Precz z antysemityzmem i antysyjonizmem, niech żyje Polin Rzeczpospolita, 18.08.2017 13:08 Nawet ojcowie żydo-katolickiego Kościoła głoszą, że antysemityzm jest grzechem, a nacjonalizm (nacjonalizm Polaków) jest zaprzeczeniem patriotyzmu i herezją. Syjonizm jako zdegenerowana forma nacjonalizmu jest szowinizmem i ten szowinizm jest cool, jest git. Jewish Defense League, czyli Żydowska Liga Obrony zbrojna organizacja żydowska funkcjonuje w Polsce legalnie i oficjalnie, choć nawet w USA uznano ją za organizację terrorystyczną i zakazano działalności. Niezależne organizowane przez Polaków narodowe organizacje nie mogą uzyskać sądowej rejestracji wszystkiemu winien jest ten okropny antysemityzm, z którym władze IIIRP muszą się borykać. Jednak, co godne podkreślenia, w zwalczaniu antysemityzmu IIIRP może stanowić dla USA wzór niedościgły. Mam nadzieję, że poniższa fotografia dla wielbicieli rządzącej partii PiS stanie się ich ulubioną, obrazującą dążenie nie tylko rządzącej partii PiS, ale także całej opozycji, do budowy szczerego przymierza Żydów z Polską, z jej dobrami, z jej najemnymi pracownikami. strona 1 / 6
Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się w Warszawie z przedstawicielami środowisk żydowskich w Polsce poinformowały PAP źródła partyjne. Rozmowy dotyczyły między innymi relacji polsko-żydowskich. W środowym spotkaniu z prezesem PiS uczestniczyli szef Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce Artur Hofman, naczelny rabin Krakowa Eliezer Gurary oraz rabin domu modlitwy Chabad-Lubawicz w Warszawie Szalom Ber Stambler oraz były doradca Donalda Trumpa, a także założyciel i prezes Fundacji From the Depths zajmującej się relacjami Polaków i Żydów Jonny Daniels. Daniels w rozmowie z PAP poinformował, że spotkanie odbyło się na zaproszenie prezesa PiS i trwało blisko 1,5 godziny. To było nieprawdopodobnie miłe spotkanie, pełne wzajemnego zrozumienia, w trakcie którego rozmawialiśmy o historii Żydów, ale także o przyszłości Żydów w Polsce powiedział. Jak podkreślił, uczestnicy spotkania byli pod wrażeniem głębokiego rozumienia historii, zwyczajów i religii żydowskiej prezesa PiS. Rozmawialiśmy o bardzo wielu kwestiach od odbudowywania obecności i kultury Żydów w Polsce po poczucie bezpieczeństwa Żydów tutaj. To było doskonałe spotkanie podsumował. (http://www.tvn24.pl) strona 2 / 6
Okazuje się, że my, naród nie wybrany, pozwalamy szerzyć się pośród nas grzechom antysemityzmu i antysyjonizmu żydo-katolicki Kościół bardzo je potępia i to w sytuacji, gdy w Polsce nie ma Żydów nie licząc tych kilku milionów, które są. Właśnie temu głównie było poświęcone spotkanie, z którego pochodzi ta pamiątkowa już fotografia. A że poruszano kwestię zwrotu majątków Żydom, które oni by chcieli mieć, a których w większości przypadków nigdy nie mieli, a poza tym, jeśli je nawet mieli to i tak naród wybrany zniknął w holokauście razem ze spadkobiercami, o czym przy okazji rozmów o geszeftach, niestety, zapominają, ale to już jest drobiazg i wśród przyjaciół nie trzeba sobie tego wypominać. Władze IIIRP od samego jej początku podejmują wszelkie wysiłki na rzecz odbudowy żydowsko-polskiej tradycji IIRP, dla której dla tej tradycji tak dobrze zapisał się marszałek Piłsudski Józef, m.in. jako protektor utrzymania dopłat do uboju rytualnego w ramach ustaw narzuconych Polsce tzw. Małym Traktatem Wersalskim z 1919r. Dopiero po śmierci Piłsudskiego ograniczono w 1936r. te dopłaty o 16 milionów ówczesnych zł i zapowiedziano ich całkowite zniesienie w latach 40-tych. Okazało się, że z tych 16 mln zł, jako jedynego źródła utrzymania, żyło do 1936r. 150 tysięcy rodzin talmudycznych rezaków, transportowców i sprzedawców koszernego jadła. Czyli uboga Polska do 1936r. utrzymywała z budżetu około pół miliona talmudystów nie licząc prawie drugie tyle z dopłat, które miały być dopiero zniesione następnymi ustawami. A przecież spoczywał na Polakach także obowiązek finansowania żydowskiej kultury. Czyż nie piękne to tradycje? A więc nie powinniśmy się jednak zanadto wstydzić antysemityzmu zwłaszcza, że aktualne władze IIIRP robią na prawdę bardzo wiele dla ustanowienia Polin, żeby nasi straszni w wierze bracia czuli się tu jak u siebie w domu. strona 3 / 6
A oto i nasz zacny prezydent ze swoim współpracownikiem, Krzysztofem Łapińskim, szczerym Słowianinem z warszawskiej Pragi. Jak widać dobiera się urzędników także pod katem urody, żeby naród wybrany nie czół się wśród Słowian zanadto wyobcowany. strona 4 / 6
Ten szczery Słowian służył także swą urodą rządowi PiS, budząc zaufanie wśród naszych strasznych braci w wierze. I czyż nie wspaniałą tworzą harmonię uroda szczerego Słowianina z warszawskiej Pragi z urodą popularnej dziennikarki o jakże pięknym polskim nazwisku ze szlachecką konotacja: Wielowiejska dziennikarki z największej żydowskiej gazety dla Polaków? Na prawdę, nie musimy się wstydzić antysemityzmu, nie mamy czego. Dariusz Kosiur PS strona 5 / 6
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) Niezależny serwis społeczności blogerów Żeby nie uszło uwadze mniej zorientowanych politycznie Czytelników - a może pobudzi do pogłębionej refleksji: otóż, tych dwoje z ostatniego zdjęcia, szczery Słowianin z warszawskiej Pragi i Wielowiejska z żydowskiej gazety, należą do bardzo wrogich względem siebie politycznych obozów.nie przeszkadza to w ich wzajemnej komitywie (komitywie członków tych obozów), ponieważ celem rzeczywistym jest inicjowanie i utrzymywanie wrogości, ale wyłącznie wśród polskich zwolenników tych obozów celem jest atomizacja polskiego społeczeństwa i jest to proces skutecznie realizowany. Są wśród nas tacy, którzy w zaistniałej sytuacji niszczenia polskiego narodu i państwa jedyną nadzieję pokładają w szczerym oddaniu się modłom w duchu żydo-katolickiej religii. Jednak nie zwalczymy syjonizmu będąc samemu zainfekowanym żydo-katolicyzmem religią par excellence żydowską, tak jak nie nie zwalczy się dżumy zarazkami dżumy. strona 6 / 6