List Ministra Generalnego Mauro Jöhri OFM Cap BŁOGOSŁAWIONY LEOPOLD Z ALPANDEIRE 15 sierpnia 2010

Podobne dokumenty
NADZWYCZAJNY JUBILEUSZ MIŁOSIERDZIA

BĄDŹCIE LUDŹMI PRZEBACZENIA

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Drodzy Bracia i Siostry Rodziny Wincentyńskiej,

Medytacja chrześcijańska

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

PRZEBIEG OBCHODÓW SETNEJ ROCZNICY LISTOPAD LISTOPAD 2019

Pielgrzymka wewnętrzna. Podróż medytacyjna

Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością z obchodzonego w marcu jubileuszu

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

drogi przyjaciół pana Jezusa

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

Nowenna do św. Charbela

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus)

Rozkład materiału treści programowe dla klasy drugiej szkoły podstawowej

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele i uroczystości. Gliwice 2015 [Do użytku wewnętrznego]

List Ministra Generalnego Mauro Jöhri OFM Cap BŁOGOSŁAWIONY JÓZEF TOUS Y SOLER,KAPŁAN KAPUCYŃSKI 25 marca 2010

I. Ty ścieżkę życia mi ukażesz

ZAPROSZENIE NA MISJE PARAFIALNE 9 marca - 16 marca 2014 rok BÓG JEST MIŁOŚCIĄ

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

Spis treści MARYJNE I HAGIOGRAFICZNE

Kryteria oceniania z religii na etapie edukacji wczesnoszkolnej

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Miłość drogą głoszenia Ewangelii

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

Ogólnie: Na ocenę celującą zasługuje uczeń, który wyraźnie wykracza poza poziom osiągnięć edukacyjnych przewidzianych dla danego etapu kształcenia.

FORMACJA POCZĄTKOWA DO STANU DZIEWIC

Zapraszamy do Szkoły Modlitwy Jana Pawła II środa, 21 września :33

Spis treści. Jezus przewyższa wszystkich, ponieważ jest Synem Bożym Ewangelia na 2. Niedzielę Adwentu

Akt oddania się Matce Bożej

MATKI BOŻEJ MIKOŁOWSKIEJ

Bóg bliski człowiekowi

Papież Franciszek. Marco Pozza. Ave Maria WYDAWNICTWO OJCÓW FRANCISZKANÓW NIEPOKALANÓW 2018

Wstęp...5. Okres Adwentu i Bożego Narodzenia

Ankieta, w której brało udział wiele osób po przeczytaniu

Bp H. Tomasik: Przed nami czas zadań

OKRES ADWENTU I BOŻEGO NARODZENIA

LITURGIA DOMOWA. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Spis treści. Gliwice 2017 [Do użytku wewnętrznego]

NOWENNA O KRZYŻU ŚW. Antyfona: Oto krzyż Pana! Uchodźcie, Jego przeciwnicy! Zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida. Alleluja.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Akt zawierzenia Modlitwy Różańcowej Rodziców w intencji dzieci

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel ;

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

7 minut. na ambonie. Homile na rok C

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

"Brat Albert (...) Nie tylko służył ubogim, ale sam stał się jednym z nich, gdyż oni stali się dla niego żywą i środa, 17 czerwca :05

LITURGIA DOMOWA. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Spis treści. Gliwice 2016 [Do użytku wewnętrznego]

Kryteria ocen z religii klasa IV

Religia klasa III. I Modlimy się

XXVIII Niedziela Zwykła

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

W KIERUNKU RATIO FORMATIONIS

Modlitwa o wstawiennictwo Jana Pawła II

Wydawnictwo WAM, 2013 HOMILIE, KAZANIA I MOWY OKOLICZNOŚCIOWE TOM 2 Pod redakcją o. Krzysztofa Czepirskiego OMI

Spis treści. o. józef kowalik omi Cała piękna jesteś Niepokalana Kazanie na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny...

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

MODLITWY W RÓŻNYCH INTENCJACH

były wolne od lęków wyjaśnia, czym charakteryzuje się postępowanie ludzi, którzy mają nadzieję. z tęsknotami Jezusa

OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z RELIGII KLASA I

GDY UROCZYSTOŚĆ PRZYRZECZEŃ ODBYWA SIĘ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ

SPIS TREŚCI. Wstęp... 5

Ogłoszenia Parafialne 15 maja 2016

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu)

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

XI Kapituła generalna SMMM (maj/czerwiec 2011) zatwierdziła decyzję dotyczącą tematu Stulecie powstania. W celu wypełnienia tej decyzji, Rada

5 WSTĘP Co zabrać ze sobą? Po drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych, który oddajemy do Państwa rąk, to kolejny trzeci już tom z minikolekcji rekolekcyjne

XVIII Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Okazja do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu

Niedziela Chrztu Pańskiego Łk 3, Trzy chrzty II Niedziela Zwykła J 2, Wszystko i cokolwiek III Niedziela Zwykła Łk 1, 1-4; 4,

Kryteria oceniania z religii dla klasy VII szkoły podstawowej

ZELATOR. wrzesień2016

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

List pasterski Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny

Święcenia prezbiteratu 26 maja 2018

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

Nowenna do św. Stanisława Kazimierczyka

MODLITWA ZA RODZINY I BŁOGOSŁAWIEŃSTWO INDYWIDUALNE RODZIN

Boże Narodzenie 2018 i Nowy 2019 Rok Drodzy w Chrystusie Panu,

NOWENNA. "Najmocniej działają dzisiaj w świecie ci, którzy promienieją tym Bożym życiem, które noszą w sobie"

SPIS TREŚCI. Wstęp... 5

Sanktuaria znaczone modlitwą rolników: kult bł. Karoliny w Zabawie

Chrzest Święty to pierwszy i najpotrzebniejszy sakrament, który gładzi grzechy, daje nam godność dziecka Bożego oraz czyni członkiem Kościoła.

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

1 Mało znane litanie do Świętych

M O D L IT W Y I PIEŚNI M ARYJN E

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

Niedziela Chrztu Pańskiego (2) Mt 3, Nowe stworzenie II Niedziela Zwykła J 1, Rozpoznać Jezusa III Niedziela Zwykła Mt 4,

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Gliwice 2015 [Do użytku wewnętrznego]

Kryteria oceniania z religii dla klasy VII szkoły podstawowej

Rozkład materiału nauczania- treści programowe dla klasy IV technikum

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

List Ministra Generalnego Mauro Jöhri OFM Cap LIST OKÓLNY Z OKAZJI 300 ROCZNICY KANONIZACJI ŚWIĘTEGO FELIKSA Z CANTALICE 18 maja 2012

Transkrypt:

List Ministra Generalnego Mauro Jöhri OFM Cap BŁOGOSŁAWIONY LEOPOLD Z ALPANDEIRE 15 sierpnia 2010 www.ofmcap.org

Copyright by: Curia Generale dei Frati Minori Cappuccini Via Piemonte, 70 00187 Roma ITALIA tel. +39 06 420 11 710 fax. +39 06 48 28 267 www.ofmcap.org Ufficio delle Comunicazioni OFMCap info@ofmcap.org Roma, A.D. 2016

List okólny nr 7 BŁOGOSŁAWIONY LEOPOLD Z ALPANDEIRE (1864-1956) Prot. N. 00653/10 Nasz zakon przygotowuje się do przeżywania już drugiej - w tak krótkim odstępie czasu - beatyfikacji na Półwyspie Iberyjskim. Tym razem przyszła kolej na Leopolda z Alpandeire, brata kapucyna. Jego życie nie wyróżniało się niezwykłymi dziełami, lecz prostotą i wiernością powierzonym sobie obowiązkom. Można o nim powiedzieć, że był rzeczywiście człowiekiem Bożym, przenikniętym Duchem Świętym. Jako brat kwestarz codziennie przebywał pośród ludzi. Nigdy nie występował z pozycji władzy, ale zawsze jako ten, który prosi i szanuje wolność drugiej osoby. Kwestował na potrzeby braci, a w zamian dawał pogodę ducha, pokój, dary Ducha Świętego. Kwesta, tak jak była praktykowana przez br. Leopolda, prawie całkowicie zanikła w naszym zakonie, jednak ważne jest, aby odkryć nowe formy obecności pośród ludzi jako bracia mniejsi. Poddani wszystkim ludziom na tej ziemi - mówił św. Franciszek w Pozdrowieniu cnót - aby stać się okazją do dzielenia się i ofiarować ludziom pokój Jezusa Chrystusa. W jaki sposób? Angażując ich w dzieła miłosierdzia, które wielu z naszych braci prowadzi, prosząc, aby poświęcili trochę własnego czasu na czynienie dobra. Z bezinteresownego dawania się może zrodzić się tylko dziękczynienie za wszystko, co się otrzymało. Błogosławiony Leopold należy do grona braci kwestarzy, którzy jako bracia mniejsi byli wcieleniem Boga szukającego człowieka. Dziś cieszymy się, gdyż ten pokorny kwestarz osiągnął chwałę ołtarzy, a jednocześnie prosimy go, aby pomagał poszukującym Boga. Jako bracia mniejsi kapucyni bądźmy otwarci na głos Ducha, który prowadzi nas do ludzi, gdzie w prostocie i radości możemy świadczyć o miłości Boga. 3

W centrum Serranía de Ronda znajduje się Alpandeire, mała malownicza wioska, ukryta niczym ptasie gniazdo na szczycie góry. Jest miejscem narodzin naszego świętego kwestarza kapucyńskiego, mistyka pokory i ukrycia, który był darem Boga dla ludzkości, poszukującej sensu życia. Jego rodzice, Diego Márquez Ayala i Jerónima Sánchez Jiménez byli prostymi rolnikami, którzy musieli ciężko pracować na nieurodzajnej i skalistej ziemi, aby wyżywić cała rodzinę. Dnia 24 czerwca 1864 roku urodził się pierwszy syn, który 29 czerwca otrzymał na chrzcie imiona Franciszek Tomasz Jan Chrzciciel, w przyszłości nasz brat Leopold. Diego i Jerónima mieli jeszcze troje dzieci: Diego, Juan Miguel i Maria Teresa. Franciszek Tomasz wzrastał w cieple rodzinnej miłości, umacnianej praktyką cnót chrześcijańskich. Od swego ojca nauczył się dobrych manier, zasad życia chrześcijańskiego i czynienia dobra. Z ust matki nauczył się modlitwy. Franciszek Tomasz był człowiekiem wesołym i rozsądnym, dobrym towarzyszem, niestrudzonym pracownikiem. Dzień rozpoczynał Mszą świętą i adoracją Najświętszego Sakramentu. Umiejętność dzielenia się z innymi wszystkim, co miał oraz naturalna, niewymuszona dobroć, były wyrazem jego głębokiego życia duchowego i silnej wiary. Świadectwa i ci, którzy go znali, mówili, że był człowiekiem z sercem na dłoni, gdy pomagał ubogim. Opowiada się, że oddawał swoje narzędzia rolnicze tym, którzy ich nie mieli lub rozdawał zarobione pieniądze na winobraniu ubogim, których spotykał na swojej drodze do domu. W ten sposób przeżył w ukryciu 35 lat, pracując na roli i pomagając rodzinie. Tymczasem Bóg przygotowywał go stopniowo do swojej służby. W 1894 roku, słuchając kazania pewnego kapucyna z okazji beatyfikacji Diego z Kadyksu, młody Franciszek Tomasz postanowił wstąpić do zakonu kapucynów. Chcę być kapucynem tak jak on i żyć w odosobnieniu. Dopiero w 1899 roku został przyjęty do kapucynów w Sewilli. Miesiąc potem rozpoczął nowicjat otrzymując bardzo pozytywną opinię braci, którzy chwalili jego milczenie, pracowitość, modlitwę, dobroć. Z rąk br. Diego z Walencji, przełożonego i mistrza nowicjatu, 16 listopada tego samego roku przyjął habit kapucyński i imię Leopolda z Alpandeire. Decyzja, żeby zostać kapucynem nie wymagała radykalnej zmiany życia, 4

ponieważ już prowadził głębokie i intensywne życie ewangeliczne. Br. Leopold pracując na roli i w ogrodzie klasztornym przekształcał swoją pokorną pracę w nieustanną modlitwę i służbę. Zmiana imienia, powie wiele lat później, wstrząsnęła nim jak zimny prysznic, gdyż imię to nie było popularne wśród członków zakonu. Klasztor nie był dla niego ucieczką przed ubóstwem czy schronieniem dla złamanego serca, ale miejscem, gdzie kontynuował swoje życie ewangeliczne. Przykład bł. Diego z Kadyksu zachęcił go do służby Bogu całym sercem, aż do całkowitej ofiary z siebie. Przełożeni w Sewilli, wiedząc, że był rolnikiem, wyznaczyli go do pomocy bratu ogrodnikowi. W ogrodzie oprócz uprawy jarzyn br. Leopold rozwijał także swoje dary duchowe. Kto go znał twierdzi, że jego święta radość odpowiadała jego głębi duchowej, której jego oczy i twarz nie mogły ukryć. Każdy jego gest, także ten najbardziej zwykły i rutynowy, wypływał z głębokiej jedności z Bogiem. Jako nowicjusz, br. Leopold doświadczył radości płynącej z bezwarunkowej odpowiedzi na powołanie Boże. Miał 36 lat, jednak młodość ducha nie była faktem tylko wewnętrznym, lecz objawiała się w widzialnej i namacalnej radości. W nowicjacie, który położył fundament pod jego wzrost duchowy, zapoznał się z tradycją i duchowością kapucyńską, co przyczyniło się do dalszego umacniania się w miłości Boga. Po ukończeniu nowicjatu i złożeniu pierwszych ślubów, przebywał krótki czas w klasztorach w Sewilli, Granadzie i Antequerze. Motyka była jego wierną towarzyszką w pracy w ogrodach klasztornych. Nauczył się przemieniać pracę ręczną i posługę braciom w modlitwę. Był kontemplatykiem pośród kanałów nawadniających, warzyw, owoców i kwiatów na ołtarze. W 1903 roku został wysłany do klasztoru w Granadzie, gdzie miał pełnić posługę ogrodnika. Spędził tu swoje ostatnie lata życia, w absolutnym odosobnieniu, między starymi murami klasztornymi a ogrodem. Lata głębokiego doświadczenia duchowego i milczenia. W ogrodzie zrodził się jego dialog z Bogiem, a wraz z nim jego cnoty. Z ogrodu szedł prosto do kaplicy z Najświętszym Sakramentem, przed którym spędzał długie noce na adoracji. W starym klasztorze w Granadzie, 23 listopada 1903 roku, br. Leopold złożył śluby wieczyste w ręce br. Franciszka z Mendieta, przełożonego domu. Była to jego definitywna konsekracja Bogu, którą odtąd wypełniał przez całe swoje życie. Po krótkich pobytach w Sewilli i Anteguerze, 21 lutego 1914 roku powrócił do 5

Granady, aby tam pozostać już na zawsze. Miasto u podnóża Sierra Nevada stało się miejscem, w którym br. Leopold spędził prawie 50 lat swego życia jako ogrodnik, zakrystianin i kwestarz, zawsze wierny Bogu i jednocześnie bliski ludziom. Najbardziej był znany jako brat kwestarz. Wstąpił do zakonu, aby uciec od hałasu świata, ale posłuszeństwo zaprowadziło go na gwarne ulice miasta i do ludzi, aby tam stoczyć swoją decydującą walkę o świętość. Góry, doliny, zakurzone drogi i ścieżki stały się jego klasztorem i kościołem. Br. Leopold, podobnie jak pozostali święci kapucyni charakteryzujący się wielką skłonnością do kontemplacji, żył w nieustannym kontakcie z ludźmi, co nie tylko go nie rozpraszało, ale pomagało oderwać się od siebie samego, brać na siebie troski innych, rozumieć innych, służyć im i kochać. Był on, jak powiedział jeden z jego gorliwych czcicieli, oderwany od świata, ale nie oddalony. W mieście wszyscy go znali. Przede wszystkim dzieci, gdy tylko go dostrzegły, wołały: Spójrzcie, tam idzie br. Nipordo i wybiegały mu na przeciw. Zatrzymywał się z nimi jakiś czas, aby nauczyć ich podstaw katechizmu, a z dorosłymi, aby wysłuchać ich problemów i trosk. Br. Leopold odkrył sposób, aby obdzielać wszystkich dobrocią Boga: była nim recytacja trzech Ave Maria. Była to jego formuła umożliwiająca przenikanie rzeczywistości Bożej w rzeczywistość ludzką. Przez pół wieku, dzień po dniu, br. Leopold przemierzał ulice Granady rozdzielając jałmużnę miłości, pocieszając smutnych, tworząc jedność i harmonię, prowadząc ludzi do Boga, ukazując godność codziennej pracy. Każdy jego czyn i każde spotkanie z drugim człowiekiem były zawsze czymś nowym i niepowtarzalnym. Nie wszystko jednak przychodziło łatwo i lekko. Br. Leopold był kwestarzem w okresie, gdy w Hiszpanii zaczynał pojawiać się antyklerykalizm, a to, co miało posmak religii, było źle widziane jeśli nie zwalczane. Był to czas Drugiej Republiki, po której nastąpiła wojna domowa. Zginęło siedem tysięcy zakonników i kapłanów. Podczas swoich codziennych wędrówek po kweście br. Leopold często był wyszydzany: Leniuchu, wkrótce założymy ci ten powróz na szyję!, Obiboku, zacznij pracować, zamiast prosić o jałmużnę! - wykrzykiwali niektórzy za nim. Br. Leopold odpowiadał na te złośliwe zaczepki parafrazując słowa Ewangelii: Biedacy, żal mi ich, bo nie wiedzą, co mówią. Zadaję sobie pytanie czy był jakiś sekret w życiu naszego brata kwestarza? Tak, 6

sekretem jego życia była modlitwa, zjednoczenie z Bogiem i praca. Przekształcał wszystko w modlitwę, a modlitwa była dla niego jego uprzywilejowaną pracą. Życie jego nie składało się z wielkich czynów czy spektakularnych wydarzeń, oprócz tego, co normalnie wymagane jest od człowieka podejmującego życie zakonne. Świętość br. Leopolda budowana była na fundamencie jego wcześniejszego życia w świecie. Zachował swoją tożsamość rolnika z Alpandeire, która już zawierała projekt świętości. Br. Paschalis Rywalski, były minister generalny zakonu, mówiąc o br. Leopoldzie, powiedział: Niewątpliwie, kto spotkał br. Leopolda od razu był zafascynowany jego prostym i naturalnym stylem życia, bez sztuczności, stylem szczerym i prawym, ewangelicznie ubogim. Był ubogim chrześcijaninem i rolnikiem, człowiekiem prostym i dyskretnym, nie szukał pierwszych miejsc, służył w pokorze i ukryciu. Człowiek z sercem dziecka, szlachetny i szczery, uprzejmy i trzeźwy w osądzie, uczciwy pracownik. Osoba wyjątkowo powściągliwa i skromna mimo tak wielkich dzieł, które dobry Bóg dokonał przez niego. Pochwały ludzi zawstydzały go, cieszył się z upokorzeń i był świadomy swoich ograniczeń i grzechów. Często powtarzał: «Jestem wielkim grzesznikiem». Br. Leopold dobrze znał słynne powiedzenie św. Franciszka: Człowiek jest tym tylko, czym jest w oczach Boga i niczym więcej (Napomnienie 19, 2). Nie było łatwo zobaczyć jego oczy. Br. Leopold wziął za wzór św. Feliksa z Canalice, który wzrok miał zawsze zwrócony ku ziemi, a serce ku niebu. Miał oczy dziecka: czyste, pogodne i przenikające. Emanował pogodą ducha, czystością i dobrocią serca, które były owocem wewnętrznego pokoju. Dzięki swej pokorze i dyspozycyjności posiadał szczególny wpływ na wszystkich, którzy go spotykali. Jego postać nie należała do tych, które rzucają się w oczy i przyciągają uwagę. Br. Leopold często przebywał pośród ludzi niezauważony, ale w swoim sercu widział osoby, które go potrzebowały. Patrząc na życie br. Leopolda możemy powiedzieć, że żył Ewangelią Jezusa sine glossa, naśladując w tym św. Franciszka z Asyżu. To, co jest nadzwyczajne, to jego szczerość, przejrzystość, skupienie. W klimacie niepewności i braku punktów odniesienia, br. Leopold jawi się nam jako ktoś, kto potrafił uważnie 7

słuchać głosu Boga kształtującego go na obraz Syna Jednorodzonego. Pewnego dnia, gdy jak zwykle kwestował, upadł na ziemię i złamał sobie kość udową. Przez jakiś czas przebywał w szpitalu, ale na szczęście wyzdrowiał bez operacji chirurgicznej. Do klasztoru powrócił na własnych nogach pomagając sobie laską, ale nie mógł już chodzić po kweście. W ten sposób mógł całkowicie poświęcić się modlitwie i Bogu, swojej największej miłości. Przez ostatnie trzy lata życia, zjednoczony z Bogiem, był jak płomień miłości, który spalał się do końca. Płomyk zgasł 9 lutego 1956 roku. Miał wówczas 92 lata. Pokorny kwestarz od Trzech Zdrowaś Maryjo, połączył się na zawsze z Bogiem. Wiadomość o jego śmierci szybko obiegła całą Granadę pogrążając w smutku jej mieszkańców. Rzeka ludzi skierowała się do klasztoru kapucynów. Codziennie, a zwłaszcza dziewiątego dnia każdego miesiąca, przybywają do jego grobu pielgrzymi z całego świata. Wiele łask Bóg udzielił przez wstawiennictwo swego wiernego sługi. Benedykt XVI dnia 15 marca 2008 roku ogłosił heroiczność jego cnót, a 12 września 2010 roku br. Leopold będzie ogłoszony błogosławionym. Br. Mauro Jöhri Minister generalny OFMCap Rzym, 15 sierpnia 2010 Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Pany 8

www.ofmcap.org