Przełom. w sprawie. Smoleńska. Rodziny ofiar: Po taśmach Klicha śledztwo od nowa! NIK stawia zarzuty Tomaszowi Arabskiemu.



Podobne dokumenty
Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Warszawa, lipiec 2012 BS/100/2012 ZAUFANIE DO POLITYKÓW W LIPCU

Szefowa MSW: Działamy solidarnie i odpowiedzialnie

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

drewna na rynku. To jednak nie zmienia zasadniczego kierunku, jaki został zapisany w ustawie. Pieniądze wpłacane przez Lasy Państwowe mają być

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

DLACZEGO SŁUŻBA KONTRWYWIADU WOJSKOWEGO SKŁAMAŁA?

Raport medialny SCENA POLITYCZNA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Niepodległość to testament bohaterskich

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Prawda i kłamstwo o Katyniu

Apel do premiera w sprawie podwyżek cen energii

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

2

Protokół. XXIX sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 14 listopada 2012r.

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Warszawa, czerwiec 2012 BS/87/2012 ZAUFANIE DO POLITYKÓW W CZERWCU

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

300 MILIARDÓW ZŁOTYCH NA POLITYKĘ SPÓJNOŚCI (ROZWÓJ REGIONALNY) DLA POLSKI OBIETNICE PO BEZ POKRYCIA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Warszawa, wrzesień 2009 BS/126/2009 OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

e-wniosekplus - cyfrowa rewolucja w dopłatach bezpośrednich

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

REGION-GOSPODARKA-UNIA 8 23 maja 2014

Ekspertyza Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010r.

ROZWÓJ ORAZ POLITYKA GOSPODARCZA POLSKI

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Czy CETA będzie obowiązywać?

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE

Przepisy o sprzedaży nieruchomości Skarbu Państwa: znów łatwiej o kredyt!

Samorząd lokalny a Unia Europejska konferencja w Golubiu-Dobrzyniu

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM

Polskie 10 lat w Unii

DWA BLACK HAWKI JUŻ W POLICJI. KOLEJNE TRZY W PRZYSZŁYM ROKU? [INFOSECURITY24 TV]

KONKURS LGPW: Wiedza o Unii Europejskiej 2017 r. Kod ucznia

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA

Protokół. XIII sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 9 września 2011r.

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE 7. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

Kryzys strefy euro. Przypadek Grecji

Zdezubekizowani za pomoc Kościołowi. IPN im nie pomoże

Stanowisko. Rady Regionalnej Sekcji Branży Metalowców NSZZ Solidarność. z dnia 7 października 2015

Warszawa, grudzień 2010 BS/169/2010 ZAUFANIE DO POLITYKÓW W GRUDNIU

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Wspólne posiedzenie Komisji Obrony Narodowej (97.) oraz Komisji Zdrowia (97.) w dniu 21 maja 2015 r.

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Ocena Demokracji i Rządów Prawa w Polsce

Warszawa, październik 2012 BS/140/2012 ZAUFANIE DO POLITYKÓW W PAŹDZIERNIKU

Mniej przedsiębiorców będzie prowadzić pełną księgowość

IPN: Wdowa po gen. Kiszczaku zaoferowała sprzedaż dokumentów. Wałęsa: mali ludzie

Protokół z XI posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów Rady Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy w dniu 12 września 2011 r.

Współpraca ze wschodnimi partnerami Polski jak działać pomimo trudnej sytuacji politycznej

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA październik 2011

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Konferencja Rok uczestnictwa Polski w Systemie Informacyjnym Schengen. SIS to więcej bezpieczeństwa.

Polscy związkowcy do prezydenta Francji

Gospodarka światowa w Mateusz Knez kl. 2A

obniżenie wieku emerytalnego

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego

CBŚP I KWP W KRAKOWIE ZATRZYMALI PODEJRZANYCH O PORWANIE DZIECKA DLA OKUPU

Na Zachodzie lepiej niż u nas w Rosji - Rosjanie o Rosji, Polsce i Niemczech

Kraje i banki będą potrzebować ponad 2 bln euro w 2012 r.

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

USDPLN to analogicznie poziom 3,26 i wsparcie 3,20-3,22.

Drugi taki program w ostatniej dekadzie

Zapis stenograficzny (2153) 191. posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w dniu 13 kwietnia 2011 r.

Jak uniknąć stania się ofiarą handlu ludźmi w związku z podjęciem pracy poza granicami kraju

Archiwa Przełomu w czasach przełomu

Prawo do życia Bez kompromisu

Rząd PiS przegrał pierwszy proces sądowy w sprawie dezubekizacji

Warszawa, maj 2012 BS/73/2012 POLACY WOBEC POLITYCZNEGO BOJKOTU EURO 2012 NA UKRAINIE

SCENA POLITYCZNA LUTY 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Luty 2015

SCENA POLITYCZNA STYCZEŃ 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Styczeń 2015

Tytoń bez zabezpieczeń akcyzowych

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

- o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA grudzień 2011

Decyzje rządu Donalda Tuska wobec służb mundurowych godzą w bezpieczeństwo państwa i obywateli

Posłanka PiS w imieniu wnioskodawców: to akt tymczasowy. Wygaszone mandaty władz TVP i PR

BADANIE WYBORCÓW ZAWIEDZONYCH

Transkrypt:

ZAJAWKA: Zajawka www.niezalezna.pl Przełom KONKURS MIKOŁAJKOWY > s.16 w sprawie nakład OGÓLNY 141 950 indeks 100625 ISSN 2083-7119 WYDANIE 2 #82 15 Czwartek cena1,80 (w tym 8% VAT) 12/2011 PLN Smoleńska POGODA Warszawa 4 C zachmurzenie duże z przejaśnieniami Łódź KURS WALUT NBP EUR USD CHF 4,56 zł 3,50 zł 3,70 zł Daj CODZIENNĄ sąsiadowi Pani Ewa Skora Polska Pieniądze tylko dla wojska i policji Służby mundurowe, którym premier nie obiecał podwyżek, zapowiadają strajk. Kraków 5 C zachmurzenie duże Katowice 5 C 6 C zachmurzenie duże z przejaśnieniami zachmurzenie duże +0,09% +1,13% +0,29% > > Rodziny ofiar: Po taśmach Klicha śledztwo od nowa! NIK stawia zarzuty Tomaszowi Arabskiemu Kultura Sport Gospodarka Świat Andrzej Rosiewicz zaprasza na bal sylwestrowy Strzelą korki szampanów, złożymy sobie życzenia i będziemy się starali, by w przyszłym roku wyjść na zero, a nie na minus. Cała Europa kupczy paszportami W czeskiej kadrze gra piłkarz pochodzący z Etiopii. Grecy dali obywatelstwo Niemcowi z Monachium. Rosjanie bezskutecznie namawiali na grę Kameruńczyka, Brazylijczyka i Gruzina. Zapowiedzi rządu uderzyły w złotówkę Kurs polskiej waluty dołuje, a władze chcą przekazać polskie rezerwy do MFW na ratowanie eurobankrutów. Niemcy zachwyceni prezydencją Tuska Opozycja krytykuje zgodę na dyktat wielkich mocarstw. > s.3 > s.5 > s.9 > s.12 > s.8 > s.7 fot. Krzysztof Sitkowski fot. PAP/Andrzej Rybczyński fot. Tomasz Hamrat Rafał Dudkiewicz o marszu wolnych Polaków, Joanna Lichocka o nowym początku w śledztwie smoleńskim, Magdalena Merta o zarzutach wobec Tomasza Arabskiego, Paweł Paliwoda o nagonce na Pospieszalskiego

2 OPINIE Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 fot. PAP/Jacek Bednarczyk Komentarz Oczywista wina Arabskiego Informacja, że Narodowa Izba Kontroli zarzuca Tomaszowi Arabskiemu niedopełnienie obowiązków w sprawie organizacji prezydenckiego lotu 10 kwietnia, mnie ucieszyła. Pozostaje tylko żałować, że decyzja ta zapadła półtora roku po katastrofie. Tymczasem niedopełnienie obowiązków przez wiele osób, jak i instytucji w kwestii organizacji tej wizyty było od początku oczywiste, o czym my, rodziny ofiar, mówiliśmy już tuż po katastrofie. Pozostaje też pytanie o odpowiedzialność za powierzanie istotnych funkcji w państwie osobom, które się nie sprawdziły i wykazały skrajną niekompetencją. Obawiam się też, że może to być nie tyle początek nowego śledztwa, co forma wewnętrznej rozgrywki różnych grup zamieszanych w tę sytuację, w których intencje nie wierzę. Choć wyłączam z tej grupy NIK. Magdalena Merta, wdowa po Tomaszu Mercie POGODA FOTOWRZUTKA Czwartek 15.12 Piątek 16.12 07:39-15:23 21:01-10:16 Imieniny: Celiny, Waleriana GDAŃSK OLSZTYN SZCZECIN 3 2 3 1 BYDGOSZCZ GORZÓW WIELKOPOLSKI POZNAŃ TORUŃ 5 2 ZIELONA GÓRA ŁÓDŹ 5 2 WROCŁAW OPOLE KATOWICE 6 1 Marcin Wolski Taśmy prawdy Jest zamieszanie całkiem nieliche, wiemy, co gadał sobie Klich z Klichem co ustalono, co utajniono, co zabroniono, co zamieciono? I tak się z wolna prawda wyłania dzięki słabości do nagrywania. Dziś na jawności czekam godzinę, gdy poznam dialog Tuska z Putinem! WARSZAWA 4-1 KIELCE KRAKÓW SUWAŁKI 3-2 BIAŁYSTOK LUBLIN 6 0 RZESZÓW Komentarz Do takich należy Geremek GDAŃSK OLSZTYN SZCZECIN 3 3 prognoza pogody 2 2 15/16.12.2011 BYDGOSZCZ na GORZÓW WIELKOPOLSKI POZNAŃ TORUŃ 4 2 ZIELONA GÓRA ŁÓDŹ 5 2 WROCŁAW Imieniny: Albiny, Zdzisławy Do wielkich uczonych i polityków. Był opoką III RP. To, że Polska wygląda dziś tak, jak wygląda, to w dużej mierze jego zasługa. Ale nędznicy węszą i insynuują. Propagują wstrętne dokumenty, wedle których Profesor jakoby tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego mówił komunistom o likwidacji aparatu Solidarności i stworzeniu jej od nowa bez Matki Boskiej w klapie. Ostatnio przypomniał to w TVP Jan Pospieszalski. Michnik, Mazowiecki, Wałęsa i reszta od razu protestują. Aż się przeraził prezes TVP Braun. Ale który z fanów Geremka naprawdę wie, jaką wartość mają te dokumenty? Czy to jest dla nich ważne? Niektórym ludziom pewnych pytań się nie zadaje. I do takich ludzi należy profesor Geremek mówił niegdyś Frasyniuk. Niektórzy brzmią jak równiejsi u Orwella. To elita PRL-bis. OPOLE KATOWICE 5 1 Paweł Paliwoda WARSZAWA 3 2 KIELCE KRAKÓW SUWAŁKI 2 1 BIAŁYSTOK LUBLIN 4 1 RZESZÓW K O M E N T A R Z Spisane czyny i rozmowy Joanna Lichocka Urzędnicy NIK-u stwierdzili to, co oczywiste szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski nie dopełnił obowiązków podczas przygotowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Po tym, co udało się ustalić niezależnym dziennikarzom, ekspertom i posłom z zespołu parlamentarnego kierowanego przez Antoniego Macierewicza, zarzuty i to prokuratorskie powinny zostać postawione ministrowi już dawno. Po ustaleniach kontrolerów NIK-u nie ma już wątpliwości, że rozmywanie współodpowiedzialności ministra za skandaliczne przygotowania wizyty prezydenta w Katyniu nie uda się na dłuższą metę. Podobnie jak chyba nie uda się już to, by traktować dotychczasowe ustalenia rządowe w sprawie Smoleńska jakkolwiek poważnie. Ujawnione przez Gazetę Polską nagrania z rozmowy Edmunda Klicha z byłym ministrem obrony Bogdanem Klichem, w której panowie ustalają, jak ukryć fakty wskazujące na odpowiedzialność Rosjan, potwierdzają dziś i to, że raport Millera jest zwyczajnie nic nie wart. Kompromitacji rządzących dopełnia wczorajsze oświadczenie ministra Sikorskiego w Moskwie, że Rosjanie nie są gotowi do wydania wraku Polsce. To wszystko czyny i rozmowy jest spisane, panowie. Moherowa suwerenność Dawid Wildstein Splecenie się dwóch wydarzeń, Marszu Niepodległości i Solidarności oraz zakończenia prezydencji Polski w UE, stało się pretekstem do istnego wysypu komentarzy i analiz postaci medialnych. Audiatur et altera pars. Szeroko pojęty salon pseudopostępowych oczywiście w pełni zachwycił się Tuskiem i przeraził PiS-owskim marszem. Jednak nastąpiła pewna subtelna zmiana w retoryce. Czytając wypowiedzi np. Katarzyny Wiśniewskiej w Gazecie Wyborczej czy słuchając młodych dziennikarek prowadzących programy w TOK FM, zaskakuje jedno. Pewne słowa stały się tak groteskowe i passé, że już nie wymagają poprzedzania ich negatywni przymiotnikami. Już nie mówi się o źle pojmowanej suwerenności. Dobrze wychowany człowiek wie, że to pleonazm. Samo użycie w sensie niepejoratywnym pojęć, takich jak niezależność, suwerenność, niepodległość, wystarczy dla sygnalizacji statusu społecznego mohera. Bierzesz poważnie takie terminy? Jesteś faszystą. To całkiem perwersyjne, że ideały, w imię których wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, dziś stają się straszakiem. Boję się tego nowego pokolenia dziennikarzy i autorytetów, które zostało nauczone reagować grymasem i rechotem na samo brzmienie słów. INTERNETOWE KARŁY REAKCJI Głupota czy nieodpowiedzialność? Pod willą towarzysza Jaruzelskiego zebrało się kilka tysięcy osób, by upamiętnić prognoza pogody ofiary na 16/17.12.2011 stanu wojennego i przypomnieć osoby nierozliczone, a odpowiedzialne za zdławienie polskiej wolności. Pierwszy raz, odkąd gromadzą się tam tłumy, ul. Ikara była... zamknięta! Policja rozstawiła barierki, nikogo wcześniej o tym nie informując. Koncentracja sił policyjnych była niesamowita. Momentami można było odnieść wrażenie, że jest ich więcej niż manifestantów. Skąd się wzięła tego typu demonstracja siły ze strony służb porządkowych? Na to pytanie nie poznaliśmy odpowiedzi. Do celu zmierzał na czas obchodów marsz głównie narodowców, którzy od lat gromadzą się pod domem Jaruzelskiego. W powietrzu wisiały starcia z uzbrojonym i sporym kordonem policji. Bo nikt nie potrafił wcześniej zgromadzonych o fakcie zamknięcia ulicy powiadomić. Okazało się jednak, że ultraprawica nie szuka rozrób. One przychodzą do niej same. Grzegorz Wszołek wszolek.salon24.pl

TEMAT DNIA 3 Po opublikowaniu przez Gazetę Polską stenogramów rozmowy byłego szefa MON-u Bogdana Klicha z byłym polskim akredytowanym przy MAK-u Edmundem Klichem sprawą zajęli się parlamentarzyści. Katarzyna Pawlak Fragmenty rozmowy z 22 kwietnia ubiegłego roku opublikowała we wtorek Gazeta Polska Codziennie. Już w środę rano w reakcji na nasz artykuł odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej. W posiedzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Wśród nich prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, posłowie, rodziny ofiar katastrofy. Zaproszono także autorkę artykułu Anitę Gargas i redaktora naczelnego Codziennej Tomasza Sakiewicza, którzy odpowiadali na pytania posłów. Po wysłuchaniu fragmentu nagranych rozmów byłego szefa MON-u Bogdana Klicha z byłym polskim akredytowanym przy MAK-u Edmundem Klichem, z których wynika, że rząd od początku był informowany o odpowiedzialności Rosjan za katastrofę tupolewa, ale przerzucał winę na stronę polską, słuchacze nie kryli zbulwersowania. Wielu było zszokowanych. Edmund Klich orientuje się po pierwszym zdaniu Bogdana Klicha, że jego tezy sformułowane w kluczowym meldunku z 15 kwietnia 2010 r. będą źle przyjęte i się wycofuje. Biorąc pod uwagę psychikę tego typu ludzi, to zupełnie zrozumiałe. On w tym momencie rozmowy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czego chcą polskie władze, i się do tego dostosowuje. Edmund Klich przychodzi z raportem, który mówi prawdę, a wychodzi, zmieniając zupełnie swoje stanowisko oświadczył Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Potwierdzają się ustalenia Gazety Polskiej NIK obciąża Arabskiego Szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski jest osobiście odpowiedzialny za zaniedbania podczas przygotowania i organizacji lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. Dowody przeciw niemu zgromadzone przez Najwyższą Izbę Kontroli są bardzo mocne dowiedziała się Codzienna. Kończąc kontrolę dotyczącą katastrofy smoleńskiej, Najwyższa Izba Kontroli uznała, że szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski nie dopełnił swoich obowiązków. Potwierdziła tym samym ustalenia Gazety Polskiej, która na winę ministra Arabskiego wskazywała już w drugiej połowie kwietnia 2010 r. Był on bowiem koordynatorem lotu rządowego samolotu Tu-154M do Smoleńska. Osobiście Edmund Klich pułkownik rosyjskiego chowu Rodziny smoleńskie chcą komisji śledczej Macierewicz podkreślił, że należy skupić się na fakcie, iż meldunkiem nie dysponowały ani prokuratura, ani komisja Millera. Dodajmy, że Mirosław Milanowski, główny meteorolog, został odsunięty od śledztwa właśnie przez Edmunda Klicha już 14 kwietnia 2010 r. za to, że zdobywał dowody na winę rosyjską przypominał Macierewicz. Ostro wypowiadała się Ewa Błasik, która określiła b. polskiego akredytowanego przy MAK-u mianem pułkownika rosyjskiego chowu. obniżył rangę wizyty Lecha Kaczyńskiego według Arabskiego wizyta prezydenta RP, jego małżonki i towarzyszących im najważniejszych osób w państwie była wizytą nieoficjalną, co miało znaczący wpływ na brak należytego zabezpieczenia. Jeden z zarzutów dotyczy faktu, że podczas organizacji lotu nie wyznaczono lotnisk zapasowych. Dopiero gdy pojawiła się informacja o mgle nad Siewiernym, zaczęto gorączkowo ich szukać. Jednak wyznaczone naprędce lotniska (Mińsk, Witebsk, Moskwa) były tylko na papierze, bo nie zapewniono tam żadnego transportu dla VIP-ów. Zgromadzone dowody są na tyle mocne, że prokuratura po zapoznaniu się ze wszystkimi materiałami może Arabskiemu postawić zarzuty mówi Mój mąż nienawidził takich pułkowników rosyjskiego chowu jak Edmund Klich. Po tym, co mówi pan akredytowany, widać wyraźnie, że się miota, bo nie wie, czy dostanie medal od rosyjskiego premiera Władimira Putina, czy może od prezydenta Bronisława Komorowskiego, który po katastrofie nagradzał takich ludzi, jak chociażby szef BOR-u generał Marian Janicki mówiła wdowa po gen. Błasiku. Z kolei Małgorzata Wassermann wskazywała na konieczność powołania Tomasz Arabski (z prawej) przyjmuje gratulacje od prezydenta Bronisława Komorowskiego nam wysoko postawiony pracownik NIK-u, który widział dokumenty. Większość zgromadzonych przez Izbę materiałów trafiła już do prowadzącej śledztwo Prokuratury Warszawa-Praga. Z informacji ujawnionych przez NIK wiadomo, że wykryte nieprawidłowości mają dotyczyć nie tylko zamawiania samolotu dla delegacji, komisji śledczej, która zajęłaby się od nowa wyjaśnieniem całej sprawy. Jej stanowisko podzielali inni przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy. Odnosząc się do jej propozycji, Antoni Macierewicz nie wykluczył takiego wniosku, wyrażając jednak obawę o skuteczność działań komisji. Wiemy doskonale, jak obecnie wyglądałoby jej powołanie i jakie byłyby proporcje klubów parlamentarnych uczestniczących w jej pracach stwierdził przewodniczący. ale także fałszowania dokumentów dotyczących szkoleń w nieistniejącym już 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego. (kp) nie przegap! Stenogram rozmowy Edmunda Klicha z Bogdanem Klichem w tygodniku Gazeta Polska. fot. Zbyszek Kaczmarek fot. PAP/Tomasz Gzell OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16

4 POLSKA Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 2 fot. Reuters/Raheb Homavandi Prezydencja czasem straconym Plan likwidacji suwerenności W Sejmie odbędzie się dziś debata podsumowująca polską prezydencję w Unii Europejskiej. Zdaniem polityków opozycji ostatnie pół roku zostało wykorzystane przez rząd do ograniczenia polskiej suwerenności. Przemysław Harczuk Dążeniem rządu od 2007 r. było wejście do strefy euro stwierdziła w Rozmowie Niezależnej w Gazecie Polskiej TV była szefowa MSZ-etu Anna Fotyga. Przypomniała, że Donald Tusk już w marcu podjął decyzję o wejściu Polski do strefy euro plus, wzmacniającej integrację nowych członków UE z państwami Eurolandu. Zdaniem Fotygi działanie premiera jest złamaniem konstytucji. Z opinią tą polemizują politycy Platformy Obywatelskiej. Chodzi jedynie o nałożenie limitów zadłużenia i większą dyscyplinę Przemysław Harczuk budżetową broni rządu w rozmowie z Codzienną europoseł PO Jacek Saryusz-Wolski. Skutkiem rozpasania rządów poszczególnych krajów jest kryzys w całej Wspólnocie. Polska z tego powodu cierpi twierdzi europoseł. Suwerenność to nie tylko symbole, lecz także niezależny budżet i podatki. Nie mam wątpliwości, że jest zagrożona ripostuje poseł PiS-u Krzysztof Szczerski. Zgadza się z byłą minister Zalegalizować heroinę, wykryć spiski Kaczyńskiego Co biorą w Ruchu Palikota? Marsz Niepodległości 13 grudnia w Warszawie był inspirowany przez obce służby. To teoria Ruchu Palikota. Ugrupowanie to zaproponowało niedawno również legalizację twardych narkotyków. Poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński wykrył groźny jego zdaniem spisek. Zdaniem parlamentarzysty patriotyczny Marsz Niepodległości i Solidarności 13 grudnia był... inspirowany przez obce służby. Ruch Palikota zaproponował również legalizację twardych narkotyków, takich jak heroina czy LSD. Nie wiemy, czy posłowie Ruchu testowali już działanie tych środków na sobie. O działanie narkotyków zapytaliśmy specjalistów. Każda substancja, która zmienia świadomość, może powodować gadanie od rzeczy mówi Codziennej dr Włodzimierz Glinka z Ośrodka Detoksykacyjno-Terapeutycznego Janochy pod Warszawą. Czasem zdarza się, że od rzeczy mówią osoby niebędące pod wpływem żadnych środków odurzających dodaje. spraw zagranicznych. Szczyt Unii Europejskiej faktycznie nie ustalił nic nowego. Donald Tusk decyzję o przystąpieniu Polski do strefy euro plus podjął już kilka miesięcy temu. Zapadła ona arbitralnie bez opinii parlamentu dodaje parlamentarzysta. Stanowisko w sprawie roli Polski w Unii Europejskiej zajął wczoraj prezydent Bronisław Komorowski. Stwierdził, że decyzja o przyjęciu nowych Digitalizacja radnych Laptopy zamiast szkoły Tusk obiecał laptopy dla wszystkich uczniów. Nie udało się, ale może w warszawskiej dzielnicy Praga-Południe powiedzie się komputeryzacja radnych kosztem uczniów. Wojciech Kamiński Władze dzielnicy chcą zamknąć szkoły i przedszkole, bo muszą oszczędzać pieniądze. Ale za to planują zakup przenośnych komputerów dla radnych. Burmistrz Pragi-Południe Konstanty Bartoń (SLD) rozesłał do radnych zapytanie w sprawie notebooków. Chciał zakupić komputery do użytku każdego radnego. Większość dobrodusznie się zgodziła. Poza radnymi PiS-u. Być może nie byłoby o czym mówić, gdyby nie to, że władze w ramach oszczędności postanowiły zlikwidować dwa gimnazja i połączyć przedszkola. Polska prezydencja jest chwalona przez unijnych urzędników. Według opozycji dla Polski ostatnie sześć miesięcy to czas stracony, okres niewykorzystanych szans. rozwiązań w UE zapaść może zwykłą większością głosów. Oznaczałoby to, że do przeforsowania zmian wystarczą głosy koalicji PO-PSL. Plany federacji europejskiej popierają też Ruch Palikota i SLD. Dziś debata w polskim Sejmie, wczoraj dyskusja na temat polskiej prezydencji odbyła się w europarlamencie. Polski rząd chwalą unijni urzędnicy. Suchej nitki na nim nie zostawiają politycy To skandal. Zamiast wydawać pieniądze na laptopy, należy je przeznaczyć na pensje dla nauczycieli, którzy stracą pracę To skandal. Zamiast wydawać pieniądze na laptopy, należy je przeznaczyć na pensje dla nauczycieli, którzy stracą pracę w wyniku likwidacji placówek oświatowych mówi radna Romualda Wąsik (PiS). w wyniku likwidacji placówek oświatowych mówi radna Romualda Wąsik (PiS). Anna Fotyga opozycji. Ich zdaniem ostatnie sześć miesięcy to dla Polski okres zmarnowanych szans. Polska, w odróżnieniu od krajów, które przed nami sprawowały prezydencję, nie zrealizowała żadnego programu regionalnego mówi Codziennej europoseł PiS-u Ryszard Czarnecki. Węgrzy realizowali politykę bałkańską, Francuzi przeforsowali unię śródziemnomorską. Polski rząd realizował dyrektywy Unii-matki. Nic dziwnego, że premier zbiera pochwały w Brukseli. Niestety, dla Polski prezydencja była pod każdym względem czasem straconym dodaje europoseł. Nie przekonuje to jednak burmistrza. Bartoń uparcie twierdzi, że zakup małych przenośnych komputerów to nie rozrzutność, ale czysta oszczędność. Jeden notebook kosztuje zaledwie 750 zł tłumaczy. Twierdzi, że urząd obecnie wydaje więcej na drukowanie dokumentów dla radnych. Słowa Bartonia działają na rodziców dzieci, które chodzą do szkół przeznaczonych do likwidacji, jak płachta na byka. 750 zł to mało? To połowa mojej pensji denerwuje się jedna z matek. A Romualda Wąsik proponuje, aby radni zakupili laptopy ze swoich diet. Co na to członkowie rady zdominowanej przez Platformę Obywatelską? Udają, że nic nie słyszą. fot. arch. fot. Mariusz Troliński

POLSKA 5 Fundacja Geremka krępuje wolność słowa Pospieszalski na cenzurowanym Jan Pospieszalski przypomniał dokumenty, z których wynika, że Bronisław Geremek w 1980 r. zdradził Solidarność. Fala krytyki, jaka spadła na autora programu Bliżej, jest tylko z pozoru wielośrodowiskowa. W rzeczywistości jest to atak ekipy ściśle związanej z jedną i tą samą opcją polityczną. Wojciech Mucha Jak czytamy na stronie internetowej, Fundacja im. prof. Bronisława Geremka za swoje cele stawia wspieranie rozwoju edukacji, myśli i kultury politycznej. Chce też kształtować dialog pomiędzy różnymi środowiskami. Na stronie fundacji znajdujemy cytat: Aby zapewnić trwałość zdobyczom Unii Europejskiej i sprostać globalnym wyzwaniom naszych czasów, potrzebujemy duchowej jedności Europy ( ). Jak wygląda ta duchowa jedność, doskonale pokazuje atak na dziennikarza mającego inne, od obowiązującego w Gazecie Wyborczej, zdanie na temat Geremka. W liście wystosowanym przez radę fundacji czy tamy o oszczerczych atakach i szkalowaniu nieżyjącego polityka. Siła rażenia była dość duża, bo za niechcącego poddać się terrorowi politycznej poprawności dziennikarza przeprosił fundację sam prezes TVP Juliusz Braun. Pospieszalski w liście rozesłanym do mediów napisał: Z uwagi na ścisłe powiązania personalne Fundacji Centrum im. prof. Bronisława Geremka z»gazetą Wyborczą«, apel do prezesa TVP, jak i napastliwe publikacje medialne odbieram jako wspólne stanowisko. Istotnie, w radzie Fundacji im. Geremka oprócz Adama Michnika zasiada np. Helena Łuczywo dziennikarka związana z Gazetą Wyborczą, a także Aleksander Smolar, prezes Fundacja Geremka przyznaje coroczne stypendia dla studentów. Chcąc je otrzymać, muszą oni pisać eseje uwzględniające rolę, myśl i dorobek prof. Bronisława Geremka o objętości mniej więcej 2,5 strony formatu A4. M.in. na te stypendia fundacja dostała od PZU w 2010 r. 90 tys. zł. Fundacji Batorego, były członek Związku Młodzieży Socjalistycznej, PZPR, UD i UW, prezes PKN Orlen Jacek Krawiec oraz Adam Rotfeld były minister spraw zagranicznych, który w znajdujących się w IPN-ie dokumentach Służby Bezpieczeństwa figuruje jako kontakt operacyjny o ps. Rauf, Rad, Ralf i Serb. Co ciekawe, krytyka nie dotyczy dokumentu przedstawionego fot. PAP/Maciej Chmiel przez Pospieszalskiego, ale samego faktu podania w wątpliwość nieskazitelności Geremka jako polityka i opozycjonisty. Pospieszalski obawia się o swój program. Wielość krytycznych wystąpień wobec mnie i programu»bliżej«odbieram jako działania obliczone na usunięcie naszego cyklu z TVP. Tego rodzaju nacisk należy traktować jako ingerencję w decyzje personalne publicznych mediów czytamy w oświadczeniu. Wojciech Kamiński Funkcjonariusze straży granicznej i więziennej, a także strażacy, domagają się podwyżek. Chcemy być traktowani przez premiera tak samo jak policjanci. Od działania naszych służb również zależy bezpieczeństwo państwa i obywateli mówi szef NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Wiesław Żurowski. Donald Tusk obiecał policji i wojsku podwyżki o ok. 300 zł miesięcznie. Pozostałych służb mundurowych nie wziął pod uwagę. Związkowcy są oburzeni nierównym traktowaniem. Zwrócili się o podwyżki Protesty sparaliżują kraj Tusk dzieli mundurowych Kolejki na granicach, długotrwałe kontrole przeciwpożarowe w ministerstwach, opóźnienia w działaniu sądów. Taki czarny scenariusz kreślą związkowcy ze służb mundurowych. Zapowiadają wspólny protest. Szef NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Wiesław Żurowski: Chcemy być traktowani przez premiera tak samo jak policjanci. Od działania naszych służb również zależy bezpieczeństwo państwa i obywateli. do szefa MSW Jacka Cichockiego. Minister zapowiedział, że przejrzy budżety służb. Zaprosił stronę związkową do rozmów w połowie stycznia informuje rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak. Co dalej z lekami refundowanymi? Leki tylko dla bogaczy Jutro mamy poznać listę leków refundowanych Narodowego Funduszu Zdrowia. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapewnia, że jest dobrej myśli. Ale nie wyjawia żadnych konkretów pacjenci wciąż żyją w niepewności. Przemysław Harczuk Sytuacja jest dramatyczna mówi w rozmowie z Codzienną były minister zdrowia Bolesław Piecha (PiS). Nie można wykluczyć, że w aptekach pacjenci zmuszeni będą płacić ogromne pieniądze za niezbędne leki. Albo odejdą od okienka, bo na lekarstwa po prostu nie będzie ich stać tłumaczy polityk. Chodzi o spór w sprawie recept na leki refundowane. Naczelna Rada Lekarska zapowiedziała w ubiegłym tygodniu, że po pierwszym stycznia lekarze będą wypisywali recepty wyłącznie na leki pełnopłatne. Wczoraj z posłami z sejmowej komisji zdrowia spotkał się minister Bartosz Arłukowicz. Zapewniał, że po 1 stycznia 2012 r. pacjenci będą bezpieczni. Usłyszeliśmy deklaracje ministra. Niestety, bez żadnych konkretów mówi Bolesław Piecha. fot. Reuters/Lucy Nicholson Zdaniem związkowców to jest gra na zwłokę. Decyzja o proteście już zapadła mówi szef strażackiej Solidarności Robert Osmycki. Trwają jeszcze konsultacje, kiedy strajk się rozpocznie i jaką przyjmie formę. Jacek Żurawski, wiceprzewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, w ostateczności przewiduje strajk włoski. Wówczas na lotniskach i granicy wschodniej będą prowadzone bardzo skrupulatne kontrole. Strażacy przeprowadzą dokładne inspekcje ppoż. np. w ministerstwach, a służba więzienna zastosuje długotrwałe procedury, które opóźnią działania sądów i policji. Jak Kopacz przekształcała szpitale Miażdżący raport NIK-u Szpitale, mimo ich komercjalizacji, przynoszą duże straty wynika z miażdżącego dla byłej minister zdrowia Ewy Kopacz raportu Najwyższej Izba Kontroli. Z ustaleń NIK-u wynika, że komercjalizowane szpitale wciąż toną w długach. Pacjenci nadal czekają na zabiegi w długich kolejkach. A temu właśnie miał zapobiec rządowy plan zastępowania szpitali publicznych spółkami. Pomimo przejęcia przez samorządy finansowania przekształcanych szpitali zadłużenie publicznej służby zdrowia nie maleje. Fiasko poniósł też rządowy program wsparcia władz lokalnych w przekształcaniu zakładów opieki zdrowotnej w spółki. Znaczną część pieniędzy wydano niezgodnie z programem. (mem) fot. Reuters/Michael Buholzer fot. Reuters/Wolfgang Rattay OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16 2

6 ŚWIAT Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 fot. Louafi Larbi/Reuters Premier Somalii Abdiweli Mohammed Ali oskarżył organizacje charytatywne o to, że wyolbrzymiają klęskę głodu w państwach Rogu Afryki, by zebrać więcej pieniędzy od darczyńców. ONZ ogłosiła, że ponad 250 tys. mieszkańców Somalii cierpi głód. To kłamstwo twierdzi Ali. Aleksandra Rybińska To jakieś brednie. Nie wiem, jak oni dochodzą do takich wniosków. Otrzymaliśmy pomoc i nikt u nas nie głoduje Wsparcie dla Żelaznej Julii Nobel dla Tymoszenko Sojusznicy byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, odsiadującej wyrok siedmiu lat więzienia za przekroczenie uprawnień przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r., zamierzają zgłosić jej kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla w 2012 r. Opozycyjna koalicja BJuT-Batkiwszczyna już nawiązała kontakt z komitetem noblowskim i rozpoczęła kompletowanie odpowiedniej dokumentacji. Deputowani proponują wręczyć Tymoszenko Nagrodę Nobla za to, że nie Organizacje charytatywne kłamią? Premier Somalii: U nas nie ma głodu dopuściła do przerwania dostaw gazu do Europy Zachodniej w 2009 r. Julia Tymoszenko wzięła na siebie odpowiedzialność i podpisała kontrakty, bez których kraje Europy straciłyby tamtej zimy możliwość ogrzewania mówi poseł BJuT Jurij Odarczenko. Tymczasem Serhij Własenko, obrońca Tymoszenko, powiedział w wywiadzie z gazetą Kommersant-Ukraina, że była premier poważnie obawia się o swoje życie. Ona bardzo dobrze wie, że Wiktor Janukowycz nie potrzebuje jej żywej. Ani na wolności, ani w więzieniu oświadczył Własenko. (oa) fot. Gleb Garanich/Reuters podkreślił szef somalijskiego rządu w rozmowie z brytyjskim dziennikiem The Daily Telegraph. ONZ poinformowała tydzień temu, że wciąż brakuje 1,5 mld dol. pomocy dla głodujących Somalijczyków. Według organizacji ogromna susza spowodowała klęskę głodu, która dotknęła ok. 12 mln ludzi w państwach Rogu Afryki i jest to najpoważniejszy kryzys żywnościowy na Czarnym Lądzie w ciągu ostatnich 20 lat. Najgorsza sytuacja ma panować w Somalii, szczególnie w dwóch prowincjach na południu kraju kontrolowanych przez islamskie bojówki al-szabab. Do Mogadiszu, stolicy Somalii, w poszukiwaniu Iran wziął drona pod lupę Jak poinformowały władze amerykańskich sił wojskowych, we wtorek na Seszelach rozbił się bezzałogowy samolot rozpoznawczy MQ-9 Reaper. To już drugi utracony w tym miesiącu samolot bezzałogowy. Na początku grudnia w ręce Iranu wpadł supernowoczesny dron RQ-170 Sentinel zwany bestią z Kandaharu. Iran nie zamierza oddać zdobyczy. Maszyna jest dla nich bezcennym źródłem informacji. Według irańskiej telewizji eksperci już niebawem pozyskają dane z samolotu. To, czy uda się im wydobyć coś z tej maszyny, zależy od stanu, w jakim ją znaleziono. Obrazy z irańskiej telewizji mogą ukazywać rekonstrukcję. Nie wiemy, jakich doznała szkód. Jeżeli jednak jest w dobrej formie, to sporo z niej można wyciągnąć powiedział BBC Nick Brown, redaktor naczelny Międzynarodowego Przeglądu Obrony. żywności miało przybyć w ostatnich tygodniach ponad 85 tys. osób. Somalijski premier stanowczo temu zaprzecza. Takie organizacje jak ONZ stanowią oddzielne grupy interesów. Zależy im na tym, aby było jak najgorzej, bo wtedy dostają więcej pieniędzy. Przesadzają więc, oceniając sytuację humanitarną w Rogu Afryki zaznaczył Ali. Organizacje charytatywne zachowują się jak władcy nędzy dodał, Zdaniem eksperta Iran, poddając samolot specjalistycznym testom, może np. posiąść wiedzę na temat jego systemu radarowego. Niektóre części i mechanizmy zastosowane w konstrukcji RQ-170 były już wykorzystywane przy budowie innych maszyn, więc nie kryją żadnych nowatorskich rozwiązań technologicznych. Model RQ-170 nie broni, jego zadaniem jest rozpoznawanie sygnałów i przekazywanie ich do centrali. Wyzwaniem cytując tytuł książki brytyjskiego autora Grahama Hancocka, który twierdzi, że działalność organizacji pomocowych służy bardziej im samym niż biednym. Zdaniem Hancocka hamują one rozwój w krajach Trzeciego Świata, uzależniając je od pomocy i przez to od Zachodu. ONZ zareagowała z niedowierzeniem na uwagi premiera Somalii. Tysiące Somalijczyków zmarło w tym roku z głodu i sytuacja jeszcze się pogorszy mówi Mark Bowden, koordynator pomocy ONZ dla Somalii. Według niego ponad tysiąc osób żyjących w obozie dla uchodźców Walalah w Mogadiszu jak na razie nie otrzymało żadnej pomocy humanitarnej. Od 1991 r. w Somalii trwa wojna domowa, obecnie kraj jest w stanie rozpadu, a rząd przejściowy, wspierany przez USA i Francję, kontroluje tylko niewielkie skrawki terytorium, w tym stolicę Mogadiszu. Resztę kontrolują islamskie bojówki al-szabab wspierane przez Al-Kaidę i zwykli bandyci, którzy utrzymują się m.in. z okupów za porwane statki, płynące u wybrzeży Somalii. W zeszłym roku rebelianci z al-szabab kontrolowali jeszcze większość stolicy Somalii, jednak w sierpniu zostali z niej wyparci przez żołnierzy Unii Afrykańskiej. ONZ chce, by rząd w Mogadiszu do 2012 r. rozpisał wybory i uchwalił nową konstytucję, by ograniczyć korupcję i ożywić gospodarkę. W tej chwili bowiem kraj utrzymuje się wyłącznie z pomocy humanitarnej. Co im powie bestia z Kandaharu? nie jest zbudowanie RQ-170, ale sprawienie, by poleciał. (...) Jak się nie ma odpowiedniej technologii, co najwyżej można skonstruować samolot w kształcie bumerangu, nic ponadto mówi Brown. Waszyngton jest szczególnie zaniepokojony danymi zarejestrowanymi przez kamerę przechwyconego samolotu. Specjaliści są zdania, że informacje te mogłyby zainteresować nie tylko władze Teheranu, ale również Rosji i Chin. (od, BBC) fot. Handout/Reuters

ŚWIAT 7 fot. PAP/Wiktor Dąbkowski Martin Schulz chciałby, żeby Tusk przystał do socjaldemokracji UE: Rachunek sumienia polskiego przewodnictwa Niemcy zachwyceni prezydencją Tuska Krzysztof Zielke Podczas debaty w Parlamencie Europejskim o efektach polskiej prezydencji Niemcy i większość klubów pochwalili Tuska. Skrytykowali go głównie posłowie polskich partii opozycyjnych. Tusk przyznał w swoim przemówieniu, że przyszłość Unii Europejskiej stoi pod znakiem zapytania. Szef socjaldemokratów w Parlamencie Europejskim (PE), Niemiec Martin Schulz, zgodził się z Donaldem Tuskiem, że UE stoi na rozdrożu. Możemy stracić zaufanie ludzi do demokracji nie tylko w Europie, ale także na poziomie krajowym. Pan jest tak dobry, że mógłby być pan socjaldemokratą, panie premierze powiedział Schulz, chwaląc Tuska. Głównym punktem polskiej prezydencji były przedstawienia folklorystyczne. W sprawie kryzysu i reformy strefy euro Polska nie miała nic do powiedzenia krytykował Tuska niezrzeszony europoseł austriacki Andreas Mölzer. Zamiast dbać o interesy Polski, Tusk zaproponował zmianę reguł w UE. Czyli, odejście od wspólnoty równych narodów na rzecz dyktatu wielkich mocarstw, które pański minister w specyficznym hołdzie w Berlinie prosił o przywództwo w Europie zauważył Jacek Kurski z Solidarnej Polski. Polska prezydencja była bierna wobec kryzysu. Partnerstwo Wschodnie to kompletna klapa. Ale czarę goryczy przelał ubiegłotygodniowy szczyt UE w Brukseli, gdzie zgodziliśmy się na sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i logiką propozycje, że biedne kraje członkowskie będą płaciły za ratowanie strefy euro wtórował mu eurodeputowany PiS-u Tomasz Poręba. Sam Tusk przyznał w swoim przemówieniu przed europarlamentem, że w trakcie polskiej prezydencji kryzys euro przekształcił się w kryzys ustrojowy i polityczny UE, który może prowadzić do jej dezintegracji. Być może Tusk uświadomił sobie skutki swojej wolty z ostatnich tygodni. Podczas gdy Pan jest tak dobry, że mógłby być pan socjaldemokratą, panie premierze powiedział szef frakcji Socjalistów w PE Martin Schulz. na początku polski premier wraz z szefem brytyjskiego rządu Davidem Cameronem walczył o miejsce przy stole, gdzie podejmuje się decyzje, to w ostatnich tygodniach poparł politykę Niemiec, którą brytyjski dziennik The Guardian określił jako obliczoną na izolację Wielkiej Brytanii. W ciągu tych sześciu miesięcy byłem świadkiem wielkiego sporu europejskiego, czy przywództwo polityczne Europy będzie wynikiem bezlitosnej konkurencji państw narodowych, a efektem tej konkurencji będzie dominacja jednej, dwóch czy trzech stolic nad innymi, czy wręcz przeciwnie zauważył polski premier. Wielka Brytania: pigułka poronna online Za darmo i na życzenie Brytyjska prasa, jak co roku, alarmuje, że mieszkanki Wysp sporo piją i lubią się zabawić na przyjęciach organizowanych podczas okresu świątecznego. Wiele kobiet zachodzi podczas tych imprez w niechcianą ciążę. Państwo wpadło na pomysł, by w ramach polityki planowania rodziny rozdawać w tym czasie za darmo pigułki wczesnoporonne. Brytyjscy katolicy są oburzeni. Olga Doleśniak-Harczuk Egipt: Islamiści walczą z grzechem Koniec bikini na plażach Bractwo Muzułmańskie, które wygrało 29 listopada pierwszą turę wyborów w Egipcie, chce zwalczać grzech w kurortach wzdłuż Morza Czerwonego. Zdaniem islamistów zachodni turyści nie powinni pić alkoholu i nosić skąpych strojów kąpielowych. Chcemy, by w Egipcie były oddzielne plaże dla kobiet i mężczyzn podkreślił polityk Bractwa Azza al-jarf. Według niego sektor turystyczny może na tym stracić. Moralność jest jednak ważniejsza od gospodarki twierdzi. Egipskie plaże odwiedza co roku ok. 15 mln turystów. W 2010 r. ponad 400 tys. Polaków spędziło wakacje w Szarm asz-szajch, najpopularniejszym egipskim kurorcie. (ryb, Daily Mail) fot. STR New/Reuters Umowa Polska-Rosja Sikorski w Moskwie Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow podpisali w Moskwie umowę o małym ruchu granicznym między naszymi krajami. Dokładniej między częścią województwa pomorskiego (Gdańsk, Sopot, Gdynia, powiaty pucki, gdański, nowodworski, malborski) i warmińsko-mazurskiego (Elbląg, Olsztyn, powiaty: elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki, olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, gołdapski, olecki) a całym obwodem kaliningradzkim. Zezwolenia na wyjazd mogą otrzymać osoby zameldowane co najmniej od trzech lat w tych rejonach, w tym obywatele innych państw. Wydają je konsulaty: rosyjski w Gdańsku i polski w Kaliningradzie oraz rosyjska ambasada. Będą kosztowały 20 euro. (ał) fot. Denis Sinyakov/Reuters W tym roku tabletki będzie można zamówić w internecie. Wystarczy wypełnić kwestionariusz osobowy. W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie w magazynach dla kobiet często pojawiają się rady, w jaki sposób przygotować się do organizowanych w tym czasie imprez. Nie daj się zaskoczyć. Nawet jeżeli wychodzisz na jedną noc, w pierwszej kolejności zapakuj do torebki pigułki i prezerwatywy radził w zeszłym roku Daily Mail. Zwolennicy kontrowersyjnej akcji rozdawania pigułek tłumaczą, że metoda ta dla wielu brytyjskich kobiet stanowi mniej drastyczny sposób pozbycia się niechcianej ciąży. Tymczasem dane miejscowego urzędu statystycznego pokazują, że zażywanie tabletek wczesnoporonnych nie wpływa na zmniejszenie liczby dokonywanych aborcji. W 2001 r. w okresie świątecznym pigułkę wczesnoporonną zażyło 201 tys. brytyjskich kobiet, a liczba wykonanych zabiegów usunięcia ciąży wyniosła w skali roku 176,4 tys. W roku 2010 pigułkę zażyło już 393 tys. kobiet, a liczba zabiegów wzrosła o blisko 30 tys. Środek kosztuje 25 funtów, można go również dostać za darmo w placówkach opieki zdrowotnej. Boże Narodzenie to czas życia, a nie śmierci nie kryją wzburzenia brytyjscy katolicy. Rosja: prośba więźnia Nie przynoście czekolady Inicjator ostatnich protestów w Rosji i jej najsłynniejszy bloger Aleksiej Nawalny prosi, by już nie przynosić mu do aresztu czekolady. W celi ma jej ponad siedem kilogramów oraz mnóstwo innych rzeczy. Z prezentami do moskiewskiego aresztu przychodzą rzesze nieznajomych, próbując wesprzeć Nawalnego. Na swoim bardzo popularnym blogu Nawalny ujawniał fakty korupcji wśród władz, fałszowania wyborów, a w końcu wzywał do protestów. Został aresztowany 5 grudnia w czasie drugiej moskiewskiej manifestacji przeciw fałszowaniu wyborów parlamentarnych. Może jakąś kiełbaskę albo coś takiego odpowiedział jego adwokat Wadim Kobziew na pytanie, co przynosić do aresztu. (ał) fot. Jeff J Mitchell/Reuters fot. Nikola Solic/Reuters OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16

8 GOSPODARKA Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 2 fot. Susana Vera/Reuters fot. Tomasz Hamrat Tusk ratuje tylko żyjących ponad stan Pogoda dla bogaczy biednemu wiatr w oczy Zwolennicy ratowania euro za wszelką cenę, z premierem Donaldem Tuskiem na czele, są nieugięci. Dla rozrzutników ze strefy euro gotowi są poświęcić nawet rezerwy NBP, czyli bezpieczeństwo własnej waluty i ojczyzny. Tadeusz Święchowicz Fundusz Chin Chiny planują utworzyć fundusz o wartości 300 mld dol., który obejmie obligacje USA i Europy. Eksperci uznali to za sygnał spadku wiary w strefę euro, która jest winna Chinom 800 mld euro. Najbardziej zdumiewające w chorym pomyśle zrodzonym na szczycie w Brukseli nie jest to, że biedna Polska ma ratować kraje euro słynące z rozpasania i rosnącej szarej strefy. Najbardziej oburzający jest w tej koncepcji brak równowagi w traktowaniu różnych krajów. Kwoty wpłacone przez Polskę do MFW mogą być Rząd prowokuje ataki na złotego Kryzys puka do drzwi Złoty stał się jedną z najmniej stabilnych walut świata. W ostatnim półroczu stracił już 13 proc. wartości. Minister gospodarki Waldemar Pawlak się tym nie zamartwia. Słaby złoty jest korzystny dla eksportu, choć gorzej mają się kredytobiorcy. Marek Michałowski Kasa od kolei PKP Intercity szacuje, że w tym roku wyda ok. 600 tys. zł na odszkodowania dla pasażerów za opóźnienia pociągów. Prawo do ubiegania się o takie odszkodowanie dają pasażerom unijne przepisy. użyte tylko do ratowania bogaczy ze strefy euro. Tacy biedacy, jak my, z funduszu ratunkowego nie mogliby skorzystać. Strefa euro, na której ratowanie Polska ma się zrzucić do MFW, to kraje od Wystarczyło, że we wtorek na konferencji prasowej Donald Tusk zapowiedział, iż rząd zadba o stabilizację złotego na przyzwoitym poziomie, a w nocy z wtorku na środę inwestorzy przystąpili do sprawdzania tej deklaracji. Nasz pieniądz natychmiast osłabł i o 5 rano za euro trzeba było płacić już blisko 4,60 zł. Polski rząd broni więc złotego przed spekulacyjnymi atakami, prowokując inwestorów do gry, w której ma niewielkie szanse na zwycięstwo. Pozycję złotego osłabiają również zapowiedzi, że Polska przeznaczy na ratowanie unii monetarnej miliardy euro z rezerw Narodowego Banku Polskiego. Międzynarodowi inwestorzy dobrze wiedzą, że mniejsze rezerwy NBP oznaczają rzadsze i mniej skuteczne interwencje w obronie złotego. Europejski kryzys musi objąć także III RP, bo jesteśmy silnie związani ze strefą euro. Jej udział w naszym eksporcie przekracza 50 proc., a 60 proc. polskich banków należy do finansowych instytucji z Unii Europejskiej. O tym walutowi gracze też wiedzą. Nic dziwnego, że grają coraz ostrzej na osłabienie złotego i że kurs naszej waluty spada. Kara dla Plusa 29 gr za minutę do wszystkich to hasło reklamowe operatora sieci Plus zakwestionował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Za wprowadzanie konsumentów w błąd firma otrzymała 1,8 mln zł kary. lat żyjące ponad stan i hojnie wydające pożyczone pieniądze. Minimalna pensja w strefie jest imponująca. Dramatyczny spadek kursu złotego pogłębia jeszcze dysproporcje. W dotkniętej już Sejm pracuje nad projektem przyszłorocznego budżetu. Przewiduje on podwyżki podatków i cięcia przywilejów. Jest antyspołeczny. Skonstruowany według zasady: ludzie niech zaciskają pasa, byle Bruksela była zadowolona oceniła Beata Szydło (PiS). Projekt przyszłorocznego budżetu jest oparty na niższych prognozach wzrostu od obiecywanych w czasie kampanii wyborczej. Według Jacka Rostowskiego nikt nie mógł wtedy przewidzieć konieczności zasadniczego przebudowania Unii Europejskiej. O tym, że przedwyborcze zapowiedzi ministra były oderwane od rzeczywistości, Codzienna pisała jednak wówczas wielokrotnie. Rostowski podkreślił, że polska strategia reformowania finansów jest taka, jaką zalecają międzynarodowe instytucje finansowe. Wśród planowanych działań Będzie skarga Dzierżawcy zamierzają zaskarżyć ustawę o nieruchomościach rolnych do Trybunału Konstytucyjnego. Uważają, że narusza ona ich prawa nabyte, zmuszając do wykupu użytkowanej przez nich ziemi. od lat kryzysem Irlandii pensja minimalna jest prawie 5 razy wyższa niż w Polsce. W wiodących krajach, takich jak Holandia, Francja i Belgia, jest 4,5 razy wyższa, w bankrutującej Grecji prawie trzy razy wyższa niż u nas. Zapewnienia, że nasze pieniądze przekazane do MFW wrócą do nas za 3 4 lata z procentami, są tyle warte, co inne obietnice premiera. Jeśli strefa euro się rozpadnie, to kto nam zwróci nasz wkład? To realna groźba, bo galopujący kryzys sprawia, że analizy dotyczące rozpadu eurostrefy nie dotyczą już tylko peryferii, czyli wyłączenia ze strefy krajów, takich jak Grecja, Portugalia, Włochy czy Hiszpania. Teraz analizuje się już rozpad twardego jądra strefy. Raport Instytutu Montaigne a dowodzi, że skutki porzucenia przez Francję wspólnej waluty na rzecz narodowego franka byłyby katastrofalne. Tymczasem MFW uznał, że Grecja uderzyła już w podatkowy sufit, czyli doszła do maksymalnego dopuszczalnego poziomu obciążeń obywateli i gospodarki. Próby przebicia tego sufitu doprowadziłyby do skutków odwrotnych od oczekiwań: do zduszenia gospodarki i przenoszenia aktywności do szarej strefy. W tej sytuacji Grecji pozostało już tylko jedno wyjście: musi zmniejszyć wydatki z budżetu, a to oznacza koniec państwa socjalnego i bajek o eurodobrobycie. Sejm pracuje nad budżetem Wątpliwe sukcesy ministra wymienił m.in. podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia oraz likwidację przywilejów emerytalnych i podatkowych. Szef resortu finansów chwalił się sukcesami Polski za swoich rządów, m.in. tym, że wiarygodność Polski w oczach agencji ratingowych jest dziś znacznie lepsza niż większości krajów Europy. Oświadczył skromnie, że polskie notowania pozostały stabilne jak skała. Według Beaty Szydło, rząd chce chronić obywateli przed kryzysem w specyficzny sposób przez wzrost cen, podatków, obciążeń dla pracodawców, sankcjonując umowy śmieciowe i skazując absolwentów na bezrobocie. Prawie na pewno budżet będzie musiał być zmieniony. Już podczas pierwszego czytania minister finansów zapowiedział, że jeśli kryzys w strefie euro pogłębi się (a na pewno tak będzie), nie zawaha się znowelizować budżetu. (mm, tś) Jaki kryzys? Mimo kryzysu pracownicy administracji dostaną w grudniu świąteczne premie w wysokości od 350 do 1500 zł wynika z sondy przeprowadzonej w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i samorządach.

KULTURA 9 fot. PAP/Andrzej Rybczyński Klasyka na Szmulkach Głosowanie nad mistrzami W niedzielę ostatni raz zabrzmi muzyka w ramach koncertowego cyklu Warsaw Camerata à la carte!. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie nowatorska formuła symfonicznych prezentacji. Pomysł jest prosty, choć odrobinę szalony. Piotr Iwicki O godzinie zero strzelą szampany, złożymy sobie życzenia i będziemy się starali, by w przyszłym roku wyjść na zero, a nie na minus mówi w rozmowie z Sylwią Krasnodęmbską Andrzej Rosiewicz, organizator zabawy sylwestrowej w Centrum Olimpijskim. Impreza z przekazem Rosiewicz wodzirejem balu sylwestrowego Będzie Pan wodzirejem balu. Co Pan planuje? Show Andrzeja Rosiewicza. Będę prowadził konferansjerkę, będą taneczne przeboje świata i mój występ z zespołem Asocjacja Hagaw. Chciałbym zacząć wzniosłym polonezem Michała Ogińskiego Pożegnanie ojczyzny. Tak sobie pomyślałem, że teraz mamy takie pożegnanie ojczyzny i powitanie Europy. Czyli będzie też jakiś głębszy przekaz Postaramy się, żeby nie była to tylko rozrywka. Żarty będą nawiązywały do pewnych aktualnych sytuacji, bo siedzi mi to pod skórą. A co będzie o godz. 0.00? Strzelą korki szampanów, złożymy sobie życzenia i będziemy się starali, by w przyszłym roku wyjść na zero, a nie na minus. Do 20 grudnia obowiązuje promocyjna cena biletów. Więcej na www.koncert.twojaplyta.pl. Bazylika pw. Najświętszego Serca Jezusa przy ul. Kawęczyńskiej w Warszawie na przestrzeni ostatnich kliku lat stała się swoistym praskim centrum kulturalnym. To właśnie tutaj odbywały się koncerty wiedeńskich filharmoników czy orkiestry Teatro alla Scala. Ze względu na przestrzeń, która pozwala na dogodne umieszczenie orkiestry, oraz liczbę miejsc dla słuchaczy (na koncerty Warsaw Camerata przybywa regularnie ponad półtora tysiąca słuchaczy) jest najlepszym z możliwych miejsc na zorganizowanie koncertów na warszawskiej Pradze. Wraz z pobliską Fabryką Trzciny bazylika odmieniła sposób postrzegania tej dzielnicy, dla wielu kojarzącej się z tym wszystkim, co w praskim folklorze miejskim najgorsze. Nie bez znaczenia w wypadku cyklu Warsaw Camerata à la carte! jest też formuła koncertów. Na niecodzienny pomysł wpadł szef orkiestry, znakomity dyrygent zaliczany do elity młodego pokolenia, Paweł Kos-Nowicki. Słuchaczom została przedstawiona lista kilkudziesięciu utworów orkiestrowych, które Gra planszowa Zapotrzebowanie na PRL-owskie Kolejki IPN wydał nową edycję zabawy edukacyjnej Kolejka. Dotychczasowa wersja sprzedawała się z powodzeniem nie tylko w Polsce, ale również w Wielkiej Brytanii, USA, czy... Japonii. Nowa wersja wzbogacona została o tzw. ogonek, wprowadzający nowe możliwości. Gra pozwala zmierzyć się z rzeczywistością lat 80. Gracze ustawiają pionki w kolejkach, nie wiedząc, do którego sklepu zostanie dostarczony towar. Okazuje się też, że towaru starczy tylko dla kilku szczęśliwców. (sk) fot. ipn.gov.pl Innowacje w kulturze Nowa-stara biblioteka Koszalińska Biblioteka Publiczna będzie działała według nowoczesnego systemu informatycznego. Nie wypowiadamy wojny e-bookom, książki elektroniczne będą również w naszej ofercie mówi Codziennej dyrektor Andrzej Ziemiński. Sylwia Krasnodęmbska fot. Piotr Iwicki mogły być wykonane przez orkiestrę Warsaw Camerata. Zarówno poprzez internet, jak i w ankietach rozdawanych na koncercie, melomani mogli decydować, czego chcą posłuchać. Dodatkowo do programu wybranego przez słuchaczy w drodze głosowania już na koncercie widzowie wybierali jedną z trzech uwertur orkiestrowych przygotowanych na tę okazję. Tak w interaktywny sposób melomani będą decydowali o tym, co zagramy kwituje Kos-Nowicki. Do realizacji tego innowacyjnego w Polsce projektu dyrygent zaprosił elitę solistów: Leszka Wachnika (fagot), Katarzynę Dudę (skrzypce), Zbigniewa Pilcha (skrzypce) oraz śpiewaczki Martę Boberską i Annę Karasińską. Finałowy koncert upłynie pod znakiem oboju, a solistą będzie Tytus Wojnowicz. W głosowaniu internetowym zdecydowanie prym wiedzie co nie dziwi literatura obojowa z koncertami Vivaldiego, Bacha i Albinoniego na czele. Wysokie notowania mają również Concerto grosso Na Boże Narodzenie Corellego oraz III Suita orkiestrowa Bacha, jak i III Koncert brandenburski mistrza Jana Sebastiana. Czarnym koniem może się okazać Serenada na orkiestrę smyczkową Piotra Czajkowskiego. Co ostatecznie wygra? Warsaw Camerata à la carte! 18 grudnia, Warszawa, wstęp wolny Przebudzenie Scenariusz i reżyseria: Joanna Lichocka Współpraca: Rafał Dudkiewicz, Jarosław Rybicki UWAGA!!! Film będzie dodatkiem do tygodnika Gazeta Polska 21 grudnia 2011 r. Czytelnicy za pośrednictwem internetowego konta będą zamawiali książki i przedłużali czas ich wypożyczenia. Dostaną maile z nowościami czy przypomnienie o zbliżającym się terminie zwrotu. W zasobach biblioteki znajduje się ponad 900 tys. różnego rodzaju pozycji książek, audiobooków, czasopism i płyt CD. Dzięki takim rozwiązaniom pozycja biblioteki tradycyjnej broni się przed nowatorskimi e-bookami, które pozwalają na ściąganie wybranego tekstu bez wychodzenia z domu. Dyrektor koszalińskiej placówki jest spokojny o pozycję bibliotek: To przecież najstarsza instytucja kultury na świecie. Koszt całej operacji łącznie z zakupem sprzętu komputerowego i szkoleniami dla pracowników wyniesie 726 tys. zł. To druga tak nowoczesna biblioteka w kraju. Pierwsza powstała w Warszawie. fot. Robert Pratta/Reuters OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16

10 REPORTAŻ Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 Prywatne śledztwo Sami szukają sprawiedliwości Zofia Skrok W 2003 r. na drodze z Mikołowa do Orzesza na Śląsku wydarzył się tragiczny w skutkach wypadek samochodowy. Jeden z jego uczestników już nigdy nie będzie chodził. Od ośmiu lat walczy o wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Łukasz Woźnica wraz z ojcem walczą z prokuraturą i sądami, aby te wskazały winnego wypadku. Chcą udowodnić, że to drugi uczestnik zdarzenia ponosi winę za to, co się wydarzyło. Według nich podczas oględzin miejsca wypadku doszło do matactwa. Rekonstrukcja zdarzeń Feralnego dnia Łukasz Woźnica jechał samochodem, kiedy nagle przed sobą zobaczył poloneza trucka bez lusterka bocznego. Samochód, wyprzedzając mnie, zajeżdżał mi drogę. W odruchu obronnym skręciłem w prawo, uderzając w barierki, po czym odbiłem się od nich i wjechałem pod nie z lewej strony mówi Łukasz Woźnica. Wypadek zakończył się tragicznie. Miesiące w szpitalu, lata rehabilitacji i całe życie na wózku. Łukasz już nigdy nie będzie mógł chodzić. Z jego relacji od początku wynikało, że kierowca poloneza, który miał tylko jedno lusterko, nie mógł widzieć drugiego pasa i dlatego zjechał wprost przed samochód Woźnicy. Dodatkowo polonez służył do przewozu okien i miał na skrzyni ładunkowej stojak, który także ograniczał widoczność. Tymczasem z protokołu policyjnego wynika, że to Woźnica stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewy pas. Łukasz i jego rodzina nie mogą się pogodzić z tym, że od początku sprawa była prowadzona w dziwny i zagmatwany sposób. Protokół i szkic oględzin miejsca wypadku, zawarte w aktach, były wykonane w taki sposób, że po naprawieniu barierek nie można było odtworzyć miejsca, w którym doszło do zdarzenia mówi Andrzej Woźnica, ojciec Łukasza. Rodzinne śledztwo Policjanci jednak nie wiedzieli, że dzień po wypadku pracownik GDDKiA wykona fotografie tego miejsca, aby uzyskać od ubezpieczyciela odszkodowanie za uszkodzone bariery energochłonne. Dzięki tym fotografiom potwierdziła się wersja wypadku Woźnicy, odmienna od policyjnej. Policjanci nie udokumentowali uszkodzeń prawych barier i śladów na prawej krawędzi jezdni, nie zrobili fotografii miejsca zdarzenia. Samochód Woźnicy zatrzymali w celu wykonania ekspertyzy technicznej, a poloneza zwolnili, nie zatrzymując jego kierowcy nawet dowodu rejestracyjnego, mimo że nie miał on aktualnej polisy OC. Samo miejsce wypadku zostało przesunięte przez policję o 26 m. Prokuratura tę różnicę tłumaczy pomyłką policjantów, a ja twierdzę, że to było celowe działanie. Można to bez problemu udowodnić podczas wizji na miejscu wypadku, ale prokuratura od kilku lat nie chce tego zrobić. W konsekwencji nie dochodzi do wyjaśnienia, czy jest możliwe, aby policjant, mierząc odległość ok. 14 m, pomylił się o 26 m nie kryje oburzenia Łukasz Woźnica. Matactwa i bierność Według śledczych dwa pojazdy zderzyły się stycznie bokami, a następnie samochód Łukasza zjechał z prawego pasa i wjechał w lewą barierkę. Ale ślady odtworzone na podstawie policyjnego protokołu kończą się poza miejscem wypadku i mają kształt, którego nie można powiązać z faktycznymi śladami z fotografii wykonanej przez pracownika GDDKiA. Prokuratura pominęła fakt, że w dniu wypadku ślady na prawej połowie drogi i uszkodzone barierki widziało trzech świadków, a śladów z policyjnego protokołu nie można potwierdzić żadnym dowodem materialnym. Dodatkowy absurd śledztwa to fakt, że kierowca kierujący polonezem po pierwszych zeznaniach, w których nie przyznał się do winy, zeznawał po raz kolejny i potwierdził wersję Woźnicy. To jednak także nie przekonało prokuratury, która zawiesiła dochodzenie. Łukasz Woźnica przez lata składał kolejne pisma, w których przedstawiał niewyjaśnione okoliczności wypadku. Sąd w końcu uchylił postanowienie prokuratora i nakazał przesłuchać biegłych. Do przesłuchania jednak nie doszło, bo Prokuratura Okręgowa w Mysłowicach nie była w stanie od kwietnia tego zrobić. Codzienna zwróciła się do prokuratury z pytaniami. Mijają kolejne tygodnie, a odpowiedzi nie ma. W zeszłym roku Woźnica wysłał zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Katowicach o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów. Niestety pismo krążyło po trzech prokuraturach mysłowickiej, jaworzniańskiej i katowickiej nie przynosząc żadnego efektu. Każde zaskarżenie trafiało w końcu do Mikołowa, czyli tam, gdzie rozpoczęła się cała sprawa. W rozmowie z Gazetą Polską prokurator Lilianna Sobańska z Jaworzna potwierdza tylko, że sprawę przeciwko policjantom umorzono i nie chce jej komentować. Zapytaliśmy, czy zdjęcia odnalezione przez pracownika GDDKiA zostały dołączone do akt i czy został on przesłuchany. Pytaliśmy, czy niezrobienie zdjęć na miejscu wypadku oraz niezatrzymanie samochodu bez OC i lusterka nie jest niedopełnieniem starań policji i mataczeniem przy wyjaśnieniu zdarzenia. Prokurator Sobańska nie odpowiada na nasze pytania. Z akt sprawy wynika, że niezrobienie zdjęć na miejscu wypadku tłumaczono tym, iż była zła pogoda i ograniczona widoczność. Jednak przesłuchani w sprawie świadkowie, którzy byli na miejscu wypadku, mówią coś innego. Policja zasłania się umorzeniem sprawy przez prokuraturę. Zarówno policjant, który był na miejscu, jak i ten, który prowadził sprawę wypadku, nie pracują już w Mikołowie. Dotarliśmy do zeznań tej dwójki policjantów. W zeznaniach Krzysztofa K. widzimy odmowę odpowiedzi na pytanie, dlaczego źle zwymiarował punkty wypadku. Na pytanie, dlaczego dokumentację fotograficzną i rysunek wykonał tak, że nie można odtworzyć położenia powypadkowego samochodów, policjant odpowiada, że nie ma takiego obowiązku. Dlaczego polonez został zwolniony z miejsca wypadku? Policjant niczego na ten temat nie pamięta. Drugi policjant Piotr Sz., który prowadził sprawę w mikołowskiej policji, na wszystkie pytania zadawane w sądzie odmawia odpowiedzi. Jakby problemów było mało... Ponieważ nie ustalono winnego, Łukasz Woźnica nie dostał żadnego odszkodowania z tytułu kalectwa odniesionego w wyniku wypadku. Zawiódł się nie tylko na wymiarze sprawiedliwości. Oprócz tego, że na wyjaśnienie tragicznego wypadku czeka osiem lat, codziennie napotyka ten sam kłopot na swojej drodze brak podjazdu dla niepełnosprawnych do jego klatki schodowej. Po naszej interwencji spółdzielnia tymczasowo poprawiła sytuację, jednak właściwy podjazd zostanie wykonany dopiero w 2013 r. z powodu braku środków. REKLAMA fot.pap/tytus Żmijewski

Ilustracja na podstawie fot. PAP/Grzegorz Jakubowski, PAP/Radek Pietruszka NAUKA 11 Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji Światła wyjawią miasta obcych? Dotychczas astronomowie w poszukiwaniu śladów obcych cywilizacji wsłuchiwali się w biegnące z Kosmosu sygnały radiowe. Byli przekonani, że kosmici, jeśli mają rozwiniętą cywilizację, będą mogli się posłużyć tymi falami, by dać o sobie znać. Tadeusz Rozłucki Dwóch astronomów doszło jednak do wniosku, że jeśli rozwinięte obce cywilizacje istnieją, to również mają swoje miasta, które w nocy oświetlają ciemną półkulę ich planety. Naukowcy zaproponowali, by skupić się właśnie na wykryciu tych świateł na innych planetach. Poszukiwanie miast obcych jest zamierzeniem na długą metę, ale nie trzeba do tego ekstrakosztownych specjalnych środków. Jeśli jednak ta metoda by się powiodła, diametralnie zmieniłaby nasze spojrzenie na świat oraz na nasze miejsce we wszechświecie twierdzą badacze. Opracowana przez nich metoda opiera się oczywiście na wielu założeniach, które nie muszą się okazać zgodne z rzeczywistością. Po pierwsze, naukowcy przyjmują, że obcy posługują się technologiami oraz myślą techniczną zbliżoną do naszej, ziemskiej. Samo założenie nie jest jednak aż tak oderwane od życia, gdyż z tego, co dotychczas nauce wiadomo, korzystne warunki dla rozwoju życia panują w rejonach bliskich gwieździe, dookoła której krążą dane planety. Jest oczywiste, że utrzymuje się na nich kontrast pomiędzy dniem i nocą, mniej więcej taki, jak na Ziemi. Jeśli więc na planetach tych istniałaby rozwinięta technologicznie cywilizacja, to do oświetlenia swoich miast podczas nocy musiałaby stosować sztuczne światło. To wszystko przynajmniej w założeniach stwarza możliwość wykrycia obcych cywilizacji. Oczywiście sprawą kluczową są parametry naszych urządzeń obserwacyjnych i to, czy jesteśmy w stanie wykryć promieniowanie świetlne bądź podczerwone w obcych układach planetarnych. Póki co metoda ta wydaje się jednak pieśnią przyszłości, choć jak przyznają naukowcy podobne niewielkie zmiany w oświetleniu ciemnej strony planet byłyby możliwe do zaobserwowania w naszym układzie planetarnym. Obecnie potrafimy odkryć niektóre planety krążące wokół gwiazd w bliskim sąsiedztwie Słońca. Są to oczywiście najczęściej obiekty duże, wielkości największych planet naszego układu planetarnego, takie jak Jowisz czy Saturn. Z powodu warunków, jakie na nich panują, życie przynajmniej w formie zbliżonej do naszego jest tam niemożliwe. Naukowcy twierdzą jednak, że już dzisiaj możliwości obserwacyjne naszych urządzeń umożliwiłyby wykrycie źródła światła, jakim w nocy jest np. Tokio, w odległości do najdalszej planety Układu Słonecznego Plutona. Jeśliby więc w naszym Układzie Słonecznym takie miasto istniało, powinniśmy je zdaniem naukowców odkryć. Według astronomów nasze zdolności obserwacyjne stale wzrastają, jest więc teoretycznie możliwe, by już niedługo odkrywać planety wielkości Ziemi wokół bliskich gwiazd, a wtedy metoda wykrywania miast obcych byłaby jak najbardziej przydatna. Naturalnie przy założeniu, że obce cywilizacje są na podobnym szczeblu rozwoju, co nasza, co przecież nie jest wcale takie oczywiste. fot. Handout/Reuters Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z University of Arizona wykazały, że w starożytności i średniowieczu wielokrotnie dochodziło do trwających nawet kilkadziesiąt lat dotkliwych susz. Autorzy badań twierdzą, że tego zagrożenia nie można wykluczyć także w naszych czasach, powinniśmy więc być na nie przygotowani. Zdaniem fizyków z Uniwersytetu Wiedeńskiego czas we Wszechświecie nie płynie wszędzie tak samo. Są miejsca, w których biegnie on wolniej lub szybciej. Według austriackich naukowców dla atomu będącego bliżej źródła grawitacji, jakim jest Ziemia, czas płynie wolniej niż dla tego samego atomu znajdującego się poza nią. Odpowiedzialna za to zjawisko jest grawitacja. Naukowcom jak dotąd nie udało się zaobserwować ani ująć w teorię jej oddziaływania na poziomie bardzo małych cząstek. Oddziaływanie Ju za tydzieƒ film Joanny Lichockiej Przebudzenie NR 50 (958) Cena 3,90 z (w tym 8% VAT) Warszawa, 14 grudnia 2011 r. www.gazetapolska.pl nak ad: 144 135 INDEKS: 320919 Ci ar k amstwa O oczernianiu wizerunku pu kownika Kukliƒskiego >28 List do wyborcy Platformy Tomasz Sakiewicz Bud et wirtualny, kosmiczny, za gany Janusz Szewczak >2 >25 Wiedza ukryta w słojach drzew Czy grożą nam długotrwałe susze? Tajne taśmy Edmunda Klicha Rozmowa dwóch Klichów Anita Gargas stenogram nagrania Bogdan Klich przed Trybunał Stanu Leszek Misiak, Grzegorz Wierzchołowski Fotoreportaż z Marszu Pamięci Zdaniem amerykańskich naukowców szczególnie w czasach współczesnych, kiedy następuje gwałtowne ocieplenie klimatu, takie niebezpieczeństwo jest bardzo prawdopodobne. Naukowcy oparli swoje twierdzenia na analizie przyrostu słojów drzew, której dokonali na długowiecznym (dochodzącym do 4 tys. lat) gatunku sosny (Bristlecone pine tree). Z wyglądu słojów wynika, że jedna z najdotkliwszych susz miała miejsce w Ameryce w XII w. Trwała ona kilkadziesiąt lat. Okazuje się jednak, że nie był to jedyny taki okres. Do ostrych niedoborów opadów atmosferycznych dochodziło kilkakrotnie. Wygląd słojów drzew, które rokrocznie przyrastają, jest zdaniem naukowców zależny od warunków atmosferycznych, a szczególnie od dostatku wody. Okazuje się, że okres długotrwałej, bo trwającej niemal sto lat suszy, nastąpił także w II w. n.e., a więc w okresie rzymskim. Szczególnie trudna sytuacja pod tym względem panowała według amerykańskich naukowców w latach 124 210 n.e. Na razie trudno stwierdzić, jaki zasięg miały susze, które dotknęły południowe tereny Ameryki i czy podobne kataklizmy nawiedzały także Europę. Zdaniem amerykańskich naukowców zjawiska takie mogą powtórzyć się także w czasach współczesnych. (tr) Sprawki grawitacji Czas nie płynie równomiernie grawitacyjne na tym poziomie jest niezwykle małe w porównaniu z innymi. W większości zjawisk fizycy nie uwzględniają jej nawet w obliczeniach. Mimo to mechanika kwantowa jest tak zaawansowana, że oparte na jej osiągnięciach rozwiązania konstrukcyjne umożliwiają działanie wielu urządzeń. Z kolei zwraca się uwagę, że w Kosmosie oddziaływania grawitacyjne są o wiele silniejsze i w teoriach trzeba je brać pod uwagę. Zgodnie z ogólną teorią względności Einsteina grawitacja może nawet wpływać na bieg czasu. Szybciej płynie on w oddaleniu od masywnego (czyli wytwarzającego pole grawitacyjne) obiektu niż w jego pobliżu. Dla zilustrowania tego zjawiska naukowcy posługują się przykładem bliźniaków. Twierdzą, że gdyby jeden z nich zamieszkał wysoko nad powierzchnią naszej planety, starzałby się szybciej niż jego brat pozostający na Ziemi. Mimo pewnej sprzeczności obie teorie uważane są za poprawne. Jak dotąd naukowcy od kilkudziesięciu lat próbują połączyć je w jedną. Na razie jednak im się to nie udaje. (tr) Budżet 2012 czyli mega mistyfikacja Janusz Szewczak Reklama fot. Stringer/Reuters OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16

12 SPORT Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl SOBOTA-NIEDZIELA 10-11 GRUDNIA 2011 Grecki mistrz Europy z 2004 r. zdradza Codziennej, jak Polska powinna grać, aby za rok nie zawieść kibiców Polacy muszą być jak rodzina Sekretem jest jedność. My razem z trenerem Rehhagelem robiliśmy wszystko razem, byliśmy jak rodzina. Tak powinni zachowywać się w trakcie Euro także Polacy. Jak Grecy oceniają losowanie Euro 2012? Muszę przyznać, że to było świetne losowanie, bo udało się nam uniknąć najlepszych drużyn Niemców i Hiszpanów. Mamy jednak grupę, w której każdy zespół ma 25 proc. szans na awans i to trochę niedobrze. Dlaczego? Każdy może wygrać z każdym, nie ma murowanego faworyta. Tak naprawdę nie wiadomo, czego można się spodziewać. Nawet na siłę nie wskazałby Pan faworyta? Grecja jest obecnie mocnym zespołem, ale ani Polska, ani Czechy, ani Rosja nie są aż tak słabe, żebyśmy wygrali z tymi drużynami bez problemów. Myślę, że Polacy też cieszą się z losowania, bo w takim układzie mają szansę na awans. Nie to, co Duńczycy, którzy trafili najgorzej, jak tylko mogli. Zna Pan jakichś polskich piłkarzy? Kojarzę oczywiście polskie trio z Dortmundu: Piszczka, Lewandowskiego i Kubę (chodzi o Błaszczykowskiego przyp. red.), którzy są chyba liderami waszej reprezentacji, prawda? Grałem przeciwko nim i to są znakomici piłkarze. Szczególnie Lewandowski ostatnio strzela bramki jak Z Angelosem Charisteasem, jednym z najlepszych greckich piłkarzy w historii, rozmawia Sebastian Staszewski. szalony. Oprócz tego pamiętam z Panathinaikosu Ateny Wawrzyniaka i Warzychę. Znam też obrońców: Sznaucnera z PAOK-u i Żewłakowa, ale ten ostatni z tego, co wiem, już nie gra w kadrze. Co mogą więc osiągnąć Polacy? Czy wyjście z grupy to maksimum? O to nie będzie tak łatwo, jak niektórzy kibice myślą, ale dla Polski byłby to bardzo dobry rezultat. Najważniejszy w mistrzostwach Europy jest start. Pierwszy mecz jest kluczowy, a niestety dla was, pierwsze spotkanie gracie z nami (śmiech). Jak bardzo pomoże nam fakt, że jesteśmy współgospodarzami Euro? Trochę, ale jednocześnie dla nas wasz atut to jeszcze większy atut! Gramy pierwszy mecz, więc presja, którą będą czuli wasi zawodnicy, będzie niewyobrażalna. Dla nas to dobra wiadomość. Pamiętam finał Euro w 2004 r., kiedy rywalizowaliśmy z Portugalią. Oni byli u siebie. Prawie cały stadion pełen Portugalczyków i wszyscy oczekiwali zwycięstwa. Widziałem, jak zestresowani byli ci wielcy piłkarze: Cristiano Ronaldo, Rui Costa, Nuño Gomes. I co? I przegrali z Grekami, w których nikt nie wierzył. Jeżeli więc Polacy nie będą przygotowani na wielki stres, na wielką odpowiedzialność, to okaże się, że gra na polskich stadionach z atutu stanie się szansą dla rywali. A co Grecy chcą osiągnąć na Euro? Chcemy uzyskać to, co Polacy, a więc wyjść z grupy. W 2004 r. zdobyliśmy mistrzostwo, ale w 2008 r. strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Ja ją strzeliłem. Jak na huśtawce, raz do przodu, raz do tyłu. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, co możemy ugrać, ale na pewno gdybyśmy zajęli w grupie trzecie albo czwarte miejsce, bylibyśmy zawiedzeni. Grał Pan przeciwko Polsce w 2004 r., tuż przed mistrzostwami, które wygraliście. Nasza drużyna zaprezentowała się wtedy dobrze? Oj tak, Polacy zagrali naprawdę niezły mecz. Mieliście więcej mocy niż my. Pamiętam, że paradoksalnie ta porażka zadziałała na nas motywująco. Zobaczyliśmy, że aby wygrywać, trzeba zostawiać na boisku jeszcze więcej zdrowia i dało to efekt na Euro. Pamiętam także, że Polacy prezentowali się wtedy świetnie taktycznie i kilku naszych zawodników dziwiło się, że taka drużyna nie gra na mistrzostwach. Grecka drużyna ma jakieś wspólne punkty z tą z 2004 r.? Raczej niewiele. Aktualna drużyna jest lepsza. Trener Santos ma więcej zawodników do dyspozycji. W 2004 r. graliśmy cały czas w takim samym składzie, a teraz jest większe pole manewru. Wchodzą młodzi, zdolni, utalentowani. Jeżeli chodzi natomiast o styl, to cały czas jest on taki sam, ale kiedy jest silna ławka, pojawiają się nowe możliwości. Trzeba wykorzystać 100 proc. umiejętności zawodników i być drużyną. Sekretem jest też jedność. Wierzy Pan, że taki wynik, jak z 2004 r., uda się powtórzyć na polskich i ukraińskich stadionach? Nie sądzę. Tamto to było coś wielkiego. Trudno jest dziś mówić o takim sukcesie, kiedy na ostatnim Euro strzeliliśmy zaledwie jednego gola. Trzeba być realistami. W takim turnieju karty będą rozdawali Hiszpanie, Niemcy, może Holendrzy. Takim zespołom, jak mój albo wasz, pozostaje tylko robienie niespodzianek. Polska może być czarnym koniem mistrzostw, tak jak Grecja w Portugalii? Jeżeli my to zrobiliśmy, to i wy macie szansę. Musicie mieć świetnie przygotowanych fizycznie zawodników, wszyscy kibice, dziennikarze muszą wierzyć w tę drużynę. Macie łatwiej niż my w Portugalii. Jak więc grać, żeby wygrać? Trzeba wykorzystać 100 proc. umiejętności zawodników i być drużyną. Sekretem jest też jedność. My razem z trenerem robiliśmy wszystko razem, byliśmy jak rodzina. Tak powinni zachowywać się także Polacy. A piłkarsko? W 2004 r. byliście zespołem grającym najbardziej defensywny futbol na Euro. Myśli Pan, że Polska powinna objąć podobną taktykę? Jeżeli chcesz zdobyć punkty, musisz strzelać gole, a jeżeli ich nie strzelasz, to nie awansujesz. Proste, prawda? Musicie mieć świetną obronę, to fakt, ale nie zapominajcie o ataku. My strzelaliśmy gole w każdym meczu, regularnie. Bramka i obrona, bramka i obrona. Jak w maszynce. Wydaje mi się jednak, że polscy kibice będą oczekiwali czegoś więcej. Będą liczyli na piękną grę i wiele goli. To jest ta presja, o której mówiłem. Pokolenie mistrzów Europy powoli ustępuje miejsca młodszym. Kto dziś jest liderem greckiej drużyny? Mamy bardzo dobry zespół, z młodymi zawodnikami, ale Katsouranis i Karagounis z Panathinaikosu to kapitanowie, liderzy, szefowie. Oni ciągną team do przodu. Jeżeli ja będę wciąż powoływany, postaram się im pomóc i doświadczeniem wesprzeć ten zespół. W lidze greckiej od miesiąca pracuje trener Michał Probierz. Będziemy mieli u was niezłego szpiega. Grałem kiedyś w Arisie i wiem, jak ciężko jest być trenerem w tym klubie. Dlatego brawa dla Probierza, że miał odwagę podjąć takie wyzwania. Probierz na pewno zbierze ciekawe obserwacje i pomoże waszemu szkoleniowcowi. Taki szpieg to cenna rzecz. Czy w Polsce gra jakiś Grek? Nie. No to my szpiega nie będziemy mieli. W Portugalii też nie mieliśmy, więc nic się nie stało. Znów chcemy zaszokować całą Europę! fot. Stefan Wermuth / Reuters

SPORT 13 fot. Tomasz Hamrat Już wkrótce ostatnie mecze przed zimową przerwą Ta ostatnia kolejka Krzysztof Oliwa W ten weekend warto wybrać się na stadion lub śledzić zmagania piłkarzy w telewizji. Przed nami 17. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. Od poniedziałku piłkarze zapadają w zimowy sen i na boiska wrócą dopiero w drugiej połowie lutego. Dla kilku zawodników Legii Warszawa najbliższe spotkanie może być ostatnim w polskiej lidze. To właśnie piłkarze Legii cieszą się największym wzięciem wśród zagranicznych klubów. Nie ma co się dziwić, w końcu warszawiacy świetnie sobie radzą w Lidze Europejskiej. Ich trener Maciej Skorża zarzeka się, że zrobi wszystko, aby utrzymać czołowych zawodników w klubie. O to może być jednak trudno. Najwięcej chętnych ustawia się w kolejce po Macieja Rybusa. Chrapkę na 22-letniego skrzydłowego ma Dynamo Moskwa, które już szykuje ofertę opiewającą na 2,5 mln euro. Taką kasą Legia na pewno nie wzgardzi i Rybus dostanie zielone światło na przeprowadzkę do Rosji. Duże wrażenie na skautach PSV Eindhoven zrobiła też gra Miroslava Radovicia. Ponoć niedługo na Łazienkowską ma wpłynąć oficjalne zapytanie, ile Legia będzie sobie życzyła za swojego piłkarza. Serb wyceniany jest na 2 mln euro, jednak jego odejściu bardzo mocno sprzeciwia się Skorża. Być może w tym wypadku uda się mu postawić na swoim. Swoją dobrą formę legioniści spróbują potwierdzić w meczu z przedostatnią w rankingu Cracovią. Chcemy skończyć ten rok w lepszych nastrojach. Zdajemy sobie sprawę z klasy Legii, która gra w tej chwili najlepiej w całej lidze, ale jesteśmy w stanie nieco popsuć im humory zapowiada Dariusz Pasieka, trener Pasów. Na ten mecz wybiera się blisko 1500 kibiców z Krakowa. O punkty w Warszawie będzie jednak bardzo trudno. Legia wygrywała wszystkie ligowe mecze u siebie od trzech miesięcy. Do tego ekipa Macieja Skorży ma nadzieję, że wyprzedzi w tabeli Śląsk Wrocław i zimę spędzi na pozycji lidera. To byłby wymarzony scenariusz, ale nie wszystko zależy od nas mówi trener. Przed 17. kolejką to wrocławianie zajmują pierwsze miejsce z dwupunktową przewagą nad wojskowymi. Ekipę Oresta Lenczyka czeka w niedzielę wyprawa do Łodzi na mecz z ŁKS-em. Maciej Rybus ks. Jarosław Wąsowicz SDB Orła WRON-a nie pokona! Gdańsk, 12.12.2009. Kibice Lechii Gdańsk wywiesili baner z okazji 28. rocznicy stanu wojennego podczas meczu piłkarskiej ekstraklasy z Cracovią Kraków, 12 bm. Polscy skoczkowie startują w Harrachovie Fruną jak orły W piątkowym Pucharze Świata startowało sześciu polskich skoczków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus i Maciej Kot. Do finału niestety nie zakwalifikował się Jan Ziobro. Przed zawodami Łukasz Kruczek, trener polskiej reprezentacji, powiedział: Już po Lillehammer powiedzieliśmy sobie, że tutaj będziemy ten dzień traktowali jako trening i aby nie nastawiać się na jakieś wielkie skoki. Próbowaliśmy wprowadzać korekty, nie wszystko funkcjonowało tak, jak byśmy chcieli. W skokach pojawiło się trochę nerwowości i nie były one takie płynne i stabilne. (rs, Skijumping.pl) fot. Tomasz Hamrat fot. PAP/Adam Ciereszko Awans Polaków do fazy finałowej Drugie złoto dla Czerniaka Po wspaniałych czwartkowych sukcesach Polaków na krótkim basenie w mistrzostwach Europy w pływaniu, które odbywają się w Szczecinie, mamy kolejnych pływaków w ścisłych finałach. Drugi złoty medal na dystansie 100 m stylem motylkowym zdobył rewelacyjny Konrad Czerniak. W sesji finałowej popłynęło aż ośmioro Polaków: Marcelina Radlińska 100 m stylem zmiennym, Alicja Tchórz 100 m stylem grzbietowym (8. miejsce w finale), Paweł Werner 100 m stylem dowolnym, Łukasz Wójt 400 m stylem zmiennym, Anna Dowgiert 50 m stylem motylkowym i dwójka, Krzysztof Jankiewicz i Jakub Jasiński, 50 m stylem grzbietowym. (rs) W piątek, 9 grudnia, kibice Lechii Gdańsk uczestniczyli w otwarciu wystawy poświęconej stanowi wojennemu przed siedzibą NSZZ Solidarność. Odsłonięto też na budynku Akwenu banner, na którym przedstawiono zwłoki Antoniego Browarczyka, symbolizujące ofiary wojny Jaruzelskiego z narodem. Organizatorami uroczystości były Komisja Krajowa i Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. Projekt banneru był konsultowany z kibicami Lechii oraz Stowarzyszeniem Federacji Młodzieży Walczącej. Kolejne uroczystości w Gdańsku odbędą się 16 grudnia. Po mszy św. w kościele św. Brygidy przemaszerujemy na skwer im. Polskich Harcerzy z Wolnego Miasta Gdańska, gdzie zginął Antoni Browarczyk. Następnie udamy się przed pomnik Poległych Stoczniowców, odbędzie się tam Apel Poległych i modlitwa za ofiary stanu wojennego oraz składanie wieńców. Po uroczystości zapraszamy na koncert Jana Pietrzaka w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. W Warszawie w nocy z 12 na 13 grudnia kibice tradycyjnie już wezmą udział w manifestacji przed domem Jaruzelskiego, a w samą rocznicę stanu wojennego w Marszu Niepodległości i Solidarności. Osobiście zaś będę w tym dniu uczestniczył w manifestacji, która odbędzie się po mszy św. w katedrze wrocławskiej. Wspominając ofiary stanu wojennego, będziemy maszerowali z flagami narodowymi oraz białymi i czerwonymi zniczami na pl. Gołębi, gdzie ze zniczy zostanie ułożone godło Polski. Na manifestacji nie zabraknie kibiców wrocławskiego Śląska, którzy są jej współorganizatorami. Pamiętajmy w tych dniach o ofiarach stanu wojennego i weźmy tłumnie udział w uroczystościach patriotycznych! Lotus Renault bez Kubicy Do zakontraktowanego na dwa lata Fina Kimi Raikkonena do teamu Lotusa Renault dołączył Francuz Romain Grosjean. Ma w nowym sezonie Formuły 1 zastąpić Rosjanina Witalija Pietrowa. Kierowcą Lotusa nadal jest Robert Kubica, w dalszym ciągu przechodzący rehabilitację po wypadku, któremu uległ w lutym tego roku. Koniec lokautu W czwartek zakończył się lokaut w lidze NBA. Strony, szefowie klubów i koszykarze, porozumieli się w sprawie nowej umowy zbiorowej. Podpisano ją na kolejne dziesięć lat. Zgodzono się na podział zysków pięćdziesiąt na pięćdziesiąt między zainteresowanymi stronami. Zgodnie z porozumieniem, kontrakty między klubami a zawodnikami będą mogły być zawierane na pięć lat, a maksymalny poziom wynagrodzeń koszykarzy jednego klubu w sezonie 2011/2012 wyniesie 58 044 mln dol. (rs, PAP) fot. PAP/Adam Warżawa fot. Tim Chong/Reuters OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 WYWIAD 8 POLSKA 9 GOSPODARKA 10 KULTURA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 REKLAMA 16

14 TV Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 Szanowni Państwo! Celem naszej Fundacji jest wspieranie i promowanie niezależności mediów. Jednym z fundatorów Fundacji jest redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz Prezes fundacji Joanna Jenerowicz Prosimy o wsparcie budowy wolnych mediów! DANE DO PRZELEWU W POLSCE: FUNDACJA NIEZALEŻNE MEDIA ul. Filtrowa 63/43 02-056 Warszawa Credit Agricole Bank Polska SA NUMER KONTA 17 1940 1076 3063 4929 0000 0000 TYTUŁEM DAROWIZNA NA RZECZ FUNDACJI NIEZALEŻNE MEDIA DANE DO PRZELEWU Z ZAGRANICY: Dane odbioru przelewu: FUNDACJA NIEZALEŻNE MEDIA ul. Filtrowa 63/43 02-056 Warszawa, POLAND Dane banku: Credit Agricole Bank Polska S.A. Adres banku PL. ORLĄT LWOWSKICH 1, 53-603 WROCŁAW NUMER KONTA PL 17 1940 1076 3063 4929 0000 0000 SWIFT CODE LUBWPLPR TYTUŁEM AS A DONATION FOR FUNDACJA NIEZALEŻNE MEDIA PROGRAM CZWARTEK 15 GRUDNIA GAZETA POLSKA VD oglądaj nas w internecie vod.gazetapolska.pl Pierwsza telewizja drugiego obiegu publicystyka bez cenzury. Codziennie nowa Rozmowa Niezależna. Program przygotowują dziennikarze Gazety Polskiej. WIECZOREM PO POŁUDNIU RANO TVP 1 6.00 Kawa czy herbata? 8.10 Polityka przy kawie 8.20 Telezakupy 8.40 Buli - Tęcza (82) - serial 8.50 Lippy and Messy 9.00 Domisiowy kot w butach 9.20 Domisiowe Bajki 9.30 Kuchcikowo - gotowanie na ekranie 9.45 Piosenki Pana Tenorka 9.50 Jak to działa (14) - magazyn 10.20 Młodzi konstruktorzy (12 10.55 My Wy Oni - magazyn 11.25 Jaka to melodia? 12.00 Wiadomości, Agrobiznes 12.35 To się opłaca - magazyn 12.50 Dzikie Chiny (1) Serce smoka 13.55 Plebania (1797) - telenowela 14.25 Klan (2185) - telenowela 14.50 Kalendarium stanu wojennego 15.00 Wiadomości 15.30 Celownik - magazyn 16.20 Moda na sukces (5547) 16.45 EUROexpress - magazyn 17.00 Teleexpress 17.30 Plebania (1798) - telenowela 18.00 Klan (2186) - telenowela 18.35 Jaka to melodia? 19.05 Zabawy z Lippy and Messy 19.10 Wieczorynka 19.30 Wiadomości, Sport 20.10 Droga do Euro - Kronika 20.30 Ojciec Mateusz - serial 21.30 Sprawa dla reportera 22.25 Pokonać lęk - fi lm obyczajowy, USA, reż. Armand Mastroianni, wyk. Josie Bissett, James Sikking, Chad Lowe 0.05 Dylematu 5 (2) - serial 0.55 Braciszek - dramat, Polska 2.40 Notacje - Jerzy Węgierski. Na zesłaniu z Sołżenicynem TVP 2 5.40 Dwie strony medalu (17) - serial 6.05 Zespół adwokacki (3) - serial W Michałowie, przed domem nosicieli wirusa HIV, demonstruje tłum mieszkańców. 6.55 Telezakupy 7.30 Na dobre i na złe (323) Bardzo długi dyżur - serial 8.30 Pytanie na śniadanie 10.45 Obok nas - magazyn 11.05 Pożyteczni.pl 11.35 Jeden z dziesięciu - teleturniej 12.10 Barwy szczęścia (669) 12.40 The Voice of Poland - Przesłuchania w ciemno - Mazowsze 13.40 The Voice of Poland - Przesłuchania w ciemno - Małopolska 14.40 Siedlisko (4) - serial 15.45 Panorama 16.20 Poziom 2.0 (62) - magazyn 17.20 Jeden z dziesięciu - teleturniej 18.00 Panorama 18.30 Sport Telegram 18.50 Licencja na wychowanie (98) 19.25 Dekalog... po Dekalogu - Drugie 20.05 Barwy szczęścia (670) 20.40 Dr House - s. VII (147) - serial 21.35 Życie na podsłuchu - fi lm fabularny, Niemcy, reż. Florian Henckel von Donnersmarck, wyk. Martina Gedeck, Ulrich Muhe, Sebastian Koch 0.05 Intrygi i kłamstwa (15) - serial 0.55 Serengeti - krajobraz bez ludzi - fi lm dok. 1.50 Dobry pasterz - fi lm fabularny 3.20 Maanam. Łóżko - koncert 4.00 Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy (6) - serial TVN 5.40 Uwaga! 5.55 Mango - Telezakupy 8.00 Prosto w serce - serial Żaneta wpada na pomysł urządzenia wesela Konstancji i Czarka w kamienicy, w jej barze. Przygotowania idą sprawnie, ale panna młoda zwątpiła nagle w sens ślubu. 8.30 Dzień dobry TVN 11.00 Na Wspólnej - serial 11.35 Magda M. - serial 12.40 Bez śladu - serial 13.40 Sędzia Anna Maria Wesołowska - dokument 14.40 Detektywi - serial 15.15 W - 11 Wydział Śledczy - serial 15.55 Rozmowy w toku 16.55 Sąd rodzinny - serial dokumentalny 17.55 Prosto w serce - serial 18.25 Detektywi - serial 19.00 Fakty, Sport 19.50 Uwaga! 20.05 Na Wspólnej - serial 20.45 W - 11 Wydział Śledczy - serial 21.30 Kuchenne rewolucje 22.30 Ocean strachu II - fi lm sensacyjny, Niemcy 2006, reż. Hans Horn, wyk. Susan May Pratt, Richard Speight Jr, Niklaus Lange, Ali Hillis, Cameron Richardson, Eric Dane 0.25 Superwizjer 1.00 Uwaga! 1.15 Arkana magii 2.35 Rozmowy w toku 3.30 Nic straconego Polsat 5.00 Wstawaj! Gramy! 6.00 Nowy dzień z Polsat News 7.10 TV Market 7.25 Przygody Animków 7.55 Pinky i Mózg 8.25 Pies Huckleberry 8.35 Pies Huckleberry 8.45 Pies Huckleberry 8.55 Rodzina zastępcza 9.25 Rodzina zastępcza 10.00 Daleko od noszy 10.30 Świat według Kiepskich 11.00 Malanowski i Partnerzy 11.30 Panoptikum Roberta Ripleya 12.00 Doktor Oz radzi 13.00 Zamieńmy się żonami 14.00 Pierwsza miłość 14.45 Trudne Sprawy 15.50 Wydarzenia 16.15 Interwencja 16.30 Malanowski i Partnerzy 17.00 Dlaczego ja? 18.00 Pierwsza miłość 18.50 Wydarzenia, Sport 19.30 Świat według Kiepskich 20.00 CSI. Kryminalne zagadki Nowego Jorku 21.00 Titanic - melodramat USA, 1997, reż. James Cameron, wyk. Leonardo DiCaprio, Kate Winslet, Billy Zane, Kathy Bates, Frances Fisher, Gloria Stuart, Bill Paxton 23.10 Źródło - dramat USA, 2006, reż. Darren Aronofsky, wyk. Hugh Jackman, Cliff Curtis, Donna Murphy, Ellen Burstyn, Fernando Hernandez, Mark Margolis, Rachel Weisz 1.05 Zakończenie programu TRWAM 8.00 Informacje dnia 8.20 Reportaż 9.00 Program dla dzieci 9.30 Polski punkt widzenia 10.00 Rozmowy niedokończone 11.30 Po stronie prawdy 14.30 Rozmowy niedokończone 16.00 Informacje dnia 16.10 Z wędką nad wodę 17.00 Na tropie 17.30 Reportaż dnia 18.00 Modlitwa Anioł Pański 18.05 Informacje dnia 18.15 Rozmowy niedokończone 19.30 Program dla dzieci 20.00 Informacje dnia - wydanie główne 20.20 Modlitwa różańcowa 20.50 Felieton z cyklu Głos Polski 21.00 Apel Jasnogórski - transmisja z Kaplicy Cudownego Obrazu 21.20 Informacje dnia 21.40 Polski punkt widzenia 22.00 Świat w obrazach 22.10 Z wędką nad wodę 23.00 Informacje dnia 23.20 Wypłyń na głębię - Duc in altum 0.00 Na tropie 0.30 Reportaż dnia 1.00 Modlitwa Anioł Pański 1.05 Informacje dnia 1.15 Rozmowy niedokończone 2.30 Program dla dzieci 3.00 Informacje dnia 3.20 Modlitwa różańcowa 3.50 Felieton z cyklu Głos Polski 4.00 Apel Jasnogórski - transmisja z Kaplicy Cudownego Obrazu 4.20 Informacje dnia 4.40 Polski punkt widzenia 5.00 Świat w obrazach REKLAMA

MOCNE SŁOWO 15 Marsz, który przeszedł ulicami Warszawy we wtorek 13 grudnia, w trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, został pominięty przez establishmentowe media. Nie było zadymy, nie doszło do żadnych starć z policją, nie spalono samochodu transmisyjnego żadnej stacji telewizyjnej, żaden z uczestników nie miał zasłoniętej twarzy. Marsz przeszedł spokojnie, był dobrze zorganizowaną manifestacją pamięci ofiar stanu wojennego. Podjęta przez kogoś próba rzucenia petardy została skwitowana okrzykiem: Prowokacja!. Stan wojenny pamiętamy! Większość manifestantów wyposażona była w polskie flagi, co robiło duże wrażenie i wzruszało. Na trasie od pl. Trzech Krzyży do pomnika Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty przed pomnikami Wincentego Witosa, Ronalda Reagana, gen. Stefana- Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego. Wielu uczestników przyjechało na manifestację spoza Warszawy, były grupy z Łodzi, Kalisza, Gdańska i innych miast Polski. Marsz przebiegał w spokojnej atmosferze, na początku był niesiony baner z hasłem: Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej (cytat z homilii Jana Pawła II wygłoszonej w Warszawie 2 czerwca 1979 r.), skandowano: Stan wojenny pamiętamy!, Sikorski, zdrajca narodu, Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą, Tu jest Polska!. Niesiono też transparenty z hasłami: Żądamy prawdy o Smoleńsku, Chwała bohaterom obrońcom ojczyzny. Hańba zdrajcom teraz sprzedającym Polskę, Michnik, przegrałeś! Nas jest coraz więcej. Niezgoda na kłamstwa W manifestacji szli ludzie, których twarze są mi znajome z tygodnia żałoby po katastrofie rządowego tupolewa; ludzi, których widywałem Rafał Dudkiewicz Pełnym Głosem Marsz wolnych Polaków e-mail: redakcja@gpcodziennie.pl Adres: ul. Filtrowa 63/43, 02-056 Warszawa faks +48 (22) 825 12 25 tel.: +48 (22) 290 29 58 Redaktor naczelny: Tomasz Sakiewicz Zastępca redaktora naczelnego: Katarzyna Gójska-Hejke Wydawca numeru: Igor Szczęsnowicz Sekretarz redakcji: Katarzyna Rzuczkowska Z-cy: Joanna Szczurowska, Małgorzata Ablewska, Katarzyna Szol Polska: Dorota Kania (kier.), Igor Szczęsnowicz (z-ca), Piotr Kudzia (z-ca) Świat: Olga Doleśniak-Harczuk (kier.), Aleksandra Rybińska (z-ca) Publicystyka: Piotr Lisiewicz (kier.), Joanna Lichocka (z-ca), Dawid Wildstein (z-ca) Gospodarka: Tadeusz Święchowicz (kier.) Kultura: Jan Pospieszalski (kier.), Robert Tekieli (z-ca) Sport: Artur Szczepanik (kier.) Historia, Kresy: Piotr Ferenc-Chudy Dział śledczy: Anita Gargas (kier.) Nadzór graficzny: Mariusz Troliński (kier.), Krzysztof Lach (z-ca) DTP: Paweł Chrzanowski, Aleksander Razcwarkow, Grzegorz Lipka, Paweł Pawluszek, Maciej Kiełkucki Fotoedycja: Antonina Kubica, Maja Wójcik, Igor Smirnow Wydawca: Forum SA Zarząd: Tomasz Sakiewicz Rada nadzorcza: Piotr Kwiecień (przewodniczący), Ryszard Czarnecki (z-ca) Członkowie: Wojciech Gawkowski, Ryszard Gitis, Rafał Dzięciołowski Reklama, promocja, ogłoszenia: Agnieszka Warzocha, tel.: (22) 290 29 58 Kontakt z czytelnikami, interwencje: Paweł Piekarczyk, tel. 501 618 977, e-mail: redakcja@gpcodziennie.pl Druk: Seregni Printing Group: Warszawa, Sosnowiec, Express Media Sp. z o.o. w Bydgoszczy www.facebook.com/gpcodziennie pod krzyżem w lipcu i sierpniu ubiegłego roku; uczestników comiesięcznych mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w archikatedrze św. Jana i marszów pamięci. To jest ta część naszego narodu, która za Jarosławem Markiem Rymkiewiczem określa się mianem wolnych Polaków. Przewijają się twarze inteligentne to ta część polskiej inteligen- fot. Bartek Kosiński cji, która została wypchnięta z salonowej debaty medialnej oraz oznaczona etykietą oszołomów i moherów. Ta część polskiego społeczeństwa nie godzi się na kłamstwo założycielskie III RP, która ustami Adama Michnika przez całe lata zrównywała katów z ofiarami, np. nazywając Kiszczaka człowiekiem honoru. To jest ta część Polaków, którzy nie godzą się na mataczenie w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej, na kłamstwa autorów raportu MAK-u oraz członków komisji Millera. To są ci Polacy, którzy mają świadomość, jak stopniowo, krok po kroku, pełni kompleksów ministrowie obecnego rządu zrzekają się suwerenności prawnej i ekonomicznej na rzecz europejskich potęg: Niemiec, Francji oraz brukselskich biurokratów. To jest ta część polskiego społeczeństwa, której salon piórami publicystów Gazety Wyborczej, Polityki oraz Krytyki Politycznej wmawia rdzenny antysemityzm, będący skutkiem patriotyzmu. Patriotyzmu nazywanego niebezpiecznym nacjonalizmem, który należy jak najszybciej wykorzenić. To są ludzie, którzy nie wstydzą się swojego przywiązania do trudnej historii Polski, symboli narodowych i swojej wiary. Próby przemilczenia Co z tą masą zrobić? Obrazić jej już się nie da, próbowano to robić przez wiele lat. Zastraszyć też nie, nie sprawdza się to od lat. Może więc zignorować? Próby trwają, widać to choćby po tym, jak z milczącą obojętnością mediów spotyka się fenomen marszów pamięci na Krakowskim Przedmieściu, w których od 20 miesięcy regularnie, każdego dziesiątego, bierze udział kilka tysięcy Polaków. Próby trwają, ale rzeka ludzi wciąż płynie. Rafał Dudkiewicz, współautor filmu Przebudzenie. Płyta z filmem będzie dostępna wraz z Gazetą Polską 21 grudnia. OPINIE 2 TEMAT DNIA 3 POLSKA 4-5 ŚWIAT 6-7 GOSPODARKA 8 KULTURA 9 REPORTAŻ 10 NAUKA 11 SPORT 12-13 TV 14 MOCNE SŁOWO 15 PLOTKI 16

16 PLOTKI Gazeta Polska CODZIENNIE www.niezalezna.pl CZWARTEK 15 GRUDNIA 2011 fot. Zbyszek Kaczmarek Komorowski ma dość! Jego osoba jest pomijana! Prezydent urwał się z żyrandola. Najwidoczniej znudziła się mu rola kwiatka do kożucha w polskiej polityce. Choć według konstytucji na niewiele ważnych spraw ma wpływ, postanowił go jednak wywrzeć. Posłał umyślnych do szefów partii politycznych z wezwaniami na dywanik. Będzie ich sztorcował, że za jego plecami ugadują się z Unią Europejską. Nawet jego kompan Radek Sikorski nie pytał go o zdanie przed złożeniem swojego hołdu niemieckiego w Berlinie. Premier też nic z nim nie konsultuje. Komorowski ma tego dość, bo to przecież on jest pierwszą osobą w państwie. I ta moja osoba jest tak olewana! Niedoczekanie! pomyślał pewnie Komorowski i walnął pięścią w stół. Nasze podsłuchy w Pałacu Prezydenckim doniosły, że od tego walnięcia zakołysał się wiszący tam wielki żyrandol. I to dało do myślenia prezydentowi. Wtedy właśnie pomyślał, żeby się z niego urwać. Niezbadane są meandry polskiej polityki! REKLAMA KUPON KONKURSOWY 10 Zbierz kupony, wyślij i wygraj... < TELE MORELE Miedwiediew polecił zbadać, czy nie było nieprawidłowości podczas wyborów do Dumy. Okazuje się, że podobno były. Niejaki Dymitr Iwanowicz P. nie umył nóg przed objęciem funkcji przewodniczącego komisji wyborczej na dalekiej Syberii. Są też informacje o członku komisji, który chrząkał, wydając karty do głosowania. * Gajowy, rzucając wielką kostką, grał z młodzieżą w PRL. Zamiast się bawić, powinien im wyjaśnić, że trzydzieści lat temu nikt nie grał w PRL. To PRL w okrutny sposób grał nami. * Skrytykowana przez Fundację Batorego za nieobiektywizm TVN nadała całe przemówienie Kaczyńskiego podczas demonstracji 13 grudnia. Durczok powinien na znak protestu podać się do dymisji. * Niemiecka prasa źle przyjęła wybór Millera na szefa SLD. Za Odrą nagle odkryli, że to nie żaden socjaldemokrata, tylko zwykły komuch i w dodatku męski szowinista. Niestety, w artykule zabrakło najważniejszego zdania: Palikot über alles!. (ZaPOrożec) Danuta Wałęsa na salonach Jaruzelski jest OK Żona Lecha Wałęsy, Danuta, wdarła się do grona autorytetów III RP. Po wydaniu książki postanowiła jeszcze przypieczętować swoją obecność na salonach i udzieliła wywiadów, gdzie tylko się dało. A ponieważ długo milczała, ma dużo do powiedzenia, więc się nagadała, że hej. Jej ulubionym tematem, podobnie jak męża, jest Jarosław Kaczyński i kaczyści. Oni mówiła pani Danuta są przy ścianie i tylko się od niej odbijają. A tak w ogóle to ona, pani Wałęsa, przestrzega wszystkich, którzy próbują potępiać czyny Wojciecha Jaruzelskiego. Bo ona, nowy autorytet III RP, ze zrozumieniem podchodzi do krwawego dyktatora. Przecież on, tak samo jak jej mąż, walczył o swoje idee. Przez 30 lat od stanu wojennego Danuta Wałęsa pojęła, czym było mniejsze zło. Jaruzelski miał prawo, jej zdaniem, inaczej odbierać rzeczywistość. Ci od Kaczyńskiego to co innego. Wałęsowa napiętnowała ich za organizowanie marszu w rocznicę 13 grudnia. Przecież coś takiego dzieli ludzi. A ona brzydzi się takim dzieleniem. Na katów i ofiary. KONKURS MIKOŁAJKOWY ATRAKCYJNE NAGRODY DLA CZYTELNIKÓW GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE! FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY IMIĘ I NAZWISKO... WIEK... ADRES......... TELEFON... Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby konkursu mikołajkowego Gazety Polskiej Codziennie. W razie wygrania nagrody wyrażam zgodę na publikację mojego imienia i nazwiska oraz miejscowości zamieszkania na łamach Gazety Polskiej Codziennie. W razie wygrania jednej z nagród głównych wyrażam zgodę na publikację mojego wizerunku w Gazecie Polskiej Codziennie. PODPIS... Kupony prosimy przesyłać do 23 grudnia 2011 r. (decyduje data stempla pocztowego) na adres: Gazeta Polska Codziennie, ul. Filtrowa 63/43, 02-056 Warszawa koniecznie z dopiskiem na kopercie KONKURS. Ogłoszenie wyników konkursu: 5 stycznia 2012 r. w Gazecie Polskiej Codziennie. KUPUJ CODZIENNĄ, ZBIERAJ KUPONY i WYGRYWAJ! < < < < Do wygrania: Pobyt weekendowy w pensjonacie Sanato SPA w Busku-Zdroju (dla 2 osób) Pobyt weekendowy w luksusowej rezydencji Tatra Chalet w Zakopanem (dla 2 osób) 32 telewizor Samsung, wieża Hi-Fi SONY żelazka TEFAL, aparaty fotograficzne OLYMPUS, suszarki do włosów PHILIPS, książki wydawnictwa Emka i księgarni Gazety Polskiej, płyty CD ze Sklepu Chrześcijańskie Granie Aby wziąć udział w losowaniu nagród, należy zebrać co najmniej 7 kuponów (z 10) i przesłać je do redakcji wraz z wypełnionym formularzem zgłoszeniowym, który zamieszczamy obok. Kupony drukowaliśmy od 5 do 15 grudnia w Gazecie Polskiej Codziennie. Każdy kupon musi być z innego dnia! fot. PAP/Jacek Turczyk