdzie Ukrainę, ale zgodną z ich wyobrażeniami, czyli z rosyjską telewizją i jakimś bezpośrednim wpływem Putina, bez wpływu Kijowa i oznak ukraińskości. Gdy pojawili się rosyjscy dywersanci, co faktycznie rozpoczęło wojskową okupację, okazało się, że ci ludzie nie popierają wprawdzie okupacji, ale w tych czy innych wypadkach są gotowi ją usprawiedliwić, kierując się ideologicznymi postawami. I to jest wielki problem ocenił Żadan.

Powstała więc dziwna sytuacja, gdy np. w Słowiańsku większość mieszkańców nie popiera okupacji, ale niektórzy blokują transportery armii ukraińskiej. Na prorosyjskie wiece przychodzi po 2 3 tys. ludzi. Większość osób na wschodzie, czyli 70 80 proc., jest biernych, a ich aktywność polityczna sprowadza się do oglądania telewizji rosyjskiej czy ukraińskiej. Chodzi więc nie o nastroje separatystyczne, lecz o jawną okupację, konflikt zbrojny tłumaczył Żadan. Okazało się podkreślił że państwo ukraińskie nie ma żadnego wpływu na wydarzenia, żadnego autorytetu, żadnych wariantów rozwiązania sytuacji. Faktycznie przekształciło się w obiekt gry geopolitycznej, w której z jednej strony jest Rosja jako silny i cyniczny gracz, a z drugiej właściwie nie wiadomo kto: jakaś efemeryczna Unia Europejska, jakaś Ameryka z niezdecydowanym poparciem dla Ukrainy. Żadan wyraził przekonanie, że nie doszłoby do zaostrzenia sytuacji, gdyby nie było zewnętrznej inwazji rosyjskich grup dywersyjnych i gdyby nastąpiła adekwatna reakcja miejscowych władz, tak jak w Sumach czy Dniepropietrowsku. Niestabilność sytuacji jest związana z działaniami rosyjskich specsłużb i niezrozumiałym zachowaniem miejscowej władzy. ( ) Jestem przekonany, że gdyby Rinat Achmetow był nastawiony proukraińsko, w Doniecku byłoby spokojnie ocenił pisarz. Przypomniał, że Partia Regionów ma wpływ na jednostki ochraniające granicę, przez którą przechodzą rosyjscy dywersanci, i na milicję, która nie wykonuje swoich obowiązków, i na organy miejscowych władz, które pozwalają separatystom wchodzić do państwowych budynków. Zwrócił uwagę, że w Mikołajewie czy w Chersoniu, gdzie gubernatorzy są lojalni wobec władz w Kijowie, nie dopuszczono do eskalacji wydarzeń, choć tam też są grupy prorosyjskie. Nawiązując do kwestii Majdanu, Bogumiła Berdychowska przytoczyła opinię Żadana, według którego demonstranci z przełomu 2013 i 2014 roku byli nastawieni na znacznie poważniejszą walkę i niebezpieczeństwo niż uczestnicy Majdanu z 2004 roku. Rozwijając tę myśl, pisarz dodał, że oczekiwano globalnych zmian, transformacji, choć zdawano sobie sprawę, że będą problemy polityczne, społeczne i ekonomiczne. Byli zwolennicy i przeciwnicy rewolucji, ale wszystkim wydawało się, że jest to wewnętrzna sprawa Ukrainy, nikt nie oczekiwał, że włączy się trzecia siła z zewnątrz. Może politycy to rozumieli, przewidywali. Dla mnie osobiście była to pełna niespodzianka. Kiedy zaczęły się wydarzenia na Krymie, ( ) nikt nie rozumiał, co się dzieje wyznał Żadan. Obecnie dodał stało się jasne, m.in. na podstawie rozmów z pracownikami służb bezpieczeństwa, że operacja na wschodzie Ukrainy oraz na Krymie była planowana 3 4 lata temu i nie jest wynikiem Majdanu. Majdan sprawił jedynie, że zaczęto ją realizować akurat teraz, a nie np. w przyszłym roku czy za dwa lata. Pisarz podkreślił, że Majdan nie był ruchem zachodnioukraińskim, jak próbuje się go przedstawiać. Demonstracje odbywały się w wielu miastach, również na wschodzie kraju w Charkowie i Dniepropietrowsku, w Sumach i Zaporożu, w Doniecku i Ługańsku. Oczywiście politycznym centrum był Kijów, ale ludzie wychodzili na majdany w setkach miast. Czasami na demonstracje przybywało tylko kilka osób, jak np. Kramatorsku. W Słowiańsku i Kramatorsku pojawiło się kilku opozycyjnych deputowanych; jeszcze w grudniu widać było,

że dalece nie wszyscy mieszkańcy Donbasu popierali Partię Regionów i Janukowycza. Od marca sytuacja całkowicie się zmieniła zwolennicy partii władzy poczuli się obrażeni i zagrożeni. Teraz oni starają się przedstawić swoje pretensje zamieniliśmy się miejscami ocenił Żadan. Zauważył przy tym, że o ile Majdan był ruchem pokojowym, o tyle Antymajdan otwarcie używa przemocy i po prostu bije oponentów. Bogumiła Berdychowska zapytała też o doktrynę Putina, którą przedstawił, ogłaszając aneksję Krymu o podzielonym rosyjskim narodzie i łączeniu ruskiego świata. Jeśli ta historia pomimo wszystko zakończy się pozytywnie dla Ukrainy, to pozostaje pytanie, jak te różne grupy mogą żyć w jednym kraju ( ) ci, którzy albo ideowo, albo za pieniądze występowali przeciwko państwowości, i ci, którzy byli gotowi ginąć za tę państwowość zastanawiała się, wyrażając obawę, czy skutkiem rosyjskiej polityki nie będzie podział Ukraińców i Rosjan na Ukrainie oraz uznanie Rosjan za V kolumnę. Termin «ruski świat» to tak naprawdę symulakra. Nie bardzo rozumiem, co miałby znaczyć podkreślił Żadan. Według niego trudno powiedzieć, kogo uznać za Rosjan na Ukrainie, bo jest dużo etnicznych Rosjan, Żydów, Tatarów, ludzi pochodzących z Kaukazu, którzy sami ustawiają się jako polityczni Ukraińcy. Narodowościowy podział w jego historycznym rozumieniu nie zawsze działa. Na Majdanie, postrzeganym jako ukraińskojęzyczna rewolucja ukraińskich nacjonalistów, było dużo Rosjan i osób rosyjskojęzycznych. Jestem pewien, że z Rosjan nie będą robić V kolumny. Ksenofobii, rusofobii na pewno nie będzie zapewnił Żadan. Dodał, że Krymian też Ukraińcy nie uważają za zdrajców, odwrotnie odczuwają współczucie i solidarność. Majdan był rewolucją liberalną, choć nacjonalistyczną, i jego uczestnicy dają szanse nawet swoim oponentom wyjaśnił pisarz. Zwrócił też uwagę, że w Donbasie na prorosyjskie wiece przychodzą bardzo różni ludzie i to nie jest monolityczne środowisko. Istnieją w tej grupie tacy, którzy nie popierają przyłączenia się do Rosji, ale naprawdę boją się faszyzmu i są przekonani, że na Ukrainie rządzą Prawy Sektor oraz partia Swoboda. Są rosyjskojęzyczni inteligenci, którzy chcą bronić rosyjskiej kultury, z zasady występując przeciwko nacjonalizmowi. Są ci, którzy ulegają radzieckiej nostalgii i wierzą w możliwość wskrzeszenia Związku Radzieckiego. I wreszcie istnieją po prostu ludzie pracujący dla rosyjskich specsłużb; nie jest ich dużo, ale wystarczy 10 takich, którzy rzucą hasła, a reszta ich posłucha przekonywał Żadan. Z każdą z tych osób warto rozmawiać, chyba że nie chcą dialogu dodał, podkreślając, że Ukrainę czekają bardzo trudne procesy porozumienia, takie jak niegdyś w Europie Środkowej. Ale będą one bardziej skomplikowane, bo część obywateli przez 23 lata nie przyjmowała do wiadomości istnienia Ukrainy jako państwa, uznając je za tymczasowe nieporozumienie. To marginalne grupy, ale nadzwyczaj aktywne i agresywne, a ta agresywność dużo znaczy podczas wydarzeń rewolucyjnych ocenił Żadan, przypominając, że w Doniecku siedzibę władz zajęło 20 ludzi, a miasto ma ponad milion mieszkańców ale miasto milczy.

Jego zdaniem, jeśli Ukrainie uda się obronić integralność terytorialną, to powinna rozpatrzyć możliwość decentralizacji władzy, o czym już dawno należało rozmawiać, ponieważ problem ten wykorzystuje Rosja. Trzeba zreformować mechanizmy państwowe, Kijów pozostaje bowiem tak jak Moskwa w Rosji ośrodkiem dyktującym wszystko, a jest to nieproduktywna koncepcja, którą trzeba zmienić. Do problemów wymagających uregulowania należą też kwestie języka rosyjskiego czy koncepcji historii. Są to zaznaczył Żadan sprawy ważne dla ludzi, którzy prędzej wyjdą na ulicę z powodu pamięci historycznej niż osoby gubernatora. W odpowiedzi na pytanie Adama Balcera o rolę Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego Żadan stwierdził, że jest on bezpośrednim agentem wpływu rosyjskiej polityki zagranicznej i występuje na równi z grupami dywersyjnymi. Jako przykład podał Słowiańsk, gdzie grupa bojowników przed zajęciem siedziby władz zbierała się na terenie parafii Cerkwi prawosławnej patriarchatu moskiewskiego. Zapytany o majowe wybory prezydenckie Żadan zareagował podważeniem zasadności ich organizowania. Jakie wybory? To z zasady nieaktualne pytanie oświadczył, podkreślając, że w tej chwili ważniejsza jest obrona integralności terytorialnej. Zgodził się, że wybory są niezbędne dla legitymizacji obecnych władz, co rozumie również Rosja, która stara się do nich nie dopuścić. Jednak trzeba je zorganizować dopiero, gdy będą odpowiednie możliwości. Na Ukrainie jest wojna, ( ) są realne działania wojskowe. Jakie to mogą być wybory, kiedy grupy dywersyjne mogą jutro znaleźć się w Kijowie, w Dniepropietrowsku czy Połtawie? Jak myśleć o ratingach i programach, gdy nam realnie grozi utrata państwowości? argumentował. Pisarz stwierdził, że wybory dadzą legitymizację prezydentowi, ale niczego nie rozwiążą, bo kandydatury nie będą odpowiadać oczekiwaniom całego społeczeństwa. Podobnie jak 5 czy 10 lat temu wyborcy będą głosować na mniejsze zło. Większości Ukraińców najbardziej kompromisową kandydaturą wydaje się Petro Poroszenko. Dzisiaj nikt nie umie powiedzieć, gdzie jest ukraiński de Gaulle czy Václav Havel przyznał Żadan. Na pytanie Łukasza Byrskiego, co dla Ukrainy w obecnej sytuacji może oznaczać dobry rezultat, o którym wspominano wcześniej, pisarz odpowiedział: Na dzień dzisiejszy najbardziej pozytywnym rezultatem będzie utrata Donbasu, tylko bez Charkowa. Można traktować jako pewien pozytyw, niezależnie od katastroficznego rozwoju wydarzeń, jeśli mimo wszystko Ukraina zachowa terytorialną integralność. Nie zgodził się jednak z oceną, że Donbas już jest stracony dla Ukrainy, choć przyznał, że sytuacja tam pozostaje bardzo trudna. Donbas to nie Krym. ( ) Jak Donbas pozostanie pod rosyjską okupacją, to będzie początek wojny partyzanckiej. Tam ludzie będą walczyć. ( ) To nie będzie po prostu przejście pod jurysdykcję innego państwa powiedział. Według niego, jeśli w Donbasie zostanie przeprowadzone referendum, w którym w jakiś sposób większość osób opowie się za przyłączeniem do Rosji, będzie to oznaczało początek długotrwałej i nadzwyczaj krwawej konfrontacji. Dla mnie jednoznacznie jakaś zmiana terytorialna i

narodowościowa statusu Donbasu to początek bardzo krwawych wydarzeń powtórzył Żadan. W odpowiedzi na wątpliwości Andreja Wardamackiego z niezależnej Białoruskiej Pracowni Socjologicznej, jak mają się do siebie tezy o bierności mieszkańców Doniecka i ewentualnej wojnie partyzanckiej, Żadan podkreślił, że do partyzantki nie muszą iść miliony, mogą w niej uczestniczyć niewielkie grupy. A po obu stronach proukraińskiej i prorosyjskiej istnieją marginalne grupy, nadzwyczaj radykalne, które są gotowe bić się do ostatniego. Ci ludzie z jednej strony zajmują budynki państwowe, a z drugiej zapisują się do samoobrony czy Gwardii Narodowej. Oni nie znikną, dostaną broń do ręki i będą walczyć o swoją wolność, o ukraiński Donbas. (...) Bardzo bym nie chciał, żeby jedni Ukraińcy strzelali do drugich, ale widzę, że są gotowi to robić powiedział Żadan. Bożena Kuzawińska