Biuletyn Informacyjny Domu Pomocy Społecnej Im. Ś. Kaimiera Nr 4 kiecień ceriec 2014 Dom Pomocy Społecnej im. Ś. Kaimiera Radomiu, ul. Garbarska 35
Od Redakcji Sanoni Cytelnicy Carty numer Biuletynu Informacyjnego Domu Pomocy Społecnej im. Ś. Kaimiera Radomiu, kartalnika Mieskańcó i Praconikó Domu pośięcamy ostał ydareniom II kartału 2014 r. jednostce ora kolejnym spomnieniom mieskańcó. W tym ydaniu Biuletynu najdiecie Państo artykuły na temat tradycyjnych obchodó Imienin Pana Jana placóce śięta mieskańcó Domu. Publikujemy kolejny yiad praconikó mieskańcem, ora relacje organioanych yciecek do Kielc, Krakoa ora Wilanoa Warsaie. Prekaujemy rónież informacje na temat udiału mieskańcó organioanym Festynie dla Senioró pry Baylice Ś. Kaimiera Radomiu, pry ul. Głónej ora e spotkania osób niepełnospranych Sanktuarium Carnej, ra relacjami ucestnikó. A na akońcenie preentujemy galerię djęć organioanych urocystości i spotkań na terenie Domu, ra odrobiną humoru Zachęcamy Państa do lektury oddanego numeru Biuletynu ora inspiracji kierunku bogacania kolejnych numeró, popre aktyny udiał jego toreniu popre mieskańcó i praconikó poscególnych diałó Domu. Życymy Państu miłej lektury Zespół Redakcyjny
Reportaż urocystości imienin patrona Ś. Kaimiera Sanoni Państo Tradycyjnie miesiącu cercu, tym roku okresie obchodó Dni Radomia, dniu 24 cerca śiętoaliśmy imieniny systkich mieskańcó Domu ramach organioanej urocystości Imieniny Pana Jana. Urocyste obchody ropocęły się o god. 12.00 na terenie prydomoym placóki. Uhonoroane obecnością predstaicieli ład miasta, a scególności Pani Anny Kiecień Wicepreydenta Miasta Radomia, Pana Adama Bocheńskiego radnego Gminy Miasta Radomia, Zastępcy Dyrektora PUP Radomiu, Dyrektoró Wydiału Zdroia i Polityki Społecnej ora praconikó apryjaźnionych jednostek. Na urocystości gromadili się mieskańcy i praconicy Domu, aby spólnie aprosonymi gośćmi śiętoać imieniny mieskańcó. Prekaane życenia mieskańcom pre Panią Preydent ora Dyrektora Domu dostarcyły mieskańcom ielu ruseń, ora stały się poodem do radości i spólnego śiętoania. W dniu Imienin Pana Jana prybyli do nas też tradycyjnie goście apryjaźnionych jednostek ystępami, tym raem był to Zespół Śietliki Domu Pomocy Społecnej Radomiu, pry ul. Rodiny Ziętaló ora młodież Zakładu Doskonalenia Zaodoego Radomiu, pry ul. Saskiej. Zespół Śietliki ystąpił strojach t. dresiary preentując okalno-tanecny ystęp artystycnych, a młodież kstałcąca się aodie fryjera prygotoała poka fryur t. ekologicnych preentując je układie tanecnym. Pokay bardo się systkim spodobały, gdyż były barne, esołe ora ykonane bardo rytmicnie. Kieronicy spółpracujących Domem jednostek Pani Kataryna Kołodiejska dyrektor Zakładu Doskonalenia Zaodoego Radomiu, Pani Grażyna Jakubcyk Dyrektor Domu Pomocy Społecnej Radomiu, pry ul. Rodiny Ziętaló, ora Pani Anna Oga kieronik Klubu Seniora Kaimieróka otrymali rónież podiękoania Dyrektora Domu a spółpracę ora udielaną pomoc na rec mieskańcó, które ręcała Wicepreydent Anna Kiecień. Na akońcenie cęści oficjalnej repreentantka mieskańcó Pani Bożena Bartleic podiękoała systkim praconikom a to, że jest taki Dom, którym jest rodinna atmosfera, i dobra opieka. Oddając ten sposób sens śiadconej pracy i potrebę spraoania opieki pre praconikó Domu. Następnie aprosono systkich do spólnej abay ora na smacny pocęstunek. Śietnie się baiono, śpieano, żartoano pry muyce ora tańcono, a spryjająca aura na śieżym poietru, ładna pogoda ora słodkie ciasta dodaały systkim dobrego humoru, siły i iele radości. Wesoła atmosfera udieliła się ucestnikom, bo było miło, a niektóry rusyli się e spólnych spotkań. Odiedili nas także tym śiątecnym dniu diennikare Teleiji Dami, który nagrali interesujący reportaż urocystości, opublikoany ostał dniu 25 cerca 2014r. Wiadomościach Teleiji Dami. Za reportaż bardo serdecnie diękuję. Tak upłynął nam tegorocny, śiątecny dień imienin systkich mieskańcó Domu. Chcielibyśmy rónież następnym roku tak śiętoać
Diękuję systkim osobom, które łącyły się organioanie i obchody urocystości Imieniny Pana Jana. Róża Noak pani Anny Majcher, ystaiła Kopciuska. W predstaieniu grali mieskańcy tutejsego Domu - Iona Mendrek i Wojciech Dobrasieic. Dyrektor Domu Pomocy Społecnej WYCIECZKI W ROKU 2014. Seon iosenno-letni obfitoał licne yciecki. W maju Mieskańcy Domu Pomocy Społecnej im. ś. Kaimiera Radomiu iedili Bodentyn i Kielce, cercu Carna, Łagieniki i Krakó ora dukrotnie Wilanó. A oto krótkie relacje yjadó. Carna 14 cerca 2014 r. odbyło się spotkanie osób niepełnospranych Sanktuarium Matki Bożej Wychoacyni Carnej, którym ucestnicyli Mieskańcy Domu Pomocy Społecnej im. ś. Kaimiera Radomiu. Sanktuarium położone jest malonicej miejscoości, nad reką Carną, na yżynie kieleckosandomierskiej, pobliżu miejscoości Końskie i Stąporkó. Kult Matki Bożej Carneckiej apocątkoany ostał na prełomiexvii XVII. Spotkania Sanktuarium organioane pre Śiętokryski Ośrodek Rehabilitacji, Lasy Państoe i jak rónież pre księży parafii, odbyają się corocnie drugą sobotę cerca, patronuje im biskup Adam Odimek. Po urocystej Msy śiętej Grupa Teatralna Dieci i Młodieży espołem Dona Opatrność, pod kierunkiem Fot. P. Anna Majcher, bp. Adam Odimek ora Iona Mendrek i Wojciech Dobrasieic, Mieskańcy Domu Pomocy Społecnej im. ś. Kaimiera, ucestnicy Grupy Teatralnej Opatrność. Bodentyn, Dąb Bartek, Kielce Ruiny gotyckiego amku biskupiego Bodentynie położone są na stromym bregu reki Psarki. Od pocątku soich diejó amek był cęsto robudoyany pre kolejnych łaścicieli - biskupó krakoskich, do diś jednak idocne są jesce mury pierotnej budoli średnioiecnej. Kiedyś amek był ielką reydencją na którą składał się też ogród łoski rociągający się do terenu pobliskiego kościoła, ieryniec ora kilkanaście budynkó gospodarcych na predamcu tym: piekarnia, reźnia, stodoły, oonia, magayny a także dreniany dór. W casach najięksej śietności sam amek składał się trech skrydeł diedińcem środku, posiadał też jedną narożną ieżę
ykorystyaną jako ięienie. Całość była otocona murem. sablę turecką i butelkę predniego ina. Obecnie achoały się ysokie ściany otorami okiennym, (niektóre obramoaniami na których idać herby Śleporon i Nałęc) ora XVIIiecny portal ykonany ceronego piaskoca. Pred portalem leżą scątki kamiennego mostu. W dole reka Psarka tory kilka nieielkich roleisk anych sadakami, proadi tam ścieżka ora dreniane mostki, co rónież arto obacyć. Na pocątku XX ieku okaały dąb cęścioo spłonął, a kilkanaście lat później jego pień ypełniono betonem. W 1991 r. potężne dreo uderył piorun i treba było ałożyć podpory. W drode do Kielc atrymaliśmy się pry Dębie Bartku, który jest najbardiej nanym dreem Polsce. Rośnie międy Bartkoem a Zagnańskiem oj. śiętokryskim. Licy ok. 700 lat, miery 30 metró ysokości, obód pnia pry iemi ynosi 13,4 m. Od 1952 roku dąb Bartek unaany jest a pomnik pryrody. Obok Wielkiego Bartka rośnie Mały Bartek, dąb asadony 1966 r. okaji 1000-lecia Państa Polskiego. W Kielcach najażniejsym punktem programu było iedanie Bayliki Katedralnej Wnieboięcia Najśiętsej Maryi Panny. Pierse mianki o nieielkim kościele i ustanoieniu parafii, datoane są na iek XII. Kościół był ielokrotnie robudoyany i prebudoyany. W 1971 r. ostał yniesiony do godności bayliki mniejsej. Tytuł ten otrymują śiątynie, które są bardo ażnymi miejscami życiu duchoym dieceji. Katedra kielecka pełni asługuje na to miano, a spraą słynącego łaskami, cudonego obrau Matki Bożej Łaskaej Kieleckiej. Legenda głosi, że był ulubieńcem króló. Biakoali pod nim casie poloań Bolesła Kryousty i Kaimier Wielki. Władysła Jagiełło jego cieniu modlił się, a Jan III Sobieski ukrył ponoć diupli rusnicę, W 1982 r. katedra kielecka stała się Sanktuarium Maryjnym, a dieięć lat później, podcas urocystej Msy Śiętej na lotnisku pod kieleckim Masłoie, papież Jan Paeł II ukoronoał obra Matki Bożej Łaskaej Kieleckiej.
Podiiając diś pięknie odnoioną baylikę katedralną Kielcach, uagę skieroać musimy nade systko na spaniały, barokoy ołtar głóny olbrymim maloidłem ukaującym scenę Wnieboięcia Najśiętsej Maryi Panny. Łagieniki i Krakó Sanktuarium Bożego Miłosierdia położone pry ul. ś. Faustyny Krakoie-Łagienikach, iąane jest życiem i diałalnością ś. siostry Faustyny Koalskiej, propagatorki kultu Bożego Miłosierdia. Od lat 40. XX ieku miejsce pielgrymek iąanych obecnością łaskami słynącego obrau Jeusa Miłosiernego ora grobu ś. Faustyny. Po Msy ś. Baylice iediliśmy klastor. W Krakoie jednym najażniejsych punktó na mapie iedania miasta jest Rynek Głóny Kościołem Mariackim i Sukiennicami. Rynek ten jest najięksym placem Krakoa, i był najięksym rynkiem średnioiecnej Europy. Kościół archiprebiterialny p. Wnieboięcia Najśiętsej Marii Panny, any także Kościołem Mariackim to jeden najięksych i najażniejsych, po Katedre Waelskiej, kościołó Krakoa, od 1962r. posiadający tytuł bayliki mniejsej. Jest kościołem gotyckim, budoanym XIV i XV ieku. Należy do najbardiej nanych abytkó Krakoa i Polski. Może poscycić się t. Ołtarem Wita Stosa, cyli nastaą ołtaroą ykonaną XV. pre prybyłego Norymbergi reźbiara Wita Stosa. Sukiennice handloy budynek, którym najdoały się kramy (lub składy) najcęściej suknem (stąd naa). Zaycaj umiescano je na środku rynku europejskich miastach, które leżały na slakach handloych. Cęsto budoano je tuż obok lub ramach budynku ratusa. Wilanó Ceriec akońcyły da yjady do Wilanoa. Mieskańcy mogli podiiać Pałac Króla Jana III Sobieskiego ora pryległe ogrody, Ponali historię budoli ora iele ciekaostek życia gospodary. Toarysyła nam Dyrektor Domu pani Róża Noak. Król Jan III nabył posiadłość Wilanó 1677 r. Z jego inspiracji i pod jego cujnym okiem kolejnych latach postał tu barokoy pałac. Wokół pałacu ałożono spaniałe ogrody, folark budynkami gospodarcymi ora ieryniec. Reydencja ta, położona pobliżu Warsay, apeniała Janoi III i jego rodinie ytchnienie, rónoceśnie była na tyle blisko Zamku Króleskiego oficjalnej siediby króla, Sejmu i Senatu, że monarcha nie tracił kontroli nad biegiem dareń. Za casó Jana III pałac składał się korpusu głónego galeriami ogrodoymi i ieżami, popredonego dudielnym diedińcem. Skrydła bocne ostały budoane inicjatyy kolejnej łaścicielki Wilanoa, Elżbiety Sieniaskiej, pocątkach XVIII. Sieniaska decydoała się na naiąanie do architektury korpusu głónego pałacu, pochodącego casó Jana Sobieskiego, dięki
cemu cała kompoycja stanoi tak harmonijną całość. Mueum ilanoskie jest najstarsym polskim mueum stuki. Zostało ałożone 1805 r. inicjatyy ócesnych łaścicieli Aleksandry i Stanisłaa Kostki Potockich. Kolejni łaściciele rodu Potockich, a następnie Branickich udostępniali niepreranie ilanoskie biory prygotoały panie kucharki: Elżbieta Sobcak sef kuchni ora Dorota Diupińska, Kataryna Diałak i Edyta Figura. Za transport podcas systkich opisanych yciecek odpoiadał kieroca Lesek Bartosiak. Małgorata Murda Instruktor terapii ajęcioej BIESIADA SENIORA. Po drugiej ojnie śiatoej, na mocy reformy rolnej, majątek ilanoski presedł na łasność państa. Urocystego otarcia pałacu Wilanoie jako oddiału Mueum Narodoego Warsaie dokonano 10 reśnia 1962 r.; da dni później, rocnicę odsiecy iedeńskiej, pałac udostępniono publicności. Dnia 12 cerca 2014 r. mieskańcy tutejsego Domu mieli okaję baić się na Biesiadie Seniora, która odbyła się pry Baylice Mniejsej Parafii Ś. Kaimiera Radomiu. Organiatorami imprey byli: Parafia Ś. Kaimiera, Klub Seniora Kaimieróka, Spółdielnia Mieskanioa Budolani, Publicne Gimnajum nr 12 pry ul. Krucej, Zespół Pracy Socjalnej nr 8 pry ul. Głónej ora Dom Pomocy Społecnej im. Ś. Kaimiera. W 1995 r. Mueum Pałac Wilanoie stało się nieależną od Mueum Narodoego instytucją, podległą Ministerstu Kultury i Diedicta Narodoego. Od 2006 r. Mueum jest cłonkiem ARRE Stoarysenia Europejskich Reydencji Króleskich. We reśniu 2013 roku mueum mieniło naę na Mueum Pałacu Króla Jana III Wilanoie. Nad bepieceństem Mieskańcó podcas yciecek cuał personel Domu: pielęgniarka Agnieska Łęcka, instruktor terapii ajęcioej Małgorata Murda, praconik socjalny Elżbieta Marosek, opiekunka Emilia Sar ora instruktor terapii ajęcioej Marek Scepanik. Pysne kanapki i napoje Na pocątku spotkania systkich prybyłych gości poitała Pani Anna Oga kieronik Klubu Seniora Kaimieróka, a następnie głos abrał ks. prałat Gregor Senderski probosc Parafii Ś. Kaimiera.Po urocystych premóieniach ropocęły się ystępy dieci Publicnej Skoły Podstaoej nr 15 pry ul. Kieleckiej ora młodieży
Publicnego Gimnajum nr 12 pry ul. Krucej. Wsystkim prybyłym gościom bardo spodobał się program artystycny ykonaniu Senioró Kaimieróki, który ostał nagrodony głośnymi braami. Opróc ystępó były też konkursy ciesące się ielkim ainteresoaniem. W kaiarence można było napić się kay i herbaty ora skostoać pysnego ciasta. Natomiast pry grillu na ucestnikó abay cekała gorąca kiełbaska. Klubu Seniora IGREK ora ocyiście mieskańcy tutejsego Domu. Tak spomina Biesiadę mieskanka - Pani Eugenia Młynoska: Wspaniale spędiłam cas. Bardo lubię muykę, ięc było to coś dla mnie. Okauje się, że Seniory też umieją się śietnie baić, apominając o codienności, chorobie. Już cekam na następną taką abaę. Emilia Sar Opiekunka WSPOMNIENIA PANI BOŻENNY BARTLEWICZ Seniory śietnie się baili, spólnie śpieali piosenki biesiadne. Po ystępach i pocęstunku ropocęła się abaa tanecna, na którą syscy niecierpliością cekali. Wspólnym śpieom i tańcom nie było końca. Na Biesiadę prybyli licnie seniory osiedla, Klubu Seniora Kaimieróka, apryjaźnionego Urodiłam się okupoanej Polsce, gdie cłoiek alcył o preżycie, o kaałek chleba. Ojciec pranik, matka urędnik państoy. Z rodicami i siostrą Basią stanoiliśmy spaniałą rodinę. Niestety scęście trało krótko. Za prynależność do Armii Krajoej ginęła cała moja rodina. Kiat inteligencji Miasta Radomia. Zostali poieseni. Strasne! Mnie siostrą uratoał od haniebnej śmierci dr Tochterman. W podięce a życie 5 lat temu odsłaniałam tablicę upamiętniającą życie i diałalność Pana Doktora. Rądy domu prejęły ciotki. Zamożność domu rodinnego, duża kultura moich ciotek i ocyiście ich miłość spraiły, że życie moje młodości prebiegało miarę scęśliie. Długo nie odcuałam braku bliskich. Ucucie tęsknoty prysło później. Zafascynoana śiatem iedy, słam pre życie jak bura. Po ukońceniu edukacji ropocęłam pracę KMPiK (Klub Międynarodoej Prasy i Książki). Pracoałam tej placóce kulturalnej Radomiu iele lat. Nie apomnę spotkań ludźmi kultury, nauki, filmu. To
był piękne. Następnie długie lata pracoałam skolnictie, ucąc jęyka polskiego. Fascynoała mnie młodież, której pośięciłam iele, iele lat. Prysedł cas na ielką miłość i życie tym jedynym, yśnionym. Mąż pochodił Łodi. Miałam doje dieci, dóch chłopcykó. Ale nó nastąpił krach. Zacęli odchodić moi bliscy. Moja ukochana siostra. Zostałam sama. Jedyną pryjaciółką ostatnich lat była choroba, ciężka choroba (nootór nerki). Wiele miesięcy spitalach kilkugodinna operacja. Choroba i samotność spoodoały, że moim domem stał się Dom Pomocy Społecnej im. Ś. Kaimiera Radomiu, którym jestem już 3 lata. Ciężko było aakceptoać życie tym Domu. Ale dięki ielu osobom, które spraują piecę nad nami dochodiłam do spraności. Romoy pokoju terapii ajęcioej, naanym pree mnie diuplą, romoy praconikami ajmującymi się pracą socjalną ora opieka pań personelu medycnego, pań opiekunek i pokojoych (którym diękuję a sacunek i yroumiałość) spoodoały, że ostałam tym Domu. Diękuję ks. kan. M. Drypie, który spraił, że patrę na śiat inacej jestem bliżej Pana Boga. Nie byłabym sobą, gdybym ominęła i nie spomniała o pryjaźni cłoiekiem, który stał siędla mnie bardo bliski. Bo pryjaźń to ielki dar, o który treba bardo dbać. Życie tocy się dalej be ględu na to, co nas otaca, co nas spotyka. Należy pretrać najgorse, pred nami jest jesce nadieja. Dlatego nie łożyłam broni. Współpracuję Resursą, Instytutem Pamięci Narodoej, Łaźnią i młodieżą, którą kocham. Zdaję sobie jednoceśnie spraę, że casu się nie atryma, że ucieka. Cas nam abiera urodę, poostaje serce, które marscek nie ma. Poólcie Państo, że serdecne yray sacunku i dięcności łożę Dyrektor Domu Pomocy Społecnej im. Ś. Kaimiera Pani Róży Noak. Diękuję. Bożenna Bartleic. Emilia Sar Opiekunka