RAPORT OPISOWY Ghent University Economic and business administration Semestr letni Klaudia.cierniak@gmail.com Kierunek: international economics Gent (Gandawa) to małe miasteczko położone w północno-zachodniej części Belgii, oddalone około 40 min pociągiem od Brukseli. Lokalizacja sprzyja zarówno wycieczkom krajowym, jak i zagranicznym. Głównym środkiem transportu jest rower, funkcjonują też tramwaje i autobusy. Faza przygotowawcza Po zakwalifikowaniu się na uniwersytet dostałam drogą mailową wiele informacji dotyczących zarówno spraw uczelnianych, chodziło głównie o wybór przedmiotów, jak i związanych z zakwaterowaniem i życiem codziennym w Gent. Polecam zapisanie się na program buddy (dostępny na stronie ESN u). Sama z niego korzystałam, okazał się bardzo przydatny, szczególnie w pierwszych dniach mojego pobytu. Już przed przyjazdem przydzielony buddy doradził mi jak najlepiej dostać się z lotniska do Gent. Studenci belgijscy są dość ogarnięci i odpowiedzialni, chętnie służą pomocą w sprawach organizacyjnych, dlatego warto zaopatrzyć się we własnego buddy ego. Semestr na wymianie był moim czwartym semestrem studiów licencjackich. Niestety wybór przedmiotów z tego poziomu dostępnych w języku angielskim był dość okrojony, dlatego mój wybór ograniczał się głównie do przedmiotów z poziomu magisterskiego. Nie było z tym większych problemów, nie odczułam różnicy jeśli chodzi o poziom trudności.
Przyjazd na uniwersytet Z Polski funkcjonują tanie linie lotnicze do lotniska Charleroi Brussels South, oddalonego ok. 40 min pociągiem od Brukseli. Do Gent można dostać się pociągiem z Brukseli (kolejne 40 min). Można też dostać się tam bezpośrednio autokarem z Warszawy i innych większych miast, podróż jest dłuższa, cenowo porównywalnie do samolotu, plusem jest możliwość przewiezienia większej ilości bagażu. Na organizowanych przez uczelnię welcome days dostałam mnóstwo informatorów oraz dokładne wskazówki co, gdzie, kiedy i w jakiej kolejności należy załatwić. Na początku udałam się do International Relations Office po zdobycie podpisu przyjazdu (Certificate of arrival and departure), następnie do budynku UFO aby wyrobić legitymację studencką (zdjęcia robią na miejscu), która uprawnia do wypożyczenia roweru studenckiego oraz zniżek w stołówkach studenckich. Zmian do learning agreement można dokonywać jeszcze przez 2 tygodnie, dlatego warto poświęcić pierwszy tydzień na uczęszczanie na jak najwięcej zajęć (pierwotnie wybrany przedmiot może okazać się zbyt trudny lub zwyczajnie nudny). Sama dokonałam sporo zmian. Należy również zarejestrować się w mieście (wypełnienie formularza online, następnie udać się do urzędu miasta w ustalonym terminie). Zakwaterowanie Mieszkałam w akademiku. Warunki bardzo dobre, własny pokój z łazienką, tylko 6 min pieszo od wydziału ekonomii, 15min od centrum. Jednak cena jest dość wysoka 385 euro. Proponuję poświęcić trochę czasu na znalezienie pokoju na prywatnym rynku, cena niższa, nawet o 100 euro. Poza tym po podpisaniu umowy wynajmu akademika, daty wyjazdu nie można zmienić, co jest dużym minusem. Opis przedmiotów Management Control (6ects) Zajęcia odbywały się raz w tygodniu, trwały 4h. Wykładowca dość ciekawie prowadził wykład, oprócz teorii, rozwiązywaliśmy case study, które również
obowiązywały na końcowym egzaminie. Zaliczeniem był egzamin ustny, do którego obowiązywała książka (wybrane rozdziały). Przedmiot oceniam jako łatwy. Business planning (3ects) Bardzo przyjemny przedmiot, tylko kilka spotkań, na których wykładowca wyjaśniał zasady gry biznesowej. Zaliczenie polegało na napisaniu dwóch raportów w grupie 3 osób (przygotowanie zmian do planu biznesowego, który wcześniej otrzymaliśmy). Następnie przydzielono każdej grupie określoną rolę np. inwestora - podczas gry biznesowej w zależności od roli i propozycji innych grup musieliśmy zdecydować z kim najlepiej zawrzeć business deal. Napisanie raportu końcowego wnioski z przebiegu gry, było ostatnim krokiem. Przedmiot kończył się na początku kwietnia. Przyjemny, praktyczny - polecam. Total quality management (6ects) Przedmiot składał się na przemian z wykładów po 4h i grupowych spotkań, na których opracowywaliśmy wybrany przez nas problem. Zaliczenie polegało na napisaniu raportu w grupie 8 osobowej (60% oceny końcowej). Musiał liczyć ok. 50 stron, także trudno było podzielić pracę. Egzamin indywidualny - ustny w formie job interview (20%), pozostałe 20 % to peer assessment (ocenialiśmy pracę każdego z osobna). Przedmiot oceniam jako nietrudny, aczkolwiek nie przypadł mi do gustu, wykłady nieciekawe, monotonne - nie polecam. Energy and environmental policy (6ects) Zajęcia w formie wykładu raz w tygodniu po 4h. Ciekawie prowadzone, zaliczenie polegało na napisaniu raportu w grupie 6 osobowej (60% oceny końcowej), pozostałe 40% to egzamin pisemny. Przedmiot oceniam jako średnio trudny, żeby zdać potrzebne było dość solidne przygotowanie, aczkolwiek ciekawa tematyka, polecam. Dutch Level I (4ects) Łatwy sposób na zdobycie ects ów. Język niderlandzki to mieszkanka niemieckiego i angielskiego, gramatyka przypominająca bardziej tą niemiecką. Zakres materiału dość okrojony, przygotowanie do egzaminu zajęło mi 2 dni. Ocena końcowa to egzamin pisemny (60%), egzamin ustny - grupowa rozmowa
na określony temat (20%), prace domowe na stronie zephyr, bardzo łatwe (20%). Kurs jest płatny 50 euro ( w cenie książka). Życie studenckie Gent to miejsce o magicznym klimacie i niesamowitym krajobrazie. Nie wyobrażam sobie Erasmusa w innym miejscu. Życie płynie swoim tempem, miła odmiana od zatłoczonej Warszawy. Miasto typowo studenckie, każdego dnia roi się na ulicach od studentów belgijskich oraz Erasmusów. Przy głównej ulicy studenckiej overpoort znajduje się wiele pubów, klubów, pizzerii, gdzie od poniedziałku do piątku życie nocne trwa od wieczora do samego rana. Typowym miejscem spotkań w cieplejsze dni jest graslei miejsce w centrum nad kanałem. Dla fanów muzyki jazzowej wiele klubów w centrum miasta z grającymi na żywo belgijskimi jak i zagranicznymi zespołami. Istnieje sporo możliwości uprawiania sportów liczne baseny, boiska. Praktyczne informacje dotyczące warunków ekonomicznych Ceny w Belgii należą do najwyższych w EU. Stypendium nawet nie wystarczało na pokrycie kosztów akademika. Produkty żywnościowe w większości są dużo droższe. Jednak ceny posiłków w stołówkach akademickich są porównywalne z tymi w Polsce, 3-4 euro. Piwo w pubach 2-3 euro, frytki belgijskie 2 euro. Nie ma również potrzeby stałego korzystania z tramwajów, autobusów, miasto jest małe, wszędzie można dostać się pieszo lub rowerem (wypożyczenie żółtego studenckiego to tylko 30 euro na 6 miesięcy + 60 euro zwrotna kaucja). Warto zaopatrzyć się w go pass (bilet upoważniający do 10 przejazdów pociągiem na terenie całej Belgii), koszt to 50 euro, pojedynczy bilet kosztuje 8,5 euro (pomiędzy dowolnymi dwoma belgijskimi miastami), w weekendy 5 euro. Jeśli chodzi o wycieczki zagraniczne (Holandia, Luxemburg..) kombinacja z go passem wychodzi o wiele korzystniej cenowo. Miesięczne wydatki zależą od indywidulnych potrzeb, ok 250-300 euro. Ocena ogólna: 5 Ocena merytoryczna: 5