G I T A R O W Y ŚPIEWNIK P O L S K I Szamotuły 2017 NJ 1
Ale to już było Z wielu pieców się jadło chleb Bo od lat przyglądam się światu Czasem rano zabolał łeb I mówili zmiana klimatu Czasem trafił się wielki raut Albo feta proletariatu Czasem podróż w najlepszym z aut Częściej szare drogi powiatu C G C F G C G C F G e F d G Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej F G C I choć tyle się zdarzyło to do przodu e F Wciąż wyrywa głupie serce F C Ale to już było, znikło gdzieś za nami Choć w papierach lat przybyło to naprawdę Wciąż jesteśmy tacy sami Na regale kolekcja płyt I wywiadów pełne gazety A oknami kolejny świt I w sypialni dzieci One lecą droga do gwiazd Przez niebieski ocean nieba Ale przecież za jakiś czas Będą mogły same zaśpiewać Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej 2
Chodź, pomaluj mój świat C d a Piszesz mi w liście, że kiedy pada Kiedy nasturcje na deszczu mokną, Siadasz przy stole, wyjmujesz farby I kolorowe otwierasz okno a d G a C G d E a Trawy i drzewa są takie szare, Barwę popiołu przybrały nieba W ciszy tak smutno szepce zegarek O czasie co mi go nie potrzeba. Ref. Więc chodź pomaluj mój świat Na żółto i na niebiesko. Niech na niebie stanie tęcza malowana Twoją kredką. Więc chodź pomaluj mi życie Niech świat mój się zarumieni, Niech mi zalśni w pełnym słońcu Kolorami całej Ziemi. C d F C C d F G C d F C C d F G Za siódmą górą, za siódmą rzeką Twoje sny zamieniasz na pejzaże, Niebem się wlecze wyblakłe słońce Oświetla ludziom wyblakłe twarze. Ref. Więc chodź pomaluj mój świat 3
Gdybym miał gitarę Gdybym miał gitarę a To bym na niej grał E a Opowiedziałbym o tej miłości d a Którą przeżyłem sam E a bis Ref.: A wszystko te czarne oczy Gdybym ja je miał Za te czarne cudne oczęta Serce, duszę bym dał Fajki ja nie palę Wódki nie piję Ale z żalu wielkiego Ledwo co żyję Ref.:A wszystko te czarne oczy Gdybym ja je miał Za te czarne cudne oczęta Serce, duszę bym dał Ludzie mówią głupi Po co ty ją brał Po coś to dziewczę czarne, figlarne Mocno pokochał? Ref.: A wszystko te czarne oczy Gdybym ja je miał Za te czarne cudne oczęta Serce, duszę bym dał 4
Hej przyjaciele Tam dokąd chciałem już nie dojdę Szkoda zdzierać nóg Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres Wy pójdziecie inną drogą zostawicie mnie Odejdziecie, sam zostanę Na rozstaju dróg G D C G G D C G G D C G G D C G Ref: Hej przyjaciele, zostańcie ze mną Przecież wszystko to co miałem oddałem wam Hej przyjaciele, choć chwilę jedną Znowu w życiu mi nie wyszło Znowu jestem sam. G D C G Znów spóźniłem się na pociąg I odjechał już Tylko mglisty jego koniec zamajaczył mi Stoję smutny na peronie z tą walizką jedną Tak jak człowiek, który zgubił Od domu swego klucz Tam dokąd chciałem już nie dojdę Szkoda zdzierać nóg Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres Wy pójdziecie inną drogą zostawicie mnie Zamazanych drogowskazów Nie odczytam już 5
Jutro popłyniemy daleko lub Ref: Jutro popłyniemy daleko, D A C G Jeszcze dalej niż te obłoki, G D F C Pokłonimy się nowym brzegom, Odkryjemy nowe zatoki; Starym borom nowe damy imię, D A D C G Nowe ptaki znajdziemy i wody, D A D C G Posłuchamy, jak bije olbrzymie, D G D C F Zielone serce przyrody. e A D d G C Nowe ryby znajdziemy w jeziorach, Nowe gwiazdy złowimy w niebie, Popłyniemy daleko, daleko, Jak najdalej, jak najdalej przed siebie. Płonie ognisko w lesie Płonie ognisko w lesie Wiatr smętną piosenkę niesie Przy ognisku zaś drużyna Gawędę rozpoczyna Czuj, czuj czuwaj, Czuj, czuj czuwaj rozlega się dokoła Czuj, czuj czuwaj Czuj, czuj czuwaj wiatr smętną piosenkę woła C G C C G C C C G C C C C G C 6
Kilku kumpli weź REF: Kilku kumpli i patyk albo dwa Powstanie dom, w którym mieszkać się da Kumpli weź patyk w garść, potrafisz to Wyrośnie dom choć nie było tu go.. G C D e G C D e C D G Okno będzie tu a drzwi o tam e D Postawimy nasz dom e To nie potrwa długo.. D G /D REF: Kilku kumpli i patyk albo dwa Powstanie dom, w którym mieszkać się da Kumpli weź patyk w garść, potrafisz to Wyrośnie dom choć nie było tu go.. Skromny lub zupełnie nie Tygrys może tu wpaść A nawet Sowa. REF: Kilku kumpli i patyk albo dwa Powstanie dom, w którym mieszkać się da Kumpli weź patyk w garść, potrafisz to Wyrośnie dom choć nie było tu go.. 7
Krajka (Chorałem dzwonków) Chorałem dzwonków dzień rozkwita, jeszcze od rosy rzęsy ciężkie, we mgle turkoce pierwsza bryka, słońce wyrusza na włóczęgę Drogą pylista drogą polną, jak kolorowa panny krajka, słońce się wznosi nad stodołą będzie tańczyć walca a d a d C G e E a d a d C G e E E7 Ref.: A ja mam swoją gitarę, spodnie wytarte i buty stare Wiatry niosą mnie A ja mam swoją gitarę, spodnie wytarte i buty stare Wiatry niosą mnie F G C a d G C C7 F G C a d E a zmoknięte świerszcze stroją skrzypce, Żuraw się wsparł o cembrowinę Wiele nanosi wody jeszcze, wielu się ludzi z niej napije Drogą pylistą drogą polną, jak kolorowa panny krajka, słońce się wznosi nad stodołą, Będzie tańczyć walca 8
Mój świat lub Kiedy w piątek słońce świec D e C d Serce mi do góry wzlata A D G C Że w sobotę wezmę plecak D e C d W podróż do mojego świata A D G C REF: Bo ja mam tylko jeden świat Słońce, góry, pola, wiatr I nic mnie więcej nie obchodzi Bom turystą się urodził. Dla mnie w mieście jest za ciasno Wśród pojazdów, kurzu, spalin Ja w zieloną jadę ciszę W ścieżki pełne słodkich malin. Myślę leżąc pośród kwiatów, Przy jęczmienia żółtym łanie Czy przypadkiem za pół wieku Coś z tym światem się nie stanie. Chciałbym, żeby ten mój świat Przetrwał jeszcze z tysiąc lat Żeby mogły nasze dzieci Z tego świata też się cieszyć. 9
Naiwne pytania (Dżem) Kiedy byłem mały Zawsze chciałem dojść na koniec świata Kiedy byłem mały Pytałem, gdzie i czy w ogóle kończy się ten świat Kiedy byłem mały e a e a e a e e a D Ref.: W życiu piękne są tylko chwile W życiu piękne są tylko chwile Tak, tak G e D D G e D D e Kiedy byłem mały Pytałem co to życie, co to jest życie mamo Widzisz życie to ja i Ty Ten ptak to drzewo i kwiat Odpowiadała mi e a e a e a a e D Ref.: W życiu piękne są tylko chwile... Teraz jestem duży I wiem, że w życiu piękne są tylko chwile Dlatego czasem warto żyć Dlatego czasem warto żyć W życiu piękne są tylko chwile... Kiedy, kiedyś byłem mały Pytałem, gdzie i czy tak. Tak, Kiedyś byłem taki mały, mały, mały 10
Ogórek wąsaty Wesoło jesienią w ogródku na grządce, Tu ruda marchewka tam strączek, Tu dynia jak słońce, tam główka sałaty, A w kącie ogórek wąsaty. C G D G C G D G Ref.: Ogórek, ogórek, ogórek, Zielony ma garniturek, I czapkę i sandały, Zielony, zielony jest cały. C G G D G Czasami jesienią na grządkę w ogrodzie, Deszczowa pogoda przychodzi, Parasol ma w ręku, konewkę ma z chmurki, I deszczem podlewa ogórki. 11
Pieski małe dwa Pieski małe dwa chciały przejść się chwilkę Nie wiedziały jak, przeszły jedną milkę I znalazły coś, taką dużą białą kość Si bon, si bon tralala lala Si bon, si bon tralala lala G e a D G e a D G e a D G e a D G e a D Pieski małe dwa chciały przejść przez rzeczkę Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę I choć była zła, przeszły po niej pieski dwa Pieski małe dwa poszły więc na łąkę Znalazły tam czerwoną biedronkę A biedronka ta dużo czarnych kropek ma Pieski małe dwa bardzo się zdziwiły O biedronkę tę omal się nie biły Bo każdy z nich chciał, żeby ją dla siebie miał Kiedy weszli w gąszcz, to się okazało, Że to zwykły chrząszcz, dwóch piesków się dało Nabrać na jej wdzięk, z dwóch serc słychać cichy jęk Pieski małe dwa wróciły do domu O przygodzie swej nie mówiąc nikomu Wlazły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią 12
Płynie Wisła, płynie Płynie Wisła, płynie Po polskiej krainie, (bis) Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie. (bis) D G D A D A D Zobaczyła Kraków, Wnet go pokochała, (bis) A w dowód miłości wstęgą opasała. (bis) Chociaż się schowała W Niepołomskie lasy, (bis) I do morza wpada, płynie jak przed czasy. (bis) Nad moją kolebą Matka się schylała, (bis) I po polsku pacierz mówić nauczała. (bis) "Ojcze nasz" i "Zdrowaś" I "Skład Apostolski", (bis) Bym do samej śmierci kochał Naród polski. (bis) Bo ten Naród polski Ma ten urok w sobie, (bis) Kto go raz pokochał, nie zapomni w grobie. (bis) Abym gdy dorosnę Wziął Polkę za żonę (bis) Bo tylko Polakom Laszki przeznaczone. (bis) I to wszystko razem Od matki słyszałem (bis) Czego nie zapomnę jak nie zapomniałem. (bis) 13
Przeżyj to sam Na życie patrzysz bez emocji Na przekór czasom i ludziom wbrew Gdziekolwiek jesteś, w dzień czy w nocy Oczyma widza oglądasz grę Ktoś inny zmienia świat za ciebie Nadstawia głowę, podnosi krzyk A ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic C G a d G G C G a d G G REF: Przeżyj to sam, przeżyj to sam Nie zamieniaj serca w twardy głaz Póki jeszcze serce masz C G a d G C G a d G G Widziałeś wczoraj znów w dzienniku Zmęczonych ludzi wzburzony tłum I jeden szczegół wzrok twój przykuł Ogromne morze ludzkich głów A spiker cedził ostre słowa Od których nagła wzbierała złość I począł w tobie gniew kiełkować Aż pomyślałeś milczenia dość REF: Przeżyj to sam, przeżyj to sam... 14
Pszczółka Maja Ref.: Pszczółka Maja sobie lata, Ooo, zbiera nektar gdzieś na kwiatach, A tam Gucio, w tulipanie Czeka sobie na śniadania. Przeleciała gdzieś na kwiatek, Ooo, ale z Gucie jest gagatek, Najpierw wstanie, Potem czeka sobie na śniadanie. G e a D G G e a D G Ref.: Pszczółka Maja sobie lata Tekla patrząc ze swej sieci, Ooo, co robicie drogie dzieci, Słyszy śpiewy, widzi bale, Tańczą jak na karnawale. Ref.: Pszczółka Maja sobie lata Aleksander patrząc a to Ooo, wyrwał się ze swą armatą, Na biedronki w trzy kropeczki, By pobawić się troszeczki. Ref.: Pszczółka Maja sobie lata Konif Filip już nie może, Ooo, myśli: "kiedy się położę", Patrzy obok leci mucha, By pobrzęczeć mu do ucha. 15
Stokrotka Gdzie strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj, stokrotka rosła polna, a nad nią szumiał gaj. stokrotka rosła polna, a nad nią szumiał gaj. G D7 C G C e a D7 G W tym gaju tak ponuro, że aż przeraża mnie, ptaszęta za wysoko, a mnie samotnej źle. Wtem harcerz idzie z wolna: "Stokrotko, witam Cię. Twój urok mnie zachwyca, czy chcesz być mą, czy nie?" Stokrotka się zgodziła i poszli w ciemny las, a harcerz taki gapa, że aż w pokrzywy wlazł. A ona, ona, ona, cóż biedna robić ma? Nad gapą pochylona i śmieje się cha! cha! 16
Ukraina (Hej Sokoły) Hej tam gdzieś znad Czarnej Wody Siada na koń Kozak młody Czule żegna się z dziewczyną Jeszcze czulej z Ukrainą Hej, hej, hej sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy skowroneczku Hej, hej, hej sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń a E a E a G C G a E a G E a E a Pięknych dziewcząt jest niemało Lecz najwięcej w Ukrainie Tam me serce pozostało Przy kochanej mej dziewczynie Hej, hej, hej sokoły... Ona jedna tam została Przepióreczka moja mała A ja tutaj w obcej stronie Dniem i nocą tęsknię do niej 17
Zawsze tam gdzie Ty (Lady Pank) Zamienie każdy oddech w niespokojny wiatr C a G By zabrał mnie z powrotem tam gdzie masz swój świat C a G Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk C a G Żeby znalazł sie aż tam gdzie pochowałaś sny C a G Ref. Już teraz wiem ze dni są tylko po to By do Ciebie wracać każda nocą złotą Nie znam słów co maja jakiś większy sens Jeśli jedno tylko, jedno tylko wiem Być tam zawsze tam gdzie Ty F G C a F G C a F G Nie pytaj mnie o jutro to za tysiąc lat Płyniemy białą łódką w niezbadany czas Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk By nie uciekły nam by wysuszyły łzy Ref. Już teraz wiem, że dni są tylko po to... Budzić sie i chodzić spać we własnym niebie Być tam zawsze tam gdzie ty Żegnać sie, co świt i wracać znów do Ciebie Być tam zawsze tam gdzie ty Budzić sie i chodzić spać we własnym niebie Być tam zawsze tam gdzie ty. Yeeee. 18
SAMOUCZEK 19
AKADEMIA MUZYCZNA Filia w Szamotułach Zapraszamy 518-548-738 Uregulowania prawne 1.Gitarowy Śpiewnik Polski, nazywany dalej GŚP, powstał na potrzeby edukacyjne i nie podlega rozpowszechnianiu zarówno bezpłatnemu, jak i odpłatnemu. Autor za porozumieniem może udzielić zgody na jego powielanie oraz rozpowszechnianie za pomocą określonych medium. 2. W Polsce obowiązuje ustawa 83 z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Utwory do GŚP były pobierane z Internetu i wykorzystane dzięki temu, że w chwili pobierania (lata 1999-20012) na żadnej ze znalezionych witryn nie znajdowała się informacja na temat właściciela praw majątkowych do pobieranego utworu, a jednocześnie przy żadnym z nich nie znajdowała się klauzula zabraniająca (lub wymagająca uzyskania zgody do) ich pobrania, wydruku lub też wykorzystania ich w nauce gry na instrumentach. Prawdopodobnie wykonywanie ww. czynności przez odbiorców były celem autorów witryn zamieszczających teksty utworów. 3. W GŚP zachowywane są również autorskie prawa osobiste autorów. Jednakże autor GŚP zastrzega sobie prawo do pomyłek tak w tekstach, jak i w opisach autorów i wykonawców. 4. Do składu śpiewnika (i wygenerowania dokumentu w formacie pdf) użyte zostały programy: Microsoft Word 2007 PL oraz Gimp 2.2.10 PL. 5. GŚP należy traktować jedynie jako przykład w jaki sposób można stworzyć własny śpiewnik. Nie dopuszcza się wykorzystywanie zawartych w GŚP utworów w innych sposób. 6. Autor GŚP nie bierze odpowiedzialności za skutki prawne wykorzystywania GŚP inaczej niż podano w poprzednim punkcie. 7. Autor GŚP ma prawo ustalić zasady korzystania z GŚP (w pkt. 1 i 5.), ponieważ w myśl ustawy z pkt.2 sam GŚP jest dziełem (jako zestawienie utworów o twórczym charakterze) i jako taki podlega ochronie prawnej. Teksty zebrała i graficznie opracowała Natalia Jędrzejczak [NJ] 20