UKD/PO/3/2013/2014 Kraków, 28 listopada 2013 r. OPINIA Samorządu Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego w sprawie: możliwości pobierania przez uczelnię publiczną opłat za zajęcia nieobjęte planem studiów w sytuacji niewykorzystania dodatkowego limitu bezpłatnych punktów ECTS z art. 170a ust. 2 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym Zgodnie z 2 pkt. 8 Regulaminu studiów pierwszego stopnia, drugiego stopnia oraz jednolitych studiów magisterskich w Uniwersytecie Jagiellońskim z dnia 25 kwietnia 2012 r., w związku z pracami nad projektem Zarządzenia Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w sprawie: terminów rozliczania studentów i dokumentowania w systemie USOS uzyskanych przez studentów punktów ECTS (dalej jako projekt zarządzenia) Samorząd Studentów UJ niniejszym wyraża swoje stanowisko wobec jednej z głównych kwestii będących przedmiotem w/w regulacji, a mianowicie w sprawie możliwości pobierania przez uczelnię publiczną opłat za zajęcia nieobjęte planem studiów w sytuacji niewykorzystania dodatkowego limitu bezpłatnych punktów ECTS z art. 170a ust. 2 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, Poz. 1365 ze zm., dalej jako ustawa). U podstaw regulacji zaproponowanej przez Dział Nauczania UJ leży założenie, iż uczelnia jest uprawniona do pobierania od studentów opłat za przedmioty nieobjęte planem studiów w sytuacji niewykorzystania dodatkowego bezpłatnego limitu 30 punktów ECTS przewidzianego w art. 170a ust. 2 ustawy. Twierdzenie to oparte zostało na przyjęciu tezy, iż w/w dodatkowy limit 30 punktów ECTS może być wykorzystany przez studenta jedynie w ramach realizowanego przez niego programu i planu studiów, a więc innymi słowy, wyłącznie w ramach studiowanego kierunku. Stanowisko to, zdaniem Samorządu Studentów UJ, nie znajduje oparcia w przepisach prawa. Powołany wyżej art. 170a ust. 2 ustawy nie przewiduje bowiem takiego ograniczenia przedmiotowego. Co więcej, przepis ten doprecyzowuje charakter owej bezpłatnej puli punktów, jako przysługującej na określonym poziomie kształcenia. 1
Należy podkreślić, że art. 170a ustawy odsyła do całego art. 164a, a ten poświęcony jest w całości zajęciom objętym planem i programem studiów, o czym przesądza ustęp 1. Art. 170a w ustępie 2 stanowi wyraźnie, że student poza limitem punktów określonym w art. 164a, a więc uwzględniając powyższe poza limitem punktów, na który składają się zajęcia objęte planem i programem studiów ma prawo bez wnoszenia opłat do korzystania z zajęć na określonym poziomie studiów, za które może uzyskać dodatkowo nie więcej niż 30 punktów ECTS. Wykładnia językowa i systemowa nie pozostawia zatem żadnych wątpliwości, że chodzi o punkty, które mogą zostać przeznaczone do wykorzystania na dowolne moduły kształcenia, które student może realizować na danym poziomie kształcenia tj. na studiach pierwszego stopnia, drugiego stopnia lub jednolitych studiach magisterskich, także poza realizowanym programem i planem studiów. Samorząd Studentów UJ stoi na stanowisku, iż art. 170a ust. 2 ma charakter regulacji szczególnej w stosunku do art. 99 ust. 1 ustawy. Drugi z powołanych przepisów wskazuje jedynie ogólnie możliwe sytuacje, w których uczelnia będzie uprawniona do naliczenia opłaty, natomiast pierwszy z nich, stanowiąc o prawach studenta do bezpłatnego kształcenia, ogranicza te uprawnienia uczelni, wprowadzając zasady szczegółowo regulujące pobieranie w/w opłat. Wynika z tego, że opłaty za zajęcia nieobjęte planem studiów na podstawie art. 99 ust. 1 pkt. 4 Uczelnia może pobierać dopiero wówczas, gdy student przekroczy dodatkowy limit bezpłatnych punktów ECTS przewidziany w art. 170a ust. 2. Poza przedstawionymi wyżej argumentami wynikającymi z przepisów prawa, warto odwołać się jeszcze do argumentów natury społecznej. Uniwersytet jest szczególną instytucją, której celem jest rozwój nauki i dochodzenie do prawdy równolegle z kształceniem studentów, bez których proces ten nie mógłby być kontynuowany w kolejnych pokoleniach. Cel ten może być realizowany w sposób pełny tylko w sytuacji, w której studentom umożliwia się poznawanie różnych dziedzin nauki i wszechstronny rozwój intelektualny. Na tym polega idea kształcenia uniwersyteckiego i nie można pozwolić na to, by została ona zatracona wskutek takich, czy innych rozwiązań organizacyjnych. Analizując wyłącznie aspekt finansowy, należy stwierdzić, że dla ustawodawcy nie ma znaczenia fakt, czy student wykorzysta ową dodatkową pulę 30 punktów ECTS na kierunku przez siebie studiowanym, czy innym. Ma to natomiast znaczenie dla uczelni, której organizacja wewnętrzna została oparta na autonomii finansowej poszczególnych jednostek organizacyjnych. Wówczas okazuje się, że przyjęte w projekcie zarządzenia rozwiązanie prowadzić może do naruszenia konstytucyjnej zasady równości. W związku bowiem z faktem, 2
że poszczególne kierunki studiów mają różny wskaźnik kosztochłonności i zostały w związku z tym wycenione na różne kwoty, może dojść do sytuacji, w której Dziekani w jednych przypadkach będą wyrażać zgodę na realizowanie przez studentów kursów na innych wydziałach, a w innych nie. Przy czym decyzje te uzależnione będą tylko i wyłącznie od względów natury finansowej, niezależnej od studentów. Pojawiają się więc pomysły przyznania studentom jeszcze jednej puli punktów finansowanych przez uczelnię na poziomie centralnym, służących zminimalizowaniu owego ryzyka. Rozwiązanie to jest nadmiernie skomplikowane i tworzy niepotrzebne regulacje wtórne wobec ustawowych. Z dużym prawdopodobieństwem można sądzić, iż doprowadziłoby to do dezinformacji i chaosu administracyjnego. Nadto, co wydaje się mieć kluczowe znaczenie, prowadzi do tego samego celu, jaki ma interpretacja przedstawiona przez Samorząd Studentów UJ, jednakże niejako okrężną drogą i z bliżej nieokreślonymi rezultatami. Skoro bowiem Uniwersytet miałby przyznać studentom możliwość realizowania dodatkowych bezpłatnych kursów na innych wydziałach, w ramach jeszcze jednego, ustalonego wewnętrznie limitu, to rozwiązaniem najprostszym i zgodnym z prawem byłoby interpretowanie ustawowego limitu dodatkowego jako możliwego do wykorzystania na dowolnie wybranych kursach. Interpretacja przedstawiona przez Samorząd Studentów UJ znajduje poparcie w wielu wiarygodnych źródłach i jest podzielana w doktrynie prawa. Wypada tu zacząć od stanowiska Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego wyrażonego w komunikacie do Rektorów z dnia 5 lipca 2013 r., w którym czytamy: Zgodnie z przepisami ustawy w celu uzyskania dyplomu ukończenia studiów pierwszego stopnia student jest obowiązany uzyskać co najmniej 180 punktów ECTS, studiów drugiego stopnia - co najmniej 90 punktów ECTS, jednolitych studiów magisterskich - co najmniej 300 punktów ECTS w systemie studiów pięcioletnich oraz 360 punktów ECTS w systemie studiów sześcioletnich. Liczba punktów ECTS określona w programie kształcenia z uwzględnieniem powyższej reguły stanowi bezpłatną pulę dla każdego studenta, do której doliczyć należy do 30 dodatkowych punktów ECTS które student może wykorzystać m.in. na dodatkowej specjalności lub na zmienionym kierunku studiów. [wyróżnienie J.C.] Z powyższego wynika bezsprzecznie, że dodatkowy limit 30 bezpłatnych punktów ECTS nie został przez ustawodawcę ograniczony do programu studiów realizowanego przez studenta. Wątpliwości w tej kwestii nie ma również Paweł Orzeszko, autor Komentarza do ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, który pisze: 3
1. Dodatkowy limit punktów przewidziany w art. 170a ust. 2 może być wykorzystany na bezpłatne korzystanie z wszelkich zajęć dydaktycznych, z wyjątkiem możliwości wykorzystania tych punktów zamiast przewidzianej w art. 99 ust. 1 pkt 2 opłaty za powtarzanie zajęć dydaktycznych z powodu niezadowalających wyników w nauce.( ) 3. W przypadku gdy student rozpoczyna studia stacjonarne na uczelni publicznej np. od trzeciego semestru (zaliczywszy pierwsze dwa na uczelni niepublicznej lub na studiach niestacjonarnych), przysługuje mu nadal pełna pula punktów. Brak jest podstaw prawnych do zmniejszania limitu punktów ECTS przewidzianego w art. 164a oraz 170a. Punkty te przysługują na cały okres studiów, niezależnie od kierunku - aż do ich wyczerpania przez zaliczenie kolejnych zajęć dydaktycznych. [wyróżnienia J.C.] Taki sam pogląd prezentuje dr hab. Włodzimierz Wróbel, prof. UJ w opinii zleconej, przygotowanej dla Biura Analiz Sejmowych. Opinia dotyczyła projektu nowelizacji ustawy, lecz poruszony w niej problem pozostaje do dziś aktualny. Prof. Wróbel zauważył, iż: Projekt ustawy przewiduje w art. 170a ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, że student studiów stacjonarnych w uczelni publicznej, finansowanych z budżetu państwa, nie wnosi opłat za zajęcia w ramach limitów punktów ECTS określonych w art. 164a ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Ustęp drugi tego artykułu stwierdza, że poza owym limitem, studentowi o którym mowa w pkt 1, przysługuje dodatkowo 30 pkt ECTS do wykorzystania na zajęcia, za które nie wnosi on opłat. ( ) Gdyby jednak intencją ustawodawcy było ograniczenie możliwości realizowania bezpłatnych zajęć na danym (jednym) kierunku studiów, to wówczas konieczne byłoby wprowadzenie mechanizmu wprowadzonego w przypadku podejmowania drugiego kierunku studiów. Często bowiem jest tak, że student w trakcie studiów na studiach bezpłatnych stacjonarnych może uczestniczyć w zajęciach fakultatywnych na danym lub innym kierunku studiów, poszerzając swoją wiedzę i zainteresowania ponad program minimum wyznaczony przez limity punktowe. Gdyby przyjąć, że za owe dodatkowe przedmioty i zajęcia musiałby w każdym przypadku uiszczać opłatę, byłby w gorszej sytuacji, niż student podejmujący drugi kierunek. Nie miałby do niego bowiem zastosowania mechanizm finansowania 10% najlepszych studentów (por. art. 170a ust. 3). [wyróżnienie J.C.] Wprawdzie, podstawowe pytanie jakie stawia sobie prof. Wróbel dotyczy tego, czy uczelnia jest zobowiązana czy tylko uprawniona do pobierania opłat za punkty spoza dodatkowego limitu, jednak rozwijając swoją myśl, stwierdza jednoznacznie, że pozbawienie studenta studiów stacjonarnych na jednym kierunku możliwości bezpłatnego realizowania kursów spoza swojego programu studiów, stawiałoby go w gorszej sytuacji niż studenta dwóch 4
kierunków studiów, który po spełnieniu określonych przesłanek może kontynuować drugi kierunek bez wnoszenia opłat. Nie jest to zgodne z celem nowelizacji ustawy i przemawia przeciwko takiej zawężającej interpretacji at. 170a uat.2. Należy także zauważyć, że nawet gdyby przyjąć iż w ustawie brak precyzyjnego określenia przeznaczenia dodatkowych 30 bezpłatnych punktów ECTS przysługujących studentowi na określonym poziomie kształcenia, zastosowanie winna mieć fundamentalna zasada wykładni przepisów prawa, zgodnie z którą wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść wolności. Skoro ustawodawca wprowadził jedynie ograniczenie ilościowe w odniesieniu do poziomu kształcenia, domniemywanie ograniczenia przedmiotowego w odniesieniu do realizowanego programu studiów jest nieuprawnione i stanowiłoby naruszenie powyższej zasady. Warto również odnieść powyższe rozważania do sytuacji na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wśród licznych realizowanych na nim programów kształcenia można znaleźć takie, które przewidują bardzo bogatą ofertę kursów do wyboru, jak np., prawo, jak i takie, które z uwagi na niewielką liczbę realizujących ich studentów, nie dysponują wystarczającą liczbą przedmiotów fakultatywnych do wyboru w ramach programu. W tej sytuacji ograniczenie dodatkowego limitu 30 bezpłatnych punktów ECTS do programu studiów realizowanego w danej jednostce spowodowałoby w istocie pozbawienie studentów możliwości ich wykorzystania, a to byłoby sprzeczne a art. 170a ust.2 ustawy. W związku z powyższym Samorząd Studentów UJ stoi na stanowisku, iż opłaty przewidziane w art. 99 ust. 1 pkt. 4 ustawy, a więc za zajęcia nieobjęte planem studiów, Uczelnia może pobierać dopiero po wykorzystaniu przez studenta dodatkowego limitu 30 punktów ECTS przewidzianego w art. 170a ust. 2. Przewodnicząca Uczelnianej Komisji Dydaktycznej Samorządu Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego Justyna Ciszek Otrzymują: 1. Prorektor UJ ds. dydaktyki 2. a/a 5