Nr 2 13/10/2016 2016 Za dobre uczynki będziecie ukarani Nasze najlepsze kambuziki: wyniki, wyniki, wyniki! Mesa oficerska: Złoty TwórczośćPogoriantów W kubryku: Co najbardziej lubimy na Pogorii? 1
Podczas regat, po każdej wachcie gospodarczej starsi wacht podawali nazwisko osoby, która najlepiej pracowała. Konkurs na najlepszego kambuzika został rozstrzygnięty. Oto zwycięzcy: I wachta Klara Marzec II wachta Ewa Biełanowicz III wachta Matylda Niżegorodcew IV wachta Jan Sachse Barbara Matusiewicz 2
4 października 2016 oficjalnie zakończyły się regaty. Pogoria podczas trzech etapów zdobyła 9 nagród. Pierwsze dwie odebraliśmy w deszczowym Noworosyjsku: za najmłodsza załogę, za III miejsce w pierwszym odcinku regat (Konstanca Noworosyjsk). Drugi etap kończył się w słonecznym Soczi. W paradzie załóg pomaszerowaliśmy wśród pogoriowych okrzyków przez miasto na uroczystość rozdania nagród. Na scenę wychodziliśmy czterokrotnie, aby odebrać trofea: za II miejsce w drugim odcinku regat (Noworosyjsk Soczi) za najmłodszą załogę, za wolę walki, za najlepiej ubraną załogę podczas parady. Trzeci i ostatni etap regat zakończyliśmy w Bułgarii, w Warnie. Z okrzykami marszowymi i z biało niebieskimi balonami odebraliśmy nagrody: dla najmłodszej załogi regat, dla najmłodszego uczestnika regat (Ewa Biełanowicz!), dla najstarszego uczestnika regat (p. Maciej Ostrowski!) dla najlepszego kuka (Piotr Złoty Lewandowski!). Największą niespodzianką dla nas było zdobycie FRIENDSHIP TROPHY (presented to the ship s company that has contributed most to the international friendship and understanding) najważniejszego trofeum SCF Black Sea Tall Ships Regatta 2016. 3
Pogoria została wybrana w głosowaniu kapitanów za największy wkład w międzynarodową przyjaźń i zrozumienie. Sukcesy odnieśli także nasi pływacy w zawodach urządzonych w Warnie. Na 50 m stylem dowolnym wystartowało 5 naszych kolegów. Witold Krautsztrung zajął 1. miejsce, a Szymon Dereziński 2. Pozostała trójka: Karol Kaniewski, Adrian Borkowski i Igor Woliński zajęli miejsca w pierwszej jedenastce. W konkurencji 50 m stylem klasycznym popłynął także Filip Kijowski. Szymon Dereziński zajął 2., a Witold 3. miejsce. Wszyscy chłopcy uplasowali się pośród piętnastu najszybszych żabkarzy. Sztafeta 4x50 metrów stylem dowolnym: reprezentacja Szkoły Pod Żaglami w składzie: Witek, Szymon, Adrian i Igor wygrała, nie oddając prowadzenia podczas żadnej zmiany. Także drużyny plażowej piłki siatkowej i plażowej piłki nożnej odnosiły pojedyncze sukcesy podczas międzyzałogowych rozgrywek. Aleksandra Radomińska 4
Warna jedno z najbardziej atrakcyjnych miast nadmorskich Bułgarii, położone na południowo zachodnim wybrzeżu Morza Czarnego. Atrakcyjnym miejscem turystycznym jest Kamienny Las, położony 15 kilometrów od Warny. REJS W LICZBACH Średnia prędkość od Soczi do Warny: 4,5 węzła. Odległość od Soczi do Warny: 627 Mm. Filip Kijowski 5
8 7 6 5 4 3 2 1 0 Co Ci się najbardziej podoba na Pogorii? Co Ci się najbardziej podoba na Pogorii? W ostatnim wydaniu gazetki zapytaliśmy o Wasze zainteresowania. Tym razem zadaliśmy pytanie: Co Ci się najbardziej podoba na Pogorii?. Siedmiu z dwudziestu czterech ankietowanych odpowiedziało Koledzy i koleżanki, prawie jeden na pięciu preferuje wchodzenie na reje, a dwóm osobom najbardziej podoba się bujanie. Dwoje zapytanych odpowiedziało: atmosfera. A kolejna dwójka z Was nie potrafiła podać konkretnej odpowiedzi, więc stwierdziła wszystko. Niektórzy bardzo lubią otaczający ich bezmiar morza. Pojedynczym ankietowanym podoba się: kambuz, porty, lekcje, Historia Kultury Zachodu i ogólnie żegluga. Kaja Górska 6
Prosto z Poznania Lokomotywa Stoi na stacji wielgachno bana Cało w oliwie jest opypłana. Para z ni bucho i poświstuje, A palacz ciyngiym wef ni hajcuje. Wuchte wagonów mo zahoczone Wef kożdym klunkrów jest nawalone. Jest tych wagonów cóś ze śtyrdzieści Wcale nie wiada co sie tam zmieści. W piyrszym wagónie kole wynglarki Jadom z Poznania same Kaczmarki. Jedzie tyż kundziu i z Wildy szczuny, A kożdy śrupie z tytki bonbony. Wef drugim szkieły i ejber łysy Śtyrech góroli i dwa hanysy. Potym jest proszczok, owce i kónie Wszystko to w czecim jedzie wagónie. Dalej som ryczki i szafónierki, Jakieś wymborki i salaterki. Śtyry wagóny jadom z meblami Za nimi dziesińć wagónów z pyrami Na samym kuńcu cołkiym dla śmiechu Tyn co to pisoł sam Wuja Czechu. Karol Kaniewski Niezrozumiałe słowa objaśnia Karol Kaniewski 7
W porcie- Warna Port: Warna Data dopłynięcia: 01.10.2016 r. Godzina dopłynięcia: 17:27 Dzień rejsu: 36. Data wypłynięcia: 06.10.2016 r. Godzina wypłynięcia: 11:27 Czas pobytu: 4 doby 18 godzin. Dzień pierwszy Dopłynęliśmy o godzinie 17:27. O 19:00 Kapitan zarządził czas wolny, który mogliśmy spędzić na kei, wzdłuż której zostały ustawione kramy z pamiątkami i jedzeniem. Jak się okazało, dużą trudność sprawiło nam porozumiewanie się ze sprzedawcami. Czasem, czego nie można się było spodziewać, wychodziło nam to na dobre. Jako że byliśmy bardzo głodni, udaliśmy się do małej piekarenki, z nadzieją zjedzenia czegoś. Właściciel piekarni nie dość, że nie rozumiał po angielsku, to jeszcze nie przyjmował innej waluty niż lewy. Po usilnych próbach dogadania się, zdezorientowany mężczyzna dał nam wszystkim po pysznym, darmowym preclu. Dzieńdrugi O 09:30 wyszliśmy na zawody sportowe zorganizowane przez SCF Black Sea Tall Ships Regatta. Braliśmy udział w czterech dyscyplinach: piłce nożnej (w której zajęliśmy 7. miejsce), siatkówce (także 7. miejsce po 8
wygranym zaciekłym boju z Kaliakrą), optymistach (wyścigi, ze względu na warunki pogodowe, nie zostały ukończone) oraz w pływaniu: w tej konkurencji zdobyliśmy najwięcej nagród. O godzinie 16:30 rozpoczęła się parada. Nowością były balony zaczepione na ręce każdego Pogorianta. Po lewej stronie były białe, a po prawej niebieskie. Parada doprowadziła nas do sceny ustawionej w centrum Warny, na której miało odbyć się ostateczne rozdanie nagród. O 21:00 odbyło się Crew Party. Dzieńtrzeci Trzeciego dnia pobytu w porcie uczestniczyliśmy w wycieczce zorganizowanej przez Kaliakrę. Odwiedziliśmy między innymi: organizację zajmującą się szkoleniem ratowników morskich i symulator kontenerowca. Następnie załoganci Kaliakry mieszkający w Warnie zabrali nas do jednej z dzielnic, w której spróbowaliśmy bułgarskiego jedzenia. Na koniec udaliśmy się do katedry. Dzieńczwarty Od rana mieliśmy czas wolny, podczas którego mogliśmy pójść wachtami do miasta. Dzieńpiąty Po śniadaniu ponownie udaliśmy się zorganizowanymi grupami do miasta. Po powrocie okazało się, że na statku zapanowała ciemność awaria instalacji elektrycznej, więc pewien czas spędziliśmy na pokładzie. Całą resztę dnia poświęciliśmy na integrację granie w gry planszowe oraz w karty. O godzinie 20:15 zaczął się wieczorek szantowy. 9
Dzień szósty Początkowowypłynięciezaplanowanebyłonagodzinę08:00. Alarmmanewrowyzostałogłoszonyo09:30,leczzostałodwołany, gdyżdoportuwpływałogromnystatekkontenerowyizablokował całewejście. Cumyzdjęliśmyo11:27. EwaBiełanowicz 10
Bomkliwer padł. 20 września, dzień po wypłynięciu z Noworosyjska, podczas świtówki wachty I, strzelił sztender mocujący blok szota latacza (już dzień wcześniej, przed i w trakcie mijania linii startu, były problemy z tym żaglem). Na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Podczas tej samej świtówki, w czasie rozgrzewki, którą trzeba było przerwać, rozdarł się bomkliwer. Załoganci lekko spanikowali, lecz bohaterowie Pogorii (czyt. załoga stała) od razu opanowali sytuację i kazali zrzucić żagiel. Lecz to nie koniec złych wieści. Zamiast być na lekcji, większość załogi zgonowała na pokładzie. Jak widać, Posejdon nie był dla nas zbyt łaskawy, ale pokazał nam, że w trudnych warunkach też można sobie poradzić. Weronika Grygowska 11
Mesa oficerska: Piotr Złoty Lewandowski Kaja: Witam Cię, Złoty, bardzo serdecznie! Złoty: Cześć! K: Mam przygotowane kilka pytań. Pierwszym z nich jest: jak się zaczęła Twoja przygoda z żeglarstwem? Z:To dosyć odległa i skomplikowana historia. Otóż od zawsze chodziłem do Pałacu Młodzieży w Warszawie i uczestniczyłem w wielu zajęciach, począwszy od malarstwa, przez plastykę, skoki do wody i różne inne zajęcia sportowe. Gdy moi rodzice ulegli wypadkowi samochodowemu, szukali rozwiązania, żeby mnie na wakacje, w miarę tanio, wysłać na jakiś obóz. Podpytywali w rodzinie. Jeden z moich dalszych kuzynów uczestniczył w zajęciach w pracowni szkutniczej i żeglarskiej w Pałacu Młodzieży i tam był instruktorem społecznym. Powiedział, że można zarobić różne punkty, tak jak wy tu macie plusy, za dodatkowe prace i za te punkty można było uzyskać zniżki na obóz żeglarski. Zapytał mnie, czy by mnie to interesowało, a że wcześniej zabrał mnie na Zalew Zegrzyński, spodobało mi się. To była miłość od pierwszego wejrzenia. K: Dziękuję. Teraz coś z prostszych pytań: jaka jest Twoja ulubiona potrawa? Z: Och, to nie jest proste pytanie. Rzekłbym bardzo trudne. Chyba nie mam jednego ulubionego dania, raczej określiłbym kuchnię narodową, która mi najbardziej odpowiada. Pomijając oczywiście kuchnię polską, na której zostałem wychowany i jest bliska memu sercu. Najbardziej doceniam kuchnie regionalne Chin oraz kuchnię wietnamską. K: Gdybyś mógł żyć w dowolnym miejscu na świecie, jaki to byłby kraj i dlaczego? 12
Z: Miałem okazję bywać w różnych krajach, szczególnie azjatyckich, w Europie też mi się podoba. Jestem na wskroś Europejczykiem, jestem Polakiem i nigdy nie chcę być emigrantem, więc chyba chciałbym dalej mieszkać i żyć w Polsce. Gdybym miał spędzić dłuższą chwilę ze względu na swoje zainteresowania dotyczące kuchni i kultury, to wydaje mi się, że mógłbym przebywać w Hong Kongu. K: Jakie kraje zwiedziłeś? Z: Odpowiedź na to pytanie jest długa, ale powiem krótko: 45 krajów. K: Wow, to naprawdę sporo. A co Cię skłoniło do podróżowania? Z: To dzięki rodzicom. Jestem z rodziny wielodzietnej. Od najmłodszych lat, zamiast lalek, klocków lego i innych zabawek z Pewexu, rodzice zabierali nas na różnego rodzaju wycieczki: na Mazury, pod namiot, nad morze, w zimę na narty, chodziliśmy po górach. To oni zaszczepili mi miłość do wycieczek, to dzięki nim umiem zbierać pieniądze na dające mi satysfakcję podróże. K: Czy masz jakąś złotą myśl, którą mógłbyś się z nami podzielić? Z: Moją: tożsamość to historia, a historia to nasze życie codzienne, tyle że jedną sekundę temu. K: Jaka jest historia Twojego pseudonimu? Z: To jest tajemnica, którą znają tylko trzy osoby na świecie. K: Dziękuję za wywiad :) Kaja Górska 13
Jak odnaleźć Gwiazdę Polarną? Gwiazda Polarna to gwiazda, która wskazuje północ. Jest dosyć mała, ale jasno świeci, więc nietrudno ustalić jej położenie na nocnym niebie. Aby ją znaleźć należy: od gwiazdozbioru Wielkiego Wozu (który jest charakterystyczny i da się go zobaczyć bez żadnych instrukcji) odłożyć 5 razy odległość między kantem a brzegiem. Gwiazda Polarna GRATULACJE! ZNALAZŁEŚ GWIAZDĘ POLARNĄ! Anna Więcław 14
Za rozwiązanie krzyżówki (czyt.: wpisanie wszystkich haseł, a nie tylko rozwiązania) dla pierwszych dwóch osób przewidziana jest nagroda w postaci plusa. 1. Jemy tam posiłki. 2. Zbiera się tam brudna woda. 3. Asekurują cię na rei. 4. Funkcja podczas wachty nawigacyjnej na dziobie. 5. Osad na dnie jeziora lub krzyżówka muła i osła. 6. Okno na statku. 7. Teren na kartce papieru. 8.... Strogonow. 9. Zabezpiecza burtę w porcie. 10. Na laurce Alicji z okazji jej urodzin. 11. Wzywa na manewr. 12. Na nim klarujesz gording. 13. Inaczej bandera. 14. Wszyscy chcą wejść na jego reję. 15. Mieszka na zimnej wyspie z muzeum. 16. Pierwsze imię Dory. 17. Typ ożaglowania Pogorii. 18. Inaczej rozgrzewka. 19. Podbierasz, aby żagiel nie łopotał. 20. Wchodząc do mesy musisz pokonać... 21. Dostajesz je za przewinienia. 22. Forma testu z HKZ u. 23. Robiliśmy na tę lekcję plakaty. 24. Gdy zaleje Cię fala, jesteś... 25. Kto rano fstaje, ten ma... 26. Prowadzi zajęcia z kreatywności. 27. Żagiel na najwyższej rei na Pogorii. 28. Napis na pudełku wiszącym w mesie. 29. Imię księcia austro węgierskiego lub czerwononosego renifera. 30. Pszczółka... 31. Końcówka rei albo bomu. 32. Śpisz na niej. 33. Odebrała nagrodę dla najmłodszego załoganta w regatach czarnomorskich. 34. Jest dolny i górny. 35. Odkrył Amerykę. 36. Przebytą drogę statku liczymy w... morskich. 37. Jako pierwszy opłynął świat. 38. Lina od gafla. 39. Z Poznania i ze Stalowej Woli. 15
1. 2. 20. 38. 21. 26. 6. 14. 17. 18. 22. 27. 30. 34. 37. 5. 7. 12. 25. 8. 9. 13. 19. 23. 24. 28. 32. 33. 36. 4. 10. 11. 15. 16. 29. 31. 35. 39. Anna Więcław 16
O, Pogorio, Pogorio Spod Wrocławia przyjechałam, Całą noc się mordowałam, Wyspać wcale się nie dali, Tylko jedzenie do spiżarki nosić nam kazali. O, Pogorio, Pogorio, ty moja kochana, Wejść na reje twe marzę I stać na wachcie, I stać na wachcie Od nocy do rana. Kilka toreb i bagaży Trzeba zmieścić w małej koi. Myślę: Co to się wydarzy? Człowiek fal trochę się boi. O, Pogorio, Pogorio, ty moja kochana, Wejść na reje twe marzę I stać na wachcie, I stać na wachcie Od nocy do rana. Barbara Matusiewicz 17
Dlaczego w kosmosie nigdy nie ma dobrej imprezy? Bo nie ma atmosfery! Dlaczego beton nie ma pracy? Bo go wylali! Jak się nazywa płacz małego raczka? Wycieraczka! A jak się nazywa płacz małego robaczka?? Wycierobaczka! Jak się nazywa ręka Wiktorii? Rękawiczki! Idą trzy blondynki z bombą. Jedna pyta: Co się stanie, jak ta bomba wybuchnie? Nie martw się, mam drugą! Suszenie pokładu Dlaczego orkiestra nie gra na moście? Bo most to nie instrument! Wchodzą dwa szkielety do taksówki. Nagle jeden wybiega i wraca z tablicą nagrobną. Drugi na niego patrzy, na co pierwszy: No co? Dokumentów zapomniałem! Co to jest? Małe, białe i chodzi po telewizorze? Mucha w koszuli nocnej! Barbara Matusiewicz 18
Redaktor naczelny: Barbara Matusiewicz Projekt graficzny: Zuzanna Stępińska Korekta: Filip Kijowski Redaktorzy: Ewa Biełanowicz, Kaja Górska, Weronika Grygowska, Karol Kaniewski, Filip Kijowski, Barbara Matusiewicz, Aleksandra Radomińska, Zuzanna Stępińska, Anna Więcław Fotografie: Barbara Matusiewicz i Matylda Niżegorodcew 19