Raport opisowy Prosimy o niepodawanie imienia i nazwiska w raporcie. Studenci, którzy nie życzą sobie umieszczenia swojego adresu e-mail w Internecie proszeni są o jego niepodawanie. 1. Nazwa uczelni zagranicznej oraz termin przebywania na wymianie (proszę wpisać semestr (zimowy/letni) oraz daty pobytu), ESC Rennes School of Business, zimowy 2013/2014, 09.09.2013-20.12.2013 2. Miejsce pobytu dojazd z Polski, opis miasta, usytuowanie Uniwersytetu. Rennes to średniej wielkości miasto w Bretanii zamieszkałe przez ok 200 tys. mieszkańców i mnóstwo studentów. Rennes jest uroczym miastem i warto tu przyjechać, wszędzie jest blisko, ponieważ zabudowa jest zwarta, nie jest rozległym miastem jak np. Warszawa. Uniwersytet znajduję się na obrzeżach Rennes. Chociaż na piechotę jest to 25-30 minut od ścisłego centrum. Znajduje się tam dużo pubów i restauracji. Ogólnie miasto bardzo studenckie i dużo młodych ludzi na ulicach można spotkać wieczorami. W związku z tym, że wyjazd zarówno na semestr zimowy i letni powoduje konieczność wzięcia ze sobą odzieży letniej jak i zimowej polecam dojazd autokarem. Ja jechałem autokarem wiodącej firmy transportowej. Wyjazdy są z całej Poski i autobus jest bezpośredni (za małą przesiadką po drodze, ale wszystko jest dobrze zorganizowane przez firmę). Autobusy wyjeżdzają z Polski w soboty i przyjeżdzają do Francji w niedziele. Droga powrotna to wyjazd w poniedziałek i dojazd we wtorek. Można wziąć dwie duże walizki do 30 kg łącznie (ale można się "dogadać" z kierowcą za 20zł i wziąć np. 40 pare kg, oficjalnie dopłata 4zł za każdy nadprogramowy kg). Do tego jest bagaż podręczny do 5 kg, ale raczej nie sprawdzają tej wagi, więc można włożyć ciężkie przedmioty, np. szklane butelki. Bagaż musi się zmieścić pod siedzeniem, mieści się tam średniej wielkości torba sportowa (np. wielkość jak na siłownię). Można również dolecieć samolotem do Paryża i stamtąd samolotem do Rennes, bądź z Paryża przesiąść się na TGV do Rennes. ale jest to droższa opcja i kłopotliwa ze względu na przesiadki, zwłaszcza mając spory bagaż. 3. Uniwersytet państwowy czy prywatny, ilość studentów, studenci zagraniczni ESC Rennes School of Business jest to uniwersytet prywatny z dość wysokim czesnym, więc warto docenić, że można tam studiować za darmo mając zajęcia z nauczycielami po uczelniach typu HEC Paris, Sorbonne, czy najlepszych amerykańskich uczelniach. Jest to szkoła mniejsza niż SGH. Jednak nie jest to szkoła bardzo mała, są 2 budynki trzeci w budowie (ma być oddany w 2014 do użytku). Ilość studentów zagraniczych (ok. dwusetki samych Exchange) jest dość spora w stosunku do samych Francuzów. Jest tam również bardzo dużo studentów nieerasmusów zwłaszcza z Indii, Chin, Afryki i obu Ameryk co powoduje, że ESC jest szkołą multikulturową i można zapryjaźnić się z ludźmi z całego świata. 4. Kursy opis kursów, w których brałeś udział: forma prowadzenia zajęć, sposób zaliczenia egzamin czy zaliczenie? Jaka była możliwość konsultacji, jak radziłeś sobie z językiem? Generalnie przedmioty były wymagające, za samo chodzenie nie dostawało się zaliczenia. Jednak nie było też tak bardzo ciężko. Poziom trudności określiłbym na troche wyższy niż na SGH ze względu na język obcy.
Kursy na studiach magisterskich są tylko prowadzone w języku angielskim, na licencjackich w obu, ale większość po angielsku. Advanced Accounting - Consolidation - Heri Rakotovololona. Forma zaliczenia: dwa razy po 5% testy w trakcie semestru. 30% praca zaliczeniowa grupowa, 60% egzmain końcowy pisemny. Materiały (slajdy plus zadania) dawał wydrukowane nauczyciel. Nauczyciel zna dobrze angielski, ale ma wymowę dziwną. Trzeba się wsłuchać, żeby zrozumieć. Przedmiot nietrudny, ale trzeba było troche posiedzieć nad materiałami. Nauczyciel powiedział jakiego typu zadania będą na egzaminie. External Auditing - Heri Rakotovololona. Forma zaliczenia: dwa razy po 5% testy w trakcie semestru. 30% praca zaliczeniowa grupowa, 60% praca zaliczeniowa końcowa samodzielna. Materiały (slajdy plus zadania) dawał wydrukowane nauczyciel. Nauczyciel zna dobrze angielski, ale ma wymowę dziwną. Trzeba się wsłuchać, żeby zrozumieć. Przedmiot nietrudny, ale trzeba było troche posiedzieć nad materiałami. Management&Cost Accounting - ALexander Niess. Forma zaliczenia: dwa razy po 5% testy w trakcie semestru. 30% praca zaliczeniowa grupowa, 60% egzmain końcowy pisemny. Materiały (slajdy plus zadania) dawał wydrukowane nauczyciel. Nauczyciel zna dobrze angielski i ma twardszą wymowę (nauczyciel jest Niemcem) przez co bardzo dobrze się go rozumiało. Przedmiot umiarkowanie trudny, trzeba troche posiedzieć nad materiałami. Nauczyciel powiedział jakiego typu zadania będą na egzaminie. International Business - Serge Oreal. Forma zaliczenia: 10% prezentacja w grupach na zajęciach, 30% praca pisemna na zajęciach na podstawie case study wcześniej udostępnionego, 60% pisemny końcowy egzmain na podstawie wcześniej udostępnionego case study plus jednego małego pytania z wiedzy merytorycznej. Nauczyciel zrobił doktorat w USA mówi po angielsku świetnie. Na egzamin nie trzeba się uczyć, wystarczy case study przeczytać. French language - Letitia Burneaou. 40% test w trakcie semestru plus zadanie domowe, 60% egzamin pisemny końcowy. Egzaminy i testy bardzo proste. Zadania domowe sporadyczne. 5. Warunki studiowania dostęp do biblioteki, komputera, ksero Punkty ksero są w szkole, można wykupić specjalną kartę do ksera i wtedy jedna strona kosztuje 1 czy 2 eurocenty. Jednak wszystkie materiały dostaje się od nauczycieli wydrukowane. Nie ma potrzeby drukować. A jedną czy dwie strony można wydrukować w holu z palmami za 10 czy 20 eurocentów, bez zakładania karty na druk. Biblioteka jest w szkole, ale w innym kampusie, gdyż została przeniesiona ze starego kampusu do nowego budowanego i dostęp był ograniczony, ale dostęp on-line w zupełniości wystarczał. Komputery/internet - w szkole jest wszędzie WIFI, po dostaniu hasła można się spokojnie logować i korzystać. 6. Warunki mieszkaniowe opis kampusu, co trzeba ze sobą przywieźć z Polski? Szkoła pomaga pomóc znaleźć mieszkanie. Radzę prosić szkołę o pomoc jak najszybciej, gdyż potem mogą zaproponować mieszkanie poza Rennes za dużą kwotę. Pokoje lub samodzielne małe mieszkania zaczynają się od 250 do 500. Generalnie cena 300 jest ceną dobrą. Do tego można dostać CAF. Ja płacac 300 za mały pokój na poddaszu, dostałem CAFu 126 miesięcznie. Mój sąsiad mając identyczny pokój (lustrzane odbicie) dostawał CAFu 175.
Organizacja i sprawiedliwość w CAF pozostawia wiele do życzenia, ale trzeba się cieszyć, że dają dofinansowanie. Inne kraje nie mają takich socjalistycznych rozwiązań :) Radzę też brać mieszkanie, które proponuje szkoła. Samemu ciężko znaleźć cokolwiek. Ludzie ze strony z ogłoszeniami nie odpisują na mejle, a jak do nich dzwonisz to wyznają zasadę: "Jesteś we Francji mów biegle po francusku". Poza tym są bardzo niechętni do wynajmu na 4 miesiące. W moim mieszkaniu nie było np. kołdry. Warto spytać się o dokładne wyposażenie mieszkania. 7. Recepcja jak zostałeś przyjęty, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office Super. Naprawdę super. Nic nie musieliśmy robić specjalnego. Wszystko załatwiał Office. Dostawaliśmy mejle gdzie kiedy mamy co odebrać. Wszyscy w szkole mówią po angielsku i są bardzo pomocni. Well'Come team pomaga odebrać z dworca lub lotniska i pomóc w kontakcie z właścicielem mieszkania. 8. Koszty utrzymania podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np. najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać ( np. tłumaczenie metryki), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy? Koszty utrzymania. Między 600-900 miesięcznie. Mieszkanie ok 300 (można liczyć na CAF ok 40%). Karta miejska 31, telefon od 4 do 20, jedzenie 200-300. Wino można kupić już od 3 za butelke (dobre francuskie wino). Warto robić zakupy w Lidlu (tak Lidl jest tani), których jest kilka w Rennes. Również w L'Eclerc, które są dwa. Carrefour Markets nie są najtańsze. Cóż, we Francji jest drożej. tak 2-3 razy drożej w zależności od rzeczy. Ale we Francji można się żywić po francusku, serami, winem (jak już wcześniej wspomniałem 3 za butelke!), bagietkami. W Lidlu można kupić naprawdę tanie jedzenie, cenowo nawet podobne do polskich cen. Jednak należy pamiętać, że wszystkie wyjścia kosztują więcej, najtańsze piwo 3 na mieście. Stypendium Erasmusa plus CAF potrafi pokryć większość kosztów (70%, przy oszczędnym trybie nawet więcej, mi pokryło w 80 paru %). Otrzymując stypendium Erasmusa i CAF można wydać mniej niż wydałoby się na utrzymanie w Polsce. 9. Życie studenckie rozrywki, sport W Rennes jest ogromna masa klubów i pubów studenckich. Wzdłóż rzeki Villaine jest trasa do biegania (od Place de Bretagne do Clenauy i dalej). Na uczelnii jest za darmo siłownia dla studentów. 10. Sugestie o czym dowiedziałeś się podczas pobytu, a co wolałbyś wiedzieć wcześniej? Twoje sugestie dotyczące usprawnienia zarządzania systemem grantów wewnątrz Uczelni przez Narodową Agencję (Fundację) oraz przez Komisję Europejską w przypadku studentów otrzymujących dofinansowanie.
Bilet - karta miejska jest miesięczna, tzn, że jeśli skasujesz bilet 15 września, to bilet miesięczny będzie ważny tylko w miesiącu wrześniu, a nie do 14.10. STÓŁÓWKA NA VILLEJEAN. Za 3,15 jest obiad plus 1 lub 2 artykuły dodatkowe. Najtańszy sposób na zjedzenie. Czynna od 11.45 do 13.45. CAF - jeśli przyjeżdzcie na samym początku miesiąca (np. wrzesień) poproście właściciela o wystawienie umowy z dniem 31.08, wtedy dostaniecie pieniądze CAF za wrzesień, bo dostaje się za pełne miesiące pobytu. Ja przyjechałem 01.09 i z taką datą miałem umowę i już za wrzesień nie dostałem, ponieważ niby to nie był pełny miesiąc. Również z powrotem, nie wpisujcie w CAF ze wracacie np. 20 grudnia. Wpisujcie, że wracacie 31.12 a najlepiej 01.01 wtedy dostanie się też pieniądze za grudzień. Konto bankowe - polecam Credit Agricole, studenci ESC dostawali 40 za założenie konta :) Jeśli nie uda wam się założyć na uczelni (na orientation week są pracownic banku zakładający konta) polecam Credit Agricole na Place de Bretagne 6 i polecam udać się do Simone Carine, która świetnie mówi po angielsku i pomoże i wytłumaczy wszystko. Telefon - super oferta RED SFR operatora low cost (jak np. Heyah od Tmobile). za 20 3 giga internetu w telefonie plus nielimitowane połączenia i sms. Tylko pojawia się problem, aby założyć RED SFR należy to zrobić przez internet mając konto bankowe oraz aby założyć konto w banku jest potrzebny numer francuski Ja to zrobiłem tak, że na pierwszy miesiąc wziałem SFR zwykłego z salonu (za 20 nielimitowane połączanie ale tylko 300MB internetu+plus karta SIM 10 ), a potem przez internet zamówiłem nową kartę SIM zachowując numer (tylko trzeba zaznaczyć opcję, że ma się już kartę SIM i numer, bo wtedy wyślą nową kartę SIM za kolejną dopłataą 10, a tak jest za darmo). 11. Adaptacja kulturowa wrażenia z przystosowywania się do nowego kraju, kultury; czy przeżyłeś szok kulturowy? czy w kontaktach z mieszkańcami było coś czego się nie spodziewałeś? co może zrobić osoba jadąca na stypendium żeby łatwiej przystosować się do nowego miejsca? Niby to Europa. Niby ta sama Unia. Ale We Francji jest inna kultura niż w Polsce. Francuzi piją alkohol i wsiadają do samochodu, dla nich 2 kieliszki wina czy pół butelki to nic złego. Nie, Francuzi nie jedzą żab. Francuzi mają przeświadczenie, że skoro przyjeżdzasz do ich kraju to powinno się mowić po francusku. Jest tam całkowita tolerancja na wszystko. Tam nikogo nie dziwi osoba w zielonych włosach, osoby czarno-zółto-brązowo skóre, czy wszelkiego rodzaju kombinacje par całujących się na ulicy. Tak nawet bezdomny powie Ci "Dzień dobry, miłego dnia" nie chcąc w zamian pięniedzy (mała sugestia-jak nie chcecie, żeby ktoś was zaczepiał o pieniądze lub papierosa to odpowiadajcie po polsku cokolwiek wtedy nie będą już oczekiwali czegokolwiek, jak powiecie po angielsku to będą chcieli nadal pieniądze). Tam każdy o siebie dba i stara się wyglądać zdrowo i modnie. We Francji ciężko jest spotkać osobę otyłą. Jest to naród szczupłych osób, mimo tego, że jedzą kolację o 22 i opychają się serami i winem. We Francji nie obsłużą Cię po 14 w restauracji. Tam cały naród o 12-13 rusza na lunch. Po 14 pozostają tylko bary szybkiej obsługi typu fast food. Raczej ciężej z adaptacją będzie po powrocie do Polski pisząc raport opisowy np. i uświadamiając sobie jak bardzo ESC i Rennes były międzynarodową społecznością, o architekturze i kulturze ludzi nie wspominając.
12. Ocena: Jako ostatni punkt raportu prosimy o ocenę Uniwersytetu w skali od 1 do 5 pod względem ogólnym i merytorycznym (akademickim). 5 super uczelnia, pomocni i nawet Pani pilnująca monitoringu mówi po angielsku, 5 poziom wysoki, delikatnie wyższy niż na SGH Raport należy napisać na 3-5 stron papieru A4 i przekazać do CPM w wersji elektronicznej plik PDF przesłany na adres: azucho@sgh.waw.pl (Umowy Bilateralne, PIM, Freemover) akowalik@sgh.waw.pl (Program Erasmus, CEMS ze stypendium Erasmus) arzysz@sgh.waw.pl (Polsko-Niemieckie Forum Akademickie) mchromy@sgh.waw.pl (programy podwójnego dyplomu)