Przewodnik Wysokogórski PSPW - IVBV/UIAGM/IFMGA Instruktor Wspinaczki Wysokogórskiej Instruktor Alpinizmu PZA



Podobne dokumenty
Buczynowe Turnie mini monografia by Krzysiek Sobiecki

POLSKIE TATRY WYSOKIE

Górskie wyprawy turystyczne i wspinaczkowe pod opieką przewodnika wysokogórskiego

Kurs turystyki zimowy I i II stopia

PROGRAM PODSTAWOWEGO SZKOLENIA SPECJALISTYCZNEGO DLA KANDYDATÓW NA PRZEWODNIKÓW GÓRSKICH BESKIDZKICH LUB SUDECKICH KLASY III

Buczynowa Strażnica i Czarne Ściany mini monografia by Krzysiek Sobiecki

Tatry. 2. Machajówka leży w rejonie: a. Giewontu, b. Kominiarskiego Wierchu, c. Czerwonych Wierchów, d. Ornaku.

Fotograficzna topografia Tatr II

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 20/14 za okres

Jedyne w swoim rodzaju teatrum pod tytułem Drabinka nad Kozią Przełęczą

Checklista sprzętowa AKTYWNOŚCI LETNIE. Turystyka górska (wypady jednodniowe)

Kopa Spadowa, ściana czołowa, Pachniesz Brzoskwinią VII-

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 14/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 10/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 17/14 za okres

W latach miejscowość była siedzibą gminy Tatrzańskiej.

NIEGOWY DLA TATR POLSKICH za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

Mały Kozi Wierch, Grochowski-Skłodowski, III+ (M4)

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 9/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 16/14 za okres

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy Zima 2015

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 5/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 6/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 18/14 za okres

Bieszczady Ustrzyki Górne Połonina Caryńska Kruhly Wierch (1297 m n.p.m.) Tarnica(1346 m n.p.m.) Wielką Rawkę (1307 m n.p.m.

Narciarstwo wysokogórskie w Polskich Tatrach Zachodnich Ski Touring in the Polish West Tatras

Z DNIA 18 LUTEGO 2013 R.

Stowarzyszenie Czysta Polska Plac Szczepański 8, IV piętro Kraków, tel.:

Udostępnianie Tatrzańskiego Parku Narodowego

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 13/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 13/13 za okres

Każdemu z uczestników gry rozdajemy co najmniej 9 (dziewięć) kart ze stosu z zielonym i niebieskim brzegiem:

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 19/14 za okres

WOKÓŁ MORSKIEGO OKA FOTOGRAFIE: PIOTR DROŻDŻ

Gęsia Szyja, Wiktorówki

Tatry. 1. Która z wymienionych igieł NIE leży w Tatrach Polskich: a. Żółta, b. Budzowa, c. Basztowa, d. Tomkowa.

Fotograficzna topografia Tatr

Baza w Nangmah Valley, 4300 m n.p.m.

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 12/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 11/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 4/14 za okres

Tatrzańskie wędrówki Kasprowy Wierch

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

100 lat TATRZAŃSKIEGO OCHOTNICZEGO POGOTOWIA RATUNKOWEGO MEMORIAŁ KLIMKA BACHLEDY TATRY ZAKOPANE MARCA 2009 r.

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 15/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 8/14 za okres

ZARZĄDZENIE NR 1/2012 DYREKTORA TATRZAŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO

Podejścia - ok. 750m. Zjazd - ok. 950m.

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 17/13 za okres

Program kursu podstawowego

Z DNIA 22 MAJA 2009 R.

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 3/14 za okres

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI KRAKOWSKIEJ WYPRAWY EKSPLORACYJNO WSPINACZKOWEJ W HONBORO GROUP I SHIGAR MOUNTAINS W PAKISTANIE

POLSKIE TATRY WYSOKIE

ANDRZEJ SKŁODOWSKI, MAREK WOŁOSZYŃSKI POLSKIE TATRY WYSOKIE. Przewodnik taternicki dla początkujących Lato - zima. Naszym Dzieciom Autorzy

Sprawozdanie ze zgrupowania wspinaczkowego Norwegia zima 2017

Sprawozdanie z wyjazdu Sichuan, China 2014

KAUKAZ CENTRALNY REGION BEZINGI

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 2/14 za okres

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 7/14 za okres

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy lato 2016

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

TOUBKAL. Treking w Atlasie Wysokim z wejściem na szczyt Toubkal (4167 m n.p.m)

-kategoria indywidualna- Hala Miziowa- Pilsko- Hala Cebulowa- trawers w kierunku Hali Szczawiny- Hala Miziowa (przewyższenie około 400m)

Ze względu na cechy zewnętrzne, wewnętrzne oraz genezę powstania lawiny dzieli się na:

1. Podpisz na mapce główne rzeki i miasta Polski i Słowacji, a następnie zakoloruj obszar Tatr. Wpisz kierunki świata przy róży wiatrów.

KILIMANJARO EXPEDITION 2012

POLSKI ZWIĄZEK ALPINIZMU UZUPEŁNIENIE RAPORTU ZESPOŁU PZA DS. DROGI GOLDEN LUNACY. Uzupełnienie raportu Zespołu ds. drogi GL

W15 - Jeseniki Chata Ramzovské sedlo Schroniska 100/100 : Trasa A1 Trasa B1 Trasa C1 Trasa A2 Trasa B2 Trasa C2 Trasa A3

Źródło: Wygenerowano: Środa, 28 grudnia 2016, 12:36

Część I: Zawrat - Kozia Przełęcz. Orla Perć

ODDZIAŁ REGIONALNY PTTK ŚLĄSKA OPOLSKIEGO w OPOLU KLUB GÓRSKI ŚWISTAK R E G U L A M I N

Polska / Słowacja / Beskid Żywiecki

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 1/14 za okres

Trasy narciarstwa biegowego

Grań Tatr Wysokich - pierwsze przejście przez 384 nazwanych szczytów i przełęczy. Lista obiektów na grani.

Trasa wycieczki: Granią Czerwonych Wierchów. czas trwania: 1 dzień, typ: piesza, liczba miejsc: 5, stopień trudności: trudna

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich nr 14/13 za okres

Podanie o dofinansowanie w sezonie letnim 2010 roku wyprawy eksploracyjnej w rejon górski K6 w Pakistanie

43 JESIENNEGO OPOLSKIEGO RAJDU TATRZA. TATRZAŃSKIEGO sierpień 2015r.

Podróże małe i duże. Wyjazd: 9 sierpnia ( niedziela), spod Ośrodka Kultury w Wiśniowej o godz Powrót ok

Trasy narciarstwa biegowego

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

Jak przygotować się na skitury?

PATAGONIA (listopad/grudzień 2012) SPRAWOZDANIE Z WYPRAWY (na podstawie

Temat: Piękno Tatr i ich stolicy czym charakteryzują się górskie krajobrazy?


2 Całodzienny wyjazd na narty Poznaj Beskid Sądecki ok. 10 godzin z i instruktorami wraz ze szkoleniem narciarskim według projektu Siedem Dolin

Pamiętaj, żeby zabrać ze sobą: odpowiednie obuwie, przeznaczone do chodzenia po górach ubrania

Biuletyn Śniegowy dla Tatr Polskich

SPELEOKLUB BIELSKO-BIAŁA

Załącznik nr 3 do SIWZ 54/PN/2017 FORMULARZ CENOWY ZADANIE 1. Stoper szt. 2. Rakieta do badmintona szt. 2. Rakieta do badmintona szt.

Wycieczka Jednodniowa. Przykładowy scenariusz

Beskidy Zachodnie część wschodnia

SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU PATAGONIA ARGENTYŃSKA. Masyw Torres od wsch. fot. Jakub Radziejowski

Wyjazd zimowy rodzinny. 30 stycznia 6 lutego 2016 Wiek uczestników 4-12 lat Dla początkujących i średniozaawansowanych

Model WRF o nadchodzących opadach, aktualizacja GFS

5+ Szkoła Górska Tatry i Zakopane z ofertą dla Grup

Transkrypt:

Przewodnik Wysokogórski PSPW - IVBV/UIAGM/IFMGA Instruktor Wspinaczki Wysokogórskiej Instruktor Alpinizmu PZA

MAREK POKSZAN tel. +48 601270401 fax. +48 182015418 web: www.taternictwo.com.pl e-mail: info@taternictwo.com.pl marek.pokszan@pza.org.pl

SPIS TREŚCI Hala Gąsienicowa - rejon i zasady realizacji tur z przewodnikiem... 5 Propozycje zimowych tur wysokogórskich w rejonie Hali Gąsienicowej... 9 Tury rekomendowane... 10 1. Pośrednia Turnia - północno-wschonim "Ramieniem"... 10 2. Świnica - żlebem północno zachodniej ściany... 11 3. Zawratowa Turnia - granią od Mylnej Przełęczy.... 12 4. Zmarzła Przełęcz Wyżnia i Mały Kozi Wierch - żlebem "Honoratka"... 14 5. Kozi Mur - Rysą Zaruskiego... 15 6. Skrajny Granat - przez Pańszczycką Przełączkę Wyżnią... 16 Schemat konfiguracji opisanych tras... 19 Wykaz wyposażenia uczestnika zimowej pieszej tury wysokogórskiej... 21 Rekomendowane serwisy internetowe... 21 Aktualizacje broszury oraz pokrewne materiały znajdują się na stronie: www.taternictwo.com.pl Marek Pokszan 2010-2011 Autor zdjęcia wykorystanego na okładce: Bohdan Stankiewicz Autorzy zdjęć w tekście: Marek Pokszan, Krzysztof Pokszan Wszystkie prawa zastrzeżone

Hala Gąsienicowa - rejon i zasady realizacji tur z przewodnikiem Wszystkie masywy otaczające Halę Gąsienicową wznoszą się na wysokość od ok. 2100 m do 2300 m n.p.m., zaś podstawy ścian i tzw. stoków skalistych znajdują się tu na wysokościach od 1700 m do 1950 m n.p.m. Oznacza to konieczność podejścia od 200 do 450 m wzwyż łatwym terenem oraz pokonania dystansu od 1 do 2,5 km, a następnie - wspinaczki o średnio 200 metrowym przewyższeniu. Wielkości te mogą wydawać się niewielkie, jednak nie wolno ich bagatelizować kalkulując harmonogram czasowy w zimie, szczególnie gdy poruszamy się bez użycia nart turowych. W terenie wysokogórskim tempo poruszania zależy nie tylko od kondycji uczestników tury, ale także od warunków śniegowych, które mogą być bardzo różne - w zależności od historii pogody i fazy zimy, a nawet pory dnia [szczególnie wiosną] - mogą wydatnie wspomagać marsz, albo zamieniać go w walkę o każdy metr. Dochodzi do tego bardzo istotna kwestia róznego rodzaju zagrożeń lawinowych, nieodłącznie powiązana w zimie z obecnością każdej [!] ilości śniegu.

Dlaczego z przewodnikiem Gwarancją najwyższych kompetencji merytorycznych i kwalifikacji technicznych, jakie są potrzebne do prowadzenia osób w rejony wysokogórskie, szczególnie w obszary wymagające asekuracji - a takim terenem są Tatry w zimie - jest "blacha" międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego IVBV/UIAGM/IFMGA. W Polsce przewodnicy o tak certyfikowanych kwalifikacjach zrzeszeni są w Polskim Stowarzyszeniu Przewodników Wysokogórskich [PSPW]. Są to uprawnienia miedzynarodowe, zatem - jako jedyne - honorowane także po słowackiej stronie Tatr. Zadaniem przewodnika jest profesjonalna kalkulacja ryzyka towarzyszącego turze górskiej i jego minimalizacja. Podczas wycieczek oraz wspinaczek obowiązuje zatem zasada stosowania się do wszelkich zaleceń i poleceń wydanych przez przewodnika. W zamian uczestnik tury otrzymuje ekscytujący kontakt z górami, przy zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Jednocześnie uczestnik powinien zdawać sobie sprawę, że - z natury rzeczy - zawsze pozostaje tzw. ryzyko resztkowe, "solidarnie" ponoszone przez zespół działający w górach. Przewodnik ma prawo przyjąć, iż uczestnik decydując się na udział w turze, fakt istnienia ryzyka świadomie akceptuje. Ze strony uczestnika w oczywisty sposób oczekiwane jest przygotowanie kondycyjne oraz stan zdrowotny uprawniający do podejmowania wielogodzinnego wysiłku w warunkach zimowych. Z drugiej strony - warto pamiętać, że przewodnik jeśli dysponuje rzetelnymi informacjami co do kwalifikacji oraz ograniczeń uczestnika, w większości przypadków potrafi przedstawić konstruktywne propozycje tur optymalnie dostosowane do przedstawionych warunków. Dlatego najbardziej racjonalnym krokiem jest zdanie się na doświadczenie i wiedzę przewodnika wysokogórskiego co do wyboru właściwego celu wycieczki, a szczególnie - szczegółów marszruty.

Szkolenia turystyczne i wspinaczkowe Najlepsze warunki turysta może uzyskać decydując się na przeszkolenie pod fachowym nadzorem. Jeśli uczestnik tury legitymuje się tak uzyskanymi kwalifikacjami, przewodnik może mu zaproponować znacznie więcej efektownych tras i celów, a poziom ryzyka - wspólnego bądź co bądź - wydatnie maleje. Właściwej wiedzy i umiejętności potrzebnych w turystyce wysokogórskiej, zimowej i pozaszlakowej dostarczają wyłącznie szkolenia oferowane przez przewodników licencjonowanych przez Polskie Stowarzyszenie Przewodników Wysokogórskich oraz przez instruktorów wspinaczki wysokogórskiej (Instruktorów Taternictawa i Instruktorów Alpinizmu), licencjonowanych przez Polski Związek Alpinizmu. Mam zaszczyt legitymować się uprawnieniami certyfikowanymi przez obydwa Stowarzyszenia. Szkolenie wdrażające do turystyki wysokogórskiej i zimowej jest na ogół prowadzone wieloetapowo. W zakresie podstawowym obejmuje ono: naukę poruszania w śniegu, naukę posługiwania się rakami i czekanem, naukę hamowania po upadkach na stoku, podstawy ratownictwa lawinowego, profilaktykę lawinową oraz nawigację. W dalszym etapie można nauczyć się: podstaw asekuracji, zjazdów na linie, podstaw autoratownictwa, podstaw wspinaczki lodowej i mikstowej.

Jest rzeczą znamienną, że rejon Hali Gąsienicowej w zimie stanowi także doskonały poligon dla szkolenia i treningu przygotowującego do działalności w górach lodowcowych. Właściwy warsztat metodyczny pozwala tu ćwiczyć lodowcową asekurację lotną, nawigowanie z omijaniem całkiem realistycznych "szczelin" i innych przeszkód terenowych, a nawet - elementy ratownictwa lodowcowego. Najwyższy stopień "wtajemniczenia" kojarzy się ze wspinaczką. Jednak warto wiedzieć, że istnieje pewna kategoria aktywności turystycznej, która choć zakłada podwyższone wymagania techniczne i dostarcza prawdziwie alpinistycznych emocji, nie stawia nas wobec tak kategorycznych barier psychofizycznych, jak kwalifikowana wspinaczka górska, stanowiąca dyscyplinę sportową. Mowa tu o tzw. wycieczkach z elementami wspinania, czyli o trudniejszych turach zimowych oraz o pokonywaniu niektórych łatwych dróg wspinaczkowych z asekuracją zapewnioną przez przewodnika. Oczywiście istnieje także możliwość dokonywania wspinaczek z przewodnikiem po drogach zaliczanych do kategorii trudnych dróg taternickich, a nawet mających walor sportowy. Tury tego typu nie mogą być jednak "przestrzenią pierwszego kontaktu" pomiędzy przewodnikiem a uczestnikiem. Udział w nich wymaga bowiem wzajemnej znajomości i bardzo dobrego, niemal partnerskiego porozumienia. Warto pamiętać, że to właśnie otoczenie naszej "poczciwej" Hali Gąsienicowej może dostarczyć doskonałego pola działania amatorom wszystkich rodzajów aktywności turystycznej i wspinaczkowej. Szczególnie w zimie!

Propozycje zimowych tur wysokogórskich w rejonie Hali Gąsienicowej Wybór celu tury [szczytu, przełęczy, itp.] jest uzależniony od warunków meteorologicznych i stanu pokrywy śnieżnej. W ostatniej fazie górskiej zimy, czyli w okresie kalendarzowej wiosny, zagrożenie lawinami deskowymi jest niewielkie albo w ogóle nie istnieje, ale tylko wówczas, jeśli nie występują załamania pogody z opadami śniegu w niskiej temperaturze. Wiosną pokrywa śnieżna sukcesywnie przyjmuje postać firnu, a jej właściwości podlegają silnym przeobrażeniom wraz z rytmem zmian temperatury dobowej: rano śnieg jest bardzo twardy i stabilny, natomiast podczas pogodnego dnia ulega rozmiękaniu aż do stanu, w którym zagraża ciężkimi, mokrymi lawinami. Ponadto taka powierzchnia śnieżna nie wytrzymuje nacisku stóp i głęboko zapada się pod ciężarem turysty "nieuzbrojonego" w narty. Ten stan rzeczy, dość typowy w okresie od drugiej połowy marca, wymusza taktykę działania polegającą na bardzo wczesnym wychodzeniu w góry - nawet przed wschodem słońca - i wczesnym powrocie. Alternatywą, czasem wymuszoną rozmiarem tury, jest konieczność przeczekiwania w partiach wysokogórskich aż do czasu wieczornego zamrożenia się pokrywy śnieżnej, co zazwyczaj następuje nie prędzej niż po godzinie od ustania nasłonecznienia stoku. Tylko w taki sposób daje się uniknąć morderczego zapadania w grząskiej, mokrej masie śniegowej i groźby wyzwolenia lawin firnowych. Z drugiej strony - z racji nocnego zamarzania firnu - rano należy spodziewać ogromnej twardości podłoża. Trzeba liczyć się z koniecznością marszu w rakach niemal od progu schroniska. "Te wszystkie światy są wasze..." [Stanley Kubrick - Odyseja Kosmiczna 2001]

Tury rekomendowane 1. Pośrednia Turnia - północno-wschonim "Ramieniem". Turę tę można odbyć startując nie tylko z Hali Gąsienicowej ale także - co bardzo ważne - z Kasprowego Wierchu, na który wjeżdża się koleją linową z Zakopanego. Jeśli punktem wypadowym jest Hala Gąsienicowa, do stóp Pośredniej Turni podchodzimy szlakiem niemal idealnie pokrywajacym sie z letnim chodnikiem turystycznym, wiodącym koło Zielonego Stawu do Kotlinki Świnickiej. W przypadku wymarszu z Kasprowego Wierchu, podstawę ściany Pośredniej Turni osiągamy schodząc ze Świnickiej Przełęczy żlebem, który w warunkach zimowych często zamknięty jest śnieżnym nawisem na grani. Do Przełęczy Świnickiej docieramy z Kasprowego Wierchu - na ogół bez trudności - uczęszczaną granią, którą latem wiedzie chodnik turystyczny. Zejście do Kotlinki Świnickiej może wymagać asekuracji albo nawet krótkiego zjazdu linowego [lub opuszczenia na linie przez przewodnika]. Samo "Ramię" Pośredniej Turni trzeba pokonać wspinaczką - dość łatwo ale bardzo widokowo, w efektownej scenerii. Droga powrotna z wierzchołka może prowadzić na Kasprowy Wierch [do kolejki linowej] albo na Halę Gąsienicową. W przypadku, gdy zamierzamy wrócić na Halę Gąsienicową, najdogodniej jest zejść wprost nad Zielony Staw Gąsienicowy opadającym na północ stromym Skrajnym Żlebem, w którym - jeśli śniegi są twarde - podobnie jak w Świnickim Żlebie, przewodnik udziela asekuracji liną. Jest to tura bardzo dobra dla "pierwszego kontaktu" pomiędzy przewodnikiem a turystą wysokogórskim.

2. Świnica - żlebem północno zachodniej ściany Turę tę, podobnie jak poprzednio opisaną, możemy zrealizować bazując na Hali Gąsienicowej albo w Zakopanem, przy czym w obu przypadkach punktem startowym będzie Kasprowy Wierch, na który dostajemy się koleją linową [z Zakopanego] lub wyciągiem krzesełkowym [z Kotła Gąsienicowego]. Z Kasprowego Wierchu przechodzimy łatwą granią na Świnicką Przełęcz. Tu rozpoczyna się etap bezwzględnie wymagający używania raków, czekana i asekuracji. W ścianę Świnicy wtrawersowujemy zachodem zwanym Świnicką Ławką. Jest to dość wąski pas umiarkowanie stromego, na ogół łatwego, śnieżnego terenu, przecinający w poprzek cały masyw Świnicy, aż po urwisko żlebu Niebieskiej Przełęczy. Mniej więcej w połowie szerokości ściany docieramy do śnieżno - lodowego, głębokiego żlebu ukośnie rozcinającego całą kopułę szczytową. Żlebem tym, poprzez jego strome, liczne ale niezbyt wysokie progi lodowe, w fascynującej scenerii przypominającej Wąwóz Kraków, pokonujemy około 250 m przewyższenia, osiągając zachodnią grań Świnicy tuż poniżej jej tzw. "taternickiego wierzchołka". Stąd - o ile czas i warunki pozwalają - możemy przedostać się wąską, bardzo eksponowaną granią na wierzchołek główny [zachodni] zwany "turystycznym". W warunkach zimowych jedyna rozsądna droga zejściowa z głównego wierzchołka wiedzie tą samą granią, którą tu przyszliśmy. Wracamy na "wierzchołek taternicki", skąd łatwo schodzimy na Świnicką Przełęcz, w pobliżu zachodniej grani i letniego chodnika turystycznego. Dalsza droga powrotna prowadzi "po własnych śladach" na Kasprowy Wierch, albo w dół - na Halę Gąsienicową - żlebem do Świnickiej Kotliny, ewentualnie żlebem ze Skrajnej Przełęczy [warianty te opisane są wraz z turą nr 1.]

3. Zawratowa Turnia - granią od Mylnej Przełęczy. Tura dostępna na ogół z bazy na Hali Gąsienicowej, jednakże przy sprzyjającej pokrywie śnieżnej może być nie mniej skutecznie realizowana z Zakopanego - po wjechaniu koleją linową na Kasprowy Wierch i zejściu w okolicę Zielonego Stawu Gąsienicowego. Droga podejściowa prowadzi przez Kotlinkę Świnicką i Zadnie Koło albo przez kocioł Długiego Stawu i Zadniego Stawu - pod rozległy, stromy żleb opadający z Mylnej Przełęczy. W żlebie prowadzącym na przełęcz niezbędna bywa asekuracja i bezwzględnie konieczne jest używanie raków oraz czekana. Na północnym siodle Mylnej Przełęczy rozpoczyna się etap regularnej wspinaczki skalno-śnieżną granią, z kilkoma niedużymi odcinkami o wymogach technicznych wymagających sztywnej asekuracji, a niekiedy aktywnej pomocy przewodnika. Grań na całej długości jest bardzo eksponowana na stronę wschodnią, a miejscami wręcz przepaścista. Nasza droga systematycznie wznosi się wraz z granią, trawersując najpierw ponad wschodnimi urwiskami dwóch siodeł Mylnej Przełęczy, a następnie ponad rozległą wschodnią ścianą Zawratowej Turni, kiedyś bardzo popularną, a dziś rzadko przez taterników odwiedzaną. Na wielu odcinkach grani tworzą się często efektowne nawisy śnieżne, które trzeba pokonywać z należytą uwagą, natomiast główne trudności techniczne znajdziemy na kilku skalnych uskokach. Szczegóły wspinaczki bardzo zależą od zastanych na miejscu warunków śnieżnych. Warto wiedzieć, że choć północna grań Zawratowej Turni powszechnie uznawana jest za nietrudną [i tak opisywana w przewodnikach], to posiada fragmenty, których sforsowanie zimą, przy pewnym stanie zaśnieżenia, jest zadaniem zaskakująco ryzykownym dla każdego, kto nie zna rozmaitych wariantów alternatywnych - licznych ale mało znanych i rzadko uczęszczanych. Co ciekawe - niektóre z nich w warunkach bezśnieżnych w ogóle nie istnieją lub okazują się absurdalnie trudne.

Z całej grani roztaczają się niecodzienne widoki: przed nami, z prawej strony - nieodległy masyw Świnicy z Gąsienicową i Niebieską Turnią, za nami - Kościelce, po lewej - Granaty, Czarne Ściany i Kozie Wierchy, w dole - Stawy Gąsienicowe, zaś na samym wierzchołku - wspaniała panorama Tatr, znacznie rozleglejsza niż z leżącego o 140 metrów niżej Zawratu. Przejście grani Zawratowej Turni stanowi jedną z najładniejszych pozaszlakowych wycieczek graniowych w polskich Tatrach. Jest godna polecenia zarówno jako tura zimowa i letnia. Również latem może wymagać asekuracji lotnej, a co najmniej na jednym niewielkim odcinku nawet asekuracji "sztywnej". Z wierzchołka schodzimy [z asekuracją], stromym stokiem w kierunku przełęczy Zawrat, skąd - w zależności od warunków - nadal z asekuracją lub bez, obniżamy się dnem Zawratowego Żlebu do jego końca i dalej wprost do kotła Zmarzłego Stawu. Dopiero tu osiągamy teren uczęszczany, dość łatwy technicznie i orientacyjnie, co wcale nie oznacza, że całkowicie bezpieczny od lawin.

4. Zmarzła Przełęcz Wyżnia i Mały Kozi Wierch - żlebem "Honoratka" Piękna, typowo zimowa tura, dostępna po noclegu na Hali Gąsienicowej. W okresie wiosennym wymaga bardzo wczesnego wyjścia w góry, zanim śnieg stanie się rozmiękły. Droga wiedzie bardzo ostro wyciętym żlebem [kominem], oddzielającym masyw Zmarzłych Czub od Małego Koziego Wierchu. Wyprowadza na wąską Zmarzłą Przełęcz Wyżnią, przez którą przebiega Orlą Perć. Jej stalowe łańcuchy i kotwy wydatnie ułatwiają asekurację przy przedostawaniu się z przełęczy na szczyt Małego Koziego Wierchu przez skalny uskok jego grani. Trudności drogi bardzo zależą od ilości i jakości śniegu nagromadzonego w żlebie. Jeśli jest go na tyle mało, że progi w żlebie są odsłonięte i zalodzone, to znajdziemy tu całkiem zajmującą wspinaczkę. Natomiast jeśli śniegu jest dużo - trudności technicznych prawie nie ma, co jednak wcale nie skłania do zaniechania asekuracji, bowiem żleb jest bardzo stromy, a leżący w nim śnieg nieraz przypomina twardością lód alpejski. Każde niewyhamowane natychmiast potknięcie skończyłoby się katastrofą. Grań łaczącą Małego Kozi Wierch z Zawratem pokonujemy obowiązkowo z asekuracją, z uwagi na możliwe nawisy śnieżne i dużą ekspozycję. Pola śnieżne u podnóża ścian Małego Koziego Wierchu bywają bardzo lawiniaste: w zimie - po większych opadach śniegu, a wiosną - już po kilkugodzinnym nasłonecznieniu. Powrót - Zawratowym Żlebem, identycznie jak w opisie powrotu z Zawratowej Turni [tury nr 3.].

5. Kozi Mur - Rysą Zaruskiego Tura bardzo poważna, najodleglejsza spośród tutaj zaproponowanych. Wymagane są dobre, stabilne warunki śnieżne. Droga Rysą Zaruskiego ma na wielu odcinkach charakter wspinaczkowy. Wyprowadza na wąską, nienazwaną szczerbinę w długiej wschodniej grani Koziego Wierchu, zwanej Kozim Murem. Trasa podejściowa przebiega przez kocioł Zmarzłego Stawu i Kozią Dolinę, niemal dokładnie pokrywając się z letnim szlakiem turystycznym prowadzącym do Żlebu Kulczyńskiego. Warto wiedzieć, że ów popularny, znakowany szlak omija potężny uskok Żlebu Kulczyńskiego prowadząc właśnie przez najniższy fragment Rysy Zaruskiego - sąsiedniej wklęsłej formacji, która ukośnie przecina skaliste północne stoki i ściany Koziego Muru, tworząc wraz ze Żlebem Kulczyńskiego charakterystyczną, widoczną z daleka formę litery "V". Na wysokości ok. 2050 m n.p.m. ubezpieczony łańcuchem szlak turystyczny "ucieka" w lewo, a nasza droga podąża dalej wprost. Od tego miejsca idziemy obowiązkowo z asekuracją, wciąż tą samą formacją, mającą najpierw charakter niezbyt szerokiej skalnej załupy wypełnionej śniegiem i lodem, a dalej - w górnych partiach - coraz stromszego śnieżno-skalistego żlebu. Grań osiągamy na wysokości ok. 2240 m n.p.m. W pogodny dzień wita nas tu wytęsknione już słońce i wspaniały widok na Dolinę Pięciu Stawów Polskich oraz wszystkie najwyższe szczyty Tatr Wysokich. Ale to nie koniec wspinaczki i asekuracji. Chociaż około 40 m niżej, południowymi zboczami przebiega letni chodnik Orlej Perci [a na tym odcinku jest to szlak bardzo łatwy], znajdujące się poniżej nas stoki są zazwyczaj albo lawiniaste, albo pokryte głęboko zamarzniętym firnem przypominającym alpejski lodowiec. W zawiązku z tym musimy poruszać się tuż poniżej skał zapewniających asekurację, trawersem w kierunku wschodnim - aż do Buczynowej Strażnicy, gdzie łączymy się wreszcie ze znakowanym szlakiem Orlej Perci. Stąd obniżamy się na Przełęcz nad Dolinką Buczynową i schodzimy [nadal z asekuracją] nietrudnym ale początkowo bardzo stromym Żlebem Kulczyńskiego, w jego końcowej części korzystając - na ile się da - z łańcuchów ubezpieczających odcinek omijający uskok żlebu nad Kozią Dolinką. Tu łączymy się z własnymi śladami podejściowymi i kończymy asekurację. Warto mieć świadomość, że powrót na Halę Gąsienicową z tego miejsca zajmuje jeszcze około dwóch godzin.

6. Skrajny Granat - przez Pańszczycką Przełączkę Wyżnią Bardzo ciekawa tura - o niezbyt długim odcinku podejściowym, ale jednocześnie o dużym przewyższeniu. Wyprowadza co prawda na szczyt dość często odwiedzany przez samodzielnych turystów, jednakże prowadzi wariantem znanym co najwyżej niektórym taternikom, którzy wykorzystują go do komunikacji z Granacką Przełęczą i - dalej - Doliną Pańszczycy lub Dolinką Buczynową. Pańszczycka Przełączka Wyżnia leży najbliżej wierzchołka Skrajnego Granata i jest najmniejszą ale najważniejszą spośród trzech Pańszczyckich Przełęczy. Nasza przełączka daje się osiągnąć dobrze widocznym znad Czarnego Stawu wąskim, stromym żlebem, który u stóp Skrajnego Granata i Wierchu Pod Fajki łączy się z kilkoma innymi żlebami, wyprowadzającymi na sąsiednie przełęcze, albo... "do nikąd". Stąd bierze się poważna trudność nawigacyjna, co ciekawe - tym większa, im bliżej poszukiwanego żlebu jesteśmy. Wejście we właściwy żleb jest ukryte za kulisą skalną, której zarys z bliska kompletnie zlewa się z okolicznymi formacjami terenowymi. Trasę tę po prostu trzeba dobrze znać, aby trafić. Wspinaczka żlebem na przełęcz nie jest technicznie trudna, ale wymaga użycia raków i czekana, a jeśli śnieg jest bardzo twardy - także asekuracji ze strony przewodnika. Chociaż podejście na przełęcz od tafli Czarnego Stawu wymaga pokonania bez mała 550 m deniwelacji, to od chwili wejścia w nasz żleb, przestaje wdawać się uciążliwe, nawet pomimo dużego nastromienia. Wysiłek wynagradzany jest niesamowitą scenerią skalnej gardzieli, którą wiedzie nasza wspinaczka, a na Pańszczyckiej Przełączce Wyżniej czekają na nas widoki nieosiągalne dla turysty poruszającego się znakowanymi szlakami. Stąd możemy nietrudną wspinaczką wydostać się wprost na szczyt lub wykonać efektowny trawers w poprzek kulminacji wierzchołkowej, w kierunku Granackiej Przełęczy. Trawers prowadzi pasem stromych śniegów pomiędzy urwiskami górnej i dolnej części północno-wschodniej ściany.

Na grani łączącej Granacką Przełęcz z wierzchołkiem Skrajnego Granata osiągamy Orlą Perć. Nie oznacza to jednak końca trudności wspinaczkowych - wręcz przeciwnie. Ten odcinek szlaku w warunkach zimowych nie ma nic wspólnego z turystyką - wymaga regularnej wspinaczki i rzetelnej asekuracji. Stalowe łańcuchy i kotwy ubezpieczające ten oblegany latem szlak, o ile dają się odgrzebać spod śniegu, są tu bardzo pomocne. Wspinaczka wyprowadza nas na sam wierzchołek Skrajnego Granata. W tym miejscu musimy podjąć decyzję uwarunkowaną czasem, pogodą i kondycją: czy idziemy trawersem grani aż do Zadniego Granata, czy schodzimy wprost do doliny. Trawers Granatów zajmuje około półtorej godziny. Pochłania niezbyt wiele wysiłku, ale wymaga stabilnych śniegów. Należy także pamiętać, że dodanie tego elementu wycieczki znacznie wydłuża drogę zejściową, bowiem kieruje nas aż do Koziej Dolinki. Zejść bezpośrednio nad Czarny Staw można natomiast dwoma wariantami: żółto znakowanym szlakiem turystycznym [a raczej w jego pobliżu], co - wbrew pozorom - szczególnie w razie złej widoczności wcale nie jest ani proste, ani pozbawione niebezpieczeństw, albo - obniżyć się północną granią, z dość krótkim zjazdem albo opuszczeniem na linie, na znaną już Pańszczycką Przełączkę Wyżnią, z której w dół po własnych śladach. Opisana tutaj wycieczka, w wersji ograniczonej do wejścia wyłącznie na wierzchołek Skrajnego Granata, z racji korzystnej wystawy i konfiguracji terenu działania, może być jedną z najmniej zagrożonych lawinowo tur wysokogórskich w otoczeniu Hali Gąsienicowej.

Schemat konfiguracji opisanych tras Uwaga: Przydatne informacje na temat zasad uczestnictwa w turach górskich znajdują się w serwisie www.taternictwo.com.pl/faq.html

Zachęcam do zapoznania się z ofertą tatrzańskich tur narciarskich: www.taternictwo.com.pl/oferta.htm#tatryzima Uwaga! Istnieje możliwość połączenia niektórych tur zaprezentowanych w tym folderze z wycieczką skiturową.

Wykaz wyposażenia uczestnika zimowej pieszej tury wysokogórskiej Wyposażenie osobiste [uczestnik ma samodzielnie wejść w posiadanie]: 1. bluza polarowa, 2. cienka czapka (najlepiej - kominiarka), 3. nieprzemakalna przeciwwiatrowa kurtka z kapturem, 4. nieprzemakalne przeciwwiatrowe spodnie, 5. wysokie stuptuty, 6. ciepłe buty dostosowane do raków (zalecana sztywna podeszwa), 7. zapasowe skarpety, 8. grube rękawice - dwie pary, 9. latarka czołowa z zapasową baterią (najlepiej diodowa), 10. okulary przeciwsłoneczne (porządny filtr UV), 11. krem natłuszczający z filtrem UV, 12. termos metalowy (0,5-0,75 l) z ciepłym napojem, 13. szalik lub flisowa (polarowa) chusta, 14. plecak z pasem biodrowym (35-45 l.), 15. lekka torba na depozyty (np. mocna reklamówka), 16. kijki - koniecznie teleskopowe, z dużymi talerzykami, 17. gogle (z jak najjaśniejszą szybą), 18. kaloryczne pożywienie (np. czekolada lub batony). Rzeczy, które od chwili dostarczenia przez przewodnika będą wyposażeniem uczestnika: 19. czekan klasyczny, 20. raki (dopasować do butów!), 21. uprząż, 22. kask, 23. karabinki osobiste (3 szt.), 24. zestaw lawinowy (detektor, łopata, sonda). Rzeczy przydatne podczas pobytu w schronisku: - bielizna na zmianę (i do noclegu), - obuwie domowe, - ręcznik, - nóż. Rekomendowane serwisy internetowe www.pza.org.pl www.pspw.pl www.topr.pl www.tpn.pl

[ NOTATKI]

MarCoP 2010-2012