Na straży prawa Bożego i ludzkiego Leżajsk, 25 lipca 2011 r. Homilia wygłoszona w Bazylice Zwiastowania NMP z okazji dorocznego święta Policji Wstęp Czcigodny Ojcze Joachimie, kustoszu Bazyliki Leżajskiej i proboszczu tutejszej parafii, Czcigodni bracia kapłani diecezjalni i zakonni, wszystkich funkcji i godności, Wielebne siostry zakonne, Szanowny panie generale, nadinspektorze, komendancie Policji w województwie podkarpackim, Szanowny panie inspektorze, komendancie Policji Powiatowej w Leżajsku Wszyscy szanowni: panie i panowie policjanci Szanowni, cywilni pracownicy placówek policyjnych Szanowny panie starosto powiatu leżajskiego, Szanownie panie burmistrzu Leżajska Szanowni przedstawiciele innych instytucji życia publicznego, powitani na początku przez ojca kustosza, Drodzy pielgrzymi i turyści, obecni w Bazylice Wszyscy drodzy bracia i siostry! Tegoroczne Święto Policji obchodzimy w Leżajsku 25 lipca, w dzień, w którym Kościół uwielbia Pana Boga czcząc św. Jakuba Apostoła. Zanim, w świetle dzisiejszej Ewangelii, zastanowimy się nad powołaniem policjanta, nad rysami charakterystycznymi jego służby, przypomnimy sobie sylwetkę patrona dnia dzisiejszego, św. Jakuba Apostoła. 1. Sylwetka św. Jakuba Starszego, Apostoła W kolegium dwunastu Apostołów, powołanych przez Chrystusa, było dwóch uczniów noszących imię Jakub. Jeden Jakub zwany Młodszym był synem Alfeusza i był uznawany za krewnego Pana Jezusa. Jemu ukazał się Chrystus po zmartwychwstaniu. Po odejściu Chrystusa do nieba Jakub Młodszy został wybrany na zwierzchnika Kościoła w Jerozolimie.
2 Napisał List apostolski, który wszedł do kanonu Pisma Świętego. Odegrał dużą rolę na tzw. Soborze jerozolimskim w roku 50 (por Dz 15,13nn). Jako gorliwy świadek Chrystusa został ścięty w Jerozolimie w 62. r. po Chrystusie. Jakub Młodszy jest czczony w liturgii razem z Apostołem Filipem w dniu 6 maja. Drugi Jakub, zwany Starszym, Patron dnia dzisiejszego, był synem Zebedeusza i bratem św. Jana Apostoła. Bracia Jan i Jakub, synowie Zebedeusza, nazywani synami gromu, pochodzili Betsaidy, miasta, które leżało na północno-wschodnim brzegu Jeziora Galilejskiego. Dziś tego miasta już nie ma. Pozostały po nim tylko ruiny. Jakub wraz z bratem Janem i Apostołem Piotrem należeli do trzech szczególnie uprzywilejowanych uczniów Chrystusa. To oni byli naocznymi świadkami wskrzeszenia córki Jaira (por. Łk 8,51), przemienienia na górze Tabor (por. Łk 9,28) a także modlitwy Jezusa i Jego krwawego potu w Ogrodzie Oliwnym (por. Mt 26,37). Jak nam mówią Dzieje Apostolskie, Jakub Starszy został ścięty z rozkazu Heroda w Jerozolimie około roku 44, jako pierwszy z grona Dwunastu Apostołów, niedługo po męczeńskiej śmierci św. Szczepana (por Dz 12,1-2). Szczególnym miejscem kultu św. Jakuba Starszego jest Santiago de Compostella w Hiszpanii, gdzie znajduje się sławny kościół pod jego wezwaniem. 2. Wielkość i pierwszeństwo przez służbę W Ewangelii dziś odczytanej Chrystus poucza nas w jaki sposób możemy stawać się tu, na ziemi, wielkimi, w jaki sposób można zdobywać pierwszeństwo. Przypomnijmy Jego słowa: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by miedzy wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym. Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu (Mt 20,25-28). A więc stajemy się wielcy nie przez władzę, jaką mamy, nie przez stanowiska jakie piastujemy, nie przez pensję, jaką co miesiąc pobieramy, nie przez majętność i bogactwo jakie zgromadzimy, nawet nie przez wiedzę, jaką zdobędziemy, ale przez służbę drugim. Wielcy i pierwsi jesteśmy, jeśli służymy drugim, jeśli dla nich żyjemy. Ta dyrektywa Pana Jezusa dotyczy wszystkich ludzi, także policjantów. Prawdziwy, dobry, rzetelny policjant zdobywa swoją wielkość, staje się wielki i godny pochwały i uznania, jeśli służy drugim: jeśli służy swojej rodzinie: żonie, dzieciom, rodzicom, jeśli służy społeczeństwu, narodowi i Kościołowi., jeśli w wypełnianiu swoich zadań naśladuje samego
3 Pana Boga, jeśli jest miłosierny i sprawiedliwy. Pan Bóg zawsze potrafi być miłosierny i sprawiedliwy. Nam to nie zawsze wychodzi. Drodzy bracia i siostry, zwróćmy uwagę na charakterystyczne rysy pracy, służby policjanta. 3. Charakterystyczne rysy służby policjanta a) Powołanie policjanta służbą Zawód, powołanie policjanta, podobnie jak zawód żołnierza czy kolejarza, bywa nazywany służbą. Na służbie stoi żołnierz, wartownik. Mówimy jest to służba wojskowa, służba Ojczyźnie. Służę pełnią kolejarze, gdy prowadzą pociągi, gdy je odprawiają na stacjach klejowych, gdy kierują sygnalizacją świetlą. Na służbie znajduje się także policjant. Komu służy? Służy i broni nie tylko władzy państwowej, ale służy dobru wspólnemu regionalnej społeczności. Jest stróżem ładu i porządku społecznego. Stoi na straży prawa, które reguluje życie społeczne. Stoi na straży dobra osobistego i społecznego, narodowego. Policja poskramia piratów drogowych, którzy stwarzają zagrożenie dla bezpiecznej jazdy, czasem dla życia. Policjant zapewnia nam bezpieczeństwo. Gdy widzimy wóz policyjny czujemy się pewniejsi, bardziej bezpieczni. Jest to służba bardzo potrzebna, bowiem w każdym społeczeństwie jest tzw. margines społeczny, są ludzie, którzy atakują i niszczą drugich, którzy naruszają porządek społeczny, wzniecają awantury, szkodzą drugim. Są nam wtedy potrzebni obrońcy, wspomożyciele. b) Służba policjanta służbą trudną i niebezpieczną Wiemy dobrze, że praca policjanta jest służbą trudną i niebezpieczną. Policjant bowiem ma styczność z ludźmi z marginesu społecznego, z rozbójnikami, bandytami, złodziejami, z ludźmi, którzy wchodzą w konflikt z prawem, którzy są zagrożeniem dla spokojnych, uczciwych obywateli. Jakże często policjanci pacyfikują burdy, bijatyki uliczne, bójki pseudokibiców na stadionach. Są przy wypadkach drogowych, katastrofach. Gonią złodziei, przestępców. Niekiedy na służbie bywają ranni, a nawet czasem giną, gdy usiłują poskromić oprawców, bandytów, napastników. Raz po raz słyszymy o takich przypadkach, gdy policjanci na służbie tracą zdrowie, gdy nawet stają się kalekami do końca życia.
4 Wiemy z doświadczenia, że łatwiej się żyje z ludźmi, którzy zachowują prawo, którzy zachowują Boże przykazania i słuszne prawo cywilne, państwowe. Do policji należą działania wobec ludzi, którzy wchodzą w konflikt z prawem i z dobrem społecznym. Policjanci służą także ludziom uczciwym, którzy są w potrzebie, którym potrzebna jest pomoc, którzy szukają drogi, jakiejś instytucji. Kiedyś na antenie polskiego radia wypowiadał się pan, który nie z własnej winy nie zdążył na ostatni autobus. Ośmielił się zwrócić o pomoc do miejscowej policji. Ci go bezinteresownie podwieźli kilkanaście kilometrów do celu podróży. Zapamiętał na całe życie ten gest dobroci i opowiadał o nim innym. c) Chlubne karty policji Drodzy bracia i siostry, przy święcie policji trzeba także przypomnieć to, że nasza polska policja wiele złożyła w dani na ołtarzu Ojczyzny. Trzynaście tysięcy policjantów zginęło na Wschodzie od 17 września1939 roku. Wielu zostało rozstrzelanych w Katyniu. Zginęli dlatego, że byli Polakami, że byli katolikami, że służyli narodowi. Drodzy panowie, tej ofiary, jaką na ołtarzu Ojczyzny złożyli wasi poprzednicy, nikt wam nie zapomni. To chluba, że wśród wielu męczenników, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny, także za wolność Kościoła, są również policjanci. Trudną służbę miała wasza formacja, gdy trzeba było bronić władzy komunistycznej, władzy, która niekiedy występowała przeciwko Narodowi i Kościołowi, ale i wtedy wśród milicji znajdowaliśmy uczciwych stróżów dobra wspólnego, dobra obywateli. Cieszymy się, że w ostatnich latach, po transformacji ustrojowej w naszym kraju, tak wyraźnie wzrósł prestiż policji, że policjant przestał być wrogiem przeciętnego obywatela, ale stał się jego obrońcą, że zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa. Chroniliście Ojca św. gdy przyjeżdżał do Polski. Ochraniacie przed znieważaniem wybitne osobistości z życia publicznego, państwowego. Zabezpieczacie trasy w czasie procesji Bożego Ciała, w czasie ulicznych nabożeństw Drogi Krzyżowej w miastach i w czasie innych uroczystości kościelnych i państwowych. Konwojujecie przez ruchliwe, zatłoczone ulice i drogi osobistości państwowe i kościelne. Jesteście do dyspozycji niemal na każde zawołanie. Uświetniacie swoimi orkiestrami uroczystości państwowe i kościelne. Gdy w czerwcu 2007 roku gościliśmy w Świdnicy ks. kard. Tarcisio Bertone Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej, zachodziła potrzeba szybkiego i bezpiecznego przejazdu z lotniska we Wrocławiu do Świdnicy i potem z powrotem, ze Świdnicy na lotnisko. Zwróciliśmy się z prośbą do wrocławskiej i świdnickiej policji. Przyjechali.
5 Konwojowali nas. Ksiądz Kardynał był pełen podziwu wobec policjantów za ich posługę. Wręczył im różańce od Ojca Świętego. Zakończenie Drodzy bracia policjanci, dziękujemy dzisiaj w tej przepięknej Bazylice Leżajskiej, wraz w wami, Panu Bogu za was, za waszą posługę w narodzie i w społeczeństwie. Dziękujemy także wam za waszą trudną służbę dla zachowania ładu i dobra społecznego. Wraz z wami modlimy się także o Boże błogosławieństwo dla was, dla waszych rodzin, waszych dzieci, wnuków, przyjaciół. Wypraszamy także Boże błogosławieństwo i opiekę waszego patrona, św. Michała Archanioła, na dalszy etap waszej służby. Modlimy się, abyście w zdrowiu i bezpieczeństwie służyli nadal owocnie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Amen.