,,Złośnica W małym miasteczku w pewnej szkole była sobie dziewczynka o imieniu Złośnica. W szkole wszyscy ja znali. Codziennie każdemu robiła na złość. Idąc korytarzem każdego popychała i podkładała nogi. Podczas lekcji nie słuchała pani. Zabierała dzieciom rzeczy z piórnika. Po prostu była bardzo niegrzeczna. Nie chciała z nikim się bawić, wolała wszystkim dokuczać. Potrafiła naprawdę być nieuprzejma. Nie słuchała rodziców. Pewnego dnia, gdy wyszła z domu na podwórko zauważyła, że wszyscy od razu uciekli do domu. Została sama, bo nikt już nie chciał się z nią bawić. Tak samo było w szkole. Wszyscy na jej widok uciekali z korytarza. Zastanawiała się, co się dzieje. Po prostu okazało się, że została sama. Zrozumiała, że nie może być dłużej taka okropna. Nie wolno nikogo bić, obrażać, popychać. Następnego dnia wszyscy zauważyli, że Złośnica nie jest taka zła. Zmieniła swoje zachowanie. Była koleżeńska i uprzejma. Pomagała innym w nauce. Na lekcjach słuchała pani. Była koleżanką na medal. Stała się wzorem do naśladowania. Na przerwach w szkole zwracała uwagę innym, gdy tylko się bili i sobie dokuczali. Uważam, że warto być dobrym, bo nie jest się wtedy samotnym i ma się dużo przyjaciół. Autorka: Aleksandra Grabowska klasa 2a
Dnia pewnego w drugiej klasie, podczas przerwy w tym hałasie. Usłyszałem płacz kolegi. Pytam,,,Czemu Jasiu płaczesz? A on nic, wciąż tylko płacze. Potem w końcu mi powiedział, że zaczepił go starszy kolega. Popychał go i przezywał. Jasio jest mały i słaby, to obrywał. Podszedłem więc do tego chłopca niegrzecznego i powiedziałem -,, Hola, hola stop kolego!,,atakujesz ty młodszego?,, Jak ci nie wstyd?,, Czy ty nie wiesz, że młodszemu trzeba pomóc, gdy w potrzebie?,,że nie wolno go popychać, śmiać się i przezywać! Zaraz powiem wszystko pani! Bo trzeba reagować, gdy ktoś kolegę źle traktuje i w ten sposób rani. Z tego morał jest tylko jeden.,,pomóż, gdy kolega jest w potrzebie. Autor: Daniel Gębiś klasa 2d
Z całej siły, z całej mocy dziś mówimy STOP przemocy. Miłym kolegom dajemy medale. Tym, co dokuczają wcale. Wielu takich u nas jest, kolegów po prostu,, the best. Autorka: Natalia Brózda klasa 2d
Klasy trzecie Magda wstała wczesnym rankiem. Szybko się ubrała, zjadła śniadanie, umyła zęby i poszła do szkoły. To był jej pierwszy dzień w nowej szkole. Weszła do klasy i grzecznie powiedziała,,dzień dobry. Usiadła w przedostatniej ławce, gdzie siedział chłopak z brązowymi włosami. Dziewczynka powiedziała do chłopca szeptem,,cześć, jestem Kuba - równocześnie powiedzieli,,miło mi cię poznać. Na przerwę Magda zabrał notesik i długopis. Kuba zapytał ją, co robi. Magda odpowiedziała, że zakłada,, Klub Koleżeństwa i zapytała go, czy chce do niego dołączyć. Koba zgodził się.,, No, to cię zapiszę powiedziała Magda. Magda zabrała zeszyt i długopis. Zapytała Kubę, czy idzie z nią na hol, on się zgodził. Na holu spotkali dwóch chłopców, którzy kłócili się o śniadaniówkę. Jeden z chłopców był duży i to on nie chciał oddać mniejszemu śniadaniówki. Kuba powiedział, że ten większy to Kacper, a ten mniejszy to Dominik. Magda powiedziała Kacprowi, żeby oddał śniadaniówkę, ale Kacper nie słuchał jej. Kuba zapytał, czy jemu byłoby miło, gdyby jemu ktoś coś zabrał. Kacper odpowiedział, że nie. Dominik jeszcze raz powiedział, żeby oddał mu śniadaniówkę. Kacper mruknął cos pod nosem i mu ją oddał. Magda zapytała Dominika, czy chce dołączyć do ich,,klubu Koleżeństwa. Dominik się zgodził, a Magda dopisała go do listy. Nazajutrz w szkole na przerwie, trójka przyjaciół zobaczyła Kacpra, który się przewrócił i nie mógł wstać. Dzieci podeszły do niego i mu pomogli. Kacper wstał i powiedział -,, Dziękuję i przepraszam za tę akcję ze śniadaniówką. Dominik powiedział, że już się nie gniewa i że pomaganie to przyjemność. Zapytali go, czy chce dołączyć do ich klubu. Kacper się zgodził. Magda zapisała go. Od tego czasu byli dobrymi przyjaciółmi i pomagali innym. Autor: Natalia Krawczyk klasa 3b
Moją przyjaciółką jest Alinka. Ma 8 lat. Chodzi do drugiej klasy. Pytacie się, dlaczego jest moją najlepszą przyjaciółką? To proste! Zawsze jest przy mnie, kiedy coś się stanie, bawi się ze mną, pociesza mnie. Najczęściej przebywamy w ogrodzie. Jeździmy na rowerach, hulajnodze, rolkach, jeździmy na baseny, na lody, urządzamy,,pidżama party. Nie wiem, kiedy się poznałyśmy Chyba znamy się od zawsze! Bawimy się pet szopami i lalkami. Biegamy po podwórku i po placu zabaw. Gramy z innymi dziećmi: Julką, Dominiką, Patrycją, Mileną. Gramy w zbijaka, dwa ognie, berka, wyścigi na rowerach, biegi, kolory, piłkę nożną,,,ciuciu- babkę. Dlaczego jest na medal? A było to tak: Jak zwykle poszłam po Alinkę. Otworzyła mi jej mama. Zapytałam się, czy Alinka może wyjść. Mama Alinki powiedziała, że może. Alinka wyszła i od razu zaczęła się zabawa w klasy.,,teraz ja - powiedziała ona, kiedy skończyłam.,,tak odpowiedziałam.,,a może pobawimy się w coś innego? zapytała Alinka.,,No dobrze hm, może w. wyścigi rowerowe? - spytałam.,,taak - powiedziała Alinka.,,To ja idę po swój rower - poinformowałam ją.,,to ja też powiedziała Alinka. Wzięłyśmy rowery i przygotowałyśmy się do startu.,,co będzie wygraną? - zapytałam.,,puchar, który zrobiłam wczoraj na zje ciach - powiedziała siostra Alinki, Dominika.,,Zgoda -krzyknęłyśmy razem. Sędzią będzie Dominika.,, Trzy, cztery. Start! - krzyknęła Dominika. Wystartowałyśmy. Miałyśmy przejechać 5 kółek wokół całej ulicy. Przy czwartym okrążeniu wywróciłam się. Miałam wielką ranę na nodze i stłukłam sobie łokieć. Alinka zobaczyła, że płaczę.,, Co się stało?- spytała.,,wywróciłam się! - powiedziałam.,,czekaj pobiegnę po Dominikę i po plaster! krzyknęła. Zaraz przybiegła Dominika i Alinka z plastrami i chustą na rękę. Szybka zakleiły ranę, a rękę pomogły mi włożyć do chusty. Dominika podniosła mój rower, a Alinka pomogła mi wstać.,,wygrałaś powiedziałam przez łzy bólu.,, Nie! - zaprzeczyła Alinka.,, To tobie należy się puchar, bo wiem jak cię boli, a jesteś taka dzielna!- powiedziała Alinka. Zrobiło mi się, bo dobrze mieć takiego przyjaciela, który ci pomoże w każdej sytuacji. Ja wiem, że wyścig wygrała Alinka, ale tak naprawdę prawdziwym zwycięzcą jest nasza przyjaźń. Autorka: Amelia Świerz klasa 3a