Pierwszy odcinek obwodnicy gotowy

Podobne dokumenty
Rekordy nie do pobicia?

Nowe delikatesy w Płocku. Na stacji paliw

O finał zagrają w Warszawie

Loczek w Szczecinie. Do końca sezonu

Trener ma nad czym myśleć

KOMUNIKAT NR 17/2014/2015 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Mroziński znalazł nowy klub. Hemeha wolnym zawodnikiem

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

Kto przyjdzie po Raczkowskim?

Pomagamy Od Serca. Wielki mecz gwiazd, koncert i bal charytatywny fundacji Mariusza Stępińskiego

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

PŁOCKA LIGA Orlik U-11

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

IGRZYSKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ

Jeden zryw to za mało. MKS ulega Vive po raz drugi Published on Kalisz (

Blisko 4000 drużyn zgłoszonych do Coca-Cola Cup 2016

Mini Euro 2012 KIBICUJEMY RAZEM

Regulamin Turnieju Piłkarskiego Bądź Następny z okazji Jubileuszu 10-lecia działalności Szkoły Futbolu Staniątki

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37

Agat Deweloper Cup 2013

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI RĘCZNEJ MALI SZCZYPIORNIŚCI PIASECZNO MECZÓW NA 100-LECIE NIEPODLEGŁOŚCI

O finał zagrają w Warszawie

A1 juniorzy 1998 / B1 juniorzy młodsi 2000 / 2001

Stowarzyszenie Gminny Klub Sportowy ORONKA w Orońsku

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI RĘCZNEJ DLA DZIEWCZĄT I CHŁOPCÓW ZE SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

KOMUNIKAT NR 11/2013/2014 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

TURNIEJ MINI MISTRZOSTWA 2012

KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU

REPREZENTACJA HISZPAŃSKIEJ POLICJI W PIŁKĘ NOŻNĄ NA CENTRALNYCH OBCHODACH ŚWIĘTA POLICJI

REGULAMIN TURNIEJU 1

Komunikat nr 10/2015/2016 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

Źródło: Wygenerowano: Środa, 8 listopada 2017, 04:50

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ Z OKAZJI III MEMORIAŁU IM. TADEUSZA SZYBIŃSKIEGO POD HONOROWYM PATRONATEM BURMISTRZA MIASTA I GMINY NIEPOŁOMICE

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014

Wisła liderem. Chociaż na jeden dzień

Koncertowo ratują Sławka Łubę

T-Mobile Ekstraklasa. Piłka nożna Mężczyzn. Sezon 2013/2014

REGULAMIN Organizatorem Płockiej Ligi Orlik U-10 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL

REGULAMIN TURNIEJU 1

A1 juniorzy 2001 / B1 juniorzy młodsi 2003 / 2004

A1 juniorzy 1999 / B1 juniorzy młodsi 2001 / 2002

VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej WIDOK CUP 2013

REGULAMIN. FESTIWALI PIŁKI RĘCZNEJ PGNiG DZIECIOM

Niekończąca się historia. Vive lepsze od Wisły

Rozgrywki III Edycji Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - II Kolejka

Doskonała Jutrzenka. Odrodzona Rosiak

a) b) c) d)

ROJEWSKA HALOWA LIGA PIŁKI NOŻNEJ VII EDYCJA REGULAMIN NA SEZON 2017/2018

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1)

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

KLUB SPORTOWY NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE Gmina Góra Kalwaria. o Puchar Dyrektora. OSiR Góra Kalwaria

Na podstawie art. 36 par. 1 pkt 9) i 23) Statutu PZPN postanawia się, co następuje:

Komunikat zawiera: Komunikat nr 19/2010/2011 Kolegium Ligi ZPRP z dnia 8 kwietnia 2011 r. Warszawa, 8 kwietnia 2011 r.

TURNIEJ. Mini Mistrzostwa Świata Jelenia Góra 2018

Komunikat nr 29/2011/2012 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Jest wicemistrzostwo i niedosyt

ZASADY UCZESTNICTWA W TURNIEJU PRZEPISY I ZASADY GRY

I. CEL II. ORGANIZATOR

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ DLA ROCZNIKA 2004 WIDOK CUP w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 1

MINI LIGA MISTRZÓW 2013 KARTA ZGŁOSZENIA DRUŻYNY DO TURNIEJU W MINI PIŁKĘ NOŻNĄ

Wyślij SMS pomożesz Adasiowi

Załącznik nr 2 do Uchwały nr 40/19/Z. Zarządu Śl. ZPN z dnia r.

Turniej Piłkarski dla rocznika 2003 Poznań, 14 stycznia 2012

PŁOCKA LIGA ŻAK U-9 REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Żak U-9 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL.

REGULAMIN TURNIEJU 1

REGULAMIN 6 Turnieju Przedsiębiorcy 2017

B1 (Junior Młodszy) ) 2) 3) 4) 7.

Regulamin Kieleckiej Amatorskiej Ligi Piłkarskiej

#GRAMYDLADZIECI zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydent Pani Hanny Zdanowskiej.

OTWARTE MISTRZOSTWA DĄBROWY TARNOWSKIEJ W HALOWEJ PIŁCE NOZNEJ REGULAMIN

REGULAMIN MISTRZOSTW W PIŁCE NOŻNEJ HALOWEJ SŁUŻBY LITURGICZNEJ DIECEZJI TORUŃSKIEJ

Mistrzostwa Świata FIFA U-20: Znamy logo i terminarz w Gdyni

Częstochowa CUP 2015

Rekordy nie do pobicia?

B1 (Junior Młodszy) C1 (Trampkarz)

I Ogólnopolski turniej halowej piłki nożnej GOOL CUP rocznik 2009 i młodsi organizowany przez Akademię Młodego Piłkarza Gool

MISTRZOSTWA SĘDZIÓW WIELKOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

UCZNIOWSKI KLUB SPORTOWY TĘCZA PRZY GIMNAZJUM PUBLICZNYM IM. JANA PAWŁA II W ŁOBŻENICY ZAPRASZA NA O PUCHAR BURMISTRZA ŁOBŻENICY

Krzysztof Krzykowski Adam Szostak ENCYKLOPEDIA. technika zasady siatkarze

IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO ORZEŁ CUP (rocznik 2003 i młodsi) Pabianice r.

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ JULIADA 2015

ZINA CUP 2 PUCHAR DWÓCH MIAST. Organizatorzy: MECENAS PRODUCTIONS. oraz BIZNES OD KUCHNI by BEDNARCZYK

Starachowickie turnieju z udziałem Czarnych Radom

Płocka edycja Biesiady Kasztelańskiej w strugach deszczu [FOTO]

Rozpoczęcie rozgrywek Grupa A Rozpoczęcie rozgrywek Grupa B Zakończenie pierwszego dnia turnieju

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012

"W zdrowej szkole zdrowy duch, czyli Piknik Rodzinny w Zespole Szkół nr 43

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY:

Sulmierzycka Liga Halowej Piłki Nożnej. III edycja 2015/2016. o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy w Sulmierzycach

TURNIEJ O PUCHAR NIEPODLEGŁOŚCI listopada 2011 Z A P R O S Z E N I E

WYGRALIŚMY WIELKI CHARYTATYWNY MECZ PIŁKI NOŻNEJ POLICJA KONTRA TVP

Test nr 1. 4) Strefa zmian dla zawodników z pola gry ma długość i szerokość: a) 15 m x 3 m, 1 b) 12 m x 1.5 m, c) 27 m x 2 m, d) 21 m x 3 m.

Organizator turnieju, relacja, zdjęcia:

REGULAMIN LIGI. Amatorska Liga Siatkówki Cięcina 2018/2019. Regulamin. 1 Organizacja i cel ligi

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały

Transkrypt:

Pierwszy odcinek obwodnicy gotowy Około 43 milionów złotych kosztował pierwszy odcinek płockiej obwodnicy, z czego prace budowlane pochłonęły 32 mln, reszta to inne koszty (m. in. wykup gruntów). Dofinansowanie ze środków unijnych wyniosło 30 mln zł. Pierwszy odcinek obwodnicy połączył rondo Wojska Polskiego (nieopodal nowego mostu) z ulicą Otolińską. Jego realizacja możliwa była dzięki zmianie koncepcji i projektu drogi. Obwodnica w całości przebiegać ma na terenach należących do Płocka. Kolejne odcinki mają przebiegać wzdłuż ulicy Jędrzejewo, w pobliżu lotniska, przeciąć ulicę Bielską, tory kolejowe i jar Brzeźnicy. Koniec przewidywany jest w rejonie ulicy Długiej, nieopodal Polskiego Koncernu Naftowego Orlen. Takie rozplanowanie trasy sprawiło, że władze miasta mogły decydować o jej budowie bez konieczności konsultowania wszystkiego z Generalną Dyrekcją Dróg i Autostrad. Wybudowanie obwodnicy powinno sprawić, że przylegające do niej tereny staną się atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów. Dzięki głosowaniu płocczan w plebiscycie dotyczącym inwestycji drogowych pierwszy odcinek obwodnicy zyskał dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Budowa ruszyła w listopadzie 2013 roku i trwała niespełna rok. W piątek władze miasta odebrały pozwolenie na użytkowanie drogi, dzięki czemu można było oficjalnie oddać ją do użytku. Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik podkreślił, że oddanie do użytku pierwszego odcinka obwodnicy to dowód stałego rozwoju naszego miasta. Zaznaczył też, że zmieni się natężenie ruchu na drodze wojewódzkiej nr 567 łączącej Płock z Górą. Szykujemy się do zmodernizowania trasy, która dla wielu

płocczan jest szybkim dojazdem do Warszawy mówił Adam Struzik. Mamy koncepcję przebudowy tej drogi. Chcemy, aby była trzypasmowa, podobnie jak np. obwodnica Gostynina Niemal w tym samym czasie zakończyła się budowa obwodnicy Skawiny. Firma Mota-Engil Central Europe S.A, która była głównym wykonawcą, wykorzystała asfalty nowej generacji ORBITON HiMA, określanych mianem asfaltów długowiecznych. Dzięki temu oddany niedawno do użytku odcinek będzie wyjątkowo odporny na pękanie nawierzchni i powstawanie kolein. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że asfalt nowej generacji mógłby być zastosowany również przy budowie kolejnych odcinków obwodnicy Płocka. Wszystko jednak zależy od wykonawcy i od tego, czy zwróci się do Orlen Asfaltu z prośbą o współpracę. Wyślij SMS pomożesz Adasiowi Ośmioletni Adaś Pietruszka czeka na poważną operację serca, dzięki której będzie mógł żyć niemal jak każdy jego rówieśnik. Aby operacja doszła do skutku, trzeba zebrać jeszcze około 37,5 tysiąca złotych. Całkowity koszt operacji to 37,5 tysiąca euro, czyli około 160 tys zł. Rodziców chłopca nie stać na tak gigantyczny wydatek, dlatego zwrócili się o pomoc do ludzi dobrej woli. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Szybko pojawiły się pierwsze datki, później była akcja charytatywna w Galerii Wisła, która przyniosła niemal 10 tysięcy i zbiórka do puszek, która dała prawie 4 tys. Kiedy organizatorzy akcji pomocy dla chorego chłopca przeliczyli wszystkie wpływy, okazało się, że brakuje

już tylko 37,5 tysiąca złotych. Aby zebrać potrzebną jeszcze kwotę, uruchomiona została specjalna linia sms dla Adasia. Aby wesprzeć rodziców chorego ośmiolatka, wystarczy przesłać SMS o treści: Adam na numer 72052, Koszt to 2,46 zł z VAT. Operatorzy zwalniają SMS z opłat. Ośmioletni Adaś Pietruszka urodził się z bardzo poważną wadą hipoplazją lewego serca (HLHS). Leczenie przewiduje trzy etapy leczenia. Adaś ma za sobą dwa pierwsze. Oraz dwa zespolenia, których celem było poszerzenie zbyt wąskich żył płucnych. Po ostatnim zespoleniu centralnym chłopiec miał niewydolność krążenia. W szpitalu spędził całe poprzednie wakacje. Na szczęście zespolenie zostało zamknięte dzięki cewnikowaniu. Chłopiec nie czuje się jednak dobrze. Od początku października nie chodzi do szkoły, miał duszności, musi mieć nauczanie indywidualne. Przyjmuje aż osiem rodzajów leków. Codziennie musi mieć mierzony poziom INR (badanie poziomu krzepliwości krwi). Adaś zakwalifikowany został do operacji Fontana, która polega na połączeniu żyły głównej dolnej z tętnicą płucną bez użycia serca jako pompy systemowej. Termin został wyznaczony na 27 listopada. Płocczanie świętowali Narodowy Dzień Niepodległości

(FOTO) Rosół z gęsiny, pierogi, ciasteczka marcelinki to specjały kuchni polskiej, które skosztować można było na Starym Rynku z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Płocczanie chętnie z tego skorzystali. Im bliżej południa tym więcej mieszkańców zbierało się na płockiej Starówce. Trudno się dziwić w końcu zapach gotującego się w czterech wielkich garach rosołu unosił się w powietrzu już od samego rana, kusząc płocczan do degustacji. W przyrządzaniu zupy z gęsi, pod okiem szefa kuchni restauracji Estera, pomagali znani płocczanie. Młodsi mieszkańcy mogli natomiast nauczyć się lepić pierogi lub ozdobić marcelinki, czyli ciastka w kształcie kapelusza Marceliny Rościszewskiej. Zanim smakosze uraczyli podniebienie gorącym rosołem, wzięli udział w uroczystościach patriotycznych. O 10.00 w płockiej katedrze odbyła się uroczysta msza święta, po której kwiaty na grobie Nieznanego Żołnierza złożyli parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów, partii politycznych i organizacji społecznych. Wolność nigdy nie była nam dana, ale ona jest nam zadana. Musimy wypełnić wolę tych, którzy przez lata o nią walczyli nauką, pracą i służbą ojczyźnie mówił prezydent Andrzej Nowakowski na Placu Narutowicza. Następnie płocczanie tłumnie przeszli na Stary Rynek, gdzie obejrzeli inscenizację przyjazdu marszałka Józefa Piłsudskiego do Płocka. Rolę ówczesnego prezydenta odegrał obecny włodarz miasta, natomiast w postać Marceliny Rościszewskiej, która w 1921 powitała marszałka, wcieliła się Joanna Banasiak dyrektorka Książnicy Płockiej. Po tej krótkiej wizycie w latach 20. minionego wieku przyszedł czas na koncert Dzieci Płocka, które przypomniały pieśni patriotyczne. Chwilę później wszyscy mogli skosztować rosołu z gęsiny, a

następnie udać się do pięknie odrestaurowanej Małachowianki. Wyremontowane dawne Kolegium jezuickie oraz Kolegiata Św. Michała w najstarszej polskiej szkole cieszyły się dużym zainteresowaniem. Joanna Tybura Muzyczny patriotyzm (FOTO) Czy można swój patriotyzm demonstrować, idąc na koncert? Oczywiście, że tak. Szczególnie, jeśli jest to odbywający się 11 listopada koncert My, Pierwsza Brygada. W dniu Święta Niepodległości sala koncertowa Państwowej Szkoły Muzycznej dosłownie pękała w szwach. Cieszę się, że możemy wspólnie świętować 96. już rocznicę odzyskania niepodległości mówił Sławomir Chrzanowski, który poprowadził Płocką Orkiestrę Symfoniczną podczas świątecznego występu. Wtorkowy koncert wypełniły piosenki i melodie doskonale znane większości Polaków, chociaż pochodzą z różnych okresów naszej historii. Niektóre z nich powstawały, kiedy nasza Ojczyzna rozdarta była między trzech zaborców. Inne zostały napisane w dwudziestoleciu międzywojennym lub po drugiej wojnie światowej. Były utwory, przy których trudno było się nie uśmiechnąć na przykład temat przewodni z filmu Jak rozpętałem drugą wojnę światową. Ale i takie, przy których niektórzy ukradkiem ocierali cieknące po policzkach łzy tu mowa przede wszystkim o przepięknej kompozycji Andrzeja Kurylewicza z serialu Polskie drogi. To bez wątpienia jeden z najpiękniejszych tematów filmowych w historii polskiej telewizji. Przy tej cudownej, nostalgicznej melodii wypada zatrzymać się

z jeszcze jednego powodu. Solową partię fortepianu zagrał Michał Zawadzki. Pianista Płockiej Orkiestry Symfonicznej zazwyczaj pozostaje nieco w cieniu. Niezbyt często zdarzają się koncerty, podczas których wykorzystywany jest fortepian, a jeśli już tak się dzieje, często zasiada za nim solista. Tym razem jednak mógł wreszcie udowodnić, że doskonale zna swój muzyczny fach. I zasługuje na to, aby wykorzystywać go częściej. Gwiazdami niepodległościowego koncertu płockich symfoników byli: Edyta Krzemień, Damian Aleksander oraz Łukasz Talik. O ile możliwości wokalne dwojga pierwszych płocczanie mieli okazję już poznać, to Łukasz Talik gościł w naszym mieście po raz pierwszy. A po tym, jak zaprezentował się na scenie, można napisać jedynie oby nie po raz ostatni. Wielkie brawa należą się Sławomirowi Chrzanowskiemu. Nie tylko za to, że jak zwykle wspaniale poprowadził Płocką Orkiestrę Symfoniczną. Również za świetny dobór repertuaru i przedstawienie historii każdego z granych utworów. Słuchało się tego z równie wielką przyjemnością i zainteresowaniem jak muzyki. Płocczanie otworzyli swoje serca Konto ciężko chorego Adasia Pietruszki wzbogaciło się o 13,6 tysiąca złotych. Pieniądze zostały zebrane podczas charytatywnej akcji w Galerii Wisła oraz przed meczem Orlen Wisły Płock z Vive Tauronem Kielce. Rodzice chorego chłopca muszą zebrać 75,5 tysiąca, aby można było przeprowadzić ratującą mu życie operację. W sobotę pod

Wieżą Zegarową Galerii Wisła odbyła się akcja charytatywna, podczas której udało się zebrać ponad 9,6 tysiąca złotych. Płocczanie z wielkim zainteresowaniem przyglądali się pokazom sandy i kung fu w wykonaniu UKS Fu Hok Kuen. Wiele radości najmłodszej części widowni dał występ przedszkolaków z Bajkowej Kryjówki. Nieco starsi chłopcy i dojrzali mężczyźni nie mogli oderwać wzroku od członków Stowarzyszenia Easy Company Płock prezentujących umundurowanie i uzbrojenie militarne. Podczas imprezy trwała zbiórka pieniędzy do puszek. Prowadzona była również licytacja cennych gadżetów (głównie związanych ze sportem). Zbiórka do puszek odbywała się również w hallu Orlen Areny przed meczem Orlen Wisły Płock z Vive Tauronem Kielce. Udało się zebrać prawie 4 tysiące zł. Ośmioletni Adaś Pietruszka urodził się z bardzo poważną wadą hipoplazją lewego serca (HLHS). Leczenie przewiduje trzy etapy leczenia. Adaś ma za sobą dwa pierwsze. Oraz dwa zespolenia, których celem było poszerzenie zbyt wąskich żył płucnych. Po ostatnim zespoleniu centralnym chłopiec miał niewydolność krążenia. W szpitalu spędził całe poprzednie wakacje. Na szczęście zespolenie zostało zamknięte dzięki cewnikowaniu. Chłopiec nie czuje się jednak dobrze. Od początku października nie chodzi do szkoły, miał duszności, musi mieć nauczanie indywidualne. Przyjmuje aż osiem rodzajów leków. Codziennie musi mieć mierzony poziom INR (badanie poziomu krzepliwości krwi). Adaś zakwalifikowany został do operacji Fontana, która polega na połączeniu żyły głównej dolnej z tętnicą płucną bez użycia serca jako pompy systemowej. Termin został wyznaczony na 27 listopada.

To była egzekucja (FOTO) Jeszcze w żadnym meczu tego sezonu Wisła nie zaprezentowała się tak słabo, jak w niedzielę z Vive Tauronem Kielce. Przed czwartkowym meczem Ligi Mistrzów z KIF Kolding trener Manolo Cadenas ma o czym myśleć. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą powiedział Święty Augustyn. Jego słowa najdobitniej oddają katastrofę, do której doszło w niedzielny wieczór w Orlen Arenie. Porażka jest wpisana w życie każdego sportowca. Drużyna, która przegrywa mecz, ale współtworzy pełne emocji widowisko, nie musi czuć moralnego kaca. Co innego jednak, jeśli porażka poniesiona jest w fatalnym stylu. Tak jak w przypadku 115. edycji Świętej Wojny. Na pomeczowej konferencji prasowej trener kielczan Tałant Duszebajew kurtuazyjnie określił Manolo Cadenasa jako jednego z najlepszych trenerów na świecie. Mówił również o szacunku, jaki żywi dla Wisły jako jednej z 16 najlepszych drużyn Europy w minionym sezonie. Dużo bardziej wymowna, niż miłe dla płockich uszu słowa trenera VTK była totalnie znudzona mina Grzegorza Tkaczyka. Kielczanie tym razem totalnie zdominowali pojedynek w Orlen Arenie. Od początku do końca kontrolowali przebieg gry i tej oceny nie zmieni nawet fakt, że między 47. a 55. minutą stracili sześć bramek, zdobywając zaledwie jedną. W tym czasie ich przewaga wynosiła bowiem 15 bramek. A ostatnie słowo i tak należało do gości, którzy zdobyli trzy bramki, ustalając wynik meczu. Tylko dwaj członkowie ekipy Vive Tauronu mieli powody do narzekań Karol Bielecki z powodu czerwonej kartki, którą

zobaczył w 27. minucie za faul na Alexandrze Tioumetnsevie oraz Tobias Reichmann, który doznał kontuzji i został odwieziony do szpitala. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Co dobrego można po meczu z VTK powiedzieć o gospodarzach pojedynku? Tylko tyle, że przygotowali patriotyczną oprawę. Zespoły pieśni i tańca Wisła oraz Dzieci Płocka przed meczem (w hallu Orlen Areny) oraz w przerwie zawodów (na płycie boiska) zaprezentowały koncert pieśni patriotycznych. Występ podopiecznych trenera Manolo Cadenasa był tak fatalny, że najlepiej spuścić na niego zasłonę miłosierdzia i pominąć znaczącym milczeniem Orlen Wisła Płock Vive Tauron Kielce 22:35 (12:20) Orlen Wisła: Wichary, Corrales, Morawski Tioumentsev 3, Pusica 1, Ghionea 2, Jurkiewicz 1, Syprzak 3, Zelenović 5, Nikcević 1, Racotea 2, Rocha, Montoro 1, Wiśniewski 1, Daszek 2, Kwiatkowski Vive Tauron Kielce: Sego, Szmal Ju recki 8, Tkaczyk 4, Reichmann 2, Chrapkowski 2, Aguinagalde 3, Strlek 3, Lijewski 6, Musa 1, Buntić, Bielecki 2, Zorman, Cupić 3, Jachlewski, Rosiński 1 Sędziowali: Carlos Luque Cabrejas i Ignacio Pascual (Hiszpania) Mistrzowie gry na wyjazdach Wisła rozbiła w Olsztynie tamtejszy Stomil 3:0. Na kolejkę przed zakończeniem pierwszej rundy podopieczni trenera Marcina Kaczmarka awansowali na drugie miejsce pierwszoligowej tabeli.

Pierwsza runda zakończy się za tydzień, gdy Wisła podejmować będzie na własnym boisku Wigry Suwałki. Ale w listopadzie rozegrane zostaną jeszcze dwie kolejki rundy rewanżowej. Płocczanie zagrają u siebie z Bytovią Bytów i na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Wisła w Olsztynie rozegrała ósmy z rzędu mecz na wyjeździe, w którym zdobyła przynajmniej jeden punkt. To osiągnięcie, którego nie sposób nie docenić. Tym cenniejszy wydaje się ubiegłotygodniowy remis z Chojniczanką. W Olsztynie Wisła udowodniła po raz kolejny, że do perfekcji opanowała arytmię gry. Płocczanie zaczęli od mocnego uderzenia, wypracowując sobie kilka okazji do zdobycia gola. W tym czasie podopieczni trenera Marcina Kaczmarka starali się szybko wymieniać piłkę między sobą. Kiedy jednak miejscowi też zaczęli przyspieszać i stwarzać zagrożenie pod bramką Seweryna Kiełpina, Wisła zwolniła grę. Ale wtedy właśnie wyprowadziła atak, który powstrzymany został nieprawidłowo przed polem karnym. Fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Cezary Stefańczyk, a Piotr Skiba musiał wyciągać piłkę z siatki. Do końca pierwszej połowy goście spokojnie utrzymali minimalne prowadzenie. A po zmianie stron czekali na okazję do zadania decydującego ciosu. I doczekali się. Wcześniej jednak trener Marcin Kaczmarek przeprowadził zmianę, która okazała się kluczowa dla losów meczu. Piotra Ruszkula zastąpił Mikołaj Lebedyński, który już kilka minut po wejściu na boisku mógł cieszyć się ze swej debiutanckiej bramki. Dzieła zniszczenia dokończył Fabian Hiszpański, który miał również swój udział w poprzednim golu. Wisła pierwszą rundę zakończy w ścisłej czołówce pierwszej ligi. Czy utrzyma się na eksponowanym miejscu również po zaplanowanych na jesień dwóch meczach rundy rewanżowej przekonamy się 30 listopada.

Stomil Olsztyn Wisła Płock 0:3 (0:1) Bramki: Stefańczyk (34.), Lebedyński (74.) i Hiszpański (77.) Stomil: Skiba Głowacki, Berezowskyj, Czarnecki, Trzeciakiewicz Jegliński, Skoba, Maczułenko, Głowacki (60. Darmochwał) Jamróz (75. Kato) Żwir (82. Sobolewski) Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Sielewski, Magdoń, Stępiński Kostrzewa, Wlazło (80. Zyska), Janus, Hiszpański (85. Jabłoński) Iliew Ruszkul (71. Lebedyński) Żółte kartki: Trzeciakiewicz i Czarnecki (Stomil) oraz Wlazło i Sielewski (Wisła) Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź) SMS poległ u siebie, Jutrzenka na wyjeździe Drużyna, w której jedna genialnie usposobiona rzutowo zawodniczka nie może liczyć na wsparcie swoich koleżanek, nie ma co liczyć na pokonanie ekipy, której celem jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Boleśnie przekonały się o tym SMS i Jutrzenka rozbite przez AZS AWFiS Łączpol Gdańsk oraz KPR Kobierzyce. Patrycja Świerżewska w meczu z liderem tabeli po raz kolejny udowodniła, że sezon2014/2015 jest najlepszy w jej dotychczasowej karierze. Jeśli swoją formę zdoła utrzymać do końca nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego, będzie mogła spokojnie czekać na oferty z klubów PGNiG Superligi. W każdym meczu nie tylko pełni rolę egzekutora, ale też jest prawdziwym mózgiem swojego zespołu. To ona decyduje, czy SMS

rusza do kontry, czy powoli rozgrywa atak pozycyjny. Trener Andrzej Marszałek może na Patrycję liczyć również w defensywie. W pierwszych meczach obecnych rozgrywek równie ważna dla ekipy z Płocka była Aleksandra Rosiak. Niestety, kontuzja ręki wykluczyła ją z gry na kilka tygodni. Ale w konfrontacji z liderem tabeli niewiele mogła wskórać, a brak ogrania był aż nadto widoczny. Co gorsza, słabiej niż w ostatnich kilku meczach radziła sobie również Aleksandra Kwiecińska. Prawa rozgrywająca SMS-u wyraźnie nie może ustabilizować formy, co ma negatywny wpływ na grę całego zespołu. W konfrontacji z gdańszczankami Patrycję Świerżewską w zdobywaniu bramek starała się wspierać Klaudia Dworczak, jednak to wciąż było za mało na niemal stuprocentowego kandydata na grę w PGNiG Superlidze. SMS ZPRP Płock AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 23:29 (10:18) SMS ZPRP: Sarnecka, Seweryn Świerżewska 8, Dworczak 5, Urbaniak 3, Kwiecińska 3, Roguska 2, Rosiak 2, Warda, Urbańska, Suszek, Trzaska, Cygan AZS AWFiS: Skonieczna, Obrębalska Siódmiak 8, Gelińska 5, Pesel 4, Orzłowska 3, Maszota 3, Ciura 2, Karwecka 2, Konefał 1, Klonowska 1, Neitsch, Sujka Po odejściu Edyty Charzyńskiej i Martyny Borysławskiej rola głównej egzekutorki w Jutrzence przypadła Karolinie Mokrzkiej. Filigranowa rozgrywająca często rozpoczyna mecze na ławce rezerwowych. Ale gdy rozbrzmiewa końcowa syrena, to ona zazwyczaj pochwalić się może największym dorobkiem bramkowym w swoim zespole. Mokra nie zawiodła również w Kobierzycach, zdobywając osiem bramek. Wspierała ją Katarzyna Hominicka, zdobywając cztery bramki. Jej wpływ na bramkowe zdobycze jest jednak ograniczony, bo zawodniczka, która niedawno zakończyła edukację w płockiej Szkole Mistrzostwa Sportowego wciąż nie jest w stuprocentowej dyspozycji. Na razie lekarze zgodzili się jedynie na wykonywanie przez nią rzutów karnych. Trenerzy

Jarosław Stawicki i Marek Przybyszewski mają jednak nadzieję, że już niebawem wychowanka Zagłębia Lubin na dobre wzmocni drugą linię ich drużyny. Mecz w Kobierzycach od początku układał się pod dyktando miejscowych, które szybko zbudowały sobie bezpieczną przewagę, a później systematycznie ją powiększały. Skończyło się na jedenastu bramkach różnicy na korzyść KPR-u, który tym samym udowodnił, że wciąż jeszcze nie porzucił swoich superligowych aspiracji. KPR Kobierzyce Jutrzenka Płock 33:23 (18:11) KPR: Olejnik, Gadowska Skalska 6, Przydacz 6, Kaźmierska 4, Jakubowska 3, Linkowska 3, Tórz 3, Wojda 3, Daszkiewicz 2, Wojt 1, Szumna 1, Drozdowska 1, Dyczko, Czyż, Barczak. Jutrzenka: Dobrowolska, Pietrzak Mokrzka 8, Jasińska 4, Homonicka 4, Rędzińska 3, Stasiak 2, Waszkiewicz 1, Jankowska 1, Kwasiborska, Salamandra, Dudek, Pawłowska. Dwie Wisły i desant z Hiszpanii Niedzielny pojedynek Wisły Płock z Vive Tauronem Kielce zapowiada się jako niezwykłe widowisko. I nie chodzi w tym przypadku wyłącznie o czysto sportowe kwestie. Handballowa Święta wojna zostanie rozegrana już po raz 115. Wielokrotnie po płocko-kieleckich pojedynkach słychać było narzekanie na stronniczą pracę arbitrów. Tym razem można mieć niemal stuprocentową pewność, że sędziowie nie znajdą się na cenzurowanym. A wszystko dlatego, że na mocy umowy między Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce i Królewską Federacją Piłki Ręcznej w Hiszpanii do naszego kraju przybyły dwie pary rozjemców z Hiszpanii. Jedna z nich poprowadzi starcie Wisły z

Vive Tauronem. W niedzielę, 9 listopada o 20.30 obok zawodników z Płocka i Kielc pojawią się Carlos Luque Cabrejas i Ignacio Pascual. Dobrze znamy trenerów obu drużyn, zarówno Manolo Cadenasa jak i Tałanta Dujszebajewa. Obaj lubią wywierać presję na sędziach, ale częściej robi to szkoleniowiec Vive mówi Ignacio Pascual. Sztab szkoleniowy Wisły intensywnie zastanawia się, jak pokonać Vive Tauron Kielce? Tymczasem jeden z płockich bramkarzy znalazł na to niezwykle prostą receptę. Wystarczy rzucić więcej bramek niż oni mówi Marcin Wichary. Kielczanie swój ostatni mecz rozegrali ponad trzy tygodnie temu. Wisła w środę rozegrała w Zabrzu zaległe spotkanie PGNiG Superligi z tamtejszym Górnikiem. Czucie gry powinno być więc atutem gospodarzy. Podobnie jak doping kibiców. Po raz pierwszy, odkąd Wisła rozgrywa swoje mecze w Orlen Arenie, w Płocku zabraknie kieleckich kibiców. Przeznaczona dla nich pula biletów trafiła do wolnej sprzedaży i rozeszła się błyskawicznie. Co oznacza, że mecz rozegrany będzie przy 5,5- tysięcznej widowni w stu procentach zapełnionej przez fanów nafciarzy. Atutem płockiego zespołu powinien okazać się również powrót do gry Mariusza Jurkiewicza. Kaczka przez kilka tygodni leczył kontuzję, której doznał w meczu z Azotami Puławy. Chociaż jeszcze wczoraj wydawało się, że mecz z Vive Tauronem obejrzy z ławki, niemal w ostatniej chwili dostał od medycznego sztabu zgodę na grę. Ale ostateczna decyzja w sprawie jego występu zostanie podjęta w dniu meczu. Wszystko wskazuje na to, że Mariusz pojawi się na parkiecie prognozuje Mariusz Jaroszewski, specjalista odnowy biologicznej Wisły. Jeżeli w niedzielę podczas porannego rozruchu nic złego nie przydarzy się żadnemu z zawodników Wisły, nafciarze zagrają z mistrzami Polski w optymalnym zestawieniu. Kielczanie tymczasem wystąpią w Płocku osłabieni brakiem Piotra Grabarczyka. Rutynowany defensor w jednym z meczów towarzyskich Tunezja Polska zderzył się z zawodnikiem gospodarzy, co przypłacił złamaniem nosa. Niemal do ostatniej

chwili wydawało się, że Grabara zobaczymy w Orlen Arenie w specjalnej masce ochronnej na twarzy. Jednak sztab trenerski kieleckiego klubu podjął decyzję o pozostawieniu Piotra Grabarczyka w domu. Nie do końca pewny jest również występ Tomasza Rosińskiego, który ma za sobą ponad miesięczną przerwę w grze. Rosa zapewne pojawi się w meczowym protokole, ale nie jest to jednoznaczne z pojawieniem się na placu gry. Niemal w stu procentach pewny występu może być za to Denis Buntić. Niedzielna konfrontacja Wisły z Vive Tauronem to dla Płockiej Lokalnej Organizacji Turystycznej kolejna okazja do zaprezentowania stoiska z materiałami poświęconymi licznym atrakcjom naszego miasta. Ale również do promowania Dnia Kuchni Polskiej, który organizowany jest już po raz trzeci z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Jego założeniem jest propagowanie polskich tradycji kulinarnych, które należą do naszego dziedzictwa kulturowego. Swój udział w tegorocznej edycji tej akcji zapowiedziało aż 30 restauracji. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 16 (uczestnicy Płockiej Akademii Piłki Ręcznej) przygotowali wystawę poświęconą odzyskaniu niepodległości oraz historii piłki ręcznej w Polsce. Będzie ona dostępna dla wszystkich zainteresowanych w hallu Orlen Areny. A podczas przerwy Harcerski Zespół Pieśni i Tańca Dzieci Płocka oraz Zespół Pieśni i Tańca Wisła zaprezentują mini-koncert pieśni patriotycznych. Jak nam się udało dowiedzieć nieoficjalnie, swoją cegiełkę do obchodów święta niepodległości zamierzają dorzucić również kibice, przygotowujący z tej okazji specjalną oprawę meczową. Iwaniak liczy na wygraną? 50 lat Orlenu w Płocku to konkurs fotograficzny zorganizowany z okazji jubileuszu rozpoczęcia produkcji w

Mazowieckich Zakładach Rafineryjnych i Petrochemicznych. Swój akces do udziału w tym konkursie zgłosił Arkadiusz Iwaniak. Mój ojciec prawie całe życie pracował w kombinacie mówił Arkadiusz Iwaniak, otwierając nietypową wystawę w jednym ze staromiejskich lokali. Przez wiele lat Petrochemia stymulowała rozwój działających w Płocku przedsiębiorstw. Niestety, to już przeszłość. SLD-owski kandydat na prezydenta Płocka przypomniał, że dawniej trudno było sobie wyobrazić miasto i kombinat żyły w idealnej symbiozie. Zdecydowaną większość prac dla Petrochemii wykonywały firmy mające swe siedziby w Płocku. Firma z ulicy Chemików 7 angażowała się w wydarzenia kulturalne, gospodarcze, sportowe i społeczne. Wszystko zaczęło zmieniać się, gdy Petrochemia połączyła się z Centralą Przemysłu Naftowego, tworząc Polski Koncern Naftowy Orlen. Kolejni pochodzący z Warszawy menadżerowie zdawali się coraz bardziej zapominać, że główna orlenowska żyła złota (czyli Zakład Produkcyjny) wciąż mieści się w Płocku, chociaż zarząd został przeniesiony do stolicy. Arkadiusz Iwaniak postanowił poprzez swoją nietypową wystawę wyartykułować pretensje płocczan w stosunku do PKN Orlen. Dziesięć zdjęć zostało umieszczonych na planszach, których wspólnym mianownikiem było umieszczone na dole hasło Zmienimy to razem Arkadiusz Iwaniak. Najbardziej wymowne były jednak teksty umieszczone nad zdjęciami (przy każdym z nich był dopisek Orlen jest w Płocku ): Związkowcy protestują w Warszawie. W Płocku nikt ich nie słucha ; Finansujemy wiadukt dla cystern koncernu, pakując się w kredyty ; Zwalniają Płocczan, zatrudniając Warszawiaków ; Młodzi płocczanie szukają pracy za granicą ; Na festiwalach zabrakło na gwiazdę z Ameryki ; Zachorowalność w mieście drastycznie wzrasta. Potrzebna większa profilaktyka ; Płocczanie jeżdżą po dziurawych drogach ; Orlen finansowo wspiera sport w całej Polsce. Piłkarze Wisły Płock bez sponsora ; Płocczanie tankują na KM, BO, Shellu, Statoil, bo paliwo jest tańsze ; Moje miasto

wyczuwam na kilometr. Każda z tablic została dodatkowo skomentowana przez Arkadiusza Iwaniaka, który mówił między innymi o problemach pracowników koncernu, finansowaniu inwestycji, z której korzystał będzie głównie Orlen, poszukiwaniu pracy przez młodych płocczan, niechęci PKN-u do współfinansowaniu imprez kulturalnych w Płocku, o zdrowotnych problemach mieszkańców naszego miasta, sponsorowaniu imprez sportowych w różnych zakątkach Polski w sytuacji, gdy futbolowa Wisła Płock nie ma sponsora, drogim paliwie na stacjach Orlenu w Płocku, o zapachu wyczuwalnym z niemal każdej odległości. Otwarcie wystawy (bo tak określony został SLD-owski happening w zaproszeniach dla mediów nie ograniczyło się jedynie do przemowy Arkadiusza Iwaniaka. Wojciech Hetkowski określił wybudowany kosztem 900 tysięcy plac zabaw mianem drobiazgu dla giganta, jakim jest PKN Orlen. Grzmiał, że sprzedaż Orlen Mediki uczyniło z niej firmę typowo komercyjną. Były prezydent Płocka jest znanym kibicem, nic więc dziwnego, że w swoim krótkim wystąpieniu nie mógł pominąć finansowania sportu. Podkreślił, że skoro koncern Phillipsa wspiera PSV Eindhoven, Bayer wykłada pieniądze na działalność klubu w Leverkusen, PKN Orlen mógłby bardziej zaangażować się w finansowanie piłkarzy ręcznych i wrócić do sponsorowania piłki nożnej w Płocku. Swoje trzy grosze do kwestii związanych ze sponsorowaniem sportu dodał również doskonale znany biegacz Stanisław Dymek. Uczestnik maratonów rozgrywanych na całym świecie przyznał, że Warszawa jest jedynym miastem globu, gdzie rozgrywane są dwa biegi na 42 km 195 metrów. Skoro jeden z nich w całości finansuje PKN Orlen, mógłby on z powodzeniem zostać przeniesiony do Płocka. Arkadiusz Iwaniak, podsumowując spotkanie na Starym Mieście, zapowiedział, że w razie potrzeby SLD może zorganizować kolejną blokadę. Tym razem dróg do Orlenu. A możliwość przedostania się przez blokadę mieliby tylko ci pracownicy PKN-u, którzy są na stałe zameldowani w Płocku.