Zwykły człowiek, niezwyczajne Ŝycie mojego pradziadka Władysława Strona 1/11
Człowiek się nie zmienia, człowiek czasem - po prostu - daje się tylko poznać z innej strony Władysław Grzeszczyk Parada paradoksów Władysław Szklarz ( 18 XII 1903 15 XI 1981) Czy ludzie się zmieniają? Jedni moŝe tak, inni nie. Nieraz zastanawiałam się co skłania niektórych do radykalnych zmian swoich postaw. Dlaczego jedni ludzie ze złych stają się dobrymi i na odwrót. Myślę, Ŝe w kaŝdym człowieku drzemią porównywalne pokłady dobra i zła a to kim są uwarunkowane jest ich wychowaniem oraz otoczeniem w którym się obracają. NajwaŜniejsze jest to, Ŝe kaŝdy człowiek jest inny, kaŝdy ma swoją historię, którą tworzy mu Ŝycie. O wielu nikt nie słyszał pomimo, Ŝe uczynili sporo dla innych. Często nie otrzymując nic w zamian, prócz własnej satysfakcji i radości w sercu za dobrze wykonaną pracę. Kiedy byłam mała, pamiętam jak siadałam na kolanach taty, który opowiadał mi przeróŝne historie. Zamykałam oczy i słuchałam. Tata opowiadał, a ja w wyobraźni widziałam niezliczone kolorowe światy. Przede mną roztaczały się wspaniałe góry, rzeki, czasami ciemne, ponure lasy, innym razem kolorowe łąki. Ludzie razem z elfami Strona 2/11
i krasnoludami kiwali paskudne trole i gobliny, zdobywali niewyobraŝalne skarby smoków i z kaŝdej, nawet najbardziej skomplikowanej sytuacji wychodzili bez najmniejszego szwanku. Chyba jedyną prawdziwą historią jaką słyszałam była opowieść taty o jego dziadku. Bardzo lubiłam jej słuchać. Tata, jako mały chłopiec często przebywał w towarzystwie swojego dziadka, który opowiadał mu o przeŝyciach i przygodach z czasów młodości. Teraz, dzięki temu, co usłyszałam, o czym dowiedziałam się ze starych dokumentów i innych zapisów myślę Ŝe historia pradziadka jest warta poznania. W moich oczach urasta on na wielkiego człowieka, który Ŝyjąc w trudnych czasach najpierw walczył o wolność, a później o godność wolnego człowieka. Jednak, aby Jego opis był właściwym powinnam zacząć od początku. Fot. archiwum rodzinne- Józef i Barbara Szklarz rodzice Władysława Władysław, bo tak miał na imię pradziadek urodził się w Padwi w powiecie mieleckim, małej wsi połoŝonej nieopodal Wisły, w Kotlinie Sandomierskiej jako najmłodszy z sześciorga dzieci. Było to 18 grudnia 1903 r. Tereny, na których usytuowana jest Padew z całą pewnością nie naleŝały do przyjaznych. Częściowo były to obszary podmokłe i bagniste, które w Ŝaden sposób nie ułatwiały zabudowy nie wspominając o prowadzeniu działalności rolniczej. Oprócz bagnisk znajdowały się tam takŝe ogromne połacie lasów. Władysław dorastał w pobliŝu torów kolejowych, w asyście gwiŝdŝących lokomotyw i dudniących po szynach pociągów. Urodził się bowiem w kolejarskiej rodzinie - i to z tradycjami. Jego ojciec Józef Szklarz, zawiadowca duŝej stacji kolejowej w Jaślanach, był kolejarzem z krwi i kości, który ponoć o pociągach mógł rozprawiać godzinami. Natomiast mama Władysława Barbara Szklarz (zd. Mysłak) oprócz pracy w domu i opieką nad dziećmi zajmowała się niewielkim gospodarstwem rolnym. W domu panowała atmosfera wyrozumiałości, wychowania w duchu polskości i tolerancji dla innych narodowości czy wyznań. Strona 3/11
Młodość upłynęła Władysławowi na zabawie i zajęciach właściwych dla młodych ludzi. Jednak nie tak beztroskich jak dzisiejszej młodzieŝy. Kiedy miał jedenaście lat wybuchła I wojna światowa, która bardzo zmieniła Ŝycie wszystkich Polaków. Po jej zakończeniu 11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość, a Władysław miał właśnie piętnaście lat i pełną świadomość powagi sytuacji i ogromnej wartości jaką jest wolność. Pradziadek razem ze swoimi przyjaciółmi angaŝował się w róŝne inicjatywy społeczne. Wraz ze swoim przyjacielem Wilhelmem Lotzem najpierw załoŝyli, a później czynnie uczestniczyli w Związku Strzeleckim, który obejmował swoim zasięgiem Padew i sąsiedni Józefów. Ich organizacja zrzeszała młodzieŝ, prowadziła działalność wychowawczą oraz organizowała róŝnorakie kursy, pogadanki i odczyty. W latach trzydziestych ubiegłego wieku utworzono w powiecie mieleckim Związek MłodzieŜy Wiejskiej Wici. Pradziadek Władysław był jednym z załoŝycieli i działaczy tej organizacji w Padwi. Przyjaźń z Wilhelmem Lotzem zaowocowała poznaniem jego siostry Anny, która w 1932 r. została Ŝoną Władysława. Młodzi małŝonkowie zamieszkali razem w Padwi. Fot. archiwum rodzinne - Widok domu, w którym mieszkał Władysław (wyk. ok. 1960 r.) W miarę upływu lat Władysław Szklarz aktywnie pracował dla społeczności lokalnej. Nadal działał w Związku Strzeleckim, a takŝe Związku MłodzieŜy Wiejskiej Wici. Strona 4/11
Wstąpił takŝe do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jego dotychczasowa praca i działalność spowodowała, Ŝe zajmował kierownicze stanowiska w strukturach Stronnictwa najpierw w Padwi, a później w powiecie mieleckim. Dzięki temu miał okazję poznać i zaprzyjaźnić się w Wincentym Witosem (Wincenty Witos - długoletni przewodniczący PSL "Piast" i jeden ze współzałoŝycieli PSL. Przed II wojną światową PSL był jedną z najsilniejszych partii w Sejmie, a Wincenty Witos trzykrotnie sprawował urząd premiera). Tata opowiadał, Ŝe kiedy ktoś w obecności dziadka zaczynał narzekać Ŝe jest mu cięŝko, kiepsko zarabia, Ŝe brakuje towarów w sklepach wówczas Władysław patrzył swoim powaŝnym wzrokiem na takiego delikwenta, jego oczy nieruchomiały pod krzaczastymi brwiami. Zaczynał opowiadać. Snuł wówczas opowieści o wojennych przeprawach, kiedy jako kurier przenosił dokumenty pomiędzy róŝnymi komórkami ruchu oporu lub kiedy był przewodnikiem ludzi, których widział po raz pierwszy i nawet nie znał ich imienia. Gdy w 1939 roku wybuchła II wojna światowa, brutalna postawa okupanta niemieckiego wywołała najpierw przeraŝenie ludności, a potem rosnący sprzeciw i powstanie ruchu oporu. Ludowcy utworzyli Bataliony Chłopskie (BCh), konspiracyjną organizację ruchu ludowego. Organizowali Trójki Polityczne i oddziały Batalionów Chłopskich. Na terenie powiatu mieleckiego utworzono StraŜ Chłopską (SCh) kryptonim Chłostra, której w ścisłym kierowniczym gronie znalazł się pradziadek Władysław. Miał pseudonimy Winiarski i Pies. Instrukcja organizacyjna głosiła, Ŝe SCh była formacją samoobrony mającą za zadanie zabezpieczenie porządku, spokoju publicznego i ochronę mienia. Po scaleniu Batalionów Chłopskich z Armią Krajową pradziadek wszedł w struktury Armii Krajowej. Konspiracyjna działalność spowodowała, Ŝe Władysław wraz z Ŝoną i szwagrem (Franciszkiem Lotzem) byli prześladowani przez niemieckie wojska, a jak później się okaŝe za to samo będzie prześladowany przez władzę ludową. Władysław miał czworo dzieci: Romana, Marię, Janinę i Władysławę. Fot. archiwum rodzinne - Wincenty Witos przyjaciel Władysława Jak sam podaje w jednej z ankiet z pochodzenia społecznego był robotnikiem. Jak większość ludzi w tamtych czasach posiadał wykształcenie podstawowe, ukończył 7 klas Szkoły Strona 5/11
Podstawowej. Potem dokształcał się na licznych, specjalistycznych kursach zawodowych, a z zawodu był handlowcem. Skan zaświadczenia o powołaniu na szkolenie, rok 1944 zbiory rodzinne Jego Ŝyciorys zawodowy (patrz na końcu pracy) wymienia iŝ od 1938 do 1940 był kasjerem Spółdzielni Mleczarskiej,,Zgoda w Padwi. Potem w latach 1945-1946 pracował jako Wójt Gminy w Padwi. Ze stanowiska wójta bezpardonowo, szybko i skutecznie odwołała go milicja i słuŝba bezpieczeństwa. Za działalność w Stronnictwie Ludowym na dwa lata (od 1946 do 1947) trafił do więzienia. W tym czasie władze próbowały nawrócić go na właściwe ideologiczne tory. Jednak Władysław, który wychowany był w duchu tolerancji, doskonale znający wartość niepodległości nie sprzeniewierzył się swoim ideałom, które od najmłodszych lat pielęgnował w Związku Strzeleckim, Stronnictwie Ludowym i Armii Krajowej. Pradziadek podobno zawsze z wielkim wzruszeniem wspominał, jak bardzo było mu przykro, kiedy będąc w więzieniu poprosił o przepustkę na pogrzeb swojej mamy. Strona 6/11
Skan zezwolenia na przejazd z czasów II wojny światowej 1944 r. -Zbiory rodzinne Władze więzienne uzaleŝniły jednak uzyskanie przepustki od zapisania się do PZPR-u. Odmówił i tym samy nie uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych. Po zwolnieniu z więzienia nadal nie mógł czuć się bezpiecznym. Dzięki pomocy swoich starych przyjaciół udało mu się znaleźć pracę. Niestety z dala od domu. Pracując w Padwi lub gdzieś niedaleko naraŝał siebie oraz swoją rodzinę na bezustanne nękanie przez milicję. W latach 1947 1955 Władysław pracował w zaopatrzeniu Powszechnej Spółdzielni SpoŜywców LeŜajsk. W roku 1955 zatrudnił się w Polskim Związku Głuchych w LeŜajsku. Praca ta nie zapewniała wystarczających dochodów niezbędnych do wynajęcia mieszkania, zakupu jedzenia a jeszcze trzeba było przesłać pieniądze najbliŝszym. Jak zwykle w trudnych sytuacjach pomocna okazała się rodzina Władysława i Anny. Wszyscy, jak mogli to pomagali. Jedni finansowo inni pomagając przy pracach polowych. Na szczęście sytuacja w Polsce na tyle się ustabilizowała, Ŝe Władysław pod koniec lat pięćdziesiątych (niestety nikt nie pamięta dokładnego roku) mógł wrócić do domu. Podjął pracę w Mielcu, którą kontynuował do emerytury. W tym czasie nie specjalnie udzielał się w Ŝyciu politycznym i społecznym. Nadal naleŝał do PSL, angaŝował się w działalność sportową działając na rzecz Ludowego Zespołu Sportowego w Padwi. Jednak nie pochłaniało go to tak jak w czasie młodości i wojny. Mógł więc poświęcić cały pozostały wolny czas rodzinie. Strona 7/11
Fot. Fragment nagrobka Władysława Władysław Szklarz zmarł 15 listopada 1981 r. Czy miał wielkie zasługi? Ci, z którymi się spotykał, wśród których Ŝył i działał zapewne umieliby odpowiedzieć na to pytanie. Przygotowując materiały do tej pracy dowiedziałam się, Ŝe był dobrym człowiekiem, któremu przyszło Ŝyć w trudnych czasach i Ŝe zawsze, pomimo róŝnych przeciwności był wielkim wsparciem dla rodziny. Wiem teŝ, Ŝe Ŝycie zwykłych ludzi często poprzeplatane jest sytuacjami, w których stają się oni prawdziwymi bohaterami, przy czym o ich czynach nie dowiaduje się nikt i nie stawia się im pomników. Myślę Ŝe warto pamiętać o Władysławie poniewaŝ, jak on sam uwaŝał, był zwykłym człowiekiem, który nie wiele zrobił w porównaniu do innych osób, ale za to miał wielkie i dobre serce. Wiedział, Ŝe szlachetność nie jest cechą wrodzoną, a definiują ją czyny. Strona 8/11
Zwykły człowiek, niezwyczajne Ŝycie mojego pradziadka Władysława Strona 9/11
Zwykły człowiek, niezwyczajne Ŝycie mojego pradziadka Władysława Strona 10/11
Skan ankiety zawodowej Władysława Szklarza (zwraca uwagę, Ŝe ze względu na wcześniejsze prześladowanie ukryty został fakt przynaleŝności do AK) archiwum rodzinne Źródła: 1. Gmina Padew Narodowa, Praca zbiorowa pod redakcją Józefa Wilka, Padew Narodowa 2000 r. 2. Wikipedia www.wikipedia.org 2. Dokumentacja rodzinna Szklarzów będąca w posiadaniu Anny Synowiec z Padwi 3. Relacje Janiny Mazur i Marii Fornal córek Władysława Szklarza Działalność Społeczno Polityczna Władysława Szklarza. Od 1927r. członek Polskiego Stronnictwa Ludowego ( na terenie gminy Padew, pow. Mielec) Od 1928r. prezes Gminnego Zarządu PSL w Padwi ( organizator Kół Stronnictwa na terenie gminy Padew) Od 1938 r. zastępca Prezesa Powiatowych Komórek Stronnictwa Ludowego w powiecie Mielec (organizator Fundacji Sztandarów S.L.) Od 1940 pracował w organizacji Trójek Politycznych im. Administracji oddziałów Batalionów Chłopskich (B. CH.) na terenie powiatu Mielec ( woj. Kraków) - ( pod pseudonimy Pies, Winiarski ). Strona 11/11