Magdalena Ziętara polska koszykarka grająca na pozycji obrońcy. Absolwentka Gimnazjum Nr 1 w Piastowie z roku 2008 wychowawca pani Kalina Sobczyńska. Przez trzy lata pobytu w naszej szkole Magda była podporą reprezentacji we wszystkich grach zespołowych oraz lekkoatletyce. Szkolne zespoły, w których grała zdobywały, co roku mistrzostwo powiatu w koszykówce i unihokeju, a w piłce nożnej, piłce ręcznej i siatkówce zawsze miejsca na podium. Największym sukcesem szkolnej drużyny koszykówki było WICEMISTRZOSTWO MAZOWSZA i udział w PÓŁFINAŁACH OGÓLNOPOLSKIEJ GIMNAZJADY W KOSZYKÓWCE DZIEWCZĄT - BYDGOSZCZ 15-16.05.2008 r., na których dziewczęta zajęły II m. Reprezentacja wystąpiła w składzie: 1. Magdalena Ziętara nr 14 2. Kaja Momot nr 7 3. Aleksandra Mikołajczyk nr 15 4. Dominika Stępkowska nr 12 5. Marta Rogalska nr 11 6. Angelika Stolarczyk nr 8 7. Karolina Tworek nr 5 8. Anna Wrońska nr 13 9. Sylwia Janiszewska nr 10 10. Sylwia Podwójci nr 4
Kariera juniorska Jest wychowanką MUKS Pivot Piastów (pierwszy trener p. Marzena Długołęcka), w którym występowała w latach 2002-2006, zdobywając z zespołem trzykrotnie MISTRZOSTWO MAZOWSZA i dwukrotnie drugie miejsca, oraz odnosząc wiele sukcesów na TURNIEJACH OGÓLNOPOLSKICH. Na turnieju w Rawiczu
Na turnieju w Gdyni Na turnieju w Wiedniu
Następnie w latach 2006-2008 grała w Liderze Pruszków, z którego przeszła do MUKS Poznań. Po dwóch latach spędzonych w Poznaniu przeszła do zespołu Lotos Gdynia. Do najważniejszych sukcesów młodzieżowych należą: dwa złote medale Mistrzostw Polski Juniorek (2009, 2010), srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorek Starszych (2010) i trzy brązowe medale: dwa z Mistrzostw Polski Juniorek Starszych (2011, 2012) i jeden z Mistrzostw Polski Juniorek (2008). Kariera seniorska Od 2008 roku Magdalena Ziętara grała w ekstraklasowym zespole MUKS Poznań, z którym zajęła 9. (sezon 2008/09) i 13. miejsce (sezon 2009/10). Po spadku zespołu z PLKK podpisała kontrakt z ówczesnym Mistrzem Polski - zespołem Lotosu Gdynia. Z Gdyniankami zajęła 4. miejsce w sezonie 2010/11. Od września 2013 podpisała umowę ze słowackim zespołem Good Angels Koszyce. Kariera reprezentacyjna Magdalena Ziętara była reprezentantką Polski we wszystkich kategoriach młodzieżowych. W 2008 zajęła 6. miejsce na Mistrzostwach Europy kadetek. W 2009 wraz z reprezentacją Polski juniorek zajęła 12. miejsce wśród drużyn ze Starego Kontynentu, a rok później - 11. W 2011 roku Magdalena Ziętara znacząco przyczyniła się do zdobycia brązowego medalu Mistrzostw Europy Juniorek Starszych. Sukcesy brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorek 2008 (PTS Lider Pruszków) dwa złote medale Mistrzostw Polski Juniorek 2009(Lotos Gdynia), 2010 (MUKS Poznań) srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorek Starszych 2010 (MUKS Poznań) brązowy medal Mistrzostw Europy Juniorek Starszych 2011 (Polska) dwa brązowe medale Mistrzostw Polski Juniorek Starszych 2011, 2012 (GTK Gdynia) Taka okazja może się nie powtórzyć" Magdalena Ziętara dla KK.pl 05.11.2013 Magdalena Ziętara - młoda, zdolna polska koszykarka, która po latach spędzonych w Gdyni postanowiła spróbować swoich sił w słowackim zespole Good Angels Koszyce. Jak odnajduje się w nowym miejscu? Jakie wspomnienia ma ze swoich wcześniejszych występów w Eurolidze? Oraz jak wypada liga słowacka w porównaniu z ligą polską? Między innymi o tym w poniższym wywiadzie, zapraszamy do lektury. KoszykowkaKobiet.pl: Dotychczas grałaś tylko w polskiej ekstraklasie, kilka ostatnich
sezonów spędziłaś w Gdyni. Długo zastanawiałaś się nad propozycją transferu na Słowację? Była to trudna decyzja? Magdalena Ziętara: Zaraz po zakończeniu sezonu rozmyślałam o tym, żeby odejść do lepszego klubu, ale bardziej skupiałam się na tym, żeby spędzić sezon w Polsce. Dni mijały i coraz bardziej skłaniałam się ku temu, żeby zostać w Gdyni i spędzać więcej minut na boisku. Ale pewnego dnia zadzwonił mój agent i powiedział, że ma dla mnie nowy klub - z Koszyc. Z początku mnie zamurowało, ale nie zastanawiałam się długo, odpowiedź była oczywista. Zależało mi na rozwoju i wiedziałam, że taka okazja może się nie powtórzyć. Jak Cię przyjęto w nowym klubie i jak się odnajdujesz w zespole i ogólnie na Słowacji? Jakie masz tam warunki do trenowania i grania? W klubie przyjęto mnie bardzo dobrze. Generalny menadżer mówi po polsku, więc nie miałam problemów z komunikacją. Cześć zawodniczek kojarzyłam z kadr młodzieżowych, jesteśmy w podobnym wieku, więc mamy o czym rozmawiać. Warunki są dobre, opieka medyczna na wysokim poziomie, nie pozostaje nic innego jak tylko skupić się na koszykówce. No właśnie, Good Angels Koszyce to ciekawa mieszanka nie tylko wiekowa, ale także międzynarodowa. Z kim dogadujesz się najlepiej i w jakim języku? Generalnie dogaduje się dobrze ze wszystkimi zawodniczkami, ale chyba najlepsze relacje mam z Farhiyą Abdi i Martiną Kiššovą. Ze Słowaczkami można spokojnie porozumieć się za pomocą polsko-słowackiej mieszanki z angielskimi wstawkami, w przypadku reszty drużyny - tylko angielski wchodzi w grę.
Po kilku sezonach przerwy wracasz na parkiety pucharów europejskich. Euroliga to najbardziej prestiżowe rozgrywki naszego kontynentu, ale też najbardziej wymagające. Jesteś bardziej stremowana czy podekscytowana tym faktem? Myślę, że lekka trema towarzyszy każdemu zawodnikowi. Ale jednak jestem bardziej podekscytowana tym faktem, bo z grania w Eurolidze mam tylko dobre wspomnienia. Nawet, jeśli brakowało zwycięstw, to na pewno rozwinęłam się koszykarsko. Przed tobą ciężki sezon: liga słowacka, liga środkowoeuropejska, za chwilę Euroliga a następnie jeszcze rozgrywki Pucharu Słowacji. To sporo spotkań do rozegrania, dodatkowo często zdarza się, że gracie dzień po dniu. W Polsce dość często słychać głosy, że zawodniczki są zmęczone już na początku sezonu, albo że granie dwóch meczów w tygodniu to zdecydowanie za dużo. To zbytnie wyolbrzymianie czy faktycznie problem? Jaka jest twoja opinia na ten temat? Dużo zależy od przygotowania do sezonu. Tak jak już wspominała mamy dosyć szeroki skład, więc u nas to zmęczenie nie jest aż tak odczuwalne. Trudniej się gra jeśli do dyspozycji jest tylko 6-7 zawodniczek, a tak niestety jest w przypadku niektórych polskich klubów. A jak na Słowacji wygląda popularność koszykówki i jej promocja? Jest to jakoś lepiej rozwiązane niż w Polsce? Bo chyba zgodzisz się, że w Polsce raczej trudno o jakąkolwiek promocje koszykówki, nawet po przejęciu rozgrywek przez PZKosz nie wiele się zmieniło, o czym mogą chociażby świadczyć transmisje w praktycznie nieznanym i mało dostępnym kanale. To prawda co do Polski - promocja jest bardzo słaba, ale podyktowane jest to tym, że od lat nie ma wyników. Teraz ubiegamy się o dziką kartę na MŚ dla męskiej reprezentacji, myślę, że lepiej byłoby spożytkować pieniądze przeznaczone na ten cel w zupełnie inny sposób, np. na szkolenie młodzieży. Jeśli chodzi o drużynę Good Angels to uważam, że promocja koszykówki jest na wysokim poziomie. Na mieście można zobaczyć wiele bilboardów informujących o zbliżających się meczach.
Co robi Magda Ziętara w czasie wolnym od meczów i treningów? Hmm za dużo go nie mam, ale jak już jest to zazwyczaj śpię. <śmiech> Czasem spotykamy się w mniejszej grupie, idziemy na kolacje, do kina albo siedzimy na kanapie i oglądamy seriale oraz NBA.
Magda odwiedza mury swojej szkoły przynajmniej raz w roku. Ostatnio 30 kwietnia 2014 r. korzystając z obecności w Polsce spędziła z nami trzy godziny. Towarzyszyła uczennicom z kl. 3d podczas lekcji edukacji zdrowotnej oraz podzieliła się swoimi doświadczeniami i odpowiedziała na pytania dot. swojej kariery, a także drogi do sukcesu, podczas lekcji wychowania fizycznego z uczennicami z kl. 1ac. Odwiedziny Magdy są zawsze spontaniczne i niezapowiedziane, dlatego zapominamy o uwiecznieniu ich na zdjęciach, czego bardzo żałujemy. Ale jedno jest pewne zawsze jest tu mile widziana, a my jesteśmy z niej dumni.