Czy miniony rok był bezpieczniejszy? Płocka Policja podsumowuje W czwartek 11 lutego podczas odprawy służbowej, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Płocku podsumowali stan bezpieczeństwa w Płocku i powiecie płockim oraz uzyskane w minionym roku wyniki pracy. W roku 2015 płoccy policjanci odnotowali spadek przestępczości, zwłaszcza tej najbardziej dokuczliwej społecznie. W odprawie uczestniczyli również zaproszeni goście: prezydent Płocka, starosta Płocki, prokurator okręgowy oraz prokuratorzy rejonowi z Płocka i Sierpca, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w Urzędzie Miasta Płocka oraz zastępca dowódcy Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Płocku. Przed podsumowaniem roku I zastępca komendanta wojewódzkiego Policji z/s w Radomiu, insp. Marek Świszcz odznaczył dwóch płockich policjantów brązową odznaką Zasłużony Policjant. Odznaczeni zostali kom. Jakub Gapiński oraz st. sierż. Tomasz Brudzyński. Odznaczonym pogratulowali obecni na odprawie goście. Po uroczystości nastąpiło podsumowanie bezpieczeństwa oraz osiągniętych wyników w służbie, w 2015 roku. Z danych, które przedstawili komendant miejski Policji oraz jego zastępcy wynika, że w Płocku i powiecie płockim doszło do 4392 przestępstw ogółem, to o 227 mniej niż w roku 2014, jednocześnie wykrywalność tych przestępstw w porównaniu do roku 2014 wzrosła o 1,8%, do 65,3 %. W 7 podstawowych kategoriach przestępstw kryminalnych, do których zaliczane są przestępstwa: rozboju, kradzieży, kradzieży z włamaniem, bójki i pobicia, kradzieży samochodu,
uszkodzenia mienia i uszczerbku na zdrowiu, policjanci odnotowali spadek o 185 przestępstw. Poniżej prezentujemy tabelę, obrazującą liczbę wszczętych postępowań. L.p. Rodzaj przestępstwa 2014 r. 2015 r. 1. Rozbój 68 57 2. Kradzież z włamaniem 518 469 3. Kradzież mienia 841 737 4. 5. Uszkodzenie mienia Kradzież samochodu 305 311 44 43 6. Bójka i pobicie 48 31 7. Uszczerbek na zdrowiu 68 57 Na terenie Płocka i powiatu płockiego policjanci odnotowali również mniej wypadków i kolizji drogowych oraz zmniejszyła się ilość osób rannych w wyniku wypadków drogowych. W wypadkach zginęło jednak o 7 osób więcej niż w roku 2014. L.p. Zdarzenie 2014 r. 2015 r. 1. Wypadki 342 257 2. Kolizje 2321 2167 3. Ranni 441 333 4. Ofiary śmiertelne 24 31 W 2015 roku policjanci przeprowadzili łącznie 102877 kontroli
stanu trzeźwości kierujących, tj. o ponad 60 tysięcy więcej niż w roku 2014, a mimo to zatrzymali 530 kierowców w stanie nietrzeźwym czyli o 41 mniej niż w roku 2014. Z powyższych danych wynika, że rok 2015 w Płocku i powiecie płockim był kolejnym rokiem, w którym odnotowano mniej przestępstw a co za tym idzie był rokiem bezpieczniejszym. Obecni na odprawie goście również akcentowali ten fakt. Zwracali uwagę, że to bezpieczeństwo wynika nie tylko z danych liczbowych, ale również z faktycznego poczucia bezpieczeństwa, a to w Płocku jest faktycznie odczuwalne. Goście na ręce Komendanta Miejskiego Policji, insp. Jarosława Hofmana złożyli podziękowania wszystkim policjantom za ich dobrą służbę w minionym roku, podziękowania złożył również I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji z/s w Radomiu. Sprawca rozboju zatrzymany Płoccy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w styczniu dopuścił się rozboju w jednym z płockich mieszkań. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Do rozboju doszło 18 stycznia w jednym z mieszkań w Płocku. Do mieszkania weszło dwóch mężczyzn, którzy użyli siły wobec domowników, po czym zabrali im pieniądze w kwocie przekraczającej 10 tys. zł. Funkcjonariusze, którzy pracują nad rozwiązaniem tej sprawy, w wyniku prowadzonej pracy operacyjnej ustalili i zatrzymali jednego z mężczyzn, którym okazał się 32 letni mieszkaniec Płocka, znany płockim policjantom. Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyźni wcześniej przeprowadzili rozpoznanie w wyniku którego, właśnie w tym mieszkaniu
spodziewali się znaleźć większą sumę pieniędzy. Policjanci zebrali do tej pory materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu rozboju, jednak mężczyzna nie przyznał się do przedstawionego zarzutu. W środę 10 lutego, Sąd Rejonowy w Płocku wobec zatrzymanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące. W sprawie nadal prowadzone są ustalenia zmierzające do zatrzymania drugiego mężczyzny. Policjanci nie wykluczają również innych zatrzymań informuje Krzysztof Piasek rzecznik prasowy płockiej Policji. Epidemia Miłości na ulicy Grodzkiej w Płocku Za dwa dni Walentynki. Wczoraj zapraszaliśmy abyście spędzili je na Rynku Starego miasta w Płocku. Dziś przyszło zaproszenie dla wszystkich chętnych, którzy jeszcze inaczej chcą uczcić ten dzień. Obóz Radykalno-Narodowy oraz przedstawiciele partii KORWiN zapraszają wszystkich, na alternatywny sposób spędzenia Walentynek. 14 lutego to dzień, w którym powstała Armia Krajowa. Zapraszamy do wzięcia udziału w seansie filmu Epidemia Miłości, traktującego o miłości i ślubach w Powstaniu w Warszawskim czytamy w zaproszeniu. Obraz Epidemia Miłości to film dokumentalny w reżyserii Macieja Piwowarczuka, który wraz z Anną Płażewską jest autorem scenariusza. Premiera dokumentu odbyła się 11 grudnia 2009. W filmie zostały zawarte wypowiedzi osób biorących udział w
powstaniu warszawskim, które opowiadają o uczuciach, jakie rodziły się między powstańcami. Organizatorzy zapraszają w niedzielę, 14 lutego o godzinie 18, do baru Przedwojenna przy ulicy Grodzkiej 5 w Płocku. Tam właśnie odbędzie się pokaz filmu, a także będzie można porozmawiać w duchu patriotycznym o miłości do ojczyzny i nie tylko. Fot. Kadr z filmu Epidemia Miłości. Broniewski nie umrze nigdy Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co Wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą ( ). Napisał Władysław Broniewski w wierszu zatytułowanym Robotnik z Radomia. Myślę, że dokładnie wiedział, że nad Jego wierszami wielu uroni łzę, bo dotykał swoją poezją najczulszych strun A one nadal dźwięczą i niosą pamięć o Nim. W środę, 10 lutego minęły 54 lata od śmierci Władysława Broniewskiego. Z tej okazji Książnica Płocka, nosząca imię poety, zorganizowała wyjazd na warszawskie Powązki, gdzie Broniewski spoczął po śmierci. Kwiaty na grobie Broniewskiego złożyli przedstawiciele płockiego środowiska w składzie: Joanna Banasiak dyrektor Książnicy Płockiej, Anna Michalska wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 im. Władysława Broniewskiego, Elżbieta Kusy
dyrektor Szkoły Podstawowej nr 20 im. Władysława Broniewskiego, Małgorzata Duch wicedyrektor LO im. Władysława Jagiełły w Płocku, Stanisław Nisztor prezes Oddziału ZNP w Płocku oraz hm. Andrzej Markowski członek Komendy Chorągwi Mazowieckiej ZHP im. Władysława Broniewskiego. Płocczanom towarzyszyli: Eliza Czapska kierownik Muzeum Władysława Broniewskiego w Warszawie oraz przedstawiciele Kręgu Z Tumskiego Wzgórza Chorągwi Mazowieckiej ZHP im. Władysława Broniewskiego. Wspomnienia o słynnym płocczaninie ożyły jeszcze bardziej w gościnnych progach Muzeum, warszawskim domu, kiedy do zebranych w salonie dołączyła Maria Broniewska -Pijanowska, córka poety. I chociaż nie pamiętam, kto powiedział słowa Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim, mam świadomość tego, że Władysław Broniewski nie umrze nigdy. A Jego słowa zamknięte w poezji, nie pozwolą poecie nigdy od nas odejść i będą wskrzeszać go wiecznie Żródło: Książnica Płocka. Chilijki trenują z Jutrzenką. Jak sobie radzą? Z płockim klubem od początku lutego trenują dwie młodzieżowe reprezentantki Chile. Swój warsztat trenerski szlifuje również chilijski trener. Kibice Jutrzenki wiedzą o tym od dłuższego czasu. Jednak jak to się w ogóle stało, że trójka ludzi z tego południowoamerykańskiego kraju wylądowała właśnie w Płocku?
Prowodyrem całego zamieszania jest zawodnik Orlen Wisły Płock Marco Oneto. To właśnie dzięki chilijskiemu obrotowemu oraz jego Fundacji 15-letnia Claudia Ester Alvarez Araya, 16- letnia Francisca Parra Para oraz 28-letni trener zespołu Italiano Jonathan Maturana mają okazję zbierać w Płocku bezcenne doświadczenie, jednocześnie dzieląc się swoją wiedzą i umiejętnościami z przedstawicielami Jutrzenki. Fundacja Marco Oneto, dzięki której cała trójki trafiła do Płocka działa od 2012 roku. Jej głównym zadaniem jest promowanie nie tylko samej piłki ręcznej w Chile, ale również szczypiornistów i szczypiornistek z tego kraju. A dodatkowo także zapewnienie wyróżniającym się chilijskim zawodnikom i zawodniczkom możliwości jak najlepszego rozwoju w Europie, przez jak najdłuższy okres czasu. Zazwyczaj są to 2-3 miesiące. Na trzecim szczeblu rozgrywek piłki ręcznej kobiet, taka międzynarodowa wymiana doświadczeń, była dotychczas czymś niespotykanym. Pod tym względem MMKS Jutrzenka Płock niewątpliwie przeciera szlak. Wracając jednak do tytułowego pytania. Jak młode Chilijki radzą sobie w Płocku? Obecnie pojawiło się u nas coś nowego wraz z przybyciem koleżanek z Chile, które nas miło zaskoczyły swoim poziomem wyszkolenia w tak młodym wieku. Claudia i Fran wkomponowały się do zespołu niemal z marszu i ta nowość również podniosła wiarę w nasze umiejętności, ponieważ możemy zobaczyć, że w tym mało znanym kraju piłka ręczna ma się dobrze, a przy okazji możemy coś wyciągnąć dla siebie. Inna szkoła szkolenia daje nowe nadzieje na przyszłość powiedziała w imieniu całego zespołu Aneta Chodań, bramkarka MMKS Jutrzenki Płock. Fot. Mateusz Lenkiewicz
Turbokozak Szymon Marciniak! [FOTO] Płocki sędzia piłkarski Szymon Marciniak wystąpił w kultowym programie polskiej telewizji sportowej Turbokozak emitowanym na Canal+! Program Turbokozak to nic innego jak sprawdzanie umiejętności piłkarskich poprzez wykonywanie określonego zestawu zadań. Każdy uczestnik zaproszony do tego programu musi zmierzyć się z bramkarzem w dziewięciu następujących konkurencjach: sam na sam, rzuty karne, rzut karny w ciemno (z zasłoniętymi szalikiem oczami), płachta na byka, rzuty rożne, obij poprzeczkę, połówka, słabszą nogą ponad głową oraz nie kręć, że strzelisz. Dodatkową, dziesiątą konkurencją jest 1 z 10, która pokazywana jest jako Turbokozak Extra Level. Jak poszło najlepszemu polskiemu arbitrowi? Tego dowiecie się prawdopodobnie w niedzielę 21 lutego w czasie programu Liga+Ekstra, który rozpocznie się o godzinie 20. Oczywiście na Canal+. W najbliższą niedzielę w Turbokozaku wystąpi natomiast zawodnik Lecha Poznań i reprezentacji Polski Karol Linetty. Możemy Was jedynie zapewnić, że Szymon Marciniak, pomimo tego, że na codzień sędziuje mecze piłkarskie, sam również potrafi zaskoczyć niejednym zagraniem. My teraz zapraszamy z kolei do obejrzenia zdjęć z kręcenia Turbokozaka, które miało miejsce w czwartek 11 lutego na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego w Płocku.
Fot. Mateusz Lenkiewicz Za nami sportowe ferie z SPR
Wisłą Płock [FOTO] W czwartek, 11 lutego, już po raz drugi SPR Wisła Płock zorganizowała Zimowy Camp dla dzieci w wieku 7-11 lat, w czasie którego najmłodsi mogli doskonalić swoje umiejętności i jednocześnie odkryć pasję do szczypiorniaka. Tak jak to bywa na takich treningach, tradycyjnie zaczęło się od rozgrzewki i zabawy, ale z biegiem czasu najmłodsi musieli trochę popracować i wykazać się w naprawdę urozmaiconym treningu piłki ręcznej. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem zawodników i trenerów Orlen Wisły Płock, którzy dla najlepszych przewidzieli nagrody i wyróżnienia. Każdy ze 120 dzieci biorących udział w campie, trenował na specjalnie przygotowanych stacjach. Było ich dziesięć, podobnie jak grup uczestników. Tory przeszkód, mini gry sportowe oraz konkurencje celnościowe. Tak w skrócie wyglądały zadania z jakimi musieli zmierzyć się uczestnicy sportowych ferii z SPR Wisłą Płock, które przyniosły im wiele radości i niezapomnianych chwil.
Fot. Mateusz Lenkiewicz
Kolejna firma zostaje z Wisłą Po Gaztechu oraz Petrotelu, kolejna lokalna firma zdecydowała się wspierać Nafciarzy w rundzie wiosennej. Trzecim partnerem, który po przedłużeniu umowy pozostanie sponsorem technicznym Wisły Płock jest Mediakolor. Dzięki parafowaniu nowej umowy, płocka firma poligraficzna Mediakolor w dalszym ciągu będzie produkowała dla klubu wszystkie materiały drukowane, wśród których znajdą się chociażby: bilety, zaproszenia, akredytacje, plakaty meczowe, postery drużyny oraz klubowa gazetka Czas Wisły. Mediakolor działalność rozpoczął w 2002 roku. Oprócz utrzymywania bardzo wysokiej jakości wydruków, firma ta specjalizuje się w ekspresowych terminach realizacji zleceń, dzięki czemu obecnie współpracuje z wieloma stałymi klientami z Polski i Europy. Źródło: Wisła Płock Fot. Wisła Płock Nafciarze lecą do Turcji Dzisiaj 11 lutego zawodnicy Wisły Płock wyruszyli na drugi w tym roku obóz przygotowawczy. Po styczniowym zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie, teraz przyszedł czas na obóz w tureckiej Antalyi. Zanim jednak Nafciarze wsiądą do samolotu do Antalyi, czeka ich wycieczka do Berlina, z którego w piątek 12 lutego
wyruszą w dalszą podróż. W kadrze na drugie zgrupowanie znalazło się 23 zawodników. Zabrakło jedynie Pawła Łysiaka, który otrzymał zgodę na treningi w innym klubie do czasu powrotu Wisły do Polski. Bramkarze: Bartosz Kaniecki, Seweryn Kiełpin, Klaudiusz Kurek. Obrońcy: Damian Byrtek, Fabian Hiszpański, Marko Radić, Bartłomiej Sielewski, Cezary Stefańczyk, Patryk Stępiński, Przemysław Szymiński. Pomocnicy: Jakub Bąk, Dimitar Iliev, Dawid Jabłoński, Dominik Kun, Wojciech Łuczak, Piotr Mroziński, Damian Piotrowski, Arkadiusz Reca, Maksymilian Rogalski, Piotr Wlazło. Napastnicy: Emil Drozdowicz, Lukáš Kubus, Mikołaj Lebedyński. W Turcji Nafciarze łącznie spędzą dziewięć dni, w czasie których rozegrają między innymi trzy sparingi. Rywalami płocczan nie będą jednak zapowiadane wcześniej bułgarska Slavia Sofia i ukraińskie Karpaty Lwów, a dwa bośniackie zespoły FK Mladost Doboj Kakanj (13 luty) i NK Široki Brijeg (17 luty) oraz Szachtior Karaganda z Kazachstanu (20 luty). Do Polski Wiślacy wrócą 21 lutego i już do startu rundy wiosennej (5 marca) trenować będą na własnych obiektach, a w sobotę, 27 lutego, na własnym boisku, w ostatnim meczu kontrolnym długiego okresu przygotowawczego, zmierzą się z Arką Gdynia. Źródło: Wisła Płock Fot. Michał Łada / Wisła Płock S.A.
Znikające pasy [FOTO] Nowo otwarta ulica Dobrzyńska, ma już zniszczone i nieczytelne oznakowania poziome. Minęło przecież zaledwie 2 miesiące od otwarcia tej ulicy, to jest jakaś fuszerka. Przecież tych pasów prawie nie widać informował nas w rozmowie poddenerwowany czytelnik. Sprawę wyjaśniliśmy u źródła czyli w Urzędzie Miasta Płocka. Problem wygląda tak, że w przypadku tych inwestycji drogowych, które kończą się późną jesienią i wczesną zimą, stosuje się do oznakowania poziomego farbę tradycyjną. W ogóle w okresie jesienno zimowym nie powinno się malować na nowo położonych asfaltach, ponieważ wiadomo jest, że to się po prostu wytrze tłumaczono nam w ratuszu. Mimo tego robimy ten manewr aby użytkownicy drogi mogli z niej korzystać i mieli świadomość wprowadzonych zmian w ruchu, na co przykładem jest ulica 1 Maja gdzie przybył dodatkowy pas ruchu. Gdyby nie było znaków poziomych, kierowcy jeździliby jak do tej pory. Malując oznakowanie, chcemy aby przez te kilka miesięcy, użytkownicy nauczyli się nowej organizacji ruchu. To również dotyczy ulicy Dobrzyńskiej. Pomimo tego, że znaki poziome są coraz mniej widoczne, kierowcy już wiedzą, jak się poruszać po nowo oddanej inwestycji. Wykonawca oznakowania doskonale o tym wie i my także. Na wiosnę znaki poziome będą malowane drugi raz farbą trwalszą. Regułą jest, że koszt ponownego malowania ponosi w całości wykonawca informował nas Hubert Woźniak z biura prasowego urzędu miasta. Także drodzy kierowcy nie denerwujcie się, bo pasy i oznakowanie w nie długim czasie będą widoczne. Aby do wiosny jak brzmi popularne porzekadło.