SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

Podobne dokumenty
SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

1/2. Dokumenty (sensu stricto) dotyczące osoby relatora. 1/3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące osoby relatora "

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI >

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora ~~ I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

\ow-^ SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI. I./l. Relacja U 5 / 1 " ' ^ I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące re la to ra

SPIS ZAWARTOŚCI. r n fl * - TECZKI y /.Q $. P. \ $ U..vK? ^ >v ^ ^ ^

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

SPIS ZAW ARTOŚĆ" TECZK I. I./l. Relacja k, i. a / ' i. ... I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora -

Krystyna Siedlecka. z domu. Cichocka

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora "I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

1/5- Inne... Ł. A... >J. SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI. 1/1 relacja właściwa l. i 5. J - l. 1/2 - dokumenty (sensu slricfo) doł. osoby relalora------

J ' dokumenty (sensu slricło) dot. osoby relafora. 1/3 - inne materiały dokumentacyjne doi. osoby relalora

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora w 3 A ~ Ą. III./2. Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. '

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora. I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

1/3 - Inne materiały dokumentacyjne dot. osoby relatora

k.yi S. A S P IS Z A W A R T O Ś C I T E C Z K I I. Materiały dokumentacyjne 1/1 relacja właściwa i o. % 5' A-i

KATYŃ OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Wspomnienie, w setną rocznicę urodzin, Boczkowski Feliks ( ), mgr praw i ekonomii

RODZINA JAKUBOWSKICH

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora. "I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań


Bolesław Formela ps. Romiński. Poseł na sejm II RP w latach

Warszawa A jednak wielu ludzi

SPIS ZAWARTOŚĆ TECZKI

Nazywam się. Dziś opowiem Wam niespełna osiemnastoletnim życiu.

Dom Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie prowadzony przez

Epitafium dr. Stanisława Jana Ilskiego Puls Miesięcznik Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie im. prof. Jana Nielubowicza, wyd. luty 2008, nr 2.

j s. i W Q j U a. ó k l f : & k...s A. 3 L

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

KOMENDANT NACZELNIK MARSZAŁEK

NON SCHOLAE SED VITAE DISCIMUS

"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych."

SPIS ZAWARTOŚCIĄ, r *

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Projekt edukacyjny Szkoła dziedzictwa

- żona Rywka, z d. Szumacher - 4 dzieci: Zalman, Jacob, Masza, Mosze. - żona zginęła w Bełzycach miejsce i czas ukrywania

Projekt edukacyjny. KAMIENIE PAMIĘCI historie żołnierzy wyklętych realizowany przez Instytut Pamięci Narodowej.

: Krzyż Virtuti Militari -1920, Krzyż Walecznych-1920,

SPIS ZAW ARTOŚCI TECZKI 3 )..ft... 1/3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące osoby relatora. 111/1 - Materiały dotyczące rodziny relatora

Pamiętamy. Powstania Wielkopolskiego r r.

01 tłt l$m 8Suw. SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI. I./ l. Relacja. I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

UNIAMO LE GENERAZIONI-

Życie Konstantego Bajko

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI M, 1 1]a

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

Regionalna Akademia Twórczej Przedsiębiorczości ul. Piłsudskiego 2, Skierniewice tel. 46/

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI 1r f c w A...

Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku

ZACHOWAĆ PAMIĘĆ OBOZY PRACY PRZYMUSOWEJ NA TERENIE SZCZECINA W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ

A)...S. J... 1/2 - dokumenty (sensu slricto) dof. osoby relałora. 1/3 - Inne materiały dokumentacyjna dot. osoby ręlatora ^ 2 ) Ą _

Źródło:

Irena Sendlerowa. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata

Roman Wiese przywódca oddziału powstańczego z Gębic

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI.K ir^ C M... r,

Wiedza o powstaniu w getcie warszawskim i jego znaczenie

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili

Oświadczenie o zatrudnieniu

BIRCZA I JEJ DZIEJE - OBRAZY Z PRZESZŁOŚCI kl. VI-VII

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Gen. August Emil Fieldorf Nil

Witold Karpyza ( )

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

w czasie powstania pseudonim rocznik Lasek 1922 stopień powstańczy biogram data wywiadu starszy strzelec

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

oprac. Monika Markowska i Hanna Ciepiela Wojewódzki Ośrodek Metodyczny

Uchwała Nr./ /2018 Rady Miasta Ostrołęki z dnia 2018 r. w sprawie ustalenia nazwy skweru

SPIS ZAWARTOŚCI, TECZKI

-w Wprowadzenie 12 Wstęp

Szeroka 50. obecnie/currently, nie istnieje

SPIS ZAWARTOŚCr TECZKI

Jan Nowak-Jeziorański. Kalendarium życia

Struktura narodowościowa ludności Polski, Wolnego Miasta Gdańska oraz wschodnich obszarów Niemiec w latach

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży

Lista mieszkańców Gminy Rzgów poległych, pomordowanych, walczących, więzionych, represjonowanych, zaginionych w latach II wojny światowej

KONKURS HISTORYCZNY HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY. WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

A )... J L A...s?,..;1- &

]i.g. Jcf SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI. I./1. Relacja. I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora

od 2011 roku, dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego.

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

Alwernia. Moja Mała Ojczyzna. Opracowała: Karolina Hojowska

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

zaau. G&lM'W M noll l/a -inne materiały dokumentacyjne dot. osoby relatora J/, 3 III/3 - dot. ogólnie okresu okupacji ( )

Niezwyciężeni

Martyrologia Wsi Polskich

Transkrypt:

1

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI I./l. Relacja I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora II. Materiały uzupełniające relację - III./l. Materiały dotyczące rodziny relatora ---- III./2. Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. ---- III./3. Materiały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1939-1945)^/1 /t III./4. Materiały dotyczące ogólnie okresu po 1945 ----- III./5. Inne.TT IV. Korespondencja V. Nazwiskowe karty informacyjne VI. Fotografie J U aj l 2

3

4

5

CHEŁMŻA 12.04.1994r. FUNDACJA Archiwum Pomorskiej Armii Krajowej Nazywam się Teresa Pluta z d. Litkowska, urodziłam się w Chełmży 16.10.1910r., gdzie mieszkali moi rodzice. Mama moja Ludwika Jonatowska pochodziła z Grzywny, a ojciec Aleksander Litkowski z Torunia. W Chełmży byli oni właścicielami sklepu z artykułami gospodarstwa domowego. Po ukończeniu szkoły średniej tzw. "wydziałowej", cały czas do zlikwidowania sklepu pracowałam u rodziców. Ów sklep mama zlikwidowała wkrótce po śmierci ojca. Chcąc pomóc mojej siostrze zaczęłam od sierpnia 1939r. pracować jako kasjerka w aptece p. Wolskiego w Chełmży. Pana Wolskiego zabrano do obozu koncentracyjnego, a aptekę przejął aptekarz Niemiec Treuhander, który nadal zatrudniał polski personel. Jak pisałam poprzednio w 1940r. przyjął on do pracy mgr. Walerię Muzalewską- Polkę i technika aptekarskiego, Polaka z Bydgoszczy - Jana Tomczyka (miał on powiązania konspiracyjne w Bydgoszczy). Od 1942 roku przyjeżdżał kurier z lasów tucholskich zabierając przygotowane przez Tomczyka paczki z lekarstwami i środkami opatrunkowymi. Zjawiał się on w określone piątki. Kurierem tym był Andrzej Banasik ps. "Schmidt". Moja misja polegała na potwierdzeniu przyjazdu i obserwacji drogi. Po przyjeździe szedł na pocztę i gdzieś dzwonił. Po wojnie dowiedziałam się, że telefony te były do młyna, gdzie pracował p. Welz - też konspirator. W aptece oprócz nas pracowała też pani Knor, która jednak nie wiedziała dla kogo są przeznaczone owe paczki, oraz Zygmunt Stogowski, który przekazywał "Schmidtowi" paczki w aptece i był wtajemniczony w całą operację. W 1944r. Tomczyk raz w miesiącu jeździł do Bydgoszczy. W październiku przy kolejnym wyjeździe był obserwowany i w Bydgoszczy zaaresztowany przez Niemców. W listopadzie otrzymałam od niego list ze Stutthofu. Po wyzwoleniu p. Tomczyk zjawił się u mnie i 6

opowiedział okoliczności aresztowania. Mówił, że pewien Niemiec obserwował go już w tramwaju i po zjawieniu się w umówionym domku wraz z innymi Polakami został aresztowany. Cała piątka została wywieziona do Gdańska, a stamtąd do obozu. Na koniec stwierdził, że jako AK-owiec boi się zostać w Polsce i wyjeżdża do Szwecji. W naszym domu rodzinnym ja i moje rodzeństwo byliśmy wychowywani patriotycznie. Ponieważ na całym terenie działał "Grenschutz" niszcząc dążenia do wolności, więc ks. Wrycza zorganizował powstanie tworząc Radę Ludową. W skład tej Rady oprócz innych członków wszedł też mój ojciec - Aleksander. Ja i moje siostry należałyśmy do Stowarzyszenia Młodych Polek. Mój brat Leon w roku 1918 uciekł przez granicę do Poznania, gdzie brał udział w Powstaniu Wielkopolskim. Tam został awansowany do stopnia podporucznika, a po wojnie do stopnia porucznika. Podczas II wojny światowej dostał się do niewoli i był w oflagu w Dobiegniewie. Ja sama w czasie wojny nie należałam do żadnej organizacji konspiracyjnej, a przyczyną mojej pomocy było to, że nigdy nie wierzyłam, że okupacja miałaby trwać wiecznie. Miałam stały dostęp do radia i wspólnie słuchaliśmy doniesień z frontu. W oflagu w Dobiegniewie był mój brat p.por. Leon Litkowski. Moja siostra odwiedzała go tam cztery razy przywożąc paczki. Ja natomiast wysyłałam na jego nazwisko wykradzione z apteki lekarstwa i opatrunki o czym wspomniano już w "Wojskowym Przeglądzie Historycznym" wyd. MON-u z 1978 r. Są tam też informacje na temat działalności mojego brata w oflagu na rzecz innych współjeńców. Po powrocie otrzymał następujące odznaczenia: w 1974 r. "Srebrny Medal Zasłużonym na Polu Chwały", w tym samym roku "Wielkopolski Krzyż Powstańczy", w 1976 r. "Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski" a w 1982 r. "Za Udział w Wojnie Obronnej 1939". Wracając jeszcze do losów mojej rodziny z czasów okupacji to moja siostra Ludwika "Pluta wraz ze swoją rodziną została wysiedlona do Guberni w lubelskie. Przed frontem rosyjskim udało im się dostać do Warszawy, gdzie później przeżyli Powstanie Warszawskie. W Potulicach koło Bydgoszczy, w obozie, przebywali powstańcy z Warszawy. Nie wiem w jaki sposób dostawali się do Chełmży, ale przychodzili niektórzy z nich do apteki. Zapraszałam na obiady pana Orcholskiego z synem (aptekarz z Warszawy) oraz pana Cichego. Do mojej koleżanki Stanisławy Olszewskiej przychodził pan Wyszomirski i pan Cudny, których również znałam. 7

O y ą o-cka, Inna moja siostra Gabriela^przerzucała żywność w cukrowni dla jeńców włoskich, którzy byli w tym czasie zatrudnieni. Jeżeli to było możliwe zapraszała owych jeńców na u- roczyste święta np. wigilia. W tych trudnych czasach próbowaliśmy zachować swoje człowieczeństwo i pomagać zawsze wtedy kiedy to było możliwe. Nigdy nie uważaliśmy tego jako szczególne poświęcenie czy coś bohaterskiego, staraliśmy się po prostu być ludźmi. Na tym chciałabym zakończyć moją relację. Teresa Pluta z d. Litkowska 87-140 Chełmża,... - J V /' 8

Z ć-p S ' t e t l CHEŁMŻA 12.04.1994r. FUNDACJA Archiwum Pomorskiej Armii Krajowej Nazywam się Teresa Pluta z d. Litkowska, urodziłam się w Chełmży 16.10.1910r., gdzie mieszkali moi rodzice. Mama moja Ludwika Jonatowska pochodziła z Grzywny, a ojciec Aleksander Litkowski z Torunia. W Chełmży byli oni właścicielami sklepu z artykułami gospodarstwa domowego. Po ukończeniu szkoły średniej tzw. "wydziałowej", cały czas do zlikwidowania sklepu pracowałam u rodziców. Ów sklep mama zlikwidowała wkrótce po śmierci ojca. Chcąc pomóc mojej siostrze zaczęłam od sierpnia 1939r. pracować jako kasjerka w aptece p. Wolskiego w Chełmży. Pana Wolskiego zabrano do obozu koncentracyjnego, a aptekę przejął aptekarz Niemiec Treuhander, który nadal zatrudniał polski personel. Jak ^ pisałam poprzednio w 1940r. przyjął on do pracy mgr. Walerię Muzalewską- Polkę i technika aptekarskiego, Polaka z Bydgoszczy - Jana Tomczyka (miał on powiązania konspiracyjne w >i < Bydgoszczy). Od 1942 roku przyjeżdżał kurier z lasów tucholskich zabierając przygotowane przez Tomczyka paczki z lekarstwami i środkami opatrunkowymi. Zjawiał się on w określone piątki, yu Kurierem tym był Andrzej Banasik ps. "Schmidt". Moja misja polegała na potwierdzeniu przyjazdu i obserwacji drogi. Po przyjeździe szedł na pocztę i gdzieś dzwonił. Po wojnie V/dowiedziałam się, że telefony te były do młyna, gdzie pracował p. Welz - też konspirator. W W aptece oprócz nas pracowała też pani Knor, która jednak nie wiedziała dla kogo są ^ przeznaczone owe paczki, oraz Zygmunt Stogowski, który przekazywał "Schmidtowi" paczki w aptece i był wtajemniczony w całą operację. W 1944r. Tomczyk raz w miesiącu jeździł do Bydgoszczy. W październiku przy kolejnym wyjeździe był obserwowany i w Bydgoszczy zaaresztowany przez Niemców. W listopadzie otrzymałam od niego list ze Stutthofu. Po wyzwoleniu p. Tomczyk zjawił się u mnie i 9

opowiedział okoliczności aresztowania. Mówił, że pewien Niemiec obserwował go już w tramwaju i po zjawieniu się w umówionym domku wraz z innymi Polakami został aresztowany. Cała piątka została wywieziona do Gdańska, a stamtąd do obozu. Na koniec stwierdził, że jako AK-owiec boi się zostać w Polsce i wyjeżdża do Szwecji. W naszym domu rodzinnym ja i moje rodzeństwo byliśmy wychowywani patriotycznie. Ponieważ na całym terenie działał "Grenschutz" niszcząc dążenia do wolności, więc ks. v/ Wrycza zorganizował powstanie tworząc Radę Ludową. W skład tej Rady oprócz innych członków wszedł też mój ojciec - Aleksander. Ja i moje siostry należałyśmy do Stowarzyszenia Młodych Polek. Mój brat Leon w roku 1918 uciekł przez granicę do Poznania, gdzie brał udział w Powstaniu Wielkopolskim. Tam został awansowany do stopnia podporucznika, a po wojnie do stopnia porucznika. Podczas II wojny światowej dostał się do niewoli i był w oflagu w Dobiegniewie. Ja sama w czasie wojny nie należałam do żadnej organizacji konspiracyjnej, a \/o f przyczyną mojej pomocy było to, że nigdy nie wierzyłam, że okupacja miałaby trwać wiecznie. Miałam stały dostęp do radia i wspólnie słuchaliśmy doniesień z frontu. W oflagu w Dobiegniewie był mój brat p.por. Leon Litkowski. Moja siostra odwiedzała go tam cztery razy przywożąc paczki. Ja natomiast wysyłałam na jego nazwisko wykradzione z apteki lekarstwa i opatrunki o czym wspomniano już w "Wojskowym Przeglądzie Historycznym" wyd. MON-u z 1978 r. Są tam też informacje na temat j J działalności mojego brata w oflagu na rzecz innych współjeńców. Po powrocie otrzymał / następujące odznaczenia: w 1974 r. "Srebrny Medal Zasłużonym na Polu Chwały", w tym samym roku "Wielkopolski Krzyż Powstańczy", w 1976 r. "Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski" a w 1982 r. "Za Udział w Wojnie Obronnej 1939". Wracając jeszcze do losów mojej rodziny z czasów okupacji to moja siostra Ludwika wraz ze swoją rodziną została wysiedlona do Guberni w lubelskie. Przed frontem rosyjskim udało im się dostać do Warszawy, gdzie później przeżyli Powstanie Warszawskie. W Potulicach koło Bydgoszczy, w obozie, przebywali powstańcy z Warszawy. Nie wiem w jaki sposób dostawali się do Chełmży, ale przychodzili niektórzy z nich do apteki. Zapraszałam na obiady pana Orcholskiego z synem (aptekarz z Warszawy) oraz pana Cichego. Do mojej koleżanki Stanisławy Olszewskiej przychodził pan Wyszomirski i pan Cudny, których również znałam. 10

Inna moja siostra Gabriela przerzucała żywność w cukrowni dla jeńców włoskich, którzy byli w tym czasie zatrudnieni. Jeżeli to było możliwe zapraszała owych jeńców na u- roczyste święta np. wigilia. W tych trudnych czasach próbowaliśmy zachować swoje człowieczeństwo i pomagać zawsze wtedy kiedy to było możliwe. Nigdy nie uważaliśmy tego jako szczególne poświęcenie czy coś bohaterskiego, staraliśmy się po prostu być ludźmi. Na tym chciałabym zakończyć moją relację. Teresa Pluta z d. Litkowska 87-140 Chełmża 11

12

13

14

15

16

17

18

19

20