Marzec W grudniu 2012 zakończył się kompleksowy remont Domu Pomocy Społecznej w Krakowie przy ul. Łanowej 43. Prace modernizacyjne budynku odbywały się w 2 etapach. Pierwszy etap prac rozpoczął się w październiku 2010 roku. Na czas remontu 54 osobowa grupa mieszkańców przebywała w budynku zastępczym przy ul. Rydla w Krakowie. Od czerwca 2012 rozpoczął się drugi etap modernizacji budynku, który trwał aż pół roku. Na czas prac remontowo budowlanych 50 mieszkańców Domu przebywało (podzielonych na 2 grupy) w dwóch budynkach zastępczych, tj. na ul. Łanowej u o. o. Trynitarzy, natomiast druga grupa w pomieszczeniach byłego Domu Dziecka na ul. Chmielowskiego. W grudniu 2012 zakończyły się ostatecznie prace modernizacyjne, w wyniku, których Dom Pomocy Społecznej osiągnął wymaganą przepisami standaryzację. Potem było weryfikowanie umeblowania i ozdabianie pomieszczeń. Czas remontu był bardzo trudnym okresem zarówno dla naszych mieszkańców jak i dla zatrudnionych w Domu pracowników. Wymagał od wszystkich zdwojonego wysiłku i znacznego zaangażowania w pracę. Nie udało by się nam osiągnąć sukcesu bez pomocy życzliwych nam osób. Szczególne podziękowania chcielibyśmy złożyć krakowskiej Służbie Więziennej za udzieloną nam w trakcie remontu pomoc w postaci bezpłatnego zatrudnienia skazanych na terenie Domu z jednostek: Areszt Śledczy w Krakowie Podgórzu i Zakład Karny w Krakowie Nowej Hucie. W dniu 12 marca odbyła się w kościele przy ul. Saskiej msza dziękczynna za przeprowadzoną modernizację budynku, w której wzięli udział mieszkańcy, rodzice, pracownicy oraz zaproszeni goście z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, przedstawiciele Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Krakowie, Aresztu Śledczego w Krakowie Podgórzu, Zakładu Karnego w Krakowie Nowej
Hucie, Zakonu o. o. Trynitarzy oraz przedstawiciele sąsiednich domów pomocy społecznej. Po uroczystej mszy odbyła się parapetówka w trakcie, której można było podziwiać zmodernizowany budynek i zjeść, co nieco.
W dniach 26-28 marca w poszczególnych Działach Opiekuńczo - Terapeutycznych zorganizowano uroczyste Śniadanie Wielkanocne. Podczas Śniadania podopieczni i personel wraz z kierownikiem i dyrekcją, oraz zaproszeni goście usiedli do pięknie przystrojonych stołów. Uroczystość rozpoczęła się modlitwą, którą poprowadził Ksiądz Antoni. Świąteczne życzenia stanowiły kolejny miły akcent podczas tego wyjątkowego spotkania. Podobnie jak w każdym domu, panowała niezapomniana atmosfera, pyszności na stole i to, że wszyscy mogli razem świętować sprawiły dużo przyjemności.
8 Kwietnia do grona mieszkańców Domu dołączył Marek Malec. Kwiecień Do Krakowa przybył z Jarosławia. Zamieszkał w IV Dziale Opiekuńczo Terapeutycznym. 9 Kwietnia Mieszkańcy powitali Przemysława Cebulę. Nowy Mieszkaniec dołączył do podopiecznych mieszkających w VI Dziale Terapeutyczno Opiekuńczym. W dniach 9-10 kwietnia grupa mieszkańców wraz z terapeutami i opiekunami uczestniczyła w V Wiosennym Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych w Podgórzu. Zofia Pieniążek i Dorota Drewniak ( we wtorek) i Renata Szymczyk (w środę) z działu I, Agnieszka Jucha, Anna Dechnik i Katarzyna Szczygieł (we wtorek), Elżbieta Kozłowska i Żaneta Janik ( w środę) z działu III, Paweł Piper, Tomasz Dudek i Artur Psiuk (we wtorek) i Michał Kula, Krzysztof Dudek, Piotr Flakowicz i Marek Malec ( w środę) z działu IV. Towarzyszyli im Marzenka Płonka, Aleksandra Celej, Lidia Zegartowska, Monika Tabor, Dominika Nawara, Anna Sobczyk, Marzena Kochan, Bożena Małecka i Agata Wróbel. Uczestnicy z naszego Domu otrzymali zaproszenie od pedagog Barbary Pawęzowskiej, która prezentowała, zapowiadała wszystkie grupy podczas Festiwalu. Każdego dnia na scenie Domu Kultury w Przewozie prezentowały się osoby niepełnosprawne z różnych szkół, internatów, Warsztatów Terapii Zajęciowej, a nawet przedszkoli integracyjnych. Można było zobaczyć różnorakie formy sceniczne. Podziwiać grę aktorów i piękne kostiumy
w bajce o Kocie w butach, góralską muzykę towarzyszącą aktorom i oryginalne góralskie stroje w balladzie o Janosiku, pierwsze kroki na scenie przedszkolaków, czy dynamiczne układy taneczne nastolatków. Festiwal zorganizowany został przez Fundacje na Rzecz Osób Niepełnosprawnych BONA FIDE i odbywał w Domu Kultury w Przewozie na ul. Łutnia. Wyniki festiwalu i werdykt jury poznamy 17 kwietnia.
W dniu 18 kwietnia podopieczni IV działu udali się na I wiosenną wycieczkę do zaprzyjaźnionego Czasławia k/dobczyc. Uczestnikami byli: Stanisław Leśniak, Krystian Korona, Paweł Piper, Piotr Partyk, Marek Malec, Michał Kula, Dariusz Kardas, Piotr Flakowicz, Marek Migdziński, Krzysztof i Tomasz Dudek, Artur Psiuk, Miłosz Jania, Piotr Sobolewski, Marcin Pietras. Podczas wycieczki towarzyszyli im opiekunowie: Iwona Czech, Iwona Rzucidło, Izabella Sosin, Aneta Skruch, Agata Wróbel, Mariusz Baliński oraz wolontariusz Tomasz Schultz. Szefem wyprawy był Marek Flak. Po przyjeździe do Czasławia chwile odpoczywali w karczmie i kosztowali pyszną tarte z jabłuszkami. Dzień zapowiadał się piękny i nie tracąc czasu zapakowali się na bryczki i wyruszyli w las. Tego roku zima długo nie chciała nas opuścić i piękny słoneczny dzień cieszył podwójnie. Na drzewach jeszcze nie było zbyt dużo zieleni, ale za to wzdłuż drogi w trawie uczestnicy wycieczki oglądali pierwsze wiosenne kwiaty, białe zawilce i niebieskie przylaszczki. W lesie grillowali kiełbaski, pałaszowali z ketchupem i musztardą, do tego cały duży termos herbaty. Długo siedzieli przy ogniu ciesząc się świeżym powietrzem, lasem wokół i swoim towarzystwem. Krystian nawet wsiadł na konia. Koń o imieniu Wist miał dużo cierpliwości, gdy podopieczny wcale nie chciał z niego zsiąść. Marek Malec jeszcze do niedawna mieszkał na wsi i też konia wcale się nie bał. Trochę nieśmiało podchodził do zwierząt Michał. Stanisława bardziej interesował mały piesek, który cały dzień nam towarzyszył, nie chciał jednak podzielić się z nim swoją kiełbasą. Tomaszowi najbardziej podobała się mała kotka o imieniu Psotka. Wszystkie zwierzaki mogli pogłaskać i trochę im się przyjrzeć. Na co dzień nie mają kontaktu z żywymi zwierzątkami,a jest to bardzo przyjemne. Po prawie 5 godzinach spędzonych w lesie, na świeżym powietrzu, po powrocie czekał na wycieczkowiczów pyszny obiad. Tylko Stanisław nie chciał wracać do domu..
Od 18 do 21 kwietnia grupa mieszkańców z II OT pojechała na wycieczkę do Bartkowej. Był to pierwszy wyjazd tej wiosny. Chłopcy bardzo entuzjastycznie podeszli do perspektywy wyjazdu, a opiekunowie dołożyli wszelkich starań, aby sprostać ich oczekiwaniom. Domowa kuchnia, ciepłe wieczory przy kominku, spacery i troskliwa opieka wpłynęły na wyjątkowy klimat podczas wyjazdu. Uczestnikami byli: D. Madeja, A. Komenda, B. Pilch, Ł. Sobesto, M. Sroka, T. Ligas, G. Molak, G. Ademi Opiekę sprawowali: M. Gajewska, D. Prusak, B. Bobeł, A. Mikrut, J. Piastuch, M. Sroka, R. Warzecha Nad zdrowiem czuwała L. Marszałek Samochód prowadził S. Burda
W dniu 22 kwietnia podopieczni IV działu: Łukasz Bonarski, Krystian Korona, Tomasz Nowak, Marek Malec, Michał Kula, Darek Kardas, Krzysztof i Tomasz Dudek, Artur Psiuk po śniadaniu pojechali odwiedzić zwierzęta w krakowskim ZOO. Towarzyszyli im opiekunowie: Iwona Rzucidło, Małgorzata Setkowicz, Agata Wróbel, Marek Flak, Paweł Pałosz i Szczepan Ślęczka. Wczesnym rankiem, w poniedziałek, w ogrodzie zoologicznym było cicho i spokojnie. Przy wejściu przywitał ich paw, który prezentował swój barwny ogon i wcale się nie bał. Małpy chętnie prezentowały swoje umiejętności akrobatyczne. Szympansowi chyba się nie podobała wycieczka bo obrzucił ich piaskiem. W mini zoo Michał, Darek i Krzysztof karmili lamę i kozy marchewką. ZOO jest pięknie położone w Lasku Wolskim, spacer alejkami przyglądanie się zwierzętom, pierwsze wiosenne kwiaty, wiosenne słońce, ciepły wietrzyk, czyste powietrze, sprawiły, że 3 godziny w tym czarownym miejscu upłynęły bardzo szybko.
Trzy słoneczne i pełne atrakcji dni w spędzili w Węglówce mieszkańcy VI działu OT: Ł. Filipiec, A Garus, P.Janusz, D. Juszkiewicz, M. Król, M. Kukla, M. Malina, P. Mrożkiewicz, R. Nędza, G. Nowakowski, M. Skowronek, D. Turek, K. Ziętara pod opieką A. Pytlik, P. Biegalska, B. Cygan, E. Rudzińska, M. Jarosik Jankowska, M. Andrzejczak, S. Langer i P. Tokarz. Pogoda nam dopisała, całe dnie spędzaliśmy aktywnie na świeżym powietrzu grając w piłkę, wędrując na Lubomir, wsłuchując się w odgłosy wiosennej przyrody, grillując, uczestnicząc w imprezie imieninowej Marków Maliny i Kukli. Czas minął nam bardzo szybko i ani się obejrzeliśmy już wracaliśmy do Domu.
30 kwietnia Marcin świętował swoje osiemnaste urodziny. Wyczekiwany grill był dla niego kulminacją dnia. Zaproszeni goście, a wśród nich opiekun prawny A. Wójtowicz, sprawili Marcinowi ogromną niespodziankę swoją obecnością i prezentami. Tort wjechał na stół, jak to na samochód przystało, a kiełbaski na świeżym powietrzu bardzo smakowały. Sto lat Kubusiu!!!