Wpływ debouncingu na właściwości szybkobieżnych bezszczotkowych silników prądu stałego

Podobne dokumenty
Rys. 1. Krzywe mocy i momentu: a) w obcowzbudnym silniku prądu stałego, b) w odwzbudzanym silniku synchronicznym z magnesem trwałym

Silniki prądu stałego z komutacją bezstykową (elektroniczną)

Silniki prądu stałego

Ćwiczenie: "Silnik indukcyjny"

SILNIKI PRĄDU STAŁEGO

Ćwiczenie: "Silnik prądu stałego"

Wykaz ważniejszych oznaczeń Podstawowe informacje o napędzie z silnikami bezszczotkowymi... 13

SPIS TREŚCI PRZEDMOWA WYKAZ WAŻNIEJSZYCH OZNACZEŃ 1. PODSTAWOWE INFORMACJE O NAPĘDZIE Z SILNIKAMI BEZSZCZOTKOWYMI 1.1. Zasada działania i

PRĄDNICE I SILNIKI. Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Podstawy Elektrotechniki i Elektroniki. Opracował: Mgr inż. Marek Staude

Wykład 2 Silniki indukcyjne asynchroniczne

Silniki indukcyjne. Ze względu na budowę wirnika maszyny indukcyjne dzieli się na: -Maszyny indukcyjne pierścieniowe. -Maszyny indukcyjne klatkowe.

Badanie napędu z silnikiem bezszczotkowym prądu stałego

Badanie prądnicy prądu stałego

2.3. Praca samotna. Rys Uproszczony schemat zastępczy turbogeneratora

SILNIK INDUKCYJNY KLATKOWY

Oddziaływanie wirnika

BADANIE SILNIKA SKOKOWEGO

Obliczenia polowe silnika przełączalnego reluktancyjnego (SRM) w celu jego optymalizacji

Wyznaczanie strat w uzwojeniu bezrdzeniowych maszyn elektrycznych

Podstawy Elektrotechniki i Elektroniki. Opracował: Mgr inż. Marek Staude

WPŁYW ALGORYTMU STEROWANIA PRZEKSZTAŁTNIKA NA WŁAŚCIWOŚCI NAPĘDU Z SILNIKIEM BEZSZCZOTKOWYM

Maszyny elektryczne. Materiały dydaktyczne dla kierunku Technik Optyk (W12) Kwalifikacyjnego kursu zawodowego.

Maszyna indukcyjna jest prądnicą, jeżeli prędkość wirnika jest większa od prędkości synchronicznej, czyli n > n 1 (s < 0).

DIAGNOSTYKA SILNIKA BLDC I UKŁADU STEROWANIA

Silnik indukcyjny - historia

str. 1 Temat: Uzwojenia maszyn prądu stałego. 1. Uzwojenia maszyn prądu stałego. W jednej maszynie prądu stałego możemy spotkać trzy rodzaje uzwojeń:

Jeżeli zwój znajdujący się w polu magnetycznym o indukcji B obracamy z prędkością v, to w jego bokach o długości l indukuje się sem o wartości:

SILNIK INDUKCYJNY KLATKOWY

BADANIE JEDNOFAZOWEGO SILNIKA ASYNCHRONICZNEGO Strona 1/5

Opracował: mgr inż. Marcin Wieczorek

Silniki synchroniczne

MASZYNY INDUKCYJNE SPECJALNE

MiAcz3. Elektryczne maszynowe napędy wykonawcze

PL B1. Sposób sterowania przełączalnego silnika reluktancyjnego i układ sterowania przełączalnego silnika reluktancyjnego

Mikrosilniki prądu stałego cz. 2

Maszyny elektryczne. Materiały dydaktyczne dla kierunku Technik Optyk (W10) Szkoły Policealnej Zawodowej.

PL B1. Sposób sterowania wysokoobrotowego silnika reluktancyjnego i układ do sterowania wysokoobrotowego silnika reluktancyjnego

Temat: Silniki komutatorowe jednofazowe: silnik szeregowy, bocznikowy, repulsyjny.

SILNIK ELEKTRYCZNY O WZBUDZENIU HYBRYDOWYM

Alternator. Elektrotechnika w środkach transportu 125

MODERNIZACJA NAPĘDU ELEKTRYCZNEGO WIRÓWKI DO TWAROGU TYPU DSC/1. Zbigniew Krzemiński, MMB Drives sp. z o.o.

Pracę każdej prądnicy w sposób jednoznaczny określają następujące wielkości:

LABORATORIUM PRZETWORNIKÓW ELEKTROMECHANICZNYCH

BADANIE SILNIKA WYKONAWCZEGO PRĄDU STAŁEGO

SPOSOBY REGULACJI PRĘDKOŚCI OBROTOWEJ SILNIKA W POJEŹDZIE Z NAPĘDEM ELEKTRYCZNYM

POLOWO - OBWODOWY MODEL BEZSZCZOTKOWEJ WZBUDNICY GENERATORA SYNCHRONICZNEGO

PL B1. AKADEMIA GÓRNICZO-HUTNICZA IM. STANISŁAWA STASZICA W KRAKOWIE, Kraków, PL BUP 12/13

Badanie prądnicy synchronicznej

I. Podstawowe wiadomości dotyczące maszyn elektrycznych

Z powyższej zależności wynikają prędkości synchroniczne n 0 podane niżej dla kilku wybranych wartości liczby par biegunów:

Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie Laboratorium z Elektrotechniki z Napędami Elektrycznymi

(54) Sposób sterowania prędkości obrotowej silnika klatkowego przez przełączanie

Charakterystyka rozruchowa silnika repulsyjnego

P O L I T E C H N I K A Ł Ó D Z K A INSTYTUT ELEKTROENERGETYKI ZAKŁAD ELEKTROWNI LABORATORIUM POMIARÓW I AUTOMATYKI W ELEKTROWNIACH

Mikrosilniki prądu stałego cz. 2

PL B1. AKADEMIA GÓRNICZO-HUTNICZA IM. STANISŁAWA STASZICA W KRAKOWIE, Kraków, PL BUP 04/13

Badanie silnika bezszczotkowego z magnesami trwałymi (BLCD)

Temat: ŹRÓDŁA ENERGII ELEKTRYCZNEJ PRĄDU PRZEMIENNEGO

Rozrusznik. Elektrotechnika w środkach transportu 85

KARTA PRZEDMIOTU Rok akademicki: 2010/11

Ćwiczenie EA1 Silniki wykonawcze prądu stałego

Ćwiczenie EA11. Bezszczotkowy silnik prądu stałego

ZASTOSOWANIE SKOSU STOJANA W JEDNOFAZOWYM SILNIKU SYNCHRONICZNYM Z MAGNESAMI TRWAŁYMI

Matematyczne modele mikrosilników elektrycznych - silniki prądu stałego

Proste układy wykonawcze

ZWARTE PRĘTY ROZRUCHOWE W SILNIKU SYNCHRONICZNYM Z MAGNESAMI TRWAŁYMI O ROZRUCHU BEZPOŚREDNIM

Enkoder magnetyczny AS5040.

Ćw. 18: Pomiary wielkości nieelektrycznych II

Rozwój sterowania prędkością silnika indukcyjnego trójfazowego

PL B1. Sposób sterowania przełączalnego silnika reluktancyjnego i układ do sterowania przełączalnego silnika reluktancyjnego

Silniki prądu stałego. Wiadomości ogólne

PAScz3. Elektryczne maszynowe napędy wykonawcze

Wymagania edukacyjne: Maszyny elektryczne. Klasa: 2Tc TECHNIK ELEKTRYK. Ilość godzin: 1. Wykonała: Beata Sedivy

POLITECHNIKA ŚLĄSKA WYDZIAŁ INŻYNIERII ŚRODOWISKA I ENERGETYKI INSTYTUT MASZYN I URZĄDZEŃ ENERGETYCZNYCH LABORATORIUM ELEKTRYCZNE. Układ LEONARDA.

Sposób analizy zjawisk i właściwości ruchowych maszyn synchronicznych zależą od dwóch czynników:

PL B1. INSTYTUT NAPĘDÓW I MASZYN ELEKTRYCZNYCH KOMEL, Katowice, PL BUP 17/18

LABORATORIUM PODSTAW ELEKTROTECHNIKI Badanie silnika bocznikowego prądu stałego

PL B1. POLITECHNIKA LUBELSKA, Lublin, PL BUP 05/19. PRZEMYSŁAW FILIPEK, Lublin, PL WUP 06/19. rzecz. pat.

Katedra Elektroniki ZSTi. Lekcja 12. Rodzaje mierników elektrycznych. Pomiary napięći prądów

PL B1. AKADEMIA GÓRNICZO-HUTNICZA IM. STANISŁAWA STASZICA W KRAKOWIE, Kraków, PL BUP 11/13

KARTA PRZEDMIOTU Rok akademicki: 2010/11

Wykład 1. Serwonapęd - układ, którego zadaniem jest pozycjonowanie osi.

Ćwiczenie 1. Symulacja układu napędowego z silnikiem DC i przekształtnikiem obniżającym.

Kompatybilnośd elektromagnetyczna urządzeo górniczych w świetle doświadczeo

- kompensator synchroniczny, to właściwie silnik synchroniczny biegnący jałowo (rys.7.41) i odpowiednio wzbudzony;

Parametry elektryczne i czasowe układów napędowych wentylatorów głównego przewietrzania kopalń z silnikami asynchronicznymi

Ćwiczenie 8. BADANIE MASZYN PRĄDU STAŁEGO STANOWISKO I. Badanie silnika bocznikowego

PL B1. Sposób i układ do wyznaczania indukcyjności fazowych przełączalnego silnika reluktancyjnego

STEROWANIE BEZSZCZOTKOWYM SILNIKIEM PRĄDU STAŁEGO

Wentylatory z nowoczesnymi silnikami EC

1. W zależności od sposobu połączenia uzwojenia wzbudzającego rozróżniamy silniki:

Cyfrowe Elementy Automatyki. Bramki logiczne, przerzutniki, liczniki, sterowanie wyświetlaczem

Ćwiczenie EA8 Prądnice tachometryczne

1. Wstęp. dr inż. Piotr Pawełko / Przed przystąpieniem do realizacji ćwiczenia patrz punkt 4!!!

PL B1. Sposób korekcji pochodnych czasu narastania i czasu opadania prądu w procesie sterowania wysokoobrotowego silnika reluktancyjnego

Ćwiczenie 1 Dobór mikrosilnika prądu stałego do napędu bezpośredniego przy pracy w warunkach ustalonych

Wyznaczanie momentu magnetycznego obwodu w polu magnetycznym

Wyznaczanie momentu magnetycznego obwodu w polu magnetycznym

Parametry częstotliwościowe przetworników prądowych wykonanych w technologii PCB 1 HDI 2

Transkrypt:

dr inż. ALEKSANDER FRĘCHOWICZ dr inż. ADAM HEYDUK Politechnika Śląska w Gliwicach Wpływ debouncingu na właściwości szybkobieżnych bezszczotkowych silników prądu stałego W ostatnich latach coraz częściej w napędach górniczych wymagających dokładnej regulacji prędkości obrotowej stosuje się bezszczotkowe silniki prądu stałego (BLDC), wzbudzane za pomocą magnesów trwałych umieszczonych w wirniku. W tych silnikach rolę komutatora przejmuje falownik sterowany przez elektroniczne czujniki położenia wału. Zastosowanie maszyn BLDC powoduje powstanie nowych problemów. Jednym z nich jest niepewna praca czujników położenia wału, w których elementami przełączającymi są najczęściej hallotrony. W chwilach komutacji prądu, a także pod wpływem silnych zewnętrznych zakłóceń elektromagnetycznych czujniki mogą wysłać fałszywe impulsy sterujące, wskutek czego pojawiają się błędne przełączenia tranzystorów falownika. Aby napęd mógł pracować poprawnie, należy ograniczyć wpływ niepewności czujników hallotronowych na pracę maszyny. W tym celu stosuje się tzw. procedury debouncingu, pozwalające na przełączenie obwodu dopiero wtedy, kiedy upewnimy się, że wirnik istotnie obrócił się o założony kąt. Wprowadzają one pewne, niewielkie opóźnienie chwili komutacji tranzystorów. W artykule przedstawiono problemy związane z zastosowaniem procedur debouncingu w szybkobieżnych maszynach BLDC dużej mocy. 1. STANOWISKO WYKORZYSTANE PODCZAS BADAŃ Badania opisane w artykule przeprowadzane były w laboratorium Politechniki Śląskiej na bezszczotkowym silniku prądu stałego (BLDC = BrushLess DC current motor) o parametrach znamionowych: moc znamionowa Pn = 25 kw, napięcie znamionowe Un = 250 V, prąd znamionowy In = 160 A, liczba par biegunów p = 3, znamionowa prędkość wirowania nn = 3500 obr/min. Dzielone uzwojenia stojana silnika były połączone w gwiazdę, przy czym na zewnątrz wyprowadzone były wszystkie początki, końce i środki uzwojeń. Silnik przeznaczony był do pracy w dwóch strefach regulacji prędkości obrotowej. Pracę w drugiej strefie realizowano przez elektroniczne bocznikowanie połowy uzwojenia. Opis koncepcji falownika realizującego pracę dwustrefową silnika BLDC można znaleźć w [1]. Podczas pracy w drugiej strefie regulacji prędkości obrotowej możliwe było osiąganie prędkości wirowania do 7000 obr/min. Maszyna była badana w laboratorium Politechniki Śląskiej (na biegu jałowym lub przy niewielkim obciążeniu) i w laboratorium Instytutu Napędów i Maszyn Elektrycznych Komel (przy prędkościach do 6000 obr/min i przy pełnym obciążeniu). 2. ŹRÓDŁA NIEPEWNOŚCI WYZNACZANIA CHWIL KOMUTACJI SILNIKÓW BLDC Na podstawie doświadczeń eksploatacyjnych stwierdzono, że główną przyczyną awarii silników z wirującymi magnesami trwałymi (BLDC oraz silników synchronicznych z wirującymi magnesami) są uszkodzenia mechaniczne czujników położenia wału, montowanych na silniku jako oddzielne podzespoły wirujące (magnetyczne lub optoelektroniczne). Takie czujniki są mocowane do obudowy silnika i napędzane wałem maszyny. Głównymi przyczynami awarii są uszkodzenia przewodów prowadzących sygnały sterujące i przesunięcia elementów pomiarowych względem wału. Dodatkowym źródłem błędów występujących podczas wyzna-

Nr 3(517) MAJ-CZERWIEC 2014 15 czania chwil komutacji są też luzy mechaniczne na elementach sprzęgających wał z czujnikiem. Czujniki położenia wału można również zamontować wewnątrz maszyny. Wykorzystuje się wówczas czujniki hallotronowe, które umieszcza się w stojanie maszyny (najczęściej we wgłębieniach wyfrezowanych w żłobkach stojana). Niestety, w takim przypadku czujniki znajdują się pod wpływem pól magnetycznych przewodów wiodących prąd silnika, co może doprowadzić do powstania błędnych impulsów komutacyjnych. W takich rozwiązaniach ilość uszkodzeń mechanicznych jest znacznie mniejsza, ale zwiększa się niepewność pomiarów wykonanych przez czujniki reagujące nie tylko na wirujące pole magnesów trwałych, ale również na zmiany pola spowodowane przez prądy płynące przez uzwojenie stojana. Trzecią przyczyną błędnej komutacji są opóźnienia wprowadzane przez algorytm sterujący komutacją. Takie zjawiska widoczne są zwłaszcza w silnikach szybkobieżnych, a przyczyny ich powstawania wyjaśnione będą poniżej. Uzwojenie twornika silnika BLDC skonstruowane jest w ten sposób, by siła elektromotoryczna rotacji indukowana w stojanie miała charakter trapezoidalny. Przykładowe przebiegi sił elektromotorycznych rotacji indukowanych w trzech fazach wirującego silnika BLDC przedstawiono na rys. 1. Jest to dość typowy przebieg spotykany w większości obecnie budowanych silników BLDC. Rys. 1. Przebieg sił elektromotorycznych rotacji w trzech fazach silnika BLDC [1] Cechą charakterystyczną badanego silnika jest duży zakres regulacji prędkości obrotowej (do 7000 obr/min). Przy maksymalnej prędkości wirnik silnika w ciągu jednej sekundy wykonuje 117 obrotów. Ponieważ silnik wyposażony jest w trzy pary biegunów, w ciągu sekundy pełny przebieg napięcia (trzysta sześćdziesiąt stopni elektrycznych) powtarza się 350 razy. W ciągu każdego okresu komutacja powtarza się co 60 stopni (elektrycznych), zatem w ciągu jednej sekundy może wystąpić 2100 zdarzeń komutacji, co daje jedną komutację co 476 µs. Podczas pracy silnika do cewek dołączone jest napięcie stałe przez komutator elektroniczny. Podczas komutacji tranzystory falownika przełączają napięcie w ten sposób, by wyższy potencjał był doprowadzony zawsze do tej cewki, której siła elektromotoryczna rotacji jest na górnej, prostoliniowej części swojego przebiegu (górnej podstawie trapezu), a niższy potencjał do tej cewki, w której indukowana siła elektromotoryczna rotacji znajduje się w dolnej prostoliniowej części przebiegu (dolna podstawa trapezu). W ten sposób napięcie zasilające cewki jest zawsze tylko nieco wyższe od napięcia indukowanego w silniku, a różnica tych napięć wymusza przepływ prądu przez uzwojenia silnika. Wyjaśniono to na rys. 2. Liczby 1, 2, 3 itd. na osi odciętych oznaczają punkty naturalnej komutacji. W tych chwilach tranzystory powinny przełączać napięcie między cewkami. Teoretycznie w punktach naturalnej komutacji siła elektromotoryczna rotacji powinna jeszcze znajdować się na podstawie trapezu. Niestety, w rzeczywistych silnikach zmniejszenie wartości siły elektromotorycznej rotacji występuje nieco wcześniej, przed punktem naturalnej komutacji. Dlatego w pobliżu tych punktów różnica między napięciem zasilającym i siłą elektromotoryczną rotacji gwałtownie rośnie, co powoduje wzrost prądu fazowego. Ostatecznie cały przebieg prądów fazowych wygląda jak na rys. 2. Wyraźnie widoczne są udary prądów na końcach okresów przewodzenia. Wartość tych udarów zwiększa się wraz ze wzrostem prędkości, powodując dodatkowe szumy, przez co praca silnika na wyższych prędkościach staje się głośna.

16 MECHANIZACJA I AUTOMATYZACJA GÓRNICTWA Rys. 2. Przebieg sił elektromotorycznych rotacji i prądów płynących w cewkach silnika BLDC. Liczby 1, 2, 3 10 na osi czasu oznaczają punkty naturalnej komutacji maszyny [1] Warto również zwrócić uwagę na konieczność precyzyjnego ustalenia momentu wystąpienia komutacji tranzystorów falownika. Każde przesunięcie punktu rzeczywistej komutacji w prawo lub w lewo względem punktu naturalnej komutacji powoduje powiększenie się różnicy między napięciem zasilającym i siłą elektromotoryczną rotacji oraz związany z tym dalszy wzrost udaru prądu. Dlatego czujniki położenia wału powinny być elementami bardzo precyzyjnymi i szybkimi. 3. DEBOUNCING Zastosowanie silników BLDC spowodowało konieczność rozwiązania nowych problemów. Jednym z nich jest niepewna praca czujników położenia wału, wyznaczających chwile komutacji prądu twornika. Najczęściej elementami przełączającymi czujników są hallotrony umieszczone w żłobkach stojana. W chwilach przełączania, a także pod wpływem silnych zewnętrznych zakłóceń elektromagnetycznych obwody czujników mogą wysłać pojedynczy bądź wielokrotny fałszywy impuls sterujący. Aby napęd mógł pracować poprawnie, konstruktor musi zastosować procedury debouncingu, które ograniczą niepewność wyznaczania położenia wirnika i zminimalizują wpływ opóźnień związanych z debouncingiem na pracę maszyny. Typowa procedura debouncingu [2] powinna umożliwić identyfikację punktu naturalnej komutacji (po wystąpieniu zmiany stanu sygnałów wyjściowych hallotronowych czujników położenia), a następnie zrealizować krótką zwłokę czasową, w czasie której kontrolowana jest stabilność sygnałów wyjściowych czujników położenia wału. Jeśli podczas całego okresu zwłoki stan sygnałów wyjściowych czujników nie zmieni się, procesor potwierdza wykrycie stabilnej zmiany stanu czujników i przeprowadza komutację prądów twornika maszyny. Przykładowy algorytm kontroli stanu sygnałów wyjściowych czujników położenia wirnika może być zrealizowany w następujący sposób. Stan sygnałów jest sprawdzany co ustalony odstęp czasu (np. co 30 μs). Jeśli ten stan nie zmienia się, procesor nie podejmuje żadnych dodatkowych czynności. Jeśli zauważona zostanie zmiana stanu sygnałów czujników położenia,

Nr 3(517) MAJ-CZERWIEC 2014 17 wówczas przez określony odstęp czasu kontrolowana jest stabilność nowego stanu (np. dziesięć razy co 30 μs). Jeśli w tym czasie stan czujników nie ulegnie zmianie, przyjmuje się, że procedura debouncingu została zakończona, a odczytany nowy stan sygnałów wyjściowych czujników hallotronowych wyznacza nowe położenie wirnika i procesor może przeprowadzić komutację. W rozważanym przypadku wypadkowy czas trwania zwłoki wprowadzanej przez procedurę debouncingu wynosi ok. 300 μs. W typowym silniku powinno to wystarczyć na wyeliminowanie błędnych odczytów położenia oraz zlikwidowanie wpływu przypadkowych, szpilkowych zakłóceń na sygnały wyjściowe czujnika. Takie przedziały czasu zastosowano początkowo w badanym napędzie. Przy braku zakłóceń czas trwania procedury debouncingu jest stały. Jeśli w sekwencji dziesięciu kolejnych odczytów stanów czujników pojawia się odczyt błędny, odliczaną sekwencję kolejnych takich samych odczytów stanu należy zaczynać od nowa. Czas trwania niezakłóconej procedury debouncingu jest stały i niezależny od prędkości obrotowej silnika. Oznacza to, że silnik wirujący z dużą prędkością w trakcie procedury debouncingu wykona obrót o większy kąt niż silnik wirujący z małą prędkością. Na przykład w rozpatrywanym silniku przy prędkości 700 obr/min w czasie 300 μs silnik wykona obrót o ok. 3,8 stopni elektrycznych, natomiast przy prędkości maksymalnej 7000 obr/min w tym samym czasie wirnik wykona obrót o ok. 38 stopni elektrycznych. Każda dodatkowa zwłoka między punktem naturalnej komutacji i punktem rzeczywistej komutacji przesuwa okres przewodzenia tranzystorów w tę część przebiegu siły elektromotorycznej rotacji (bok trapezu ), w której prąd płynący przez uzwojenia gwałtownie rośnie. Przy małych prędkościach, przy których dodatkowa zwłoka wynikająca z czasu trwania procedury debouncingu jest relatywnie niewielka, wpływ debouncingu na pracę maszyny będzie mały, ale przy dużych prędkościach znaczny. Na rys. 3-6. pokazano oscylogramy przykładowych przebiegów prądu fazowego maszyny biegnącej jałowo, zarejestrowane dla małej i dużej prędkości i dla dwóch różnych okresów debouncingu (celowo większych niż zaprojektowane w układzie). W opisie rysunków przyjęto następujące oznaczenia: U napięcie (stałe) w torze pośredniczącym falownika, I prąd stały obwodu pośredniczącego, n prędkość wirowania wirnika, If prąd fazowy uzwojenia (wartość skuteczna true rms), Td okres debouncingu. Na wszystkich rysunkach przebieg prostokątny w górnej ich części objaśnia stan komutacji. Procedura debouncingu odbywa się podczas linii pionowych. Grubość pionowej kreski oznacza czas trwania okresu debouncingu. Początek linii pionowej wyznacza punkt naturalnej komutacji, a jej koniec moment rzeczywistej komutacji tranzystorów. W czasie, gdy linia ma przebieg poziomy, stan tranzystorów falownika nie zmienia się. Przebieg pokazany w środkowej części rysunku to prąd fazowy uzwojenia. Przy krótkim okresie debouncingu przebieg prądu jest poprawny zarówno dla małych, jak i dla dużych prędkości wirowania. Przy dłuższych okresach debouncingu i przy dużych prędkościach (rys. 6) przebieg prądu fazowego ulega silnej deformacji. Pojawiają się skoki prądu niezwiązane z rzeczywistą pracą napędu. Następstwem tego zjawiska jest hałaśliwa praca maszyny i gwałtowny wzrost wartości skutecznej prądu maszyny (silne nagrzewanie uzwojeń). Rys. 3. Prąd fazowy silnika BLDC przy małej prędkości i przy krótkim okresie debouncingu: U = 100 V; I = 1,9 A; n = 960 obr/min; If = 6,98 A; Td = 120 µs [2]

18 MECHANIZACJA I AUTOMATYZACJA GÓRNICTWA Rys. 4. Prąd fazowy silnika BLDC przy małej prędkości i przy długim okresie debouncingu: U = 100 V; I = 1,8 A; n = 951 obr/min; If = 6,50 A; Td = 520 µs [2] Rys. 5. Prąd fazowy silnika BLDC przy dużej prędkości i przy krótkim okresie debouncingu: U = 100 V; I = 7,3 A; n = 3460 obr/min; If = 10,93 A rms; Td = 120 µs [2] Rys. 6. Prąd fazowy silnika BLDC przy dużej prędkości i przy długim okresie debouncingu: U = 100 V; I = 11,2 A; n = 3607 obr/min; If = 28,9 A rms; Td = 520 µs [2]

Nr 3(517) MAJ-CZERWIEC 2014 19 4. ZMODYFIKOWANY ALGORYTM DEBOUNCINGU Przebiegi prądu przedstawione na rys. 3-6. wyraźnie pokazują, że okres debouncingu zastosowany w maszynach szybkobieżnych powinien być jak najkrótszy. Dlatego do dalszych badań przyjęto, że zarówno odstęp czasu między kolejnymi odczytami stanu czujników hallotronowych, jak i wymagana liczba kolejnych takich samych odczytów zostanie zmniejszona o połowę, czyli przyjęto, że okres debouncingu będzie składał się z 5 kolejnych próbkowań odczytywanych co 15 µs, zatem będzie wynosił 75 µs. Uznano, że takie wartości będą gwarantowały poprawną pracę zespołu falownika i silnika. Niestety, podczas prób napędu przeprowadzanych przy pełnym obciążeniu okazało się, że przy przełączaniu prądu o natężeniu przekraczającym 120 A silne (własne) zakłócenia elektromagnetyczne wytworzone przez komutujące zwoje stają się przyczyną błędnych odczytów położenia wału przez czujniki hallotronowe umieszczone w tych samych żłobkach co uzwojenie. Błędny odczyt zakłóca odliczaną sekwencję pięciu kolejnych takich samych odczytów stanu, którą (zgodnie z klasycznym algorytmem) należy zaczynać liczyć od nowa. Przy bardzo silnych zakłóceniach również ta druga sekwencja może nie zakończyć się sukcesem, trzeba zaczynać trzecią itd. Okazało się, że w szybkobieżnych silnikach dużej mocy błędne sekwencje potrafią opóźnić moment komutacji o kilkadziesiąt stopni elektrycznych. Powoduje to gwałtowny wzrost prądu, głośną pracę silnika i najczęściej prowadzi do awaryjnego wyłączenia napędu przez zabezpieczenia nadmiarowo-prądowe. Aby zapobiec temu zjawisku, zmodyfikowano zastosowany w układzie algorytm debouncingu. Podobnie jak w przypadku klasycznego debouncingu, w strukturze algorytmu wydzielono licznik udanych próbkowań, czyli strukturę zliczającą powtarzające się stany wyjść czujników hallotronowych. Po pięciokrotnym odczycie tej samej wartości, uznaje się, że odczytany stan jest stanem poprawnym (a nie jest wynikiem przypadkowych zakłóceń), co kończy zatwierdzanie wyniku pomiaru i zezwala na przeprowadzenie komutacji tranzystorów falownika. W omawianym algorytmie wprowadzono jeszcze jedną strukturę licznika, którą nazwano licznikiem niespodziewanych próbkowań. Ten licznik zlicza stany wyjść czujników, które nie powinny pojawić się podczas pracy napędu, ale tylko takie, które powtarzają się podczas kolejnych odczytów stanów czujników. Jeśli licznik zliczy pewną (u nas zaprogramowaną na dziesięć) liczbę takich samych stanów niespodziewanych, ten stan zostaje uznany za stan poprawny. Wprowadzenie tego licznika zapobiega możliwości wystąpienia przypadkowego zapętlenia się algorytmu. Opisując działanie algorytmu, wyróżniono cztery rodzaje stanu falownika: stan obecny, czyli stan określony na podstawie ostatnio odczytanego stanu czujników hallotronowych, stan zatwierdzony, którym staje się stan obecny po pięciu takich samych odczytach czujników hallotronowych, stan następny, czyli stan spodziewany po następnej komutacji tranzystorów (określany na podstawie znajomości stanu zatwierdzonego i wybranego przez użytkownika kierunku wirowania), stan niespodziewany, czyli stan obecny (odczytany z czujników położenia wału), który nie jest ani stanem zatwierdzonym ani stanem następnym. Uznano, że podstawową wadą klasycznego algorytmu debouncingu jest konieczność powtarzania kompletnej sekwencji identycznych pomiarów położenia do momentu, w którym odczytany stan zostanie ostatecznie uznany za poprawny. W zmodyfikowanym algorytmie przyjęto następujące zasady: 1. Odczytany stan czujników zostanie uznany za poprawny, jeśli ten sam odczyt powtórzy się co najmniej 5 razy. 2. Jeśli w trakcie zliczania sekwencji identycznych pomiarów położenia wału wystąpi stan niespodziewany, nie spowoduje on (jak w algorytmie klasycznym) wyzerowania licznika udanych próbkowań, a jedynie zmniejszy zawartość tego licznika o jeden. W ten sposób wprowadzona zostaje konieczność wykonania nie pięciu, ale sześciu powtarzających się próbkowań czujników. 3. Ponieważ zerowanie licznika udanych próbkowań zastąpiono dekrementacją, zmniejszyła się rzetelność określania położenia wału. Aby nie dopuścić do błędnego określenia położenia, przyjęto, że jedynymi stanami, które mogą być uznane za poprawne, są: stan zatwierdzony i stan następny. Wszystkie pozostałe odczytane stany są uznawane za wynikające z zakłóceń (stan niespodziewany ) i odrzucane. 4. Reguła (3) ma jeden wyjątek. Jeżeli stan niespodziewany powtórzy się dziesięć razy, uznaje się błąd algorytmu (zapętlenie się na stanie, który w rzeczywistości nie ma miejsca) i kontynuację pracy od tego punktu. Algorytm działania został uzupełniony o cztery tablice. W pierwszej każdemu odczytanemu stanowi wyjść czujników hallotronowych przypisany został odpowiedni stan tranzystorów falownika przy jeździe do przodu, w drugiej to samo przy jeździe do tyłu. Trzecia tablica określa stany

20 MECHANIZACJA I AUTOMATYZACJA GÓRNICTWA następne na podstawie stanów obecnych przy jeździe do przodu, a czwarta to samo przy jeździe do tyłu. Szczegóły głównej części algorytmu zmodyfikowanego debouncingu pokazano na rys. 7. Dokładny opis pełnego algorytmu można znaleźć w [3]. Rys. 7. Zmodyfikowany algorytm obsługi stanu jazda [3] 5. WNIOSKI Przedstawiony algorytm debouncingu zastosowano w napędzie pojazdu z opisanym w artykule silnikiem BLDC. Silnik wyposażono w czujnik położenia umieszczony w żłobkach stojana (czujniki hallotronowe A3280EUA). W początkowej wersji zastosowano klasyczny algorytm debouncingu. Niestety, już przy prądach przekraczających 120 A sygnały otrzymywane z czujników hallotronowych były tak zakłócone, że stan zatwierdzony położenia wirnika otrzymywano z opóźnieniem sięgającym aż 30 stopni elektrycznych. Powodowało to widoczne uderzenia prądu, głośną pracę maszyny i (przy jeszcze większych prądach) wyłączenie napędu przez zabezpieczenia nadprądowe. Radykalną poprawę pracy przyniosło dopiero zastosowanie opisanego wyżej algorytmu debouncingu. Napęd stał się w pełni sterowalny nawet przy prądach przekraczających 120% obciążenia znamionowego (ok. 200 A) nie zauważono żadnych problemów z komutacją silnika. Literatura 1. Fręchowicz A.: Dobór diod zabezpieczających w falownikach silników BLDC z elektronicznym bocznikowaniem części uzwojenia, Referat na XXI Seminarium Naukowo-Techniczne BOBRME Komel Problemy Eksploatacji Maszyn i Napędów Elektrycznych, Rytro, 23-25 maja 2012 r. 2. Sensored Control of 3-Phase Brushless DC Motor, BLDC3-1 System Documentation, Digital Control Systems (DCS) Group, SPRU445 September 2000. 3. Fręchowicz A., Heyduk A.: Debouncing w warunkach środowiska silnie zakłóconego magnetycznie, Referat na 39. Konferencję Automatyka, Telekomunikacja, Informatyka ATI 2013, Zakopane, 30 września 2 października 2013. Artykuł został zrecenzowany przez dwóch niezależnych recenzentów.