Sponsor głównej nagrody dla Moto-Turysty Roku w postaci bonu na zakupy towarów z oferty Sw-Motech o wartości 300 zł. Tomek (MT 154) AUTOR 23.06.2011 * DATA WYPRAWY * Data nadesłania relacji: 15.07.2011 Dzień Ojca - kierunek: stolica byłego Księstwa Siewierskiego TYTUŁ GALERIA >>> 026 / 2011 / Turystyczne wojaże NR RELACJI 23 czerwca, jako że był dniem wolnym od pracy, postanowiłem zrobić sobie małą wycieczkę krajoznawczą. Wybrałem kierunek Siewierz, ponieważ miałem po drodze Boguchwałowice, gdzie w tym dniu przebywali moi rodzice w swoim domku wypoczynkowym. Przed południem zanim wyruszyłem w wyznaczonym kierunku postanowiłem zajrzeć na stare ruiny pałacu von Tiele-Winckler'ów w dzielnicy Bytomia - Miechowice. Pałac powstał w latach 1812-1817, a inicjatorem jego budowy był Ignacy Domes. Obiekt był prezentem dla córki Domesa Marii i został wybudowany w stylu klasycznym. Teraz po nim pozostała tylko namiastka, która jak widząc sukcesywnie popada w ruinę. Pozostałości są tylko zabezpieczone ogrodzeniem, na którym brak jakiejkolwiek tablicy informacyjnej dotyczącej tego obiektu. Informację zaczerpnąłem z innych źródeł -po prostu zawsze przydatne Google. Nasz Śląsk >> Wikipedia >> 1 / 5
Szkoda, że miasto nic z tym nie robi. Odkąd pamiętam, stan pałacu nie zmienił się od kilkunastu lat a jest to jeden z bardziej znanych zabytków miasta Bytomia. Po zobaczeniu ruin z każdej strony, wybrałem już właściwy kierunek Siewierz, mijając kolejno Piekary Śląskie, Świerklaniec, Tąpkowice, Celiny, Mierzęcice. Wcześniej jednak, za Mierzęcicami, postanowiłem podjechać nad Zalew Przeczycko Siewierski. Bardzo lubię wodę tzn. akweny wodne i dlatego zawsze korzystam z okazji, żeby podjechać jak najbliżej takich miejsc. Wjechałem od strony stacji WOPR, nad przystań żeglarską. Tam spędziłem prawie pół godziny na przyglądaniu się łódkom i wsłuchiwaniu się w szum wody. Z Zalewu miałem już tylko pięć minut do Boguchwałowic, żeby odwiedzić rodziców w ich domku wypoczynkowym (byłej leśniczówce). Należy tylko wspomnieć, że jest ona wiekowa, ponieważ powstała w 1899 roku i jest już, że tak powiem, wczesnym zabytkiem. Za naszej kadencji (mojej + rodziców) przetrwała dwa włamania i jeden mały pożar. 2 / 5
Po złożeniu życzeń Tacie (również zapalonym motocykliście widać mam to w genach) i małej aromatycznej kawie, ruszyłem w kierunku byłej stolicy Księstwa Siewierskiego (1443-1790), do Siewierza. Na początek wstąpiłem na rynek, przez który przebiega główna ulica przelotowa. Tam zaznajomiłem się z tablicą informacyjną miasta. Na rynku charakterystyczna jest fontanna z tańczącymi dziewczynami, oraz pomnik upamiętniający Stary Ratusz w Siewierzu. Z rynku, pieszo udałem się do kościoła pod wezwaniem Św. Macieja Apostoła z XIII wieku, o wyglądzie barokowo - klasycystycznym. Kościół powstał wraz z alokacją miasta, a przez lata przeszedł dwie przebudowy zmieniając swój wygląd aż do dnia dzisiejszego. Zaraz przy kościele stoi pomnik ku czci poległych w latach 1915 1920 Na pomniku znajdują się tablice upamiętniające Józefa Piłsudskiego i 11 poległych żołnierzy. 3 / 5
Po powrocie na rynek, udałem się pod kościół pw. Św. Barbary i św. Walentego. Kościół został ufundowany w 1618 roku przez mieszczan siewierskich, pełniąc swego czasu funkcję kościoła szpitalnego dla ubogich. W wieku XVII-XVIII w kościele odbywały się obrady sejmików szlachty Księstwa Siewierskiego. Niestety w trakcie moich odwiedzin obiekt był zamknięty a więc nie miałem przyjemności oglądania wnętrza. Odniosłem również wrażenie, że kościół już nie funkcjonuje. Po obiektach sakralnych, wybrałem się w kierunku głównej atrakcji miasta, mianowicie na zamek powstały w I połowie XIV wieku z fundacji książąt bytomskich. Obiekt stanowił w latach 1443-1790 siedzibę władz niezależnego Księstwa Siewierskiego. Odbywały się na nim, słynne ze swej surowości siewierskie sądy, a podczas Potopu na zamku stacjonowały oddziały Stefana Czartoryskiego. W latach 2008-2009 zrekonstruowano most zwodzony, drugi istniejący w Polsce po zamku w Malborku. Na wieży zamku znajduje się punkt widokowy, z którego można zobaczyć panoramę miasteczka, a na dziedzińcu zwiedzić małe muzeum wraz z planszami budynków starego miasta. 4 / 5
Po ścieżce dydaktycznej wokół ruin, udałem się na krajową jedynkę, aby dostać się do najstarszego zabytku miasta kościoła pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela z XII wieku. Kościół ufundowany \ został przez śląskiego możnowładcę Piotra Własta Dunina i jest jednym z najstarszych zabytków architektury romańskiej w Polsce. Ciekawostką jest to, że w 1233 roku odbył się tutaj synod biskupów polskich. Aktualnie wokół świątyni znajduje się cmentarz, (dokładniej od przełomu XVIII/XIX). Kościół dawno stracił swoją rangę, a przejeżdżając koło niego autostradą trudno zorientować się o jego wadze historycznej. Po ostatnim punkcie sakralnym zaplanowanej wyprawy, udałem się powolutku w kierunku domu, mijając kolejno Boguchwałowice, Mierzęcice, Celiny, Tąpkowice, Świerklaniec, Piekary Śl. Dystans podróży 130 km, ale za to z nowym niewiele odległościowo, bagażem wiedzy. GALERIA >>> Pozdrawiam i zapraszam do stolicy Księstwa Siewierskiego. Naprawdę warto. 5 / 5