.pl Na co zwracać uwagę, kupując używany ciągnik? Autor: Anita Musialska Data: 17 czerwca 2016 Używane ciągniki rolnicze cieszą się nadal dużą popularnością wśród kupujących, na co wpływ ma przede wszystkim cena. Jednak zakup używanej maszyny wiąże się z ryzykiem wysokich kosztów napraw. Zapytaliśmy zatem mechaników i rolników, na co zwracać uwagę, kupując używany ciągnik, by nabycie to cieszyło, a nie uszczuplało portfel nieprzewidzianymi wydatkami. Decydując się na kupno używanego ciągnika rolniczego, powinniśmy się liczyć z częściowym wyeksploatowaniem maszyny, która działając już przecież w jakimś gospodarstwie swoje odsłużyła. Ceny maszyn używanych w porównaniu do nowych egzemplarzy są jednak co najmniej zachęcające. Jak przygotować się do takiego zakupu i czym się kierować, kupując używany ciągnik? Nie sztuka bowiem kupić ciągnik znanej marki, którego pozbył się zachodni rolnik, bo czas jego bezproblemowej eksploatacji dawno już minął. 1 / 9
.pl Używany ciągnik, na co postawić? Odkąd polski rynek został dosłownie zalany używanym sprzętem, którego pozbywają się rolnicy z bogatszych krajów europejskich, jest w czym wybierać, ale i przebierać. Nie sztuka bowiem kupić ciągnik znanej marki, którego pozbył się zachodni rolnik, bo czas jego bezproblemowej eksploatacji dawno już minął. Na co więc zwracać uwagę, kupując używany ciągnik zza granicy? Z ciągnikami rolniczymi jest trochę tak jak z samochodami i te produkowane współcześnie nie posłużą nam już tak długo bez generalnego remontu, jak choćby te produkowane jeszcze w latach 80. czy 90. ubiegłego wieku. Rzeczywiście większość ciągników i maszyn sprowadzanych do nas zza granicy bywa mocno wyeksploatowana, często są to również egzemplarze niekompletne, np. bez obciążników, choć oryginalnie były one zamontowane. Sprzedawcy takiego sprzętu jednak bardzo się starają, żeby ciągnik błyszczał i wyglądał jak mało używany. Pamiętajmy jednak, żeby na taki sprzęt zwracać szczególną uwagę i sprawdzić przede wszystkim bardzo dokładnie jego stan techniczny, prawny i nie sugerować się jedynie wskazaniami licznika motogodzin i wiekiem maszyny mówi Kamil Świtoń, ekspert rynku rolnego. Decydując się na kupno używanego ciągnika rolniczego, powinniśmy się liczyć z częściowym wyeksploatowaniem maszyny. Na rodzimym rynku więcej jest natomiast starszych ciągników, których pozbywają się z kolei gospodarze inwestujący w nowocześniejszy sprzęt. Markami dominującymi są Ursusy i Zetory. Jeżeli chcemy kupić ciągnik, który możemy naprawić we własnym zakresie, warto postawić na ciągnik z lat 90., w którym elektronika nie jest jeszcze tak rozbudowana. Modele pochodzące z tego okresu są uznawane za dość trwałe, bo produkowane jeszcze w czasie, gdzie nie było restrykcyjnych norm emisji spalin, dlatego palą one znacznie mniej. Są również prostsze 2 / 9
.pl w budowie, ale także w obsłudze. Wciąż dużą popularnością cieszą się pochodzące z tego okresu Ursusy, Zetory, ale również Renault czy Case IH mówi ekspert. Czym się kierować, kupując używany ciągnik i na jakie wyposażenie warto postawić? Z ciągnikami rolniczymi jest trochę tak jak z samochodami i te, produkowane współcześnie nie posłużą nam już tak długo bez generalnego remontu, jak choćby te produkowane jeszcze w latach 80. czy 90. ubiegłego wieku. Kamil Świtoń, ekspert rynku rolnego Wszystko zależy od tego, jakiej maszyny potrzebujemy do pracy w swoim gospodarstwie. Powinniśmy to określić jeszcze przed poszukiwaniami. Inaczej można powiedzieć jakie są nasze kryteria dotyczące takiego zakupu. Czy dany ciągnik powinien na wyposażeniu mieć odpowiednie przełożenia WOM, ile gniazd hydraulicznych, czy w komplecie z balastem na tył i przód? Podobnie, czy zależy nam na komforcie w kabinie związanym z klimatyzacją i dobrze utrzymanym, zadbanym wnętrzem? Odpowiedź na te pytania pozwoli nam zawęzić pole poszukiwań i ułatwić podjęcie decyzji o zakupie, ale również sporo zaoszczędzić. Kompletowanie wyposażenia, to bowiem spore koszty, np. dokupienie dodatkowej sekcji rozdzielacza obwodów hydrauliki zewnętrznej może kosztować nawet 5 tys. zł. Musimy również wiedzieć, że nie zawsze da się na starym traktorze zamontować nowoczesne udogodnienia mówi Ireneusz Domański, mechanik z woj. wielkopolskiego. Jedziemy po ciągnik Zanim zdecydujemy się na zakup używanego ciągnika rolniczego, przeglądamy zazwyczaj wiele stron internetowych w poszukiwaniu idealnej maszyny. Jeżeli spodoba nam się jakiś konkretny model, dzwonimy i umawiamy się na oglądanie. 3 / 9
.pl Rolnicy, którzy decydują się na kupno używanej maszyny, często zabierają na jej lustrację mechanika, który jest w stanie wykryć ewentualne wady pojazdu. 4 lata temu kupiłem używany, 5-letni ciągnik Massey Ferguson od rolnika, który wyprzedawał swoją gospodarkę, i trafił mi się naprawdę dobrze utrzymany traktor. Już przeglądając oferty na jednym z portali, szukałem takiej maszyny, która oprócz założonych przeze mnie kryteriów, takich jak: wiek czy wyposażenie, będzie właśnie od pierwszego właściciela. Uważam bowiem, że tylko wtedy posiadamy gwarancję dobrze utrzymanej maszyny. Natomiast zakup używki od dilera, który sprowadził ją zza granicy, to głównie odpicowane ciągniki z ukrytymi wadami mówi Mirosław Kostecki, rolnik z woj. opolskiego. Rolnicy, którzy decydują się na kupno używanej maszyny, często zabierają na jej lustrację mechanika, który jest w stanie wykryć ewentualne wady pojazdu. Warto skorzystać z takiej usługi i zatrudnić mechanika na co dzień naprawiającego markę, którą zamierzamy nabyć. Koszt takiej usługi to ok. 100 200 zł/ha plus koszty przejazdu. Dobrze jest również poprosić o pomoc innego rolnika, który posiada już dany model ciągnika, lub znajomego, który nie tylko doradzi, ale i nie pozwoli na pochopny zakup. W moim przypadku do kupna traktora przygotowałem się i poprosiłem o pomoc swojego kolegęmechanika, który pojechał tam ze mną. Pomimo iż ciągnik był w bardzo dobrym stanie, mechanik stwierdził, że klimatyzacja nie działa poprawnie i sporo roboty wymaga nierówno działający WOM. Wykrywając te usterki, mogłem wynegocjować zbicie ceny związane z dokonaniem niezbędnych napraw mówi rolnik. Komplet dokumentów to podstawa Decydując się na kupno używanego ciągnika, dobrze jest jeszcze przed obejrzeniem pojazdu sprawdzić jego stan prawny. Właściciel pojazdu powinien posiadać komplet dokumentów, które pozwolą na jego późniejszą rejestrację w wydziale komunikacji. Wśród dokumentów powinny się znaleźć: dowód rejestracyjny pojazdu wraz z tablicą, dane do przeglądu technicznego i homologacji, zaświadczenia i opłaty. Decydując się na kupno używanego ciągnika dobrze jest jeszcze przed obejrzeniem pojazdu sprawdzić jego stan prawny. Dobrze jest sprawdzić również numery nadwozia i silnika, które muszą się zgadzać z tymi wpisanymi w dowodzie rejestracyjnym. Dobrą praktyką może być też sprawdzenie takiego ciągnika w najbliższym komisariacie policji, czy nie znajduje się on w ewidencji 4 / 9
.pl skradzionych pojazdów. Natomiast po dokładnym sprawdzeniu maszyny pod względem prawnym i technicznym, gdy zdecydujemy się już na jej zakup, pamiętajmy, by skrupulatnie wypełnić umowę kupna sprzedaży. Powinna być ona sporządzona w 2 jednobrzmiących egzemplarzach, wśród których oryginał zawsze otrzymuje kupujący. Ważne jest również wpisanie do umowy danych wszystkich współwłaścicieli maszyny (jeżeli występuje taka sytuacja). Sprawny ciągnik jak to sprawdzić? Przystępując do oglądania ciągnika, warto zastrzec sobie jeszcze przed naszym przyjazdem, by maszyna nie była odpalana. Zimny silnik pozwoli nam na dokładne sprawdzenie stanu maszyny, dodatkowo możemy zobaczyć, jak radzi sobie ona z odpaleniem i jak działają poszczególne podzespoły po rozgrzaniu silnika. Na co jeszcze powinniśmy zwrócić naszą uwagę? Przystępując do oglądania ciągnika, warto zastrzec sobie jeszcze przed naszym przyjazdem, by maszyna nie była odpalana. 5 / 9
.pl Przystępując do oglądania silnika, zwróćmy najpierw uwagę, czy widoczne są jakieś naprawy. Jak wygląda i działa: rozrusznik, alternator, pompy. Jeżeli mamy wątpliwości, co do wskazań w kabinie dotyczących licznika motogodzin, warto sprawdzić również żywotność silnika, robiąc pomiar ciśnienia oleju przy pomocy manometru. Niestety nie da się do końca zweryfikować, czy licznik rzeczywiście został cofnięty i jego wskazania równają się prawdziwej liczbie motogodzin. Przystępując do oglądania silnika, zwróćmy najpierw uwagę, czy widoczne są jakieś naprawy. Jak wygląda i działa: rozrusznik, alternator, pompy. Ireneusz Domański, mechanik Dodatkowo warto skontrolować poziom oleju i jego lepkość, ale także szczelność układu chłodzenia. Częstą usterką jest uszkodzona uszczelka pod głowicą, wtedy w chłodnicy będzie widoczny olej, a w misce płyn chłodniczy. Dobrze przyjrzeć się także przewodowi odpowietrzającemu skrzynię korbową czy nie widać na nim wycieku oleju. Sprawdzając silnik, zwróćmy również uwagę na kolor spalin, jeżeli po odpaleniu pojawi się z tyłu niebieska barwa, to znak, że do komory spalania dostaje się olej, jeżeli natomiast zauważymy czarne kłęby dymu mamy do czynienia z niesprawnym układem zasilania radzi Ireneusz Domański. Na jakie inne układy warto zwrócić uwagę, by nie ponosić wysokich kosztów napraw? Jeżeli ciągnik wyposażony został w układ wtryskowy Common Rail, wcześniej czy później trzeba będzie się liczyć ze zużyciem wtryskiwaczy. W niektórych maszynach można je naprawiać, a w niektórych tylko wymieniać na nowe. Koszty potrafią być naprawdę spore, bo koszt jednego wtryskiwacza to od 1,5 do 5 tys. zł. Jeżeli natomiast można je naprawić, to koszty zamkną się w kwocie 3,5 tys. zł. dla 4-cylindrowego silnika. Natomiast w ciągnikach wyposażonych w pompę wtryskową, część ta ulega zużyciu po ok. 2 4 tys. motogodzin i tu koszt wymiany to ok. 3 tys. zł. Najdroższe bywają wymiany w skrzyniach przekładniowych, bo to wydatki z rzędu 20 30 tys. zł wyjaśnia mechanik. 6 / 9
.pl Aby określić dokładny stan techniczny, niezbędna jest też jazda ciągnikiem. Najlepiej po różnych nawierzchniach. Aby określić dokładny stan techniczny, niezbędna jest też jazda ciągnikiem. Właściciel pojazdu powinien zgodzić się na jazdę zarówno po twardej powierzchni, takiej jak droga asfaltowa, jak i po polu, najlepiej z doczepioną maszyną, jeżeli pozwala na to pora roku. Dobrze jest również zobaczyć, jak zachowuje się ciągnik, który jedzie po polu z ciężką maszyną. Czy radzi sobie z udźwigiem, czy nie ma problemów z zaczepami, podnośnikiem. Ireneusz Domański, mechanik W czasie jazdy próbnej należy sprawdzić poprawność działania biegów, wtedy będziemy mieli 7 / 9
.pl pewność, że w skrzyni wszystko jest w porządku. Dobrze jest jechać na każdym z nich, zwiększając prędkość przy średnim zakresie obrotów ciągnika. Jeżeli występują szarpnięcia to znaczy, że sprzęgła mogą nadawać się do wymiany lub niezbędna będzie kalibracja przekładni. A to już koszty. Najlepiej zrobić co najmniej kilka kilometrów, by dobrze rozgrzać olej w skrzyni biegów, wtedy możemy zweryfikować poprawność działania przekładni. Następnie sprawdźmy hamulce przez wykonanie gwałtownego hamowania, ale także poprawność skrętu kół. Dobrze jest również zobaczyć jak zachowuje się ciągnik, który jedzie po polu z ciężką maszyną. Czy radzi sobie z udźwigiem, czy nie ma problemów z zaczepami, podnośnikiem radzi mechanik. W ciągnikach o rozbudowanej elektronice niezbędne będzie także sprawdzenie komputera, a tego nie jesteśmy w stanie zrobić już sami. Nawet jeśli ciągnik nie wyświetla żadnych usterek, to nie znaczy, że ich nie ma. Mogły przecież zostać zresetowane tuż przed naszą wizytą. Choć trudno to stwierdzić bez odpowiedniego oprogramowania i wiedzy mechanika, to dłuższa jazda może uwidocznić problem. Dlatego starajmy się prześledzić pracę wszystkich układów i przeprowadzić jazdę próbną radzi mechanik. W używanym ciągniku warto sprawdzić także stan ogumienia. Nowe opony nie należą bowiem do tanich. W używanym ciągniku warto sprawdzić także stan ogumienia. Nowe opony nie należą bowiem do tanich. Warto zwrócić uwagę na stan opon, które nie powinny być zużyte w większym stopniu niż 50%. Wszelkie ślady po naprawach również świadczą o ich dużym zużyciu. Natomiast koszt nowych to od 10 25 tys. zł mówi mechanik. 8 / 9
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org).pl Na koniec pozostaje tylko kwestia finansowania takiego zakupu. Jeżeli zdecydujemy się na zakup ciągnika z drugiej ręki, nie tak łatwo będzie sfinansować go kredytem z banku w ramach jednego z programów pomocowych. Tu najczęściej musimy posiadać własne środki finansowe. Większe pole manewru dają natomiast firmy leasingowe, które chętnie finansują również takie inwestycje. Jako jeden z liderów rynku finansujemy zarówno nowe, jak i używane ciągniki rolnicze. Co 5 nowy ciągnik rolniczy i co 10 używany jest finansowany przez BZ WBK Leasing. Potwierdza to dopasowanie naszej oferty do oczekiwań rolników. Ciągniki używane możemy sfinansować na okres do 10 lat z udziałem własnym od 0%. Okres spłaty jest dostosowany do potrzeb rolnika, tym samym zakupiony przedmiot spłacany jest z bieżącej działalności gospodarstwa rolnego. Terminy rat są tak dopasowane, aby zapewnić naszym klientom najdogodniejszą formułę rozliczenia, np. przez: spłaty miesięczne, kwartalne, półroczne, czy nawet sezonowe tak, by uwzględnić działalność rolnika i jego potrzeby odpowiada Michał Kamiński, menadżer rynku rolnego w BZ WBK Leasing. Ciągniki używane możemy sfinansować na okres do 10 lat z udziałem własnym od 0%. Okres spłaty jest dostosowany do potrzeb rolnika, tym samym zakupiony przedmiot spłacany jest z bieżącej działalności gospodarstwa rolnego. Michał Kamiński, menadżer rynku rolnego w BZ WBK Leasing W II połowie roku spodziewamy się nadal większego udziału w sprzedaży ciągników używanych w stosunku do nowych, dlatego dopasowaliśmy naszą ofertę do obecnej sytuacji rynkowej i potrzeb rolników. Nowy program PROW jest ukierunkowany w głównej mierze na finansowanie inwestycji w budowę lub modernizację budynków inwentarskich oraz maszyn, które poprawiają efektywność, precyzję oraz mają realny wpływ na ekologię. Dlatego sprzedaż nowych ciągników będzie w dużej mierze podyktowana świadomą decyzją rolnika o wymianie parku maszynowego bez wsparcia unijnego. Także dla takich klientów mamy przygotowaną ofertę finansowania fabrycznego z producentem ciągników Kubota. Dostosowujemy się do oczekiwań rynku i klientów. Dla nas jest to proces ciągły, ponieważ warunki zmieniają się dynamicznie dodaje Jacek Zwierski, dyrektor sprzedaży ds. rynku rolnego. Pewną dogodnością przy zakupie nowej maszyny jest również możliwość utylizacji starego ciągnika i otrzymania za to dodatkowego rabatu. Inwestując w używany ciągnik, warto wiedzieć, na jakie podzespoły trzeba zwrócić uwagę, by zakup nie okazał się przysłowiowym kupnem kota w worku. Na pewno w oględzinach maszyny i podjęciu ostatecznej decyzji może nam pomóc mechanik, który wskaże najsłabsze punkty i wyceni koszty ewentualnych napraw. Wówczas będziemy w stanie podjąć właściwą decyzję i cieszyć się z nowej maszyny w swoim gospodarstwie. 9 / 9